„Puchar Świata może pójść tą drogą” – Małysz o rekordzie Kobayashiego
- 2024-04-24 20:35
Ryoyu Kobayashi znienacka zszokował świat sportu. 27-letni reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni podczas kwietniowego pobytu w Islandii pobił rekord świata w długości skoku narciarskiego, który przed laty dzierżył między innymi Adam Małysz. 46-letni skomentował szalony wyczyn Japończyka za pośrednictwem redbull.com i sport.interia.pl.
Akureyri – miasto położone w północnej części Islandii – na zawsze przestało być anonimowe dla sympatyków skoków narciarskich. To właśnie tam pod koniec kwietnia doszło do zaskakującej próby pobicia rekordu świata w długości skoku narciarskiego, za czym stała austriacka firma Red Bull – indywidualny sponsor Ryoyu Kobayashiego. Drugiego dnia prób Japończyk zbliżył się do niebotycznej granicy 300 metrów, na zawsze wskakując do historii sportów zimowych.
– Odległość 291 metrów robi ogromne wrażenie, ale nie jest dla mnie zaskoczeniem. Wiedziałem, że Japończycy planują taki projekt, bo rekord był jednym z marzeń Ryoyu. To klasowy zawodnik i stać go na niezwykle dalekie loty. Jedyne czego brakowało to odpowiednio wyprofilowana i bezpieczna skocznia – komentuje sprawę Adam Małysz, w rozmowie z redbull.com, który w 2003 roku wyrównał rekord świata na poziomie 225 metrów.
Przeczytaj także: 291 metrów! Rekordowy wyczyn Ryoyu Kobayashiego [WIDEO]
Były skoczek z Polski zwrócił uwagę, że wydarzenie w Islandii może okazać się przełomem dla skoków narciarskich, także pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS).
– Skoki narciarskie w swoim DNA są sportem ekstremalnym i czy to się nam podoba czy nie, rekordy były kwestią czasu. Myślę, że Puchar Świata też może pójść tą drogą, przystosowując mamucie skocznie w bezpieczny sposób do jeszcze dłuższych lotów – wskazuje prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Entuzjazm zawodników z całego świata, który jest widoczny w mediach społecznościowych, może wywrzeć dużą presję na włodarzach FIS, którzy na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo skoczków – podchodząc niechętnie do pogoni za rekordem świata.
– To nie jest fajne w FIS, że blokują ten rozwój. Oczywiście bezpieczeństwo jest bardzo ważne, ale skoki zaczynają tracić przez to na atrakcyjności i na popularności – dodaje Adam Małysz na łamach sport.interia.pl, w rozmowie z Tomaszem Kalembą.
Przeczytaj także: Oświadczenie FIS na temat rekordowego lotu Ryoyu Kobayashiego
-
Ottesen bywalec
Zacząć to by należało od wywalenia przeliczników, belek i ogarnięcia not sędziowskich a konkretnie totalnej ich zmiany
-
sledzik16 profesor
Chociaż Adam jest konkretny gość i też jest za tym by skoki szły w tym kierunku a nie tylko bezpieczeństwo i bezpieczeństwo.
To mieszanie tymi belkami po jednym skoku za HS już się robi nudne. Pertile i Sedlak psują całe widowisko -
Mluki bywalec
Tak naprawdę dla "safety first" należałoby wprowadzić wymóg odpowiednio dużego promienia w strefie "wypłaszczenia", żeby po przekroczeniu HS kąt nachylenia skoczni zmieniał się bardzo łagodnie. Dzięki temu ewentualne skoki znacznie przekraczające HS (jak choćby Zajca w Willingen) byłyby nie tylko bezpieczniejsze, ale i możliwe do ustania.
Tymczasem obecnie za HS-em następuje szybkie wypłaszczenie, więc jak kogoś poniesie za daleko to może się po prostu połamać.
Moim zdaniem parametry skoczni powinny pozwolić na absolutnie bezpieczne lądowanie na odległość co najmniej 120% HS podczas gdy obecnie rzadko osiąga 110%. -
Mucha125 profesor
Muszą być większe mamuty bo zaraz ci co skoczyli 250 m skończą kariery i co? Żaden skoczek już nie poleci obecnie na tą odległość dopóki nie powiększa mamuta
-
Takanashi63 bywalec
Pertile to kretol...
Serio, Pan Sandro dostał swoją wielką teorią skracania skoczni mamuciej w policzek tak mocno, że mu się mogły liry włoskie przypomnieć. Jego przemyślenina o bezpieczeństwie, mające być uzasadnieniem do zabiegu z Vikersund, mimo że już po kilku konkursach tam dawały do myślenia, że skoki są tam teraz bardziej szkodliwe dla nóg i niebezpieczne, tak teraz zostały tak skrajnie zmiażdżone, że nic nie jest w stanie obronić tej decyzji. RedBull wykazał w najprostszy możliwy sposób, że to nie odległość lotu przed HS czy za HS decyduje o bezpieczeństwie, a kąt nachylenia i profil skoczni. Stawiam że Ryoyu i te 300 metrów wylądowałby telemarkiem. Co to oznacza? Tyle, że śmiało można pociągnąć skoki narciarskie do przodu i nie będą one bardziej niebezpieczne niż z tymi wszystkimi restrykcjami. Mało tego, to te restrykcje doprowadzają do tego, że zawodnicy muszą katować się wagą, tworzyć coraz bardziej szkodliwy dla zdrowia sprzęt jak i same konkursy są duszone oraz wypaczane przez bezsensowne decyzje. I ja naprawdę nie mówię tu, żeby skakali po 200m w Willingen i ryzykowali życie. Trzeba po prostu planu, który będzie zakładał przegląd wszystkich skoczni, ustalenie ponownie punktu HS i K, który potem dany właściciel obiektu będzie mógł skorygować poprzez modyfikacje swojego obiektu i to właściciel właśnie powinien mieć pełne prawo do tworzenia swojej skoczni w najlepszej możliwej wersji. Jeśli warunki terenowe pozwalają na większą odległość między startem a rozbiegiem niż aktualnie dopuszczalna i nawet jest to bardziej bezpieczne, to czemu tutaj nie stosować safety first i nie powiększyć skoczni? Może w końcu to orzeźwienie cokolwiek da, bo widać, że poza pewną częścią stawki mieliśmy układ zamknięty, gdzie zarząd jak i niektórzy zawodnicy byli zadowoleni, bo show przeszło, nie trzeba się nadwyrężać i nie ma problemów. Mam nadzieję, że może RedBull pokusi się kiedyś o zawody na takim obiekcie. To byłoby niesamowite.
-
Arturion profesor
@FJ
Nie przesadzaj.
@dervish jest tu w mniejszości, ale ma prawo do swojego zdania. -
Arturion profesor
"Myślę, że Puchar Świata też może pójść tą drogą, przystosowując mamucie skocznie w bezpieczny sposób do jeszcze dłuższych lotów"
Ale nawet jak to zdanie powtórzy Pertile, to i tak nie uwierzę. ;-) -
FJ stały bywalec
@Fan_ekipy_pod_narty -
Jeszcze tylko 182 posty krytyczne wobec tego wydarzenia, powtarzające te same tezy w innych słowach i Dervish, jak to zdaje się mieć w zwyczaju, uzna definitywnie, że jego zdanie "jest najmojsze i najlepsze", a zatem będzie można zająć się czymś innym. Cierpliwości.
-
-
Avengers123456msciciel weteran
Ja powiem wam po co to wszystko jest, by pokłócić skoczków i nas kibiców, tyle w tym temacie i żeby prowadzić dyskusje, co i jaka organizacja jest lepsza, tak to nigdy nie dojdziemy do ładu.
-
Pavel profesor
Małysz ma 100% racji, z wynikami na mamutach cofnęliśmy się o 10 lat, skoki powoli zdychają, a sezon 2022/23 pod względem cyrku z belkami to była farsa. Najzabawniejsze jest, że dla głównego włodarza rozwiązaniem są skoki sztucznie sterowane do HS i mobilne skocznie pod namiotem na Saharze ;)
-
Fan_ekipy_pod_narty weteran
@dervish
Ale mówiąc szczerze on ma rację...
Fis ze swoim safety first doprowadza skoki do miejsca kombinacji norweskiej.
Jeżeli nic się z tym nie zrobi to tyle z tego mówiąc.
Trzeba stawiać na odległość i loty już nie przesadzaj. -
dervish profesor
Trudno żeby chodzący słup reklamowy Red Bulla był w tej kwestii wiarygodny. Jemu przecież płacą za to by reklamował i dobrze mówił o swoim sponsorze.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się