"To nie jest dobre dla tej dyscypliny" - Goldberger zaniepokojony austriacką dominacją

@Kolos

W biathlonie na trybunach jest mnóstwo widzów, też u mężczyzn jest dominacja norweska, chociaż w tym sezonie nie aż tak duża jak w poprzednim gdy w czołowej piątce potrafili być sami Norwegowie. Ogólnie w skali popularności globalnej biathlon jest na pewno bardziej popularny niż skoki, tak samo narciarstwo alpejskie. Biegi narciarskie aż tak popularne może nie są, ale przynajmniej uprawia się je w dużo większej ilości państw niż skoki więc też są bardziej popularne niż skoki, które popularne są jedynie w kilku krajach, zwłaszcza w Polsce. Łatwo nasze realia porównać do np. niemieckich. Tam w publicznej telewizji sporty zimowe lecą od rana do wieczora, narciarstwo alpejskie, biathlon, bobsleje, snowboard, kombinacja norweska, biegi narciarskie, skoki itd. Bo Niemcy w każdym sporcie mają większe lub mniejsze sukcesy, a u nas obecnie TVN czy też wcześniej TVP pokazuje właściwie tylko skoki. Biegi kobiet muszą pokazać w otwartej transmisji to puszczają je w niszowym kanale Metro. Biathlon co prawda leci na TVP ale tylko na sportowym kanale, a też mamy tam w miarę niezłe wyniki a i tak TVP kupiło biathlon w zastępstwie za skoki które stracili, a przede wszystkim w zemście za to, że skoki przeszły do TVN. Jaka jest w Polsce oglądalność biathlonu to nie wiem, ale na pewno sporo mniejsza niż skoków, ale w innych krajach tak nie jest, np. w Czechach jak myślisz co jest bardziej popularne albo we Francji, we Włoszech, na Łotwie i w wielu innych państwach.

Poza tym pamiętam że Goldberger wzbudzal uznanie kobiecej publiczności ;] mowiły że przystojniak coś jak nasz Paweł Dyląg ;] choc to wiadomo aktor nie skoczek ale u nas jest symbolem piękności męskiej ;] Dyląg z czego co wiem to taki nasz Antonio Banderas ;]

@TheDriger

Statystyki oglądalności na świecie jasno wskazują, że skoki to nr 4 z dyscyplin FIS-u. Sociale i inne jutjuby mówią tyle co nic, po czym tam chcesz mierzyć popularność/oglądalność. Zresztą trudno się dziwić, bo narciarstwo (zjazdowe oraz biegowe) czy taki snowboard może uprawiać każdy, to dyscypliny szeroko dostępne, a skoki są tylko dla garstki chuderlaków.

@Konglomerat

Nieno na podium są i zawsze były. Wystarczy zobaczyć social media i YouTube fisowskie.
Wiadomo, że nr1 zawsze było narciarstwo Alpejskie, ale ono też traci trochę zainteresowanie tak jak większość sportów w dzisiejszych czasach.
Nr2 i 3 w FIS to exequo właśnie Skoki i Biegi jako to narciarstwo Klasyczne szeroko rozumiane.
Trzeba jeszcze podkreślić jedną rzecz, że skoki jako jedyne z tych 3 dyscyplin mogą się rozwijać i rosnąć, a FIS to sam hamuje z tym swoim safety first i nie pozwalaniem na powiększanie mamutów czy nie pozwalaniem na skocznie pomiędzy HS140 a HS200, czy też robieniem z tego sportu taki sport klinicznie drobiazgowy, nie pozwalanie ekipom na robienie żadnych sztuczek z kombinezonami i nartami, no i bazowanie głównie na tradycji, zamiast rozbudowywać loty głównie i robić jakieś nowe turnieje budżetowe na mamutach. Do tego FIS zawala ludziom dostęp do swoich wydarzeń, dlaczego do tej pory nie ma transmisji z każdego sportu na FIS.tv dostępnego za opłatą dla każdego człowieka z każdego miejsca świata.

Pamiętam o nim Miklas mówił "Wiecznie młody". Ale on rzeczywiście był wiecznie młody i nie robił na sile z siebie młodego jak teraz Stoch czy Żyła ;] tylko skakał swoje i konczył kariere kiedy juz nie dawał rady.

@Alo2

W sumie wystarczy żeby FIS zatwierdził kilka tzw. "stockowych" nart, wiązań czy butów.

@KapitanGrawitacja

Nie wygląda tak źle. W sumie rówieśnik Kasaiego ;)

Jeśli nawet w Austrii zdecydowana dominacja jednej nacji jest niepokojąca, to wiedz, że coś się dzieje.

Zresztą to też przerażające, jak Norwegom pozwalają brać leki na astmę i dzięki temu cały czas wygrywają w biegach.

@TheDriger

Podobno tam nie ma tyle miejsca na powiększanie Kulm :)

Skoki to nisza w pewnych kategoriach oczywiście i niszowieje coraz bardziej... A kiedyś tak nie było i to wszystko wina FIS-u.

Wolą się bawić snowbordami i innymi takimi wynalazkami, a sporty tradycyjne giną...

@kubilaj2

Oczywiście, że skoki to nisza... Z punktu widzenia sportu jako takiego. Na tle sportów zimowych skoki jednak nigdy niszą nie były, ale niestety stają się coraz bardziej.... A to wszystko z winy FIS-u.

@Kolos

Ile razy ci Piotruś można wbijać do głowy, że skoki nie są nawet na podium względem popularności, jeśli chodzi o dyscypliny pod egidą FIS. Numer jeden w oglądalności i popularności to narciarstwo alpejskie, dalej biegi i na trzecim miejscu snowboard. Żyjesz w tej swojej skokowej bańce, gdzie skoki to ogląda garstka ludzi w Europie, o innych kontynentach nawet nie wspominając, a w większej liczbie tylko janusze w Polsce (choć i to się zmienia, z wiadomych względów).

@Mucha125

Sedlak zatwierdza zmianę belki - delegat techniczny dzwoni do niego krótkofalówkę, a Sedlak mówi - "ja ja, gut"

"Goldberger zaniepokojony austriacką dominacją", a ja jestem zaniepokojony tym jak postarzał się wiecznie młody Goldi. Dziś na socialach Skijumping na X i Insta widziałem odwołanie do tego artykułu ze zdjęciem, na którym Goldi wygląda jak 80 latek. Zdecydowanie powinien pójść po radę do Apoloniusza Tajnera, żeby wiedzieć co zrobić by z roku na rok wyglądać coraz młodziej ;)

@TheDriger

A ciekawe, czego się aż tak przestraszyli. Przepotężnego Stefana?

@Kolos

Skoki to też nisza.
Ja mam proste rozwiązanie, sprzedać Kulm Red Bullowi i nazwać ją Red Bulls Flying Hill i Red Bull by se ją przebudował na spokojnie na HS270 i oglądalność by była od razu

@Mucha125

Aż wstyd, ale tego nie wiedziałem.
No to Zakopane miało najgorszego delegata technicznego w tym sezonie. Bo do tej pory w tym sezonie była o dziwo duża poprawa w stosunku do poprzednich sezonów i mało tańców z belkami. A w Zakopanem to wrocilo

@Kolos

Bo skoki to nie nisza...
Ziomek, tobie czasem sufit na łeb się nie spadł?
Śmiem twierdzić, że biathlon ogląda więcej ludzi niż skoki.

@Xander1

I oba te sporty to nisza. Do tego łyżwy to totalnie inny sport którego nie sposób porównać.

Skoki odsuwają się w niebyt i nie wiem jak można tego nie dostrzegać...

@kubilaj2

Dokładnie tak. W biegach rządzą Norwegowie i Szwedzi, w łyżwiarstwie Holendrzy. W każdym sporcie jest jakaś topowa nacja. Ale oczywiście jak w skokach rządzą Austriacy to od razu oszuści. Rok temu oszustami tez byli Niemcy bo skakali na równi z Austriakami XD

@TheDriger

Pertile to tylko i aż dyrektor PŚ. Wejście miał trudne to fakt, pandemia i te sprawy. Ale to on wymyślił to całe upiorne safety first. To nawet Hofer nie poszedł nigdy tak daleko w tej kwestii, mimo iż też lubił przesadzać z bezpieczeństwem...

Także zasadniczo można uznać, że Pertile źle zarządza skokami. Owszem na pewno nie ma tej pozycji w FIS co miał Hofer więc i takiej jakby nie patrzeć siły przebicia. Ale i tak...

@kubilaj2

Nikt nie narzeka, bo mało kto ogląda Biathlon. Po za tym Biathlon to nie (wbrew pozorom) FIS.

Że sportów zarządzanych przez FIS to skoki są najpopularniejsze (a przynajmniej były) i najbardziej widowiskowe. I FIS to wszystko psuje, zupełnie marnując potencjał drzemiący w skokach...

I dlatego zawsze lubiłem Goldiego :) Też, mówię, że aż taka dominacja Austriaków to zagrożenie dla dyscypliny, ale forum woli uprawiać taniec na Titanicu.

@TheDriger

Tak tylko pamiętasz ile krajów i ilu zawodników było w PŚ?

@TheDriger

Sedlak nie zmienia belki tylko ten co zarządza konkursem za zgoda reszty. Sedlak tylko lub aż puszcza zawodników i to swoim durnym sposobem zaburza często konkursy. Typu dla mnie też powinien wyleciec i to stanowisko powinno być jak na sędziego przystało ROTACYJNE. Co to za sprawiedliwy sport, że sędzia ciągle jest ten sam.
Włoch sam narzuca pomysły i ciągle gada o obniżaniu limitów zbyle powodów. Pewnie też był inicjatorem połączenia PŚ kobiet i mężczyzn bo chce mieć większa władzę oraz swoich ludzi u Kobiety(bo teraz zarządza Japonka). Dla niego nie powinno mieć miejsca w zarządzie skoków.

@TheDriger

Pertile to FiS, Pertile to jest główny winowajca. A belką zarządza delegat techniczny, który jest co skocznię inny.

@Mucha125

Moim zdaniem bardziej chce je wykończyć Borek Sedlak oraz FIS niż Pertile.
To raczej Sedlak wymyślił, żeby po Lanisku obniżyć belkę, a potem żeby przed potężnym Paschke obniżyć jeszcze raz.
FIS natomiast narzuca skokom równouprawnienie i inne dyrdymały, do tego spowalnia rozwój przez złe promowanie jak na XXI wiek, spowalnia rekordy w lotach i wszystko inne.
Pertile to tylko dyrektor i swoją pracę akurat wykonuje całkiem okej, wprowadził skoki do USA itd

Ja to bym chciał żeby ktoś się zaniepokoił wypaczaniem zawodów przez sędziów. Marzenia.

Spokojnie Goldi, za czasów Schlieriego, Morgiego, Kofiego, Loitzla i Kocha było to samo, aż się w końcu skończyło. Spokojnie.
Austria od lat 80tych była najlepsza w tej dyscyplinie i to się nie zmieni

Steiner wrócił dziś na skocznię

Ja bardziej od dominacji Austrii martwia mnie pomysły szefa skoków. Szef skoków chce wykończyć je

W męskim biathlonie mamy od lat przeciąganie liny między Norwegią a Francją.
Ktoś narzeka?

Miejcie taki sam sprzęt jak inni, czyli bez przekrętów to się skończy dominacja

@Radek95

Przede wszystkim to zmiana belki ma być przy drastycznej zmianie warunków, bo przecież są punkty za wiatr. Nie po skoku dobrym niżej notowanego, bo co? Przed zawodami decydujemy o końcowych wynikach? No chyba nie... Słabsi też mają szansę, bo po to są zawody

W obecnie formie skoki będą miały ciągle spadającą popularność. To ma być dyscyplina dająca adrenalinę a nie jakieś [***]ły typu safety first. Ludzie chcą emocji. Niech marketing przejmie jakiś Red Bull to i dyscyplina się podniesie