„Wierzę w tę drużynę, każdy ciężko pracuje” — Thomas Thurnbichler na półmetku 73. TCS
- 2025-01-02 11:50
Podobnie jak w Oberstdorfie, najlepszym z Polaków w noworocznym konkursie na Grosse Olympiaschanze (HS142) był Paweł Wąsek, który zajął 16. miejsce. Do finałowej serii zawodów w Garmisch-Partenkirchen awans wywalczył również Piotr Żyła. Na czterdziestej piątej pozycji konkurs ukończył Dawid Kubacki, a tuż za nim uplasował się Jakub Wolny. Aleksander Zniszczoł został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.
— Paweł oddał dwa solidne i równe skoki, ale nie starczyły one na czołową dziesiątkę. Pozostałym zawodnikom nie udało się dobrze pokazać. Olek miał świetną serię próbną, ale skok konkursowy nie wyszedł, oprócz tego został zdyskwalifikowany. Piotrek z pewnością nie nawiązał do swoich występów z dnia poprzedniego. Z Dawidem i Kubą jest tak samo, na ten moment w konkursach nie ma dobrych skoków — podsumowuje trener Polaków.
Paweł Wąsek na półmetku 73. Turnieju Czterech Skoczni zajmuje jedenaste miejsce. Po dobrym występie w Oberstdorfie, gdzie zamknął czołową dziesiątkę, rywalizację na Garmisch-Partenkirchen również ukończył z punktami. — Paweł stara się ciągle poprawiać, idzie małymi krokami do przodu. To jest potrzebne w trakcie sezonu, który jest przecież dynamiczny. Musisz być stale gotowym i próbować się rozwijać przez cały czas, a on to robi, więc może być dobrym przykładem dla innych — mówi Thomas Thurnbichler.
— Na pewno w porównaniu do poprzedniego sezonu pozytywem jest fakt, że dobre skoki mają miejsce. Wierzę w tę drużynę. Każdy bardzo się stara i ciężko pracuje, dlatego ufam, że wszystko się ułoży — kontynuuje Austriak.
Turniej Czterech Skoczni jest pierwszą większą imprezą tego sezonu. Szkoleniowiec przyznaje, że może być to wyzwaniem dla skoczków. — Presja wzrasta w trakcie turnieju i myślę, że można ją porównać nawet do tej podczas mistrzostw świata czy zawodów w Polsce. Oczywiście mamy narzędzia i ludzi, którzy pracują z zawodnikami w tym obszarze, ale to oni muszą poradzić sobie z zachowaniem chłodnej głowy.
W mediach trwają dyskusje na temat sprzętu i jego roli w rezultatach poszczególnych drużyn. Thomas Thurnbichler zapytany o ten aspekt, odpowiada: — Kiedy patrzę na nasz sprzęt, jestem w 100% pewny, że pozwala nam on na rywalizację i to pokazują pojedyncze skoki na poziomie między szóstym a dziesiątym miejscem — mówi Tyrolczyk i dodaje: — Mogę powiedzieć, że mamy dobry sprzęt. Jesteśmy dość blisko najwyższych prędkości, nie odbiegamy od nich tak bardzo, jak w zeszłym sezonie. Kombinezony działają przy dobrych skoków, mamy też dobry system związany z nartami. Zasadniczo, nie widzę tu problemu.
— Myślę, że był to gorący temat w mediach, bo wspomnieliśmy o sprzęcie, ale jedyne, co powiedzieliśmy, to to, że ciężka praca wykonywana w Austrii od dekady, teraz zaczyna procentować. Zainwestowali dużo pieniędzy w sprzęt, prowadzą prace naukowe, mają centrum technologiczne z wieloma ludźmi, ale także świetny system. Od klubów, po edukację czy drużyny. To jedna wielka współpraca, wszyscy działają zgodnie z wizją. Teraz panuje harmonia wśród trenerów i myślę, że każdy jest zadowolony z miejsca, w którym jest, nie ma już wewnętrznych kłótni. To wszystko razem prowadzi do tego, że są prawdopodobnie trochę z przodu w pewnym aspekcie i bardzo wyraźnie stali się czołową reprezentacją — tłumaczy Thurnbichler.
Skoczków czeka dzień przerwy przed rywalizacją w Innsbrucku. Jakie plany na czwartek ma reprezentacja Polski?
— Zawodnicy odpoczną, a trenerzy usiądą i troszkę pomyślą – odpowiada główny szkoleniowiec Biało-Czerwonych.
-
Arturion profesor
@Kolos
"Thurnbichler musi odejść, co do tego jest chyba pełna zgoda."
Powinien zostać przynajmniej jeszcze sezon.
Przed tym sezonem napisałem, że spodziewam się, że będzie lepszy od przedniego, ale nie zdziwię się, jeśli niewiele. Prawdziwym testem będzie sezon olimpijski. Tego się trzymam.
Ewentualnie mógłby odejść na inne stanowisko, gdyby przekonano do przyjścia Pointnera.
(albo chociaż Liegla - ten jest wysoki, toby nasi mu "nie podskoczyli") ;-) -
Kornuty początkujący
Haha !
Kolejny bełkot Thomaska ! Dymisja !
-
cqrs początkujący
Najlepszym rozwiązaniem dla przeciętnego polskiego kibica-znawcy dyscypliny jest zawsze zmiana trenera. Efekty można podejrzeć na polu osiągnięć polskiej reprezentacji piłki kopanej.
-
Kolos profesor
@dervish
Może tak być, że na tych nowych skanach ciał zawodników to my a nie Austriacy czy Niemcy (Zresztą oni i tak nadal mają najobszerniejsze kombinezony) straciliśmy najbardziej...
-
dervish profesor
@dervish
Wolfgang Meininger, producent materiałów dla dużej części stawki Pucharu Świata i jego teoria odnośnie przyczyn zapaści Polaków:
"- Mieli naprawdę dobry sezon, gdy panowały ekstremalne zasady co do tego, gdzie można było mieć krok w kombinezonie. To były bardzo lotne stroje. Nie mówię, że były głównym powodem ich siły w tamtym czasie. Były jednak uszyte w taki sposób, żeby jak najmocniej wykorzystać te przepisy. I gdy zasady zmieniono, o wiele trudniej było im się do nich dostosować. Nie tylko pod kątem kombinezonów"
Tak się składa, że obecna zapaść w polskich skokach zbiegła się z wprowadzeniem przez FIS skanów ciała.
Nasi skoczkowie nie potrafili tak dobrze jak inni przystosować się do tej zmiany.
Pewnie trzeba było także zmienić wiele elementów techniki skakania. Zmodyfikować pozycję najazdowa by nadążyć z szybkościami za rywalami, zmienić odbicie i zmodyfikować sposób atakowania progu itp. itd. To co dotychczas działało nagle stało się bezużyteczne. Okazało się, ze nasi mistrzowie nie potrafili dostosować się do zmian. Wiedzą jak skakać ale zawodzi wykonanie, koordynacja, szybkość reakcji itp. a to przekłada się na dużą obsuwę względem tych co potrafili przystosować się do zmieniających się okoliczności. -
King profesor
@dervish
Do twojej wypowiedzi można dorzucić jeszcze jeden fakt. Obecne pokolenie Austriaków to efekt legendarnej ekipy Pointnera. Kiedy ci triumfowali w wielu imprezach m.in TCS taki Tschofenig miał jakieś 8-11 lat.
-
dervish profesor
@Arturion I reszta biorących udzial w dyskusji o systemie przyswajania wiedzy jaki proponuje TT
Zdaje się, ze własnie na tym polega róznica miedzy nową szkoła austriacką a tym do czego przyzwyczajeni byli i są nasi skoczkowie.
Austriackie skoki dysponują duzo szersza populacją adeptów, w związku z czym łatwiej im wśród tej populacji znaleźć autentyczne talenty które potrafią w szybkim tempie przyswajać sobie liczne tajniki wiedzy potrzebne do tego by być skoczkiem klasy światowej. To co proponuje naszym skoczkom TT to jest właśnie ta nowa szkoła austriacka - dużo wskazówek jednoczesnie bo moze to jest najlepszy sposób by nauczyć się optymalnej techniki. Dziś umiejetnośc przyswajania dużej porcji wiedzy w krótkim czasie wydaje sie byc koniecznością bo wymuszaja to często rewolucyne zmiany jakie z sezonu na sezon wprowadza FIS. Nie ma czasu na spokojna pracę do której jest na przykład przzyczajony Dawid Kubacki. On wolałby żeby każdy nowy element każdą poprawkę wprowadzać powoli po opanowaniu poprzedniej. A tu w zwiazku ze zmianami przepisów, żeby nadążyć za czołówką dosłownie z sezonu na sezon trzeba gruntownie zmieniać technikę skoku.
Kubacki nie jest skoczkiem któremu wszystko łatwo przychodziło. Mozna powiedzieć, że mozolnie piał sie do góry osiągając poziom mistrzowski juz w bardzo zaawansowanym wieku.
Wychowankowie nowej szkoły austriackiej pokazuja, ze mozna wspiąć się na poziom światowej czołówki dużo wcześniej. Jest to mozliwe bo Austria ma bogactwo wyboru i jest w stanie znaleźć całkiem sporą liczbę skoczków którzy szybko potrafia przyswoić sobie wszystkie najnowsze tajniki skakania i na bieżąco dosłownie z sezonu na sezon modyfikowac technikę skoku adekwatnie do zmian które wprowadza FIS.
W Polsce aż takiego bogactwa nie mamy. Turnbichler próbował z wieloma skoczkami i okazało się, że póki co egzaminy w nowej szkole austriackiej jest w stanie zaliczać chyba jedynie Paweł Wąsek , bo jak jest ze Zniszczołem to juz po ostatnich "rewelacjach" trudno powiedzieć. -
-
Kolos profesor
@Arturion
Jak można mówić o przyzwyczajeniach gościa, który przed pracą w kadrze Polski nie miał żadnej poważnej pracy tylko asytentowanie w juniorach (czyli stoisz i się przyglądasz, ew. rozstawiasz pachołki i trzymasz w ręku kamerę podczas treningów na skoczni) oraz częściowo indywidualnie częściowo dorywczo jakieś tam zabawy w trenowanie Fettnera czy tam Tschofeninga.? On nie miał i nie ma żadnych wypracowanych metod, wciąż uczy się fachu.
Thurnbichler musi odejść, co do tego jest chyba pełna zgoda. -
Kolos profesor
@cavalierjan19
I dlatego jego największym sukcesem jest podzwignięcie z dna 40-letniego (wtedy 35-36 letniego) Fettnera....
-
cavalierjan19 profesor
@Introverder
O ile to tylko statystyka i ilościowa analiza, która w kwestii skoków narciarskich nie zawsze daje pełen obraz, to jak jeden z ludzi od tabelek chcę przypomnieć, że jeżeli chodzi o najlepszych punktowo zawodników w historii Pucharu Świata, którzy nigdy indywidualnie nie stali na podium to Mateja zajmuje w tej grupie całkiem szczytne dziewiąte miejsce.
-
Arturion profesor
@cavalierjan19
Ja raczej odnoszę wrażenie, że przywykł do pracy ze skoczkami, którzy chcą coś osiągnąć.
Może to to samo, ale niekoniecznie. -
cavalierjan19 profesor
@Bernat__Sola
Strzelam, że zarówno Wąsek i Zniszczoł będą wyżej niż na 22 miejscu na koniec sezonu.
-
cavalierjan19 profesor
Nie wiem jak często ta kwestia jest poruszana, ale mam nieodparte wrażenie, że widać jak na dłoni, iż Thurnbichler jest bardziej przyzwyczajony do pracy z młodszymi zawodnikami, którzy raz, że nie są wyeksploatowani i stoją przed innymi wyzwaniami, mają inne uwarunkowania jeżeli chodzi o technikę, ale przede wszystkim mają co do zasady inny charakter niż nasi charakterni i przede wszystkim mający wiele do powiedzenia, ponadprzeciętnie medialni mistrzowie. Widać, że łatwiej mu się pracuje z Wąskiem, u którego z racji wieku raz, że ma autorytet, dwa, że Wąsek przez to że osiągnięcia w karierze ma żadne to nie jest równie buńczuczny co czasem Kubacki, Stoch czy wolny elektron Żyła. Gdzieś pomiędzy w tym wszystkim widzę Zniszczoła.
-
Arturion profesor
@Monzanator
I dlatego prawdziwi fani skoków nie powinni "dać się rozprowadzić"!
Nie ma teraz lepszej opcji niż Thurn. A kto nie nadąża, niech "odpada z peletonu". Trudno. -
Monzanator doświadczony
@Vow_Me_Ibrzu
Tak, problemem jest zapewne to, że wiadoma trójka przez te wszystkie lata nasłuchała się tylu wskazówek, że mimowolnie "wiedzą lepiej", albo zwyczajnie starych psów nie nauczy się nowych sztuczek. A teraz każdy z nich będzie ciągnął w swoją stronę bo to już ich ostatnie podrygi.
Zwolnienie TT nic nie da, zapewne przyjdzie Maciusiak, wyniki będą bez zmian (pojedyncze Top 10 jako sufit w skali całego sezonu), ale będzie super atmosfera i rutynowe gadanie o poprawie tejże i odzyskaniu radości ze skakania. No chyba, że będzie więcej braku awansu do drugiej serii, niż Top 10 i media znowu zaczną kręcić kocioł. Ciekawe ile kredytu zaufania będzie miał Maciusiak od mediów. Do ZIO spokój a potem jazda na całego? Bo w zastąpienie TT jakimś zagranicznym specjalistą "z nazwiskiem" zwyczajnie nie wierzę. -
Arturion profesor
@King
Przypomniały mi się wypowiedzi z początków kariery Thurna w Polsce, że to trener, który sam najazd rozkłada ma czternaście momentów i każdemu zawodnikowi próbuje wytłumaczyć, co, w którym momencie, powinien robić...
Dla większości z nich to chyba był nadmiar wiedzy, bo jak to ogarnąć na rozum z "polskiej myśli szkoleniowej"?
Jakoś AUT nie mieli z tym problemu i wygrywają. -
King profesor
@Vow_Me_Ibrzu
Dlatego ja się tak domagam, żeby TT chociaż na lato spróbował z jakimś juniorem lub dwoma zanim będzie za późno. Pilch, Habdas (po zaoraniu) i Juroszek to niekoniecznie muszą być zawodnicy, z których od razu można coś ulepić. Ich (poza Juroszkiem) to najpierw trzeba naprawić. I może tu jest pies pogrzebany. TT może po prostu nie umie naprawiać zawodników? W Austrii raczej nie trzeba nikogo naprawiać, ale jak widać wyłożył fundamenty pod Tschofeniga, Ortnera, a i chyba z Muellerem miał styczność (ale tu już nie jestem pewny w 100%).
Swoją drogą ciekawe czy jest jakiś trener, który momentalnie z Pilcha zrobiłby zawodnika na dość regularne punktowanie w PŚ, a Habdasa też przywrócił na poziom z 2022/23. -
rybolow1 weteran
@ZKuba36
Akurat Stękała za Horna skakał dno, za Doležala miał swój życiowy sezon i następny przyzwoity
-
Arturion profesor
@Vow_Me_Ibrzu
Bardzo słuszna refleksja. Też miałem wrażenie, że oni często wie wiedzą, czego trener od nich chce...
No, a jak go wywalą i wezmą Maciusiaka, to wszyscy znów będą wszystko wiedzieć...
Tu znamienny jest wpis @ZKuby z radami dla Kubackiego. -
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
Swoją drogą naszło mnie pytanie, czy kwestia tego, co skoczkowie odbierają jako zagmatwane wskazówki TT, który każe im poprawiać wiele elementów naraz, wynika z błędu trenera, problemu z komunikacją, czy niekompatybilności systemów szkoleniowych. Może skoczek wyszkolony w systemie austriackim postawiony przed taką kwestią mówi po prostu „Jawohl, mein Trainer” i robi. A Zniszczoł czy Kubacki po 15 czy więcej latach systemu polskiego (z przerwą na dużo mniej teoretycznego Horna, który miał czas dostosować się, trenując kadrę B) patrzą na Thurna jak wół na malowane wrota, nie wiedząc, czego od nich chce. I oni już się tego nie nauczą. Tak jakby tam działano w trzech wymiarach, a u nas w płaszczyźnie, jeżeli nie wręcz tylko w linii. Stąd różnica prędkości i efektów.
-
Arturion profesor
Oczywiście Thurn powinien wypełnić kontrakt. Nie ma poważnego powodu, by tak się nie stało.
Choć obawiam się, że dłużej niż ten kontrakt sam nie będzie chciał pracować.
U nas to ciężki kawałek chleba, bez względu na pieniądze.
Do Pana Prezesa Małysza:
Wszystkie osoby, które teraz brużdżą, powinny być wylane z listy płac PZN natychmiast.
Choćby to byli dobrzy kumple. -
Si3nka4 początkujący
@Roxor
no też jestem tego zdania, no bo co by nie było to po wywiadach można usłyszeć, że jedynie Wąsek w 100% ufa metodzie TT i wychodzi na tym nieźle
-
ZKuba36 profesor
Do Kubackiego i nie tylko...
1. Po minięciu buli, gdy nie ma bocznych wiatrów i pozycja jest ustabilizowana, spróbuj docisnąć łokcie do tułowia i dalej sterować tylko przedramionami i dłońmi. W ten sposób zostanie zamknięta dziura (pomiędzy tułowiem a ramionami) i znacznie wzrośnie powierzchnia "spadochronu".
Właściwie to najpierw powinno być to sprawdzone w tunelu aerodynamicznym, ale istnieje podejrzenie, że my zlecimy to specjaliście, któremu płacimy, a on sprzeda swoją wiedzę np. Austriakom.
2. Jeżeli Polacy słabo wypadną w Austrii, to TT powinien zostać zwolniony natychmiast lub przeniesiony do kadry B. Kadrę A powinien poprowadzić trener Maciusiak przy pomocy trenera Kwiatkowskiego. Chyba już kiedyś prowadzili kadrę B, ale Pan Prezes zdegradował Maciusiaka i owoce ich pracy (Kubacki, Kot, Hula, Stękała, Wolny) zebrał Horngacher.
Samych sukcesów w bieżącym roku! Jeszcze jest to możliwe, ale potrzebna będzie wytrzymałość siłowa. -
Introverder profesor
@Pavel
"Przez 2 sezony liderem kadry był Robson Mateja ;)" - Słusznie, warto to przypominać ("gimby nie znajo" ;)), 5 zawodnik MŚ w Trondheim.
-
Adick27 doświadczony
@Bernat__Sola
Stocha to raczej przebije, myślę że Wąsek zakręci się w okolicach 450 pkt na koniec sezonu.
-
Bernat__Sola profesor
@Bernat__Sola
Więc Małysz nie był "najmłodszym liderem", bo jeszcze młodszy był Skupień ;). A Wąsek nie musi być najsłabszym, przebicie Stocha 2015/16 nie jest niemożliwe.
-
Bernat__Sola profesor
Zestawienie dla dervisha
Liderzy polskiej kadry od wprowadzenia PŚ (pozycja w generalce i wiek):
1979/80: Stanisław Bobak - 3. miejsce - 23-24 lata
1980/81: Piotr Fijas - 31. miejsce - 22 lata
1981/82: Piotr Fijas - 26. miejsce - 23 lata
1982/83: Piotr Fijas - 43. miejsce - 24 lata
1983/84: Piotr Fijas - 17. miejsce - 25 lat
1984/85: Piotr Fijas - 14. miejsce - 26 lat
1985/86: Piotr Fijas - 15. miejsce - 27 lat
1986/87: Piotr Fijas - 31. miejsce - 28 lat
1987/88: Piotr Fijas - 55. miejsce - 29 lat
1988/89: Jan Kowal - 34. miejsce - 21 lat
1989/90: brak punktów Polaków (nie byłoby ich także w obecnym systemie, najczęściej najlepszym z naszych reprezentantów był 22-letni Jan Kowal)
1990/91: brak punktów Polaków (w obecnym systemie 7 punktów zdobyłby 23-letni Jan Kowal)
1991/92: brak punktów Polaków (w obecnym systemie 28 punktów zdobyłby 24-25-letni Zbigniew Klimowski)
1992/93: brak punktów Polaków (w obecnym systemie 14 punktów zdobyłby 16-17-letni Wojciech Skupień)
1993/94: Wojciech Skupień - 52. miejsce - 17-18 lat
1994/95: Adam Małysz - 51. miejsce - 17 lat
1995/96: Adam Małysz - 7. miejsce - 17-18 lat
1996/97: Adam Małysz - 10. miejsce - 18-19 lat
1997/98: Robert Mateja - 34. miejsce - 23 lata
1998/99: Robert Mateja - 39. miejsce - 24 lata
1999/2000: Adam Małysz - 28. miejsce - 21-22 lata
2000/01: Adam Małysz - 1. miejsce - 22-23 lata
2001/02: Adam Małysz - 1. miejsce - 23-24 lata
2002/03: Adam Małysz - 1. miejsce - 24-25 lat
2003/04: Adam Małysz - 12. miejsce - 25-26 lat
2004/05: Adam Małysz - 4. miejsce - 26-27 lat
2005/06: Adam Małysz - 9. miejsce - 27-28 lat
2006/07: Adam Małysz - 1. miejsce - 28-29 lat
2007/08: Adam Małysz - 12. miejsce - 29-30 lat
2008/09: Adam Małysz - 13. miejsce - 30-31 lat
2009/10: Adam Małysz - 5. miejsce - 31-32 lata
2010/11: Adam Małysz - 3. miejsce - 32-33 lata
2011/12: Kamil Stoch - 5. miejsce - 24 lata
2012/13: Kamil Stoch - 3. miejsce - 25 lat
2013/14: Kamil Stoch - 1. miejsce - 26 lat
2014/15: Kamil Stoch - 9. miejsce - 27 lat
2015/16: Kamil Stoch - 22. miejsce - 28 lat
2016/17: Kamil Stoch - 2. miejsce - 29 lat
2017/18: Kamil Stoch - 1. miejsce - 30 lat
2018/19: Kamil Stoch - 3. miejsce - 31 lat
2019/20: Dawid Kubacki - 4. miejsce - 29 lat
2020/21: Kamil Stoch - 3. miejsce - 33 lata
2021/22: Piotr Żyła - 14. miejsce - 34-35 lat
2022/23: Dawid Kubacki - 4. miejsce - 32-33 lata
2023/24: Aleksander Zniszczoł - 19. miejsce - 29-30 lat -
Man_of_the_Day stały bywalec
...
MM nie zastąpi TT w trakcie sezonu, ponieważ nie chce tego ani Małysz (którego wypowiedź w tej sprawie znamy), ani... sam Maciusiak. Dlaczego tak uważam? Bo żaden trener nie chciałby obecnej klęski firmować swoim nazwiskiem. Zbyt wiele spartolono, by mieć gwarancję, że dokonanie cudu jest teraz możliwe. Co innego przejąć kadrę po okresie przygotowawczym przepracowanym na własnych zasadach.
-
Arturion profesor
@dervish
Skupnia, nie "Skupienia". Sam bohater deklinacji kiedyś to powiedział. :)
-
-
-
Graczdari bywalec
W Polsce zawsze zapomina się o przyszłości
Tak jest w wielu dziedzinach. Do póki stara gwardia była jeszcze w sile wieku i skakała, robiła świetna wyniki to nikt się nie przejmował. W mediach radość, kibice uradowani, ale nikt nie pytał "Hello, my skaczemy tymi samymi ludźmi od dekady, tu nic się nie zmienia. Kto ich zastąpi?" No i od tego właśnie jest prezes, zarząd w takich strukturach jak PZS, a przynajmniej powinien być. Fajnie, że tu i teraz jest dobrze - puchary świata i medale, ale trzeba tworzyć system, który pozwoli kolejnym podtrzymywać te wyniki. A u nas stara gwardia siłą rzeczy powoli schodzi ze sceny, a polskie skoki niebezpiecznie szybko wracają do poziomu z końca XX wieku.
-
Roman223 początkujący
Thurn to może być najlepszy trener po Lepistoe. Po prostu trafił na taki materiał ludzki na jaki trafił. Małysz nie zapewniając konkurencyjnego sprzętu też mu nie pomaga
-
Introverder profesor
Trener powinien z 5-ki zostawić tylko Wąska i Olka, nawet jeśli reszta jest słabsza, to może by jakąś naukę wyciągnęła ze startu w T4S. Nie widzę sensu ciągania Zyły, Kubickiego i Wolnego na austriacką część turnieju.
-
dervish profesor
@Filigranowy_japonczyk
Czyli od czasów Skupienia trochę tych liderów mieliśmy - nie było tak, że tylko Małysz i Stoch.
-
-
Adick27 doświadczony
@FJ
Jasne, że zmiana nie ma sensu, ale wydaje się "dobrym" posunięciem, żeby oczyścić atmosferę.
-
dervish profesor
@Pavel
A w sezonie 2015/16 niewiele brakowało by kadencje Kamila (zaledwie 295 pkt) na ten jeden sezon przerwał Stefan Hula któremu zabrakło wtedy raptem 69 pkt.
-
-
dervish profesor
@Adick27
Czyli Małysz w wieku 17 lat przejał sukcesje po Skupieniu. :)
Po Adamie rozpoczął panowanie Kamil
A po Kamilu, Kubacki, Zniszczoł (przez jeden sezon) i obecnie być może nowym "królem" zostanie Wąsek.
-
FJ stały bywalec
@Adick27
Nie. Thurn przepracuje do końca sezonu według mnie. Zmiana na Maciusiaka nie ma sensu teraz, on zna i tak wszystkich zawodników. Nie ma potrzeby robić rabanu w środku sezonu, chyba że atmosfera wewnątrz zrobi się totalnie nie do wytrzymania.
-
Adick27 doświadczony
@dervish
Wojciech Skupień był jedynym punktującym polakiem w sezonie 1993/1994, w kolejnych latach Małysz był już najlepszy, a Skupień jako drugi jeździł na zawody. Dopiero później pojawił się Mateja, który zaczął skakać nieco lepiej niż Skupień, a Małysz zanotował kryzys po sezonie 1996/1997.
-
dervish profesor
@Adick27
To Małysz przejął fotel lidera od Skupienia czy od Mateji? Bo nie chce mi się sprawdzać kto w tamtch czasach przewodził.
-
Adick27 doświadczony
@Pavel
też będzie od czasu Wojtka Skupienia naszej wielkiej nadziei skoków lat 90.
-
-
Adick27 doświadczony
@King
No tak tylko trudniej będzie znaleźć teraz kogoś w miejsce Hafele niż przesunąć Maciusiaka na pierwszego i dać mu asystenta kogoś z grupy bazowej (Miętus, Biegun). Chociaż w toerii można sięgnąć po pomoc u Dolezala, który zajmował się tym fachem w sztabie Horna
-
dervish profesor
Wąsek o ile utrzyma liderowanie będzie/jest najmłodszym liderem kadry od sezonu 2011/2012 kiedy to fotel lidera kadry (po abdykacji Małysza który został chyba w ogóle najmłodszym liderem w całej historii PZN) objął Kamil Stoch który miał wówczas 24 lata.
-
King profesor
@Adick27
Coś mi się wydaje, że jak ktoś ma być kozłem ofiarnym (kolejnym) to pierwszy poleci Hafele.
-
Adick27 doświadczony
@Filigranowy_japonczyk
Stąd też moje przypuszczenia, że jeśli pętla zaciśnie się tak bardzo mocno jak wskazuje na to obecna sytuacja poświęcą TT w trakcie sezonu, nawet w kwestii sprawdzenia Maciusiaka pod kątem kolejnego sezonu jak poradzi sobie z kryzysem. Media do tej pory bardzo dobrze współgrały z PZN nie zadając trudnych pytań w myśl tajnerowej maksymie "superkompensacja", "jeszcze chwileczkę, to już za moment". Teraz wszyscy się odpalili. Trzeba kogoś poświęcić, aby zapewnić sobie pozorny spokój na resztę sezonu i zrobić kolejne "nowe otwarcie". Tym bardziej, że niedzielny kibic będzie myślał kategoriami "wywalili złego trenera, to teraz chłopaki wreszcie pokażą", a PŚ w Zakopanem już za chwilę. Jak tam będzie wtopa to łatwiej będzie przykrywać marazm pt. "Maciusiak potrzebuje czasu".
-
dervish profesor
@King
Dopiero na MP mamy szansę przekonać się gdzie są nasi juniorzy względem Kubackiego a może i reszty. Oczywiście pod warunkiem, że czołówka kadry B w której są także juniorzy w tych MP wystartuje bo w tym czasie jest także rozgrywany PK w Klingental i na ten PK przynajmniej jeden silny zawodnik zaplecza (Kot?, a moze i Kubacki o ile wcześniej zadecydują że w jego miejsce do PŚ wraca Stoch) powinien pojechać, w ogóle na PK może pojechać nasz najsilniejszy skład kontynentalny czyli Kot+juniorzy + ewentualnie Kubacki czyli jak to często bywało MP odbędą się bez kontynentalnego zaplecza .
-
FJ stały bywalec
@King
Muszę powiedzieć, że ja też bym dał szansę starszym przed młodszymi. Przepraszam, też bym starał się pomóc siostrzeńcowi. Opinia niepopularna, ale nie mam akurat o to do Małysza pretensji. Jeśli to jego sprawka. Tym bardziej, że co by o Pilchu nie mówić, osiągał w PK wyższy poziom niż obecni juniorzy. To jest coś, co ja nazywam życiem. Ponadto Habdas ma na koncie punkty Pucharu Świata. Juroszek również. Uważam, że mógł ktoś pomyśleć, iż realnie, coś się tutaj zmieni na lepsze.
Natomiast to, że Thurnbichler nic nie wycisnął z rzekomo wciśniętej mu trójki, to już idzie na jego konto. Czy padł facet ofiarą polskiego piekiełka, być może i tak, lecz faktem jest, że trener kadry A pozostaje menadżerem korporacji i wskutek jego zarządzania na imprezę docelową, czy on wystawi M. Kota, czy juniora, czy Kubackiego, to niewiele zmieni sportowo. To jest również kamień do ogródka Austriaka. Jedynie mógłby wziąć tego Joniaka w sposób naciągany za wygranie MP. Ale za wygranie MP, można było dać miejscówkę wcześniej. Poza tym jak ktoś nie jest w stanie ustabilizować się na poziomie PK, to jeszcze daleka, daleka droga przed nim. Walka o awans do top 50. Gdzie należałoby się liczyć z porażką. (Hoffman może wjechać na stałe do PŚ, do tego austriacka krajówka). Nie, nie jestem optymistą w tym temacie, że jak ktoś nie oddaje najlepszych skoków w próbach punktowanych w PK, to podczas TCS nagle przeskoczy mu coś w głowie i powalczy o top 30. Tym bardziej, że w obecnej edycji świąteczno - noworocznego turnieju poziom poszedł w górę względem wcześniejszych konkursów PŚ według mnie. -
Bernat__Sola profesor
@King
Ja podejrzewam, że właśnie tak będzie (tj. "Kamil mocno wyjaśni Dawida"). Jego forma na treningach pewnie jakoś znacznie nie wzrosła, ale mimo wszystko ciężko, żeby spadła do poziomu prezentowanego obecnie przez DK.
-
King profesor
@Bernat__Sola
No właśnie obawiam się, że niekoniecznie wyleci. Na PK pewnie wyślemy podczas MP tych, którzy mogliby skonfrontować się z Kubackim. Jednak też należy mieć na uwadze, że Kubacki będąc w dyspozycji jakiej jest to dla niego polskie skocznie mogą być handicapem. Tam zapewne jego skoki nie będą wyglądały tak tragicznie. A inni zawodnicy jeśli prezentują jakąś formę to obiekt jest bez znaczenia.
No chyba, że Kamil mocno wyjaśni Dawida co też jest możliwe. Jednak najgorszy scenariusz to taki, w którym obaj wypadają podobnie, zabierany jest znowu Kubacki, a potem jak przyjdzie co do czego znowu skończy na NQ albo 47 miejscu. -
Bernat__Sola profesor
@King
Jak dla mnie takie warunki:
- nie punktujesz, a ktoś jest w top 15 PK = zamiana,
- nie kwalifikujesz się, a ktoś jest w top 30 PK = zamiana,
są sprawiedliwe. A że nikogo w top 15 PK nie było, to Kubacki jedzie dalej. Jak nic się nie zmieni, to po MP i tak wyleci ze składu. Może i w MP nie wystąpi, tylko pojedzie na PK w Klingenthal. -
Filigranowy_japonczyk doświadczony
@Pavel
Pamiętam :) ten pan uczynny dziś jest dyrektorem TVP Sport.
@King @FJ
Nie tylko Kruczek może być tym co wynosi info do mediów szczególnie do Balcerskiego który jest najlepiej poinformowanym dziennikarzem ze wszystkich (nie licząc tych że skijumping) pamiętam że w 2022 roku bardzo dokładnie opisał kulisy afery z Doleżalem więc od dawna ma swojego informatora.
A co kwestii kto ustala składy na zawody to pewnie dochodzą też kwestie sponsorskie. Jeśli się nie mylę to taki Atlas sponsoruje nie tylko Stocha ale cały związek. -
Roxor profesor
@King
No właśnie, od tego co prezentuje Kubacki to ciężko gorzej wypaść. Dlaczego Kubacki może się wozić po PŚ i odpadać nawet w kwalifikacjach, a młody zawodnik nie może? Żyła też powinien dostać przymusowy urlop, po tym co wczoraj mówił o braku motywacji.
Jeśli zawodnicy robią pod górkę TT, to ten powinien ich na jakiś czas odstawić i spróbować coś zdziałać z młodszymi. Gorzej nie będzie, a kto wie, może coś się z tego urodzi. -
King profesor
@Bernat__Sola
No dobra. Żebyśmy jeszcze nie mieli perspektywicznych juniorów jak Japończycy obecnie. Ale wożenie prawie 35 letniego zawodnika w formie w porywach na 45 miejsce to dla mnie absurd. Juniorzy nie powinni mieć problemu z przechodzeniem kwalifikacji, a mogliby się ocierać nawet o "30" jakby im siadły skoki. Jaką motywację może mieć Kubacki, który wie gdzie był, a w jakim miejscu obecnie się znajduje. Na pewno chce się poprawić, ale pewnie jest już zmęczony mentalnie całą tą sytuacją. A juniorzy mieliby dodatkową motywację żeby się pokazać. Akurat to pokolenie, które mamy nie jest bojaźliwe co pokazali niejednokrotnie.
Wyłączając jedno podium Kamila Stocha w PK w sezonie 2004/05 miejsca miał nieodbiegające od tego co prezentują Amilkiewicz z Joniakiem. A mimo to Kamil był w stanie podczas tamtego PŚ być nawet na 7 miejscu jak już dostał szansę. Ciekawe ilu się spodziewało wtedy takiego obrotu spraw? Nie twierdzę, że nasi juniorzy zajęliby tak wysokie miejsce, ale nawet okolice "30" byłyby bardzo dobre. -
Bernat__Sola profesor
@King
Zapewne warunek był taki, że jak Kubacki znów nie wejdzie do konkursu w Ga-Pa, to do Austrii jedzie Kot, a jak wejdzie, to Dawid zostaje. Zresztą ja tego nie podważam, bo pewnie nikt poza Stochem, który nie chce startować, lepiej by nie wypadł.
-
Lataj profesor
@King
Jak gdzieś pisałem, dla mnie powoływanie co najmniej dwóch z trzech weteranów co zawody ze względów marketingowych, to średni argument. Ale chyba tak grają, bo inaczej by nie mieli tych środków na rozwój kolejnych młodych talentów. Siłą rzeczy muszą spływać środki, jak znajdzie się co najmniej jedno wciąż medialne nazwisko, które kojarzy się akurat z sukcesami.
-
kunegundek stały bywalec
@KapitanGrawitacja
Co do wąska i zniszczoła we wspomnianym sezonie to nie przesadzaj. xD
Jeden jak i drugi zdobyli większość punktów w Niżnym Tagile w loteryjnych konkursach, gdzie raz jeden, raz drugi był top 6, w momencie jak główny skład odpuścił te zawody. -
kunegundek stały bywalec
@Piotr S.
Otóż to... :)
I jak Thurn wyleci ze struktur polskich kadr w przyszłym sezonie, to przestane wierzyć w dziadowski PZN. Jeśli nie będzie głównym trenerm, to okej, ale on musi zostać. -
kunegundek stały bywalec
@Christian
+1, Thurn to na pewno świetny specjalista, co udowaniał już nie raz, ale nie ma ręki niestety do bycia głową kadry, prrzynajmniej na razie. Mając trzech zawodników, którzy tupali nóżką, bo oni chcą dodo, przychodząc potem do kadry będąc młodszym od części z nich, ciężko jest budować autorytet.
A tym czasem wychowankowie Thurna skaczą na podia PŚ, jeden nawet idzie po złotego orła, a kolejny podstarzały skoczek skaczący nadal na top 10 nie łapie się po prostu do kadry austrii na Pś.
Taki to zły z niego trener. ;) -
kunegundek stały bywalec
@Michal80 Ta?
To krótką masz pamięć. W pierwszym sezonie Thurna Żyła obronił tytuł MŚ, a Kubacki otarł się o podum generalki PŚ, które stracił tylko przez problemy rodzinne. :)
-
King profesor
@FJ
Dla mnie ogólnie te działania wyglądają na jakiś sabotaż kogoś z góry. Począwszy od doboru kadr na ten sezon, czyli wzięcie Pilcha i Habdasa (o rok za późno) kosztem Amilkiewicza, który miał od nich lepsze sezony w PK, a na MŚJ był na 5 miejscu.
Czy tutaj ktoś z zewnątrz nie wymusza powołań? Stoch się wycofuje ok, tylko po co biorą Kubackiego i jeszcze uparcie trzymają się go na resztę turnieju skoro skacze taką padakę, że jeszcze trochę to jakiś Muminov będzie lepszy od niego. Może ktoś z góry wymusza powoływanie przynajmniej 2 weteranów, bo jak to tak na PŚ brać jakichś "nonamów" i tylko jednego z weteranów mając na uwadze media. Powoli zaczynam odnosić wrażenie, że losowy dziennikarz może mieć więcej decyzyjności od TT. Gość chyba wpadł w niezłe bagno. Podejrzewam, że on z chęcią sięgnąłby po kogoś innego, ale ma związane ręce.
Chociaż trochę nie pasuje mi tutaj Kot. Już nawet on byłby lepszy od Kubackiego. A może po prostu ten kto jest decyzyjny ma najzwyczajniej kosę z Kotem stąd jego też nie bierze się teraz pod uwagę lub po prostu nie jest tak "medialny" jak trójka weteranów stąd się nie liczy. Ciężko tu wskazać okres, ale coraz bardziej jednak mam wrażenie, że TT stracił wszelką sprawczość i jest po prostu kukiełką jak mówimy o kwestiach doboru składu itd. Wiadomo, że treningiem i resztą nadal się zajmuje. -
FJ stały bywalec
@Filigranowy_japonczyk
W sumie: Kruczek, Stary Kot, czy Maciusiak, żaden z nich mi nie wygląda na Dziewice Orleańską, a takich person może być znacznie więcej.
Inna sprawa, że jeśli nie powtórzy się historia z sezonu 2004/2005 w wykonaniu Słoweńców a'la złoto Benkovicia, to Thurnbichlera i tak już nie ma. Po czym to poznać? Po tym, że mota się w zeznaniach. Raz jest, że szukamy w sprzęcie, teraz staje na tym, że jest on konkurencyjny. No to jeśli taki jest, to rodzi się pytanie, dlaczego odstajemy na skoczni? Czy trener za to odpowiada, czy mówi tak, bo musi coś mówić? Kolejna sprawa, według ustaleń na TVP Sport Kubacki miał być długofalowo naprawiany. Jego wyniki wskazują faktycznie na głębokie problemy. Jeśli tak, to co on tutaj robi, w sensie na TCS?
To wygląda trochę tak, jakby Małysz w swoim zarządzaniu dodawał do gara "trochę tego, trochę tamtego", a Thurn próbował załagadzać różnice, licząc, że jakoś to pójdzie kiedyś, a pensja będzie się zgadzała. No raczej to wszystko nie działa. A jest zamiast tego anarchia, rozpierdzielenie i degrengolada. -
Pavel profesor
@Filigranowy_japonczyk
Pamiętasz jak topili Michniewicza? ;) Tak samo był pan uczynny, który wynosił wszystko ze sztabu i kadry ;)
-
Michal80 początkujący
W sumie to ja mam takie przemyślenia. Od kąt przyszedł Thamoas Tunbisler to nasi wielcy przestali zupełnie skakać. Może się mylę, ale takie mam wrażenie.
-
King profesor
@Filigranowy_japonczyk
Skoro tam była bodajże wzmianka o tym co powiedział Thurn do Kruczka no to kto mógł to wiedzieć poza nimi dwoma? Wnioski nasuwają się same.
-
Filigranowy_japonczyk doświadczony
Tak czytając te wszystkie artykuły na temat polskiej kadry to dochodzę do wniosku że tam jest jakiś kret który wynosi informacje do mediów no bo spójrzmy na ten artykuł Balcerskiego skąd on niby wiedział że Maciusiak został asystentem TT na życzenie Zniszczoła albo że Thurnbichler pokłócił się z Kruczkiem. Z resztą nawet czytając jego poprzednie artykuły to tam jest pełno zakulisowych informacji. Teraz ciekawe kto tym kretem jest? któryś z zawodników, ktoś ze sztabu a może jakiś działacz PZN. Natomiast ten ktoś chce chyba udupić Thurna.
-
majkiel doświadczony
@semion
Mam nadzieję, że zrobi się miejsce, aby tylko nie byli już uwaleni i nie było tak, jak po odejściu Jandy, Matury, Hlavy czy też młodszych Štursy i Vančury z czeskiej reprezentacji. Ostał się tam jeszcze Koudelka, który zgasi światło :( Jak jako-tako skaczące pokolenie 30+ skończy, Zostaną Paweł i Tomasz (25-30) i dzisiejsza młodzież (roczniki 2000+). Jeśli od razu nie wskoczą do PŚ, to strumień pieniędzy mocno się ograniczy i będzie jak w czeskim związku :(
-
King profesor
@skokwdal
Jak powrót do metod Maciusiaka sprzed roku jak ten wtedy miał wolne od trenerki.
-
passenger_krytyk stały bywalec
Won! Nie masz pojęcia o trenowaniu. Skoczek był z ciebie beznadziejny. Trener jest żaden...
-
semion weteran
@majkiel
to nieprawda. Młodzi są od lat systemowo uwalani. Po odejściu trójki starców w końcu zrobi się dla nich miejsce. Nie będzie już świętych krów w kadrze.
-
Pavel profesor
@Adick27
Tylko trzeba pamiętać, że czas płynie. W omawianym okresie Żyła, Kubacki, Stoch, a nawet Hula nie byli w wieku przedemerytalnym i spokojnie można było na nich stawiać, do tego wolny rok w rok szedł do góry kończąc ostatni rok pracy z Hornem na poziomie 380pkt czyli poziom obecnego Wąska, ale kilka lat młodszy. Ciężko wymagać jakiś rotacji jak wygrywasz PN. Jedyny wyrzut sumienia to Ziobro.
-
Adick27 doświadczony
@KapitanGrawitacja
Być może. Jest dużo racji w tym co piszesz. Chociaż mnie się wydaje, że drugie 1,5 roku Horngachera stają się kluczowe dla obecnej sytuacji, wówczas straciliśmy takich zawodników jak Jan Ziobro. Maciej Kot wyraźnie spuścił z tonu a w jego miejsce nie wskoczył nikt na stałe. W tym okresie podtopiliśmy nieco skoczków w zaplecza i nie do końca chcieliśmy im rzucać koła ratunkowe. W zamian za to stwierdziliśmy, że płyniemy dalej ze Stochem, Kubackim i Żyłą.
Dzisiaj nasi weterani dopłynęli do portu i okazuje się, że nie ma kto tej łajby pilotować dalej. -
-
KapitanGrawitacja weteran
@Adick27
Może nie można było tego jeszcze nazwać zmianą pokoleniową bo trójką najlepszych wtedy był wciąż Stoch, Żyła i Kubacki ale spójrzmy na taki sezon 20/21 za Doleżala:
- Murańka 26 lat (2 miejsca w top 10 i najlepszy wynik punktowy w karierze - 141 pkt)
- Stękała 25 lat (raz na podium + wiele miejsc w top 10 i najlepszy sezon w karierze - 473 pkt)
- Wąsek 21 lat (raz w top 10 + najlepszy wynik punktowy w karierze - 62 pkt)
- Wolny 25 lat (2 miejsca w top 10 + drugi najlepszy sezon w karierze pod względem punktów - 195 pkt choć w PŚ punktował dopiero po TCSie)
- Zniszczoł 26 lat (co prawda tylko 81 punktów ale był to też jego najlepszy wynik w karierze)
W kontynentalu również wyniki o których dziś moglibyśmy pomarzyć. Problem w tym że to co pozwoliło zrobić tak dobry sezon całym polskim skokom w 20/21 sprawiło że dla wszystkich 21/22 był już równie słaby i zamiast wtedy pójść za ciosem wszystko wróciło do punktu wyjścia... -
-
-
Lataj profesor
Pan Podwójny Skok zadowolony jak zwykle. Także ze sprzętu, jaki nasi mają, a niby były w nim braki choćby do Norwegów. Nie rozumiem także chłopaków, którzy skaczą. Tylko Wąsek stosuje się do zaleceń trenera. Reszta też zadowolona z tego, że TT nie pokazuje twardej ręki i tak go urządzili, by mógł ich trenować tak, jak im się to podoba. Tylko czemu się cieszą z tego, co mają, zamiast sięgać po więcej? Brak ambicji im nie pozwala?! A może brak chęci spięcia czterech liter?
-
skokwdal stały bywalec
Trenerze, ja też wierzę w tą drużynę, ale bez zaufania i twojej twardej ręki nic z tego nie będzie. U Wąska jakoś to idzie, widać duże postępy, ale te postępy muszą dalej trwać, lokaty w TOP 10 nie mogą być incydentalne, raz na miesiąc, tylko muszą być co raz częściej a pod koniec sezonu regularna TOP 10, bo go na to stać, ważne, abyś jako trener pomógł w tym, a nie przeszkadzał jak w przypadku Olka. Mówiłem że Dawid i Piotrek potrzebują twardej ręki, bo oni mają teraz samowolkę, a przykład samowolki za Kruczka widać do czego prowadzi, do niczego. Olek widać że walczy, ale potrzebny mu chyba odpoczynek od TT i powrót do metod treningowych z zeszłego sezonu czyli metod MM. Widać że ci ludzie są na siebie pisani. Jest szansa na lepszą końcówkę sezonu tylko nie może być biadolenia że jest dobrze, tylko wszystko przeszkadza, tylko znależć jeden punkt który trzeba poprawić i to robić, a u niemal wszystkich naszych leży faza najazdu i póżniej wybicie, a od tego zależy faza lotu. U Dawida leży wszystko i go nie da się naprawić raz dwa tylko potrzeba na to miesięcy, a może nawet do 2 lat, bo te błędy są aż za mocno widoczne. U Kamila poprawić tylko fazę wybicia i będzie to lecieć na TOP 15 bo tu brakuje może 2-4 m do TOP 15. U Olka będzie lepiej, ale celu na ten sezon nie osiągnie na 99% bo ten cel to było 1000 punktów, a wątpię aby się udało. Paweł ma szansę na pobicie wyniku Zniszczoła z zeszłego sezonu i oby to zrobił.
-
Adick27 doświadczony
@majkiel
Dokładnie tak, to co mówisz jak sobie zobrazujemy wkłady punktowe na przestrzeni 15 lat(!) wychodzi, że przez cały ten okres skoki opierały się na 3-4 tych samych zawodnikach. To tak jakby Niemcy dalej chcieli rywalizować Freundem, Freitagiem, Norwegia Jacobsenem czy Bardalem a Austria Schilierenzaurem czy Morgim.
Większość zawodników innych nacji, która na przestrzeni lat "biła się" z naszymi jest już na sportowej emeryturze. -
fraki doświadczony
Czekam, aż zaczną skakać Juniorzy, oby już po MŚJ.
-
majkiel doświadczony
@semion
Gdyby młodzi choć nawiązali walkę ze starymi, to pewnie by jeździli na PŚ, T4S itd. Niestety, z młodych (powiedzmy że jest młody) jedynie Paweł Wąsek skacze na poziomie światowym, a roczniki 2000+, no cóż.
-
-
majkiel doświadczony
@Adick27
Co widać z tego zestawienia? Po latach Stoch, Kubacki, Żyła, a także Kot, w tym toku coś drgnęło. Ale czy na lepsze? Nie - tamci co roku ciułali punkciki jak obecnie, a na prawdę zdolna piątka (jeszcze Hula) ma już swoje lata. Ileż już lat skacze Wolny czy Zniszczoł i mam wrażenie że są w punkcie wyjścia. Ilu ich kolegów przepadło? Ziobro, Biegun, Murańka, Kłusek i kilku innych. Tutaj trzeba coś zrobić - nie mamy wielu skoczni i klubów, trzeba szanować zawodników których mamy. Nie wiem na którym etapie następuje błąd - czy w momencie jak skoczkowie wchodzą w dorosłe życie, czy może problem leży u podstaw (ale uwidacznia sie później), ale trzeba popracować nad całym systemem.
-
Vow_Me_Ibrzu doświadczony
Panie Thurn, szlifuj Pan tego Wąska, skoro macie porozumienie...
-
Kwakuu stały bywalec
Zmarła mama Jana Habdasa. R.I.P [*]
-
Kwakuu stały bywalec
FInowie już tylko we dwójkę w TCS, bez Valto. Za niedługo tam nikt nie wystartuje z obecną formą
-
grindavik stały bywalec
A zauważyliście, że w trzeciej dziesiątce konkursu w Ga-Pa znaleźli się przedstawiciele aż 9 różnych reprezentacji :)?
-
semion weteran
Ale my nie wierzymy.
Turn OUT
Starcy OUT
Młodzi IN -
FJ stały bywalec
@synek03
Można mieć pretensje do PZN, na pewno uzasadnione, że nie stworzono systemu szkolenia, a było na to ponad 20 lat, od pierwszych sukcesów Małysza. Były sukces i popularność, pieniądze ale myślano, że jakoś to zawsze będzie.
Tymczasem skoki idą w stronę wyścigu technologicznego i jest coraz trudniej wbić się na sam szczyt. Niemniej, jest też druga strona tego medalu. No właśnie, skupmy się teraz na medalach. Skupiano się na starszyźnie, dopóki dostarczała medali. Ale czy to aż takie dziwne? Czy pierwszą napotkaną osobę z ulicy ruszy medal jako konkret, czy 15, 16, 17 miejsce Wąska na TCS-ie? Czy, nie jest tak, że jeśli Polka zdobędzie medal na IO w kajakarstwie górskim to mówisz: "ok, dobra robota, brawo!", a jeśli ktoś zajmie miejsce 15 powiedzmy, czyli poza finałem, to mówisz - "that's meh." ?
Trochę brutalna prawda jest taka, że pamięta się medalistów. System trzeba było budować kilkanaście lat temu, teraz to są spóźnione, średnio skoordynowane ruchy na zasadzie: "panic buy". Trzeba było ludzi wysyłać na szkolenia, na staże do Austrii, tych którzy chcieli się uczyć. A teraz nie ma nawet kadr. W sensie odpowiednich zasobów ludzkich. I miejsca w gniazdach trenerskich muszą wypełniać ludzie, którym nie wyszło w zawodzie skoczka i niekoniecznie posiadają warsztat, charyzmę oraz umiejętności, by pełnić funkcje trenerskie.
-
Christian stały bywalec
Każdy ciężko pracuje, bla bla, wierzę w te drużynę. Na bank Małysz dał mu reprymendę za ostatnie wypowiedzi o byciu sztywnym, że nie siadzie za nich na belce i nie zrobi za nich roboty, która mają jasno rozpisana itd... ciężko tu już w cokolwiek wierzyć. Byl/jest na pewno dobrym trenerem, ale nasi sobie go ustawili. Jak Kubacki walczył i podium w generalne to wtedy był dobry trener, a teraz już jest zły i niedobry i to wina wszystkich tylko nie kubackiego. Piotrek też robi co chce, Kamil pokazał środkowy palec i sobie poszedł do innego trenera. Z Thurnem już przyszłości nie ma, chyba że dla młodych.
-
Ottesen stały bywalec
Wywalcie już Kubackiego i Stocha z PS na amen. Żyła ostatni rok. Niech skaczą ci, co mają jakikolwiek potencjal na poprawę. Austriaków nie dogonimy, bo ich przewaga wynika z zaplecza sprzętowego, a nie jakiegoś mega treningu
-
Alo2 stały bywalec
Szkoda czytać tych jego umiejętności opowiadania bajek. Dno dno i jeszcze raz dno
-
synek03 początkujący
Tylko z drugiej strony kogo trenować, jak zostały już tylko stare dziadki bez formy, a PZN nie ma żadnych pomysłów żeby zachęcać młodych? Spali ostatnie 15 lat ciesząc się z pojedynczych zawodników.
Lepiej już było, będzie tylko gorzej. Skończymy jak Finlandia albo gorzej. -
Piotr S. weteran
Problemem Thurbichlera jest to, że nie potrafi być stanowczy wobec zawodników i pozwolił sobie wejść na głowę. Jeżeli Piotr Żyła w wywiadzie mówi, że ledwo zdążył na kwalifikacje na zawody w Titisee - Neustadt. Pośrednio to świadczy o jego podejściu do obowiązków. Z takim podejściem to trudno o sukcesy. Nieważne, że Dawid Kubacki i Piotr Żyła to są wybitni zawodnicy, ale to trener ma być szefem. Myślę, że nasze gwiazdy za bardzo poobrastały w piórka i potrzebna jest im terapia szokowa. Ciekawe, że Paweł Wąsek notuje swój najlepszy sezon. On jednak nie kwestionuje metod trenera.
-
-
Adick27 doświadczony
@TheDriger
Z Raimundem też utknęli trochę w martwym punkcie, swoją drogą trochę przypomina się casus Wolnego z tamtego okresu.
Widać, że chyba największym mankamentem Horna jest właśnie brak umiejetności wprowadzania nowych twarzy, aktualnie kadrę niemiecką stanowią zawodnicy:
1.Geiger - w tym roku 32 lata
2, Wellinger - 30
3. Leyhe - 33
4. Paschke - 35
5. Eisenbichler- 34
6. Raimund - 25
7. Tittel - 21 -
Kwakuu stały bywalec
@Pavel
Jego od początku tego sezonu nie da się słuchać, jego wiecznych wytłumaczeń i pozytywów, zero jakiś refleksji. Nie wiem co musi się stać, żeby nastąpiła jakaś zmiana w szkoleniu.
-
Pavel profesor
@Kwakuu
Chłopie to jest transkrypcja tłumaczenia wywiadu, nie czepiaj się taki głupot.
-
TheDriger doświadczony
@Adick27
Horn pokazuje na przykładzie Tittela teraz jak mu idzie z młodymi. Dostał go i chłopak ma problem wejść do 50tki.
Już abstra[***]ąc to sezon ten pokazuje, że ta miejscówka za medal MŚJ to był zły pomysł. Tittel, Embacher i Belshaw są Zagubieni wszyscy i nie punktują, ledwo się do 50tki łapią.
Lepiej chyba dla ich rozwoju by było skakać w kontynentalu jednak. Młody jak będzie zdolny jak Schlieri czy Morgi to nie potrzebuje specjalnej miejscówki tylko sobie sam wywalczy miejsce w kadrze -
Kwakuu stały bywalec
"Zawodnicy odpoczną, a trenerzy usiądą i troszkę pomyślą "
Troszkę Hahaha tego człowieka nie da się słuchać -
23haze doświadczony
Skoki dołączają do reszty dyscyplin zimowych w POlsce, czyli do dna. Chciwość i krótkowzroczność wszystkich, od prezesów do zawodników, od działaczy po dziennikarzy (tak, dziennikarzy również, którzy lali i leją nadal wodę). Przez długie lata kadrę stanowili ci, co widnieli w reklamach. Nikt nie miał szans z tym betonem. Tylko dlaczego OD 3 LAT! dlaczego od trzech lat TT betonuje nadal to towarzystwo wzajemnej adoracji?
-
Adick27 doświadczony
Ilość punktów w PŚ w poszczególnych latach na tym etapie sezonu (ostatnie 15 sezonów) + 3 najlepszych punktujących:
2010/2011 - 869 (Małysz, Stoch, Hula)
2011/2012 - 542 (Stoch, Żyła, Kot) - na tym etapie tylko oni w ogóle punktowali
2012/2013 - 662 (Stoch, Kot, Kubacki)
2013/2014 - 1447 (Stoch, Żyła, Ziobro)
2014/2015 - 313 (Żyła, Stoch, Ziobro)
2015/2016 - 342 (Stoch, Hula, Kot)
2016/2017 - 1828 (Stoch, Kot, Żyła)
2017/2018 - 1638 (Stoch, Kubacki, Żyła)
2018/2019 - 1682 (Żyła, Stoch, Kubacki)
2019/2020 - 1191 (Kubacki, Stoch, Żyła)
2020/2021 - 1986 (Stoch, Żyła, Kubacki)
2021/2022 - 403 (Stoch, Żyła, Kubacki)
2022/2023 - 1874 (Kubacki, Żyła, Stoch)
2023/2024 - 307 (Żyła, Kubacki, Stoch)
2024/2025 - 519 (Wąsek, Zniszczoł, Wolny)
Paradoksalnie, większość sezonów bazowaliśmy na jednym wybitnie punktującym zawodniku. Punktowo na dziś brakuje nam chociażby takiego Deschwandena w kadrze, wówczas pewnie opinia publiczna twierdziłaby, że sezon w porządku jakich było wiele. W 14/15 w pierwszej trójce punktujących był zawsze Kamil Stoch, w 11/14 Piotr Żyła, w 8/15 Dawid Kubacki. 4 z 15 sezonów na tym etapie było gorszych punktowo. 1 sezon za TT, 1 sezon Dolezala, 2 sezony Kruczka.
Łącznie zgromadziliśmy 15 084 pkt na etapie 12 konkursów indywidualnych każdego z powyższych sezonów. 3 najlepsze pod tym względem sezony:
1. 2020/2021 - 1986 pkt Dolezal
2. 2022/2023 - 1874 pkt Thurnbichler
3. 2016/2017 - 1828 pkt Horngacher
Patrząc historycznie, wydaje się że zmianę pokoleniową należało wprowadzać na przełomie sezonu 2018/2019/2019/2020 czyli ostatni Horngachera, pierwszy Dolezala i to tutaj zaczęły się tak naprawdę pierwsze problemy, które widzimy dzisiaj. Nie wiem czy Horn nie chciał czy nie potrafił rozpocząć tej zmiany, ale jak widzimy w Niemczech też raczej idzie mu z tym oporowo ich kadra zaczyna przypominać naszą z sezonu 2017/2018.
-
Pavel profesor
"Presja wzrasta w trakcie turnieju i myślę, że można ją porównać nawet do tej podczas mistrzostw świata czy zawodów w Polsce."
Aż prosi się zapytać jaką presję odczuwa Olo, Kubacki, Żyła i Wolny, skoro w turnieju walczą dosłownie o nic ;)
Najpierw napierdzielali frazesy, że zły sprzęt, teraz jednak sprzęt dobry, ale presja, jakby skoki miały swojego "Kowala" to by krzyknął "No ludzie kochani" ;)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się