Sześciu zawodników w kadrze Roberta Hrgoty

  • 2024-05-19 20:59

Słoweński Związek Narciarski zaprezentował kadry narodowe na sezon 2024/25. W najważniejszej grupie szkoleniowej, którą od 2020 roku dowodzi trener Robert Hrgota, wylądowało sześciu zawodników.

W męskiej kadrze A znaleźli się Ziga Jelar, Lovro Kos, Anze Lanisek, Domen Prevc, Timi Zajc oraz Zak Mogel, który stał się pełnoprawnym członkiem zespołu Roberta Hrgoty. Przed rokiem 23-latek miał status skoczka stowarzyszonego w drużynie. Względem ubiegłego sezonu w reprezentacji zabrakło Petera Prevca, który pod koniec marca zakończył sportową karierę w wieku 31 lat.

Do słoweńskiej kadry B mężczyzn powołano ośmiu zawodników. Są to kolejno Maksim Bartolj, Jan Bombek, Mark Hafnar, Rok Masle, Rok Oblak, Jernej Presecnik, Matija Vidic oraz Patrik Vitez. W porównaniu do sezonu 2023/24 pełnoprawny status tej grupy otrzymali Bombek i Hafnar, a nową postacią jest w niej Rok Masle. Szkoleniowcem tego zespołu będzie Goran Janus, który zastąpił Igora Medveda.

Jurij Tepes, który wiosną został nowym trenerem kobiecej kadry A, będzie miał do swojej dyspozycji siedem skoczkiń. Powołanie otrzymały Taja Bodlaj, Ema Klinec, Katra Komar, Ajda Kosnjek, Nika Prevc, Nika Vodan, a także Tina Erzar, która będzie współpracowała także z kadrą młodzieżową. W grupie zabrakło doświadczonej Mai Vtic, a także Ursy Bogataj, która zawiesiła karierę.


Dominik Formela, źródło: sloski.si
oglądalność: (9044) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Adam90 profesor
    @kubilaj2

    Wtrącę się. I tak bez tego tak wygląda że Niemcy i Austria.

  • Adam90 profesor

    Słoweńcy nie muszą jak Polacy u nas jest ciągła presja ze musi skakać i wygrywać

  • King profesor
    @fraki

    Wyraźnie porównywałem słoweńską kadrę do naszej sprzed kilku lat. Podobnie jak u nas przed laty, tak teraz w Słowenii wielu pokończyło kariery i zrobiła się już tam taka mała dziura.
    Gdyby nie obcięte limity to jeden z tej czołowej dwójki byłby w PŚ, więc nie zdobyłby tyle punktów PK. My też zwykle mieliśmy kogoś powiedzmy w czubie PK, a każdy już od dobrych kilku lat wie jaka jest kondycja zaplecza u nas.

    Może się okazać, że taki Lanisek, Kos, Zajc wzorem Stocha, Kubackiego i Żyły u nas będą stanowić o sile słoweńskich skoków przez dłuższy czas. Nie wiem jak długo Domen będzie kontynuować karierę z uwagi na to jak się zapowiadała, a jak to wygląda u niego od kilku lat. Dodatkowo jeszcze należy zwrócić uwagę, że każdy z Prevców kończył karierę dość szybko jak na obecne czasy.

  • fraki stały bywalec
    @King

    6. Bartolj, 7. Mogel. U nas najlepszy PK zajął 21 miejsce.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Lataj

    Nie Austria jest tym samym miejscu co była, tylko inne drużyny są słabsze, nudzą ich sukcesy Austrii.

  • Arturion profesor
    @kubilaj2

    Grupy krajowe to nawet zwiększyć! Do tylko dwa razy w sezonie (chyba, że trafi się zastepstwo).

  • kubilaj2 weteran
    @Pavel

    No i przede wszystkim - grupy krajowe przywrócić do poprzedniego poziomu.

  • King profesor
    @Pavel

    Ogólnie za jakiś czas poziom skoków i tak pewnie spadnie. Ahonen na Kanale Sportowym zwrócił uwagę na to, że kiedyś w Finlandii wielu garnęło się do skoków i ostatecznie nie każdy przebijał się do elity.
    Obecnie chyba tylko w Austrii jest tak jak w Finlandii w przeszłości. U nas pewnie jeszcze nie jest aż tak źle, ale raczej też nie garną się tak jak za czasów "małyszomanii".

    Choćby te nasze skoki kobiet są na przeciwnym biegunie. Nam to wręcz nie ma komu skakać. Więc nie ma co się dziwić, że jest poziom jaki jest.

  • Pavel profesor
    @kubilaj2

    Nie, ale urealnić je do poziomu 7+1+J. Niestety jak zawalimy cały system w mocniejszych nacjach po to, aby Rumun zdobył 20 pkt to.osiagniemy tym nic.

  • kubilaj2 weteran
    @Pavel

    Czyli co - znieść limity kompletnie?
    Szybko zrobiłby się z tego Puchar Austriacko-Niemiecki.

  • King profesor

    Zobaczymy jak to będzie w Słowenii. Profilem zaczynają przypominać trochę naszą kadrę sprzed kilku lat. Mocne nazwiska w głównej kadrze, a niżej już nie tak kolorowo na poziomie PK. O ile teraz Słoweńcy mają młodą kadrę to w przyszłości jeśli nie będzie odpowiedniego naporu młodszych mogą mieć również wiekową kadrę jak my od kilku lat.

  • Pavel profesor
    @Kolejski

    To jest wina systemu:

    - skoki są w stanie wyżywić zawodników startujących w PS plus 2-3 z rezerwy

    - FIS tnie limity

    - zawodnicy startują dużo dluzej niż 15 lat temu

    - młodym ciężko jest się przebić do PS

    - mniej zawodników decyduje się na skakanie, a ci którzy, a ci którzy się zdecydowali i nie przebili do 22-23 roku życia kończą zabawę

    - dół piramidy jest podcinany systematycznie co powoduje zwężenie zaplecza i olbrzymią dysproporcję pomiędzy 2-3 osobowym topem, a cała reszta.

  • Kolejski stały bywalec
    @Lataj

    Na słabszych zawsze się wybijesz, ale czy to wina Austriaków? No właśnie.

  • Lataj profesor
    @Kolejski

    Nie. To AUT-y w tym czasie korzystają i wygląda tak, jakby rośli w siłę

  • Kolejski stały bywalec

    Już nie przesadzajcie z tymi kryzysami i że wszędzie coś się sypie. U nas się sypie, w Słowenii się sypie, w Japonii się sypie, u Norwegów same konflikty i się sypie, Niemcy też nie do końca itd. Z tego ktoś postronny może odnieść wrażenie, że w sumie to w każdej reprezentacji poza Austrią jedyne co to kryzys. Ale to dobrze, bo w takim razie poziom jest wyrównany. :)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Mogel miał słaby sezon, ale wcześniej udowodnił, że warto na niego stawiać.
    Ja bym o nich się nie bał.

  • Lataj profesor

    Ciekawe. Jelar wciąż w składzie kadry A mimo mniejszego dorobku punktowego niż Bartolj, a także kompletnego zjazdu. Słoweńskie zaplecze w sumie nie było tak kolorowe, skoro tych dwóch skoczków też nie pokonywało w PŚ. Pełen status kadrowicza dla Mogela wiąże się nie z postępem, a odejściem najstarszego z Prevców.

  • Tomek88 profesor

    Bez zaskoczeń.

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    No i jednak Niemcy. Może nie szał, ale solidność jest.

  • fraki stały bywalec

    Bo ja wiem, czy takie słabe słoweńskie zaplecze. Wg rankingu AC 23/23: 9. Žiga Jančcar, 11.Enej Faletić, 13. Jaka Drinovec, 14.Teodor Igor Herbstritt, 16. Urban Šimnić, 19. Rok Masle, 29. Taj Ekart. Dla porównania: 12. Łukaszczyk, 25 Joniak,
    28. Szozda. W 30-tce 7 Słoweńców i 3 Polaków, a w 20-tce 6 Słoweńców i 1 Polak.

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    A gdzie zaplecze kryzysu nie ma? Nawet Norwegowie mają zalążki kryzysu, bo każdy z nich się odbija w PŚ. Trochę czasu spędzi i później już do niej nie wraca. Jedynie Austria na naprawdę solidne zaplecze. Nawet mieli problem by krajówka weszła do 1 serii

  • Arturion profesor
    @Koczek

    Czuję, że i my trochę odmienimy, ale myślę, że niewiele.
    A Słoweńcy, jeśli nie odmienią, to może być gorzej..
    Może, ale nie musi.

  • Koczek bywalec

    Idą w kierunku tego co mamy w Polsce, ale czuje że w tym sezonie to odmienią

  • Arturion profesor

    Tak krają, jak zdatną materię mają.
    Ale nie mówiłbym tu o kryzysie. Sezon przedolimpijski.
    Zresztą potencjał na sukcesy mają i u pań i u panów. (kolejność nie-grzecznościowa)

  • Pavel profesor

    Strasznie się posypało słoweńskie zaplecze, w zasadzie do kadry A trafili, jak w Polsce przeważnie to bywa, totalnie przypadkowi zawodnicy z marnym dorobkiem w sezonie minionym czyli Mogel i Jelar. Trochę w tych zasługi Prevca, ale mimo wszystko poziom kontynentalnej Słowenii był żenujący.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl