Bywały już Turnieje bardziej pamiętne, bywały bardziej dramatyczne, bywały z pewnością lepsze dla polskiej publiczności. Ale Turniej Czterech Skoczni 2024/2025 i tak zapisze się w pamięci kibiców. Co zapamiętamy? Cztery skocznie, trzech pretendentów, dwóch Zniszczołów i jednego Tschofeniga.
Scenę dla tego niezwykłego spektaklu ustawiono już w Oberstdorfie. Pierwszy konkurs wyłonił czołową trójkę, która potem już tylko powiększała przewagę nad resztą stawki. O ile jeszcze po Garmisch-Partnekirchen można jeszcze było mieć jakieś złudzenia, to po zawodach w Innsbrucku było już wiadomo, że austriackie trio we własnym gronie rozstrzygnie kwestię zwycięstwa i obsadzi wszystkie miejsca na podium.
Takich dwóch, jak ich trzech, to nie ma ani jednego |
Zaczęło się od zwycięstwa Stefana Krafta w Oberstdorfie. Prowadził po pierwszej serii z minimalną przewagą nad Hörlem, a po drugim skoku jeszcze ją powiększył. Tschofenig po pierwszym skoku tracił do niego ponad 11 punktów i w drugiej serii zmniejszył stratę tylko minimalnie. Za to dał popis w Garmisch-Partenkirchen i wysforował się na prowadzenie w kapitalnym stylu. Noworoczne skoki dały mu nie tylko zwycięstwo w konkursie, ale za jednym zamachem prowadzenie w turnieju a także w pucharze świata. Liderem TCS był do pierwszej serii konkursu w Innsbrucku. Tam na czoło powrócił znów Kraft. Hörl nie był liderem ani przez chwilę, ale przez cały czas - czy to drugi, czy trzeci, miał minimalną stratę, pozwalającą wierzyć w zwycięstwo. Może cztery drugie miejsca dały by mu ostateczny triumf - jak rok temu Smokowi. Ale trzy - to było za mało. Tymczasem po trzech konkursach, czyli sześciu z ośmiu skoków, tracił do Krafta jedynie 0,6 punktu. Z kolei Tschofenig do niego zaledwie 0,7. Na półmetku ostatniego konkursu, mogło się wydawać, że jednak Kraft. Różnice nieco się powiększyły, choć nie były takie, jakie w skokach bywają decydujące. Jednak wydawało się, że tracący prawie 4 punkty do Hörla i 6,5 do Krafta młodzian nie da już rady. Że taki stary lis, jak Mocny Stefek nie da siebie wydrzeć zwycięstwa. Tymczasem znów wszystko się odwróciło i młodość zatriumfowała nad doświadczeniem.
I wiecie, tylko jakoś dziwnie się patrzyło na tę celebrację. Cały zespół powinien eksplodować z radości. Tymczasem wielu Austriaków - zarówno skoczków, jak i członków sztabu - miny miało nietęgie, jakby wygrał nie ten, co powinien. Trochę to wszystko wydawało mi się absurdalne. Ta ekipa jest na absolutnym szczycie. Zupełnie zdominowali konkurencję. Nie tylko zgarnęli trzy pierwsze miejsca Turnieju, odstawiając resztę stawki, ale w poszczególnych konkursach zajęli 11 miejsc na podium na 12 możliwych. Kosmos. Euforia. A potem patrzyłem na reakcje tej trójki i żaden nie cieszył się w pełni. Kraft oczywiście miał powody, by czuć rozgoryczenie. On tu nie wywalczył trzeciego miejsca, tylko stracił pierwsze. Hörl wciąż nie mógł przeboleć, że przerżnął Złotego Orła notami za ostatni skok. A Tschofenig jakby bał się cieszyć na 100%, by nie zrobić przykrości kolegom. Szczególnie Kraftowi, którego pewnie 10 lat temu oglądał na tym odjeździe skoczni z rozdziawioną buzią i marzył, żeby od niego dostać autograf. Jak dla mnie to całe to gadanie o team spirit to cienka bajerka. Skoki to sport indywidualny, nie drużynowy. Ale z drugiej strony, co ja tam wiem. Skoro trenerzy wszystkich ekip wpajają zawodnikom taki mental, skoro tak wyjątkowo dbają o to najlepsi na świecie - Austriacy, czy Niemcy, to zapewne musi to działać i pozytywnie wpływać na wyniki.
Przyszłość. |
Więc przyszłość już tu jest. Ma na imię Daniel i w tym sezonie stanowi wyraźny znak zmiany pokoleniowej. Skoki stały się ostatnimi laty domeną skoczków starszych, doświadczonych, odnoszących sukcesy w raczej starszym wieku. Oczywiście Tschofenig to żaden junior. Era Nieminenów czy Peterków minęła bezpowrotnie. Ale przy Stochach, Kraftach, Fettnerach, Hayböckach, Paschke i Granerudach, nie wspominając już o Ammannie czy Kasaim, Tschofenig wyraźniej wskazuje, że idzie nowe. Już rok temu eksperci wieszczyli, że to może być jego sezon, ale okazało się, że jeszcze nie. Nie był gotowy. Być może teraz przyszła jego wielka chwila. Być może rozpędzony i pozytywnie nakręcony tym sukcesem nie zwolni aż do Planicy? W sytuacji, gdy z Piusa Paschke wyraźnie uszło powietrze, Tschofenig na pewno wyrósł na jednego z głównych faworytów do medali w Trondheim i Kryształowej Kuli. Przeszkodzić mu mogą tylko koledzy z drużyny. Ci, których pokonał właśnie w walce o Złotego Orła.
Daniel Tschofenig jest pierwszym urodzonym w XXI wieku skoczkiem, który wygrał konkurs pucharu świata i pierwszym urodzonym w XXI wieku zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni. Został też 70. w historii liderem pucharu świata. Też pierwszym urodzonym w XXI wieku. Jest zarazem szesnastym liderem pucharu świata pochodzącym z Austrii. Jak widzicie, już można o nim powiedzieć wiele rzeczy. A na koniec tego sezonu lista będzie dłuższa.
Pius Paschke żegna się ze Złotym Orłem i zapewne również z Kryształową Kulą |
Sromotna porażka Niemców. Nie da się tego inaczej opisać. I choć już w Engelbergu postawa Piusa Paschke wyraźnie zachwiała nadziejami naszych zachodnich sąsiadów, to przecież były podstawy do umiarkowanego optymizmu. Lider pucharu świata mógł się odbudować, obiecujące pojedyncze skoki mieli też Wellinger z Geigerem. Tymczasem znów rozczarowanie, znów wstyd. Paschke szósty i stracił żółty plastron. Wellinger jedenasty, o reszcie szkoda pisać. Tam za Odrą niejeden fan skoków już chyba rozmyśla, czy by nie zrobić kolejnego Anschlußu. Taki mamy teraz klimat polityczny. Pan Trump w Ameryce a to chce zrobić z Kanady 51. stan, a to głośno snuje rozważania o inkorporacji Grenlandii. Więc czemu by Niemcy mieli znowu nie zająć sobie swego południowego sąsiada? Taka opcja zaczyna wyglądać na jedyną realną szansę, by w końcu wygrać ten nieszczęsny Turniej Czterech Skoczni. Opcja tym bardziej kusząca, że Austriacy właśnie wyprzedzili ich w liczbie wygranych Turniejów. Teraz jest 17 do 16. A przecież, gdy Sven Hannawald jako ostatni Niemiec triumfował w tej prestiżowej imprezie, Austriacy mieli na koncie tylko 9 zwycięstw. Od tego czasu niemal podwoili swój łup, a Niemcy tylko dostają łupnia. Brzmi podobnie, a jaka różnica. A skoro już zacząłem tę wyliczankę, to wrzućmy tabelkę.
Zwycięstwa w TCS wg. krajów | ||
Lp | kraj | liczba |
---|---|---|
1 | Austria | 17 |
2 | Niemcy/NRD/RFN | 16 |
3 | Finlandia | 16 |
4 | Norwegia | 11 |
5 | Polska | 5 |
6 | Japonia | 4 |
7 | Czechy/Czechosłowacja | 2 |
7 | Słowenia | 2 |
9 | ZSRR | 1 |
Mocny Stefek. Jak wspomniałem, dla takiej legendy jak on, trzecia lokata, to nie wygrane miejsce na podium, tylko przegrana impreza. Szczególnie biorąc pod uwagę okoliczności. Pozwolę sobie zająć stanowisko w wiadomym sporze. Jury zachowało się tak, jak powinno. Stefek musiał zaczekać. Puszczać go w tamtych warunkach, byłoby nie fair, to by go faworyzowało. Obniżyć belkę? Też ingerencja w równe szanse, tym bardziej, że gdyby Jan Hörl mógł skoczyć z niższej belki, to może by ładnie wylądował i pokonał Tschofeniga. Więc poczekanie, aż wiatr wróci do korytarza, było najlepszym rozwiązaniem. Czy to czekanie ugotowało Krafta? Nie powinno. Nie takiego mistrza jak on. On ten turniej przegrał sam. Czy przegrał go tam - na belce skoczni im. Paula Ausserleitnera? Czekając na swój ostatni skok? A może na progu? A może dopiero w powietrzu? A może jednak... tradycyjnie w Garmisch-Partenkirchen? Wiem, jak to mówią starożytni Amerykanie - long shot. Przecież przed tym ostatnim skokiem był liderem, miał - teoretycznie - wszystko w swoich rękach. W dodatku pomimo ósmego miejsca, strata punktowa nie była duża. Wydawało się, że klątwa chyba została przełamana. A jednak, gdy za kilka lat będziemy patrzeć na cyferki w archiwach, to znowu zobaczymy, że w trzech konkursach z czterech stał na podium. A na tej nieszczęsnej Große Olympiaschanze był ósmy. Gdyby tam wygrał, to zapewne przed finałowym skokiem miałby taką przewagę, że na pewno by jej nie roztrwonił. Nie mówiąc o tym, że zwycięstwo na tej jego nemezis dałoby mu niesamowitą pewność siebie. A jednak - ósme miejsce. No czarna rozpacz. Ja myślę, że ten nieszczęsny obiekt śni mu się po nocach. Ba, jak Stefek idzie spać, to sprawdza, czy ta skocznia nie czai się pod jego łóżkiem, lub nie chowa w szafie za koszulami. Gdybym był dzieciakiem mieszkającym na jego ulicy, to idąc w Halloween zapukać do jego drzwi po cukierki, przebrałbym się właśnie za skocznię w Ga-Pa. A gdybym był wyjątkowo złośliwy, na tegoroczny prima-aprilis wysłałbym mu spreparowanego newsa, że Włosi nie wyrobią się z remontem skoczni na Igrzyska w Cortinie i MKOl przenosi konkursy skoków na obiekty w Garmisch. Wiem, będę się smażył w piekle.
Boki zhywać, hedaktohrze Hetnal |
My tu gadu-gadu, a Forfang się przebudził. Tak jak na miejscach 1-3 tasowali się trzej Austriacy, tak na miejscach 4-6 tasowali się Paschke, Deschwanden i Forfang. Ostatecznie Norweg wyprzedził Szwajcara i Niemca i zajął najwyższe miejsce wśród Nieaustriaków. Obyśmy się w tym sezonie nie przyzwyczajali do takiej klasyfikacji...
Paweł Wąsek. Jedyny z naszych skoczków, który może z tego Turnieju wrócić z podniesionym czołem. Najlepszy wynik w karierze wywalczony w Innsbrucku, miejsce w pierwszej dziesiątce Turnieju Czterech Skoczni. W erze pucharu świata dotychczas tylko jeden polski skoczek zajął miejsce w pierwszej dziesiątce tego turnieju i który nie wygrywał w karierze konkursów w światowej elicie i jest nim Andrzej Stękała. Pozostali to Bobak, Fijas, Małysz, Stoch, Żyła, Kot i Kubacki. To dobrze rokuje, bo Stękała ma chociaż podium, a i kariery jeszcze nie zakończył, choć prospekty na to, by potrafił się wydobyć z głębokiego dołka bledną z każdym kolejnym sezonem. Wąsek nie dokonał jeszcze niczego wielkiego, ale pokazał, że coraz śmielej kołacze do ścisłej światowej czołówki. Stylowo skacze nienagannie, niech jeszcze zacznie dokładać po kilka metrów i będzie pięknie.
Baby Stoch na naszych oczach staje się Panem Pawłem. Czas najwyższy. |
Aleksander Zniszczoł i Olek Zniszczoł. Da się oszukać FIS i przemycić dodatkowego zawodnika na konkursy? Da. Aleksander Zniszczoł skakał w treningach i kwalifikacjach, Olek Zniszczoł w konkursach. Aleksander Zniszczoł wypadł netto w treningach i kwalifikacjach lepiej od Pawła Wąska. Ja mam radę dla sztabu szkoleniowego: jak już jesteście tacy sprytni, że zabraliście na Turniej brata bliźniaka Aleksandra, to jeszcze pamiętajcie o tym, żeby Olka wystawiać w treningach i kwalifikacjach a Aleksandra w konkursach, nie na odwrót.
Jakub Wolny - skakał w kratkę, ale wszyscy, łącznie z nim, czują, że kratkę zainstalowano nisko. Znacznie poniżej oczekiwań. Fatalne skoki w Bischofshofen były już mało reprezentatywne, bo przyplątała mu się infekcja. Ale jak wszyscy, poza Wąskiem, ma turniej do zapomnienia.
Piotr Żyła - delikatnie podrażnił nasze apetyty czternastym miejscem w kwalifikacjach w Oberstdorfie, a potem było już tylko gorzej. Wyjeżdża z turnieju z dwoma punkcikami i dwoma czterdziestymi ósmymi miejscami w austriackich konkursach.
Dawid Kubacki. Zaraz, zaraz, Kubacki? Aaaaa, faktycznie, on też skakał w tym turnieju.
Mizaru - wersja austriacka. Niestety, ani Pan, Panie Trenerze, ani my - kibice - nie odzobaczymy tego, co widzieliśmy. |
Czołówka PŚ podczas TCS | |||||
Lp | zawodnik | kraj | przybytek | pkt. | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|
1 | Daniel Tschofenig | Austria | 320 | 965 | 1 |
2 | Stefan Kraft | Austria | 292 | 759 | 4 |
3 | Jan Hörl | Austria | 285 | 916 | 2 |
4 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 194 | 658 | 5 |
5 | Johann André Forfang | Norwegia | 171 | 357 | 10 |
6 | Michael Hayböck | Austria | 150 | 374 | 9 |
7 | Pius Paschke | Niemcy | 133 | 848 | 3 |
8 | Maximilian Ortner | Austria | 119 | 405 | 8 |
9 | Paweł Wąsek | Polska | 118 | 259 | 13 |
10 | Anže Lanišek | Słowenia | 105 | 331 | 12 |
Jakub Wolny | Polska | 8 | 71 | 30 | |
Dawid Kubacki | Polska | 8 | 57 | 34 | |
Aleksander Zniszczoł | Polska | 2 | 146 | 20 | |
Piotr Żyła | Polska | 2 | 23 | 43 | |
Kamil Stoch | Polska | 0 | 57 | 34 |
Mamy zatem Pawła Wąska w pierwszej dziesiątce TCS i pierwszej dziesiątce najlepiej punktujących w pucharze świata podczas TCS, co zwykle bywa tożsame, ale nie musi.
Poczet Podiumowiczów 06.01.2025 | |||||||
Lp | zawodnik | kraj | 1. | 2. | 3. | suma | wPŚ |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pius Paschke | Niemcy | 5 | 1 | 1 | 7 | 3 |
2 | Daniel Tschofenig | Austria | 4 | 2 | 4 | 10 | 1 |
3 | Jan Hörl | Austria | 2 | 6 | 0 | 8 | 2 |
4 | Stefan Kraft | Austria | 2 | 1 | 4 | 7 | 4 |
5 | Andreas Wellinger | Niemcy | 1 | 0 | 0 | 1 | 6 |
6 | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 0 | 3 | 1 | 4 | 5 |
7 | Michael Hayböck | Austria | 0 | 1 | 1 | 2 | 9 |
8 | Kristoffer E. Sundal | Norwegia | 0 | 0 | 1 | 1 | 7 |
9 | Maximilian Ortner | Austria | 0 | 0 | 1 | 1 | 8 |
10 | Karl Geiger | Niemcy | 0 | 0 | 1 | 1 | 11 |
W tablece nikogo nowego, małe przetasowania, Kraft awansował do grupy ze zwycięstwami i tyle.
Plastikowa Kulka 06.01.2025 | ||||
Lp | zawodnik | kraj | liczba | wPŚ |
---|---|---|---|---|
1 | Niko Kytösaho | Finandia | 10 | 40 |
2 | Casey Larson | USA | 6 | n |
3 | Antti Aalto | Finlandia | 6 | 38 |
4 | Valentin Foubert | Francja | 6 | 28 |
5 | Muhammed Ali Bedir | Turcja | 5 | n |
5 | Erik Belshaw | USA | 5 | n |
5 | Felix Trunz | Szwajcaria | 5 | n |
8 | Roman Koudelka | Czechy | 5 | 52 |
9 | Fatih Arda İpcioğlu | Turcja | 5 | 46 |
10 | Stephan Layhe | Niemcy | 5 | 36 |
11 | Naoki Nakamura | Japonia | 5 | 33 |
12 | Władimir Zografski | Bułgaria | 5 | 30 |
13 | Aleksander Zniszczoł | Polska | 5 | 20 |
Niko Kytösaho wyszedł na prowadzenie a w tabelce pojawił się pierwszy Polak.
Cytat zupełnie na temat:
"- Forfang nie na tyle daleko, by pobawić się z Tschofenigiem.
- Pobawić się może, ale koniec końców, to Tschofenig zabierze zabawki i zejdzie z podwórka, kiedy będzie chciał."
Michał Korościel i Igor Błachut
Cytat zupełnie nie na temat:
"Siedzę na dachu, tutaj nie dojdzie
W piwnicy zostały moje kartofle
Dwóch ludzi na tratwie uwija się żywo
Tonącym po paczce sprzedają piwo"
Kuba Sienkiewicz
I tak oto edycja Turnieju Czterech Skoczni przeszła do annałów. Teraz skoczków czeka dłuższa przerwa i powrócą do rywalizacji za dwa tygodnie w Zakopanem. A w Zakopanem tylko trzy rzeczy są pewne: słońce, góry i górale.
Ceterum autem censeo notas artifices esse delendas.
***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.
P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.
-
cavalierjan19 profesor
Ranking najlepszych punktowo zawodników w Pucharze Świata bez zwycięstwa w Pucharze Świata. Trzema gwiazdkami oznaczeni zwycięzcy konkursu rangi mistrzowskiej, jedną zawodnicy bez podium w konkursie Pucharu Świata. Wielkimi literami zawodnicy występujący w austriackiej części turnieju. W nawiasie podany ewentualny wzrost pozycji w rankingu.
1. MANUEL FETTNER AUT (99/00-teraz) 4760pkt
2. Michael Neumayer GER (00/01-15/16) 3658pkt
3. Miran Tepes JUG/SLO (79/80-91/92) 3525pkt
4. Dmitrij Wasiljew RUS (98/99-19/20) 3214pkt
5. Lasse Ottesen NOR (90/91-00/01) 3211pkt
6. Tommy Ingebrigtsen NOR (93/94-06/07) 2795pkt ***
7. Taku Takeuchi JPN (06/07-teraz) 2537pkt
8. GREGOR DESCHWANDEN SUI (11/12-teraz) 2362 pkt
9. Ladislav Dluhos TCH/CZE (83/84-94/95)-2195pkt
10. Pentti Kokkonen FIN (79/80-85/86) 1946pkt
11. Georg Spaeth GER (98/99-09/10) 1902pkt
12. Rune Velta NOR (09/10-15/16) 1803pkt ***
13. Didier Mollard- FRA (85/86-96/97) 1726pkt
14. Hansjoerg Jaekle GER (92/93-01/02) 1699pkt
15. Olav Hansson NOR (81/82-86/87)- 1669pkt
16. Henning Stensrud NOR (96/97-07/08) 1666pkt *
17. Philipp Aschenwald AUT (15-16-teraz) 1606 pkt
18. Andreas Wank GER (04/05-18/19) 1543pkt
19. Sylvian Freiholz SUI (90/91-02/03) 1543pkt
20. Denis Korniłow RUS (03/04-?) 1524pkt *
26. KILIAN PEIER SUI (14/15-teraz) 1286pkt
30. KRISTOFFER ERIKSEN SUNDAL- NOR (22/23-teraz)- 1152pkt (+3)
36. ALEKSANDER ZNISZCZOŁ- POL (11/12-teraz) 1100pkt
47. JAKUB WOLNY-POL (13/14-teraz) 776pkt* (+1)
48. NAOKI NAKAMURA- JPN (15/16-teraz)- 774pkt (+1)
49. WŁADIMIR ZOGRAFSKI- BUL (09/10-teraz)- 773 pkt* (-2)
50. PHILIPP RAIMUND (19/20-teraz)-764pkt (+4)
52. CLEMENS AIGNER- AUT (14/15-teraz) 753pkt*
56. ANTTI AALTO- FIN (12/13-teraz)- 736pkt*
Liczyłem, że Aigner dołoży sobie ładne punkty w rankingu, a on nawet w Bischofshofen do trzydziestki się nie załapał. Deschwanden żyłuje wynik, Sundal trochę zwolnił, Zniszczoł się zatrzymał w zasadzie. Między Zografskim, Nakamurą, Wolnym i Raimundem toczy się ciekawy bój, niekoniecznie na najwyższym poziomie, ale takowy nie jest zawsze potrzebny by rywalizacja była interesująca. Grunt żeby walka była zacięta. Ta prawidłowość tłumaczy min. skąd się bierze tylu kibiców na trybunach podczas spotkań futbolowej ekstraklasy. -
cavalierjan19 profesor
Ranking najlepszych punktowo zawodników w Pucharze Świata bez podium. Trzema gwiazdkami oznaczeni zawodnicy z podium imprezy rangi mistrzowskiej. Wielkimi literami zawodnicy występujący w Innsbrucku i Bischofshofen. W nawiasie podana zmiana pozycji.
1. Henning Stensrud- NOR (96/97-07/08) – 1666pkt
2. Denis Korniłow- RUS (03/04-?) – 1524pkt
3. Stefan Hula- POL (04/05-22/23) – 1134pkt
4. Nicolas Jean Prost FRA (88/89-95/96)- 1118pkt
5. Vincent Descombes Sevoie- FRA (05/06-17/18)- 1096pkt
6. Rok Benkovic- SLO- (01/02-06/07)- 951pkt ***
7. JAKUB WOLNY- POL- (13/14-teraz) 776pkt (+1)
8. WŁADIMIR ZOGRAFSKI- BUL- (09/10-teraz) 773pkt (-1)
9. Robert Mateja- POL- (91/92-07/08)- 754pkt
10. CLEMENS AIGNER-AUT- (14/15- teraz)- 753pkt
11. ANTTI AALTO- FIN- (12/13- teraz)- 732pkt
12. Sebastian Colloredo- (04/05-18/19)- ITA 726pkt
13. Andriej Wierwiejkin- SOV/KAZ (83/84/-93/94)- 700pkt
14. Marco Steinauer- SUI (91/92-05/06)– 699pkt
15. Lido Tomasi- ITA (79/80-84/85)-694pkt
16. REN NIKAIDO- JPN (19/20-teraz)- 691pkt (+1)
17. Rune Olijnyk- NOR (86/87-91/92)- 667pkt
18. Antonin Hajek- CZE (03/04-14/15)- 644pkt
19. Shohei Tochimoto- JPN (05/06-22/23)– 634pkt
20. Ron Richards- USA (81/82-90/91) -632pkt
22. PAWEŁ WĄSEK- POL- (17/18-teraz) 618 pkt
33. KEIICHI SATO- JPN (18/19- teraz)-471pkt
48. NIKO KYTOSAHO- FIN- (15/16- teraz) 385pkt (+2)
57. ARTTI AIGRO-EST- (17/18- teraz)-329pkt
Wąsek tym TCS-em pokazał, że z rankingu jest w stanie się wypisać w przeciągu najbliższych tygodni. Duży pozytyw. -
-
-
MarcinBB redaktor
@dervish
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Po pierwsze w tamtych latach skoki i tak nieźle stały, więc jeden kraj w te czy wewte to nie był problem, nie wspominając już o "tragedii". Po drugie - choć akurat w skokach doping nie odgrywa jakiejś wielkiej roli, to wiadomo, że enerdowcy szprycowali wszystkich, co zresztą pewien skoczek z enerdówka po latach przyznał ;-)
-
papa_s weteran
Autorytet dopadła zimowa deprecha czy co?
Nawet już on nie pisze prześmiewczych felietonów a redaktor Korościel przebija go paroma zdaniami komentarza. Właściwie to on jedyny ratuje oglądalność skoków narciarskich niczym Szpakowski mizerię polskiej Piłki Nożnej. Jeden ciska śmieszne sarkazmy drugi pomyłki. Reprezentacja skoków skacze na poziomie Kontynentala (liga B) a piłki nożnej ligi B narodów.
-
fraki doświadczony
Dla nas zerowa, jedyny Wąsek samodzielnie będzie zdobywać punkty PŚ, pozostała 4 by zadowolić Sponsorów.
-
Matrixun doświadczony
@Kolos
Nadgorliwcy? Brak mi słów. Ty chyba oglądasz już trochę skoki, więc przypomnij sobie sezon 2008/09. Kultowe zawody w Vanocuver, kiedy Larinto i Schlierenzauer przeskakiwali skocznię - tu prosiło się, by przy wzmagającym się wietrze pod narty obniżyć belkę dla najlepszych. Aż dziwne, że nie doszło wówczas do żadnej kontuzji. W Vikersund Schlieri skacząc z tej samej belki co inni rąbnął 224 metry. Nie zdołał oczywiście tego ustać i potem pokazywał jury, żeby puknęli się w głowy, bo wypuścili go na połamanie się. Przychodzi Planica i co? Jury w obawie, że Gregor znów coś sobie zrobi obniżyło belkę przed jego skokiem (który był zdaje się ostatni w serii). I wszystkie skoki (no za wyjątkiem jednego) z tamtej serii anulowano. Naprawdę chciałbyś powtórek ciągnących się długo i restartowanych co jakiś czas konkursów, bo "stare wino jest lepsze"?
-
Kolos profesor
@Arturion
Oczywiście jak zwykle wyrywasz z kontekstu i nie czytasz ze zrozumieniem. A wszystko tam pisze...
System bez zmiany belki (czyli stary system) jest jak najbardziej do przywrócenia, ale tacy nadgorliwcy jak ty będą twierdzić, że nie, więc ok. niech możliwość zmiany belki zostanie ale ekstremalnie ograniczona. -
-
MarcinBB redaktor
@Arturion
Pan Trump zdaje się - tego nie wie (co nie zaskakuje, bo on w ogóle dość mało wie), bo mówił o przyłączeniu Kanady do USA w postaci jednego stanu - 51. stanu. Jak już jesteśmy na takim poziomie absurdu, to zwrócę uwagę, że dla skoków narciarskich to źle, bo zniknąłby ze skokowej mapy kolejny kraj...
-
Arturion profesor
@Kolos
Porządny z Ciebie człowiek, bo konsekwentny. :-)
1. "Za belkę w sumie jeszcze gorzej bo punkty są totalnie z niczego dodawane."
2. "Ew. te za belkę można by zostawić..."
A to w jednym komentarzu. -
Kolos profesor
@kubilaj2
Za belkę w sumie jeszcze gorzej bo punkty są totalnie z niczego dodawane. Oczywiście najgorsze jest mieszanie obu przeliczników razem.
Generalnie przeliczniki są złe i z definicji nie naprawialne, a skoro tak to należy z nich zrezygnować.
Ew. te za belkę można by zostawić, ale tylko przy zastrzeżeniu, że jakąkolwiek zmiana belki to ekstremalna ostateczność. A więc niemal nie stosowana. -
Arturion profesor
@MarcinBB
"No tak, myślałem już o Kanadzie i Grenlandii, to razem by były 52"
Gdyby Kanada stała się częścią USA, to stanów byłoby więcej. Kanada to też federacja. :-) -
dejw profesor
@konrad95
"On nie przegrał TCS.
Zajął 3 miejsce"
W zasadzie to już po tym stwierdzeniu można puścić kurtynę.
Ale spróbujmy: jaka to różnica dla sporowca, i to takiej klasy, czy przegra w takich okolicznościach z dwójką rodaków; czy Niemcem, Japończykiem; czy Słoweńcem i Polakiem; czy Hiszpanem i Filipińczykiem? -
konrad95 doświadczony
@dejw
Gość nie wiedział co się dzieje i mocno przeżywał, że zajął miejsce na podium. Stracił minimalną przewagę. Takich utrat zwycięstwa w skokach jest sporo. Rozumiem ambicje i to, że chciał wygrać, ale On nie przegrał TCS. Zajął 3 miejsce, bo inni byli lepsi. W dodatku przegrał z kolegami z drużyny. Więc całościowo jako drużyna zdominowali zawody.
-
dejw profesor
@konrad95
Która reakcja? Ta bezpośrednio po tym, jak poznał finalny wynik, widząc że właśnie przegrał Trofeum? Jeśli tak, to co w niej było "mocno przesadzonego"?
-
konrad95 doświadczony
Reakcja Krafta była mocno przesadzona. Po prostu stracił minimalną przewagę nad 2 świetnymi zawodnikami ze swojego kraju. O ile rozumiem reakcje Tande w 2017 roku, bo totalnie zepsuł 2 skok w Bischofschofen tak Kraft oddał w 2 serii skok na czołówkę a jego Tchofenig oddał skok znakomity czym odrobił stratę w turnieju. U nas bardzo dobrze spisał się Paweł a po 1 dniu w Oberstdorfie wydawało się, że osiągnie wyniki na poziomie Wolnego. Przebudził się Kubacki, ale to ciągle poziom daleki od solidności, ale na miejsce w składzie na PŚ w Zakopanem zasłużył.
-
kubilaj2 weteran
@Kolos
Tylko jak to zahamować?
Błagam tylko bez gadania o przelicznikach...
Za wiatr - zgoda, są błędne, ale za belkę... -
Kolos profesor
@kubilaj2
Jednak nawet za Poitnera Austriacy nie wygrywali tak wszystkiego i niemieli aż takiej przewagi nawet nad innymi mocarstwami skokowymi.
Teraz skoki umierają, nie tylko w związku z austriacką dominacją oczywiście. Ale to kolejny czynnik. -
kubilaj2 weteran
@Kolos
Dlaczego?
Bo tylko i wyłącznie Austriacy wygrywają?
Moje pytanie brzmi - za czasów armii Alexa Pointnera też narzekałeś? -
Kornuty początkujący
Haha !
Tekst subiektywny ? Fakt ! Osobistą opinię autora możemy uszanować. Dominacja Austriaków bezapelacyjna. Kraft został skrzywdzony. A nasi ? W dalszym ciągu uważam że Thomas powinien odejść jeszcze przed zakończeniem sezonu, Stoch, Żyła i Kubacki powinni zakończyć mordęgę na skoczniach a młodzi Joniak, Juroszek powinnam startować z najlepszymi.
-
rybolow1 weteran
@Julixx05
Tschofenig i Hoerl od kilku lat się kręcą w czołówce, tylko byli w cieniu Ryoyu, Graneruda, Krafta itp. A teraz ci starsi można powiedzieć już mistrzowie mają kryzys, więc młodzi dochodzą do gry. Choć niektórzy z tego nowego pokolenia rozczarowują, np Kos i Raimund
-
Kolos profesor
@pawelas2301
Oczywiście zielone światło na życzenie byłoby totalną głupotą i tylko kolejną patologią w skokach. Zresztą były czasy gdy trener mógł wycofać swojego zawodnika z belki bez konsekwencji. Na szczęście z tego zrezygnowano, nadużyć z tego tytułu było zbyt dużo.
-
Kolos profesor
Tytuł felietonu zupełnie nie trafiony bardziej by pasowało "Taniec na Titanicu".
Obserwujemy właśnie upadek skoków, jak tu można mówić o przyszłości? -
Julixx05 weteran
Dziś taki komentarz na inny temat
Generacja Z wkracza powoli do salony Pucharu Świata. Więc idzie nowe pokolenie skoczków. To nie będzie nagłe ze względu, że teraz wiek w skokach się przesuwa. No i w czołówce są skoczkowie, którzy są milienialsami np. Paschke, Kraft, Deschwanden. No i jeszcze są skoczkowie z tego przełomu Milienialsów i Zetek. Czyli Wellinger, R.Kobyashi. Teraz do czołówki wskoczyli przedstawiciele pokolenia Z czyli Horel, Wąsek, Sundal i Tschofening. Czuć, że jest ta nowa krew w skokach narciarskich także na trochę dalszych miejscach. Te pokolenia oczywiście są ruchome, bo jedno źródło mówi że Pokolenie Z jest od 95 rocznika a jedno 96. Ale chyba rozumiecie o co chodzi
-
Mariusz_Lis stały bywalec
@robertmateja12
No bo to mimo wyników Wąska tam jest kandydat do zwolnienia bo tylko Wąsek pod jego okiem coś skacze ;] reszta to prezentuje słabą formę, nie liczę juz dziadziów z Żyła na czele bo to juz przeszlosc. A i żaden nowy zawodnik pod jego okiem nie zrobił postępów i nie tam weteran Zniszczoł tylklo np Habdas czy Pilch zawodnicy w koncu kadry a
-
-
Mariusz_Lis stały bywalec
@rybolow1
A rzeczywiście nie ma ;] no to juz lepiej jak mają sie uczyc bawarskiego to zostaną przy angielskim ;]
-
-
Gerwazy doświadczony
To był najlepszy TCS jaki oglądałem. Dla mnie jedyne turnieje jakie mają podjazd do tegorocznej edycji to te z 2006, 2008 i 2017 roku.
Oczywiście wymieniłem te które pamiętam. -
Vainamoinen doświadczony
Biorąc pod uwagę obecną flautę aż dziw bierze, że Niemcy zdołali uzbierać te 16 wiktorii w TCS.
-
MarcinBB redaktor
@Pavel
"Nawet zabawnie wygląda umieszczenie w szeregach emeryckich Graneruda, gdy u nas w ekipie 2 lata starszy Olo jest nazywany "zmianą pokoleniową" ;)"
A może zabawne jest nazywanie Ola "zmianą pokoleniową" gdy ja umieszczam już Graneruda w szeregach emeryckich? ;-)
Oczywiście zaliczanie Graneruda do szeregów emeryckich to jeszcze przesada, ale wymieniłem jego nazwisko w tym kontekście, że jest to już opatrzona twarz na różnych podiach skokowego świata.
"51 stan ;) "
No tak, myślałem już o Kanadzie i Grenlandii, to razem by były 52, ale szyk zdania tak ustawiłem, że wyszło bez sensu.
"Oczywiście, że tak, oddał w korzystnych warunkach 8 skok 2 serii."
Tu nie wydawałbym aż tak kategorycznych sądów, czasem i Kraft może popełnić błąd bez czynników zewnętrznych. Oczywiście nie wykluczam, że czekanie wywarło wpływ. -
robertmateja12 bywalec
@Mariusz_Lis
Zanim by się nauczył polskiego na takim poziomie, żeby się płynnie komunikować z zawodnikami to już byście go zdążyli zwolnić 10 razy ;)
-
IngemarMayr początkujący
@Matrixun
na poziomie reprezentacji to można powiedzieć że w Seefeld odebraliśmy to co straciliśmy w Pyongchangu
-
mortyr bywalec
@Adrian D.
Bez sprawdzania rzucę w ciemno, czy to Tuwim? Wydaje mi się nawet, że Akurat albo Buldog nagrali ten wiersz w formie piosenki, bo właśnie ze słów piosenki to kojarzę jakoś.
-
Skiflugschanze stały bywalec
@Matrixun
Nie wierzę w takie rzeczy, że "los coś oddał", ale na pewno taki już prawie wygrany, ale ostatecznie przegrany tytuł trochę legitymizuje inne naciągane minimalne zwycięstwo.
-
Skiflugschanze stały bywalec
@Introverder
Trudno powiedzieć, że Kraft zasługiwał na TCS najbardziej z Austriaków. Cała trójka kiedy oddawała swoje dobre skoki to były one na prawie takim samym poziomie, jak np w pierwszej serii w Innsbrucku. To była gra błędów:
- Kraft miał 2 słabsze skoki - po jednym w Ga-Pa i w Bischo
- Tschofenig w Oberstdorfie i Innsbrucku
- Hoerl tylko pierwszy w Ga-Pa, ale on tracił notami cały turniej plus te 10 pkt w Bischo
No i kto tu zasługuje na orła? Dla mnie wszyscy w niemal równym stopniu. To naprawdę był turniej na 3 zwycięzców.
Jeśli już miałbym wybierać, to całokształt turnieju najlepszy miał Hoerl - tylko te noty... No i fakt, że nie zawsze odpalał w konkursach, częściej w treningach, ale wg mnie to on miał najlepszą formę w przeciągu całego turnieju
Kraft zdecydowanie złapał najwyższą formę, ale dopiero po Innsbrucku i w Bischo już był zdecydowanie najmocniejszy, choć Hoerl próbował dotrzymać mu kroku.
Gdybym miał ułożyć podium TCS według tego kto teoretycznie najbardziej zasługiwał to byłoby tak:
1. Hoerl za całokształt
2. Kraft za genialną formę w Bischo (wygrane chyba 4/6 serii)
3. Tschofenig
Ale to był taki poziom, że ktokolwiek z trójki by nie wygrał, to można powiedzieć, że wygrał fartem, bo trzeba mieć trochę szczęścia, żeby z trzech zawodników o niemal równym poziomie być o te kilka pkt pierwszym. -
Adrian D. redaktor
Krawcy lekarze kierowcy palacze
dozorcy kobiety fryzjerzy spawacze
sportowcy pokraki pijacy uczniowie
szewcy wariaci kasjerzy ojcowie -
rybolow1 weteran
@Mariusz_Lis
nie ma języka austriackiego XD w Austrii używa się Hochdeutsch i bawarskiego
-
Mariusz_Lis stały bywalec
Takie myśli mnie naszły Thunbichler móglby sie nauczyc polskiego bo nie kazdy ze skoczkow zna angielski a tym bardziej austriacki ;] A on chyba dalej umie polski na poziomie "dzien dobry i do widzenia" ;]
-
-
23haze doświadczony
@laotsi
Przecież wszyscy widzieliśmy co się stało. Takich rzeczy się nie robi w finale poważnego turnieju. Na dodatek warunki były względnie stabilne. Napytano sobie zwyczajnie biedy.
-
-
pawelas2301 stały bywalec
Jedyne słuszne rozwiązanie to
Trener z prawem do zielonego na życzenie (do wykorzystania w cg tych pierwszych 60 sekund żółtego światła - potem decyzja przechodzi na jury
Oczywiście jury też może włączyć zielone światło i trener ma te 10 sekund, aby puścić zasobnika, ale uwaga 2x na konkurs prawo do czerwonego światła na życzenie. Potem decyzja na jury
Oczywiście trener włączając zielone światło bierze odpowiedzialność. Telewizyjnie bardzo zwiększa rolę trenera niż czysto marketingowa machającego flaga.
-
Matrixun doświadczony
@Introverder
I tak i nie. Ja mam teorię, że wszystko jakoś się wyrównuje. Tak jak nie do końca zasłużenie zdobył na Kulm mistrzostwo świata w lotach, tak teraz przegrał dla równowagi TCS. Małysz (zasłużenie!) wyrwał Kryształową Kulę Jacobsenowi w Planicy? 3 lata później Norweg wyszarpał mu na tej samej skoczni brąz MŚ w lotach o 0,4 pkt. Freund zdyskwalifikowany w Titise-Neustadt, co mogło go kosztować utratę zwycięstwa w sezonie? Proszę bardzo, Jurij Tepes przyszedł z odsieczą, a Prevc i tak odbił to sobie z nawiązką. I te przykłady można mnożyć, ale założę się, że dla równowagi Danielowi kiedyś okoliczności nagle przestaną sprzyjać i na ostatniej prostej innej imprezy zamiast niego skorzysta ktoś inny. Chciałbym, by kiedyś Marita Kramer doznała takiego "wyrównania" za te covidowe idiotyzmy, które zabrały jej kawał osiągnięć.
Tymczasem ostatni TCS uważam za świetny. Od początku do samego końca wysokie emocje, brak jednego faworyta, znakomite konkursy na rozpoczęcie i zakończenie, dobre zawody w Ga-Pa i Innsbrucku. Oby częściej taki spektakl. -
23haze doświadczony
Błedy jury zniszczyły finał tego fajnego turnieju. Za wysoka belka w drugiej serii, nie obniżenie belki przed czołówką, źle ustalony korytarz, zbyt długie przeciąganie skoku Krafta. Ogólna zasada jest taka, że na finał ustala się niższy najazd, tutaj zrobiono odwrotnie, co doprowadziło do wypaczenia końcowych wyników.
-
Introverder profesor
Można lubić Krafta lub nie, ale tak czy siak mam dosyć silne przekonanie, że najbardziej zasługiwał na Złotego Orła w tym roku, a gdyby nie b. pechowy splot okoliczności zdobyłby go.
-
Asdero stały bywalec
Klasyfikacje największych szczęśliwców i pechowców wiatrowych - sezon 2024/25
Dość nietypowo, najsprawiedliwszym obiektem pod względem warunków wietrznych 73. Turnieju Czterech Skoczni okazała się być skocznia w Innsbrucku. Obie serie konkursowe na Bergisel są jedynymi z tego turnieju, dla których różnica między maksymalną a minimalną liczbą punktów za wiatr była mniejsza, niż sezonowa średnia. Również nietypowo, najmniej sprawiedliwie było w Bischofshofen, które typowo znane jest raczej z wyrównanych warunków.
Klasyfikacje pokazują o ile mniej lub więcej punktów za wiatr otrzymał dany zawodnik w porównaniu do średnich punktów za wiatr przyznanych w seriach konkursowych, w których dany zawodnik został sklasyfikowany. Zawodnicy z lepszymi warunkami od średnich klasyfikowani są jako szczęśliwcy, a z gorszymi jako pechowcy.
TOP10 szczęśliwców 73. TCS:
1. 🇦🇹 HAYBOECK Michael -29,8
2. 🇯🇵 NIKAIDO Ren -22,4
3. 🇯🇵 SATO Keiichi -19,9
4. 🇳🇴 VILLUMSTAD Fredrik -16
5. 🇵🇱 ZNISZCZOŁ Aleksander -13,9
6. 🇸🇮 ZAJC Timi -12,1
7. 🇹🇷 IPCIOGLU Fatih Arda -10,5
8. 🇨🇿 KOUDELKA Roman -10,3
9. 🇫🇷 FOUBERT Valentin -9,5
10. 🇳🇴 OESTVOLD Benjamin -7,8
TOP10 pechowców 73. TCS:
1. 🇦🇹 ORTNER Maximilian +25,1
2. 🇯🇵 NAKAMURA Naoki +23,6
3. 🇩🇪 WELLINGER Andreas +20,7
4. 🇳🇴 SUNDAL Kristoffer Eriksen +20,1
5. 🇩🇪 RAIMUND Philipp +19,4
6. 🇸🇮 JELAR Ziga +12,2
7. 🇦🇹 HOERL Jan +11,3
8. 🇦🇹 KRAFT Stefan +10,8
9. 🇺🇸 URLAUB Andrew +10,7
10. 🇩🇪 SCHMID Constantin +9,7
...
16. 🇦🇹 TSCHOFENIG Daniel +5,7
Czołówka klasyfikacji generalnej szczęśliwców:
1. 🇹🇷 IPCIOGLU Fatih Arda -42,6
2. 🇵🇱 STOCH Kamil -29,6
3. 🇩🇪 LEHYE Stephan -28,2
4. 🇯🇵 SATO Keiichi -26,2
5. 🇯🇵 NIKAIDO Ren -26,1
6. 🇯🇵 KOBAYASHI Ryoyu -23,8
7. 🇦🇹 HAYBOECK Michael -23,6
8. 🇳🇴 FORFANG Johann Andre -21,8
9. 🇧🇬 ZOGRAFSKI Vladimir -20,7
10. 🇵🇱 WĄSEK Paweł -19,9
Czołówka klasyfikacji generalnej pechowców:
1. 🇯🇵 NAKAMURA Naoki +42,7
2. 🇦🇹 ORTNER Maximilian +42,1
3. 🇺🇸 FRANTZ Tate +41,4
4. 🇦🇹 HOERL Jan +39,3
5. 🇩🇪 RAIMUND Philipp +36,3
6. 🇳🇴 GRANERUD Halvor Egner +27,6
7. 🇦🇹 KRAFT Stefan +24,9
8. 🇫🇮 AALTO Antti +24,9
9. 🇸🇮 JELAR Ziga +17,3
10. 🇮🇹 CECON Francesco +15,6 -
Pavel profesor
"Ale przy Stochach, Kraftach, Fettnerach, Hayböckach, Paschke i Granerudach, nie wspominając już o Ammannie czy Kasaim, Tschofenig wyraźniej wskazuje, że idzie nowe."
Nawet zabawnie wygląda umieszczenie w szeregach emeryckich Graneruda, gdy u nas w ekipie 2 lata starszy Olo jest nazywany "zmianą pokoleniową" ;)
"Pan Trump w Ameryce a to chce zrobić z Kanady 52"
51 stan ;) No chyba, że zajmie jeszcze Grenlandię w pakiecie ;)
"Więc poczekanie, aż wiatr wróci do korytarza, było najlepszym rozwiązaniem. Czy to czekanie ugotowało Krafta? "
I tu się zgadzam, obniżenie belki i puszczenie Krafta z wiatrem pod narty to byłoby podarowanie mu orła na złotej tacy. Inna kwestia, że tę belkę musieliby zrzucić ze 3 stopnie bo Bischo są one króciutkie ;) A czy go ugotowało? Oczywiście, że tak, oddał w korzystnych warunkach 8 skok 2 serii. A czy powinno, nie powinno, wielu zawodników było trzymanych na belce i wytrzymywało presję, to element gry. Taki stary wyjadacz jak Kraft powinien na spokojnie to wytrzymać. -
szczurnik doświadczony
Nie traktujmy Kubackiego tak ostro, przecież forma mu się poprawia - nadrobił całą, calutką stratę punktową do nieobecnego Stocha w raptem czterech konkursach!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się