LGP w Wiśle: Żyła wygrywa kwalifikacje, polska dominacja w czołówce

@papa_s

Tak. :-)

@Kolos A jak będzie 56

to będą potrzebne kwali?

@Lataj

Nie no Krzaka na pewno nie wystawią w niedziele, ponieważ nie startuje wtedy już cała grupa krajowa tylko najlepsza szóstka. Podejrzewam, że będzie to cała kadra A plus najlepszy z kadry B

Co do Krzaka, mam nadzieję, że to tylko pech. Lato to okazja do testowania sprzętu, więc w kombinezonie coś mogło się nie zgadzać. O Katholu trudno powiedzieć, że się uczy fachu, bo już miał okazję asystować Jukkarze przy kontroli. Z kolei sam Jarek jeszcze nie miał okazji się zbłaźnić i nie wiem, czy paradoksalnie ponownie wypróbują go jutro. Domyślam się, że nie, ale letni PN nie powinien być celem i można by zaryzykować. Byłby to krok do zdobycia dożywotniego prawa startu w PŚ, ale nie wiem, jak bardzo się skoczkowi z Lasu przyda. Póki co związek ładuje w niego nieproporcjonalnie dużo forsy do tego, jak skacze zimą. I tak sezon zimowy dla niego kończy się miejscem w X dziesiątce generalki PK. Jeszcze całe lato ma do przepracowania, a i tak nie wiem, czy Biegun z Thurnbichlerem zrobią z niego drugiego Kahofera. Polak raczej sam nie da rady, ale Austriak będzie także nadzorował niższe grupy. Nie mnie sądzić, jak podiumowicz ze Szczyrku będzie przygotowany na zimę, ale i tak będzie trudno nawet o punkciki PŚ.

@Skokownik

Japońskie rezerwy szykują formę na zimę - przecież to kraj zadaniowców, dla których wyniki spoza zimy mają nieduże znaczenie.

Dziwnie wygląda Piotrek w tej letniej koszulce wraz z nartami. Nie przywykłem do takiego widoku (rzadko oglądam LGP).

@Lataj

To nie jest tak, że Polacy "śmiertelnie" poważnie traktują LGP po prostu skaczą na tyle co umieją na dany moment. To nie ich wina, że obsada jest jaka jest. Dodajmy jeszcze fakt znajomości skoczni i doświadczenie i to pozwala na to żeby wygrać. Tu nie ma tak na prawdę z kim przegrać jedynie z Geigerem i Wellingerem, ale oni są równie w wakacyjnej formie

Ażeby zdementować opowieści o tej "nieprarygodnej" formie Polaków i gonieniu czołówki przez zaplecze, powiem tylko, że nie ma co tak sądzić, bo to pompowanie balonika. Rodacy nie mieli za bardzo z kim przegrać, a do tego to tylko kwalifikacje, na dodatek do konkursu, który znaczy cokolwiek tylko w kontekście rankingu WRL i listy przygotowawczej do kwot startowych. Wyraźnie Habdas i Stękała się wyskakali w I treningu, ale to nic nie oznacza w kontekście zimy. Podobnie jak Stoch za 3. Zniszczołem. Nadzieja z okręgu beskidzkiego niekoniecznie się przełamie zimą, ale to będzie bardzo ważne w kontekście kontynuowania kariery zawodniczej. Szkoda tylko, że poza nami, Niemcami i częściowo Japończykami nikt poważniej nie potraktował LGP w Wiśle. My za to śmiertelnie poważnie potraktujemy wszystkie serie tylko dlatego, że podopieczni Thurnbichlera są u siebie. W Courchevel wiele spraw się zmieni, a namiastkę prawdziwej rywalizacji zimowej będziemy mieli dopiero w Hinzenbach i Klingenthal.

Wiem, że to tylko kwalifikacje do konkursu LGP, ale i tak wyciągnę wnioski:
- Poziom kwalifikacji słabiutki.
- Japońskie rezerwy poza Shimizu skaczą fatalnie. Czyżby dożyliśmy czasów, które pokażą, że ten betonowy system w Japonii nie jest dobrym rozwiązaniem?
- Fatalnie spora część Słoweńców z Domenem i wracającym po kontuzji Presecnikiem.
- Ukraińcy bez formy(zarówno Marusiak jak i Kaliniczenko prezentowali już w swojej karierze lepsze technicznie próby).
- Norweskie rezerwy nie są faworytami zawodów.
- Kazachowie muszą rozwiązać problem sprzętowy.
- Chociaż to są letnie zawody ze słabą obsadą, to miło się patrzy, jak nasi rodacy wymiatają w stawce. Zdecydowanie najlepiej skoczył Żyła, a cieszą dobre lokaty i niezłe skoki Kota, Wolnego, Pilcha i Wąska. Słabo Habdas i Juroszek, a Stękała jest nierówny.
- Merilaeinen jest z braku laku. Zawiódł Nousiainen.

Jak zwykle gdy przychodzą kwalifikacje w LGP jesteśmy mistrzami świata! A później konkursy zimowe i wszyscy w ogonie stawki.

@ZKuba36

Oj, oj nie zauważyłem tego drugiego wywodu z radami dla trenera Maciusiaka. Chłopie daj sobie spokuj z tymi wypocinami, bo się tylko kompromitujesz. Nazwanie układu oddechowo- krążeniowego a wzasadzie wydolności oddecowo-krążeniowej bo oto ci chodziło (jak mniemam) układem płuca serce jest szczytem obskuratyzmu.

@Kolos

O ile często się ze sobą nie zgadzamy, to ta propozycja trafia w sedno problemu.

@Pavel

Pleciesz totalne bzdury. Kadra A walczy kontra kadry B reszty świata. To z czym tu rywalizować? Oczywiście zawsze trochę bardziej bije serce zawodnikom i kibicom apropo zawodów u siebie w kraju. Ale jakieś specjalnie przygotowywanie się do LGP? Bez przesady.

No i mamy któryś już raz kuriozum. Kiedy FIS pójdzie po rozum do głowy i uchwali, że jak na starcie nie ma minimum 55 skoczków to nie przeprowadza się kwalifikacji?

@ZKuba36

- Aaaaameeeenn.
- Idźcie w poookooojuuuu Chrystuuuusaaa.
- ZKuubieee nieech bęęędąąą dzięęęki.

@Adrian AZ

Jakieś tam szanse są, ale nie powiedziałbym, że są one spore.

@Adrian AZ

Prędzej Thomas Lackner tam się zamelduje.

@ZKuba36

Piszesz o tym od dziesięcioleci, nie mając pojęcia o czym piszesz. Trochę wiedzy a chętnie o tym poczytam.

cd.

Thurnbichler dał zawodnikom odpocząć po sezonie, wprowadzając różne dziwne ćwiczenia, które można zaliczyć do ćwiczeń ogólnorozwojowych. Skorzystali wszyscy skoczkowie. Nabrali chęci do treningu. Następnie należałoby wprowadzić ćwiczenia wytrzymałości o czym wielokrotnie pisałem. Bieganie nie tylko poprawia układ płuca-serce, jako przygotowanie do dalszych ćwiczeń (siłowych) ale również podczas biegania mózg człowieka wytwrza endorfiny czyli hormony szczęścia, po których zawodnik nabiera pewności siebie i czuje się doskonale przygotowany do zawodów. Najlepszy psycholog tego nie dokona. Ostatnie badania wykazały, że endorfiny wytwarza również kręgosłup.
Ze zdumieniem wyczytałem, że Thurnbichler wprowadził ćwiczenia wytrzymałości! Skąd to wiem? Zacytuję wypowiedź Kubackiego: "Ostatnie miesiące to był dość intensywny czas dla nas, zawodników, na siłowni, skoczni i bieżniach". (!!!)
Panie trenerze Maciusiak niech Pan się uczy od tego młokosa!
Kilku Pana zawodników skacze na świeżości, przy całkowitym braku wytrzymałości.
Zwłaszcza dotyczy to potencjalnie najlepszych, czyli Habdasa i Stękały.

Fajne, równe skoki u Polaków. Niech budują się przez te całe LGP. Mam nadzieję, że podczas zimy zauważymy pozytywne skutki pracy z nowym sztabem.

@Gerkhan

Nie. Nikt tego nie bierze na poważnie, a Polacy są gospodarzami.