Zima w Lillehammer. Kadra Thurnbichlera leci do Norwegii!

@Lataj

Tylko musiałby to zrobić już w czasie trwania zimowego PK, bo tak jak mówię, to nie był jakiś wstępny plan kalendarza, ale już ostateczna, zatwierdzona wersja, Zhangjiakou na starcie zimy w nim wciąż jeszcze było. O ile pamiętam, zawody odwołano jakoś w grudniu (?).
Jeśli chodzi o PK w Falun, cóż, jeśli mieliby być konsekwentni (a, jak wiemy, nie są), to trzeba by najpierw, żeby jakiś Szwed zdobył prawo startu w PK. Na to na razie jednak się nie zanosi.

15/16 u Dawida zdecydowanie, to zresztą był jego najlepszy sezon w karierze do tamtego momentu. Żyła też był jeszcze przed najmocniejszym wystrzałem, który dokonał się za Horna, ale był już całkiem solidnym zawodnikiem, który kończył kilka zim z rzędu w top 20 generalki, a nagle zleciał nawet przez moment do PK. W przypadku tej zimy chodziło mi tylko i wyłącznie o Kamila, a sezon 2021/22 potwierdził, że także Piotrek i Dawid bez odpowiedniego przygotowania wylatują poza ścisłą czołówkę (choć Piotrek utrzymał się w szerokiej). Zdobycie jakichś punktów to wiadomo, inna sprawa - po prostu nie ma co deprecjonować faktu, że Thurnbichler przywrócił do czubu PŚ Kubackiego i Żyłę, trochę gorzej ze Stochem, ale i tak było lepiej, niż w ostatnim sezonie Doležala.

@Bernat__Sola

Pisałem o dwóch krajach, bo myślałem, że w Szwecji skocznie są jednak w gorszym stanie, a o Chinach nic nie wiedziałem.

Zwykle wpisywali próby przedolimpijskie do kalendarza PŚ, a w sezonie 2021/2022 skocznia kompleksu w Planicy się w nim nie znalazła. Mieliśmy za to próbę przedolimpijską w ramach PK 21/22. Bloudkova Velikanka też nieraz gościła ten cykl. Pewnie FIS wpisał organizację chińskich konkursów w pierwszym sezonie rozegranym w pełni w pandemicznych warunkach, bo taki był obowiązek. Może jeszcze myśleli, że ktoś zdąży z Państwa Środka wywalczyć sobie prawo startu w PŚ. Zawody w Szwecji na niższym szczeblu bardziej by miały sens. Prędzej panowie sobie sprawią prawo startu w samym PK niż dotrą tak wysoko, chyba że będzie przepis o wystawieniu choć jednego zawodnika, jeśli nikt w kraju gospodarza nie ma prawa startu w PŚ.

Z tym trio może trochę przesadziłem, ale i tak się uratowali przed końcówką ostatniego sezonu Dolezala. Sezon 15/16 był przed rewolucją u Dawida i Piotrka. Nawet bez trenera Stoch mógłby zdobyć jakieś punkty.

@Lataj

Co innego skakanie na MŚ, a co innego skakanie w celach treningowych, więc mówienie, że można skakać na śniegu tylko w dwóch krajach na świecie, to pewne przekłamanie.

Jeśli chodzi o PŚ, to masz oczywiście rację - mogliby zorganizować PŚ kobiet dzięki Westman, mężczyzn nie bardzo (casus Râșnova). Inna sprawa, że Chińczykom wpisali Zhangjiakou do zatwierdzonego kalendarza na zimę 2020/21, choć nie mieli nikogo z prawem startu, więc w ramach próby przed MŚ może i będzie tam PŚ obu płci w sezonie 2025/26.

A z tym że trio weteranów "mogło by mieć dowolnego trenera głównego i poniżej pewnego poziomu nie zejdą" to po prostu nieprawda, co pokazał sezon 2021/22, gdzie zeszli grubo poniżej poziomu prezentowanego od czasu Horna. Często się spotykam z takim stwierdzeniem zwłaszcza w przypadku Stocha - tylko problem polega na tym, że i w 2015/16 i w 2021/22 jego forma poszybowała w dół, więc chyba jednak trenera potrzebuje ;).

@Lataj

"Myślę, że Thomas poprzestawiał coś w mentalu Aleksa i to wystarczyło, żeby zanotował chociaż lekką poprawę."

Czyli coś w rodzaju: "Odrzuć kule i chodź! Chodź do mnie o własnych siłach!"? ;)

@andbal

No chyba nie chcesz, aby trener się tak przeciążał ;) Gdzież to, tylu skoczków na zgrupowaniu, kto to widział.

Cypr

Na zgrupowaniu kadry A było tylko czterech ich przedstawicieli (2/3). Juroszka przesunieto to trenowania z kadrą B a Kubacki sam zrezygnował. Mogli przynajmniej za niego wziąć Kota tak aby i z nimi pojechał do Norwegii.

@Man_of_the_Day

Myślę, że Thomas poprzestawiał coś w mentalu Aleksa i to wystarczyło, żeby zanotował chociaż lekką poprawę. Jednak forma znacznie poszła w górę i jego obecny trener pewnie coś jeszcze dodał od siebie.

@Mucha125

Komu? Panów na razie w PŚ nie ma, a z kobiet ostatnio startowała tylko Westman, która znów miała problemy zdrowotne. Jest jeszcze juniorka z 2007 i prawa startu też nie ma. Wątpię, że jeszcze ona się zbliży do poziomu Fridy. Niestety nie ma możliwości wystawienia zawodników bez prawa startu w PŚ, jeśli reprezentują kraj gospodarza.

@Pavel

To dalej nie zmienia istoty rzeczy. Thurnbichler nie wyprze się może faktu, że zatrudnienie Jiroutka to był jego pomysł. Ale zwyczajnie może zrzucić wszystko na Jiroutka i stwierdzić tak jak w przypadku Maciusiaka, że plan był świetny ale nie dogadywał się z Jiroutkiem.

Oczywiście doda do tego jeszcze może ten wywiad Jiroutka, że nie powinien tak mówić. I pełne usprawiedliwienie gotowe.

I kto nie łyknie takiej narracji? Chyba tylko ja...

@Pavel

Inni też takie podziękowania w stronę Maciusiaka posłali?

@Lataj

"Czyli wysoka forma Zniszczoła nie miała nic wspólnego z TT?"

Przypuszczam, że w tym przypadku z zasługami jest jak z prawdą: leżą gdzieś pośrodku. Maciusiak przygotował Zniszczoła do sezonu i prowadził go do czasu, gdy ten znalazł się na fali wznoszącej. Thurnbichler z kolei utrzymał Olka na dobrym poziomie i - być może - dołożył coś od siebie. Zobaczymy co Austriak pokaże trenując Zniszczoła samodzielnie.

A co do Jiroutka, to nie mam wątpliwości, że to on zapłaci za ewentualne niepowodzenia Kadry B i że ambitny Thurnbichler nie zawaha się, wystawiając go na odstrzał. Paradoksalnie Czecha może uratować jedynie fiasko totalne - czyli takie, które obejmować będzie także wyniki pierwszej kadry. Wtedy bowiem gromy zaczną się sypać na głowę Austriaka, a szukanie argumentów przeciwko niemu przybierze formę rozpędzonej kuli śniegowej, która nie ominie tematu odpowiedzialności Thurna za nasze zaplecze.

@Lataj

Powinni dać im szansę na PŚ Szwecji

@Lataj

Zniszczoł po sezonie:

"Bardzo duże podziękowania muszę skierować do trenera Maćka Maciusiaka za to, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Potem już tylko bazowałem na tej pracy, którą wykonaliśmy. Zarówno on jak i ja wierzyliśmy w ten sukces."

@Pavel

Czyli wysoka forma Zniszczoła nie miała nic wspólnego z TT? W takiej sytuacji totalnie zwątpiłeś w trenera głównego i przypisałeś tamtą zasługę Maciusiakowi, który wcale nie jest lepszy. Jeśli chodzi o Kubackiego, Stocha i Żyłę, to oni mogliby mieć dowolnego trenera głównego, a poniżej pewnego poziomu nie zejdą. Ale czy Wąsek by osiągnął tyle samo w PŚ z Maciusiakiem jako trenerem głównym co z Thurnbichlerem? Wątpię. Z Wolnym był problem i to była niewątpliwie porażka Austriaka, ale raczej występ w finałowym konkursie sezonu Pawła wziąłbym w ciemno.

@Karpp

Ostatni sezon pracy Kruczka, a kadra B pod wodzą Maciusiaka.

A co do smutnego pana Czecha, to TT sam go wybrał i zatrudnił i za ten wybór wziął pełną odpowiedzialność. Maciusiak był już zatrudniony i trenował na swoich zasadach, chyba tylko odklejeniec wyniki kadry B w zeszłym sezonie podciągałby pod TT ;)

@Pavel

No tak zgodzę się z Tobą i Kolosem. Jak coś pójdzie nie tak to zwali się na Jiroutka. To chyba też oczywiste?

Thurn rok temu też mówił, że bierze odpowiedzialność za wszystkich i za kadrę A i za B, a później ta współpraca na lini TT- Maciusiak nie układała się.

A powiedz mi tak z ciekawości w którym momencie kadra B wyglądała najlepiej w historii?

@Pavel

Powiedział samą prawdę. Co w tym szokującego?

Zresztą sam już obsadziłeś Jiroutka w roli winnego bo wg. ciebie nie mówi w wywiadach tego co powinien (a właściwie, że mówi to czego niby nie powinien) i na pewno ten udzielony wywiad to będzie główny powód klapy kadry B...

@Lataj

Remontu wymagają, ale przecież skakać teraz można. Na śniegu.

@atalanta

Bardziej chodziło mi, że to jest taki stan, że skocznię wymagają remontu przed nadchodzącymi MŚ.

@Lataj

W Falun chyba aż tak źle nie jest, skoro za tydzień ma tam być rozegrany Norges Cup.

@Kolos

To akurat było wiadomo od samego zatrudnienia smutnego pana Czecha i nikt tu nic "cichaczem" nie będzie mówił bo Małysz dosyć otwarcie tu mówi, że 100% odpowiedzialności jest po stronie Thurnbichlera. A ja nie ma pretensji do smutnego pana Czecha o to jak trenuje, to się dopiero okaże zimą, ale o to co mówi w wywiadach i jak to jest nieodpowiedzialne.

Co do samego treningu na śniegu - to te tuż przed sezonowe treningi na śniegu w sumie nie mają wielkiego znaczenia. Co prawda można dużo zepsuć w ostatnim okresie przed sezonem ale już niewiele poprawić jeśli coś nie tak zostało przepracowane przez wcześniejsze pół roku okresu przygotowawczego.

@Pavel

Jestem prawie pewny, że w razie klapy kadry B wszystko pójdzie na konto Jiroutka (w sumie już idzie), a o przewodniej roli Thurnbichlera w tym projekcie będzie się mówić po cichu a w zasadzie wcale. W każdym razie najciszej jak się da. Zresztą sam Thurnbichler jakby co to też wszystko co związane z krytyką kadry B przerzuci na Jiroutka, a kto się odważy zaprzeczyć złoroustemu cudotwórcy?

W każdym razie sam obrałeś pozycję, że wszystko co złe to Jiroutek. Dobrze, że chociaż już wiesz, że to Thurnbichler jest głównym dowódcą a Jiroutek tylko wykonawcą :)

W końcu. Oddadzą pierwsze skoki na śniegu. Są dwa kraje na świecie, w których teraz to możliwe (pomijam Szwecję, gdzie obiekty w Falun są w słabym stanie, a także wschodnich sąsiadów obu tych krajów, które mam na myśli).

@Paweł39

Albo wierzyć w odchodzenie w cień starszych zmarnowanych talentów i wchodzenie w ich miejsce do kadry B zdolnych młodych.

@Karpp

Serio? ;) Trener kadry A odpowiadał za wyniki kadry A, a trener kadry B za wyniki kadry B. Teraz mamy projekt TT, który sam sobie wybrał podwładnego, który ma realizować jego wizję:

"– Trochę mówiło się w kuluarach, że współpraca na linii Thomas Thurnbichler–Maciej Maciusiak nie układała się tak, jak powinna. Jak pan ją oceniał?

– Po sezonie odbyliśmy sporo rozmów na ten temat zarówno z Thomasem, jak i Maćkiem. To są dwie mocne osobowości, które nie potrafiły się dogadać przede wszystkim w kwestii szkoleniowej. Mieli inne wizje. Pierwszy z nich uważał, że obie kadry muszą bardzo mocno współpracować. Według niego kadra B musi wykonywać taki sam trening jak reprezentacja A, między innymi po to, by nie było różnic między zawodnikami, kiedy jadą na zawody czy wspólne zgrupowanie. W jego ocenie, gdy szkolenie było mocno odrębne, za dużo było dysproporcji pomiędzy skoczkami z reprezentacji A i B, co trudno było następnie pogodzić, zgrać przy wspólnym treningu.

Thomas zadecydował, że potrzebuje osoby, która będzie współpracować z nim w stu procentach. Uznaliśmy, że mu zaufamy. Zaznaczył, że bierze za ten ruch w pełni odpowiedzialność. Mówimy tu w końcu o trenerze głównym, który dobiera sobie współpracownika. To on powinien o tym decydować. Stąd też wyniknęło zatrudnienie Davida Jiroutka. Czekamy na efekty współpracy zimą."

@Pavel

To dopiero teraz to ogarnąłeś?
Chyba tak jak cały czas piszesz o „smutnym Czechu”. Rok temu było to samo bo za kadrę Maciusiaka też brał odpowiedzialność.

@Paweł39

Zobaczymy też jak naprawdę wystartuje kadra A, na razie medialnie wyglada to dobrze, ale ważne są wyniki konkursów, u progu sezonu zimowego powodzenia dla zawodników i sztabów. Życzę podium w PN

Oby kadra B nie była stracona, jakoś nie wierzę w tego Czecha, obym się mylił.
Bo za parę lat pozostanie nam wszystko ładowanie w 40 letniego Żyłę udającego nastolatka a reszta młodszych i dużo młodszych pokonczy kariery.
I obawiam się że nasi mogą już powoli stanowić tło dla młodszej i dużo młodszej konkurencji, bo z 15 miejsca w PŚ Żyły nikt się cieszył nie będzie. No ale niestety to dalej weterani są najlepsi i patrząc na to co porabiają młodsi obecnie z Habdasem na czele to długo a nawet bardzo długo się ta sytuacja nie zmieni.

Jakby ktoś miał wątpliwości kto w 100% odpowiada za wyniki kadry B, wywiad z Małyszem na TVP Sport:

"Thomas zadecydował, że potrzebuje osoby, która będzie współpracować z nim w stu procentach. Uznaliśmy, że mu zaufamy. Zaznaczył, że bierze za ten ruch w pełni odpowiedzialność. Mówimy tu w końcu o trenerze głównym, który dobiera sobie współpracownika. To on powinien o tym decydować. Stąd też wyniknęło zatrudnienie Davida Jiroutka. Czekamy na efekty współpracy zimą."

"– Czy Polski Związek Narciarski w jakikolwiek sposób sugerował zatrudnienie czeskiego trenera, czy też była to całkowicie autonomiczna decyzja Thomasa Thurnbichlera?
– Była to kandydatura zaproponowana samodzielnie przez Thomasa."

Dobrze, że uda się poskakać przed PŚ na śniegu

Słuszna decyzja, bo lepsze warunki niż w Ruce gdzie wieje często

Nie jestem przekonany do tegorocznego BPSu jaki przed sezonem funduje Kadrze A Thurnbichler - ogólnie obozy w "ciepłych krajach" nie służą najlepiej organizmowi przed zimą - łatwo rozstroić organizm i złapać potem jakąś infekcję. Mało kto takie obozy stosuje, a jak już Austriacy próbowali, to raczej dopatrywałbym się negatywnego ich wpływu na wejście w sezon. A teraz jeszcze ta nagła wyprawa "na śnieg" (co samo w sobie nie jest złe, ale jak udowodnił już w naszej kadrze Horngacher - w obecnych czasach po prostu niekonieczne) więc nasi kadrowicze w kilka dni będą musieli przestawić się na temperatury nawet o 30 stopni niższe...

Bardzo dobra decyzja

@Pavel

Byli w Garmich Partenkirchen

A co teraz robi ekipa smutnego pana Czecha? Jakieś info by się przydało, trenują, czy może już uznali, że nic z tego nie będzie i leżą?

Słuszna decyzja, gdzie jak nie w lilehammer 😁

Według mnie słuszna decyzja