PŚ w Lillehammer: Paschke wygrywa inauguracyjny konkurs, Wąsek czternasty

  • 2024-11-23 16:49

Pius Paschke pierwszym liderem Pucharu Świata 2024/2025! Reprezentant Niemiec wygrał inauguracyjny konkurs indywidualny na skoczni Lysgaardsbakken (HS140) w Lillehammer po skokach na odległość 131,5 m i 138, 5m. Drugi był Daniel Tschofenig, a trzeci Maximilian Ortner, dla któego do pierwsze podium tego cyklu w karierze. Najlepszy z Biało-Czerwonych, Paweł Wąsek zajął czternaste miejsce. Awans do finału wywalczyło trzech Polaków.

Pius PaschkePius Paschke
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniel TschofenigDaniel Tschofenig
fot. Tadeusz Mieczyński
Maximilian OrtnerMaximilian Ortner
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa zakończyła się austriackim dubletem. Liderem został Stefan Kraft (133 m) z przewagą 1,2 punktu nad Danielem Tschofenigem (132,5 m). Trzecie miejsce zajmowali ex aequo Halvor Egner Granerud (138 m) i Kristoffer Eriksen Sundal (134,5 m). Piąty był Maximilian Ortner (132 m), a szósty Pius Paschke (131,5 m).

Na kolejnych pozycjach uplasowali się Anze Lanisek (130 m), Marius Lindvik (131 m) oraz Tate Frantz (135,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał Michael Hayboeck (130 m).

Awans do serii finałowej wywalczyło trzech reprezentantów Polski. Dwudzieste drugie miejsce na półmetku zajmował Paweł Wąsek (128,5 m), dwudziesty piąty był Aleksander Zniszczoł (121,5 m), zaś dwudziesty dziewiąty Dawid Kubacki (123 m).

Kamil Stoch po skoku na 122. metr ukończył inauguracyjny konkurs Pucharu Świata na trzydziestej piątej pozycji. Czterdziesty drugi był Maciej Kot (114 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 10., 11. i 12. belki startowej.

Seria finałowa okazała się być wielkim spektaklem w wykonaniu Piusa Paschke. 34-letni reprezentant Niemiec odleciał rywalom, szybując na odległość 138,5 metra. Tym samym podopieczny Stefana Horngachera odniósł drugie pucharowe zwycięstwo w karierze z przewagą 7,9 punktu nad Danielem Tschofenigem (132,5 m). Niespodziewanie na najniższy stopień podium wskoczył Maximilian Ortner (131,5 m). Rezerwowy reprezentant Austrii wyprzedził o 1,1 punktu lidera na półmetku, Stefana Krafta (130 m). Piąty był Jan Hoerl (130 m), a szósty Anze Lanisek (127 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Kristoffer Eriksen Sundal (126,5 m), ósme miejsce zajął Gregor Deschwanden (125 m), dziewiąte Johann Andre Forfang (133 m), natomiast dziesiąte - Tate Frantz (124,5 m).

Paweł Wąsek dzięki udanej próbie na 132. metr zanotował awans na czternastą pozycję. Dwudziesty trzeci ostatecznie był Aleksander Zniszczoł (131,5 m), zaś dwudziesty szósty Dawid Kubacki (128 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 11. i 13. belki startowej.

W wieku 34 lat i 187 dni Pius Paschke (100 pkt.) został najstarszym w historii liderem Pucharu Świata w skokach narciarskich. Niemiec wyprzedza Austriaków - Daniela Tschofeniga (80 pkt.) i Maximiliana Ortnera (60 pkt.). Czternasty jest Paweł Wąsek (18 pkt.).

W klasyfikacji Pucharu Narodów liderami zostali Austriacy (433 pkt.) przed Niemcami (359 pkt.) i Norwegami (291 pkt.). Polacy z dorobkiem 81 punktów zajmują szóstą lokatę.

Z uwagi na niekorzystne prognozy pogodowe, nastąpiła zmiana w programie zawodów na niedzielę. Kwalifikacje mężczyzn rozpoczną się wcześniej - o 9:30. Konkurs indywidualny pozostaje bez zmian (16:00).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (60128) komentarze: (418)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fan_Gruszki profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Co ciekawe Szczęsnego czasami dają do komentowania, ale alpejów, na których się nie zna i tylko wkurza fanów tej dyscypliny.

  • ms_ weteran
    @King

    Jak widzisz ASJ_212 wymienił takich zawodników sporo, więc jednak dużo było takich zmian.

  • ASJ_212 doświadczony
    @King

    W pierwszej chwili do głowy przyszli mi J. Kobayashi, Leyhe, Raimund, Roth, Heggli, Langmo, Insam, Cecon, Medwed (rok temu) Valto (na chwilę bo teraz skacze na Peltonenach) Ale tu tych zawodników na pewno jest więcej chociażby u kobiet. W sumie tutaj też można wpisać zawodników którzy przerzucili się z Fluege na Van Deery bo kiedyś czytałem, że one i Augmenty są bardzo podobne. Na Van Deery przerzucili się: Jelar, Jancar, Majerczyk, Maus, Heiskanen.

  • Fan_Gruszki profesor
    @Bernat__Sola

    Dziękuję za korektę, czyli wychodzi że Tittel jest 855.

  • Fan_Gruszki profesor
    @ms_

    Znalazłem że Haralambie miała jakieś narty Biodom. eu kiedyś.

  • King profesor
    @ms_

    No ja właśnie kojarzę kto skacze na jakim sprzęcie i jakoś nie przypominam sobie żeby zawodnicy skaczący na Fluege zmieniali na Augmenty poza tym Leyhe, o którym wspomniałeś. No chyba, że tu chodziło o kadrę kobiet, ale ja miałem od początku na myśli mężczyzn.

  • ms_ weteran
    @King

    Może jak mi się będzie chciało to po drugim konkursie indywidualnym w Lillehammer zrobię takie zestawienie kto na jakim sprzęcie skacze i jakie zaszły w tym zakresie zmiany w porównaniu do zeszłego sezonu. Jakoś tak mam, że zwracam uwagę kto na jakim sprzęcie skacze, więc nie będzie to dla mnie trudne, ale teraz o tej porze to mi się nie chce, ale kilku którzy przeszli z Fluege na Augmenty by się na pewno znalazło, tak na szybko to np. Leyhe jest takim zawodnikiem, a co do tego producenta to Augmenty są już obecne na skoczniach od kilku sezonów, początkowo skakali na nich głównie Austriacy, ale z czasem i inne reprezentacje zaczęły sięgać po ten narty, np. w Polsce Maciej Kot tego lata zamienił BWT, czyli produkt Fischera na Augmenty właśnie, a co do zmiany nart to chyba mniej więcej po równo mamy tych zmian z Fluege na Fischery, Slatnary, BWT czy właśnie Augmenty (w przeciwieństwie do BWT to nie branding tylko normalny producent nart, Augment produkuje też narty dla alpejczyków i w narciarstwie dowolnym też je widziałem). No jest jeszcze Van Deer, czyli te narty, które produkuje Marcel Hirscher, ale na nich poza Wellingerem to skaczą głównie słabsi zawodnicy i jest ich niewielu, np. Imhof i Niżnik. Van Deer ma taką samą politykę w narciarstwie alpejskim, gdzie z czołowych zawodników chyba tylko Henrik Kristoffersen jeździ na tych nartach, no i teraz Hirscher po wznowieniu kariery xd ale generalnie tak jak w skokach poza jakimś pojedynczym znanym nazwiskiem stawiają głównie na takich młodych alpejczyków bez większych sukcesów, takie powiedzmy nadzieje na przyszłość. Z takich nieoczywistych producentów nart do skoków w ostatnich latach to np. Filip Sakala skakał na nartach Kastle i nikogo oprócz niego z PŚ sobie na tych nartach nie przypominam, a u kobiet Daniela Haralambie skakała kilka sezonów temu na jeszcze innych nartach, ale już nawet nie pamiętam jak one się nazywały, ale chyba na naszych Lotosach, czyli obecnie Orlen Cupach w tych dziecięcych kategoriach ten producent nart też się pojawia czasem, chyba coś na C, ale nazwy nie pamiętam.

  • Monzanator doświadczony
    @SzeskaFanStocha

    Ale co zostaje z tej fascynacji jak 90% tych dzieci i tak potem wybierze biegi gdzie zawsze jeszcze można ewoluować na biathlon. Dodatkowo Norwegia odżyła w narciarstwie alpejskim gdzie po erze Aamodta i Kjusa mieli kilka lat posuchy, a teraz znowu liczą się w czołówce tego sportu. Obecne pokolenie generalnie na świecie stawia na wygodę, a skoki to bardzo trudny i techniczny sport.

  • King profesor
    @ASJ_212

    Którzy niby zamienili Fluege na Augmenty?

  • StochIO2014 bywalec

    Spokojne wejście w sezon jak mawiał klasyk, szału nie ma, ale tragedii też nie ma, Paweł pokazuje letnie skakanie, Olek chyba pierwszy raz w historii w pierwszym konkursie zdobywa punkty, a od emerytów niczego nie oczekuje, byle nie skakali za nazwisko.
    Myślę, że ten sezon da nam dużo więcej radości niż ubiegły i oby tak było.

  • rybolow1 doświadczony
    @ASJ_212

    Augment też nowość, jeszcze kilka lat temu ich nie było

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @Monzanator

    Co z tego, że w norwegi skoki nie są aż tak popularne skoro dzieciaki zafascynowane biegami zaczynają trenować kombinację, więc i tak są wszystkie do skoów wdrażane.

  • LewReteni bywalec

    Takiego podium jakie było dzisiaj to nigdy nie widziałem. Na inaugurację sezonu na podium stanęli: policjant z Niemiec, który zaczął dobrze skakać po 30-tce, wielki talent z Austrii, którego dominację wieszczę od dwóch lat pisząc, że za dwa lata on będzie wygrywać i Austriak zapasowy, którego miało tu nie być. Dodatkowo dobre wyniki Aigro i Frantza. Mam nadzieję, że będzie to ciekawy sezon.

  • kubilaj2 weteran
    @Mucha125

    Skoki są raczej zbyt mocnym produktem, by wylecieć z igrzysk.

  • Mucha125 profesor
    @p777

    Brawo obrażasz każdego zawodnika, bo mówisz o wybitny się trafił. NIE PRAWDA ONI CIĘŻKĄ PRACĄ zyskali formę do skakania, często w chorych warunkach(mówię najbardziej o Małyszu) trenował i przez swoją determinacje nie skończył jej przedwcześnie. Pozostali to co mieli proste życie i od razu wskoczyli na wysoki poziom? Chyba w jakieś bajce żyjesz. Życie nie jest takie proste, a skoki teraz wymagają technologii. Dobrze pokazuje przykład Niemiec. Wszyscy dobrze skaczą, czemu? Bo są do przodu ze sprzętem. Późniejsze kontrole trochę im szyki popsują jak rok temu. Austria to ma najlepsza szkołe skakania. A co do jeszcze kryzysów. Skoki ogólnie czeka kryzys, wyraźnie się rysuje w paru krajach. Norwegia jeszcze go tak naprawdę nie odczuwa. Słowenia, Polska, czy Japonia odczuwają już wyraźne skutki kryzysu. Już nie wspominając o zniknięciu różnych krajów na przestrzeni 10-20 lat.
    Czy my mamy potencjał, mamy. Ale nie powinniśmy wyrzucać ludzi z kadr młodych jak to zrobili z Biegunem. PZN powinien starać się dopasować dobrych trenerów. Bez Polski kolejny rynek zniknie ze skoków, a one będą dalej słabnąć w sile i zniknie z IO.

  • ASJ_212 doświadczony
    @ms_

    Zauważyłem, że większa część zawodników skaczących na Fluege.de przerzuciła się na Augmenty

  • Adick27 stały bywalec
    @Labrador_Retriever

    Jeżeli wchodzimy w takie rozważania to musielibyśmy również zrobić rozeznanie ilu Norwegów względem ich populacji "umożliwiającej trenowanie skoków" wybiera inne sporty zimowe, które u nich wiodą prym jak wspomniane biegi czy biathlon. Nasz sport zimowy jest zaorany jedynie skoki cieszą się niezmienną popularnością. Oczywiście, że fajnie byłoby gdyby ośrodków sportowych było więcej, ale ja pije do tego, co przez Was jest tutaj bagatelizowane a mianowicie pieniądze. Pieniądze biorą się z popularności dyscypliny co wpływa na kontrakty sponsorskie i różne inne dodatki finansowe, a to powinno spowodować, że pomimo ograniczeń geograficznych powinniśmy zainwestować w te miejsca, które pozwalałyby nam regularnie produkować dobrych skoczków. A TO NIE ZOSTAŁO ZROBIONE. Ja dziś chciałbym mieć 1 dobrego skoczka walczącego o podia na 10 skoczków austriackich, 2 dobrych na 5 słoweńskich, a nie oglądać kadrę złożoną w całości ze sportowców w podeszłym wieku sportowym, którzy już nie gwarantują odpowiedniego poziomu. Przyznasz, że tyle dało się zrobić przez ostatnią dekadę?

  • Mikolaj1 weteran

    Co rzuca się na pierwszy rzut oka, to kompletnie dramatyczna postawa Słoweńców,jednak w tym sezonie, przynajmniej na jego starcie, nie udało im się ogarnąć formy tak jak w poprzednim roku. Ciekawe jak to u nich się będzie rozwijać. Jak na razie jest kompletna niemoc i poza Laniskiem przypominają nas z zeszłego sezonu.To chyba moment próby dla warsztatu Hrgoty. Zobaczymy teraz czy uda mu się to ogarnąć .Na przykład TT w poprzednim sezonie się nie udało.Teraz przekonamy się , czy Hrgota jest lepszy od naszego trenera.

  • Mikolaj1 weteran
    @Kolos

    Brałbym w ciemno takie miejsce Wąska jeszcze tydzień temu. Więc dla mnie na plus. Jest spory progres w porównaniu do zeszłego sezonu, a od czegoś trzeba zacząć.

  • Kolos profesor
    @Mikolaj1

    Wąsek to akurat zawiódł, chociaż miał 9-ty wynik drugiej serii, to daje jakąś tam nadzieję. Natomiast reszta tragicznie słabo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl