„Wróci na Sapporo” – Kamil Stoch wycofany z Pucharu Świata

  • 2025-01-27 12:35

Po raz kolejny w tym sezonie Kamil Stoch został wycofany ze startów w Pucharze Świata. 37-letni reprezentant Polski zakończył weekend z lotami w Oberstdorfie bez zdobyczy punktowej, a w niedzielę nie przebrnął nawet kwalifikacji.

Dla Kamila Stocha będzie to druga przerwa od startów tej zimy. Pierwsza miała miejsce podczas 73. Turnieju Czterech Skoczni, po której trzykrotny mistrz olimpijski wywalczył miejsce w składzie na Puchar Świata w Zakopanem. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli przed własną publicznością zajął 24. miejsce. Z Oberstdorfu Stoch wraca bez punktu. W sobotę zajął 32. miejsce, a dzień później odpadł w kwalifikacjach.

– Kamil naprawdę się męczy, wie o tym. Teraz ponownie weźmie udział w procesie treningowym i wróci na Sapporo. Nie chcę za bardzo wchodzić w szczegóły, ponieważ nie jestem zaangażowany w pracę, którą wykonują. Chcę być sprawiedliwy i dać im możliwość pracy w swoim trybie – powiedział nam Thomas Thurnbichler, główny szkoleniowiec reprezentacji Polski, na temat sytuacji Kamila Stocha trenującego pod okiem indywidualnego sztabu dowodzonego przez Michala Doležala.

W najbliższy weekend Puchar Świata zawita do Willingen. Będzie to ostatni europejski sprawdzian przed mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Główną imprezę sezonu poprzedzą jeszcze konkursy w amerykańskim Lake Placid i japońskim Sapporo. Trener Thurnbichler ogłosił, że Stocha w składzie na najbliższe zawody zastąpi Dawid Kubacki.

– Było jasne, że Dawid Kubacki pojedzie do Willingen i Lake Placid. W składzie są też Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Piotr Żyła – informuje austriacki szkoleniowiec.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (23058) komentarze: (203)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    "Jednak, gdyby Kamil poległ tam w sposób zdecydowany to wtedy rotowanie nim do PŚ byłoby bez sensu." No i właśnie to miało miejsce w tamtej sytuacji.

    Rena, konkurs 1.: Zniszczoł 8., Wąsek 27., przewaga Olka to 43,7 pkt.
    Rena, konkurs 2.: Zniszczoł 12., Wąsek 19., przewaga Olka to 7,6 pkt.

    (miejsca obu zresztą cytowałeś w przytoczonych niżej wpisach)

    Ostatni weekend periodu, więc argument walki o miejscówkę odpada. Mimo to powołanie na PŚ dostaje Wąsek, a nie Zniszczoł.
    A i tak broniłeś Horngachera, bo "W takiej sytuacji [braku miejscówki] trener ma wolną rękę, wakujące miejsce może zapełnić jak mu się spodoba i nikt z zaplecza nie może mieć o to do niego pretensji."
    I mówisz, że Twoje kryteria się nie zmieniły? Raz jeszcze podkreślę, nie mówię, że zmieniły się na gorsze - wręcz przeciwnie.

  • waldemarsson weteran
    @atalanta

    Oby tak było jak piszesz, że byłoby to przestrzegane.

  • atalanta weteran
    @waldemarsson

    Na jakiej podstawie tak twierdzisz? My nie Austria, u nas się przestrzega zasady, że kto wywalczył, ten jeździ.
    Oczywiście potrafię sobie wyobrazić wyjątek, że np. ten kto wywalczył 2x z rzędu nie wejdzie do konkursu - i wtedy może zostać od PŚ odsunięty. I taki wyjątek byłby dla mnie jak najbardziej zrozumiały.

  • Adick27 doświadczony

    https://www. youtu be.com/watch?v=6DpKyKqn2Us Michał Chmielewski chyba czytał nasze komentarze :)

  • PabloEscobar bywalec
    @Arturion

    No ale kiedy mamy sprawdzić tych chłopaków w elicie PŚ jak nie teraz gdy pewna część kadry potrzebuje konkretnego treningu przed MŚ w Trondheim?

  • waldemarsson weteran
    @Arturion

    Ale mówię o przykładowej sytuacji kiedy ktoś wywalczył by miejscówkę w PK, czyli miałby wtedy poziom na tyle wysoki by aspirować do PŚ. Jechał by wtedy ktoś taki na PŚ z myślą że i tak zaraz może zostać skreślony, bo któryś z weteranów zaraz wróci po treningu.

  • Adick27 doświadczony
    @dervish

    Ma to sens :)

  • KapitanGrawitacja weteran
    @Bernat__Sola

    Mocny zawodnik jesteś że wyciągasz wpisy Dervisha sprzed 6 lat :D

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    ale bedzie poruszenie jak w Japonii Stoch nie zapunktuje i skonczy jak ostatnio na kwalifikacjach albo ich nie przejdzie ;] a tam lubi być "loteryja" i wszystko jest mozliwe ;] ale sie wtedy bedzie działo..

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Zalezy jak by była postawiona sprawa.
    Jednak, gdyby Kamil poległ tam w sposób zdecydowany to wtedy rotowanie nim do PŚ byłoby bez sensu.
    A gdyby Kot wypadł tam podobnie dobrze jak w ostatnim periodzie - to na dwoje babka wrózyła. Trener nie musiałby robic rotacji bo Kot mógłby walczyć o ekstra miejscówkę na kolejny period. Dużo zależałoby od tego jak nasi wypadną w Willingen.
    Moim zdaniem mozliwe warianty byłyby takie:
    Przede wszystkim Stoch musiałby w PK udowodnić, ze jest najlepszy na zapleczu i osiągnąć dobry wynik.
    Gdyby to wykazał to nic oprocz wysokiej dyspozycji naszych w Willingen nie stałoby na przeszkodzie w rotacji no chyba, ze nagle zachciałoby mu się walczyć o ekstra miejscówkę. ;)
    A co do Kota to zależy jak by wypadł.
    No bo jaki byłby sens rotowania gdyby Stoch okazał się lepszy od Kota albo na odwrót ale obaj wylądowaliby w w połowie 2 dziesiątki? Żaden. Kamil nie potwierdziłby, ze jest gotowy do powrotu do PŚ a Kot tym bardziej.

    Gdyby obaj wypadli bardzo dobrze i porównywalnie na przykład lokując się w top 10 to Kamil potwierdziłby że jest sens rotowania, a Kot zostałby w PK walczyć o ekstra miejscówkę.

    Natomiast Gdyby Kot okazał się wyraźnie lepszym od Kamila i zrobił wynik na top 10 to powinno to zamknąć drogę do rotacji Kamilowi a co do Kota mielibyśmy dwie możliwości: albo szybka rotacja do PŚ albo walka w PK o ekstra miejscówkę.
    Decyzja pewnie należałaby do Kota. Bo ja nie wiem czy nie zaryzykowałby on walki o ekstra miejscówkę ważna na cały kolejny długi period czy ewentualnie incydentalny start w PŚ z tytułu rotacji połączony z ryzykiem szybkiego powrotu do PK.

    Jesli chodzi o Kota to moim zdaniem rotacja miałby sens już teraz czyli od razu po powrocie z Japonii, szkopuł w tym, ze nie bardzo była możliwość by sprawdzić go na tle Kubackiego.

    W tle tego całego zamieszania jest jeszcze kwestia walki o załapanie się do ekipy na MŚ co dla obu chyba jest najważniejsze i może determinować ich wybory odnosnie startów o ile forma i wyniki całej zainteresowanej 7 sprawią, że będą mieli możliwość wyboru.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    Czyli gdyby Stoch pojechał na PK w Lillehammer i przegrał z Kotem (tak jak wtedy było w sytuacji Wąsek vs. Zniszczoł), to mimo to i tak mielibyśmy dowolność wyboru trenera?

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Dziś mam takie samo zadnie jak wtedy.
    Nie ma ekstra miejscówki trener nie musi nikomu dawać szansy. Ale jeżeli z jakichś powodów chce rotować to może sobie wybierać ale nie na zasadzie, ze pozbawia szans. Dziś mamy taką sytuację, że Kot w obecnej formie nie był konfrontowany z nikim z naszego top 6.
    Zauważ, ze nie przesądzam czy Dawid zsałuzył i czy Kamil jest słabszy czy lepszy od Kota. Chodzi mi o to, ze ja nie mam zielonego pojęcia jak prezentuje się Kot na tle najsłabszych z kadry A i myślę ze TT także tego nie wie (bo skąd?). Jeżeli jest na porównywalnym poziomie albo tylko deczko lepszy to nie ma problemu, trener wie lepiej i niech wybiera kogo chce. Od zawsze jestem zdania, ze tylko ekstra miejscówka daje zawodnikowi pewność startów w PŚ. W przeciwnym przypadku zdany jest na rotacje która może być albo nie. Ale rotacja nie moze byc z kapelusza. Trener nie może przeginać pały tak jak to robi obecnie TT i wyznaczać kogoś całkowicie ignorujac lidera zaplecza który tak sie zdarzyło miał bardzo dobry period w PK. Gdyby to był period przeciętny taki jak wszystkie do tej pory to nie byłoby problemu. Kamil byłby oczywistym i jedynym kandydatem do rotacji.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    Trochę jak z Radia Erewań: nie ja, tylko @Pavel i nie o tym, że byłeś przeciwko Hornowi, a że obróciłeś się przeciwko niemu po przejściu do Niemców (czyli już po komentarzach, które teraz omawiamy).
    Była taka dyskusja pod artykułem o PŚ w Zakopanem.

    A jak było z tą krytyką polityki nominacyjnej, to już przytoczyłem niżej. ;) Twierdzisz, że w sytuacji z brakiem powołania Ziobry do kadry A go krytykowałeś, tego nie zweryfikuję, bo mi się nie chce, a nie było mnie tu jeszcze wtedy.

  • Arturion profesor
    @waldemarsson

    Jak poziom sportowy aspirujących do występów w PŚ zawodników będzie odpowiednio wysoki, to występować tam będą.
    Trener nie ma interesu w powoływaniu słabszych kosztem lepszych.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    Wtedy po weekendzie PK była jasność, że Zniszczoł jest lepszy od Wąska, a mimo to napisałeś, że właściwie to i tak nie ma znaczenia, bo obaj nie wywalczyli miejscówki i wówczas trener może wybrać, kogo chce ;).

    To wynika, że betonozy w składzie broniono i wtedy, i dziś, właśnie tym argumentem (rzekomym "wyższym potencjałem" skoczka zabetonowanego w PŚ). I o tym był mój komentarz niżej.

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    "O żadnym Twoim uprzedzeniu nie pisałem, wręcz przeciwnie, wtedy bardzo chwaliłeś Horna, bardziej niż teraz."

    Oj musiałbym poszukać twojego wpisu w którym pisałeś coś o innych użytkownikach i przy okazji coś wspomniałeś o dervishu i jego stosunku do Horna.
    Nie chce mi się na to tracić czasu. Możliwe, ze Twoja wypowiedź nie była tak czarno biała jak zapamiętałem, możliwe ze było tam trochę odcieni szarości.
    Z tamtych czasów pamiętam, że jak trzeba było to krytykowałem Horna bo wiele rzeczy mi się nie podobało, ale więcej mi sie podobało. I nigdy nie poddawałem krytyce jego warsztatu. Krytyka dotyczyła sposobu w jaki kierował kadrami i polityki nominacyjnej.
    Pomimo wielu zastrzeżeń odnośnie stanu zaplecza za które Horn także odpowiadał w decydującym sezonie byłem pierwszy w chórze nawołujących do tego by za wszelkę cenę przedłuzyc kontrakt z Hornem.

  • waldemarsson weteran

    Do tego po takich decyzjach morale w kadrze B są słabe, bo mają przekonanie że nawet po wywalczeniu miejscówki na PŚ - pewnie zaraz po pierwszym słabszym weekendzie będą z powrotem przesunięci do PK, a na tej miejscówce będzie kto inny by naraz zmieścić Stocha, Żyłę i Kubackiego w PŚ.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Mi najbardziej spodobało się to:
    "trener mógł powołać kogo mu się żywnie podoba."
    I taka jest prawda - tak jest i będzie. :-)

    (Trener generalnie ma większa wiedzę niż kibice. Co do formy skoczków.)

  • waldemarsson weteran

    Trzeba przyznać że ostatnio trochę pod górę robią Kotowi. Nawet na MP nie mógł się porównać z pozostałymi naszymi z PŚ.

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Podpisuje sie pod ponizszym cytatem obiema rekami. Dziś mam identyczne zdanie. :)
    Mało tego nie tak dawno posłuzyłem sie nieomal identyczna argumentacją.

    "Ale z drugiej strony to fakty są takie, że nikt z kontynentalnego zaplecza nie wywalczył dodatkowej miejscówki, a więc nikt nie zasłużył na nagrodę w postaci startów w PŚ."

    Pisałem, mozesz sobie poszukać mojego wpisu o tym, ze gdyby TT nie rozwazał rotacji to dla mnie byłoby sprawy nominacji Kota do PŚ bo nie wywalczył ekstra miejscówki. Ale skoro zdecydowano sie rotować i z góry załozono, że tym który z tego skorzysta będzie Kamil to sprawa jest. A jest dlatego, że tym razem nie mamy (przynajmniej ja) jasności czy Kamil jest zdecydowanie lepszy od Macieja czy moze jest na odwrót.

    "Chodzi o to, że podobnie jak Ty wtedy, tak niektórzy teraz argumentują, że "Stoch miewa takie skoki, o jakich Kot może pomarzyć""
    Wybacz ale ten twój argument to typowy farmazon.
    Co wynika z tego, że ktoś używa dziś podobnej argumentacji jak ja niegdyś, skoro argumentacja ta dotyczy kompletnie róznych nie przystających do siebie sytuacji? Po pierwsze nie mamy zadnych danych czy dziś Stoch miewa czy nie miewa skoków o których Kot może pomarzyć bo:
    po 1 nie było ostatnio zadnej konfrontacji między nimi
    po 2 w ostatnim czasie a może nawet od poczatku sezonu Stoch był zadowolony tylko z jednego swojego skoku
    po.3 nie mamy (przynajmniej ja) zielonego pojecia jaka wartość na tle skoków Stocha mają najlepsze skoki Kota z Sapporo.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    O żadnym Twoim uprzedzeniu nie pisałem, wręcz przeciwnie, wtedy bardzo chwaliłeś Horna, bardziej niż teraz.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    Chodzi o to, że podobnie jak Ty wtedy, tak niektórzy teraz argumentują, że "Stoch miewa takie skoki, o jakich Kot może pomarzyć" albo "Kot i tak co najwyżej coś uciuła" (Tak jakby Stoch miał wielkie szanse na coś więcej...).

    A co do drugiego wpisu, to zapomniałem tego wkleić, ale pełen obraz daje jeszcze przytoczenie wcześniejszego komentarza z tego samego wątku:

    "wtorek, 5 mar 2019, 21:43dervish profesor8
    Wąsek
    To, ze dostaje kolejną szansę to dla mnie znak, że Horngacherowi jeszcze nie jest wszystko jedno, że ciągle mu zależy i że nadal myśli przyszłościowo.

    Normalnie powołanie powinien dostać najlepszy czyli na pewno nie Wąsek, a raczej ktoś z pary Zniszczoł, Kot.
    Ale z drugiej strony to fakty są takie, że nikt z kontynentalnego zaplecza nie wywalczył dodatkowej miejscówki, a więc nikt nie zasłużył na nagrodę w postaci startów w PŚ.

    W takiej sytuacji trener ma wolną rękę, wakujące miejsce może zapełnić jak mu się spodoba i nikt z zaplecza nie może mieć o to do niego pretensji. Wywalczą miejscówkę to udowodnią, że na miejsce w PS zasługują. Maja motywację do cięzkiej pracy i lepiej niech postarają się, żeby z tej pracy były jakieś konkretne owoce bo za chwile koniec sezonu i powołania do kadr na nowy sezon. Przykro będzie jak zabraknie miejsca w kadrze A dla niektórych ambitnych."

    Zatem kiedyś niechętnie podchodziłeś do szans dla zawodników z PK, którzy skakali nieźle, a nie wywalczyli miejscówki ;).

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Nie wiem po co spamujesz przytaczając to archiwalne wpisy które nijak się maja do obecnej sytuacji. Podobieństwo jest tylko pobieżne. Obie sytuacje sa krańcowo rózne i o co innego w nich chodzi.
    Nie chce mi się wracać do tamtych czasów ale obecnie różnica jest taka, ze nie można mówić o tym, ze Kot nie wykorzystał swojej szansy i ze miał ostatnio jakaś konfrontację z Kamilem ani okreslić jak sie wzgledem siebie prezentują.

    Pogrzeb jeszcze z 10 lat wstecz i dalej spamuj...

    p.s.
    Z tego twojego spamu tylko jeden pożytek. Z cytatu wynika, ze nie byłem uprzedzony do Horniego jako trenera (i zapewniam ze nadal nie jestem). A nie tak dawno ktoś (nie wiem czy nie Ty) insynuował tu, ze od samego początku byłem przeciwko Hornowi czy coś w tym rodzaju. ;)

    p.s. 2
    "Zrozumiałbym również gdyby trener zdecydował nie zabierać żadnego z nich."

    Cos podobnego napisałem także dziś a może wczoraj.

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola

    Jeszcze co do podejścia do kwestii miejscówek (tu akurat kontrowersja dotyczyła powołania nie Kota, a Wąska zamiast Zniszczoła):

    "wtorek, 5 mar 2019, 23:45dervish profesor6
    cytat:
    " czemu 27 i 19 skoczek konkursów w Norwegii dostał powołanie a 8 i 12 skoczek tychże samych konkursów (najlepszy z Polaków) tegoż powołania nie dostał."

    Obaj nie zasłużyli na powołanie bo w PK nie osiągnęli wyników które by dawały im prawo zgłaszania pretensji do startów w PŚ.

    W tej sytuacji trener mógł powołać kogo mu się żywnie podoba."

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    "poniedziałek, 7 sty 2019, 01:50dervish profesor11
    Dlaczego Kot a nie Zniszczoł
    Pisałem o tym już kilka razy w rożnych miejscach. Dla mnie decyzja trenera jest jak najbardziej zrozumiała.

    Zrozumiałbym również gdyby trener zdecydował nie zabierać żadnego z nich.
    Na te chwilę obaj nie prezentują formy na PŚ. Kwalifikacje przechodzą od święta i jest to wielka sztuka w ich wykonaniu a przecież to powinna być formalność. A już próba zdobycia przez nich punktów wydaje się równie trudna jak ich lot w kosmos.

    Dlaczego więc Maciej a nie Olek?
    Dlaczego nie Olek?
    Ano dlatego, że Olek nie wykorzystał swojej szansy. Jest w wysokiej jak na siebie formie, w zasadzie blisko jej szczytu. Oddaje dobre jak na siebie skoki a mimo to nie jest w stanie punktować jak również nie potrafi wystarczająco wyraźnie udokumentować swojej przewagi nad Kotem.

    W boksie obowiązuje zasada, chcesz zdetronizować mistrza musisz pokonać go bardzo wyraźnie, jeżeli zrobisz to w sposób mało przekonujący to mimo Twojej przewagi sędziowie pozostawia mistrzowski pas jego dotychczasowemu właścicielowi. W kadrze Horna obowiązuje podobna zasada. A przynajmniej powinna taka zasada obowiązywać bo jak pamiętam Janek Ziobro miał duze trudności z jej wyegzekwowaniem mimo iz w tamtym pamiętnym sezonie nie było najmniejszej wątpliwości, że był duzo lepszy od co najmniej dwóch A-kadrowiczów czyli od Murańki i Zniszczoła.

    Dlaczego Maciek?
    Ano dlatego że Kot nawet będąc blisko swojego dna ma porównywalne "osiągniecia" turniejowe jak będący blisko swojego szczytu Olek. U Olka nie prawie widać rezerw, sprawia wrażenie jakby punktowanie w PŚ było dla niego niczym szklany sufit którego nie da rady rozbić a tylko się od niego odbija.
    Kot będąc w swojej depresji ma olbrzymie rezerwy. Wystarczy mały kroczek w kierunku osobistego szczytu bardzo w tej chwili odległego by jego wyniki radykalnie się polepszyły. I na to liczy Horngacher. Po prostu on wie, że nad tym materiałem opłaca się popracować bo jest szansa na duży zysk."

  • Adick27 doświadczony
    @Bernat__Sola

    W zupełności zgadzam się z Twoimi argumentami i zupełnie nie rozumiem, czemu niektórzy tutaj tak zaciekle bronią skoczków 3 i 4 dziesiątki jakimi aktualnie są Stoch z Kubackim. Co do wywalczania limitów miałoby to sens gdybyśmy dysponowali pięcioma dobrymi skoczkami, którzy regularnie meldowaliby się w strefie punktowanej i notowali wyraźny progres wraz z biegiem sezonu.

    Zbyt długo oglądam skoki, żeby wierzyć w to że 37 letni zawodnik po dwóch latach słabych startów nagle pod koniec sezonu wyjdzie z dołka do formy na poziomie top15 a co niektórzy tutaj w to chyba wierzą. Odstawcie emocje na bok i osobiste sympatię dla danego skoczka bo do tej pory myślałem, że jest to forum kibiców skoków narciarskich, którzy patrzą szerzej i interesuje ich wyłącznie dobro polskiej kadry skoczków a nie zawodnika x kosztem zawodnika y.

  • dervish profesor

    Wracając do Kota i Stocha.
    Gdyby Kot dalej skakał na miejsca w 2 dziesiątce PK, gdyby nie wbił w tym periodzie do czołówki PK ocierając się nawet o podium to nie robiłbym wielkiego halo by dać mu szanse konfrontacji jako jednemu z kandydatów do rotacji do PŚ.

    Maciej jednak zrobił poważny wynik i nie był to jednostkowy wyskok tylko seria dobrych skoków stąd ten cały raban. Po prostu są do tego podstawy.

    A teraz to mamy taka sytuację, że bez względu na wszystko Kamil wraca do PŚ, a z PŚ na zielona trawkę wypada jakiś inny nasz kadrowicz natomiast Kot znowu skazany jest na liderowanie zapleczu. Jeżeli słabo rozpocznie kolejny period PK to sprawa jego startu w PŚ samoistnie wygaśnie, a jeżeli rozpocznie dobrze i będzie w grze o ekstra miejscówkę to też nic to nie zmieni. Będzie do końca periodu PK o nią walczył.

    Inaczej by było gdyby w PK wystartowali obaj. Wtedy lepszy mógłby pójść do rotacji a słabszy walczyć w PK lub robić co mu się żywnie podoba - na przykład iść na spokojny trening.

  • dervish profesor
    @StochIO2014

    Moim zdaniem, było możliwe i nadal jest, że uda się z tych naszych Mistrzów coś jeszcze wycisnąć. Jest jeden warunek - muszą poradzić sobie z tym z czym przestali sobie radzić wraz z początkiem poprzedniego sezonu czyli z dostosowaniem pozycji najazdowej a co za tym idzie całej techniki skoku do zmienionych wówczas realiów. Mało prawdopodobne, że się uda jeżeli do tej pory się nie udało i trudne do zrealizowania ale możliwe.

    Doniesienia z przeprowadzanych badań są takie, ze fizycznie nasi skoczkowie może poza Żyłą który za sprawa kontuzji nie przepracował lata jak należy - są dobrze przygotowani do sezonu. I to zdaje się potwierdzać bo póki co nie ma narzekań na zmęczenie. Zobaczymy jak to z tym będzie na tle innych kadr pod koniec sezonu. Problem jest z tą pozycją najazdową czyli chyba najistotniejszym elementem skokowej sztuki. Jeżeli uda się to naprawić to możliwy jest skokowy wzrost poziomu naszych mistrzów.

  • StochIO2014 stały bywalec

    Ciekawe czy Dodo jest w stanie coś w tym sezonie jeszcze wycisnąć z Kamila więcej niż 3 dziesiątka, zaczynam w to wątpić, wieku nie oszukasz. Wierzę jednak, że stać jeszcze Kamila na kilka małych wystrzałów w przyszłym sezonie, pewnie ostatnim.

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Nie będę sobie przypominał tego co było 6 czy 10 lat temu i udowadniał Ci, że nie jestem wielbłądem. Jestem pewien, że mylisz konteksty i dokonujesz niczym nie uzasadnionych porównań - jak zwykle zresztą. Zapewniam , że cały czas jestem wierny swoim zasadom.

    EDIT:
    Jeżeli czuję, że coś jest nie tak i kłoci się z moim postrzeganiem sportu to o tym piszę.

  • Bernat__Sola profesor
    @dervish

    To dlaczego 6 lat temu byłeś po przeciwnej stronie podobnej dyskusji? Jakby co, to ja tę zmianę u Ciebie oceniam na plus.

    A co jest dziwnego? Nie mówię, że jest w tym coś dziwnego (choć ja tak nigdy nie miałem), stwierdzam fakt. Zazwyczaj więcej kibiców ma ten, który ma większe osiągi.
    Ważnym jest jednak, by nie popadać w przesadę i fanatyzm.

  • Xander1 profesor
    @Bernat__Sola

    A to akurat podkreśla Kibicsportu zakochany w Stochu. Jego zwyciestwa wazniejsze niz Dawida i Piotra. Czego Kamilek nie zrobi i nie powie to jest świętość.
    Ja się naprawdę dziwię że są tak zaślepieni i odklejeni fani.
    Też byłem wielkim fanem Kamila, ale teraz podchodzę z większym dystansem. Chlop przez lata niestety trochę stracił w moich oczach. A ten sezon pokazuje jak jego postawa jest toksyczna.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Dobrze, że przynajmniej przyznałeś, że opierasz się na sentymencie. W takim wypadku, cóż, zapewne Cię nie przekonam :).

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Co dziwnego w tym, że jedne rzeczy cieszą bardziej niż inne? Jak najbardziej normalna ludzka reakcja.

  • FJ doświadczony
    @Bernat__Sola

    No, przecież mówiłem, że skoczkowie mogą czuć się półbogami, więc korzystają ze statusu. :) Ciekawe jest to, jakie oburzenie wywołało to, że ktoś odważył się "nastać na Kamila". Na Kubackiego, to można - tak się utarło i spoko, luz. Tak jakby ilość tytułów musiała determinować tak wiele rzeczy. Właściwie to nawet i dobrze, że żaden junior w Polsce nie skacze na poziom PŚ, bo jego to było akurat naprawdę szkoda. A Kot to wiadomo, i tak ma bliżej niż dalej. Chociaż naturalnie nieodmiennie wykorzystywanie złotej karty ze swoim nazwiskiem, uważam za marne. Mogłoby się to przydać chociaż na skoki do top 15 w Trondheim, jeśli już musi tak być. Ale wątpię w to.

    Okres bezkrytycznego fanowania czemukolwiek już mam dawno za sobą. No i dobrze mi z tym.
    Phelpse, Bolty, Małysze, Nadale i Federery skończyły - no i co? No i nic. Tak jak trzeba się narodzić, tak i trzeba umrzeć. Na sportową modłę również. Jest prime sił i jest zmierzch. Tym bardziej nie rozumiem o co chodzi, przecież treścią pozytywnych wspomnień o Stochu za jakiś czas będą wygrane, a nie heroiczna walka o 22 miejsce zamiast 27.

  • dervish profesor
    @Bernat__Sola

    Dervishowi nic nie przeszło bo zawsze trzymał się i trzyma swoich zasad wedle których postrzega sport, a Bernkowi Soli jak widzę nadal nie przeszła faza konfabulacji i wystawiania zbiorczych laurek innym użytkownikom.

  • Bernat__Sola profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Niektórzy pisali nawet, że zwycięstwa Kubackiego i Żyły nie cieszą ich tak samo jak Stocha.

  • Bernat__Sola profesor
    @KapitanGrawitacja

    Kubacki blokował ewentualne miejsce dla Kota, ale nie teraz, tylko po słabych skokach w Engelbergu, kiedy przywrócono go na TCS. W tym momencie on nie wypadł ze składu z uwagi na swoją dyspozycję sportową, ale brak "lotności", na LH do składu się łapie (co pokazało Zakopane).
    Niemniej, była to jego pierwsza "przerwa na mityczne treningi" w sezonie, wówczas jeszcze mogli się łudzić, że to coś da (ale też wolałbym bezpośrednie porównanie z Maćkiem). Tu Stoch ma mieć miejsce gwarantowane po DRUGIEJ takiej przerwie. Pierwsza, jak wiemy, nie wypaliła (Któż by się spodziewał...) - mimo tej wiedzy nadal rezerwują miejsce dla Kamila.

    "Nie wiem do czego pijesz ale ja tu nie pisze ofensywnych komentarzy w kierunku kogokolwiek" Regularnie pisałeś je w stosunku do Wąska i Zniszczoła. Ale już Kamilek to dla Ciebie świętość, nie? ;)

  • Bernat__Sola profesor
    @Tiquill

    Ciekawe, co byś powiedział, gdybym napisał "Stoch niech sam sobie wywalczy limit i wtedy może występować w PŚ" ;).

    To jest sytuacja analogiczna do sezonu 2018/19 - zamknięty krąg wybrańców, którego nic nie jest w stanie ruszyć, bo "niech sam sobie wywalczy limit". Wtedy Zniszczoł, teraz Kot (który wówczas sam na byciu w tym zamkniętym kręgu korzystał).
    O dziwo, w tym przypadku to @dervish występuje jako jeden z tych, który żąda porównania sportowego, na którym wówczas mu nie zależało, bo Kot miał "wysokiego maksa" (podobnie jak teraz Stoch) :D. Ale z drugiej strony, dervishowi w ostatnich latach trochę przeszła faza na bronienie trenerów w każdej sytuacji.

  • Bernat__Sola profesor
    @equest

    Equeście, przepraszam, że to napiszę, ale szczerze mówiąc, jestem zszokowany poziomem Twoich komentarzy w tym wątku i powiązanym o składzie na PK. Jesteś tutaj już wiele lat, piszesz często z sensem, ale widzę, że w temacie Kamila Stocha jesteś na półce kibicasportu i wioli4697. Po tych wpisach widać jakąś panikę i przerażenie, że Wielki Mistrz może nie okazać się wystarczająco dobry na Puchar Świata. Jakbyś był małym dzieckiem zgubionym w sklepie przez rodzica. Przecież Kamil musi jeździć, innej opcji nie ma, inaczej Twój świat się zawali ;).

    Po obaleniu Twoich argumentów o tym, że rzekomo nikt o takich osiągnięciach nie jeździł na PK (Oprócz Ammanna warto dołożyć też Ahonena i Schlierenzauera, oni też nie są wystarczająco utytułowani, by równać się z Potężnym Skoczkiem z Zębu?) pytasz mnie, dlaczego chcę wiedzieć, czy Stoch jest lepszy od zaplecza i do czego mi to potrzebne? No błagam Cię.

    --------------------moderacja---------------------
    Proszę bez ataków personalnych bo tym jest pejoratywne zaszeregowywanie bogu ducha winnych użytkowników.
    --------------------------------------------------------

  • dervish profesor

    To czy ktoś rokuje na przyszłość czy nie - w przypadku nominacji na zawody nie ma dla mnie żadnego znaczenia. W sporcie chodzi o rywalizację i o to by lepszy czerpał korzyści z tego, że jest lepszy. Uczciwa rywalizacja w sporcie to podstawa motywacji. Nominacje powinni dostawać aktualnie najlepsi. Nie istotne, że na przykład dwaj czy trzej rywalizujący o miejsce w składzie prezentują poziom niezadowalający kibiców, istotne jest to by cała trójka była traktowana jednakowo, by były jasne znane wszystkim reguły gry. By mieli możliwość konfrontacji.
    Gdyby nastąpiła konfrontacja i okazało się ze kandydaci prezentują podobny poziom i trudno wskazać tego najlepszego to trener o ile nie było umowy, ze akurat ten który wygra chociaż o 1 pkt dostaje nominację mógłby wybierać kogo chce z tej trójki i pewnie mało kogo by to wzruszało jeżeli obowiązywałyby właśnie takie zasady. W tym przypadku Stochowi wystarczyłoby udowodnić, ze nie jest gorszy od Kota a Kot jako atakujący wyższą pozycje musiałby udowodnić ze jest lepszy od Kamila. To ze zbliżony poziom (remis) preferuje obrońcę np. tytułu - w sporcie nie jest niczym nadzwyczajnym. Sytuacja że to pretendent aby zając miejsce mistrza musi mu udowodnić, że jest lepszym a nie na odwrót to normalka.

    Ale jeżeli jednego z pretendentów z góry się wycina nie dając mu szansy zaprezentowania się na tle kandydatów do rotacji to mamy to co mamy czyli sporą kontrowersje i kwasy.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Cóż śledziłem karierę Stocha z 20 lat więc mam sentyment. Nie przeszkadza mi to, że dostanie ostatnią szansę kwalifikacji na MŚ w karierze, a że Kot nie uciuła 10pkt, mam to gdzieś ;) Jeszcze jakby to był junior to miałbym jakieś wątpliwości, a stary Kot, jak jutro skończy karierę, żadna strata.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    A mi przeszkadza. Skoro Tobie nie przeszkadza "specjalne traktowanie" Stocha, bo jest Stochem, to cóż... Nie mam słów.

  • Adick27 doświadczony
    @Pavel

    Chodzi mi o sprawiedliwą selekcje przy powołaniach do PŚ i nie dawanie miejsca w składzie za zasługi starym wyeksploatowanym mistrzom, którzy nie rokują. Przy takich drobnicach jakie zdobywają w tym sezonie naprawdę już lepiej byłoby zainwestować w takiego Joniaka i wziąć go na cały sezon pod skrzydła kadry A niż reanimować formę Stocha występami co dwa tygodnie przeplatanymi nic nie dającymi treningami.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @wesolbrd

    Przecież zawsze tak jest że artykuły o Stochu generują największe zainteresowanie. Nawet jak Kubacki i Żyła wygrywali to o Stochu mówiło się równie dużo. Tak samo było też wcześniej z Małyszem, przykładowo w Zakopanem 2011 gdy Stoch wygrał po raz pierwszy to ludzie i też media więcej pisali o stanie zdrowia Małysza po upadku.

  • KapitanGrawitacja weteran
    @Bernat__Sola

    Może być nr 6, tak samo jak za chwilę tym nr 6 może być Wolny, Kubacki czy Żyła. Teraz będą 2 weekendy bez Stocha, nie blokuje tym miejsca w PŚ dla Kota. Zarzucasz że trzyma się dla niego miejsce? No podobnie trzyma się miejsce dla Kubackiego gdzie też nie mamy porównania jak wypadłby w stosunku do Kota, a wraca po tygodniu przerwy prosto na PŚ. Kot co prawda walkę o dodatkową miejscówkę przegrał ale powinien dostać szansę w PŚ za najsłabszego w Willingen. Byłyby wtedy dwa weekendy na weryfikację tego czy jest sens go rozważać w kontekście MŚ, a w Sapporo byłaby bezpośrednia konfrontacja ze Stochem.

    "Abstrah ując od tego, że narzekanie na żółć akurat z Twojej strony jest... ciekawe."
    Nie wiem do czego pijesz ale ja tu nie pisze ofensywnych komentarzy w kierunku kogokolwiek. Ostatni raz kiedy w emocjach coś na kogoś napisałem to w trakcie TCS na Thurna ale i do niego po czasie zmieniłem nastawienie...

  • wesolbrd bywalec

    To smutne, iż tak mało wnosząca wiadomość ma 5 razy więcej komentarzy, niż rozmowa z Pawłem Waskiem po życiowym wyniku...

  • Tiquill bywalec

    W ogóle śmieszna ta dyskusja, kłócenie sie byle sie kłócić xD. Nie byłoby żadnego problemu z podmianką gdyby zmiennik/zmiennicy prezentowali jakikolwiek sensowny poziom, tymczasem zaplecze skacze po prostu dno, a juniorzy też są za słabi.

  • Tiquill bywalec

    Kot niech sam sobie wywalczy limit i wtedy może występować w PŚ, na razie skacze w kratkę, raz 4 a raz 14 miejsce, nierówny poziom. Gdyby był tak dobry to już teraz by limit wywalczył, ale jednak nie jest.
    A Stoch niech sobie leci do Japonii i USA, już wolę tam oglądać Stocha niż Kota czy jakichś Juroszków prezentujących marny poziom, Kamilowi jednak czasem wychodzą pojedyncze skoki na poziom nieosiągalny dla Kota i reszty zaplecza.
    Zresztą i tak najpierw są konkursy w Willingen, jeśli w nich Zniszczoł nie zdobędzie punktów, to wtedy można go wymieniać choćby i na Kota.

  • Amit0 początkujący

    "Oczywiste Oczywistości":
    1. Ze względów marketingowych konfrontacja Stocha i Kota była wykluczona. Ewentualna porażka Stocha byłaby klęską dla PZN-u.
    2. Formę Maćka Kota należy oceniać w stosunku do skoków Markusa Muellera. Cała szeroko pojęta czołówka Austriaków skacze dość stabilnie. Strata średnio 8 pkt. do Markusa dawała by drugą połówkę 3 dziesiątki w PŚ.
    3. Kompletnie rozsypanej techniki Stocha nie da się naprawić metodą startową. Wątpię, że to się uda podczas treningów, ale niech próbują...



  • equest profesor
    @Bernat__Sola

    "Celem jest ustalenie, kto jest pierwszym rezerwowym na PŚ."

    Do czego to jest Ci potrzebne właśnie dziś 28.01.2025?
    Dlaczego to najbliższy weekend jest tak ważny by to ustalić?

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Stoch w Japonii dostanie ostatnią szansę w karierze na zakwalifikowania się do składu na wielką imprezę. Taki ukłon w stronę wielkiego mistrza, mi to nie przeszkadza. Kot nawet jakby pokonał Stocha to by na PŚ nie pojechał tylko walczył o limit.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Celem jest ustalenie, kto jest pierwszym rezerwowym na PŚ. Obecnie, przy ignorowaniu PK najpierw przez Żyłę (brak startu w Bischofshofen), teraz przez Stocha, polityka trenerów zakłada, że zawsze musi nim być ktoś z Wielkiej Trójki, niezależnie od tego, czy tak rzeczywiście wynikałoby z formy sportowej.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Co ci poradzę, że ten koncept jest dziwaczny skoro nie jest celem Kot w PŚ, to po co ta szopka? ;)

  • Bernat__Sola profesor
    @KapitanGrawitacja

    "Po prostu nasze skoki są aktualnie na takim poziomie, że starzy skoczkowie punktujący w kratkę wciąż są w top 5-6 w Polsce..." A w tym momencie Stoch może być tym nr 6, mimo to trzyma się dla niego miejsce, bo "tym razem to już na pewno treningi wypalą", ewentualnie z tego tylko względu, że jest Stochem.
    Abstrah ując od tego, że narzekanie na żółć akurat z Twojej strony jest... ciekawe.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    No tak, każdy kto myśli inaczej niż Jaśnie Pan Pavel ma "nieźle porobione w głowach"...

  • Pavel profesor
    @Adick27

    Czyli rozumiem, że nie chodzi ci o Kota w PŚ tylko chcesz zmusić Stocha do startu w PK? Nieźle macie porobione w głowach ;)

  • ASJ_212 doświadczony

    Jason Colby wrócił na skocznię

  • KapitanGrawitacja weteran

    Ależ tu się żółć wylewa w niektórych komentarzach. Stoch stał się wrogiem publicznym nr 1. Od niedzieli można było już tu przeczytać komentarz typu że w sumie to nigdy go nie lubiłem i nie kibicowałem bo taki buc z niego, albo o Kubackim że to toksyk i to jeszcze większy niż Stoch xD Kamil chciał spróbować z własnym sztabem, miał do tego prawo, proponował mu to nawet Małysz. Małysz, który sam taki sztab posiadał, tylko że efekty były inne z racji tego że był dużo młodszy od Stocha. Sztab Kamila nie wypalił? No to co niektórzy muszą się tu wyrzygać w komentarzach ale gdyby wypalił to Doleżal byłby tu wychwalany. Byłoby pisane że szkoda że zwolniono Dodo, bo to fachowiec, a nie to co partacz Thurn.

    Gdyby kariery Juroszka, Pilcha, Habdasa, Stękały czy Murańki rozwinęły się tak jak każdy oczekiwał to dziś o Stochu czy Żyle pewnie mówilibyśmy w czasie przeszłym, bo nie mieściliby się już do składu i zakończyliby kariery. Dziś jedynym kandydatem na PŚ jest Kot ale przecież to nie jest pierwszy raz kiedy Kot skacze dobrze w PK żeby potem mieć problem z punktami w PŚ. Dopóki nikt nie naciska na startujących w kadrze A to skakać będą ci sami i w tym nie ma nic wyjątkowego. Po prostu nasze skoki są aktualnie na takim poziomie, że starzy skoczkowie punktujący w kratkę wciąż są w top 5-6 w Polsce...

  • Adick27 doświadczony
    @Pavel

    Nie mam problemu z tym, że Kota nie biorą do PŚ mam problem z tym, że ma zagwarantowany powrót po mitycznych treningach niezależnie od tego czy w tym czasie ktoś z zaplecza może prezentować mniej mizerny poziom i tej szansy nie dostać.

  • Adick27 doświadczony
    @Horenn

    Z całym szacunkiem, ale chyba nie zrozumiales. Bez komentarza.

  • Pavel profesor
    @Adick27

    Mój drogi aktualnie na PŚ Stoch nie jedzie, za 2 tygodnie też nie jedzie. Więc do USA śmiało może lecieć za kogoś z obecnej ekipy. Stocha może podmienić jedynie w domu.

  • Horenn stały bywalec
    @Adick27

    Nie porównuj konkursów na mamucie do dużej skoczni

  • Bernat__Sola profesor
    @Adick27

    Twierdził chyba, że ma 26 lat, nie wiem, czy to się kwalifikuje jako "bardzo" młody :).

  • Bernat__Sola profesor
    @Ottesen

    W Bischofshofen startowało niewielu zawodników? Było ich prawie 60, w dzisiejszych czasach w PK to dużo.
    Natomiast w Sapporo obsada jakościowo była dobra, cała czołówka PK przyjechała, po prostu Austria, Norwegia i Polska nie wypełniły limitu (co w przypadku dwóch ostatnich najpewniej niewiele by zmieniło, jakby Austriacy wzięli Resingera ze Smidem, to mooże by zagrozili Kotowi, ale też ciężko to traktować jako pewnik), a pozostali (Francuzi, Szwajcarzy itp., czyli zawodnicy bez wielkich nadziei na kontakt z czołówką) w ogóle nie przyjechali.

  • Adick27 doświadczony
    @kibicsportu

    "A mi się śmiać chce z takich komentarzy jak twoje. Dobrze, że ty nie jesteś trenerem lub skoczkiem."

    Klasycznie "nie mam nic mądrego do napisania, ale się wypowiem". Napisz mi jeszcze, że powinienem sam zapiąć narty i skoczyć lepiej.

    "Kamil ma pełne prawo decydować co dla niego jest lepsze . Może trening teraz pomoże. Nie ma nic do stracenia. Lepiej jeszcze dać sobie szansę treningiem niż jeździć na PK. Tym bardziej, że i tak celem są mistrzostwa świata. Więc, albo to wyjdzie, albo nie. "

    Dla Kamila najlepsze byłoby chyba zakończenie swojej pięknej kariery. Od trenowania jest lato a zima od startów. Zresztą juz jedna "sesja treningowa" w zimę za nami. Tak samo jak Kamil może decydować co jest dla niego lepsze tak trener może decydować co jest lepsze dla reprezentacji Polski i nie powołać Kamila na zawody dopóki nie będzie wyraźnej poprawy. Ta weryfikacja powinna przyjść w zawodach, najlepiej niższej rangi, z wyższych belek przy braku kibiców i kamer wszak Stoch od początku sezonu powtarza, że zżera go presja.

    Po tym co tu wypisujesz wnioskuje, że albo jesteś jeszcze bardzo bardzo młody albo w drugą stronę, gdyż nie potrafisz trzeźwo ocenić sytuacji i podać rzeczowych argumentów. Jest też trzecia opcja, że jesteś kimś z rodziny.

  • Ottesen stały bywalec

    Ja tam nie wiem. Kot niby punktuje w PK, ale najwięcej natrzaskal na zawodach gdzie startowało niewielu zawodników. Przy pełnej stawce byłby o wiele niżej

  • Adick27 doświadczony
    @Pavel

    Mój drogi, ja nie liczę że cokolwiek to zmieni. Oczekuje jedynie sprawiedliwego traktowania każdego członka drużyny polskiej. Stoch nie reprezentuje sobą tak samo nic jak Kot. Możemy się spierać kto dłużej nic sobą nie reprezentuje wszak Kot prezentuje mierny poziom od wielu lat. Aktualnie nie wiadomo który jest lepszy, a jak nie wiadomo to trzeba oprzeć się wyłącznie na suchych liczbach.

    Kot 4 miejsce w PK > Stoch brak kwalifikacji do konkursu PŚ. Jeszcze raz - aktualnie KOT > STOCH, rozumiesz?

    PS. nie jestem przesadnym fanem żadnego z nich.

  • FJ doświadczony
    @Bernat__Sola

    No, bo to jest tak. Wszyscy polscy mistrzowie mają duże ego. Z czego Kubacki i Stoch potwornie duże. Widać to było po tym jak zwalniali Dolezala. W sensie związek. Czego ja się osobiście spodziewałem. To jakby im (zawodnikom) po słabych bądź co bądź wynikach (na ogół) ktoś zwalniał z pracy ulubioną "Panią wychowawczynię". Słabo się na to patrzyło z zewnątrz. Teraz tak. Dzięki Małyszowi polskie skoki w ogóle zaistniały ponownie od lat 90-tych, czyli dzięki niemu Stoch miał znacznie lepiej niż sam Małysz. Ale teraz cały związek wciąż czerpie z tego, że owa trójka staruszków wciąż skacze. A znając poprzednie afektywne reakcje, jest obawa, by im coś powiedzieć. Może ostatnio się to trochę zmieniło - patrz Kubacki słuchający trenera.

    No mniejsza o to. W każdym razie rozpieszczona przez media i kibiców oraz przeszłe sukcesy trójka, a już na pewno dwójka, przestała walczyć o siebie i w ogóle przestała ogarniać znaczenie tych słów. Przyzwyczaili się do wygodnictwa. No cóż. Jest to też pokłosie faktu, że Eisenbichler będący na poziomie Stocha punktowo jest 5 Niemcem w PŚ, a Stoch czwartym Polakiem. Rzeczywiście Niemcy szału ostatnio nie robią, ale i tak widać że jako całość są lepsi od Polaków. Wellinger i Geiger punktują nieporównywalnie lepiej niż polski numer 2, a Raimund solidniej od Wolnego. Czyli mimo tego, że istnieją pewne okoliczności łagodzące dla Thurna - jest on zdecydowanie współodpowiedzialnym obecnej sytuacji. Gdyby bowiem Stoch był Niemcem, to chcąc w ogóle ubiegać się o wyjazd na MŚ, musiałby się sprawdzać gdzieś w PK, rzadziej lub częściej. A jak nie, to koniec kariery i elo. No ale właśnie. W Niemczech czy Austrii historycznie mieli tylu dobrych skoczków, że "na fikanie", to jednak aż tyle miejsca nie ma.

    Nie wierzę szczególnie w Kota, ale ucieczka starszego kolegi w treningi pachnie jednak odpaleniem protokołu: pt. "Gianfranco Obserałco" na wypadek porażki w bezpośrednim starciu. Oczywiście poziom polskiej kadry jako całości jest taki, że w miarę regularne skoki na top 20, dają udział w drużynówce w Trondheim bez problemu. I pewnie stąd się wszyscy wokół Stocha łudzą. Zresztą Thurnbichler też by nie pogardził, dlatego w mojej opinii puścił tę sprawę niejako samopas.

  • Bernat__Sola profesor
    @equest

    "Koniec" czego? Stocha? Jeśli tak, to w porządku, mogą mu zrobić piękne pożegnanie na Skokach w Punkt, jak Małyszowi. Nie musi mieć w ramach pożegnania gwarantowanych startów w PŚ.

  • Bernat__Sola profesor
    @EddieKoteł

    Gdyby nie było II serii, też by były głosy, że konkurs mistrzowski powinien być dwuseryjny itd.
    A tak jak mówię, w równych warunkach Hula zapewne nie prowadziłby po I serii, więc po prostu co natura dała mu w I, to zabrała w II.

  • equest profesor

    A cóżeście się tak zafiksowali na tym bezpośrednim porównaniu Maćka i Kamila.

    Do czegóż to, jest Wam tak bardzo potrzebne?

    Musicie uzmysłowić sobie, że to jest już koniec.

  • EddieKoteł weteran
    @Bernat__Sola

    Przeliczniki tam wyczyniały cuda, ale o ile normalny konkurs PŚ zostałby przerwany przez aurę w 2 serii, to olimpijski ciągnięto. A Hula miał swój dzień konia wtedy i zasłużył.

  • Bernat__Sola profesor
    @EddieKoteł

    Hula sam prowadził w wyniku parodii w I serii.

  • EddieKoteł weteran
    @Janusz11

    Konkurs na normalnej skoczni w Pyeongchangu to akurat też była parodia mrozowo-wiatrowa. Druga seria powinna zostać anulowana a mistrzem olimpijskim ogłoszony Hulio.

  • Bernat__Sola profesor
    @Karpp

    Tak, zgodzę się, że zyskiwali na lotach, tylko że Stoch akurat w Oberstdorfie podobno nie miał tracić. Z tego można wysnuć, że nastąpił ponowny spadek formy.

  • waldemarsson weteran

    Dziwię się że Pan Kamil aż tak wzbrania się nawet jakiegoś jednorazowego startu w PK. Nie mówię o całym periodzie.
    Doskonale pamiętam jak nawet Małysz kilka dni po zdobyciu medalu olimpijskiego startował w PK w Wiśle i nawet bodajże stacja Silesia TV transmitowała ten konkurs.
    Zresztą zobaczcie kto tam wtedy skakał ;) - https://www.skijumping.pl/wyniki/zawody/2153

  • waldemarsson weteran
    @TomaszTM

    Jeżeli po powrocie do PŚ po tych treningach będzie nadal skakał tak jak w Oberstdorfie to można będzie powiedzieć że niestety blokuje.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Smalcu

    I w punkt. Smalcu jak zwykle dobrze pisze polać mu ;] Tak to jest u nas, królewicze beda królewiczami i nic to nie da czy wysyłamy na coc czy nie. Tak jak słusznie Smalcu napisał my kochamy ordery, pomniki stawiać i traktowac innych jak wielkich Panow a nasza domena tez jest szybkie robienie eksperta z tego kto raz dobrze skoczyl ;] Smalcu wspominał o Pałaszowej i ja się z nim tez zgadzam w pełni ;]

  • Julixx05 weteran
    @Pavel

    Nie powiedziałabym, że Thurnbichler zmasakrował Habdasa, Juroszka i Pilcha. Dobra Jasiek miał wzrost formy ale potem mu zaczęło nie iść, ale to jest zasługa bardziej Maciusiaka. Jeśli chodzi o dwóch pozostałych skoczków Juroszek od kilku lat jest na podobnym poziomie z małymi przebłyskami na LGP czy PK. Pilch od dawna skacze mizernie nawet w PK, dobra jako junior wykazywał większy potencjał niż Kacper. Ale to co Tomek pokazywał jako junior to są stare dzieje a nie widać u niego solidnego skakania. Nikt nikogo tutaj nie zmasakrował, bo jak ci zawodnicy zostali wpuszczeni do kadry A w żaden sposób nie bronili się wynikowo

  • Julixx05 weteran
    @Xander1

    Moim zdaniem jeśli u nas by było tak jak w Austrii. To Kamil byłby szybciej skłonny skończyć karierę. Tylko bardzo nieliczni kończą karierę w światowym topie np. Małysz. Ten powolny spadek formy Kamila Stocha jest nieunikniony, może też kontuzja ma wpływ na jego niestabilność. Kamil Stoch sam zdecyduje kiedy kończy karierę czy to będzie teraz czy za 2 lata

  • Nojer stały bywalec
    @Smalcu

    Morgenstern akurat zaliczył tylko 4 starty w PK i to było w 2002 roku, a raz był na FC w 2012, gdy zawody rozegrano w czerwcu w Rasnovie wtedy było otwarcie skoczni. Tak to cały czas startował w elicie.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Tylko że ja w ogóle nie mam pretensji o brak Kota w Willingen - jedynie o brak Stocha w Lillehammer, co wiąże się z brakiem możliwości porównania formy z Maćkiem.

    No owszem, zaliczył, ale powołuję się na Raw Air, bo wtedy w PK skakał nawet gorzej niż w tym momencie. Owszem, wygrał w Lillehammer, ale to było niemal na miesiąc przed powrotem do PŚ. Następnie zaliczył serię 34-12-13-16. W Lahti jeszcze niewiele zdziałał, ale już na Raw Air robił punkty.

    Zostanę jednak przy swojej wizji odnośnie do Twojego myślenia ;). O braku sensu startów Stocha w PK pisałeś tutaj wielokrotnie, gdy były dyskusje na ten temat (wcześniej hipotetyczne, teraz realna), wychodzi więc na to, że też wierzysz w to, że dla niego jedyną drogą poza startami w PŚ są mityczne treningi (mimo że wymienieni już niżej mistrzowie z jego półki w PK skakali, ostatnio choćby Ammann).
    Ale tak, również uważam, że wydawanie kasy na mocarny sztab dla Stocha na jeszcze kolejny sezon nie ma żadnego sensu (chyba że Kubacki z Żyłą mieliby do niego dołączyć) - raz spróbował i nie wypaliło. Więc jeśli on nie widzi innej opcji poza Doležalem, to pora kończyć lub płacić w 100% z własnej kieszeni.

  • Smalcu bywalec

    Piszą tutaj niektórzy że Stoch jest specjalnie traktowany bo taki po prostu kraj u nas i taka kultura. My kochamy wyróżniać, wielbić persony i dawać im specjalne prawa. Ja pamiętam czasy Małysza, był też tak traktowany. Te konferencje prasowe, do trenera Lepistoe mówili przez "Ty" a do Małysza wszyscy "Pan". Na Pan mówili mu nawet koledzy z drużyny z którą skakał. Może nie tam Mateja, ale np młodszy Pochwała (choć też 6 lat różnicy i to trochę kwas mówić przez Pan do kolegi z drużyny0 ale tak było bo to pamiętam. Pochwała w wywiadzie dla Onetu tak mówił kiedyś. Stocha też się tak traktuje. Ja rozumiem, zasługi, legenda skoków itp. Ale w innych krajach jest inaczej. Pamiętam że na COC jeździł już nawet nie tam Ammann, czy Kasai ale np Schmitt, Widhoelz, Morgenstern czy nawet Schlierenzauer. A u nas nie bo duma, bo honor i tak to się ma. Choć sam Małysz skakał jak pamiętam w Wiśle w PK u schylku kariery, ale to była jego decyzja a nie trenera. Trzeba się pogodzić z tym że niektórzy mają specjalne prawa i są po prostu równiejsi. Kubacki i Stoch tacy są i będą. Taki kraj i taki obyczaj.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Zyła i Kubacki startują, Stoch nie, nie wiem gdzie widzisz problem. Chcesz go batem zmusić do startu w PK i wtedy ci ulży? ;) Jak ktoś nie zapunktuje w Willingen niech Kot wskakuje za niego i leci do USA, problem z głowy. Mi osobiście jest wszystko jedno.

    Przypomnę ci, że Kot przed Raw Air zaliczył 10 startów i zdobył w nich 4pkt.

    Napisze ci dobitnie bo chyba czegoś nie rozumiesz, ja nie liczę, że Stoch będzie startował w PŚ i ciułał na poziomie Kota czy porównywał się w kimkolwiek w PK, ja licze, że nie będzie dłużej skakał. Rozumiesz? W takiej formie ani starty w PS, ani tym bardziej w PK nie mają żadnego sensu, po sezonie zjazd do bazy, konkurs pożegnalny i tyle. Na przyszłość nie wkładaj mi w usta twojej wizji mojego myślenia.

  • Karpp profesor
    @Bernat__Sola

    Z tym Sapporo to może być tak, że oni wcześniej muszą podać kto leci itp. A może nie? Skoro nie wiemy kto na pewno nie poleci.

    Natomiast w Willingen na bank ktoś z naszych i tak zaliczy kompromitujący wynik. I znowu będzie pisanie, a Stoch skoczyłby lepiej. I w sumie będą mieli racje biorąc pod uwagę wyniki na dużej skoczni w Zakopanem. Jednak Wolny, Zniszczoł i Żyła na pewno na lotach zyskiwali.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Pierwszy akapit to kompletna bzdura. Żyła i Kubacki wypadali w swoim ostatnim występie lepiej niż Stoch w rzekomo korzystnym dla niego Oberstdorfie (Żyła był nawet dwukrotnie w top 20, więc to już w ogóle odklejenie z Twojej strony), ale mam mieć pretensje o ich start, a już nie o to, że Kamilek nie chce się porównać z Kotem? ;)

    "wróci do PŚ uciuła 20 pkt albo i nie i tyle wszystkiego." A ile uciuła Stoch przez resztę sezonu? Czy nie też 20 punktów? Przypomnę, że w zeszłym roku Kot wszedł do kadry i na Raw Air skakał na poziomie porównywalnym do obecnego Kamila.
    Teraz wychodzi, że te Twoje oczekiwania wobec Huli, że żeby jeździć na PŚ musi być w top 20, bo jest za stary, były tylko i wyłącznie związane z Twoją osobistą niechęcią do niego. Stoch w tej chwili jest już starszy niż wtedy SH.
    Zresztą podobnie było z Sakalą, jak rok temu na Twitterze domagał się wyjazdu Stękały na PŚ w Engelbergu zamiast Wąska, mimo że w Klingenthal Paweł był 37. i 41., a Andrzej 40. i 42., gdy tymczasem tyle razy powtarzał tu w sezonie 21/22, że "przy podobnej formie powinien jeździć młodszy" ;).
    Nieźli z was hipokryci i tyle.

  • Bernat__Sola profesor

    Żenujące. Kamilek jednak nadal ma za duże ego, by wystartować w PK, i nadal będzie jechał na tysięczne już w ciągu ostatnich sezonów mityczne treningi, które nic nie dadzą, a jego psychofani tradycyjnie będą wierzyć, że zaraz po nich sięgnie po 40. zwycięstwo xD.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Stoch póki co startuje nigdzie więc raczej powinieneś mieć pretensje o start Żyły czy Kubackiego zamiast Kota. Tak czy siak jest mi dosłownie wszystko jedno, który emeryt wystartuje, niech sobie biorą byle kogo.

    A dlaczego Stoch jest bardziej perspektywiczny niż Kot? Zapewne dlatego, że w 13 marnych startach, po których jest jechany niemiłosiernie, zrobił lepszy wynik niż Kot przez 7 lat kariery. Jakieś 5 lat temu też wierzyłem, że coś z Kota będzie, obecnie się z tego wyleczyłem, wróci do PŚ uciuła 20 pkt albo i nie i tyle wszystkiego.

  • Bernat__Sola profesor
    @kibicsportu

    "start w PK Kamilowi nic nie da. Tak nie poprawi błędów." Masz rację, "błędu" w postaci 37 lat w metryce nie da się naprawić, ani w PK, ani na treningach ;).

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    2x 4. i 6. miejsce w PK to są "przeciętne występy"?
    Już od jakiegoś czasu miałeś jakieś niezrozumiałe opory przed nawet potencjalnym wysłaniem Stocha na Kontynental, teraz można już mówić o dołączeniu do grona jego fanatyków.

    "tak samo perspektywiczny jak Krzak w PK" A Stoch to, przepraszam, zawodnik bardziej perspektywiczny od Kota? Niby dlaczego?

  • Kwakuu doświadczony
    @Misza

    nie, tylko ten jeden był transmitowany jak co roku

  • Robert Johansson252 profesor

    Fajnie, że w weekend Willigen, aczkolwiek konkursów sprzed roku nic nie pobije. To były wybitne zawody - skoki 150 +, zwroty akcji (Kraft odpada, Aalto na czele i się pali), kapitalne próby Zniszczoła, niebotyczny rekord Forfiego, Zilke nie obniża belki... Kosmos. Obyśmy nie dostali takiego gówna jak w 2022 r., czy w 2021 w drugim konkursie.

  • TomaszTM początkujący
    @Xander1

    Ale w czym problem? Czy Kamil blokuje komuś miejsce? nie. Łapie się do czołowej 5-6 naszej kadry? Tak. Sam przyznał, że nie chce nikomu blokować miejsca. Niech się juniorzy wezmą za skakanie, to problem się sam rozwiąże.

  • Pavel profesor
    @Janusz11

    Oczywiście, że za grosz w tym sprawiedliwości, ale nasze zaplecze to dno. TuTu zmasakrował Habdasa, Pilcha i Juroszka, jego kumpel Topór zrobił nic z nikim, więc demoralizować kogokolwiek może tylko jego własna dyspozycja.

    Jeżeli chodzi o Kota, to jestem sceptyczny, dlaczego. Proste, on od 7 lat w tym PK skacze na zbliżonym poziomie jak obecnie, czyli pogranicze pierwszej i drugiej 10, czasem stanie na podium, czasem coś wygra. W PŚ natomiast od 7 lat, nawet nie zbliżył się do tych 64pkt Stocha w tym żałosnym sezonie. Serio nie czuję potrzeby drzeć szat, za to, że jest zlewany w nominacjach na PŚ, jest tak samo perspektywiczny jak Krzak w PK.

  • Janusz11 doświadczony
    @Pavel

    Nikt nie uważa, że Kot będzie jakimś zbawieniem czy dużym wzmocnieniem kadry, a przynajmniej ja tak nie uważam. Chodzi po prostu o elementarną sprawiedliwość przy ustalaniu składu i wybieraniu najlepszych na PŚ (choć lekceważysz ten argument, to jest to bardzo istotne). Taka sytuacja, jaka jest, że trzech emerytów się rotuje w kadrze, jeżdżą na mityczne treningi i nie są porównywani z zapleczem może mieć na to zaplecze demoralizujący wpływ. Oby to trwało jak najkrócej.

  • Pavel profesor
    @Janusz11

    Co mam ci napisać, mam po prostu gdzieś, który emeryt będzie ciułał punkty w PŚ. Czy Kot jest lepszy, może jest, kto tam wie, czy zbawi polska kadrę lub będzie jakimkolwiek wzmocnieniem, zapewne nie. Niezmiernie mnie bawi szukanie coraz to nowego zbawiciela w tej żenadzie poniżej Wąska, a to po MP trafiają się wielbiciele Krzaka, a to po kilku przeciętnych występach w PK wielki lament o starego Kota, jak się Kot w PŚ znowu wykaże to wróci gadka o "dawajmy więcej szans juniorom, niech się oskakują". Niestety tym problemów nie rozwiążemy, a problem jest jeden podstawowy, czyli żenująca forma kadry A i zaplecza.

    P.S. Od Japonii do MŚ są 2 tygodnie, nie widzę sensu odpuszczania konkursów na 3tyg.

  • Janusz11 doświadczony
    @Pavel

    Nie wiadomo, czy jest na gorszym poziomie, zależy, na jaki okres patrzymy, bo forma jest zmienna.

    Natomiast jestem na 99% przekonany, że Kot z ostatniego weekendu w Sapporo jest lepszy od Stocha z Oberstdorfu. Że Kot nawet solidne występy w PK przekładał co najwyżej na ciułanie punktów w PŚ w ostatnim sezonie? Prawda, ale w ostatnich zawodach Stoch był od tych punktów bardzo, ale to bardzo daleki.

    To się oczywiście może zmienić, ale w tym momencie prosi się o bezpośrednie porównanie.

    Dlatego weryfikacja Stocha w PK i porównanie z Kotem to dobry pomysł. Jeśli to nie nastąpi, to Maciej powinien dostać szansę takiego porównania w PŚ w Sapporo, gdzie część kadry pewna udziału w MŚ już nie powinna startować, lecz szykować się do mistrzostw.

  • Xander1 profesor

    Historia Stocha z ostatnich sezonów
    20/21 - ostatnie zwycięstwo
    21/22 - ostatnie podium, walka o medale na IO
    22/23 - ostatnie miejsce w 10, ostatni zryw na MŚ i walka o medale
    23/24 - regularne punktowanie
    24/25 - ciułanie punkcików

    I teraz pytanie do zagorzałych fanów Stocha, którzy wiecznie tu płaczą za nim. Na co liczycie, wierząc w mityczne treningi? Na co stać Stocha? Bo dla mnie to typowy zjazd do bazy jak w karierze każdego mistrza. Coś co nie omija nikogo. Jedni kończą będąc na szczycie. W sumie tego nie wymagam, bo jestem za tym by z kariery wycisnąć ile się da i według mnie wycisnął do sezonu 22/23. Zeszły sezon to już był jego zmierzch po którym mógł zakończyć. Pytanie po co Kamilowi cisnąć do IO? Byle po to by wystąpić? Choć kto wie czy wgl do kadry się załapie za rok.

  • Misza początkujący
    @Kwakuu

    Szkoda że tylko jeden konkurs… akurat chciałbym zobaczyć jak wyglądały skoki Macieja i Juroszka na ponad 140 m.
    Masz może info czy będą pozostałe 2 konkursy wrzucone?

  • Janusz11 doświadczony
    @equest

    No teraz to dowaliłeś z tymi naszymi "wielkimi mistrzami", do których startu nie mieć mają Wellinger czy Kasai.

    W każdym cywilizowanym rankingu wszech czasów oni są powyżej Żyły i Kubackiego. Żaden cywilizowany ranking nie uznaje "tylko i wyłącznie zwycięstw". Zresztą jak porównamy same tytuły, to Wellinger ma 1 z IO, Żyła 2 z MŚ, a Kubacki 1 z TCS i 1 z MŚ, z czego ten tytuł z parodii konkursu Seefeld to z gwiazdką i to mocno zaznaczoną, nie powinno się tego wyceniać tak samo, jak uczciwie wywalczonego z dużą przewagą złota IO.

    Z trójki polskich "wielkich mistrzów" tylko Stoch to jeden z najbardziej utytułowanych skoczków od początku istnienia PŚ, zresztą u mnie ciągle jest na 3 miejscu, Kubacki i Żyła to miejsca daleko poza top 20. Z wymienionych skoczków porównywanych z tą dwójką: Wellinger i Kasai są wyżej, Eisenbichler to ta sama półka. Johansson i Fettner faktycznie niżej. Ammann, którego uznałeś za porównywalnego z tą trójką, nie jest porównywalny - od Kubackiego i Żyły jest DUŻO wyżej.

    Ale to i tak nie ma znaczenia. W przypadku tej trójki istotne jest to, że start w PK jest czasem jedyną sprawiedliwą weryfikacją, czy są lepsi od najlepszego polskiego zawodnika startującego w drugiej lidze. Poza Żyłą, który uczciwie wystartował w PK w Ruce i wywalczył sobie tam powrót do PŚ, unikają oni startów w PK i udają się na mityczne treningi, które nic nie dają, tylko po to, by po tych treningach dostać miejsce w PŚ za nazwisko, choć wcale nie jest pewne, czy są lepsi od konkurentów.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    Przypomniał mi sie stary kawał ktory pewnie pamietaja starsi kibice i tez bardziej zagłębieni w skokach jak ja:
    Czym sie Małysz różnia od Mateji? Skupniem i za ten Kruczek nalezy mu sie Pochwała ;]]] Mnie bawi do dzis ten kawał

  • TomaszTM początkujący

    Po IO we Włoszech chyba będzie cała fala skoczków, którzy zakończą skakanie. Stawiam na naszą trójkę, plus Ammann, Koudelka, Fettner może Kasai. Nie wspominając o legendarnym Koreanczyku. A co do Kamila, no cóż rozpoczął projekt z Dolezalem, to trzeba to dociągnąć do końca, potem już chyba każdy wie co się wydarzy. Dopóki nie blokuje, miejsca lepszym od siebie, nie widzę problemu. Problem w tym, że lepszych nie ma...

  • Pavel profesor
    @Adick27

    Pomijając całą gadkę o "niesprawiedliwości", to brutalna prawda jest taka, że Kot pewnie jest na jeszcze gorszym poziomie ;) Oczywiście powinien dostać swoją szansę, ale liczenie, że cokolwiek to zmieni to jest naiwne myślenie.

    "Naprawdę wielu tutaj chyba nie jest w stanie spojrzeć trzeźwo, ale bronicie zawodnika który w 13 startach zgromadził 64 pkt w PŚ"

    Napiszę ci taką ciekawostkę odnośnie tych 64pkt w 13 startach. Kot w ostatnich 7 sezonach zaliczył 75 startów w PŚ i zdobył łącznie w tym czasie 103pkt. Serio szanuj nawet takie wyniki Stocha bo mam wątpliwości czy mamy jakiegokolwiek innego zawodnika spoza ekipy PŚ, który jest w stanie to uciułać ;)

  • kibicsportu profesor
    @Adick27

    A mi się śmiać chce z takich komentarzy jak twoje. Dobrze, że ty nie jesteś trenerem lub skoczkiem. Kamil ma pełne prawo decydować co dla niego jest lepsze . Może trening teraz pomoże. Nie ma nic do stracenia. Lepiej jeszcze dać sobie szansę treningiem niż jeździć na PK. Tym bardziej, że i tak celem są mistrzostwa świata. Więc, albo to wyjdzie, albo nie.

  • Kwakuu doświadczony

    co do Sapporo to jest już dostępny konkurs w ramach pucharu STV na yt

  • Adick27 doświadczony

    Śmiać mi się chce z niektórych komentarzy typu "oni nic nie muszą", "Kamil jeszcze w tym sezonie pokaże", "jak nie chcą skakać w PK to niech nie skaczą". Podobne myślenie jest w strukturach PZN dlatego mamy taki bigos sportów zimowych jaki mamy.

    Treningi na tym etapie sezonu jeżeli wcześniej nic nie dały to teraz tym bardziej. Selekcja na zawody aktualnie jest zwyczajnie niesprawiedliwa. Zgodzę się, że można byłoby machnąć ręką na start Stocha w PK jeżeli powołanie otrzymałby Kot, który zwyczajnie zasługuje na to bardziej niż Stoch. Naprawdę wielu tutaj chyba nie jest w stanie spojrzeć trzeźwo, ale bronicie zawodnika który w 13 startach zgromadził 64 pkt w PŚ, który ma za chwilę 38 lat i po prostu nie rokuje nawet na solidne punktowanie nie mówiąc już o jakimś wchodzeniu do top10. Dla porównania Martin Schmitt w swoim ostatnim sezonie w wieku 36 lat zdobył 98 pkt w 10 startach. Przypomnijcie sobie, gdzie sportowo był wtedy Schmitt - Kamil obecnie jest jeszcze niżej.

  • FJ doświadczony
    @King

    Już też nie przesadzaj - ojczulko młodemu aż tak krzywdy nie da zrobić. Nie wierzę w to. Jakieś porównanie będzie, myślę. Inna rzecz, iż ja się po Maćku cudów nie spodziewam. Ale tak poza wszystkim przykład Kotów, a zwłaszcza "Starego Kota", jest przykładem tego, że za pieniądze i stanowisko da się wiele kupić. Np. lojalność. Przecież gdyby analogiczna sytuacja miała miejsce w momencie, gdy R. Kot nie pełniłby żadnej funkcji w PZN, podniósłby się niesamowity "jazzgot" i totalne larum.

    To akurat Adamowi M się udało, dać stołek Tomaszewskiemu skoków (w wersji miękkiej, okej), uciszyć go i mieć go de facto z głowy w kontekście krytyki podejmowanych działań. Przez co młody Kot też nie miauczy zanadto na swój los. Dobra zagrywka.

  • Robertpz początkujący
    @Kwakuu

    Dwa miejsca Kamila w TOP 10 w Saporro? Sorry ale jako Fan Kamila nie widzę nawet jednego, nie ma szans. Tu będzie maksymalnie jak zawsze 3 dziesiątka, ewentualnie przy szczęściu może druga, przy słabszej obsadzie .Kamila nie było w TOP 10 od prawie 2 lat.

  • Stinger profesor
    @equest

    "A teraz pytanie.
    Na poważnie chcecie aby Kamil, Piotr, Dawid szli drogą Simona i skończyli jako przedskoczkowie?
    Przyznam, ja nie rozumiem tego co robi Ammann."

    Jeśli chcesz znać moje zdanie to nie specjalnie chciałbym żeby Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotrek Żyła szli drogą Simona Ammanna i kończyli karierę jako przedskoczkowie ale ja nie jestem typem osoby, która "kończy" komuś karierę więc jeśli chcą skakać to niech skaczą.

    To samo u Ammanna - w teorii ja także nie rozumiem po co on jeszcze skacze ale jeśli dla niego to zabawa i wyniki ma już gdzieś to niech skacze. Nic mi do tego, a przynajmniej fajnie czasem zobaczyć właśnie tak duże nazwiska jak Stoch czy Ammann w konkursie PŚ.

  • Konglo początkujący

    Brawo emeryt.

  • rybolow1 weteran
    @equest

    no a Kamilek ściągnął Dolezala i za wszelką cenę próbuje wrócić do wygrywania KK XDDD na tym poziomie kariery to się nastawia na pojedyncze medale dużych imprez, jak Kubacki z Fettnerem w 2022

  • Piotr S. weteran
    @FJ

    1 maja 1576 roku 53 -letnia Anna Jagiellonka poślubiła 43-letniego Stefana Batorego. W tym samym dniu odbyła się ich koronacja. Niektórzy z królewskich dworzan życzyli parze królewskiej potomka. Czy te życzenia mogły się spełnić? Chyba nie było szans. W podobny sposób patrzą na Kamila, Dawida i Piotrka niektórzy fani, którzy myślą, że będą oni jeszcze w osiągać w stanie osiągać super wyniki. Niestety trzeba odrzucić myślenie życzeniowe.

  • knait początkujący

    Moim zdaniem, jeszcze w tym sezonie Kamil coś pokaże sensownego. Nie wiemy jak poważna była kontuzja, w jego wieku dochodzenie do pełnej sprawności trwa dłużej, może też wszystkiego nie chcą mówić publicznie.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @EddieKoteł

    "Smutne to, że Kamil nie ma jesieni sportowego życia takiej jak Fettner."
    Stoch podobnie jak Kubacki i Żyła i tak bardzo długo się trzymali w czołówce. Kamil mając rocznikowo 34 lata wygrał TCS i zajął trzecie miejsce w generalce PŚ. Żaden inny wielki mistrz nie odniósł tyłu sukcesów po ukończeniu 30 lat.

  • FJ doświadczony
    @Piotr S.

    Eee, to akurat wcale nie jest takie proste. Widać to po tutejszym forum, gdzie na złą wzmiankę o Kamilku najwięksi fani dostają niemal apopleksji. Od tego zacznijmy, iż Kamil to nawet nie jest zawodnik Austriaka. Z kolei Thurnbichler jest tutaj na kontrakcie. Stoch generuje zasięgi, płyną sugestie z PZN-u, więc nie można Stocha, tak o sobie odstawić. Nawet jakby się chciało, mając w pamięci, że bez osławionego sztabu, w zeszłym sezonie - K.S i tak był mniej gorszy niż w tym. To są te układy, układziki, to jest życie. A życie nie jest tożsame z pisaniem postów na forum. Tutaj trzeba być czasem elastycznym, chodzić na kompromis - czy się tego chce czy nie.

    Jest jeszcze druga strona medalu, która nie pozwala odpalić Stocha definitywnie. Jest to ogólne przygotowanie kadry. Czyli forma sportowa zawodników poza Wąskiem. Umówmy się, równością formy nikt tutaj nie grzeszy. Wyłączając ostatnie podskoki Kamila na lotach, to z Dawidem prezentują (przynajmniej prezentowali w Zakopanem), mniej więcej równy poziom. Może się okazać, że Zniszczołowi pomogły wczoraj wydatnie warunki, a Żyła zwyczajnie swoim stylem oraz doświadczeniem sporo zyskał na lotach. Co do Kota, to trudno się spodziewać po tych wszystkich latach, żeby zawojował PŚ i robił coś lepszego niż skoki Kubackiego i Stocha z Zakopanego. Reasumując, mało w tym jakości. Niejednokrotnie więcej chciejstwa i "walk frakcyjnych" wśród kibiców. Jeżeli Polska ma próbować walczyć o medal drużynowy (z naciskiem na próbować), to trzeba wcisnąć Zniszczoła i Żyłę do drugiej dziesiątki skoczków świata. Tak, żeby nabrali w tym regularności.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @EddieKoteł

    Dobrze, że późnej wiosny i lata sportowego życia nie miał takiej jak Fettner tylko taką jak Stoch ;)
    Ile ma skakać na najwyższym poziomie? On pierwsze zawody wygrał w 2011. CZTERNAŚCIE lat temu. Nie ma takiego organizmu, który by tyle ciągnął na poziomie wygrywania w PŚ z młodszymi o 15 lat

  • waldemarsson weteran

    Bardzo jestem ciekaw co się stanie jeśli te najbliższe treningi K. Stocha np jeszcze bardziej go rozregulują. Wtedy i tak pojedzie do Sapporo??

  • equest profesor
    @dervish

    To teraz sięgnij po swój ranking Wielkich Mistrzów.
    Na marginesie zaznaczę, że uważam za "dość" obiektywny.
    I porównaj z lista zawodników, którą przytoczyłeś.

  • dervish profesor
    @equest

    Welli - olimpijskie złoto i srebro, 3xsrebro MS mało?
    W stosunku do Wielkiego Mistrza Stocha tak ale do mistrzów Zyły i Kubackiego to juz raczej nie.

  • equest profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Liczy się tylko Zwycięzca.

    Uznaje jeden raz IO Wellingera.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @equest

    "Tylko Pero z twojej listy ma jakieś osiągnięcia."
    Wellinger - mistrz olimpijski, trzeci zawodnik poprzedniego sezonu (po kontuzji i skakaniu w FIS cupie) i wielokrotny medalista wielkich imprez.
    Eisenbichler, Johansson, Fettner - medaliści wielkich imprez.

  • dervish profesor
    @EddieKoteł

    "Skutek jest taki, że Stoch jest gorszy niż w ostatnim, katastrofalnym sezonie "
    Każdy z trójki mistrzów jest gorszy niz w poprzednim sezonie. Jak słusznie zauważyłeś żaden z nich ni zdołał poradzić sobie z ustawieniem na nowo pozycji najazdowej po tym jak FIS wprowadziła rewolucyjne zmiany miedzy innymi obnizając piętkę a niektórych pozbawiając wynalezionych w Polsce "cudownych" butów Nagaba.

    A to ze z sezonu na sezon są gorsi to może byc wpływ PESELU. To już nie te czasy kiedy można było rozwijać się robić postępy. Od chwili kiedy skończył się ich prime time ich sprawność fizyczna jest na równi pochyłej i tak tez jest z wynikami.

    Oczywiście możliwy jest nagły wzrost poziomu ale tylko wtedy jak uda się im pokonać problemy z najazdem. Niestety postępującej degradacji możliwości organizmu wynikającej ze starzenia się nie da się powstrzymać. Tak wiec nawet po owym skoku w górę obniżanie poziomu będzie trwało tyle ze będzie to następowało z wyższej górki niż obecnie.

  • equest profesor
    @rybolow1

    Wow, kilkukrotny Mistrz IO bawi się byciem przedskoczkiem.

  • rybolow1 weteran
    @equest

    tak, Ammann po prostu bawi się skokami i jak nie łapie się do składu na PŚ to szuka każdej okazji żeby poskakać. Widać że sprawia mu to przyjemność i radość, a nie jak wiecznie skwaszone nasze buce co nie można skrytykować bo Wielkie Mistrze i ich klakierzy się obrażo

  • equest profesor
    @dervish

    Tak, zupełnie na poważnie.

    To odpowiedz.
    Ile złotych medali IO, ile tytułów MŚ, ile Złotych Orłów, ile KK zdobyli: "Wellinger, Biśla, Fettner, Johansson".

    Tylko Pero z twojej listy ma jakieś osiągnięcia.

  • Piotr S. weteran

    Wydaje mi się, że trener Thurnbichler wobec naszych gwiazd powinien być równie twardy jak Horngacher., który nie bał się "zesłać" Eisenbichlera do PK. Kamil Stoch jest jednym z najwybitniejszych zawodników w historii dyscypliny, niestety jego czas minął. Metryka daje o sobie znać. Uprzywilejowanie gwiazd może źle wpłynąć na morale pozostałych zawodników, dlatego dla wszystkich powinny być takie same zasady.

  • EddieKoteł weteran

    A niech sobie robi co chce i trenuje choćby do marca. Nic to nie zmieni, bo choć ma cieplarniane warunki, to niestety postanowił wleźć kolejny raz do tej samej rzeki i postawić na sztab przegrywów, którzy przespali wszystkie rewolucje / ewolucje w skokach w ostatnich latach. Skutek jest taki, że Stoch jest gorszy niż w ostatnim, katastrofalnym sezonie a Thirbichlerowi jego los zwisa i powiewa.

    Smutne to, że Kamil nie ma jesieni sportowego życia takiej jak Fettner.

  • waldemarsson weteran
    @equest

    Jak nie chcą to ok, niech nie startują w PK, mimo że mogli by sobie tam miejscówkę zdobyć na PŚ i raczej nikt by tego nie krytykował. Może rzeczywiście zabrali by tam komuś sensownemu miejsce, skoro tak uważasz. Ale czemu od razu trener mówi że mają gwarantowany powrót do PŚ w następny weekend? Niech najpierw te treningi się odbędą i niech zobaczy czy jest coś lepiej, a potem niech podejmie decyzję odnośnie składu..

  • dervish profesor
    @equest

    Ty tak na poważnie z tym zajmowaniem czyichś miejsc w PK i w ogóle z ta cała filozofią ?
    A co z Wellingerem (ten to nawet FC zaliczał), Biślą, Fettnerem, Johanssonem, Prevcami i wieloma innymi którym jakoś korona z głowy nie spadła i bez szemrania startowali w PK jak bóg przykazał?

  • equest profesor

    Jak znam forum. A sądzę, że znam.
    Zarejestrowany od listopada 2013, a wcześniej jakieś pięć lat gdy nie było rejestracji.
    Z dużą pewnością, postawię tezę.
    Gdyby Kamil wystartował w PK i nie zdobywał by tylko pierwszych miejsc.
    To przez forum przewaliła by się masa postów, że zajmuje miejsca juniorom.
    Gdyby zdobywał tylko jedynki, to pojawiła by się masa postów, co taki mistrz robi w PK.

    Moim zdaniem bardzo słusznie, że Kamil, Dawid, Piotr
    ( poza wejściem w sezon po kontuzji ) nie startują w PK.
    Po pierwsze, nie zajmują miejsc tym, którym się te miejsca przynależą.
    Po drugie, nic nie muszą, chcą zrobić przerwę na trening, to niech robią.
    Po trzecie, przywoływanie innych weteranów i argument "bo startują"
    to może tylko ma jakąś wartość przy Ammanie.
    Bo tylko On ma na tyle dużo osiągnięć, by być wymienionym na równi z naszymi Muszkieterami.

    A teraz pytanie.
    Na poważnie chcecie aby Kamil, Piotr, Dawid szli drogą Simona i skończyli jako przedskoczkowie?
    Przyznam, ja nie rozumiem tego co robi Ammann.

  • 23haze doświadczony

    Niestety widzę w tym całym zamieszaniu łapy polityka Tajnera.

  • 23haze doświadczony

    Nie podoba mi się to, że ta wielka trójca przenajświętsza robi co chce. Nic dobrego z tego nie wyjdzie. Małysz to miękiszon. Ciekaw jestem szczegółów umowy w sprawie teamu Stocha, jakie tam są warunki.

  • 23haze doświadczony

    Ja się nie dziwię Kamilowi. Po pierwsze, ryzykowałby blamażem nawet w PK. Po drugie, jego sztab będzie miał czas na spokojny trening. Po trzecie, Kamil lubi stawiać na swoim, takie: nie bo nie.

  • acka profesor
    @PabloEscobar

    Sześciu to optimum, skoro w jednym konkursie może skoczyć pięciu. Większy wybór i jakieś zabezpieczenie, gdyby ten piąty na treningach normalnej coś tam sobie uszkodził, albo przed konkursem w hotelu podtruł się śledziem w 30 rodzajach, w tym w czekoladzie.

  • semion weteran

    kamil jak zwykle się obraził, jprdl. Niech mu ktoś zaproponuje Alpen Cup teraz i słuchamy wypowiedzi "mistrza" xDDD

  • PabloEscobar bywalec
    @maciek0932

    Jeżeli nie będzie znów widocznej poprawy formy to jaki sens jest cisnąć go na MŚ?

    Przestańmy wozić ich za nazwiska, równie dobrze do Trondheim może pojechać pięciu na normalnej skoczą wszyscy w konkursie a na dużej jednego się odpali po treningach.

  • acka profesor

    No to jeździec bez głowy, czy leci z nami pilot - w polskich skokach na maksa. Wróci na Sapporo, gdzie przed Trondheim aż się prosi wysłać zaplecze, jak by nie wypadło? Może, z drugiej strony, i dobrze, ostatnie przetarcie w zawodach, które mało kto będzie oglądał, skakanie bez napinki - prawie jak na treningu. Gorzej będzie, jeśli w Sapporo wiatr zdmuchnie. Albo Stocha z trajektorii, albo skakanie w ogóle. I siedzenie 2 razy po kilkanaście godzin w samolocie odbędzie się tylko po to, by sprawdzić, co tam nowego postawili w hotelowej siłowni i co jest aktualnie w karcie dań. Wywoływanie wilka z lasu? Może, ale wiatr to w Sapporo standardowa niewiadoma, a czyż nie mawia się "biednemu zawsze wiatr w oczy wieje"? Ciekawe, że akurat w Sapporo Pan Kamil ma udowodnić swoją przydatność na Trondheim. Czyżby to zagrywka na zasadzie - stwórzmy warunki, by udowodnił swoją - nieprzydatność? Jeden z wariantów."Drugich den" w takich decyzjach może być bowiem nawet kilka. Nawet wyścig z Kotem o rezerwowego na dużą i piątego na normalną.

  • Kulas2468 stały bywalec
    @CzarnyOrzel

    Raczej tak słabo by nie wypadł,a jeśli by się tak stało to ja bym nie miał z tym problemu.

  • kibicsportu profesor
    @ASJ_212

    Amilkiewicz też ładnie wygląda w powietrzu.
    Widać, że z roku na rok jego sylwetka w locie jest lepsza.

    Cieszy mnie to, że Joniak i Amilkiewicz mimo wszystko regularnie startują w PK. Też punktują. Może nie w każdym konkursie, ale jest poprawa względem poprzedniego roku. Chciałbym, żeby oni trafili pod skrzydła do Thurnbichlera.

  • Misza początkujący
    @ASJ_212

    Bardzo ładnie, widać że poprawił fazę lotu bo to głównie jest jego największym problemem, ale chce podkreślić jak ładnie wyłożony na nartach leci Amilkiewicz myślę że może być pociecha z niego.

  • waldemarsson weteran

    Jakby teraz po powrocie załóżmy znów za dobrze nie szło Kubackiemu i zostałby wycofany to już nie powinno to tak wyglądać że od razu będzie miał obiecane iż wróci za tydzień. Wtedy niech w tym Kontynentalu najpierw pokaże jakiś poziom. Podobnie Pan Kamil jeśli nadal było kiepsko po powrocie do PŚ.

  • waldemarsson weteran

    Absolutnie oczywiste że oni są legendami polskiego sportu, ale na dłuższą metę też takie podejście typu - mówienie od razu że Kubacki i Stoch mają zagwarantowany powrót za tydzień niezależnie jak będzie szło na tych treningach jest trochę słabe.

  • maciek0932 weteran
    @kibicsportu

    To zdanie "Powróci na Sapporo" jest dla mnie cichym stwierdzeniem, że Kamil nie jedzie na MŚ.

  • rybolow1 weteran
    @Arturion

    jakoś Eisenbichler, Kasai, Johansson, Ammann, Schlierenzauer, Pero Prevc mogli startować w PK. A w 2022 nawet Lanisek wystartował w FC w Kranju

  • ASJ_212 doświadczony

    https://youtu.be/ZA44-wBAm0Q?si=PsL2nS4G3Fj7PA9Q
    Zapis transmisji z PK w Sapporo. Swoją drogą zobaczcie na drugi skok Juroszka bo chyba nigdy nie widziałem go aż tak wyłożonego na nartach.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Trójka weteranów (bez Kota) idzie "trybem mistrzowsko-emeryckim". PK nie jest dla nich, tylko dla młodszych.
    Żyła chciał, to wystartował.
    Jak będą za słabi, to i tak na PŚ i MŚ nie polecą.

  • INOFUN99 profesor
    Żarty

    Jakim prawem Stoch i Kubacki są zwolnieni z startów w PK, a Żyła musiał skakać w PK? Skoro to są wielcy mistrzowie, to warto zachować się konsekwentnie i każdego z nich wypróbować w zawodach II ligi. Uważam, że nie byliby lepsi od Kota. Dokonania nic tu nie mają do rzeczy. Ammann, do którego Kubacki nie ma najmniejszego podjazdu, skacze w PK i nie ma gadania, że to wielki mistrz. Kubacki, jak i Stoch od dwóch sezonów są zupełnie bezużyteczni, więc nie trzeba ich traktować jakby byli świętością. Nigdy za Dawidem nie przepadałem i jest bardziej toksyczny od Kamila. Natomiast Kamil powinien pokazać, że jest wielkim mistrzem nie tylko wynikowo, ale też mentalnie. To jest [***] patologia.

  • KapitanGrawitacja weteran
    @Mariusz_Lis

    Nie przesadzaj, Stoch przegrałby z Juroszkiem chyba tylko wtedy jakby mu narty ukradli i musiałby skakać bez... Natomiast porównanie z Kotem chętnie bym zobaczył, domyślam się że pewnie dopiero w Sapporo, bo Kotu też należy się szansa. Kto wie czy nie wskoczy do składu na Lake Placid, za najsłabszego w Willingen. Stoch jeśli ma wrócić dopiero na Sapporo to liczę na to że pojedzie na PK do Kranju. Szkoda że tak samo jak Kubacki nie odpuścił lotów w Oberstdorfie, bo z jego problemami nie trzeba było być jasnowidzem żeby wiedzieć że to się skończy w taki sposób.

  • TheDriger doświadczony
    @kibicsportu

    No właśnie niektórzy nie rozumieją, że Stoch, Żyła i Kubacki to jedyni przynosiciele kontraktów dla polskich skoków. Jak oni skończą, to będzie finansowy upadek. Chyba, że Wąsek wskoczy na poziom Stocha sprzed 10lat i zostanie jego następcą. Tylko, że Wąsek będzie skazany na samotne ciągnięcie tego wózka, tak jak to miało miejsce z Małyszem

  • TheDriger doświadczony

    Kot powinien dostać szansę, po pierwsze za wyniki, a po drugie za postawę. Powinien dostać dwa weekendy, a odpocząć powinien Wolny albo Zniszczoł. Obaj są grubo pod formą i już dawno potrzebują treningu spokojnego, a poza tym nie jestem przekonany czy oni są lepsi od Kota. W końcu Żyła był od Kota lepszy tylko troszkę, a jednak wygrywa spokojnie ze Zniszczołem i Wolnym.

  • FJ doświadczony
    @kibicsportu

    Głupoty.

    Jednak, jak widzę takie komentarze (psychofańskie, proponuję jeszcze figurkę nad łóżkiem postawić, niczym Ania lat 14, bo o dorośnięciu mentalnym to tu mowy nie ma) i postawę samego Stocha, to jednak nie chcę mi się aż tak jechać po tym TT. Trzeba wczuć się też trochę w jego sytuacje. Stocha trzeba powoływać przez wzgląd na sponsorów i psychodelicznych fanów (niektórych, bo nie będę krzywdził tych normalnych), a żeby chociaż na skoczni coś z tego wynikało - chociażby pewne miejsce w drużynie i miejsca na top 15 PŚ, to gdzie tam.

  • Tomek88 profesor

    Stoch w PK nic by zwojował. Oczywiście te treningi też pewnie nie zmienią za bardzo sytuacji jednak spokojne trenowanie prędzej pozwoli mu wrócić chociaż na poziom przełomu drugiej/trzeciej dziesiątki niż wycieczki po drugiej lidze.

    Z drugiej strony ciekawe co będzie jeżeli w Willingen i Lake Placid cała piątka będzie się prezentowała w miarę dobrze i wszyscy powiedzmy przynajmniej 2 razy zapunktują, kogo wtedy podmieni Stoch?

    Spodziewałem się jednak całkowitego odpuszczenia USA i Japonii przez Kubackiego, Stocha i Żyłę. Jednak w takiej sytuacji droga Kota na jakiekolwiek konkursy przed MŚ jest już praktycznie zamknięta

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    oczywiście królewicz na COC jechać nie może bo jakby miał przegrać z Kotem czy tam Juroszkiem i juniorami to by był skandal niesamowity!! no jak to przegrywać z tymi przeciętnymi skoczkami czy jakimś tam Austriakiem 4 rzędu..
    Ja tu widzę spisek.. PZN i Małysz to cwane lisy, inni muszą pakować żeby walczyć o występy a ten krolewicz na gotowe sobie pojedzie na WYCIECZKĘ DO JAPONII. Bo znow bedzie walka o awans jak na lotach ostatnio.. ja tu widzę spisek.. skandaliczne jest to co robi PZN skandaliczne i tyle w temacie!

  • King profesor

    Nie no fajnie. Kot ostatni raz miał okazję się porównać z kimkolwiek ze składu na PŚ w Ruce 1,5 miesiąca temu na PK kiedy rywalizował z Żyłą. Skoro Stoch jedzie do Sapporo z automatu to ja mam nadzieję, że Kot również tam się znajdzie żeby była możliwość weryfikacji obu. Dlaczego Kot ma mieć zamknięte drzwi w kontekście wyjazdu na MŚ? Szans może nie ma dużych, ale nikt nie ma pewności czy on na chwilę obecną nie jest lepszy zarówno od Stocha jak i Kubackiego. A może w ogóle łapałby się do czwórki? (Żyła jednak zyskał lotami.)

    Sapporo to w ogóle powinna być taka dogrywka dla tych co mają szansę udać się na MŚ. Wąsek, Zniszczoł i Wolny jak będą pewni to równie dobrze mogą to odpuścić. Żyła na dobrą sprawę też, bo on i tak jest pewny wyjazdu z uwagi na obronę tytułu. Ale Kubacki, Stoch i Kot ta trójka skoro nie chce się zmierzyć w PK to powinni się porównać w ostatni weekend w Sapporo i to ten pojedynek powinien wyłonić tego, który na MŚ pojedzie.

    Skład można by było równie dobrze uzupełnić jakimś Juroszkiem i Pilchem czy kimkolwiek innym 20+, ewentualnie nawet juniorem spoza składu na MŚJ. Lepiej zawsze kimś to piąte miejsce zapełnić niż zostawić puste.

  • Kolos profesor

    Stoch też daje argumenty żeby go brać na PŚ - jednak w Zakopanem punktował i to nieźle, a loty są słabym odnośnikiem. Były też MP nie dawno i tam też argumentów za Kotem nie było.

    Tak jak mówię podmiana Stocha na Kota, żeby pierwszy skakał w PK i udowodnił co wiadome - że bije całą resztę kadry na PK, a drugiego by ciułał jakąś drobnicę w PŚ (w najlepszym razie) to byłaby tylko sztuka dla sztuki.

  • Pavel profesor
    @kibicsportu

    Na normalnej wystartuje 4 plus Żyła, bo miejsce jest imienne w tym wypadku. Pewnie i tak zabiorą tych 6, żeby żaden się nie obraził ;)

  • rybolow1 weteran

    czyli dziadek zrobi sobie kolejną wycieczkę do Japonii

  • kibicsportu profesor
    @QuatrusPL

    Pojedzie szóstka, tak będzie po prostu najlepiej. Na normalnej skoczni i tak wystartuje pięciu. Najlepsi na treningach wystartują w zawodach. Zniszczoł i Wolny mogą trochę odstawać na skoczni normalnej. Też raczej będzie wiało w plecy, to im nie pomoże.

  • Vow_Me_Ibrzu weteran

    Kamil to ciągle Nazwisko i kapitał PRowy, stąd w odniesieniu do jego startów wybijają kwestie pozasportowe. Niemniej jednak na pewno w PZNie modlą się o to, żeby Paweł (skoro on jest na fali wznoszącej...) jeszcze w tym sezonie coś powygrywał. Wtedy będą mogli ogłosić, że mają Nowego Stocha, sprzedać to publiczności i sponsorom, jego zrobić twarzą dyscypliny, a dziadków urealnić do ich aktualnej wartości sportowej.

  • CudnyAdas bywalec

    Czyli ciąg treningów jest kontynuowany... Szczerze doceniam fakt, że Kamil jeszcze się stara coś wyciągnąć z siebie. Dał mi tyle frajdy przez te wszystkie lata, że nie mam serca cokolwiek złego powiedzieć. Jednak widzę, że strasznie się męczy. Pewnością jest to, że związek jakoś tam stoi w głównej mierze dzięki Stochowi. Jeśli Doleżal mówi, że coś z niego jeszcze będzie to pozostaje mi nic innego jak kibicować. Prawda jest taka, że nawet w PK nie mamy asów, a jeden Stoch nam sytuacji nie poprawi. On już swoje zrobił. Czas na młodych. Na pewno by się ucieszył z pewnej i mocnej drużyny, która by zdetronizowała starych wyjadaczy. Niestety na to się nie zanosi.
    Także Kamil trzymaj się i głowa do góry, MŚ zbliżają się, a z nimi kolejna szansa.

  • CzarnyOrzel doświadczony
    @Kulas2468

    Istnieje ryzyko że by tam słabo wypadł na 10 miejscu i co wtedy . Blamaż i te newsy w prasie

  • Kulas2468 stały bywalec
    @equest

    Kamil właśnie powinien pojechać na PK za Jarosława Krzaka.Limit 6 skoczków jest nam potrzebny ,pewnie po tym periodzie będziemy mogli 5 wystawić, bo nie wierzę w to że ktoś z FIS CUP wywalczy miejscówkę.No ale skoro woli trening to nigdzie jechać na PŚ nie powinien.

  • Adick27 doświadczony
    @kibicsportu

    "Sam Małysz go namawiał do tego".... Serwisman i Kruczek są na kontraktach w PZN, PZN również ponosi część kosztów organizacyjnych, PZN również był zmuszony poszukać inwestora, który opłaciłby pensje głównego trenera. Uważasz, ze Kamil skakałby jeszcze gorzej gdyby nie prywatny sztab? Trzeba było zbudować oddzielny sztab i podzielić zespół żeby Stoch zdobywał średnio 4 pkt na konkurs (taką ma aktualnie średnią ze startów)? Uważasz, że Stoch powinien mieć pierwszeństwo w powołaniu do PŚ przed Kotem, który ociera się o podium PK? W poprzednim komentarzu napisałem dlaczego Stoch jest powoływany, ale czy uważasz że to sprawiedliwe, uczciwe i z duchem sportowej rywalizacji?

  • Kwakuu doświadczony
    @QuatrusPL

    Skoro wystartuje w Sapporo to i na MŚ.
    Sapporo to jest skocznia pod niego i nawet bez formy tam wywalczy sobie miejsce, po drugie wielkie nazwisko i jego ostatnie MŚ w karierze

  • QuatrusPL bywalec

    Ciekawe kogo wyrzucamy na MŚ. Ja bym wyrzucił mimo wszystko Stocha - 2 najgorzej punktujący z naszych (Nie licząc Żyły tylko Żyła ma dla nas powiększenie limitu), z tym że Kubacki do niego traci 2 punkty i widać było u niego znaczną poprawę po zaufaniu TT. Wąsek i Zniszczoł są nie do ruszenia raczej a Wolny gdy jest w pełni sił to punktuje (nie licząc wczoraj, gdy został wycięty przez warunki). No tylko że PZPN zażąda Kubackiego i Stocha więc koniec końców albo bierzemy sześciu, albo tym, który wypadnie ostatecznie będzie ktoś z dwójki Wolny/Zniszczoł.

  • Kwakuu doświadczony
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    Moge Ci podać skład na start następnego sezonu:
    Wąsek, Zniszczoł, Kubacki, Żyła, Stoch.

    Screenuj i zapamiętaj.

  • equest profesor
    @Xander1

    Przecież jeśli Kamil trenuje to nie zajmuje miejsca innym, czy to w PŚ, czy też w PK.

  • Kwakuu doświadczony

    Ten pseudo trener nie ma żadnego autorytetu, jak jemu Kubacki z Stochem powiedzą tak jest. W tej kadrze panuje od dawna zła atmosfera, było widać to po mistrzostwach Polski, gdzie każdy chciał wygrać, a wygrał Wąsek, a ich gratulacje do Pawła były po prostu chłodne. Cieszy fakt, że na najważniejsze zawody sezonu wystartuje Stoch, z resztą jest rekordzistą Okurayami i jeśli coś poprawi to stać go na dwa starty w top 10. Natomiast żałosne jest to, że kadra jest już znana z 3 tygodniowym wyprzedzeniem, teraz już rozumiem słowa Kota, że jest nastawiony na cały sezon w PK, jeśli nie wywalczy dodatkowego dla siebie miejsca, yePać to że aktualnie może skakać lepiej od Stocha, Wolnego czy Kubackiego. Ta kadra oprócz Wąska śmierdzi zgnizilizną i nie da się ich oglądać. Szkoda tylko Kota, który po tym sezonie daje sobie spokój ze skokami. Mam nadzieje, że tą samą drogą pójdzie Stoch, bo to jak się kompromituje od zeszłego sezonu, to po prostu nie wypada na takiego mistrza. Dlaczego Małysz wiedział kiedy to wszystko zakończyć i pożegnał się z klasą? Stoch tego nie umie zrobić, szanuje go za to że jako jedyny uciekł od tego austriackiego bajeranta, niszczyciela skoków narciarskich w Polsce, mimo to wybrał jeszcze gorszą drogę w postaci Doleżala.

  • kibicsportu profesor
    @Adick27

    Sztab opłaca specjalny sponsor i nic ci do tego.

    Jaki kwas Kamil zrobił?
    Przecież nawet sam Małysz go namawiał do tego. Miał Kamil do tego pewne prawo. Nie zapominaj, że sponsorzy też są jeszcze dzięki temu, że skacze Stoch.

  • Adick27 doświadczony
    @Kolos

    Ale Kot poprzez niezłe starty w PK daje jakies minimum argumentów do powołania na PŚ czego Stoch ani Kubacki nie dają. Ludzie nie może być tak, że jeden ma łupać w PŚ do imentu i walczyć o miejscówkę a inni mają to miejsce zagwarantowane z urzędu bez znaczenia w jakiej formie się znajdują.

    Reasumując,

    Kamil Stoch jest brany na PŚ tylko dlatego, że jest Kamilem Stochem, jego sponsorem jest Atlas i trzeba opłacać jego prywatny sztab a w dodatku ma trudny charakter i jak mu coś nie przypasuje to rozwali doszczętnie już i tak napiętą atmosferę.

  • Stinger profesor
    @Mariusz_Lis

    "ja ogolnie za Kotem nie przepadam zeby jezdzil na Puchar Świata, ale obiektywnie trzeba stwierdzic ze teraz jest w lepszej formie od Stocha"

    Obiektywnie? Po czym to stwierdzasz? Po tym, że nie lubisz Kamila Stocha?

  • Adick27 doświadczony
    @Kolos

    Stoch jest naszym numerem 4 w punktacji bo Żyła nie występował w połowie konkursów ze względu na absencje po kontuzji a jedynym konkurentem Stocha jest Kubacki, który prezentuje taką samą mizerię. Powołanie Kota, który okazałby się lepszy mogłoby spowodować, że dla geriatrii byłoby jedno wolne miejsce na trzech chętnych i tu już w ogóle byłaby obraza majestatu.

  • Kolos profesor
    @Franciszek

    Przy wyborze 6 nazwisk (w porywach może 7) na 5 miejsc to trudno by były kłopoty z wyborem :)

  • Kolos profesor
    @dervish

    Kot w PK w Sapporo nie pokazał niczego czego by już w tym sezonie nie pokazywał. Pewnie fajnie jakby szansę w PŚ dostał, ale to tak naprawdę niczego nie zmienia, żadna z Kota aspirująca nadzieja na cokolwiek.

  • Franciszek doświadczony

    Thunbichler w swojej miernej karierze trenerskiej u nas ma jedną wyjątkową cechę. Podaje skład na następne zawody najszybciej na świecie i dziwie sie ze jeszcze nie podał składu na Mistrzostwa Świata. Tu sie spóźnia jak na poziom jego tempa

  • Adick27 doświadczony
    @kibicsportu

    Nie wierze, że Ty te komentarze piszesz na poważnie. Stocha należy lepiej traktować bo dużo osiągnął[***]?
    Wystarczającym ukłonem w jego stronę jest opłacanie mu sztabu, którego praca nie przynosi w kontekście Kamila żadnych efektów ba wszystko wskazuje na to, że będzie miał przynajmniej o połowę gorszy wynik punktowy niż w poprzednim beznadziejnym sezonie pod wodzą "słabego" TT. Napisz jeszcze, że może inni zawodnicy z PŚ raz na jakiś czas powinni się wynikowo podkładać, żeby Kamil wskoczył do 10 i lepiej się poczuł bo kiedyś był gwiazdą.

    Po takich wyczynach jakie Kamil zaprezentował w tym sezonie, robiąc kwas w kadrze i tworząc swój osobny team, który okazał się bez sensu i przy okazji skomplikował innym życie jak chociażby Dolezal, który za chwilę zostanie bez roboty bo podjął się misji mało realnej. Kamil powinien walczyć o swoje na równych zasadach w PK. Jakoś Ammann nie ma problemu startować ligę niżej czy przyjechać jako przedskoczek mimo iż w kadrze Szwajcarii od zawsze jest pustostan. Janne Ahonen też występował w CoC kiedy był za słaby na PŚ, Schmitt to samo.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    Komiczne są te powołania na zawody. Krajówka w Wiśle była znana jakiś miesiąc przed zawodami. Kubacki i Stoch mają gwaranatowane powroty po swoich mitycznych treningach. Może od razu podajmy skład na MŚ w Trondheim? A może jeszcze grubiej, ogłośmy skład na inaugurację kolejnego sezonu PŚ?

  • dervish profesor
    @Kolos

    Kot pokazał wystarczająco wiele by zasiać wątpliwości czy przypadkiem na tę chwilę nie łapie się do naszej top 5.
    4 miejsce w PK po okrojeniu kwot odpowiada mniej więcej 1-2 miejscu przed tymi zmianami.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    ja ogolnie za Kotem nie przepadam zeby jezdzil na Puchar Świata, ale obiektywnie trzeba stwierdzic ze teraz jest w lepszej formie od Stocha i przynajmniej mlodszy od niego. Dla mnie wiek ma tez znaczenie..

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Kolos

    Są lepsi!! Kot pewnie nawet teraz lepiej skaczze od Stocha i może nawet Juroszek
    Liczy sie obecna forma a nie kiedy było kiedyś..

  • Kolos profesor
    @dervish

    Tylko, że Kot nie pokazał w PK nic co by potwierdzało te tezę. To znaczy może by Kot był lepszy, może nie, ale raczej nie. W każdym razie to żadna alternatywa.

  • dervish profesor
    @Kolos

    Do tej pory nie było z rotacjami większych problemów bo do 5 na PŚ aspirowało tylko 6 skoczków. Po tym periodzie sytuacja się zmieniła bo na zapleczu za sprawą wyników pojawił się poważny kandydat do rotacji czyli Kot i mamy 7 na 5 miejsc.
    Ignorowanie tego faktu przez TT budzi duże wątpliwości.

  • Kolos profesor
    @Xander1

    Ale czy komukolwiek panicznie treningi w trakcie sezonu coś dały?

    I czy to wina Stocha, że inni kadrowicze są jeszcze słabsi? Gdyby byli lepsi to on by niejeździł na zawody. Ale lepszych nie ma.

  • Kolos profesor
    @Mixolo

    No i co z tego? Kubacki też raz odpadł w kwalifikacjach a Wolny dwa razy.

    Stoch jest wciąż naszym nr. 4 w klasyfikscji PŚ, a od nr. 3 i potężnego Wolnego dzieli go raptem 16 pkt.

  • Xander1 profesor
    @kibicsportu

    Ale czy ty nie widzisz że te treningi i tak nic nie dają? Powiedz mi ile dały treningi w okresie TCS, a był to dosyć długi okres na spokojny trening. Wrócił na Zakopane i Oberstdorf i nadal skacze tak jak skakał, jak nie nawet gorzej. Teraz znów trenuje, bo przejść Q w Sapporo,może coś tam uciułać i odtrąbisz sukces?

  • Mixolo weteran

    Stoch ze swoim sztabem postanowili trenować przez pół sezonu, żeby pojechać i nie przejść kwalifikacji.

  • kibicsportu profesor
    @Xander1

    Jak Kot miałby choćby połowę osiągnięć Stocha, to możemy wtedy rozmawiać. Żałosne są te komentarze atakujące Stocha, który tyle razy dawał nam radość i sukcesy. Jest jedynym skoczkiem, którego można lepiej traktować.

  • Kolos profesor
    @Xander1

    Czyli tak Thurnbichlerowi nic nie wyszło (może po za Wąskiem) , kadra jest w opłakanym stanie, ale to wina Stocha, że mimo kiepskiej formy mieści się do kadr, bo lepszych nie ma...

  • Xander1 profesor
    @kibicsportu

    Czyli jak mam rozumieć Stoch zatrudnił własny rozdmuchany sztab tylko po to by 50% sezonu robić spokojne i mityczne treningi? A no fajnie :) To już wole Kota, który walczy w PK o swoje i nic nie dostaje za darmo.

  • kibicsportu profesor
    @Xander1

    ,,Zresztą Kamilek to największy toksyk w całej tej kadrze"

    Toksyczne to są twoje komentarze. Nie popłacz się jeszcze, że Stoch nie jedzie na PK. Jak napisałem niżej. Start w PK mu nic nie da. Lepszy trening.

    Kamil osiągnął tyle, że można go inaczej traktować. Nawet mimo takiej formy i tak zdobył więcej punktów niż nawet Kubacki i Zyla, a Kocie nie wspominając. Jeszcze tydzień temu po Zakopanem, to nikt nie skreślał Stocha. Zmieniacie tutaj narracje co chwilę.

  • Xander1 profesor

    Toksycznie to wygląda przez naszą trójkę geriatryczną. A co jak nagle wszyscy będą punktować w Willingen i Stanach, to za kogo wskakiwac będzie Kamil, będący po kolejnych mitycznych treningach? Już nie wspominając o tym że sprawdzić się na tle Stocha nie będą mieli Kot i reszta zaplecza... Czyli tak jak pisze Dervish krąg się zamyka i przebić się do PŚ poza wywalczeniem kwoty jest niemożliwe. A jak można podejrzewać Maciek nie odstaje formą od Stocha.

    Zresztą Kamilek to największy toksyk w całej tej kadrze.Gwizdka nie będzie startowała w PK, a Dodo stwierdzi że forma na mitycznych treningach przyniosła efekty, po czym Kamilek znów pojedzie na PŚ i zaliczy skoki co najwyżej na poziomie trzeciej dziesiątki. Jedynym słowem dramat,a panicza Stocha żaden pożytek.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Ależ Thurnbichler bardzo by pewnie chętnie nie powoływał Stocha tylko, że nie ma tylu lepszych kadrowiczów od Stocha, to co ma robić?

  • Christian stały bywalec
    @znawca_francuskiego

    Bo lubi ta skocznie i jest rekordzistą. U nas lubią się trzymać sentymentów. Stoch ma dużo fanów w Japonii.

  • znawca_francuskiego weteran

    Wróci na Sapporo...tylko po co go wysyłają w tak daleką podróż.

  • kibicsportu profesor

    Dobrze, że Stoch nie jedzie na PK i wróci na Sapporo. W końcu podoba mi się stanowczość Thurna. Tak sobie myślałem, ale start w PK Kamilowi nic nie da. Tak nie poprawi błędów. Trzeba postawić wszystko na jedną kartę i tyle. Za miesiąc Mistrzostwa świata, a one są najważniejsze , a nie start w PK.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Ale właściwie kto ma wejść? Jest 5 miejsc a na nie 6 zawodników i może conajwyżej Kot. Przy czym tylko jeden jest w sensownej formie i drugi coś tam pokazuje jeśli wieje pod narty, całą resztą można rotować taktycznie dowolnie.

    Jeszcze Wolny jest do przodu "bo młody" - niby...) ale trio rotuje przez cały sezon, przy czym dwóch na trzech ma zawsze pewne miejsce.

    Po prostu nie ma na kogo zmieniać...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ale postęp Kota jest trochę teoretyczny, raz skacze lepiej, raz gorzej w PK, żadne wybitne wyniki. Na poziom PŚ to niczego nie zmienia. Kot tam cudów nie zdziała (o ile wystartuje).

    Co do Kubackiego to czego Thurnbichler nie wytrenował latem, to teraz trzeba ratować... A takie ratowanie rzadko daje efekty. No i to też dotyczy całej reszty kadrowiczów Thurnbichlera (po za Wąskiem) nie tylko emerytów.

  • dervish profesor

    TT: "Chcę być sprawiedliwy"
    No to bądź i traktuj wszystkich równo według tego jak prezentują się na skoczni.

  • Vow_Me_Ibrzu weteran

    Thurn explicite dystansuje się od procesu w obrębie Team Stoch. Niby to jasne, ale i tak podkreśla fakt.

  • dervish profesor

    "Wróci na Sapporo"
    No i to mi się nie podoba. Powrót Kamila jest juz przesądzony (podobnie jak wcześniej powroty Dawida) bez weryfikacji i bez względu na formę jego jak i ewentualnych rywali z zaplecza. Kadra na PŚ zamieniła się w zamknięty krąg a w zasadzie zamknięty heksagon strzeżony zaklęciami - do którego nikt z zewnątrz nie ma wstępu.
    Wysoce sprzeczne z regułami fair play.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Czemu już jest pewne, że wróci na Sapporo? Co jeśli będzie wtedy słabszy od Kota i innych?

  • Pavel profesor

    Mam takie wrażenie, że cała nasza ekipa geriatryczna jeździ na te treningi dla samego treningu, efekt jest żaden. Czy to Kubacki czy to Żyła czy Stoch niezależnie z kim i co trenują są w tej samej formie. Paradoksalnie jedyny emeryt, który zrobił zauważalny progres to Kot non stop startujący ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl