Michal Doležal: W skokach Kamila widać postęp

@Pavel

Dzięki za cytat. Jest jednak różnica między Doležalem a Stöcklem w tym aspekcie, bo z tego wynika, że Michal co do zasady nie pracuje zdalnie, a Alexander już tak.

@FJ

Ja dyskutuję, bo lubię dyskutować :). Ale to prawda, że Kolosa najczęściej przekonać się nie da.

@wiko22

I właśnie przez taką wizje ślepo uwierzyłem w tą informacje. Wyglądało to jak dość dobry plan ale, jak widać nie prawdziwy. Przepraszam jeśli kogoś w prowadziłem w bład ale nauczy mnie to by nie wierzyć nawet komuś kto zazwyczaj ma rację lecz weryfikować takie informacje tak jak pisał kwaku na tego typu stronach lub zachować je dla siebie

@Kwakuu

Sory może zbyt łatwo wierny jestem ale do tej pory wszystkie informacje które dostawałem były prawdziwe

@maciek0932

No proszę także moje wiarygodne źródło się myliło a to dziwne do tej pory wszystkie inne informacje były prawdziwe

@Mluki

ale siły juz nie te, dlaczego wy nie mozecie zrozumiec ze chodzi tez o siły których z wiekiem coraz mniej? W tym wieku to trzeba liczyc tez na mocną pomoc warunków co Stochowi akurat w konkursach wybitnie sprzyja. Ostatnio też w Titise skakal przewaznie z wiatrem pod narty. Raz tylko trafił na wiatr w plecy w treningu ;] Za to Zniszczoł przewaznie zle trafial. To są w sumie dwa bieguny jesli chodzi o warunki w tym sezonie. Stoch trafia najlepiej z naszych a Zniszczoł najgorzej. Jak na razie oczywiscie.

@maciek0932

Przez punkty sato ciężko by było, mimo wszystko zarówno Naito jak i Sakutaro będą skakać raczej słabiej niż w kontynentalu a u noriakiego ciężko aby więcej niż 1,2 punkty zdobył

@wiko22

Moim zdaniem w tym układzie to tylko Nakamura wróci, a cała trójka zostanie.

@Kwakuu

Bardziej bym powiedział że Kasai, Saukutaro i Naito zastąpią Jurshiro, Sato i Nakamure gdzie 2 ostatnich wróci na TCS a Jursihiro z najsłabszym z 3 z Engelbergu wróci na Kontynentala. Tak to brzmi najbardziej wiarygodnie bo cała 3 spełniła założenia aby móc startować w pucharze świata a Naoki jest skoczkiem ambitnym który mógł zdecydować się na treningi

@Koczek
Z tym Kasaim i źródłami ,,wiem, ale nie powiem,, jesteś co najwyżej śmieszny :D

I akurat Kasai, zamiast Naito, Sakutaro xD

Gdyby było to pewne, to by taką informacje pierwszy podał użytkownik Hakuba na niemieckim wiarygodnym forum, gdzie ma informacje z Japońskiego sztabu na bieżąco

@Horenn

To trochę pobożne życzenia, ale oczywiście miło by było, gdyby Kamil miał takie zwieńczenie kariery. Problem jest w tym, że do tego nie wystarczy goła forma, bo ona już nie będzie taka jak 10 czy nawet 5 lat temu. Tutaj potrzebny jest mały cud technologiczny, coś w rodzaju butów Ammanna, który da szanse Stochowi na odparcie ataku przynajmniej 48 zawodników w konkursie mistrzowskim. Wątpię żeby Doleżal i reszta sztabu mieli pomysł na takie rozwiązanie, które w dodatku będzie w granicach przepisów i na które inne sztaby nie wpadną...

Powiedzmy sobie szczerze, idealne zakończenie kariery Kamila to top 15 PŚ w tym sezonie i jakiś brąz na MŚ, a za rok top 10 i medal na IO.

Można Stocha lubić lub nie, ale fakty są takie, że jest ikoną polskich skoków, prawdziwą legendą, człowiekiem który po odejściu Małysza przez wiele lat przyciągał kibiców i sponsorów. Ma ogromne zasługi dla tej dyscypliny sportu i choćby z tego powodu należą mu się specjalne przywileje, choćby w postaci indywidualnego sztabu trenerskiego, którego zresztą częściowo opłaca z własnej kieszeni. Czy taki manewr przyniesie mu jeszcze sukcesy - tego nie wiemy. Ale przez wiele lat był właściwie jedynym gwarantem polskich sukcesów w skokach (dopóki nie wspomogli go Żyła i Kubacki). Wielokrotnie udowadniał, że jest zdolny osiągać wielkie rzeczy, więc jeszcze jedna próba przywrócenia mu dawnej formy nie jest jakimś szaleńczym ruchem, pomimo słusznego już wieku.
Nie wiem, czy uda mu się jeszcze coś osiągnąć, ale serdecznie mu tego życzę. A jak nie to trudno. I tak warto było spróbować.

Mam mieszane uczucia w tej kwestii. Bo z jednej strony bardzo bym chciał, żeby Stoch mógł się jeszcze na skoczni odnaleźć. Obok Małysza to przecież największy talent polskich skoków narciarskich. Niezależnie od tego, że nie lubię słuchać jego rozmów z dziennikarzami. To pewnie jego styl, ale mam wrażenie, że ma innych w głębokiej pogardzie. Może się mylę.... Niemniej niezależnie od tego byłem za tym, żeby pozwolić mu na własny sztab trenerski, przede wszystkim ze względu na jego dawne zasługi. Tyle, że to nie ten, moim zdaniem, kierunek. Doleżal nigdy nie był i nie jest dobrym trenerem. Stoch zna doskonale środowisko skoków narciarskich i mógłby sobie znaleźć kogoś bardziej wartościowego. A tak to stracony rok. I może już ostatni w karierze... Choć oczywiście życzę mu, jak innym polskim skoczkom, sukcesów. Bo przecież rozmów z nim słuchać nie muszę. W tej kwestii mam swoich faworytów: Kota i Żyłę. Całkiem różnych od siebie, ale ciekawych w odbiorze.

@Karpp

To nie gdybologia, tylko czysty, matematyczny fakt. Mają podstarzałego Paschke, a dalej długo nic, wystarczy spojrzeć na wyniki, miejsca, punkty, to czysty fakt. I tylko, nie wyskakuj, że Wellinger i Geiger są w super formie bo stanęli na podium. Obaj to zrobili w tym samym konkursie w Kuusamo którego ty tak nie lubisz bo nie pasuje ci do tezy o Stochu.

Oczywiście nawet takie wyniki Geigera czy Wellingera bralibyśmy i tak w ciemno, ale to świadczy o naszej słabości, a nie o jakiejś niewiadomej potędze Niemiec.

@Kolos

To tym wpisem sam napisałeś coś co mi zarzucałeś. Gdybylogia.
Gdyby nie Paschke i Welli Niemcy byliby fatalni.

Jeden skoczek pudruje rzeczywistość? Ojej jestem Polakiem pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. To chyba było tak samo za Kruczka o czym przekonaliśmy się brutalnie już na początku sezonu 14/15. Choć Niemcy i tak mają teraz lepszy numer 2 i 3 niż Polacy w tym „złotym okresie”.

Kto mówi, że utrzyma taką formę? Może jakiś prorok/jasnowidz. Jak nie utrzyma to wejdą Austriacy a szczególnie Kraft, który z chęcią przygarnie 4 kulkę. Rozumiem, że na to czekasz 😂

Najlepszy konkurs sezonu w sezonie 2023-2024 mieliśmy na finał pucharu świata.
Wtedy Stoch skakał ślicznie nawet 2x20 dostał.

Zayebisty postęp bo jest 24 zamiast 25 miejsca? Tak pomijając Dolezala itp bo to bardziej do Thuna słowa lepiej pomóżcie Habdasowi, który męczy się w Orlenie i przegrywa z youtuberem i pół amatorami. Gdzie jest ten święty Thunbichler tak wychwalany? Co powie na temat wyczynów Habdasa na skoczni. Co zrobił żeby mu pomóc? Już pomijam jego ale Pilch przecież tez jest zawodnikiem Thunbichlera i też skacze słabo. Oczywiście Doleżal niech pomaga Stochowi z tym całym moim zdaniem zabawnym sztabem, zupełnie nie potrzebnym. Ale pisanie że Thunbichler to jakiś cudotwórca to chyba kpiny sobie niektorzy robią. Czy praca Thunbichlera polega na tym że tam Żyła zajmie 24 miejce a nie 30-ste, czy ma podnosić młodszym poziom? Bo chyba to 1-sze jest jak widać najważniejsze.

@Karpp

Ale Paschke trochę pudruje rzeczywistość Niemcom, bo bez niego to Niemcy wyglądają dużo gorzej :) No i kto powiedział, że Paschke utrzyma taką formę do końca sezonu?

@FJ

Dlatego napisałem, to raczej fani teorii spiskowych.
Niemniej trzeba zauważyć, że Dolezala ominęły wielkie niemieckie triumfy. Przez te dwa sezony nie było ich wcale.

@Karpp

Myślę, że absolutny przypadek. Horngacher sam dobiera sobie, kogo chce, a nie kogo musi. Poprzedni sezon Niemcy także zaczęli bardzo dobrze, choć nie mieli dominatora, zjazd zaczął się później. W drugiej części sezonu - momentami - wielki zjazd.

Całkowicie złośliwa osoba mogłaby powiedzieć, że 3 pierwsze sezony Horna w Niemczech bez Doda były świetne. Dolezal przyszedł, zaczął się zjazd. Teraz sobie poszedł i Niemiec znowu przywdział żółty plastron.

No ale to tylko przypadek…

@Karpp

No ok, skoro się Wam chce Panowie, to nic mi do tego.

W życiu nie uwierzę, że Stoch spina się na losowym treningu. A że ciało ma spięte, to może być też funkcją tego, że młody organizm też zachowuje się zwyczajnie inaczej. Przecież z tego co patrzyłem pobieżnie, to nawet ten skok na 135m w Niemczech nie dał netto oszałamiającego rezultatu w serii...

@Bernat__Sola

"Tak, dojeżdżam do Polski. To nie jest żaden problem. W rytmie sezonu wracam do siebie, jestem w codziennym kontakcie z Łukaszem, Łukaszem Gębalą, który też do niego dojeżdża. I na tej bazie funkcjonujemy. Kiedy trzeba skoczyć, to jestem na miejscu. Ale nawet latem bywały sesje, gdy w gnieździe był Łukasz, a ja dostawałem wideo. Najistotniejsze było to, żeby wypracować jedną komunikację. Żeby uniknąć tego, że przekazujemy zawodnikowi inne uwagi. One muszą być takie same. I są. Odkąd mam pewność, że mamy jeden język, spokojnie od czasu do czasu możemy być zdalnie. Choć to raczej wyjątki."

@FJ

Nie wiem jak inni ale ja nie traktuje tych dywagacji z Kolosem poważnie, częściej kpię z tego co sobie tu rano zmyśli pomiędzy poranną kawą a ku** czy tam odwrotnie.

@Bernat__Sola

W wywiadzie na TVP z Chmielewskim wspomniał, że czasem nie było go na treningach a łączył się zdalnie i analizowali skoki.

Też uważam, że ta praca jest dla niego lepsza. W Niemczech musiałby być cały czas i pewnie odwalać czarną robotę a tu może sobie pozwolić na więcej luzu.

@Bernat__Sola

Nie, to raczej Wy je zdobywacie, próbując z nim dyskutować o czymkolwiek, choć jest to bezcelowe. Ale cóż, co kto lubi.

@Kolos

Gdyby walka z wiatrakami była sportem olimpijskim, zdobyłbyś więcej złotych medali niż Michael Phelps.
Nikt nie twierdzi, że Doležal to przeciętny trener, a Thurnbichler cudotwórca...

@Pavel

Pierwsze słyszę, aby Doležal pracował zdalnie.

Chyba Tobie też przeszkadza ta propaganda sukcesu? W przypadku TT zwracałeś na to uwagę.

@Karpp

To ty uważasz Thurnbichlera za cudotwórcę. Ja tylko kpię z tego waszego zapatrzenia :)

Co do Stocha, każdy wynik większy od 256 pkt będzie lepszy, to czysta matematyka której nie zmienisz. Czy tam kilkadziesiąt punktów więcej ponadto będzie satysfakcjonujące? To już inna sprawa nie związana z tematem tak do końca.

@Kolos

256 punktów w sezonie w którym Kamil powiedział, że jest fatalny i zmienił trenerów. Żeby było lepiej, trzeba byłoby ze 2 razy więcej punktów, a jak będzie mniej od tych 256 to będzie kompromitacja.

Ja niestety aż tak nie cenie Thurna jak ty, bo piszesz cały czas o nim, że to cudotwórca. Ale jak naprawi Dawida który wg mnie jest nie do naprawy i w lutym, marcu zacznie skakać na pudła, to zacznę się zastanawiać nad tym tytułem ;))

@Karpp

A jak będzie więcej to co wtedy? Próg nie jest jakiś wybitnie wysoki bo Stoch w zeszłym sezonie zrobił wszystkiego 256 pkt.

Dolezal to w ogóle odrębna historia. U was w latach 2019-2022 i od tego 2024 to jakiś tam przeciętny czeski trener, ale w latach 2022-2024 ten sam Dolezal był uznanym fachowcem tylko dlatego, że pracował w Niemczech :) :)

@Kolos

3 punkty twarde dane 😂

Ok, dajmy czas do końca sezonu, czyli zdobycie 1 punktu więcej na koniec sezonu cię usatysfakcjonuje? A jak będzie mniej to co wtedy?

@Karpp

Jak nie jest lepiej, jak jest? Twarde dane jakim są liczby to potwierdzają. Ale tego nie przyjmujesz do wiadomości, wolisz gdybanie, że gdyby Stoch nie skoczył w Kuusamo, a Żyła nie miałby urazu to może wyszłoby na twoje.

Fakty są takie jak przedstawiłem, s ty chcesz im zaprzeczyć.

Uczciwie jest dać czas do końca sezonu Dolezalowi a nie oczekiwać wyniku na już, skoro od cudotwórcy Thurnbichlera nie oczekujesz i nigdy nie oczekiwałeś.

Ale nie u ciebie - cudotwórca z Austrii? aa, to czekajmy z oceną do końca sezonu, a właściwie to trzy lata bo ocenimy po IO, Dolezal? Aa, to wyniki mają być od razu, to nic że ma 37-latka po urazie i po dwóch fatalnych sezonach z poprzednikiem....

@Kolos

Spokojnie skopiowałem twój komentarz sprzed dwóch lat i zmieniłem tam tylko nazwisko z Thurna na Dolezala i fajnie wyszło 😂

Jaki próg wymagań ja obniżyłem? Przecież oczekuje walki o podium i zwycięstwa, medale na mistrzowskich imprezach. W pierwszym sezonie tak przecież było o czym nie chcesz pamiętać.

Ty raczej mi napisz jakie Kamil ma oczekiwania bo ja nie wiem. Jak Małysz i Justyna mieli swoje teamy to chodziło o bycie w czołówce. Od Kamila słyszę, żeby się cieszyć skokami. A przecież wiem, że on próbuje wrócić do czołówki i chce zobaczyć czy taki swój zespół w ogóle mu to da.

Ps. Kruczek z Dolezalem nikogo nigdy nie wyciągnęli z kryzysu (do tej pory tylko doprowadzali do wyników) więc będzie to pierwszy raz

@Kolos

Żyła był w Wiśle 35 i 26 a Stoch 33 i 25. Więc jak się nic nie zmieniło to są równi. Już mi się nie chce tego liczyć ale Żyła miał tam chyba wyskoki lepsze od Kamila w treningach, pomógł mu wiatr ale przecież to w skokach normalne. Xd
Tak jak zdobędzie 1 punkt więcej to będę 3 dni świętował 😂🤣

Cała ta dyskusja jest o tym, że obiecałeś, że będzie lepiej a jest tak samo. Więc napisz narazie jest fatalnie ale może jeszcze będzie lepiej.
Żeby było lepiej to Stoch na stałe musi się wprowadzić do top 15.

@Karpp

To ty obniżyłeś próg wymagań do zera względem cudotwórcy Thurnbichlera i to nieprzerwanie od trzech lat. A on może dobrać sobie kogo chce i niekoniecznie musi pracować z kontuzjowanymi 37-latkami.

Dolezal pracuje z tym co ma. Uczciwie jest dać czas do końca sezonu z oceną czy to wypaliło czy nie.

@Kolos

Czyli jednak obniżamy próg wymagań do zera, Dolezal cudotwórcą jest i już. I to nawet jeśli nie będzie miał wyników...

No sorry ale nie.

@Karpp

Jak Żyła będzie lepszy... A będzie? W Wiśile nie był i dlatego to on trafił do PK a nie w Stoch. I raczej nic się nie zmieniło za te dwa tygodnie. Ale wiem, że jak za dwa konkursy w Engelbergu Żyła zdobędzie łącznie o 1 pkt więcej od Stocha to będziesz tryumfował jak to Żyła zdeklasował Stocha :) :) :)

Kubacki jest młodszy od Stocha i Żyły więc to raczej oczywiste, że w tym momencie potencjał ma większy.

No i nadal nie rozumiesz, że Stoch latem miał uraz, a i naprawianie Stocha po dwóch latach pracy czyniącego cuda Thurnbichlera jest jednak trudniejsze niż się wydawało.

@Kolos

No to nie gdybajmy. Jak Żyła będzie teraz lepszy od Stocha, a Kubackiemu pomogą spokojne treningi (tu na forum są osoby które mnie przekonują, że Kubacki w tym sezonie cały czas ma wyższy potencjał od Kamila) to Stoch może być w czarnej d*

Przecież ja nie wymagam niczego od Doda bo nie wierze w to powodzenie, ja się odnoszę do tego co pisałeś TY, co nam tu obiecałeś jak to miało być lepiej, jaki to dream team, a dziś dowiedziałeś się, że Kamil ma 37 lat, że już może mu być ciężko, że próbują a nie wychodzi.
3 punkty więcej zdobył, jak po sezonie zdobędzie 30 punktów więcej to będzie to ogromny sukces? Kasa wywalona w błoto.
Rękę sobie daje uciąć, że takie same wyniki miałby przy TT obecnie.

@Karpp

No tak gdyby, gdyby, Gdyby Kubacki był w formie, gdyby Żyła nie miał urazu... Gdyby każdy kadrowicz B przebudził się na miarę swoich możliwości a juniorzy rozbłyśli to całe trio dawno nie łapałoby się do kadr :)

To jednak tylko gdybologia, a fakty są jakie są.

Jesteś śmieszny, bo wymagasz od Dolezala nie wiadomo jakich wyników tu i teraz z 37-latkiem po urazie, ale cudotwórca Thurnbichler nic nie musi, nawet po trzech latach bez wyników choć może dobrać sobie kogo chce do kadry (teoretycznie w ilości jakiej chce) a do noszenia go na rękach wystarczy mu sukces z jednym, dowolnym nazwiskiem :)

@Kolos

Kto widział, że wyglądał lepiej? Latem tez był naszym nr 4-5.
Każdy przeczyta i zobaczy kto tu się kompromituje. Twoje odpowiedzi/argumenty są jakby dziecko pisało a nie stary chłop.

Gdyby Żyła nie miał kontuzji a Kubacki nie zjechał z formą to jeden i drugi spokojnie mogliby przeskoczyć Stocha. Poza tym jeśli ten pierwszy zrobi to już za chwile i to z kontuzją gorszą to Kamilowi, Dolezalowi i tobie wytrącą argument jak to stracili czas.

Także Stochowi zostaje tylko podnieść swój poziom czyli wbić na top 15. Narazie ja widzę w Pś 20-25 skoczków z potencjałem wyższym od Kamila, co przy równych warunkach i jego nie rzadko dwóch równych skokach daje mu walkę o 26 miejsce.

Zresztą nawet gdyby odjąć te 18 pkt z tego nieszczęsnego Kuusamo (bo nie pasują one Karppowi do tezy) to nadal Stoch ma więcej punktów na tym etapie niż rok temu :)

Wtedy przystępował z 21 pkt do TCS, teraz ma 44 (26 bez Kuusamo) a jeszcze przed nim zawody w Engelbergu gdzie poprawi bilans :)

@Karpp

Zaoranie Karppa nr. 1001: Rozmawiamy o Stochu a on wyskakuje z Kubackim.

Co ma piernik do wiatraka? (Po za tym, że obaj to Polacy i obaj to skoczkowie narciarscy)?

@Karpp

Rok temu były tak samo zawody w Kuusamo/Ruce ale tam Stoch był w tak kiepskiej formie, że raz był w piątej dziesiątce a drugi raz nawet nie przebrnął kwalifikacji. Trzeba być ślepym żeby nie widzieć postępu względem zeszłego roku.

Owszem to ciągle są drobne a nie poważne wyniki ale jednak.

No i jednak Stoch miał końcem lata uraz, to też nie jest bez wpływu. Przed urazem wyglądał jednak lepiej.

Zaoranie Kolosa numer tysiąc.

Kubacki 10 miejsce w Ruce- no chyba TT nie liczy tego miejsca na poważnie, hahaha
Stoch 14 miejsce w tym samym konkursie- w sporcie tak bywa szczególnie w skokach, losowe wyniki to nic nowego szczególnie w K.

@Kolos

Ja odnoszę się do twoich słów, sugerowanie, że dream team może jakoś szczególnie napsuć krwi TT. Poza tym pisałeś, że będzie super, wyniki będą lepsze a teraz kłócisz się o 3 punkty. Niech każdy to oceni Xd i przypomnę duża cześć z tych punktów zdobyta w cyrku w Ruce. W ubiegłym sezonie takiego konkursu nie było na początku.

@Karpp

No i co w związku z tym? Tak w sporcie, szczególnie w skokach bywa, odczucia skoczka nie zawsze idą w parze z faktycznym wynikiem na skoczni. Nieco losowe wyniki, szczególnie w Kuusamo to też nic nowego.

@Karpp

Zaorałeś głównie siebie. Bo przedewszystkim zastanów się z kim (i w jakich uwarunkowaniach) pracuje Thurnbichler a w jakich Dolezal. Tu nie ma znaku równości zupełnie. Więc takie porównanie nie ma sensu.

@Bernat__Sola

Do stałej drugiej dziesiątki u Stocha to poczekamy co najmniej do MŚ.

@Kolos

Kamil po tym cyrku w Ruce „po skoku myślałem, że nie da to punktów”. A dało aż 18 xd

@Pavel

Punkt 5 jest z gruntu błędny, bo Dolezal w każdej chwili może iść na dobrze płatną robotę do Niemiec. Może i niższego szczebla niż asystent pierwszego trenera ale i tak intratną.

Pozostałe punkty równie dobrze charakteryzują Thurnbichlera :) Z tym, że od cudotwórcy z Austrii nikt nie wymagał wyników po pół roku, ani nie wymaga nawet po trzech, a Dolezal ma nie wiadomo co uczynić po pół roku pracy z kontuzjowanym 37-latkiem (prawie 38-latkiem nawet) :)

@Pavel

Cudaczne to jest to twoje liczenie gdzie pięć weekendów (właściwie cztery + połowa TCS) to to samo co cztery weekendy :)

Już nie mówiąc, że cudaczna jest twoja matematyka gdzie 41 pkt to więcej niż 44 :)

@Bernat__Sola

1. Jesteś sobie trenerem w sporcie gdzie masz 5 etatów na krzyż jako tako płatnych

2. Dostajesz propozycje, aby wraz z innym kołczem poprowadzić jednego zawodnika

3. Pracujesz blisko domu, robisz to właściwie zdalnie, pobierasz dobre pieniądze

4. Po pół roku efekty twojej pracy są mizerne

5. Zagląda ci w oczy widmo bezrobocia lub nisko płatnej posady gdzieś w klubie lub zapleczu dużej kadry

6. Masz do wyboru, albo pogodzić się z tym, że jest marnie i zapewne w wieku, w którym jest twój zawodnik już dużo lepiej nie będzie lub bajerowac, że skoki są idealne, ale stres, warunki, spięcie czy co tam wymyślisz sprawiają, że wyników brak

7. Pierwsza opcja powoduje koniec kariery zawodnika i koniec etatu

8. Druga opcja daje nadzieję, etat i zabawa trwa dalej

9. Co wybierasz? ;)

Niektórzy pisali, że Stoch ośmieszy kadrę Thurnbichlera i będzie w tym sezonie najlepszym Polakiem.

Tymczasem obecny stan rywalizacji Thurnbichler-Doležal to 10:0 (podobnie zresztą jak Horngacher-Thurnbichler...).

Opcje są dwie:
a) albo rzeczywiście Stoch oddaje najlepsze skoki tylko i wyłącznie na mitycznych treningach, a przy jakichkolwiek zawodach wymięka, bo nakłada na siebie taką presję,
b) albo te gadki szmatki o wielkiej formie to tylko kwestia skakania na tychże mitycznych treningach z wysokich belek, a obecny poziom maksymalny Stocha to 2. dziesiątka konkursu PŚ.

I coraz bardziej przychylam się do tej drugiej możliwości.

@Arturion

Tu dość wiarygodne źródło:
"Według informacji Sport.pl ostatecznie Małysz (PZN) i Stoch podzielą się kwestią finansowania sztabu zawodnika mniej więcej 50:50. Doleżal miałby być opłacany przez samego zawodnika - zapewne dzięki wsparciu od sponsora. Reszta kosztów - w tym zapewne te logistyczne i organizacyjne podczas sezonu - spadłaby na PZN, choć umowę ze związkiem podobno ma mieć podpisaną tylko Kacper Skrobot."

@dawe19

Nie chodzi o kierunek wybicia. Chodzi o to, że Paschke zjeżdża po rozbiegu na palcach, z piętami uniesionymi do góry. I z tej pozycji jakimś cudem bardzo efektywnie się wybija. Dziś sporo o tej technice mówili Hula z Pękalą w podSKOK-u. Mam wrażenie, że to trudna sztuka i nie tak prosto się tego nauczyć.

@dawe19

A pan widział kiedyś skok Stocha?
Bo ostatnich czterech chyba nie.
Tych mistrzowskich też pewnie nie.

@Twist

Stoch po wyjsciu z progu leci tak nisko ze nie ma szans z tego odleciec. Do tego pasywnie w powietrzu, narty blisko siebie. Czy oni tego nie widza? Czy nie moze zmienic kierunku wybicia wzorujac sie na Paschke?

@equest

Niczego nie poruszałem. Jedynie zwracałem uwagę, by od Kamila się odpitolić, po - poniekąd - skacze "za swoje". :-)
A jak są jakieś wątpliwości, to przypominam, że właściciel portalu i red. nacz. A także red. Formela są pracownikami PZN. Więc gdzie skutecznie pytać, jak nie tu? ;-)

@Arturion

Ale to Ty poruszyłeś sposób finansowania.
Mnie to po prostu ...

@equest

A to zapytaj. :-)
Ja Kamila szanuję i cieszy mnie, że dostał szansę na końcówkę kariery po swojej myśli. Nie uda się? To trudno. Bywa.
Grzechem byłoby nie spróbować, zwłaszcza, gdy Kamil ciągle w kadrze wynikami się mieści. A może więcej.

@Ugabanie - Tak. Ten aspekt też wypada zdecydowanie brać w rachubę.

EDIT - @equest - dwóch ludzi z tego portalu, w tym autor tego artykułu, jest pracownikami PZN. Więc wystarczy, by portal zechciał to wyjaśnić użytkownikom. :-)

@Arturion

Tylko zwróćmy uwagę, że PZN wielokrotnie więcej zyskuje na przedłużaniu kariery Stocha i korzystaniu z jego wizerunku, więc to "dokładanie się" można potraktować jako pewną inwestycję zwracającą się natychmiast. Póki następcy nie zaczną odnosić poważniejszych sukcesów, o wiele bardziej opłaca się mieć, niż nie mieć w konkursach nawet kiepsko punktującego "starego mistrza" (albo i wszystkich trzech) i przed każdym konkursem karmić lud nadzieją, że "może właśnie dziś się odrodzi".

@Arturion

Ależ to bardzo proste.
Powołując się na Ustawę o dostępie do informacji publicznej, można zapytać PZN o stan faktyczny.

@equest

Żadnych źródeł nie podam, bo sam opieram się na wiedzy zaczerpniętej na tym portalu.
O ile pamiętam, było powiedziane, że Kamil sam finansuje sztab, ale PZN się "dokłada".
Jak rozumiem, PZN płaci mniej niż połowę. Bo tak logika wskazuje.

@Arturion

Jakie jest źródło takiej informacji?
Tak sobie lekko liczę to z 70 .. 100 tys. PLN na miesiąc.

@Mixolo

Ja raczej w Pana Boga, ale Kamil zapewne będzie miał lepszy sezon niż poprzedni. A szykuje się na IO.
"Wiemy, że Kamila stać na dużo więcej" - sam Dodo powiedział.
I sam Kamil tez to wie. Na razie jest nieźle, powinno być lepiej. A jak będzie? Zobaczymy.
Ale - pamiętajmy - sztab ma go przygotować głównie na IO.

@Pavel

Fakty, misiu, tylko fakty. :-)

@Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

Zrobiłem screena, więc czekaj na wyniki. ;-)

Czyli jak Stoch oddawał takie próby jak Pius paschke to czyli kontuzja popsuła mu formę ale może się odrodzi ja wierzę w Dodo

@Arturion

Bajki opowiadasz ;)

@TheDriger

Tym bardziej, że Kamil, w większości, sam finansuje ten sztab.

@maciek0932

Ale myślę że i tak w 100% pewnym być nie można daje mocne 90%

Piękne zaoranie Kolosa, można sprawdzić są na to dowody.

Kolos po zatrudnieniu TT i 3 miesiącach pracy: ma zdominować konkursy w Wiśle na letnim pikniku, inaczej będzie to jego kompromitacja.

Kolos pół roku po zatrudnieniu Dolezala w trakcie sezonu: trzeba dać mu więcej czasu Xdddddd

@Kolos

Cudacznie liczyć komuś konkursy, w których nie startował, ale jak tam wolisz. Zobaczymy czy nastąpi poprawa względem zeszłorocznej części szwajcarsko-TCSowej.

@maciek0932

Mam pewne źródła dość wiarygodne :)

@Karpp

Nie będzie. Ale Dolezal musi mieć jakiś czas pracy żeby można mówić o efektach? Na razie mamy początek jego pierwszego roku pracy że Stochem indywidualnie do tego zakłucony urazem. + cieniem się kładzie współpraca z Thurnbichlerem.

Nie można nic powiedzieć o efektywności pracy Dolezala wcześniej niż na koniec sezonu.

@Raptor202

Wygadujesz głupoty. Widać, że w dyplomację nie umiesz. Małysz też nie umie, ale jak należy przypuszczać - mniej. Jestem z pokolenia Małyszomanii, ale nawet jeśli Stoch zaznał w życiu mniejszej konkurencji, wybitność jego osiągnięć podczas TCS oraz IO, jest niepodważalna. Czy się to komuś podoba czy nie. Chcesz, czy nie, to Stoch napędza zainteresowanie i sponsorów. Generuje zasięgi. Widać to po "poklepowczych rozmówkach na różnych kanałach". Wciąż - nawet jeśli nie do końca racjonalnie - pojawiają się pytania o formę Stocha i o to, kiedy ewentualnie będzie lepiej. Dlaczego? Bo nazwisko Stoch jest kojarzone i jest to marka. W korelacji z powyższym, tak zwani "normalsi" spoza bańki skijumping, to pewnie nie wiedzą w ogromnej większości, kto to jest Amilkiewicz. Po prostu nie dłubią w niszowej części niszowego sportu, bo nie mają ochoty albo czasu. Tak więc reasumując: trzeba balansować między tym co stare, a tym co nowe, wyzbywając się ekstremów.

@Pavel

To ty ściemniasz. Po czterech weekendach zeszłego sezonu miał Stoch 21 punktów, a teraz po czterech weekendach ma 44 punkty. Owszem wtedy odpuścił konkursy w Niemczech więc miał 6 startów a teraz 8. Ale odpuścił bo tak źle skakał.

Po za tym nawet naciągając po twojemu to nadal 44 pkt to więcej niż 41, chyba, że twoja matematyka jest inna....

@Kolos

Ale to za rok będzie młodszy czy jak?

Nie daje TT żadnego czasu, nie zmyślaj.
Odpowiadam ci na to co pisałeś o dream teamie.

@Koczek

Skąd info?

@Karpp

Przypominam, że nie jesteśmy po całym sezonie tylko po czterech weekendach, a Kamil Stoch jest po urazie i po dwóch latach negatywnego wpływu Thurnbichlera. Do tego dodaj wiek Stocha. Czego oczekujesz? Że Stoch natychmiast będzie wygrywał?

Thurnbichlerowi dawałeś i nadal dajesz dużo więcej czasu, a trenuje kogo chce według uznania i ma zawodników bez urazów.

@Karpp

Co do tego PSa to jednak warto pamiętać, że wtedy Stoch miał 28 lat, a nie 37, to jednak spora różnica.

@Kolos

Ile ma mieć tego czasu? Do 50tki? Przecież sam pisałeś o dream teamie po zatrudnieniu ich. Wystarczy sprawdzić twoje wpisy jak to byłeś w siódmym niebie, jakież to miały być wyniki.

Jeśli ten sezon będzie taki sam jak poprzedni to będzie kompromitacja tych trenerów i Stocha też, że wpuścił ich w niezłe maliny. Kruczkowi zostanie jakiś stołek w PZNie i ewentualne trenowanie losowej zawodniczki bez efektów, a o Dolezalu może już wszyscy zapomną, chyba, że znowu zlituje się nad nim Horn- ale ile razy można?

Ps. Jak Kruczek zmasakrował Stocha w sezonie 15/16 to Horn bardzo szybko dał radę go podnieść.

Kasai w PŚ

@FJ

Jeżeli faktycznie Stoch płaci, to jest to jedyny racjonalny argument z wymienionych. To po pierwsze. Po drugie prezes PZN nie jest od spełniania zachcianek januszerii, tylko od dbania o rozwój omawianej dyscypliny. Po trzecie on sam jest dziesięć razy większą postacią dla polskich skoków od Stocha i jeżeli mimo tego nie potrafi podjąć decyzji wbrew trzem podstarzałym, wypalonym zawodnikom, którym zachciało się specjalnych warunków, oraz towarzyszącemu im motłochowi, to znaczy, że nie powinien wykonywać tej pracy.

@mortyr

Stoch drugim Kasaim czy Fettnerem nigdy nie będzie, gdyż po prostu ma znacznie więcej sukcesów na koncie od nich.

Niestety ja się trochę zawiodłem. Stoch skacze najgorzej ze wszystkich punktujących i źle mi się ogląda skoki wielkiego mistrza, który jest cały pospinany i ledwo co leci. Chciałbym, żeby wyglądało to inaczej, ale chyba Stoch nie będzie drugim Kasaim czy Fettnerem. Mimo to kibicuję mu i mam nadzieję, że głowa mu dociągnie i wpadnie chociaż parę razy jakieś top 10, bo na podium to jest już za wysoki poziom dla Kamila obecnie.

DODO prowadź!!! Ja tam mu we wszystko co mówi wierzę. Skoro Kamil był na poziomie Paschke a ta okrutna kontuzja zabrała mu 5/6 tygodni to z moich wyliczeń wynikają następujące wnioski. W magicznym Engelbergu nastąpi przełamanie Kamila w postaci 2xTop10. Później po świętach ruszy marsz po kolejnego złotego orła, następnie zdominuje domowy weekend w Zakopanem.

Sekta Stochlarzy jest gorsza niż jehowi pukający do drzwi

A PZN za to ze załatwia emerytowi sztab powinien podchodzić pod jakaś komisje śledczą.
Małysz już zapomniał jak mu trojka Drombo chciała w-pier-dolic w Planicy?
Zawinął się w nocy i uciekł, teraz boi się ich wywalić z kadry.

@Kolos

Dobrze, że sprawdziłem, co prawda nie chciało mi się, ale spodziewałem się, ze coś ściemniasz, w tym sezonie w 8 startach Stoch ma 44 punkty, a w zeszłym w 8 startach 41.

@Avengers123456msciciel

ja wiem gdzie leży. Prawda leży po środku ;]

@FJ

Pewnie Stoch po zakończeniu kariery, pójdzie do sejmu na posła i dlatego nikt go nie ruszy ze składu.

@StochIO2014

Na innym portalu mówił, że Stoch się męczy na skoczniach i może nie wystąpić w Turnieju Czterech Skoczni, więc się pytam jaka jest prawda redaktorzy z Skjumping.pl.

@Pavel

Thurnbichler nie ma siedmiu podopiecznych.

No i oczywiście, że jest lepiej niż rok temu o tej porze, po 8 konkursach PŚ Stoch miał 21 pkt (wtedy jednak opuścił konkursy w Niemczech) a teraz ma 44 pakt .

Jednak Kamil Stoch był dwa lata po ręką Thurnbichlera, naprawianie i nadganianie tego straconego czasu musi trochę potrwać, niestety.

Ja tam nie muszę widzieć w skokach Kamila postępu a i tak będę go oglądać.

postęp czyli 22 miejsce zamiast 28?

@Raptor202

Małysz nie mógł postąpić inaczej, bo:
a) grono "Stocharzy", by go zjadło, jak widać pod załączonym artykułem
b) zgodził się, ponieważ źle, by to wyglądało, gdyby się nie zgodził na sztab dla - jak twierdzą niektórzy - bardziej utytułowanego i lepszego zawodnika od samego Małysza. Zwłaszcza, że sam obecny prezes posiadał indywidualnego szkoleniowca w końcówce kariery
c) sam Adam liczył też pewnie na cud i na to, że odetchnie, ogrzawszy się jeszcze w ostatnich promieniach sukcesu Stocha rozlewających się po siedzibie PZN -u. Dobre podpięcie pod sukces, nigdy nie jest złe
d) Stoch sam wykłada podobno kasę

Jak wspomniałem na początku, takie jest życie - i czasem - trzeba, a wręcz należy - zagrać politycznie. I jest to w sumie całkowicie zrozumiałe.

@Kolos

Jak mniemam dwóm trenerom z jednym zawodnikiem powinno się pracować łatwiej niż jednemu trenerowi z dwoma asystentami z siedmioma zawodnikami. Dlatego efekty powinny być lepsze, póki co jest gorzej niż w zeszłym sezonie.

@Pavel

Efekty są takie same jak pracy Thurnbichlera :) Czyli faktycznie żadne. Przynajmniej jeśli chodzi o Kubackiego i Żyłę. Bo trio Zniszczoł-Wąsek-Wolny coś tam jednak skacze. Bardzo, bardzo nierówno ale jednak od czasu do czasu wyjdzie. Bilans jest jednak nadal kiepski.

Stoch po za tym stracił część przygotowań przez uraz. Jakoś go tam to usprawiedliwia.

Jesli w Engelbergu nie bedzie top 10 to znak ze nie ruszylo nic do przodu

@sledzik16

No i bardzo słusznie - obrazą dla Kamila byłoby równanie go z takimi dobrymi, ale niewybitnymi skoczkami jak Żyła czy Kubacki. Nie mówię już o tym jaka by to była ogromna obraza i potwarz równać go z takimi płotkami jak Wąsek, Zniszczoł czy Wolny. Także akurat to na szczęście w PZN gra jak należy

@Raptor202

Ale pie....isz, prezes PZN sam mial swój indywidualny sztab pół kroku od emerytury, więc czemu miałby nie dać tego samego swojemu następcy? A skoro Cie Stoch obchodzi najmniej to znaczy, że nie interesują Cie w skokach sukcesy i wielkie postacie. Szkoda, dużo tracisz

Jelar wraca do PS w miejsce Mogela. Kos wraca po przerwie

Cytując Jarosława "Mądrego" Kaczyńskiego o przemówieniu Joe Bidena w Warszawie:

Nic nie powiedział.

Pane Doležal.
Zbliżamy się do jednego z bardziej istotnych momentów sezonu.

Tak jak napisał kolega Karpp "miejsca w Engelbergu i TCS rok temu: 21, 23, 17, 25, 11, 21".
To cóż. Sprawdzamy.

Raz na jakiś czas 30-tka się trafi. Dla mnie lepiej oznacza co najmniej 5 konkursów pod rząd w 20-tce, a tego raczej nie doświadczymy.

Mental kontuzja tralala. Kamil jest rozjechany technicznie w swoich skokach i brakuje mu do takiego Paschke z którym ponoc na równi w lecie skakał jakieś 60 punktów. Jego kontuzją nie był alzheimer że zapomniał jak się skacze tylko uraz który trwał 4 tygodnie. Jeszcze rozumiem gdyby to były rzeczywiście skoki na Top10 ale do czołówki trochę jednak brakuje, wtedy kupiłbym te argumentację natomiast sprawa wygląda tak że nie wyglądają te skoki i nie widać nawet światła w tunelu.

Wywiady z Dolżalem przypominają mi wywiady z Kruczkiem. Niby coś powiedział, ale równie dobrze mogłoby tego wywiadu nie być.

@Pavel

Zdecydowanie masz rację tylko ze nawet w naszej kadrze są równi i rowniejsi.
Teraz już coś słyszałem że i Kubacki może by spróbował indywidualnie trenować. Tylko jak dla mnie inwestowanie w tych emerytów nie ma najmniejszego sensu nie ujmując im tego co osiągnęli.

Krok po kroku a może się uda wskoczyć na podium pod koniec sezonu.

@kibicsportu

Tyle że on już swoje lata. Nadzieje to trzeba w przyszłość patrzeć a nie w prawie 38 letnim zawodnika?

@Raptor202

trudno sie dziwic, Małysz raczej woli weteranów i wydawania kase na nich niż na jakieś szkolenie tam juniorów itp, zawsze tak było i będzie. Z tym Prezesem to i może za rok Kubacki bedzie miał swój sztab bo cos mu sie nie spodoba itp. Bardziej tego doświadczymy niż jakiegoś tam postępu szkolenia. I na to będzie kasa szła.

@kibicsportu

To zdanie, które przytaczasz napisałem celowo.

PS. Jako ciekawostkę mogę dodać jak pisałem (co prawda nie pisałem tego tutaj na forum), że Wolny ma po karierze i było to w kwietniu 2023, a co jest teraz widzimy ;)

Prawdę powiedziawszy Stoch z całej tej kadry obchodzi mnie zdecydowanie najmniej. Dla mnie to jest skandal, że PZN wolał wywalić pieniądze na osobny sztab trenerski dla jednego skoczka będącego pół kroku od sportowej emerytury, zamiast poczynienia zdecydowanych działań w zakresie poprawy szkolenia juniorów, zwłaszcza w obliczu trwającego kryzysu związanego ze zmianą pokoleniową.

@King

Nie mówię, że nie. Stoch jako jedyny z całej ekipy zasługiwał na swój sztab i nie mam żadnych obiekcji w tym względzie. tyle, że póki co efekty są żadne.

@King

,,No już teraz można stwierdzić, że inwestycja na minus"

A co jeśli Kamil wygra konkurs PŚ i zdobędzie medal MŚ? To też będzie można mówić, że inwestycja na minus?
Rozliczenie będzie po sezonie.
W każdym razie tak jak napisałeś, ale komu jak komu Stochowi się to należy za te sukcesy. Przyciągnął sponsorów i też przez długi czas ciągnął polskie skoki. Nawet Kamil skacząc nie najlepiej wciąż ma uznane nazwisko dla sponsorów.

EDIT: Nawet to można zauważyć tutaj na stronie, ale najwięcej komentarzy czy dyskusji generują artykuły związane z Kamilem Stochem

No to sprawdzian dla Kamila, miejsca w Engelbergu i TCS rok temu: 21, 23, 17, 25, 11, 21. W sezonie który był zepsuty. Jak będzie gorzej to dalej będzie super? Zwłaszcza, że miało być zdecydowanie lepiej.

@Pavel

No już teraz można stwierdzić, że inwestycja na minus, no ale jak już spełniać czyjeś zachcianki to wiadomo, że Stocha można z uwagi na to ile osiągnął. Patrząc pod tym kątem ten jego sztab to raptem kropla wobec tego co przez lata zyskał na nim PZN.

Czy Stoch robi postęp, jakiś może robi, stabilizacja na poziomie 25 miejsca. Czy warto było angażować swój team, zapewne droższy w utrzymaniu niż cała b-kadra, ja mam wątpliwości.

Względem Lillehammer oczywiście, że widać. Tylko, że ten postęp oznacza, iż zamiast miejsc w czwartej dziesiątce jest zazwyczaj klasyfikowany w trzeciej. Chcemy wszyscy czegoś więcej i wierzę, że to dostaniemy. W Engelbergu liczę na dwa konkursy w okolicy TOP15 Kamila.