Aleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński
Reprezentanci Polski w skokach narciarskich rozpoczęli urlop pomiędzy pierwszym a drugim etapem przygotowań do sezonu zimowego 2024/25. Dokładnie za miesiąc Biało-Czerwoni, a także ich rywale, pojawią się w Wiśle, by przetestować zmodernizowaną skocznię im. Adama Małysza (HS134) w warunkach letnich, w ramach tegorocznej edycji cyklu Grand Prix.
Aleksander Zniszczoł
Dawid Kubacki– Ostatnie tygodnie poświęciliśmy na to, żeby przede wszystkim zbudować naszą motorykę. To była ta główna część. Później, kiedy pojawiła się skocznia, zaczęliśmy pracę nad techniką. Po to, by wszystko dopracowywać i każdy element doszlifować tak, żeby to fajnie działało na skoczni – mówi Dawid Kubacki.
W tym sezonie Kadrę Narodową A tworzy ośmiu zawodników. Kamil Stoch ćwiczy pod okiem indywidualnego sztabu szkoleniowego. Thomas Thurnbichler odpowiada z kolei za przygotowania Jana Habdasa, Kacpra Juroszka, Tomasza Pilcha, Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła, a także Dawida Kubackiego i Piotra Żyły. Dwaj ostatni podążają zmodyfikowanym planem treningowym, mającym na uwadze doświadczenie i potrzeby obu mistrzów świata.
– Początki? Jak zwykle, w kratkę. Było trochę dobrych skoków, było też trochę gorszych prób. W okresie przygotowawczym przeważnie tak to wygląda, że przy okazji pracy nad danym elementem, inne cierpią. Ale tego nie da się uniknąć. Trzeba poświęcić czemuś więcej uwagi, żeby to dopracować. Na późniejszych etapach przygotowań trzeba to wszystko sklejać w spójną całość – kontynuuje Kubacki.
Podczas Letniego Grand Prix w Wiśle (16-18 sierpnia) znacząco swoją obecność będą chcieli zaznaczyć Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł, na co dzień mieszkańcy Beskidów.
– Skoki narciarskie to zimowa dyscyplina sportu i to zimą chcemy osiągać najlepsze rezultaty, ale myślę, że każdy sportowiec ma tak, że podczas zawodów i tak chce pokazać się z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że w trakcie tegorocznego sezonu letniego będę w dobrej dyspozycji i będę mógł czerpać dużo frajdy ze skakania w konkursach – przekazuje Paweł Wąsek.
– Bardzo się cieszę, że zawody odbędą się w Wiśle. Skocznia jest nowa, latem jeszcze na niej nie skakaliśmy. Myślę, że będą dodatkowe emocje. To moje rodzinne miasto i na pewno pod skocznią pojawi się wielu znajomych, aby mnie oglądać – dodaje od siebie Aleksander Zniszczoł, najlepszy Polak ubiegłego sezonu zimowego.
Pierwszym testem zmodernizowanej skoczni im. Adama Małysza (HS134) w Wiśle był styczniowy Puchar Świata, który odbył się w ramach PolSKIego Turnieju. Omawiana arena – wskutek prac mających miejsce w minionym roku – zyskała nowocześniejszy profil rozbiegu, zeskoku, a także przeciwstoku. Igelit wyłożono w tym roku, wiosną, a aktualnie trwa wymiana leciwego wyciągu na nową kolej szynową.
Letnie Grand Prix 2024 ruszy w dniach 13-14 sierpnia we francuskim Courchevel, skąd zawodnicy przeniosą się bezpośrednio do Wisły (16-18 sierpnia). Tegoroczna edycja zakłada także konkursy elity w rumuńskim Rasnovie (21-22 września), austriackim Hinzenbach (28-29 września) i niemieckim Klingenthal (5-6 października).
Przeczytaj także: Rusza sprzedaż biletów na Grand Prix w Wiśle
-
Kibic_z_Mazowsza bywalec
@Kolos
Co do prognoz odnośnie lekkoatletyki. Zgadzam się, niestety da się to zaobserwować, że rozpoczął się kilkuletni gorszy okres dla nas w tej dyscyplinie. Szczególnie w konkurencjach technicznych. Odchodzą starzy mistrzowie. Najpierw Majewski, potem Małachowski, powoli kończą karierę Urbanek i Fajdek, Anita Włodarczyk. W oszczepie ani Krukowski, ani Andrejczyk nie pokazali wszystkiego, co mogli. Przynajmniej dotychczas.. Na szczęście są symptomy zmian. Cała masa wchodzących w dobry okres średniodystansowców: Ostrowski, Wyderka, Sieradzki i wielu, wielu innych (biegi średnie to - poza sztafetami - moje ulubione konkurencje lekkoatletyczne). A niżej wiekowo jest wcale nie gorzej, proszę popatrzec na ostatnie ME Under 18 - oglądałem je codziennie z zaparty tchem. Zatem myślę, że w ciągu kolejnych lat będziemy się cieszyć sukcesami naszych lekkoatletów.
-
-
Kolos profesor
@Skokownik
Ja tam na IO wolę bardziej popatrzeć na dyscypliny których na codzień się nie ogląda takie jak podnoszenie ciężarów, sporty walki, szermierkę, wioślarstwo, kajakarstwo.
Z drużynowych tylko siatkówka, ale co do męskiej to ma traumę ćwierćfinałów...
Piłka nożna na IO dla mnie nie istnieje. Może gdyby grali Polacy...
Lekkoatletykę też bardzo lubię, ale niestety wiele wskazuje, że dostaniemy akurat na tym polu spore cięgi (zamiast medali), więc jestem ostrożny co do tego "widowiska". Będą rozczarowania (obym się mylił).
Gigantycznego poziomy sportowego w LA akurat się nie spodziewam. Praktycznie nie ma biegaczy wybitnej klasy, zostają konkurencje techniczne, w tym głównie rzut, oraz oczywiście Tyczka z Duplandisem dla którego ostatnio głównie oglądam LA. -
Skokownik weteran
@Kibic_z_Mazowsza
Jeśli chodzi o IO w Paryżu, to najbardziej zacieram rączki na zawody lekkoatletyczne. Bardzo interesuję się tą dyscypliną sportu, a ostatnio wyniki osiągane przez sportowców z całego świata są znakomite. Szykują się zawody na arcywysokim poziomie. Z gier zespołowych najbardziej czekam na turnieje siatkarskie(zwłaszcza kobiet) i na turniej kobiecej piłki nożnej. Ale myślę, że jeszcze parę rzeczy się przyplącze :)
-
Kibic_z_Mazowsza bywalec
@Arturion
Lekkoatletyka, lekkoatletyka i jeszcze raz lekkoatletyka. Poza tym siatkówka. Nie pogardzę także kajakarstwem i wioślarstwem. Tylko tenisa nie trawię o każdej porze roku.
-
Lataj profesor
@sledzik16
Niemcy chyba chcieli Euro tak, by po zakończeniu budy dzieciaki mogły spokojnie oglądać te ważniejsze mecze, także o 21:00, by rodzice nie martwili się, że pójdą spać za późno. Francuzi musieli się dostosować, bo UEFA to w porównaniu z MKOl bogowie, no i chcieli chyba zacząć bardziej w weekend.
-
sledzik16 profesor
@fraki
Kot to jest prawdziwa sila drużyny. Tak samo jak jego brat jest najsilniejszym członkiem ekspertów Eurosportu. Tylko ten co skacze to chociaż da się go słuchać i jest w miarę konkretny bo ten drugi to klękajcie narody
-
fraki stały bywalec
@ASJ_212
Albo i też młodsza 4 z kadry A plus z B Kot, bo co do Kota to jestem na 100 %, że tam pojedzie.
-
sledzik16 profesor
@Lataj
Dlatego cały czas mowie ze to zły pomysł. Gdzie napisałem.ze jest OK. Piszę tylko ze w czym.jest problem się przemieścić skoro już tak musi być ?
@Lataj
Problem pojawi się jednak z przewiezieniem Pawła i Macieja do Polski, bo to niewiele czasu i z tego powodu wielu skoczków będzie odpuszczać któreś z tych miejsc.
Twoje słowa więc Ci odpowiedziałem ze w czym jest problem -
Lataj profesor
@sledzik16
Chłopie, sam narzekałeś na termin konkursów we Francji, że jest w środku tygodnia, a tylko kilka dni potem jest weekend w Polsce.
-
ASJ_212 doświadczony
@Lataj
Ja myślę, że do Courchevel pojedzie najmłodsza piątka z kadry A, albo najmłodsza trójka plus dwóch skoczków z kadry B/grupy bazowej
-
sledzik16 profesor
@Lataj
Chyba przejazd z Curchevel 🇫🇷 to nie jest wyprawa na drugi koniec świata w dobie samolotów. Ja ciezarowka z FRA 🇫🇷 do POL 🇵🇱 jadę 2 dni więc osobówka to na strzała mozna bez problemu w 10 godzin a nawet mniej.
Jeżeli chcemy myśleć poważnie wypadali by wystartować w każdych z tych zawodach. Może dla lekkiej odskoczni jedne można odpuści ale to wyjątkowo. -
Lataj profesor
@Mucha125
Czyli zlikwidować LGP? Gdzie mogliby się porównywać w sierpniu i wrześniu? Póki co lepszym pomysłem jest dać imienną miejscówkę dla nacji, której zawodnik wygra cały cykl. Albo większe nagrody.
@sledzik16
Może Wąsek i Kot już pojadą do Courchevel, czyli nasi piąty i szósty najsilniejsi skoczkowie poprzedniej zimy. Oni też by mieli okazję odnowić sobie pozycję w WCQAL. No i poza nimi ci, którzy nie byli anonsowani na Wisłę. Problem pojawi się jednak z przewiezieniem Pawła i Macieja do Polski, bo to niewiele czasu i z tego powodu wielu skoczków będzie odpuszczać któreś z tych miejsc. Jak obaj panowie pojadą do Francji, to nie znaczy od razu, że Thurn zaprzeczy swoim słowom. Jest okazja do zdobycia łatwych punktów, a tym razem coś się chyba zmieniło w przygotowaniach i szkoda byłoby tego nie wykorzystać. W Courchevel Polacy mimo wszystko też powinni walczyć o jak najwyższe lokaty. Będą też dwa konkursy w Wiśle no i jeszcze Rasnov. Potem tradycyjnie Hinzenbach i Klingenthal, a tam powinni się pojawić wszyscy najlepsi. -
Arturion profesor
Dla mnie letnie IO to przede wszystkim lekkoatletyka. Tej nie mogą sobie odmówić. Wolę od piłki nożnej.
A koszykówka 3x3 jest naprawdę niezła. Oglądałem na tych IE w Krakowie i polubiłem. ;-) -
Mucha125 profesor
@sledzik16
Francuzi chcą termin na początku sierpnia, a zostały opóźnione przez igrzyska w Paryżu.
-
Mucha125 profesor
@dejw
Lato jest tylko po to by rozegrać dla zabawy zawody przy słońcu oraz najważniejsza sprawa punkty pozdobywać jak są jakieś problemy zimą
-
sledzik16 profesor
@Mucha125
Myślisz że już od samego początku w Curchevel 🇫🇷 będzie odpuszczanie. Nasz super szkoleniowiec z Austri 🇦🇹 powiedział że szykują się i na lato do rywalizacji. Więc gdyby nie pojechali mocną ekipą do FRA 🇫🇷 to by zaprzeczało jego słowu.
Choc znając nasza kadrę i naszego szkoleniowca to wszystko jest możliwe. Dobrze ze ten Kamil poszedł do Dolezala bo z TT to raczej jedna wielka klapa by była i w tym sezonie -
Mucha125 profesor
LGP powinno być tylko w październiku i listopadzie jako period w PŚ z połowa punktów. Bo teraz obecnie to tylko pokaz zaplecza(a nawet jego czasem trudno szukać)
-
Mucha125 profesor
@kibicsportu
Do Francji pewnie pojedzie po jednej osobie z kadry A i B oraz poza kadrowicze tradycyjnie. A Wiśle najlepsi i którzy zdobyli najwyższe lokaty w konkursie głównym
-
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się