Dawid Kubacki został zwycięzcą inauguracyjnego konkursu Letniego Grand Prix w Wiśle! Medalista olimpijski z Pekinu triumfował w sobotnich zawodach na Skoczni im. Adama Małysza po skokach na odległość 123,5 m oraz 134,5 m. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a trzeci był Niemiec Karl Geiger. W czołowej dziesiątce zameldowało się siedmiu Polaków, zaś punkty do klasyfikacji generalnej cyklu zdobyło dziesięciu Biało-Czerwonych.
Pierwsza seria konkursowa została zdominowana przez reprezentantów Polski, którzy zajęli cztery czołowe lokaty. Liderem na półmetku był Jakub Wolny, który poszybował na odległość 129,5 metra. Mistrz świata juniorów z 2014 roku wyprzedzał o 4 punkty Kamila Stocha (124 m). Trzeci, ze stratą 4,3 pkt. do lidera był Piotr Żyła (126 m). Tuż za czołową trójką plasował się Paweł Wąsek (128 m).
Na piątej pozycji sklasyfikowany został najlepszy ze skoczków z zagranicy, Austriak Thomas Lackner (128,5 m). Lokatę niżej plasował się Niemiec Karl Geiger (123,5 m). Siódmy był Maciej Kot (115 m), natomiast ósmy Dawid Kubacki (123,5 m) wspólnie z Finem Niko Kytosaho (125,5 m). Czołową dziesiątkę skompletował Austriak Maximilian Steiner (119 m).
Do serii finałowej awansowało dziesięciu reprezentantów Polski. Aleksander Zniszczoł z wynikiem 118,5 metra zajmował jedenastą lokatę. Trzynasty był Jan Habdas (112,5 m), który wywalczył dożywotnie prawo startu w Pucharze Świata, zaś szesnasty - Kacper Juroszek (113,5 m). Do finału wszedł również dwudziesty pierwszy Tomasz Pilch (113,5 m).
Andrzej Stękała po skoku na odległość 117,5 metra zakończył udział w sobotnich zawodach na trzydziestej drugiej pozycji.
W trakcie rundy doszło do niecodziennej sytuacji w postaci niespodziewanego uruchomienia zraszaczy polewających maty igelitowe Skoczni im. Adama Małysza. W takich warunkach swój skok oddał Soelve Jokerud Strand (100,5 m). Norweg otrzymał szansę powtórzenia swojej próby, ale wynik 108,5 metra nie pozwolił mu na udział w finale.
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 17. i 16. belki startowej.
W finale błysnął Dawid Kubacki. Ósmy na półmetku reprezentant Polski poszybował na odległość 134,5 metra i wskoczył na najwyższy stopień podium. Mistrzowi świata z Seefeld sprzyjały również warunki, gdyż przed skokami czołowych zawodników rozpętała się ulewa. W tych warunkach najlepiej spisał się Kamil Stoch, który po skoku na 120 metr był drugi, o 7,1 punktu za kolegą z zespołu. Na najniższy stopień podium wskoczył Niemiec Karl Geiger (126 m).
Tuż za czołową trójką uplasowali się kolejni reprezentanci Polski. Czwarte miejsce zajął lider na półmetku, Jakub Wolny (116 m). Piąty był Maciej Kot (124,5 m), szósty Piotr Żyła (119 m), a siódmy Paweł Wąsek (117,5 m). Na ósmej pozycji sklasyfikowany został Thomas Lackner (119 m), dziewiąte miejsce przypadło Aleksandrowi Zniszczołowi (123 m), a pierwszą dziesiątkę zamknął Niko Kytosaho (123 m).
Na dwudziestej pozycji zawody zakończył Kacper Juroszek (117,5 m). Dwudziesty trzeci był Jan Habdas (116,5 m), natomiast dwudziesty czwarty Tomasz Pilch (120,5 m).
Serię finałową przeprowadzono z 15. i 14. platformy.
Dawid Kubacki po raz dwunasty w karierze odniósł zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix, w tym po raz szósty w Wiśle. Tym samym mistrz świata z Seefeld usamodzielnił się na trzeciej pozycji w klasyfikacji wszech czasów. Wyżej są tylko Adam Małysz i Gregor Schlierenzauer (13 wygranych). To także 20. podium Dawida w zawodach LGP (12-5-3). Na czwarte miejsce w tabeli wszech czasów spadł Kamil Stoch, który zaliczył dziś 26. podium w konkursach LGP (11-8-7).
Dzisiejsze sukcesy Dawida Kubackiego i Kamila Stocha to 46. zwycięstwo oraz kolejno 107. i 108. podium reprezentacji Polski w konkursach indywidualnych Letniego Grand Prix.
Pierwszym liderem tegorocznej edycji Letniego Grand Prix został Dawid Kubacki (100 pkt.), który wyprzedza Kamila Stocha (80 pkt.) i Karla Geigera (60 pkt.). Czwarty jest Jakub Wolny (50 pkt.), piąty Maciej Kot (45 pkt.), szósty Piotr Żyła (40 pkt.), siódmy Paweł Wąsek (36 pkt.), a dziewiąty Aleksander Zniszczoł (29 pkt.).
Polacy z dorobkiem 406 punktów pewnie prowadzą w klasyfikacji letniego Pucharu Narodów. Drugie miejsce zajmują Niemcy (105 pkt.), a trzecie Austriacy (69 pkt.).
Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Wiśle z udziałem 45 zawodników. Polskę reprezentować będą Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Jakub Wolny, Maciej Kot, Piotr Żyła i Paweł Wąsek. Początek zawodów o 13:00, zaś o 11:00 rozegrany zostanie prolog.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>
FOTORELACJA
-
Arturion profesor
@Kolos
No więc można by zrobić tak: najpierw Francja w tradycyjnym terminie, potem Wisła, potem jeszcze coś w sierpniu i dalej jak jest. Ale w ogóle uważam, że konkursów latem powinno być więcej. Na tyle, żeby ten puchar znów coś znaczył.
-
Kolos profesor
@Pavel
Dokładnie to samo uważam. LGP i LPK ba przestrzeni września i pierwszej połowy października. Ew. ostatni tydzień sierpnia inauguracja w Wiśle. Oczywiście niektórzy są przywiązani do terminów swoich zawodów np. Courchevel zawsze się odbywa początkiem sierpnia.
-
Pavel profesor
@Kolos
Co nie zmienia faktu, że kadry wybierają sobie poszczególne konkursy pasujące im do planu przygotowań i taki rozstrzał temu sprzyja, niestety powoduje to żałosną obsadę. Moim zdaniem cykl powinien iść w kierunku, krótkiego i skondensowanego cyklu wrześniowo-październikowego jako sprawdzian przed zimą. Obecny kształt jest groteskowy i nie wiem czy kogokolwiek te konkursy ekscytują, może poza Hizenbach i Klingenthal.
-
Kolos profesor
@Pavel
Akurat FIS tu nic nie decydował tylko na przestrzeni lat z kalendarza powypadało z różnych przyczyn wiele lokalizacji (Hinterzartern, Einsiedeln, Hakuba, Kazachstan, Czajkowski) stąd takie wyrwy.
Kiedyś był solidny początek, (Niemcy-Francja-Szwajcaria i Polska co wspomniałem), miesiąc przerwy i Japonia lub Rosja lub Kazachstan i finał w Austrii i Niemczech. I to miało jakiś sens.
Teraz nawet Wisłę i Courchevel dzieli 2 tygodnie, trudno pod taki rozstrzał 3 konkursów ustawiać przygotowania. Więc nawet jako przerywnik treningowy te zawody tracą sens. -
Kolos profesor
@Mucha125
Po za tym kiedyś sensownie wyglądał początek kalendarza LGP - były zawody w Hirternzartern, Courchevel i Einsiedel do tego Wisła lub Zakopane, a bywały też zawody w Predazzo. Teraz z tego ostało się ino Courchevel i Wisła więc nikomu nie chce się układać kale darzą startów pod tak małą ilość zawodów.
Do tego jeszcze tak fatalnie ułożony kalendarz LPK... I mamy co mamy. -
Pavel profesor
@Kolos
Zapewne FIS doszedł do wniosku, że zupełnie nie zależy im na prestiżu imprezy i ma być to tylko przerywnik w treningu, a w takim przypadku rozrzucenie na kilka miesięcy jakiś tam cel ma. Inna sprawa, że dla Wisły dużo lepszy termin byłby tydzień przed austriacko-niemieckim końcem serii.
-
Kolos profesor
@Mucha125
Zawsze zawody z przełomu września i października będą bardziej miarodajne od tych z lipca i to nie zależnie od obsady. Choć ta akurat w finałowych zawodach jest zwykle niemal 100%.
Dlatego piszę, że FIS powinien przemyśleć ks tałt kalendarza LGP bo ten obecny jest bez sensu (tak wiem wypadł weekend w Kazachstanie, oraz wiadomych i słusznych powodów też Rosja z kalendarza ale to nie zmienia postaci rzeczy). A PZN powinien przemyśleć termin zawodów LGP we Wiśle. -
-
-
majkiel doświadczony
Mówicie że to żaden konkurs, że wygląda jak PK i tak dalej. Po pierwsze, inni (Słowenia, Austria, Japonia, Norwegia) mogli wystawić "lepszych" zawodników, a po drugie taki Geiger czy Paschke jeszcze niedawno "bili naszych" a teraz już nie. Więc widać, że jakoś im idzie. i o ile Stoch/Żyła/Wolny/Kubacki/Wąsek mieli w zeszłym sezonie jakieś przebłyski, to już Zniszczoł i Kot nie za bardzo, a tutaj - całkiem dobrze to wyglądało. I to nie tylko w konkursie, ale i w skokach treningowych czy kwalifikacjach.
Trzymamy kciuki, żeby w niedzielę było jeszcze lepiej :) -
-
King profesor
@Kolos
Kiedyś widziałem jakiś plan kadry, że do Courchevel mają prawdopodobnie pojechać tylko zawodnicy z grup bazowych czyli Hula, Krzak i Murańka. Na ile to się sprawdzi teraz zobaczymy.
-
Mucha125 profesor
@Kolos
I tak ostatnimi laty tylko wiarygodne są zawody ostatnie. Reszta to po to by podbić WRL oraz sprawdzić swoje zaplecze. W PŚ brakuje takich zawodów. Granerud np. został dołączony do kadry po wynikach w lecie. Nie zawsze najważniejsza odległość a styl/ technika
-
Kolos profesor
@Adrian AZ
Bardziej przeglądowe będą zawody w Courchevel, o ile Polacy w najmocniejszym składzie tam pojadą. Generalnie do niczego jest kalendarz - Wisła i Courchevel po czym miesiąc przerwy. Jednocześnie nie ma LPK bo też dopiero od września. Więc nie specjalnie chce się komuś ustawiać treningi pod startowanie w lipcu, skoro to tylko 3 konkursy.
Do przemyślenia dla FIS i PZN czy LGP w takim terminie w ogóle ma sens.... -
ZXCVBNM_9999 profesor
@Arturion
Ależ na bank coś z niego będzie. Ten trening (umówmy się te zawody były treningiem) świadczy tylko i wyłącznie o niczym. Ale trochę niepokojące są takie skoki mimo wszystko
-
Mucha125 profesor
@wilku
Mam nadzieję że Zniszczoł dostanie szansę na Francję. A jedni z najlepszych będą mieli odpoczynek. W sumie mocno ciekawi mnie dyspozycja Muranki w porównaniu do Krzaka, który jako jedyny nie miał ani jednego mocnego przebłysku w ten weekend
-
Adrian AZ profesor
Oglądając te zawody bardziej czułem się, jakbym oglądał PK, w którym Polacy postanowili wystawić najmocniejszy skład + na trening przyjechali także Niemcy. Niby fajnie, bo Polacy dominują, ale tak naprawdę trudno po takich konkursach wyciągać jakieś rozsądne wnioski, skoro nawet nie ma do kogo porównywać wyników Polaków. Do tego oczywiście należy mieć na uwadze, że to dopiero początek pracy nowego trenera i realnych efektów jego pracy można się spodziewać najwcześniej pod koniec sezonu letnigo.
-
Mucha125 profesor
@ZXCVBNM_9999
Jak tak patrzę na wyniki letnie to nigdy specjalnie jakoś mu nie szło w lecie. I ma złe wspomnienia z tym przykładowo te przykre zawody w Hakubie.
-
wilku początkujący
Szkoda Olka Zniszczoła... Wiadomo Kot teoretycznie lepiej pytanie czy jutro to potwiedzi. Wątpię.
-
Arturion profesor
@ZXCVBNM_9999
Bywa. Ale raz w treningach odpetardził. Więc może i z niego coś będzie.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się