„Paweł wysoko zawiesił poprzeczkę” – Stoch pod wrażeniem formy Wąska

  • 2025-01-11 20:04

Sobotnie mistrzostwa Polski były pierwszą okazją w 2025 roku, by przyjrzeć się startowej formie Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski na Wielkiej Krokwi zgarnął srebrny medal, uznając wyższość Pawła Wąska. Na ten moment 37-latek nadal nie jest pewny miejsca w składzie na przyszłotygodniowy Puchar Świata w Zakopanem.

Kamil Stoch po nieudanym początku sezonu, kiedy w dziecięciu startach zebrał tylko 57 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, postanowił zrezygnować z wyjazdu na 73. Turniej Czterech Skoczni. W okresie świąteczno-noworocznym nie omijał jednak skoczni narciarskiej.

– Dobrze tu być. Gwoli ścisłości, nie miałem przerwy od skakania. Cały czas sobie skakałem, ale fajnie wrócić do rywalizacji i zawodów, poczuć trochę adrenaliny. To nasze podwórkowe zawody, ale trzeba było się zmobilizować i stanąć na wyżyny. Paweł bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę – wyjaśnił w rozmowie z Aleksandrem Rojem dla TVP Sport, zwracając uwagę na aktualną formę nowego mistrza Polski.

Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli wyjaśnił, co miało na celu jego wycofanie się ze startów na tym etapie sezonu zimowego.

– Chciałem odpocząć trochę od startów, napięcia i myślenia, że muszę i za wszelką cenę coś trzeba zrobić. Chciałem wrzucić sobie na luz i odnaleźć swobodę w skokach. Po części mi się to udało, ale największa pewność i swoboda w skokach przychodzą wtedy, kiedy robi się to podczas zawodów. Wtedy, kiedy wykorzystujemy adrenalinę. Dziś cieszę się, że potrafiłem przenieść solidne skoki na zawody i poczuć trochę emocji związanych z rywalizacją, ciesząc się tym – dodał przed kamerą TVP Sport.

W ostatnich dniach Stoch musiał zwolnić obroty treningowe ze względu na problemy zdrowotne. – Nie wracajmy już do tego, to takie przykre rzeczy, kiedy człowiek się czymś zatruje czy złapie niepotrzebnego wirusa. Na szczęście była to krótka przygoda. Potem potrzeba kilku dni, by dojść do siebie, a człowiek chce być na skoczni i trenować. To było łączenie treningu z regeneracją – słyszymy.

Trener Thomas Thurnbichler po sobotnich zawodach w Zakopanem wskazał czwórkę, która może być pewna występu w nadchodzącym Pucharze Świata na Wielkiej Krokwi (17-19 stycznia). Są to Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł. Decyzję dotyczącą piątego miejsca startowego, na które pozostaje liczyć Stochowi, poznamy w najbliższych dniach – po Pucharze Kontynentalnym w Klingenthal, gdzie wysłani zostali Tymoteusz Amilkiewicz, Klemens Joniak, Kacper Juroszek i Maciej Kot.


Dominik Formela, źródło: TVP Sport
oglądalność: (10522) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek88 profesor

    Decyzja z Kubackim mnie zaskoczyła. Stoch zasłużył na start i mam nadzieję, że dostanie szanse w Zakopanem

  • Piotr S. weteran
    @wiola4697

    Faktem jest, że Thomas Thunbichler jest kompetentnym trenerem (wyniki Pawła Wąska), ale gwarancja startu dla Dawida Kubackiego wydaje się błędną decyzją.

  • wiola4697 profesor

    Gratulacje Kamil! Było super! A decyzji Thomasa co do pewności startu dla Dawida totalnie nie rozumiem, przecież na MP on przegrał nawet z Kazachem! Nosz kurde Thomas przejrzyj na oczy w końcu!

  • Arturion profesor
    @waldemarsson

    Ale żeby do tego teamu dołączyli, to wymagany by był ich udział finansowy. A na to wcale nie muszą mieć ochoty. :-)

  • Christian stały bywalec

    Wystawią Kamila, bo z Kamilem będzie lepsza ogladalność i PZN wie, że większość kibiców czeka aby zobaczyć Kamila. ;) Po prostu stosują psychologiczne gierki żeby udawać, ze jeszcze nie ma decyzji. :)

  • waldemarsson weteran
    @Horenn

    I nawet jeśli dołączą do teamu Dolezala i Kruczka to da im to gwarancję sukcesu??

  • Horenn stały bywalec

    A najgorsze jest to, że drużynówka jest w sobotę i być może serio Kubacki będzie w składzie nawet jeśli Stoch będzie 10miejsc przed Kubackim

  • konikpolny początkujący

    czuje ze najbardziej drużynówke zawali nam Zniszczoł (bedzie za bardzo chciał i wyrwie sie jak głup... na progu

  • Horenn stały bywalec

    Jak się tak na to patrzy to wydaje się, że Żyła i Kubacki chętnie dołączyli by do Stocha i Dolezala

  • Piotr S. weteran
    @swisslover

    W zasadzie masz rację. Pytanie tylko, czy w Polsce jest trener, który zdoła zapanować nad Piotrem Żyłą?

  • swisslover bywalec

    czym sobie Dawid zasłużył na tę pewność to nie wiem... Był gorszy od Kazacha dzisiaj, wg mnie to było minimum co każdy z TOP6 miał wykonać. Biorąc pod uwagę to, że Żyła widać, ze ma dość startów, to jego bym odsunęła. Choć szczerze to odsunęłabym zarówno Żyłę i Kubackiego. W ich miejsce Stoch + jakiś junior, w sumie obojętnie który, bo każdy widać że ma niestabilną formę. Mam jedynie nadzieje, że drużynówka będzie z Stochem a nie Kubackim

  • Piotr S. weteran

    Myślę, że Kamil powinien wystartować w Pucharze Świata w Zakopanem i w drużynie i indywidualnie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl