LGP w Rasnovie: Triumf Deschwandena, historyczne podium Ipcioglu!

@SzeskaFanStocha

Naucz się pisać atebaflana.

@Lataj

No i właśnie to przedostatnie zdanie jakoś nie pasowało mi do wydźwięku reszty komentarza ;). Ale OK.

To mój ostatni komentarz tutaj, bo artykuł leci do archiwum.

@SzeskaFanStocha

LPK w Oslo: Naitō 2. i 7., Marusiak 19. i 20.
LGP w Râșnovie: Marusiak 7., Naitō 8.

Tak że ten...

@Pavel

Na pewno nie 100%. Oczywiście, że ponosiłby część odpowiedzialności za ewentualne złe wyniki kadry B, ale to nie on bezpośrednio zajmuje się nimi przez cały okres przygotowawczy i sezon.

@Takanashi63: Co za bzdura, "utalentowany" İpcioğlu w wieku Juroszka był na poziomie pojedynczych punktów w PK, więc "osiągał" dużo mniej niż Kacper. Do tego każdy z grona Habdas, Juroszek, Pilch zimą uciułał też więcej w PŚ niż potężny Fatih. A Wróbla skreślasz, nim skończył jeszcze wiek juniorski...
Co do Jojki się zgadzam, a Krzak wielkim talentem rzeczywiście nie był, ale mimo wszystko prezentuje nieco wyższy poziom niż np. nasze "gwiazdy" rocznika 2001 inne niż Juroszek (Gruszka, Kieta, Niemczyk).

Trener jak lokaj - zawsze winny

Jiroutki, Zidki, Maciusiaki, Thurnbichlery, Sobczyki, Klimowskie, Kwiatkowskie - Nikt nie potrafił ruszyć tej Juroszkowo-Jojkowej grupy do jakiegokolwiek poziomu. Ciągle tylko zmieniamy trenerów. Zawodnicy się nie zmieniaja. Tyle pomysłów szkoleniowych, a wynik zawsze ten sam. Może w końcu nadszedł czas, aby postawić sprawe jasno. Skończyć mydlić sobie oczy, że taki Juroszek czy Wróbel mają talent. Talent to osoba, która mimo wszystko zdobywa małe punkty w pś plus lepsze wyskoki. Dobrze widać to po małych kadrach. Zografski, Bickner, nawet ten Ipcioglu. Potrafili wyskakać swoje. Juroszek, Wróbel, Jojko, Krzak, Habdas czy Pilch nie osiągają praktycznie nic nawet w PK. Skończmy już jeździć po trenerach głównych. Problem leży w zawodnikach i trenerach dziecięcych/pomocniczych. Byli pseudo-skoczkowie zatrudniani po koleżeńsku, żeby mieć kasę. Potrzeba nam setek godzin szkoleń i początkowej inwestycji w zagranicznych trenerów dziecięcych, żeby to działało. Tak to nie wychowamy pełnej bazy talentów do wyboru i będzie trzeba liczyć na szczęście i pojawienie się trzeciego turbotalentu z rzędu. W Austrii też nie ma samych supertalentów. Są dobrze wytrenowani skoczkowie. U nas na taki sztab udało się to tylko z Wąskiem, Kubackim i +/- Zniszczołem. Na tyle lat i tyle dziesiątek skoczków, ale winny jest trener główny i kadry B, którzy dostali grupę dorosłych ludzi i mają zrobić cuda...

@Arturion

Rumuński to piękny język, najciekawszą rzeczą jest ,,po", tłumaczone u nich ,,du pa"(oczywiście bez spacji, ale autocenzura dyskryminuje rodaków Caciny), sponsorem w Rasnovie był bodajże ,,ministerul sportuluj", a na wyjeździe z prawie każdej gminy stoi ,,drum bun". Romański rzeczywiście jest, ale od francuskiego czy włoskiego sporo zabawniejszy w brzmieniu

@Bernat__Sola

Akurat błędnie wywnioskowałeś, że Thurnbichler odpowiada za wyniki kadry Jiroutka. Napisałem "Mam nadzieję, że Czech wie, co robi".

@Bernat__Sola

No bez przesady tutaj masz Zograwskiego, deshwandena i nikaido.Poziom jest choć minimalnie wyższy niż LPK, dlatego 8 miejsce Naito jest git.

@Bernat__Sola

Wybacz, ale tu akurat Piotrek ma rację, 100% odpowiedzialności za wynik, dobry jak i zły spada na Thurnbichlera. Pozbył się Maciusiaka, wziął swojego człowieka, przebudował kadry na swoją modłę, rozpisał plany treningowe itd. Niestety jak projekt rozpada się na którymś etapie to winę ponosi lider projektu za zły dobór ludzi, niewłaściwy rozdział zadań itd. Austriak zaryzykował, dostał pełnię władzy, zobaczymy co z tego wyjdzie.

@Kolos

Wytyczne dostał, pytanie, jak je wykonuje. W każdym razie jeśli wyniki kadry A będą zimą dobre, a B złe - to ja bym Thomasa nie winił. Jeśli źle będzie i tu, i tu, to co innego.
A w Rumunii akurat z kadry B i tak jest tylko jeden zawodnik, Joniaka, Krzaka i Wróbla nie trenuje ani Austriak, ani Czech.

Przesądzanie, że zima będzie słaba na wszystkich frontach, mimo że o formie najważniejszych Polaków (tj. pozostałej części kadry A) nie wiemy nic, to zdecydowanie przesada.

@Bernat__Sola

Rainer i Rupitsch na podobnych lokatach, jak w FC (no dobra, ten drugi nieco niżej) - cóż, zawody właściwie na tym samym poziomie sportowym ;). Lackner porównywalnie, czyli nadziei na powrót do formy z sezonów 20/21 i 21/22 nie ma. Bachlinger cienko, wynik idealnie pośrodku tych z LPK, a obsada gorsza niż była tam. Smid też niczego wielkiego nie pokazał.

Pierwszy skok Wasiljewa super, drugi to już raczej powrót do szarej rzeczywistości. Ale wynik całkiem niezły dla młodego Kazacha.
Cecon mniej więcej na poziomie z zimy.

Jak na to, jaki dramat prezentuje ostatnio słoweńskie zaplecze, to Hafnar i tak wypadł całkiem nieźle. Bardziej spodziewałem się go tam, gdzie uplasował się Oblak ;). U Pero serie przedkonkursowe wyglądały źle, ale na pewno nie aż tak. No niestety, nawet biorąc poprawkę na to, że jest po kontuzji, to ten wynik jest dramatyczny. Co do 4. Słoweńca... Koniec listy, czyli kogel-Mogel 4 ;).

Norweskie zaplecze zaplecza - no nie zachwycili mnie za bardzo.

Cacina tradycyjnie uratował gospodarzom skórę, ale myślę, że mógł być tutaj sporo wyżej. Feldorean o dziwo ograł Spulbera.

Potężny Kapustík w formie dennej, w próbnej przy mocnym wietrze pod narty jeszcze coś uskakał, w konkursie tego zabrakło (choć i tak nie miał złych warunków jak na tę serię) i skończyło się, jak się skończyło.

@Bernat__Sola

Kadrę B prowadzi protegowany Thurnbichlera, na jego wytycznych. Wprost za kadrę B on nie odpowiada, ale trudno go całkiem w tej kwestii pomijać.

Na razie jest fatalnie i bez perspektyw na zmianę tego. Zimą dla Polski i to na wszystkich frontach będzie po prostu słaba.

Występ Polaków niestety żenujący. Juroszek miał pewnie tutaj przyjechać się podbudować, a okazuje się, że ten start może go właśnie zdeprymować... Na pewno można było oczekiwać więcej niż porażki z przeciętnymi w LPK Norwegami czy Bachlingerem i do tego całą masą egzotyki. Wróbel, Joniak i Krzak to oczywiście nie ten poziom, ale i po nich mieliśmy prawo spodziewać się punktów. Obraz nędzy i rozpaczy dopełnia DSQ dla Niżnika.
Na ten moment można niestety się martwić. Mamy właściwie 1 zawodnika (Kot) i 2 zawodniczki (Bełtowska, Słowik, no może jeszcze Twardosz) w dobrej jak na siebie dyspozycji. A kończy się wrzesień.

Deschwanden po słabszym Szczyrku tym razem wygrał, ale przy tej obsadzie to nie wielka sztuka, a stosunkowo niewielka przewaga nad kolegą z kadry Imhofem nie wskazuje niestety na jakąś fenomenalną formę. Remo może być z siebie zadowolony, dla niego bycie tak blisko podium LGP to sukces. Ammann kiepsko, czterokrotny mistrz olimpijski z taką formą zimą to może nie mieścić się do szwajcarskiej kadry na PŚ, jeśli Peter wciąż skacze :P. Dla Wassera wielkich oczekiwań nie było, a jednak otarł się o punkty.

Nikaidō wciąż (prawdopodobnie) numerem 3 Japończyków, jednak czy cokolwiek zmieni się zimą, czy czeka nas kopia poprzedniego sezonu w wykonaniu Rena? Ciężko stwierdzić. Naitō był tutaj niżej niż na LPK w Oslo - co oznacza, że forma spadła i to sporo. Junshirō drugi skok miał dużo lepszy niż pierwszy, ale i tak można stwierdzić, że jego dyspozycja jest niestety kiepska. Tylko co wobec tego powiedzieć o Takeuchim i Keiichim? Yamamoto - można było przypuszczać, że będzie słabo, wyskok z próbnej, choć imponujący, wynikał z przeciągu pod narty.

İpcioğlu z wielkim sukcesem dla Turcji. Pytanie, czy niewielka strata do Deschwandena i Nikaidō wynika z dobrej dyspozycji Fatiha, czy ze słabej Gregora i Rena. Bedir słabo, w mocniej obsadzonym Courchevel dał radę punktować, tu nie.
Amerykanie są chyba w podobnej formie, jak zimą - czyli "na przechodzenie Q w PŚ" ;).
Zografski i tak lepiej niż w treningu i próbnej, ale po letniej (wszak już jesień :)) formie nie ma już śladu.
Marusiak wypadł całkiem nieźle, po ostatnim LPK nie spodziewałem się go jakoś blisko czołówki, nawet w tej obsadzie, a tu po I serii było nawet podium. Dyspozycji z LPK zbytnio nie poprawił za to Kaliniczenko.

@Lataj

To, że Thurni ułożył plan, nie znaczy, że ponosi on odpowiedzialność za wyniki kadry B - skąd wiemy, że Jiroutek wykonuje go poprawnie?

@Pavel

Z kadry Czecha to tutaj jest tylko Niżnik. Pozostali to Thurnbichler, grupa bazowa (w przypadku Krzaka pewnie Biegun) i trenerzy z SMSów.
Co tym bardziej martwi, bo źle skakali wszyscy.

@sheef

Warto wspomnieć, że na te 5 podiów Deschwandena to pierwsze osiągnięte poza Courchevel.
A Nikaidō poprzednie podium też miał w Râșnovie.

@ms_

Tylko jak masz 26. miejsce w generalce, to najpewniej byłeś w trakcie sezonu wiele razy w czołowej "20" i ze 2-3 razy w top 10. I tak też było w przypadku Deschwandena.

@Kolos

Thurnbichlera można winić co najwyżej za dyspozycję Juroszka, reszta nie jest w jego kadrze.

A Zografski nie wygrał tutaj nadal żadnej serii mimo dramatycznej obsady. Śmiesznie to brzmi, że teraz piszesz, że "bez przesady z tym spadkiem formy", skoro niedawno przekonywałeś mnie, że nawet jak forma lekko spadnie, to powinien wygrać ;).

@PawelK95

W wieku Niżnika Pius Paschke miał 0 punktów w PK w karierze, a Adam już jakieś uciułał :).

@Adrian AZ

W ogóle te nasz nadzieje tego lata skaczą beznadziejnie... Nie tylko wspomniany Juroszek. Bo Pilch czy Habdas też są fatalni. Juniorzy też bez większego postępu.

@Arturion

No dobra, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości - "Zograś" mówią też nasi reprezentanci i sztabowcy. Jak o Stefanie Huli - "Stefanek". Huli i nie ubyło na szacunku i "Włodkowi" też nie ubędzie.
Fajnie by było, żeby to właśnie Zograś wygrał LGP.

Dzisiaj jest szansa na prawie inną czołówkę. Ale "prawie" - Deschwandem i Nikaido powinni być w niej. No i Zograś też. :-)

@Lataj

No tak bo byłą mowa o pierwszych zawodach duetów w historii.

@Farek

Lubię Cię, choć sztywniak z waszeci. ;-)
A jednocześnie zwracam uwagę, że za chwilę liczba komentarzy co do LGP zrównać się może z analogiczną liczbą dotyczącą LPK, co przed zawodami wydawało się raczej mało prawdopodobne... ;-)

EDIT - Ale przecież Ty nie piszesz "Zograf"?

@Arturion

Szczerze mówiąc jesteś tu chyba jedyną osobą która regularnie pisze ,,Zograś". A co do Deschwiego- tu casus Schlieriego i Morgiego, to po prostu skróty od długich i ,,dźwięcznych" niemieckich nazwisk, za to nie widzę potrzeby skracania nazwiska Turka

@Fan_ekipy_pod_narty

"Zograf (dla Arturiona zawsze Zograś)".
I dla wszystkich, prócz Ciebie. :-)
Ale to: " Deschwi" - jest intrygujące jeszcze bardziej. ;-)
Zatem pewnie będzie i " Ipcio". Jak nie teraz, to w końcu.

EDIT - A komu pogratulować zwycięstwa w quzie? Remis? Słabo... ;-)

@Fan_ekipy_pod_narty

A, dobra. Tu była mowa o konkursie duetów w ramach LGP.

Podsumowanie.

Od razu mówię: Zapomniałem podsumować quizu zatem zrobię to w tym komentarzu ale po treści zasadniczej.
Coś czuje że po tym konkursie Zograf (dla Arturiona zawsze Zograś) narobił sobie kłopotów w generalce. To nie jest tak że skacze kiepsko. Tylko Deschwi jest lepszy. Deschwi był w swym żywiole i skakał nie źle. Nikaido drugi nawet się tego spodziewałem że
dobrze się zaprezentuje. I tak jednak oczy są skierowane na Ipcioglu.
Typ który jeszcze 2 lata temu był praktycznie nie rozpoznawalny nikomu nie znany po 2 latach staje na podium zawodów najwyższej rangi. Od punktów w Oberstdorfie do Podium w Rasnovie. I racja to słabo obsadzone zawody LGP ale co z tego i tak się spisał. Do pełni szczęścia brakowało podium Marusiaka ale nie można mieć wszystkiego.
Teraz Polacy. No za fajnie to nie było u naszych... jak przegrywa się z Ukraińcem czy Japończykami. Juroszek uratował honor (teoretycznie) , ale to nic nam nie daje. Krzak to porażka... teraz kiedy o nim myślę to kojarzy mi się z gościem który ciuła punkty w COC. Kompromitacja.
Teraz panie.
Kriznar wygrała LGP i ten konkurs. Szczerze? Trochę się tego spodziewałem choć po wczorajszych treningach stawiałem na Klinec. Gratulacje dla Kriznar może doda jej to trochę motywacji na zimę. No i ma rekord skoczni latem. 98 metrów ładny skok.
To czas na wyniki quizu:
1 Letni rekord oficjalny należy do Tschofeniga 103 m.
2 Duety tamte wygrała Austria w składzie: Fettner i Tschofenig
3 Podczas transmisji zawodów w Rasnovie w 2018 roku na zeskoku wyświetlała się żółta linia która wskaływała gdzie zawodnik ma lądować co w LGP nie jest częstym zjawiskiem.
4 Nie.
5 Do dzisiaj był to Zografski.
Bonusowe:
Największa skocznia w Rumunii to skocznia w Borsie. Jej rekord to 118 m i należy do Florina Spulbera który jest trenerem Rumunii.
Punktacja:
Lataj: 2/5
Rozskakany_BK: 2/5
Proszę mnie nie hejtować jak wyniki się nie podobają staram się być wiarygodny.

@Adrian AZ

I ja mam taką nadzieję, bo udowodnił wcześniej, że talent ma. Od roku trochę kuleje, ale może teraz będzie coraz lepiej.

Martwi trochę forma Juroszka. Miał być naszą nadzieją na najbliższe sezony, a tu przegrywa z takimi tuzami jak Sölve Jokerund Strand, Christian Röste Solberg, Adrian Thon Gundersrund, Danił Vasiljew, czy Tomifumi Naito. Pozostaje mieć nadzieję, że dobrze przepracuje te 2 miesiące i zimą będzie jednak lepiej.

@zimowy_komentator

"No i przede wszystkim największa bolączka... brak transmisji."
Ależ była, wprawdzie internetowa (dla wszystkich) i po rumuńsku, ale zawsze!

EDIT - A ten rumuński, to jednak rzeczywiście język romański, dało się sporo zrozumieć, jak ktoś osłuchany z francuskim i włoskim.

@Lataj

"Dobrze się czujesz, gumisiu?"
Tu chyba miało być "Blumisiu". :-)
Reszta OK.

EDIT - z innego posta: "okres słabszej formy Zografskiego". Na razie trudno o tym mówić, jutro też jest dzień. ;-)

Krzak po tym sezonie skończy z podskokami, jeśli zimą będzie tak samo żałośnie jak teraz. Niżnika w tym sporcie trzyma jeszcze to, że jest młodszy i ma większe szanse od technika na dobrą przyszłość. Ale obaj sami skończą, jak nadal nie będzie z tego kasy. Wróbel powinien wreszcie potrenować z niższych belek, a Juroszek w żałosnej obsadzie jest poza pierwszą dwudziestką.

Tak kolorowo w dziesiątce dawno już nie było. Prevc miał dobrze skakać, a tu zostaje zlany przez Smida, Cacinę, Solberga czy Gundersruda. Same wybitne nazwiska. Konia z rzędem tym, którzy obstawili podium Ipcioglu. Deschwanden wykorzystał okres słabszej formy Zografskiego, a Nikaido pozbierał się po krajowych zawodach. Błyski Imhofa, Larsona, Marusiaka, Naito i Wasiljewa. Do przewidzenia było, że Słoweńcy otworzą dorobek punktowy do LPN, ale Pero pokonał zarówno Hafnar, jak i Oblak.

Chyba najbardziej różnorodne i egzotyczne TOP11 w zawodach najwyższej rangi od lat! W czołowej 11-stce mamy:

- 2 Szwajcarów
- 2 Japończyków
- Turka
- 2 Amerykanów
- Bułgara
- Ukraińca
- Austriaka
- Kazacha
- Włocha

Fajnie się na to patrzy, ale liczyłem, że Marusiak jednak wskoczy na podium. No i przede wszystkim największa bolączka... brak transmisji.

@Kolos

Nie nagle, tylko jest ponadmiesięczny okres przerwy między LGP a PŚ. PK zaczyna się jeszcze później. Nieraz bywało, że ktoś skakał fatalnie w październiku, a cały sezon PŚ to inna bajka. Zapewne są intensywne treningi siłowe, a ich efekty gorzej odczuwają skoczkowie młodsi i ci, którzy mieli słabe wyniki w poprzednim sezonie. Przed inauguracyjnymi konkursami będą szykowali formę pod starty, a na Rasnovie im niespecjalnie zależało.

@Ironiczny3

Dobrze się czujesz, gumisiu? Wywalasz nowego trenera od razu w okresie LGP? To nie on układał plan treningowy, tylko Thurnbichler. Zadaniem Jiroutka jest jeździć na zgrupowania kadry B i zawody. I wypełniać ten plan. Mam nadzieję, że Czech wie, co robi. Jak zimą będzie tak samo słabo, to już można się martwić.

@Kuba_23

Szczerze tą wątpię, bo był przed Wróblem, ale za Wasserem. :-)
A jutro jest niedziela, więc bęcki możemy dostać większe. ;-)
Osobiście nie biorę do głowy, ten "młodociany dziwak" z Austrii zupełnie mnie przekonał.
Możem i durny - czas pokaże.

@Rawianek

Gdyby nie dsq Niżnik to było by dwóch z punktami

Polacy daleko, ale czołowa 10 dziwna taka trochę ;)

Jiroutek out! Kwestia czasu. Będzie jak z Maciusiakiem, tam od początku bylem przeciw i miałem rację. Mandominik

@Pavel

Tymczasem brat tego Czecha, robi coś z pozostałymi mu Włochami... Zatem chyba nie w tym Czechu powód.
A co do Thurna, to od początku sezonu zapowiadał, że to lato będzie, pierwszy raz, odkąd jest LGP, okresem przygotowawczym. Ale wygląda, że i inni podeszli podobnie. W sumie więc - dobrze nie jest, ale może być.

@Kolos

Tutaj to akurat pojechały zapchajdziury pokroju Krzaka, co nie zmienia faktu, że reszta kadry Czecha też jest w formie żenującej. Po prostu nie mam zamiaru oceniać pracy sztabu na podstawie wyników w lecie, poczekam sobie do zimy, nigdzie mi się nie śpieszy.

@Pavel

A kto mówi o trafianiu z formą na LGP w Rasnovie? Tyle, że przy takiej obsadzie to nawet bez specjalnych przygotowań pod zawody wyniki powinny być dużo lepsze.

Serio wierzysz, że z poziomu takiego dna w żenująco obsadzonym konkursie (oraz w LPK lepiej obsadzonym) nagle z niczego zrobią formę na przyzwoite skakanie w PŚ/PK?

Gratuluję samopoczucia....

@kibicsportu

No ale ja zaczynam się teoche tego wszystkiego bać. Byłbym spokojny gdyby skakali na niezłym poziomie. Ale na ten moment wyglądamy tragicznie na zapleczu. W PK dobrze skacze Kot spoza kadr. Cała kadra B wygląda beznadziejnie. Plankton który przyjechał do Rasnova się skompromitował na czele z kadrowiczem Thurna, Juroszkiem. Na ten moment ciężko powiedzieć coś dobrego. Może to taki plan, ale też ciężko uwierzyć że założyli sobie ze we wrześniu będziemy skakać tragicznie A później nagle będziemy łapać formę

@Kolos

Zdziwiłbym się jakby chciał trafić w przygotowaniami na LGP w Rasnovie.

@Pavel

Jakoś trudno mi w to uwierzyć. David Jiroutek wyraźnie nie trafił z przygotowaniami...

@kibicsportu

Pożyjemy zobaczymy, jeszcze 2 miesiące. Tak czy siak projekt jest w 100% Thurnbichlera, pozbył się Maciusiaka, wziął swojego człowieka, rozpisał plany treningowe, ciekawe co z tego wyjdzie.

@Pavel

Jak dla mnie to musi być wszystko celowe. Nagle wszystkie kadry skaczą gorzej? Gdzie w lecie dobrze nasi zawsze skakali. Na pewno nie będę teraz oceniał, bo zima jest najważniejsze. Wtedy będzie można krytykować, jesli zimą będzie słabo.

Statystyki konkursu

2 zwycięstwo Deschwandena (5 podium w karierze),
2 podium w karierze Nikaido,
1 podium w karierze Ipcioglu.

@King

No pewnie tak będzie. Deschwanden wydaje się być największym kandydatem do tego, żeby plasować się regularnie chociaż w czołowej 20 z wyskokami na czołową 10, ale pewnie przyjdzie zima i znowu będzie na swoim słynnym 26 miejscu na koniec PŚ. Chciałbym żeby Zografski i reszta egzotycznych zawodników była wysoko również zimą, ale znając życie pewnie poza jakimiś pojedynczymi konkursami ciężko im będzie o miejsca w top 15.

@Farek

Pewnie nie

@Kolos

Piszę o zapleczu dorzucając to z LPK gdzie jest też tragicznie. Miejmy nadzieję, że to element przygotowań do zimy.

@King

Z tą słabszą formą Zografskiego to bez przesady, owszem popsuł drugi skok, 2 metry dalej i byłby na podium.

Po Rasnovie liderem nadal Zografski będzie, a miejsce w top 3 na koniec sezonu letniego ma już w zasadzie zaklepane.

@Kolos

Ty człowieku widzisz co piszesz?
Skończ jechać po Thurnbichlerze..

Peter Prevc....Wróbel niech zacznie w Polsce trenować z niższych belek, pewnie jakby startowali z kilku wyżej byłby w TOP20

Ipcioglu na podium. Super rzecz. Szkoda, że Marusiak nie utrzymał podium. Ale nie można mieć wszystkiego...

@Pavel

To raczej zaplecze zaplecza, ale i tak przy takiej obsadzie jest tragedia...

Wyraźnie widać efekt Thurnbichlera...

A wydawało się, że Zografski wygra LGP jednak tutaj mamy atak Deschwandena przy trochę słabszej dyspozycji Bułgara pod koniec lata, no ale skąd my to znamy :)

Ipcioglu na pudle :)

Mam nadzieję, że to jakiś plan szkoleniowy bo te nasze zaplecze wygląda tragicznie.

P.S. Krzak to jakaś abominacja, w tym Rasnovie punktują największe niedobitki, a ten klepie się w czoło, ciekawe jak długo będzie się jeszcze w skoczka bawił.

@ms_

Zimą może się okazać, że większość z tego TOP10 po 1 serii będzie skakać na poziomie miejsc 25-40 lub niektórzy może nawet trochę lepiej.

@ms_

W ogóle zastanawia mnie czy ktokolwiek z tegorocznych podiumowiczów poza Żyłą powtórzy taki sukces w zimie

Patrząc na tą czołówkę to naprawdę te zawody bardziej przypominają Fis Cup a nie LGP. Fajnie by było jakby na podium byli Marusiak, Wasiliew i Ipcioglu. Nawet bym wolał, żeby dzisiaj Larson był na podium niż Zografski. On już i tak pewnie cały cykl wygra i już wygrywał i na podium stał kilka razy, a podium Larsona by było miłą niespodzianką, nawet w takiej obsadzie. Oczywiście nie obrażę się, jeśli Zografski wygra, ale jakby był np. 4 a na podium wspomniana trójka to by było fajnie. Spodziewam się jednak, że pierwszy będzie Deschwanden, drugi Zografski a trzeci Nikaido. Wyobraźmy sobie takie podium zimą. Jeśli ktoś z tej trójki będzie regularnie w top 10 PŚ to będzie bardzo dobrze.

@King

No tak, ale nie mają z tego wielkich (żadnych) pieniędzy ani perspektyw, że wejdą na poziom PŚ. W skokach tylko to się liczy.

Bo taki Kot czy Stękała to mogą myśleć, że już byli ta topie i stać ich na powrót, ale tacy zawodnicy nie wiem skąd czerpią motywację. Ale niech sobie skaczą jak chcą.

Nasi dziś słabo, ale poza Juroszkiem chłopaki przyjechali tu bardziej po doświadczenie, niż po dobre lokaty czy większe punkty. Co nie zmienia faktu, że jeszcze z jeden mógłby zapunktować. Co do czołówki - gdyby Deschwanden zaliczył dyskwalifikację (czego mu oczywiście nie życzę, ale tak sobie płynę w hipotezach), a na dalszych miejscach nie byłoby przetasowań, to byłoby chyba najbardziej egzotyczne podium, jakie widziała LGP. :D

@PawelK95

Choćby to, że w kraju nadal są jednymi z lepszych i ich poziom wystarcza żeby łapać się na zawody międzynarodowe?

@pablito

Ja trzymam kciuki za kogokolwiek z trójki Marusiak-Wasiljew-Ipcioglu, ale obawiam się że na podium skończą Deschwanden, Zografski i Nikaido (w sumie też bardzo egzotyczne podium)

Wielki sukces jeden w 30 konkursu z obsadą fis cupowa

Myślałem,że chociaż dwóch naszych zapunktuje.

Zastanawiają mnie motywacje do skakania takiego Krzaka czy Niżnika. Obaj od wielkiego dzwonu zdobywają punkty PK, a to jest poziom koło 70-80 miejsca na świecie w dyscyplinie w której na poważnie skacze ze 200 osób.

Ale kolorowa czołówka, to musi być dla Pertile konkurs idealny. Żeby tylko nie zainspirował go do kolejnych genialnych reform...
Skoki naszych dramatycznie słabe. Juroszek z kadry A w parodystycznej, letniej obsadzie na faworyzującej go normalnej skoczni zajmujący 21 miejsce to jedno, gorzej że i tak jest najlepszym z naszych...

'trzymam kciuki dla Kazacha niech stanie na podium