TCS w Innsbrucku: Hoerl wygrywa kwalifikacje, Polacy w komplecie w konkursie

@kubilaj2

Mazoch był dużo wcześniej i to był losowy przypadek

@Tomek88

Wiesz lepiej wysłać zawodnika lat 18-19 by pobierał nauki niż 35 latka zwalającego swoją ujową formę na wszystko prócz siebie.

@kunegundek

MP tam były w 2004 roku. Ja 1 raz na tamtej skoczni miałem okazję być latem w 2009 roku i już niestety wtedy trochę wyniszczała, ale było oczywiście lepiej niż obecnie.

@kunegundek

W Maju po maturze pomyśle zbiorę informację czy by było zainteresowanie ale muszę mieć szacowany koszt.

@kunegundek

W moim powiecie zbytnio nie ma co myśleć o budżecie obywatelskim zazwyczaj klub piłkarski wszystko wygrywa... A z drugiej strony mieszkam pomiędzy Łodzią a Warszawą a to w zasadzie centrum kraju.

Podsumowanie występu polskich skoczków

Najlepiej podsumować te kwali w wykonaniu reprezentantów Polski chyba tak : "No tak średnio bym powiedział, tak średnio."

ew. 2. opcja: "No moim zdaniem, wg mnie: no kilka niedociągnięć jest"

I jak to mówił Michał Korościel: Niech Hayboeck się martwi, że trafił na Olka xD.

Plusem jest, że na pewno jeden "naturalizowany" Polak Grzesiek Deszwandeński będzie w 2. serii xD :P ;), a numer jego 333 :). Pół człowiek, pół czort, zwł. że kombinezon też w piekielnej czerwieni xD :). Oj, jutro może być łogień ze strony Grzegorza.

@kubilaj2

A tutaj lot Małysza
[***]v=gBJtuKE2Ax8

@kunegundek

MP w Karpaczu były w 2004(swoją drogą jedne z ciekawszych MP w XXI wieku, niezła bitwa na odległości między Matim Rutkowskim a Małyszem)

@Rawianek

O i dobrze wiedzieć, to chyba to samo, z czego kiedyś w okolicach skate parki budowali, więc jak widać da się jakieś ciekawe obiekty sportowe budowąć. :)
I wydaje mi się, że k15 luźno da się postawić. Z resztą patrząc na Strachoczanke (skocznia amatorska bodajże hs 34 z igielitem i na prawdę bardzo nieźle wykonana), to jestem pewien że da się luźno i profesjonalnie w sensownych pieniądzach takie skocznie stawiać. A przestrzeni do zrobienia tego mamy dużo, ja szczególnie ubolewam nad Karpaczem i Lubawką, bo są to miejsca z tradycjami (skocznia w Lubawce to najstarsza skocznia w polsce, na niej zawodnicy jeszcze z trzeciej rzeszy przygotowywali się do igrzysk olimpijskich), a zarówno Lubawka domaga się właściwie zbudowania od nowa jak i skocznia w Karpaczu to spory kawał historii, który znowu jakiś burmistrz Janusz zaniedbuje. Na skoczni nic nie jest robione, nic się w nią nie inwestuje, jesienią czy wiosną miedzy zeskokiem a przeciwstokiem jest stawik, ale kasa za bilety umożliwiające wejście na rozbieg schodzą, fajnie jakby chociaż połowa tej kasy poszła na choćby wskrzeszenie tej skoczni wraz z jakimiś mniejszymi skoczniami i można próbować coś rzeźbić. Jeszcze kilkanaście lat temu przecież tam ludzie trenowali, z resztą jeszcze jakiś czas temu (już nie pamiętam w którym roku, coś mi się kojarzy, że 2006, ale pewnie się mylę), były tam mistrzostwa Polski, mech...

@King

MŚJ zaczynają się 12 lutego.
MP w Zakopanem 11 stycznia.
PŚ w Zakopanem 18..19 stycznia.

Juniorzy muszą mieć ze dwa, trzy tygodnie na przygotowanie do MŚJ.
Obecnie nie ma specjalnie czasu na takie występy w PŚ.
Może się zdarzyć, że po MŚJ zdobędziemy tą dodatkową miejscówkę dla juniora.

@Stinger

Wiadomo nie ma co przemęczać juniorów w PŚ (jakby nie dawali sobie rady), ale chyba spróbować nie zaszkodzi kiedy na szali poświęcamy może występ w 1 serii Kubackiego lub Żyły. Od jednego weekendu w PŚ zamiast w PK umiejętności im nie spadną, a może wbiją się do naszej kadry na dobre jak kiedyś Hoerl w Austrii.

@kunegundek

Nie wiem jaki jest koszt budowy takiej skoczni HS 10/15 ale zawsze powiat w każdym roku ma obowiązek przekazać jakaś tam część chyba 0,5% budżetu na budżet obywatelski wyłoniony przez mieszkańców. Więc myślę, że warto nad takim czymś pomyśleć ale musisz zebrać osoby, które ci na to zagłosują bo u mnie w powiecie można głosować na papierze jak i elektronicznie (warto pamiętać,że głos dzieci też się liczy.)

@Adick27

Chyba przeceniasz naszych "mistrzów"

@Orzel_z_Krokwi

Schlirenzauer przed debiutem w PŚ był już mistrzem świata junirów, Wellinger miał bardzo dobre lato w PK.

Jaki sens miałoby wysłanie juniorów na PŚ skoro dostawali baty od Żyły (który ledwo punktuje, czasami ledwo przechodzi kwalifikacje) czy Kota dla którego też przejście kwalifikacji było maksimum? Na prawdę wierzysz, że po przejściu do Pucharu Świata nagle juniorzy by magicznie rozwinęli skrzydła i skakali lepiej od weteranów, którzy skaczą słabo i z nimi wygrywają?

Niech poskaczą coś na zapleczu i wtedy dajmy im szansę. Na całe szczęście ty też składów nie wybierasz

Fatalne Q dla egzotyki

@Smalcu

Nie wiem tego. Być może Klemens Joniak po pierwszym skoku w PŚ zostałby automatycznie uznany mistrzem olimpijskim. Kto wie?

Ja tylko uważam, że skoczkowie w tym wieku nie mający formy na punktowanie w PŚ lepiej żeby oddawali większą ilość skoków na swoim poziomie w PK niż skakali z zza niskich belek, przy małych prędkościach w kwalifikacjach do PŚ i kończyli weekend już w piątek.

Poza tym dwie sprawy do Ciebie.
Pierwsza - pamiętasz Maćka Kota i Kacpra Juroszka w PŚ? No pewnie, że pamiętasz, a teraz porównaj ich wyniki z juniorami w PK.

Druga sprawa - może Klemens Joniak nie był przypadkowym mistrzem Polski, istnieje takie prawdopodobieństwo ale w takim razie dlaczego tak wyraźnie przegrywa w PK z Kotem i jeszcze wyraźniej przegrywał z Żyłą (przegrywa nawet z Juroszkiem nie wchodzącym do konkursów PŚ)?

I na koniec - jak dla mnie nawet na Bischofshofen Thomas Thurnbichler może wycofać wszystkich i powołać Amilkiewicza, Joniaka, Byrskiego, Tomasiaka i Pilcha. Dalej nie zmieni to faktu, że będę im kibicował ale podejrzewam, że z tą formą będą niestety klepać bulę i ich skakanie skończy się już po kwalifikacjach.
Najważniejsze, że pozwiedzają miasta, skocznie i różnego rodzaju ciekawe miejsca co nie?

PS Już pisałem wcześniej (kilka/kilkanaście dni temu) odnośnie Andrzeja Stękałę. Nie do mnie pretensje, że u nas powołuje się skład do krajówki (zresztą i nie tylko) miesiąc przed zawodami. Nie podobało mi się to bez względu na nazwiska już w dniu ogłoszenia składów na PŚ i dalej twierdzę, że to był błąd ale to wciąż nie zmienia faktu, że juniorzy dostają w PK póki co od Kota dość wyraźnie, a i Juroszek skacze od nich lepiej.

@kubilaj2

No szczerze w górach pełno jest takich miejscowości, a na takie małe skocznie powiedzmy maks hs 50 to na prawdę łatwo znaleźć miejsce, zawsze lekko mozna koparką podkopać, uzyskać dodatkowe 10-15 metrów i już.
Moja miejscowość rodzinna jest na przejściu z nizin do wyżyn i tak szczerze nawet tutaj w lesie jest tak fajna górka, że i tutaj dałoby się spokojnie nawet k60 zbudować na luzie, oczywiście z wieżą najazdową na konstrukcji, ale da się. xd
I nie oczekuję, że w miejscowości rodzinnej mi skocznie postawią, nie, ale no w górach to mus. Aktualnie mamy 2 ośrodki i oczekujemy, że będziemy mieć pełno talentów, ja się pytam - jak? Szczególnie, że też te skocznie nie są w najbardziej zaludnionych miejscach, maks co mamy, to wisłę i Szczyrk "blisko" Bielska Białej, ale to blisko to pojęcie względne, bo dziecko co chce skakać musi mieć mega kochających, wyrozumiałych i z zasobnym portfelem rodziców, którzy podejmą się dowożenia.

@Adick27

Nawet pamiętam, że jest gdzieś miejscowość, gdzie skocznie własnie te najmniejsze na tyle się zdegradowały, że nikt na nich już nie skacze, nie pamiętam jaka to była miejscowość, ale widziałem jakieś nagranie z tych skoczni, jakieś 15 lat temu tam nawet jeszcze Lotos Cup się odbywał, a teraz rosną tam drzewa. I to nawet nie jest wina tego, że tam nie ma kto trenować, jak to było w przypadku Lubawki (Pan trener skoków i kombinacji z Lubawki umarł), tylko po prostu nie było kasy na remont z miasta i już.
I jak my mamy liczyć na to, aby gonić Austrie, jak my infrastrukturalnie jesteśmy znacznie w tyle nawet od Słowenii, która jest o wiele mniejsza, ba nawet jesteśmy gorsi od Czechów, bo jak jeszcze trener z Lubawki żył, a skocznia nie nadawała się w danym momencie do użytku, to musieli jechać do Czech poskakać, do jakiejś małej miejscowości.
I jak my chcemy łapać talentów, tą skocznią na dostawczaku? Fajna inicjatywa, niech tylko powiedzą dzieciom, którym się spodoba, że jak chcą nawet popróbować uprawiać skoki, to najbliższe miejsce to albo Zakopane, albo Wisła - Sczyrk. :)
Pomysł fajny, podobał mi się, gorzej że nic innego za tym nie idzie i jak sytuacja w tej kwestii była w dup*e, tak pewnie dalej będzie. :))

@kunegundek

Chociażby w Trójwsi Beskidzkiej widziałem kilka niezłych miejscówek na tego typu kompleksy.

@kunegundek

Było ich trzech - zapomniałeś o Stursy ;)
No i jeszcze chociażby Jan Mazoch też się IMO kwalifikuje :P