Wyrównana życiówka Wąska. „Nabrałem dużo pewności siebie"

  • 2025-01-19 20:14

Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem zakończył się dla Pawła Wąska wyrównaniem najlepszego wyniku w karierze. Polak zakończył rywalizację na Wielkiej Krokwi na piątym miejscu po skokach na odległość 136 i 137 metrów. 

– To nie były idealne skoki. Myślę, że mogę być zadowolony z fazy lotu, ale odbicie nie do końca funkcjonowało, tak, jak podczas całego weekendu. Pierwsze był na pewno spóźnione, takie wyczekane do końca, a to finałowe...sam nie wiem, bo już tyle emocji we mnie było, że to czucie było zaburzone. Ale na pewno coś by się znalazło do poprawy – analizował swój niedzielny występ 25-latek. – Bardzo miło się siedzi na miejscu lidera i ogląda się to, co rywale robią, ale oczywiście koniec końców chciałoby się skakać jako ten ostatni i po prostu postawić kropkę nad „i” – dodał. 

Piąta lokata Wąska była wyrównaniem jego „życiówki" ustanowionej podczas Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. 

– Myślę, że Innsbruck dał mi większą satysfakcję, bo to było coś nowego. Tam fajnie było już po skoku, a jeszcze się piąłem w tej generalce do góry. Dzisiaj oczywiście to też świetnie smakuje, szczególnie że skaczemy przed własną publicznością. Ale w Innsbrucku jednak była to dla mnie nowość – wyjaśnił Polak i dodał: – Myślę, że to na pewno był mój najlepszy konkurs w Zakopanem.

25-latek nie ukrywał także, że podczas całego weekendu towarzyszył mu stres. 

– Było go bardzo dużo. Pierwszy raz byłem w takiej sytuacji, że jadąc do Zakopanego, to na mnie kibice najbardziej liczyły. Trudno było mi zasnąć przez ostatnie dwie noce, ale myślę, że w dzisiejszym konkursie w miarę fajnie sobie z tym wszystkim poradziłem – stwierdził Wąsek. – Nabrałem dużo pewności siebie przez cały ten okres i nie przychodzi mi to z aż takim trudem. Oczywiście, tego stresu jest bardzo dużo i trzeba maksymalnie się skupić na tym, co trzeba zrobić, ale wydaje mi się, że póki co sobie z tym radzę – zauważył.

– Nie stawiam sobie takich celów, że za ileś tam konkursów muszę wskoczyć na podium. Cele są takie, żeby poprawiać moje skoki i te błędy, które pojawiały się podczas tego weekendu. Wtedy będę coraz bliżej – mówił o planach dotyczących kolejnych startów.

Następnym etapem tegorocznego Pucharu Świata będą pierwsze w sezonie konkursy w lotach. Z Zakopanego zawodnicy pojadą do Oberstdorfu, gdzie w dniach 25-26 stycznia na Heini-Klopfer-Skiflugschanze (HS235) odbędą się dwa konkursy indywidualne.

Jagoda Karpińska, korespondencja z Zakopanego + Kinga Marchela


Kinga Marchela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5313) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek88 profesor

    Byłem pod skocznią, więc nie widziałem do końca tych stresowych reakcji Pawła o których tu wspominacie. Ale to, że to udźwignął zasługuje na olbrzymi szacunek. Wszyscy pod skocznią liczyli głównie na niego. Oczywiście to może pomagać, ale też paraliżować bo kocioł był tam po prostu ogromny.

    Kolejny świetny występ Pawła, duże brawa za ten konkurs. Oby tak dobrze było do końca zimy. Świetnie się go ogląda. Jednocześnie bardzo imponuje mi jego podejście. Niech na spokojnie robi swoje a jestem pewien, że pierwsze podium w końcu nadejdzie

  • Sekretarz bywalec
    @Roxor

    Po pierwsze nie przypisuj mi tez, które tylko Ci się wydaje, że są mojego autorstwa. Nic takiego nie powiedziałem. Natomiast tak - złoto Żyły i najlepszy sezon Dawida to jest zasługa TT jak i ciężkiej pracy obu zawodników.
    Po drugie - skoro twierdzisz, że Olek w obecnym sezonie też się słucha MM, to raczej przeczy zasługom polaka, bo tak jakby Olkowi w tym sezonie nie idzie. Albo Maciusiaka też nie słucha, podobnie jak TT xD Ale wiesz co? "Jak już zwalasz winę na trenera za słabszą dyspozycję czy przypisujesz komuś zasługi to rób to rzetelnie, a nie wybiórczo tak żeby ci pasowało pod twoją tezę."
    A po trzecie - i tu patrz na "Po pierwsze", bo bardzo generalizujesz. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz.

  • Vow_Me_Ibrzu weteran
    @King

    W zasadzie wymieniłem go jedynie teoretycznie, bo istotnie o planach tego rodzaju z jego strony nie słychać. Najprościej mówiąc, jemu taka funkcja nie byłaby raczej do niczego potrzebna. Środków na dostatnie życie ma dość nawet gdyby miało ono trwać ze 150 lat (a coś tam z reklam wyciągnie też po zakończeniu kariery), bycie trenerem na tym poziomie to też rygor i kierat, a on ze wszystkich najwięcej mówi o potrzebie oderwania się i odpoczynku. A szkoleniem młodzieży mógłby się po prostu bawić, bez nadmiernego obciążenia.

  • King profesor
    @Vow_Me_Ibrzu

    Kamil już kiedyś wspominał, że on raczej trenerem kadry nie zamierza być tylko chciałby się zająć szkoleniem dzieciaków. I może dobrze w sumie, bo u podstaw też potrzeba nam ludzi, a właśnie to tak u nas kuleje. Ktoś taki jak Stoch będzie w przyszłości ogromną wartością dodaną u podstawy tej piramidy.

  • equest profesor
    @Janusz11

    Kolega PauloXaver to "jakoś" dziwnie zniknął z forum.
    Przyznam ubawiłem się, jak przypomniałeś moją z nim wymianę postów.
    Jakże zabawnie dziś brzmią te jego wypowiedzi.

  • Roxor profesor
    @Sekretarz

    Czyli twierdzisz, że sukcesy Żyły i Kubackiego z sezonu 2022/23 to nie do końca zasługa TT, bo oni nie do końca go słuchają?

    A co do odpalenia Zniszczoła to Zniszczoł był cały czas w kontakcie z Maciusiakiem i jak komuś dziękował w wywiadach to w pierwszej kolejności właśnie jemu. Wg Balcerskiego w obecnym sezonie też się jego słucha. Jak już zwalasz winę na zawodników za słabszą dyspozycję czy przypisujesz komuś zasługi to rób to rzetelnie, a nie wybiórczo tak żeby ci pasowało pod twoją tezę.

    No ale tak, TT trzeba po stopach całować, bo zrobił z Wąskiem 3x top10 przez 3 lata xD

  • Orzel_z_Krokwi bywalec

    Mówicie tu trochę o trenerach. Naszła mnie myśl, że jest szansa, że po IO Horngacher wróci do nas w roli trenera. W porównaniu do osiągnięć jakie miał w Polsce to w Niemczech mu za dobrze nie idzie (żeby nie powiedzieć słabo jak na niemieckie warunki) i nie jest powiedziane, że tamtejsza federacja będzie chciała przedłużyć z nim kontrakt.

  • waldemarsson weteran
    @Vow_Me_Ibrzu

    Sam zainteresowany tego nie wyklucza - zrobił studia i coś wspominał że nie wyklucza dalszej edukacji.

  • QuatrusPL bywalec
    @Fan Tkaczenki i Aalto

    Ma mocną psychikę, wystarczy ze odda bezbłędne na wybiciu skoki a lot sam mu odda, co może dać mu podium

  • Vow_Me_Ibrzu weteran
    @TheDriger

    No dobry, dobry — tylko sam zainteresowany musiałby chcieć i zrobić coś w tym kierunku.

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    Nie spodziewałem się szczerze, że Wąsek wskoczy na taki poziom. W ostatnich 5 konkursach 4 miejsca w TOP10 w tym 2 w TOP5 - można już chyba mówić o tym że jest elementem światowej czołówki. I dobrze. Wierzę, że w tym sezonie wpadnie jakieś podium

  • Sekretarz bywalec
    @Janekx1

    To jest mało powiedziane, że czepiają - z TT robi się kanciarza i oszusta, który tylko na początku zaczarował PZN, a teraz nic nie robi dobrego dla polskich skoków. Otóż robi - Zniszczoł odpalił pod koniec poprzedniego sezonu, Wąsek w tym. Najstarsi kadrowicze nie odpalili, a w przypadku Kubackiego nawet solidnie obniżyli loty. Tylko czy to przypadkiem nie jest właśnie to, o czym mówią nieliczni? Że to są już tak doświadczeni zawodnicy, że bardziej ufają swoim odczuciom i praktykom niż słowom trenera? Jeśli tak, to czyja to jest wina - trenera, czy zawodników, którzy nie słuchają/nie ufają trenerowi? A dowody na to, że nie słuchali TT w pełni są widoczne jak na dłoni - Kubacki "ufa, ale trochę kontroluje", podobnie jak Żyła. No więc jak to ma niby działać, skoro trener ma wizję i pomysł jak zbudować formę, ale skoczkowie sami decydują czy idą w tym kierunku, czy też robią po swojemu? Efekty tego widzimy w tym sezonie i od razu widać, kto słucha TT i jakie są tego efekty. Ale tutaj mamy zawodnika relatywnie młodego i zapewne bardziej otwartego na wizję trenera.

    Wracając jeszcze do tematu wieku - nikt mi nie wmówi, że wiek nie ma znaczenia i że TT ponosi wyłączną winę za kiepską dyspozycję Stocha, Żyły i Kubackiego. W przypadku Kubackiego można by jeszcze polemizować, gdyby nie to, że otwarcie przyznał się do tego, że nie słucha w 100% trenera - on jest jednak te 3-4 lata młodszy od Stocha i Żyły i relatywnie ma wg mnie jeszcze ze 2, może 3 sezony na powrót do wielkiej formy. Ale Kamil i Piotrek? Kto w obecnym sezonie ma na koncie więcej wiosen niż oni? Cały jeden zawodnik - Manu Fettner, który jest aktualnie na 17 pozycji klasyfikacji PŚ. No istny szał. Gdzie są pozostali? Na dnie tabeli. A nieznacznie (relatywnie) młodsi zawodnicy (np. Deschwanden, Hayboeck) to owszem - nawet dają ognia, ale trzeba pamiętać, że w skokach zawodnik młodszy o 3-4 lata od zawodnika w wieku 30 lat, to kompletnie inna para kaloszy, niż gdy punktem odniesienia jest zawodnik w wieku 37-38 lat.
    I oczywiście najgłośniej piszczący, że TT out, mieliby dopiero powody do wycia, gdyby zamiast skoczków starych ale jednak przeważnie punktujących trener brał na zawody młodych, którzy ciułają obecnie raczej punkciki niż punkty w PK. W PŚ ich wojaże z dużym prawdopodobieństwem kończyłyby się na 1 serii albo nawet w q. Ciekawe, czy wtedy byliby tak zachwyceni z decyzji trenera.

  • Nikt_ważny profesor
    @TheDriger

    Oceniam co widziałem, a w pierwszej serii Paweł cały się trząsł na belce, popatrz na jego usta czy dłonie.

    Co nie zmienia faktu, że mimo tego skoczył swoje, co jest piekielnie trudne.

  • TheDriger doświadczony
    @Vow_Me_Ibrzu

    No to akurat dobry pomysł żeby Maciej Kot się uczył od Thurna fachu trenerskiego, akurat on ma do tego wielkie predyspozycje. Jest bardzo inteligentny, mądrze gada, analizuje aż za bardzo wszystko. Nie widzę lepszego kandydata w Polsce na przyszłego trenera, chyba że Stoch. No, ale Stoch to wątpię żeby chciał kiedykolwiek się tykać trenowania. Tacy mistrzowie raczej nie są trenerami

  • TheDriger doświadczony
    @Nikt_ważny

    Przesadzasz z tym stresem, u Wąska, to nie Zniszczoł że przed każdym skokiem konkursowym wpada w panikę. W drużynówce Zniszczołowi aż się narty trzęsły w locie ze stresu

  • Vow_Me_Ibrzu weteran

    Natomiast co do Pawła, dobrze, że wpadając w euforię i widząc cel w postaci wygrywania, przynajmniej werbalnie nie nakłada na siebie presji. Oczywiście perspektywa sztabu (czytaj TT) i PZN jest inna — oba te ciała sukcesu twardego, który można postawić w gablocie, nie takiego cokolwiek względnego, łakną jak kania dżdżu, żeby zakończyć ten sezon jakimś plusem. A w obecnej sytuacji tylko Paweł może im go dać.

  • Vow_Me_Ibrzu weteran
    @Janekx1

    „Trener Piotr Żyła” brzmi dość ekscentrycznie. Kamil, Dawid, Maciej Kot — tu już prędzej, ten ostatni chyba znacznie lepiej by zrobił, gdyby już ze dwa lata temu poszedł na kurs trenerski.

  • KapitanGrawitacja weteran

    Wąsek kolejny raz dowiózł. Miał być tu naszym liderem i nie spalił się, kolejny raz robi awans w 2 serii. Wydaje się że Paweł (w przeciwieństwie do Zniszczoła który potrzebował niezliczonej ilości okazji na podium, by w końcu na nim stanąć, bo wszystkie marnował przez incydenty kałowe) jak już dostanie swoją szansę to ją wykorzysta.

  • Janekx1 weteran
    @ColdOne

    To jak się wszyscy uczepiają Thurnbichlera jest żenujące, może trzeba spojrzeć na to co się działo przez lata i notoryczne marnowanie skoczków co potem przedwcześnie pokończyli kariery a TT ma materiał szkoleniowy emerytów, Zniszczoła który psychicznie jest gorszy niż dziecko z zerówki, chimerycznego Wolnego i tak naprawdę Wąsek z tego co słychać obdarzył TT wysokim zaufaniem i teraz widzimy jakie są wyniki Pawła, ścisła czołówka i wielka szansa by sezon zakończyć w TOP 10 a przy okazji zaliczyć premierowe podium.

    Zresztą jak mamy oczekiwać rozwoju dyscypliny jak w strukturach PZN jako trenerzy seniorów zatrudnione są takie tuzy jak Krzysztof Miętus, Grzegorz Miętus, Bartłomiej Kłusek czy Krzysztof Biegun?

    Patrząc na ten materiał aż się niesamowicie chce by tacy zawodnicy jak Stoch czy Żyła obrali funkcję trenerów po zakończeniu karier zapewne po IO bo są to zawodnicy utytułowani którzy na pewno posiadają znacznie większą wiedzę aniżeli ci co pokończyli kariery przedwcześnie w wieku jakichś 25 lat bez żadnych sukcesów i zazwyczaj będący nielotami.

  • Janusz11 doświadczony

    Tak jak już pisałem: Wąsek skacze powyżej oczekiwań największych optymistów, prezentuje na razie bardzo dobrą, stabilną formę i należą mu się brawa. Pisałem, że byłbym za zwolnieniem Thurnbichlera po sezonie, gdyby nie to, że absolutnie nie ma go kim zastąpić, ale gdyby nie przypadek Wąska, to byłbym za zwolnieniem nawet przy braku oczywistego zastępcy, bo gorzej już by być nie mogło.

    Co prawda Wąsek skacze powyżej oczekiwań optymistów, ale najwcześniej w końcówce sezonu letniego wzbudzał najmniejsze zaniepokojenie ze wszystkich Polaków wśród rozsądnych ludzi i wydawał się jedynym pewniakiem do spokojnego punktowania na zimę i kandydatem na lidera, w najgorszym przypadku zawodnika, który znajdzie się w top 2 Polaków w tym sezonie.

    Nie wszyscy się jednak zgadzali z taką oceną sytuacji. Przypomnijmy komentarze pod newsem: „Prawdziwy sprawdzian w Klingenthal”.

    "PauloXaver doświadczony poniedziałek, 30 wrz 2024, 19:17

    Biedny Wąsek poskakał sobie latem, gdzie się dało, a zimą będzie musiał ustawić się w kolejce za Stochem, Żyłą, Kubackim i Zniszczołem. No cóż, taki los przeciętniaków. "

    "PauloXaver doświadczony poniedziałek, 30 wrz 2024, 20:06

    @equest

    Skoro nie możesz o nich nic powiedzieć, to dlaczego to piszesz? Gwarantuję ci, że oni (Żyła i Stoch) powrócą z tarczą, a nie jak Wąsek na tarczy. Skąd to wiem? Znam się na skokach narciarskich. "

    PauloXaver, dziękuję Ci za to, że jesteś. Proszę, nigdy się nie zmieniaj. Jestem koneserem Twojej twórczości.

  • ColdOne początkujący
    Zmiana trenera

    Jeżeli Wąsek stanie na podium w tym sezonie, to Thurnbichler nadal powinien pracować z kadrą A! Żaden trener nic więcej nie wyciśnie z naszych obecnych skoczków...

  • Nikt_ważny profesor

    Jak już gdzieś pisałem, przed pierwszym skokiem Paweł wyglądał na tak zestresowanego, że się bałem, że będzie bula.
    Fajnie to mimo wszystko dźwignął, skoczył swoje.
    Rezerwy są, podejście ma chłopak dobre, chyba musi w końcu to zaskoczyć i to podium powinno wpaść.
    A nawet jak nie w tym sezonie, to w następnym. Chociaż sezon jeszcze długi, trzeba czekać na okazje.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl