Daniel-Andre Tande zakończył karierę!

  • 2024-09-11 17:15

Daniel-Andre Tande nie pojawi się już na rozbiegu skoczni narciarskiej. 30-letni reprezentant Norwegii podczas środowej konferencji prasowej ogłosił zakończenie sportowej kariery.

Norweg skomentował swoją decyzję w rozmowie z telewizją NRK. Jednocześnie zapewnił, że powodem końca kariery nie był brak miejsca w kadrze narodowej na nowy sezon.

- Jestem pewien, że gdybym w tym roku znalazł się w kadrze narodowej A, i tak podjąłbym taką samą decyzję. Nie ma to nic wspólnego z trudnościami finansowymi. Gdybym chciał, zrobiłbym wszystko, aby być przygotowanym do startów - mówi Daniel-Andre Tande.

- Przyszłość po zakończeniu kariery to był mój największy koszmar jako nastolatka, ale teraz jest to coś, czego nie mogłem się doczekać - przyznaje były już reprezentant Norwegii, który dodaje, że ostatnio miał problemy z oddaniem prób na dużych skoczniach. 30-latek wspomina, że strach zaczął pojawiać się już nawet na normalnej skoczni w Lillehammer.

-  To w pewnym sensie reakcja, której doświadczyłem w swoim ciele. Za każdym razem, gdy zbliżałem się do dużej skoczni narciarskiej, miałem wrażenie, że moje ciało zamiera w bezruchu. Wiedziałem, jak to się może skończyć i w przyszłym sezonie trudno mi będzie rywalizować na dużych obiektach - uważa Tande.

Zawodnik pochodzący z Narwiku zadebiutował w Pucharze Świata 11 stycznia 2014 roku w Bad Mitterndorf. Dzień później zdobył pierwsze punkty zawodów najwyższej rangi, zajmując 15. miejsce na Kulm. Kilka tygodni później poleciał do Soczi na igrzyska olimpijskie, gdzie pełnił rolę rezerwowego skoczka norweskiej reprezentacji, który nie wystąpił w żadnym konkursie.

Tande stawał na podium Pucharu Świata 27 razy, w tym ośmiokrotnie na najwyższym stopniu. Pierwszego „pudła”, a zarazem wiktorii, doczekał się 22 listopada 2015 roku w Klingenthal. Norweg trzykrotnie kończył sezon Pucharu Świata na podium – zajmując 3. miejsce w sezonach 2016/17 i 2017/18.

W 2018 roku Tande zadebiutował na igrzyskach, zostając drużynowym mistrzem olimpijskim w Pjongczangu. Indywidualnie w Korei Południowej finiszował szósty i czwarty. Cztery lata później wystąpił jeszcze w Pekinie, skąd nie przywiózł żadnego krążka.

Tande był znakomitym lotnikiem. Skandynaw przywoził medale ze światowego czempionatu w lotach narciarskich w 2016, 2018, 2020 i 2022 roku. Jednym z najważniejszych wydarzeń w jego karierze były MŚ w lotach w 2018 roku w Oberstdorfie, gdzie wywalczył dwa złota – w tym indywidualne po zaciętej batalii z Kamilem Stochem na dystansie trzech serii ocenianych.

Norweg ma w swoim dorobku także 3. miejsce Turnieju Czterech Skoczni 2016/17, gdzie do samego końca liczył się w walce o Złotego Orła, czy drużynowe srebro Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2017 z Lahti. 

W kontekście Tande nie sposób nie wspomnieć o wydarzeniu z 25 marca 2021 roku, kiedy skoczek zaliczył bardzo groźny upadek na Letalnicy. Norweg stracił kontrolę nad nartami w locie, po czym z impetem uderzył w zeskok słoweńskiego mamuta. Skutkiem zdarzenia był złamany obojczyk i przebite płuco. Zawodnik przez kilka dni przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej. Do rywalizacji na arenie międzynarodowej wrócił 18 września 2021 roku przy okazji Letniego Pucharu Kontynentalnego w Oslo.

Minionej zimy Tande zgromadził 90 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, odpuszczając niemal wszystkie konkursy w drugiej części sezonu. Ostatni występ zaliczył 8 marca 2024 roku na Holmenkollbakken w Oslo, plasując się na 29. pozycji. W sezonie 2024/25 miał być członkiem norweskiej kadry B.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17247) komentarze: (72)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Paweł Gut już się zapowiadał lepiej od Bukowskiego, a nie pamiętam, kiedy ostatnio na tej stronie o nim wspominano.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Rupitsch się za to poddał.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Ale Reisenauer nie poddaje się... Pamiętaj. ;-)

  • Lataj profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Totalnie zapomniałem o nich dwóch, a przecież osiągnęli więcej od Reisenauera.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Lataj

    Jeśli chodzi o rocznik 1997 to trzeba jeszcze wymienić jednosezonowe wyskoki Keichi Sato i Martina Hamanna. Z resztą o słabości tego rocznika dowodzi fakt że Jelarowi do pozycji lidera wystarczyła udana końcówka sezonu 21/22 gdzie zdobył małą KK za loty. Dodatkowo nikt nie był w stanie zakończyć sezonu w top 10 PŚ a wspomniany K.Sato jest jeśli dobrze liczę numerem dwa pod względem zdobytych punktów w PŚ.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Gerwazy

    Na pewno dobrze wyglądają rocznik 1987 (Stoch Żyła) 1990 (Schlierenzauer Kubacki Johanson) 1993 (Kraft Geiger) i przede wszystkim tak jak wspomniał @King 1996 z Ryoyu Granerudem i Laniskiem.

  • sledzik16 profesor

    Co się będzie chłop męczył ... dziękuję i to wszystko.

  • Lataj profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Na bardziej niespełniony zapowiada się chyba 1997. A. Juroszek zmarł zdecydowanie za wcześnie, Bukowski na siłę był kreowany na talent, Polasek walnął nartami w kąt, Hoffmann bardzo przeciętnie, Reisenauer jest z potężnego generatora, Insam radzi sobie jako tako, Nousiainen miał zaledwie kilka epizodów, Bartol też odwiesił narty na kołek, a Jelar najlepiej wygląda, choć bez szału, mimo że stawał na podium PŚ i wygrał raz zawody.

  • Krulowiec bywalec
    @Kabaczko

    Mógłby ale jeszcze te dwa sezony poskacze

  • vvorm stały bywalec
    @Gerwazy

    1977, a po nim 1996. Z takich ciekawostek jeszcze za najbardziej lotną datę można uznać 13 maja (urodziny Andersa Fannemela i Stefana Krafta).

  • King profesor
    @Gerwazy

    Latały jakieś podobne zestawienia na twitterze. Rocznik 1996 zapowiada się na zdecydowanie najlepszy w historii.

  • Rawianek weteran
    @Krulowiec

    43 w Niedzielę.

  • Lataj profesor
    @pogromca januszy

    "będzie miał więcej czasu na swoją drugą pasję, czyli pandy"
    🤮

  • Gerwazy doświadczony
    @Filigranowy_japonczyk

    swoją drogą, robił ktoś iedyś porównanie które roczniki w historii były najlepsze? np. mają nawięcej podiów i zwycięstw w PŚ, najwięcej medali MŚ, IO, najwięcej KK itp.

    Na pierwszą myśl przychodzi mi rocznik 1977 - na pewno jeden z najlepszych skoro Małysz i Ahonen są z tego rocznika :D

  • pogromca januszy weteran
    Już nie będzie Andre Tandego w Pucharze Świata...

    Zaskoczony nie jestem. Ostatnie lata to coraz bardziej rozpaczliwe próby powrotu do czołówki. Dołączając do tego zawirowania w norweskiej kadrze, to się musiało tak skończyć. Brawa dla DAT za całokształt kariery, teraz przynajmniej będzie miał więcej czasu na swoją drugą pasję, czyli pandy ;).

  • Kulas2468 bywalec
    @Krulowiec

    Dziękuję za odpowiedź.

  • Krulowiec bywalec
    @Kulas2468

    Artykuł TVP Sport z wczoraj: Tylko 47 zawodników zgłosiło się do zaplanowanych na 13-15 września zawodów LGP w skokach narciarskich w Wiśle Malince- poinformował prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego Andrzej Wąsowicz

  • Kabaczko początkujący
    Stoch tez mógłby

    a wybrał ośmieszanie się i klepanie 2-3 dziesiątki. No ale jemu pieniążki nie śmierdzą, dzieci nie ma z wiadomego powodu, to będzie dalej pajacowac. Lada chwile będą wywiady ze "jest super, forma wzrasta, czuje się jak 20 latek" a pelikany jak zwykle to łykną.

  • vvorm stały bywalec
    @Kolos

    Jeśli na przeciwstoku zrobi się błoto, to wtedy jest problem i niebezpieczeństwo kontuzji przy hamowaniu.

  • rybolow1 doświadczony
    @Kwakuu

    Maja być powodzie i ok 300mm opadów

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl