Thomas Thurnbichler: „Jestem zły”

  • 2024-12-21 19:44

Mieszane uczucia musiały towarzyszyć polskim kibicom po sobotnim konkursie w Engelbergu. Paweł Wąsek znów był blisko czołowej dziesiątki a do drugiej serii awansowało czterech z pięciu polskich skoczków. Niestety, nieźle skaczący w Engelbergu Piotr Żyła został zdyskwalifikowany w drugiej serii za nieprzepisowy kombinezon.

Trener Thomas Thunrbichler starał się zachować spokój, ale jego mowa ciała wyrażała irytację. Jeszcze nie skończył się pierwszy period, a polską drużynę w pucharze świata dotknęła już druga dyskwalifikacja. Pierwszej doświadczył Jakub Wolny w Ruce. Trener zaczął jednak od oceny najlepszego dzis spośród Polaków Pawła Wąska.

- Paweł skakał dziś naprawdę nieźle. Pierwszy skok był trochę spóźniony. W drugiej obaj razem z Piusem Paschke mieli naprawdę trudne warunki i Paweł nie miał szans, by zdziałać tu coś więcej. Ale jestem zadowolony z jego postawy, pokazał skoki na wysokim poziomie - stwierdził Austriak. 

- Nie jestem w stanie wytłumaczyć dyskwalifikacji Piotra. Codziennie badamy pomiary kombinezonów i zawodników. Dziś nie widzieliśmy żadnych błędów. Jestem bardzo ciekawy, co tak naprawdę się wydarzyło. Nie sądzę, by to był błąd Piotra. Oczywiście w ciągu dnia obwód brzucha może się zmienić, ale przecież te sprawy też kontrolujemy na bieżąco. Koniec końców - szkoda, jestem trochę zły z powodu tej dyskwalifikacji, straciliśmy kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. Tym bardziej, że dla Piotra to był bardzo dobry dzień. Widać, że skacze z dużym zaufaniem do samego siebie. Ładnie ląduje, nie ma żadnych problemów z telemarkiem. Widzimy dużo pozytywów, które przeniesiemy na kolejne konkursy - powiedział szkoleniowiec.

Olek skakał za pełnym zaufaniem do swych umiejętności, ale jego skoki nie były perfekcyjne technicznie. Kamil oddał solidny pierwszy skok, drugi był już troszkę słabszy. Nie jestem szczęśliwy z tych wyników, bo wiem, że mogło być lepiej. Jutro postaramy się pokazać z lepszej strony - podsumował sobotni występ Thurnbichler przed kamerą telewizji Eurosport.

Paweł Wąsek zajął lokatę jedenastą, Aleksander Zniszczoł siedemnastą, Kamil Stoch osiemnastą. Piotr Żyła po dyskwalifikacji w drugiej serii zajął miejsce dwudzieste dziewiąte a Jakub Wolny skończył zawody na trzydziestym trzecim miejscu. 

Jutro kolejny konkurs w Engelbergu, zaplanowany na 16:00. Tymczasem z powodu pogody kwalifikacje zostały przeniesione na godzinę 9:15 natomiast kwalifikacje pań odwołano.


Marcin Hetnał, źródło: Eurosport
oglądalność: (11168) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tiquill początkujący

    Thurnbichler nie miał jaj by wczoraj zaprotestować. Jak w niego plują to mówi ze deszcz pada. Najgorszy trener kadry Polski w historii. W jakich fatalnych czasach przyszło nam żyć.. A co gorsza jest mnóstwo frajerów którzy nadal w niego wierzą.

  • Arturion profesor

    Zezłościł się, ale nie jest zły. Jest dobry.
    (jako trener)

  • Konglomerat początkujący

    Może mu ten od tunelu co lata w singuicie powiedział: "Na nic się tu nie przydaję Piter od początku sezonu, nudzę się i nic nie robię, to chociaż kombinezon ci sprawdzę. Na moje oko wygląda ok!".

  • King profesor
    @Kolos

    Może odpowiem ci twoim wpisem, bo pisałem to samo i mi odpowiedziałeś :)

    "Przecież kontrole, przynajmniej te na dole, po skoku są wyrywkowe, nie kontroluje się wszystkich tylko iluś tam wytypowanych. A typuje według uznania kontroler. I niektóre nacje są rzadziej kontrolowane niż inne...."

  • Kolos profesor

    No i jeszcze jedna kwestia - Żyła dostał dsq w 2 serii. Co z pierwszą gdzie startował w tym samym kombinezonie?

  • Kolos profesor
    @Mucha125

    Sam Kathol kiedyś mówił, że jak kogoś raz z dyskwalifikuje to potem bardziej się przygląda tej osobie przez jakiś czas.

    Skądinnąd wiadomo, że decyzja o dsq jest mocno uznaniowa i tylko od woli kontrolera zależy komu da dsq. Jakby chciał to znalazłby każdemu coś....

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Niezmiennie pytam o sens kontroli gdzie ich pozytywne przejście nie zależy od rzeczywistych parametrów kombinezonu a od umiejętności "ustawienia" się skoczka do tej kontroli?

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Problemem chyba nie jest to że się źle ustawił. Tylko taki kostium musiał już mieć ten dziobek jak go zachipowali, by go nie dsq. A jak w trakcie sezonu zaczyna kombinować z takim strojem buum kontrola i dsq
    Kiedyś nawet zniszczony kostium podczas kwalifikacji przeszedł koło nosa kontrolerori bo go nie zaprosił do izby. Jeszcze jest też inny wobec niego zarzut że niektórych do skutku kontroluje aż coś znajdzie. Powinno być jasno i kto został kontrolowany i czy były jakiekolwiek uchybienia w formie kartek. Tak to mamy system który zaburzony jest bo daje litość komuś a innemu od razu dsq. Często właśnie krajowce lub wracającym zawodnikom

  • Pavel profesor
    @dervish

    Żyła też miał "nosek", nawet komentator to widział ;) Tylko widocznie do kontroli nie umiał się ustawić ;) Tak czy siak dobrze, że coś tam kombinują ze sprzętem. Jeden konkurs z DSQ można poświęcić i tak nasi w tym sezonie w PŚ walczą o nic.

  • Kolos profesor
    @King

    Przecież kontrole, przynajmniej te na dole, po skoku są wyrywkowe, nie kontroluje się wszystkich tylko iluś tam wytypowanych. A typuje według uznania kontroler. I niektóre nacje są rzadziej kontrolowane niż inne....

  • Kolos profesor
    @Suave

    Zdaje się, że 10-ty. Nawiasem mówiąc denerwuje mnie, że FIS zupełnie nie uwzględnia zdyswkalifikowanych skoków w protokole z zawodów, tak jakby taki skok przestał istnieć....

  • Kornuty początkujący
    Zatrudnić kolejnego Austriaka

    Czas najwyższy na zmiany. Mamy Austriaków. Płacimy im krocie a dwóch naszych już zostało zdyskwalifikowanych za kombinezon. Kompromitacja. Widzę mały postęp. Druga dziesiątka realna ale o podium możemy zapomnieć. Na TCS pojadą zapewne geriatczyki Stoch i Żyła plus Wąsek, Zniszczoł i Wolny. A po konkursie czas na młodych.

  • Suave bywalec

    To który byłby Żyła, gdyby nie został zdyskwalifikowany?

  • MarcinBB redaktor
    @Lataj

    "Jestem zły" to są słowa które Thomas Thurnbichler wypowiedział do kamery na żywo. Dziennikarze w studio też mówili o tym, że jest zły na Christiana Kathola, również komentowali jego ton głosu i wyraz twarzy, jego emocje.
    Ten tytuł nie jest naciagany. W artykule znajdziesz to, co jest w tytule. Sam nie lubię clickbaitowych tytułów ale ten absolutnie nie obiecuje niczego, czego by nie było w tekście i nie wprowadza nikogo w błąd.

  • waldemarsson weteran
    @King

    Prawdopodobnie nie miał kontroli kombinezonu po pierwszej serii, a po drugiej serii już miał.

  • King profesor
    @dervish

    Mnie do teraz zastanawia jak to jest, że w 1 serii nie dostał DSQ. Jakimś cudem nie miał wtedy kontroli? W ogóle czy poza tą DSQ Marusiaka i Żyły mieliśmy w tym sezonie jakieś przypadki DSQ w 2 serii? Wydaje mi się, że nie ale może już zapomniałem, że były takie przypadki.

  • dervish profesor

    Farsa z tymi czipami i w ogóle z kontrolą kombinezonów. Dziś niektórzy skoczkowie mieli rzucające się w oczy noski w kroczach ale DSQ dosięgło Żyły. Jednym wolno więcej innym mniej.

  • Lataj profesor

    Hetnał wzoruje się na brukowcach, które naciągają tytuły, by wyciągnąć większą ilość kliknięć.

  • MarcinBB redaktor
    @Nikt_ważny

    To by doprowadziło do takich absurdów, że po zaczipowaniu drużyny wszywałyby w kroku i pod pachami po metrze kwadratowym dodatkowego materiału, bo przecież "zaczipowany - znaczy dobry i tyle".

  • dejw profesor
    @Pavel

    Takie numery w skokach po prostu się czasem dzieją wbrew logice (i to daleko nie trzeba szukać, Hayboeck tydzień temu, Zografski dzisiaj), a mówimy do tego o jednym z najbardziej szalonych i nieobliczalnych skoczków nowożytnej ery, więc tu serio może wcale nie chodzić o kwestie sprzętowe/testowania - nie wykluczam tego, ale też nie kategoryzował tak jednoznacznie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl