"Liczyłem na więcej" - Jakub Wolny komentuje pierwsze loty

  • 2025-01-27 18:19

Dziewięć punktów za 22. miejsce w sobotę, to skromny dorobek Jakuba Wolnego wywieziony z niemieckiego Oberstdorfu. Trzydziestolatek z Bielska-Białej zaprezentował się jednak trochę lepiej, niż podczas Turnieju Czterech Skoczni, czy konkursów w Zakopanem.

Zawodnik LKS-u Klimczok Bystra punktował w pierwszym z konkursów. W niedzielę zakończył swój występ na pierwszej serii, zajmując 32. miejsce.

- Liczyłem na więcej. Sobotnie skoki były średnie. Najlepszy skok oddałem tutaj w piątek, w drugim treningu. Natomiast niedzielny skok w pierwszej serii też nie był taki zły, ale warunki wycięły mnie z rywalizacji. Szkoda, że tak się skończyło - stwierdził skoczek w rozmowie z naszym portalem.

- Ale pozytywne jest to, że zaliczyłem postęp w porównaniu z Turniejem Czterech Skoczni czy zawodami w Zakopanem. Przed lotami trenowałem w Wiśle i tam skakałem całkiem nieźle. Krok do przodu został wykonany. Niektóre, pojedyncze skoki potrafię wykonać bardzo dobrze, ale brakuje mi stabilizacji. Cały czas staram się ją znaleźć. Wciąż mam problem z pozycją dojazdową. Tuż przed progiem pojawia się u mnie taki ruch ciała, że zaczynam odbicie górną częścią ciała, a nie nogami. A powinienem zaczynać odbicie od nóg, a nie szarpać od razu całym ciałem - tak Wolny opisuje swoje aktualne problemy z powrotem do dobrej formy. Nie narzeka na sprzęt, którym dysponuje polska kadra:

- Jeśli chodzi o Austriaków, to ciężko to ocenić, ale wydaje się, że oni wymyślili coś nowego i również dlatego tak uciekli reszcie. Ale w porównaniu z innymi czołowymi zespołami to na pewno mamy dobry sprzęt - podsumował Jakub Wolny.


Marcin Hetnał, źródło: informacja własna
oglądalność: (3018) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Ja także liczyłem na więcej. Już nie będę mówił o ogólnych oczekiwaniach ale miałem nadzieję, że Wolny na mamucie nie dość, że zapunktuje dwa razy to jeszcze będzie w walce o TOP 20.
    Szkoda tych warunków w niedzielnym konkursie bo ewidentnie go wycięły.

    Teraz Willingen, a więc największa duża skocznia - liczę na większą ilość punktów niż w Oberstdorfie i potwierdzenie swojego miejsca w kadrze, które specjalnie zagrożone nie jest ale biorąc pod uwagę, że w kolejce poza Stochem moim zdaniem także powinien być Kot to brak punktów jest pewnym ryzykiem wylecenia ze składu, być może na krótko ale jednak.

  • Rawianek profesor

    Mam nadzieję ,że Wolny w tym tygodniu zapunktuję solidnie dwukrotnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl