Nadchodzą wielkie skocznie. Znamy przelicznik punktowy FIS

  • 2024-07-18 13:45

Od roku w świecie skoków narciarskich pojawia się coraz więcej informacji na temat nowego typu obiektów. Wielkie skocznie, bo o nich mowa, zostały już zatwierdzone przez Międzynarodową Federację Narciarską i Snowboardową, zaś pierwsze areny w tych rozmiarach mamy ujrzeć w Harrachovie i Ironwood. Teraz FIS ujawniła nowy przelicznik punktowy, zostawiając jednocześnie furtkę na jeszcze inny rodzaj skoczni.

Skocznia w IronwoodSkocznia w Ironwood
fot. twitch.tv/copper_peak
Flaga FISFlaga FIS
fot. Tadeusz Mieczyński

Wielkie skocznie to jedna z nowych propozycji dyrektora Pucharu Świata Sandro Pertile oraz komisji skoków narciarskich FIS. Ich głównym zadaniem ma być wypełnienie luki pomiędzy obiektami dużymi oraz do lotów (mamucimi). W przeciwieństwie do tych drugich, nowy rodzaj aren będzie mógł być wykorzystywany nie tylko zimą, ale również i latem.

Pierwszy krok w sprawie legalizacji nowego typu obiektów miał miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Wówczas na Radzie FIS zatwierdzono nową kategorię "wielkich skoczni", których rozmiar skoczni (HS) osadzono w granicach 150-184 metrów. Światowa federacja uczyniła to pomimo faktu, iż na chwilę obecną nie istnieje żadna czynna arena spełniająca wspomiane wymogi.

Istnieją jednak dwa projekty, które otworzyłyby listę wielkich skoczni w świecie skoków narciarskich. Jednym z nich jest położony w pobliżu polskiej granicy czeski Harrachov. W planach tamtejszych działaczy narodziła się wizja przebudowy dużego Certaka, który po modernizacji przybrałby nowe wymiary: K-143 i HS162. Jak informował portal Skoky.net, Czesi są optymistyczni w kwestii prac budowlanych. Zapewniają, iż mają zabezpieczone środki finansowe, zaś pierwsze prace mają ruszyć jesienią. Premierowe zawody miałyby zostać rozegrane w olimpijskim sezonie 2025/2026.

Druga wielka skocznia ma z kolei ruszyć w Ironwood. Chociaż kibice są znużeni trwającymi od dwóch dekad zapowiedziami o przebudowie Copper Peak, to Amerykanie zapewniają, że tym razem ich plany mają faktycznie się ziścić. W lutym z władzami stanu Michigan rozmawiał m.in. dyrektor PŚ, Sandro Pertile. Latem działacze z Ironwood mają poznać decyzję w sprawie dofinansowania modernizacji, która ma przebiegać dwuetapowo. W pierwszej fazie skocznia ma zostać przystosowana do użytku w warunkach zimowych. Drugim etapem ma być z kolei założenie mat igelitowych. Tym samym Amerykanie mogliby gościć finałowe zawody Letniego Grand Prix, co od lat jest jednym z celów FIS. Nowa Copper Peak ma otrzymać wymiary K-161 oraz HS180, ma być większa od czeskiego Certaka, ale prawdopodobnie będzie oddana do użytku później od swojego konkurenta.

Ostatnie posiedzenia Rady FIS przyniosły kolejny krok naprzód w kwestii wielkich skoczni. Tym razem poznaliśmy bowiem przelicznik punktowy, jaki będzie obowiązywał na tego typu obiektach. Zgodnie z informacjami FIS, skocznie posiadające punkt konkstrukcyjny usytuowany w przedziale 135-164 m będą posiadały wartość 1,6 punktu za metr.

Na chwilę obecną nie wiadomo czy wielkie skocznie będą posiadały swoją własną wartość punktową za skok na linię punktu konstrukcyjnego, tak jak ma to miejsce w przypadku mamutów (120 punktów). Pozostałe kategorie obiektów posiadają wspólną wartość 60 punktów.

Co ciekawe, FIS dokonała również zmian względem skoczni do lotów, przesuwając ich dolną granicę rozmiaru skoczni ze 185 na 200 metr. Tym samym w systemach federacji pojawiła się luka dla obiektów posiadających punkt K w przedziale 165-179 m oraz HS w granicach 185-199 m. Być może jest to furtka na stworzenie jeszcze jednej kategorii skoczni, będących pomostem pomiędzy wielkimi oraz mamucimi, jednak nie jest to raczej melodia najbliższej przyszłości.

Przeliczniki punktowe skoczni narciarskich
Punkt K skoczni Przelicznik punktowy
20-24 m 4,8 pkt./m
25-29 m 4,4 pkt./m
30-34 m 4,0 pkt./m
35-39 m 3,6 pkt./m
40-49 m 3,2 pkt./m
50-59 m 2,8 pkt./m
60-69 m 2,4 pkt./m
70-79 m 2,2 pkt./m
80-99 m 2,0 pkt./m
100-134 m 1,8 pkt./m
135-164 m 1,6 pkt./m
180 m i więcej 1,2 pkt./m
Podział skoczni narciarskich
Typ skoczni Rozmiar skoczni (HS)
Skocznia mała do 49 m
Skocznia średnia 50-84 m
Skocznia normalna 85-109 m
Skocznia duża 110-149 m
Skocznia wielka 150-184 m
Skocznia do lotów (mamucia) 200 m i więcej

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17744) komentarze: (134)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Mam poczucie humoru, choćby i niepoprawne. :-)
    I to się nie zmieni.
    A Holendrzy?
    Podobno to wypadek przy pracy, jak Pan Bóg kształtował Niemców. ;-)
    Na pociechę dał im wiek XVII. A oni stali się koloniazatorami...

  • Lataj profesor
    @sledzik16

    Teraz poprawiłeś flagę. Przyciemnienie ekranu komputera nic nie da, bo flag nie odczytuje, ale za to widać, w których komentarzach popełniono błąd. Na przyszłość - Luksemburg ma trochę jaśniejszy odcień niebieskiego, jakbyś szukał flagi Niderlandów. Na urządzeniu mobilnym też wyraźnie widzę różnicę. Trochę gorzej jednak byłoby z odróżnieniem Rumunii (bez symbolu z czasów komuny) od Czadu. Za to skoczek skaczący dla Luksemburga to byłaby nie lada ciekawostka ;)

    @Arturion
    Niby każdy z nas ma jakiś odsetek neandertalskich genów, ale niewiele to zmienia, gdy zasugerowałeś, że Holendrzy to "niższy sort". Następnym razem nie zasłaniaj się, że "tak ci poprawiło", tylko przeczytaj swój komentarz przed zatwierdzeniem.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Przesadzasz, mamy wszyscy domieszki genu Neandertalczyków. :-)
    A zresztą tam miało być "Niderlandczyków", bo wolą tę wersję, tylko mi komputer "poprawił" ;-)
    On pewnie woli formę "Holendrów".

  • sledzik16 profesor
    @Lataj

    Weź sobie ekran przyciemnij to będziesz miał dobrze. 🇳🇱 Teraz się poprawiły kolory ?

  • Lataj profesor
    @sledzik16

    A tobie pomyliły się flagi Luksemburga i Holandii :-)

  • sledzik16 profesor
    @Lataj

    Trochę mu się epoki pomyliły 😀😅 ale dobrze jest. Najważniejsze że skrot państwa jest odpowiedni 🇱🇺 NED

  • Lataj profesor
    @Arturion

    "Ale zmuszanie Neandertalczyków (NED)"
    Już za ten komentarz byś dostał bana.

  • sledzik16 profesor
    @Arturion

    Są kraje dla których skoki narciarskie nie istnieją za to brylują w innych dyscyplinach. Taki już jest ten świat 🌍

    Chociaż co do Holendrów 🇱🇺 to kilku ich było kilku nawet z prawem startu w Pucharze Świata np. Lars Antonissen czy Boy van Baarle.

  • Arturion profesor
    @sledzik16

    Góry nie są warunkiem skoków, tylko różnica poziomów. Można wykopać dół i do niego skakać. Ale zmuszanie Neandertalczyków (NED) do skakania uważam, za przesadzone, Nie chcą, to nie.
    A śnieg, to już teraz w ogóle nie jest potrzebny. Tak naprawdę.

  • sledzik16 profesor
    @Arturion

    Z górami to może I słabo bardziej góry to w drugą stronę na depresję. Za to że śniegiem to już inna kwestia w Holandii 🇱🇺 ... można go spotkać i w ostatnich latach chwilami częściej niż w naszym pięknym kraju 🇵🇱. Takie małe anomalia pogodowe

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Może zniknęły, bo nie miały podiumowiczów w PŚ jak Chedal czy Cecon.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    No ale przynajmniej skoki były w Hiszpanii. Zresztą zniknęły dość dziwnie a skocznie które postawili nadal w Hiszpanii stoją.

    W Szkocji żadnych zorganizowanych skoków nigdy nie było, po za jednorazowym epizodem w Edynburgu.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    W sumie, o to mi chodziło.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Ale w Bośni, Czarnogórze, a nawet w Algierii, Chile i Argentynie były skocznie narciarskie co funkcjonowały przynajmniej te kilka lat. Tymczasem w Szkocji była tylko jedna tymczasówka w Edynburgu w 1951 roku i na tym koniec.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    A ta skocznia to większa od Ruczynowa?

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Arturion

    Jest pewne miejsce w Szkocji w górach, gdzie jest tylko jedna chatka i właśnie tam znajduje się te skocznia, te miejsca jest opuszczone, zapomniałem jak nazywa się te miejscowość, bo trudne jest do zapamiętania, bo w tych górach był mój kuzyn na wakacjach, a te chata w której mieszkali, to jak muzeum by wyglądała w Polsce, a tam jak jedziesz w góry, to tak jak u nas same owce, tam jeszcze nie doszło to wszystko, żyją się spokojnie, bez żadnych kompleksów i całego tego świata.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Także nie ma w Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, ani w Algierii, choć warunki by się znalazły. Podobnie w Chile, czy Argentynie. Podobnie w Andorze, Belgii, Holandii*...
    Wszyscy wiemy dlaczego. Nie ma zainteresowania, ani kasy tych, którzy mogliby zainteresowanie wzbudzić.
    Nie wymieniłem Chorwacji, Serbii, Lichtensteinu, GBR, bo tam jeszcze może coś się zdarzyć. Podobnie HUN, Litwa,
    Łotwa.
    *) - W NED z górami i śniegiem nietęgo. :-)

  • Lataj profesor
    @Kolos

    To też zastanawiasz się, dlaczego w Hiszpanii nie ma skoków, jak Pireneje też mają śnieg? Kiedyś skoki były, ale zniknęły. Jedynym punktującym w konkursie PŚ skoczkiem był Bernat Sola. Nie zeżarło, a teraz problemem tej pięknej dyscypliny jest popularność.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    To będzie kabaret, jak MŚ będą w Klingenthal, a konkurs na gigancie w Harrachovie.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    Obie te kwestie są bezprzedmiotowe póki nie istnieje ani jeden Gigant. Drugi punkt będzie bezprzedmiotowy nawet gdy jakiś gigant powstanie bo żeby robić mistrzostwa świata na Gigantach to musiałoby by być conajmniej ze cztery takie obiekty by była jakakolwiek rotacja gospodarzy.

    Po za tym nie ma czegoś takiego jak "Mistrzostwa świata na skoczniach mamucich" tylko mistrzostwa w lotach narciarskich bo jak wiemy loty narciarskie to (przynajmniej formalnie) odrębna dyscyplina od skoków narciarskich.

    Teoretycznie można by konkurs na gigancie dołożyć do "klasycznych" MŚ. tyle tylko, że nikt nie będzie zmuszał organizatorów do budowy Giganta.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl