Kevin Maltsev mógł trenować z Norwegami. Zamiast tego... pójdzie do wojska

  • 2023-05-21 17:42

Jak informowaliśmy przed kilkoma dniami, najlepszy estoński skoczek narciarski, Artti Aigro, rozpoczyna przygotowania do kolejnego sezonu razem z reprezentacją Norwegii. Jak się okazuje, jego śladami mógł pójść Kevin Maltsev, ten jednak wybrał dla siebie zupełnie inną, nie do końca jeszcze określoną, ścieżkę...

Blisko 23-letni skoczek z Elvy mógł podobnie jak Aigro trenować ze Skandynawami. Jednak na innych zasadach i z inaczej sporządzoną umową. Prawdopodobnie jej warunki nie zyskały aprobaty Maltseva. Ten pracuje w tej chwili na pełen etat jako mechanik samochodowy w firmie Elva. "Muszę zarabiać pieniądze" - mówi portalowi Sport.delfi.ee.

Nie zamierza kończyć przygody ze skokami, ale myśli szerzej o swojej przyszłości. - Na początku lata oddam trochę skoków, zbuduję bazę, a potem zatrudnię się w siłach obronnych kraju - deklaruje. Przypomnijmy, że do tej pory Maltsev trenował z Vasją Bajcem, w związku z czym sporo czasu spędzał z reprezentacją Czech.

Ostatni sezon był dla Estończyka o tyle przełomowy, że w Innsbrucku zdobył swój pierwszy, upragniony i długo wyczekiwany punkt Pucharu Świata. Paradoksalnie jednak po tym sukcesie zanotował trwający aż do końca zimy wyraźny regres. - Po Innsbrucku wszystko poszło do diabła - nie gryzie się w język. Niemniej był to dopiero drugi sezon w historii, w którym dwóch reprezentantów Estonii zdobyło punkty Pucharu Świata.


Adrian Dworakowski, źródło: Sport.delfi.ee
oglądalność: (7326) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Koczek

    Biśla i Paschke, gdyby mieli lepsze warunki rozwoju, nie musieliby być policjantami.
    Chyba, że ich większą pasją jest policja.

  • Koczek bywalec

    I tutaj fis się nie popisuje gdyby miał lepsze warunki rozwoju nie musiał by chodzić do pracy. No chyba że jego większą pasją jest wojsko

  • Arturion profesor

    Akurat wojsko to dobre rozwiązanie, zapewniające byt (o ile na front nie pójdzie, ale na razie przecież nie). Jeden problem ma z głowy. A Vagul nie ćwiczy z Niemcami? I on by chyba mógł. Albo z Finami. A może i z nami? Wiele jest możliwości.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl