Reprezentacja Ukrainy po raz pierwszy w historii weźmie udział w zawodach drużyn mieszanych – w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich. W ostatnich dniach nasi wschodni sąsiedzi trenowali na torach lodowych w Polsce.
Jak podaje strona na Facebooku, która jest poświęcona ukraińskim skoczkom narciarskim, pewni wylotu do Norwegii na inaugurację Pucharu Świata 2024/25 w Lillehammer są Witalij Kaliniczenko i Jewhen Marusiak, a po żeńskiej stronie Żanna Hłuchowa i Tetiana Pyłypczuk. Wcześniej – od 9 listopada – Ukraińcy będą trenować na kompleksie skoczni narciarskich w Planicy.
Nominowana czwórka w kończącym się tygodniu trenowała na polskich obiektach, gdzie dostępne są już tory lodowe. Ukraińcy szlifowali formę między innymi w Wiśle, gdzie pod koniec października trenowali też Biało-Czerwoni.
Przeczytaj także: "Efekt Marusiaka". Trwają prace na kompleksie skoczni w Wierchowinie
Ukraińcy, dla których występ w mikście w Lillehammer będzie pierwszym w historii Pucharu Świata, ogłosili też, że będą startować we wszystkich tegorocznych konkursach Pucharu Świata – pomijając fińską Rukę, która tej zimy jest drugim przystankiem w sezonie. W 2023 roku ekipa zza naszej wschodniej granicy pokazała się w mikście rozgrywanym podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Kaliniczenko, Marusiak, Hłuchowa i Pyłypczuk w Planicy zajęli ostatnią – 15. lokatę.
W poprzednim sezonie Marusiak zdobył 57 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co dało mu 45. lokatę w końcowym zestawieniu. 24-letni olimpijczyk z Pekinu najlepiej radził sobie pod koniec zimy na skoczniach do lotów narciarskich, zajmując 11. miejsce w Vikersund i 15. pozycję w Planicy. Tego lata Marusiak sześć razy wskakiwał do czołowej „30” zawodów rangi Grand Prix. Najlepiej wypadł podczas finału w Klingenthal, gdzie uplasował się na 12. lokacie. W październiku został dwukrotnym mistrzem Ukrainy w skokach na igelicie – wygrywając w Worochcie na średniej oraz normalnej skoczni.
Przeczytaj także: Marusiak i Hłuchowa letnimi mistrzami Ukrainy
-
dervish profesor
@Bernat__Sola
Są toalety tzw. uniseks z założenia dla obu płci. Zawsze były, w Polsce także - na przykład toalety w pociągach.
Chodzi o to, ze idąc do takiej toalety masz tego świadomość. A jeżeli kobieta idzie do toalety dla kobiet to nie spodziewa się tam mężczyzny, inaczej się zachowuje bo toaleta to nie tylko fizjologia ale także miejsce w którym można się przebrać, poprawić makijaż itp sprawy które większość kobiet uważa za sferę intymną nie wspominając o tym, że ustronne miejsce jakim jest toaleta to dla degeneratów okazja do molestowania,podglądania, siania zgorszenia, ekshibicjonizmu czy nawet gwałtu.
"Nikt nie bedzie sprawdzał genitaliów..."
Oczywiście, ze nie. Ale jak zapewne obiło ci się o uszy były już przypadki, ze faceci podający się za kobiety na przykład podglądali w toaletach małe dziewczynki, obnażali się przed nimi albo molestowali kobiety.
A z tym wypraszaniem to nie masz racji. Do tej pory tam gdzie weszła genderyzacja było tak, że nic nie można było zrobić osobie która deklarowała pleć przeciwną do biologicznej. Były wielkie skandale, protesty i podawanie do sądu i nic to nie dawało. Zawsze kończyło się uniewinnieniem.
Wspomniane skandale dotyczyły nie tylko toalet ale także publicznych łaźni, przebieralni na plażach i basenach itp. miejsc.
EDIT
Znane są przypadki gdzie w szkołach w których zrezygnowano z toalet dedykowanych poszczególnym płciom dziewczynki przestały do takich toalet uczęszczać co rodziło dla nich poważne problemy zdrowotne. Wyszukiwarka podaje takie przykłady.
A co do sensu to idąc tym tropem liczę, że "degenderyzacja" dosięgnie także sportu.
-
Bernat__Sola profesor
@dervish
Akurat ten lansowany przez amerykańską prawicę temat jest nie do końca sensowny. Tzn. przecież nikt nie będzie stał przy drzwiach i sprawdzał genitaliów czy tym bardziej chromosomów. Jeżeli ktoś już zakończył proces tranzycji, to i tak tej osoby przeważnie nie odróżnisz od "zwykłej" kobiety/"zwykłego" mężczyzny. A jeśli ktoś jeszcze w tym procesie nie posunął się za daleko, to raczej i tak zostanie wyproszony.
Swoją drogą, bywają też i toalety bez podziału na płeć i nikt się tym nie oburza. -
Bernat__Sola profesor
@ms_
Nie wiedziałem, że Neville Chamberlain ożył i do tego ma konto na skijumping.pl.
-
dervish profesor
A propos wyczekiwanych zmian związanych ze zwycięstwem Trumpa i jego hasłem "Fix It".
Wraca normalność. Na razie tylko na Kapitolu i w jednej sprawie ale jest nadzieja, że to ogarnie cały świat i w wielu sprawach które od pewnego czasu stoją na głowie.
Mike Johnson przewodniczący Izby Reprezentantow:
"Wszystkie pomieszczenia przeznaczone wyłącznie dla jednej płci w budynkach Kapitolu i budynkach biurowych Izby Reprezentantów — jak toalety, przebieralnie i szatnie — są zarezerwowane dla osób tej płci biologicznej"
"Kobiety zasługują na przestrzenie przeznaczone wyłącznie dla kobiet".
-
ms_ weteran
@dervish
Dokładnie, podejrzewam, że w Polsce jest więcej zwolenników dalszego prowadzenia wojny z Rosją niż na Ukrainie, a sam Zelenski ma na Ukrainie coraz niższe poparcie i jest obwiniany za to, że do tej wojny doszło. Pewnie niedługo nienawiść do niego na Ukrainie będzie prawie taka sama jak do Putina. Łatwo jest pisać takiemu Arturionowi np. że wojna powinna trwać nadal, ale gdyby ta wojna dotyczyła go osobiście albo kogoś z jego rodziny/znajomych no to pewnie nie byłby takim zwolennikiem walki za wszelką cenę. Chociaż Arturion to jest tak antyrosyjsko nastawiony, że nawet jakby sam miał zginąć to dalej by walczył z Rosją, żeby tylko walczyć, mimo, że to żadnego pozytywnego rezultatu nie przynosi i wszyscy ludzie (oprócz garstki najbogatszych, którzy na tej wojnie zarabiają) na tej wojnie tracą.
-
dervish profesor
@ms_
Ukraińcy z ulgą przyjęli zmianę warty w Białym Domu. Od razu po wyborze Trumpa zaczęto wierzyć w szybki koniec działań wojennych. "Ziemia za pokój/rozejm" to nadzieja dla Ukrainy mimo iż jest to takze równoznaczne ze zgniłym kompromisem.
Nikt nie chce umierać na wojnie której nie da się wygrać. A tej wojny przy pomocy armii Ukraina wygrać nie może.
Dlatego "Ziemia za pokój" jest popierana przez coraz większa liczbę Ukraińców. Ja rozumiem, tych którzy tego nie chcą i nawołuja by UA walczyła do ostatniego żołnierza, tylko ze najczęściej takie stanowisko prezentują ci co nie maja nikogo w UA albo nie podlegają poborowi. Gdyby była szansa na zwycięstwo to owszem, a dziś sytuacja jest taka, że każdy dzień wojny to strata kolejnych kilometrów ukraińskiej ziemi i śmierć kolejnych żołnierzy.
Teraz najważniejsze jest przerwanie wojny i trzeba to zrobić nie tak jak życzy sobie Putin na jego warunkach tylko na warunkach mu narzuconych. Póki co zarówno Putin jak i Trump mówią, ze jeżeli ma być rozejm to tylko z pozycji siły oczywiście każdy z nich ma na myśli swoją stronę. Pewnie i tu dojdzie do kompromisu tak żeby i wilk nie był do końca syty i owce były w miarę całe.
A Ukraina nie zrzeknie się swojej ziemi i zapewne świat także nie uzna rozbioru Ukrainy podobnie jak nie uznał aneksji Krymu. Zapewne Putin zatrzyma pod okupacją to co już zdobył a Ukraina w przyszłości będzie się starała odzyskać swoje terytoria na drodze dyplomatycznej. Nastąpić to może za 20 a może za 100 lat. -
ms_ weteran
@dervish
Redaktor Maciej Maciak uważa, że Unia jest obecnie zinfiltrowana przez organizację Friends of Europe, należy tam m.in. Jacek Saryusz-Wolski, a organizacja ta realizuje interesy amerykańskie, aby wzmocnić tamtejszą gospodarkę, natomiast gospodarka europejska ma być zniszczona i obecne absurdalne decyzje Unii czy to pod względem gospodarczym czy w innych obszarach to efekt zinfiltrowania Unii przez Friends of Europe, która działa w interesie Stanów Zjednoczonych, a nie Europy, która ma upaść i być zależna gospodarczo od USA.
Wgl polecam kanał Pana Macieja na youtubie, czyli musisz to wiedzieć, sporo tam o wojnie na Ukrainie z zupełnie innej perspektywy niż w mediach głównego nurtu, ale i na inne tematy, bardzo ważne, które często gdzie indziej nie są poruszane lub omawiane są jedynie pobieżnie lub w złym kontekście . -
ms_ weteran
Póki jeszcze trwa tutaj dyskusja to wrócę do tematu wojny na Ukrainie. Przed chwilą wyskoczył mi na youtubie film, w którym ukraińscy żołnierze opowiadają o realiach wojny i samej mobilizacji. Dla mnie nie jest żadnym zaskoczeniem to co mówili bo to jak własne państwo traktuje swoich obywateli i jak tzw. wojenkomat urządza łapanki uliczne wiedziałem już dużo wcześniej, ale zachęcam do obejrzenia tego materiału zwłaszcza tych, którzy twierdzą, że wojna musi trwać, a nawet o zgrozo, że III wojna światowa jest konieczna bo i takie komentarze niżej widziałem (Arturion coś takiego pisał na pewno, a może i jeszcze ktoś inny oprócz niego). My jesteśmy dla tych, którzy tym wszystkim kręcą nikim, jakby przyszło co do czego to nasze władze niezależnie czy aktualne czy poprzednie zrobiłyby z nami to samo, czyli mięso armatnie jestem o tym przekonany.
A to tytuł filmu o którym pisałem, dodany niecałą dobę temu.
PIEKŁO Ukraińskiej Mobilizacji - UKRAIŃCY wykorzystywani przez ZEŁEŃSKIEGO niczym MIĘSO ARMATNIE?
-
Arturion profesor
@dervish
"Przede wszystkim należy traktatowo wykluczyć wszelkie "ciągotki" federalistyczne."
Ba! Ale jak to zrobić? UE to samonapędzający się mechanizm.
"czekać na czasy kiedy górę w UE wzmą konserwatywne siły prawicowe"
To se możemy poczekać do Apokalipsy... ;-( -
dervish profesor
@Arturion
Dlatego należy stawiać opór lewackiej paranoi która niszczy UE i wbrew traktatowi założycielskiemu przyznaje sobie coraz więcej praw całkowicie zmieniając jego założenia i czekać na czasy kiedy górę w UE wzmą konserwatywne siły prawicowe. A wtedy spróbować raz na zawsze pozamykać wszystkie furtki pozwalające dziś lewakom łamać prawo i narzucać państwom członkowskim swoją wolę, tak zabezpieczyć unijne kompetencje by UE spełniała taką rolę jak to było zakładane w dniu jej narodzin.
EDIT:
Przede wszystkim należy traktatowo wykluczyć wszelkie "ciągotki" federalistyczne. -
Arturion profesor
@StaryEmil
Święte słowa.
Ale gdyby mnie zapytać, czy wolałbym Polskę w UE, czy poza nią, przyznaję, że nie potrafiłbym udzielić zdecydowanej odpowiedzi...
Serce mówi: spadać jak najdalej od tej kołchozowej biurokracji. Rozsądek na to: pan putin tylko na to czeka...
I tak nieciekawie i tak. -
-
dervish profesor
@Arturion
Ani jedno ani drugie. Referendum dotyczyło traktatu lizbońskiego. Istotny jest zaobserwowany tam mechanizm "załatwiania" tego typu spraw.
-
StaryEmil stały bywalec
@Arturion
Referendum nad Traktatem Lizbońskim.
Co do rządów Niemców w Unii, z jednej strony wiadomo że mają największe wpływy, a z drugiej strony to już z Unii zrobił się taki wielki Moloch, co rozrastając się, niszczy już absolutnie wszystko na swojej drodze, i już chyba nie działa w niczyim interesie, poza klasą urzędniczą tam pracującą. -
Arturion profesor
@dervish
Trzeba być gotowym na wszystko.
Przypominam, że kiedyś Irlandia chciała się z UE wypisać i referendum powtarzano do skutku, aż im przeszło.
(a może to było referendum akcesyje? W każdym razie było powtarzane do skutku.) -
dervish profesor
@Arturion
Akurat wynik głosowania był tak bliski, ze polscy posłowie gdyby solidarnie zagłosowali przeciw to by ta rezolucja nie przeszła a procedura zostałaby zatrzymana.
Na końcu poszczególne państwa muszą ten nowy traktat ratyfikować. Cała nadzieja w tym, że znajdzie się przynajmniej jedno państwo które to odrzuci. Można sobie zacząć wyobrażać jakie będą naciski i szantaże i do jakich kruczków prawnych uciekną się ci którzy ten projekt forsują. -
Arturion profesor
@dervish
"Czyli de facto patrząc na rozkład sił i to czyje interesy brały górę w dotychczasowej historii głosowań mamy projekt budowy IV Rzeszy - federalnej Europy kierowanej przez Niemcy z pomocą Francji."
Ale trzeba być ślepym, by tego nie widzieć.
Albo: być najpierw Europejczykiem, potem Polakiem. -
dervish profesor
Prawo veta w UE to fikcja. Prawo to jest stosowane wtedy kiedy jest na rękę Niemcom.
Aby uniknac niechcianego veta UE przesuwała tematy realnie zagrożone vetem (ale przeważnie tylko te na którym szczególnie zależało Niemcom i Francji) które zgodnie z traktatami miały być rozstrzygane na forum Rady Europejskiej (szefowie Państw lub rządów UE) gdzie obowiązuje zasada jednomyślności na forum Rady Unii Europejskiej w której zasiadają ministrowie i gdzie nie ma veta tylko głosowanie większościowe.
Przesunięcia te odbywały się przy naginaniu traktatów UE i głownie pod dyktando Niemiec.
Nadchodząca reforma traktu ma znacznie ograniczyć i tak już iluzoryczne prawo veta wykreślając z jego stosowania wiele nowych obszarów kompetencyjnych. Oczywiście tu znowu głównym forsującym te zmianę są Niemcy.
22 listopada 2032 Parlament Europejski zakceptował 267 zmian traktatów unijnych. Rezygnację z prawa weta w 65 obszarach, obowiązkowe euro i inne zmiany.
Jak myślicie jak rozłożyły sie głosy polskich posłów w tym głosowaniu? W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu.
Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji - Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicy. Gdyby polscy posłowie solidarnie zagłosowali przeciw to rezolucja by nie przeszła.
Główne proponowane zmiany to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez:
- utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) - oraz
- znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Czyli de facto patrząc na rozkład sił i to czyje interesy brały górę w dotychczasowej historii głosowań mamy projekt budowy IV Rzeszy - federalnej Europy kierowanej przez Niemcy z pomocą Francji.
-
MarcinBB redaktor
@Skiflugschanze
Rozumiem i nie chcę Cię wciągać w dalszą wymiane zdań. Nie widzę jednak żadnych przeszkód, żeby wyrazić swoje zdanie na temat "głównej linii politycznej" Unii Europejskiej.
Tak naprawde Unia Europejska nie ma w tej chwili głównej linii politycznej. Żeby taka była, to zdecydowana większość jej członków musiałaby się zgodzić na to, jak Unia ma wyglądać i jak ma wspólnie działać w odniesieniu do największych politycznych graczy świata - USA, Chin, Rosji, Indii, krajów arabskich czy Izraela. Na nic podobnego się nie zanosi.
Ton UE nadają państwa członkowskie - to oczywiste. Najwięcej do powiedzenia mają kraje największe, ale powiedzieć że "Uniom rzondzom Niemcy" to nawet nie jest uproszczenie, to propaganda. (Choć to oczywiste, że najbardziej na Unii korzystają godpodarczo). A dopóki istnieje instytucja weta w Radzie Unii Europejskiej, jedno państwo może zablokować decyzję pozostałych 26. Konkretny przykład - z powodu veta Viktora Orbana, UE wciąż nie wypłaciła Polsce unijny środków w ramach rekompensaty za pomoc Ukrainie. Zresztą nie tylko Polsce. I taki jeden kraik jak Węgry, paraliżuje wspólne stanowisko UE wobec Ukrainy i Rosji, zatem w praktyce nie istnieje linia polityczna UE w stosunku do tego, co dzieje się na wschodzie.
Ton UE nadają aktualnie rządzący i gdy zmieniają się rządy w najważniejszych stolicach, lub w wystarczająco dużej liczbie stolic, to zmienia się linia polityczna UE. Jeśli Unia skręca w lewo, to nie dlatego, że zadekretował tak Szef Komisji albo Przewodniczący Rady, tylko dlatego, że tak decydują państwa członkowskie. A o tym kto rządzi w poszczególnych krajach decydują wyborcy. Wyborcy wybierają też Europarlament. Więc jeśli Twoim zdaniem Unia skręca za bardzo w lewo, to nie dlatego, że Unia jako Unia jest lewicowa, tylko lewicowi stają się wyborcy w poszczególnych krajach.
Unię rozdzierają obecnie ożywione na nowo egozimy państwowe. Od momentu Brexitu UE jest w kryzysie i musi wymyślać się na nowo. Są różne pomysły na jej obecną linię polityczną. UE trochę się miota, do przodu, do tyłu, w lewo w prawo. Kiedyś linia była oczywista - rozszerzamy się i integrujemy. Ale w pewnym momencie większośc Europejczyków uznała, że te procesy idą za szybko, a Brytyjczycy w ogóle uznali, że lepiej się już z niej wypisać.
Jeśli - zgodnie z zapowiedzią - nie masz już czasu i ochoty, by się do tego wpisu odnieść, to dziękuje za dotychczasową dyskusję i pozdrawiam. -
Arturion profesor
@Avengers123456msciciel
Ja, akurat, zrobiłbym zupełnie inaczej. Ale, przyznaję, wizję roztoczyłeś pierwszej klasy! :-)
A wizjonerów nam trzeba. Zwłaszcza w kontrze do unijnej biurokracji.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się