Najwybitniejszy skoczek wśród kombinatorów ogłosił zakończenie kariery
- 2025-01-29 18:42
![](/content/images/news/powieksz/img-20230305-wa0000_2023-03-05_18-51-06.jpg)
Choć jest zawodnikiem uprawiającym kombinację norweską to jego nazwisko wielokrotnie przewijało się w kontekście skoków narciarskich za sprawą wybitnych umiejętności w tej konkurencji. Jarl Magnus Riiber, bez wątpienia najlepszy skoczek w całej historii dwuboju klasycznego, ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu zakończy sportową karierę.
- A więc nadszedł ten czas. To jest mój ostatni sezon. Zyskałem jasność co do swoich problemów. Cierpię na chorobę Leśniowskiego-Crohna, z którą będę się zmagał do końca życia. Na szczęście leki pomagają. Nawet gdy moje wyniki są dobre, nie odczuwam już takiej samej radości jak wcześniej. Myślę, że dobrze jest zakończyć karierę, gdy jestem na szczycie - powiedział pięciokrotny zdobywca Kryształowej Kuli na zwołanej w środę rano konferencji prasowej.
Riiber już jako nastolatek uprawiający kombinację śmiało rozpychał się łokciami w gronie skoczków specjalistów i do rywalizacji z nimi podchodził bez żadnego respektu. W grudniu 2014 roku podczas zawodów Norges Cup na Midtstubakken w Oslo wygrał kategorię Elite, wyprzedzając wyraźnie Andersa Jacobsena i Toma Hilde. Ten pierwszy niecałe dwa tygodnie później triumfował w konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen.
Latem 2015 roku w zawodach tego samego cyklu, na tej samej zresztą skoczni, Jarl Magnus ustanowił rekord obiektu wynoszący 111,5 m. Do dziś nikt nie ustał dłuższej próby. Okazał się wtedy lepszy między innymi od Hilde czy Andreasa Stjernena. Rok później otrzymał jedyną okazję rywalizowania ze skoczkami w ramach zawodów FIS. Kuopio organizowało wówczas po dwa zawody FIS Cup i Letniego Pucharu Kontynentalnego. Riiber z każdym konkursem się rozkręcał, wreszcie w czwartym dniu rywalizacji pewnie zwyciężył, wyprzedzając o blisko 20 pkt Alexa Insama i Krzysztofa Miętusa.
Miał już wtedy w dorobku pierwsze podia w Pucharze Świata, gdzie dał się poznać głównie jako świetny skoczek. Na fali entuzjazmu po dobrych wynikach uzyskiwanych wśród dwuboistów i specjalistów dała znać o sobie jego nieokiełznana sportowa ambicja, ale też brak pokory. - W grudniu chciałbym w Lillehammer rywalizować najpierw w Pucharze Świata w kombinacji norweskiej (2-4 grudnia), a następnie w skokach narciarskich, który odbędzie się tydzień później.
- Myślę, że może być to dla mnie wartościowe doświadczenie - zapowiedział w jednym z wywiadów przed sezonem 2016/17. Dodał też, że docelowo jego zamiarem jest zdobycie Kryształowej Kuli zarówno w kombinacji jak i skokach. Nie wszystkim tak buńczuczne wypowiedzi się spodobały. - Jeżeli chciałby skakać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, to może wypadałoby, gdyby najpierw zapytał nas o taką możliwość? - odpowiadał nie bez irytacji Alexander Stoeckl, trener specjalistów.
Więcej szans w międzynarodowej rywalizacji skoczków już nie otrzymał, ale na krajowym podwórku w 2022 roku zdołał wywalczyć w Oslo srebrny medal w zawodach o mistrzostwo Norwegii w skokach. Po pierwszej serii prowadził, oddając skok na odległość 133 metrów. W drugiej wylądował osiem metrów bliżej i ostatecznie stracił do zwycięzcy, Johanna Andre Forfanga, niecałe dwa punkty. Warto jednak odnotować, że z powodu covidowego zamieszania do rywalizacji nie przystąpiła trójka czołowych skoczków - Daniel Andre Tande, Marius Lindvik i Freedrik Villumstad.
W swojej macierzystej dyscyplinie mimo licznych problemów zdrowotnych wygrał do tej pory 76 konkursów, 104 razy stawał na podium. Jest multimedalistą mistrzostw świata i tylko z igrzyskami olimpijskimi ma nie najlepsze wspomnienia. W Pjongczangu zdobył srebrny medal w sztafecie i to do dziś jego jedyny olimpijski krążek. Podczas imprezy w Pekinie przepadł mu jeden indywidualny start z powodu zakażenia koronawirusem, w drugim stracił niemal pewny złoty medal, bo... pomylił trasę. W drużynowym konkursie skoków Norwegia na ostatniej prostej przegrała walkę o medal z reprezentacją Niemiec. Do dziś nie brakuje głosów, że gdyby w składzie wikingów znalazło się miejsce dla Riibera, medal byłby oczywistością. I to niekoniecznie brązowy. Dwuboista skakał jako przedskoczek przed wspomnianym konkursem i w podobnych warunkach uzyskał wynik zbliżony do najlepszych.
Na wielu skoczniach dokonywał rzeczy, wydawałoby się, niemożliwych. W Ruce ustał skok na 153,5 metra. - Nie potrafię zrozumieć jak on, pomimo tego, że prowadzi przecież nie tylko trening na skoczni, ale także trening wytrzymałościowy, może tak daleko skakać. Po prostu tego nie rozumiem - rozkładał ręce czołowy niemiecki dwuboista Manuel Faisst po tamtym wydarzeniu. Na dużym obiekcie w Planicy wylądował na 147 metrze. Żaden skoczek podczas oficjalnych międzynarodowych zawodów nie doleciał do takiej odległości. W 2023 roku otrzymał szansę występu na Vikersundbakken w roli przedskoczka. Oddał skok na odległość 240 metrów, który jednak delikatnie podparł.
Wielu kibiców miało nadzieję, że Riiberowi dane będzie zmierzyć się kiedyś z najlepszymi skoczkami specjalistami, wśród których mógłby walczyć nawet o wygraną. Wobec dzisiejszej deklaracji Norwega jasne wydaje się, że do takiej rywalizacji nigdy już nie dojdzie.
-
ms_ weteran
Riiber w środę ogłosił, że po zakończeniu sezonu kończy karierę, a dzisiaj wygrał kolejny konkurs PŚ i co ciekawy był najlepszy już po biegu mimo, że ostatnio biegowo nie było u niego tak dobrze, a w skokach również okazał się najlepszy, wielka szkoda, że nie chce startować w kolejnym sezonie, może jeszcze zmieni zdanie. Bez niego kombinacja nie będzie już taka sama, a brak złotego medalu olimpijskiego u tak wybitnego zawodnika boli nawet mnie jako fana kombinacji norweskiej.
-
rybolow1 weteran
@Filigranowy_japonczyk
Anssi Koivuranta choć przeszedł do skoków pod koniec kariery, to gdyby nie problemy zdrowotne też mógłby zadomowić się w czołówce na kilka sezonów
-
pawelas2301 stały bywalec
@Filigranowy_japonczyk
Riiber jest goatem kombinacji norweskiej z pewnością, ale przez brak indywidualnego złota / medalu olimpijskiego nie zapisze się w historii "tak sądzę" norweskiego i globalnego sportu ...
-
sheef profesor
Kolejna legenda sportu odchodzi
Mimo, że to portal stricte o skokach to artykuł o Riiberze jest jak najbardziej na miejscu. Choć było wielu znakomitych skoczków wśród kombinatorów to Jarl Magnus wybija się przed szereg - jego osiągnięcia są wręcz niebotyczne, osiągnął w kombinacji niemal wszystko co było możliwe do wygrania (jedyny "brak" to indywidualne złoto na IO). Pomimo tego braku z całą pewnością można nazwać go GOAT-em tej dyscypliny (podobnie jak Eric Frenzel). Wielka szkoda, że kończy karierę w tak młodym wieku. Kto wie ile jeszcze mógł osiągnąć gdyby nie ta uciążliwa choroba. Mam nadzieję na pożegnanie z klasą w postaci dołożenia do gabloty kolejnych trofeów.
-
Filigranowy_japonczyk doświadczony
@Pavel
Ribber to w kombinacji osiągnął bardzo dużo. Mnie osobiście bardziej szkoda Davida Zaunera, jako kombinator z tego co pamiętam bardzo dużo tracił w bieganiu, natomiast gdy przeszedł do skoków to wbił z buta do czołówki i to w czasie najsilniejszej potęgi kadry Poitnera jednak niestety kontuzje go wykosiły. Choć kto wie jakby to wyglądało gdyby przeszedł do skoków parę lat wcześniej.
-
Filigranowy_japonczyk doświadczony
Takie pytanie do osób bardziej śledzących kombinacje. Czy Ribbera można uznawać za GOATA dyscypliny czy jednak brak złota a nawet indywidualnego medalu IO go z tego wyklucza? Bo tyle samo KK co on posiada Eric Frenzel a w dodatku ma też złoto IO i MŚ.
-
Rawianek profesor
Większość kombinatorów chciała by osiągnąć przynajmniej połowę tego czego on osiągnął.
-
Kolos profesor
@FankaPilcha
Skoro przy obecnych parametrach skacze tak dobrze, to po co miałby zrzucać wagę?
Znalazłem, że Riiber ma 1,77 m wzrostu przy 72 kg. A np. Taki Wąsek przy wzroście przekraczającym 1,8 m waży jakieś 60 kg.
Czyli niby fakt, ale skoro i tak skacze dobrze, to po co miałby chudnąć o 10 i więcej kg? -
FankaPilcha stały bywalec
@Stinger
W skokach mniejszy wysiłek? Nie wiem jak u niego z metabolizmem, ale kombinatorzy nie muszą się aż tak katować jeśli chodzi o dietę (co zrozumiałe, bo oprócz skoków uczestniczą też w biegach), chociaż też nie mają łatwo, a gdyby jeszcze z taką chorobą musiał zrzucać wage do jeszcze bardziej absurdalnego poziomu, mógłby łatwo zrobić z siebie kalekę.
-
Stinger profesor
Jakaś "plaga" w Norwegii jeśli chodzi o kończenie karier przez ich sportowców na rok przed Igrzyskami Olimpijskimi.
Najpierw Johannes Thingnes Boe, potem Tarjei Boe, a teraz Jarl Magnus Riiber.
Oczywiście rozumiem ich powody i nie mam zamiaru ich "pouczać" ale jestem trochę zdziwiony, że robią to rok przed IO, które mogłyby być świetnym zwieńczeniem karier.
Oczywiście Riiber kończy głównie przez chorobę więc to trochę inna historia ale już bracia Boe trochę mnie zszokowali, szczególnie Johannes bo jednak Tarjei swoje lata ma choć w dalszym ciągu potrafi nie tylko stawać na podium ale i wygrywać zawody PŚ w biathlonie więc spokojnie za rok mógłby powalczyć o brakujące mu indywidualne złoto olimpijskie.
Cóż, szkoda bo trzech wielkich sportowców odchodzi po tym sezonie - biathlon i kombinacja norweska już nie będą przynajmniej dla mnie takie same. Chciałbym by cała trójka zmieniła decyzję ale raczej, a myślę że na pewno się to nie stanie.
Tak jeszcze na koniec o Riiberze, rozumiem, że choroba ale czy nie istniała by opcja przejścia na same skoki narciarskie? Wysiłek na pewno mniejszy, a myślę że w skokach Jarl Magnus Riiber mógłby jeszcze coś osiągnąć. -
Smalcu bywalec
@Mariusz_Lis
Tak czytam twój komentarz i mnie nostalgia dopadła. Wspomniałeś o kombinatorach, jeszcze dodam do Twojego wartościowego komentarza Felixa Gottwalda. Austriak też był bardzo mocny wtedy. Mariusz pisz częściej o kombinacji bo ja też oglądałem, ale nie tak jak Ty, ja od czasu do czasu, a Ty widzę jesteś obeznany w temacie zdecydowanie bardziej ode mnie. Pamiętam też tego Vika, on to dopiero dominował. Tak jak teraz Riber. Polaków to nie pamiętam żeby odnosili sukcesy. Tak jak piszesz Pochwała próbował i nawet zapunktował. Póżniej dopiero się zacząłem interesować bardziej gdy weszli do gry wspomniani przez Ciebie Słowiok, Cieślar i Kupczak. Ale wiemy jak to się skonczyło. Małysz też mocno się do tego zatwardził jak to nazwać. Po prostu przez swoje decyzje zabił tą dyscyplinę u nas na dobre. Bezsensowne powołanie Kupczaka jako trenera kobiet skoków, na coś takiego głupiego mógł tylko ten celebryta wpaść.. zakonczenie Kariery przez Kupczaka to też niestety zasługa Małysza.. Teraz widzę że próbują, ale co to da? Oby dało.
-
Kolos profesor
@Bernat__Sola
Riiber nie zdobył medalu w Pekinie, też dlatego, że w drugich zawodach... pomylił trasę biegu!
W ogóle IO Riiberowi nigdy nie wyszły, ma tylko jedno srebro w sztafecie z IO 2018. W Koreii był dwa razy czwarty indywidualnie. -
Kolos profesor
W sumie mógłby Riiber przejść na same skoki narciarskie. Wiadomo, mniejszy wysiłek wtedy by był, to może byłoby łatwiej z chorobą?
-
Bernat__Sola profesor
Wybitna postać kombinacji, dominacja, jakiej w skokach chyba nie było (no, może za czasów Birgera Ruuda). Szkoda, że ten ruch wymusiła na nim choroba.
Nie śledzę KN, ale pamiętam, że byłem zdumiony, gdy dowiedziałem się, że z IO w Pekinie wrócił bez złota (Ba, bez medalu!). Częściowo oczywiście dlatego, że w pewnym teście wypadł "pozytywnie", jak Marita Kramer...
Z innej beczki, latem 2016 roku stał na podium w zawodach skoków zarówno z Ziobrą, jak i Miętusem :D. -
-
Mariusz_Lis stały bywalec
ja tam oglądam i znam sie na kombinacji od bardzo dawna, pamiętam czasy Lajunena, Akermana i Vika, to byli dominatorzy kombinatorów, był jeszcze Morri Japonczyk co pieknie skakal a tracil w biegu ;] i brat Martina Schmitta tez wystepowal. Z Polakow to jak pamiętam dobry był Pochwala ktory punktowal jako kombinator a wczesniej skoczek, byl jeszcze Łukasz Mąka i Zygmuntowicze ;] a pozniej wiadomo Szczepan Kupczak, Jakub Słowiok i Adam Cieślar. Brakowalo czwartego dobrego ;] teraz nie ma nic, cos tam próbuja widzialem ale Szyndlar to bardziej youtuber i celebryta niz kombinator, al jest ten drugi Jarząbek i Woliczek czy jakoś tak ;] niech probują bo kontuzjowany jest Jędrzej Szczechowicz najbardziej doswiadczony z tych młodych kombinatorów.. ja lubie ogladac kombinacje bo to ciekawa dyscyplina gdzie nie tylk otrzeba skakac dobrze ale i biegac a nie kazdy moze to połączyć ;]
-
Janeman profesor
Trochę za dużo tych zakończeń kariery na rok przed Igrzyskami Olimpijskimi wśród norweskich gwiazd sportow zimowych...
To jakaś akcja marketingowa z przewidzianym na wiosnę nagłym zwrotem akcji?
Swoją drogą gdyby ktoś nie rozumiał po co to wtrącenie o chorobie Leśniowskiego-Crohna, to podpowiem, że terapia opiera się głównie na stosowaniu kortykosteroidów, czyli podobnie jak w astmie...
Ale plus dla niego (czy też lekarza kadry), że przynajmniej jest oryginalny w kwestii diagnozy ;-) -
Kolos profesor
@Labrador_Retriever
W zasadzie trudno znaleść kombinatora norweskiego któremu by się nie zdarzało występować w skokach narciarskich :)
-
PabloEscobar bywalec
@Labrador_Retriever
Riiber gdyby skupił się na samych skokach to osiągnął by może więcej niż jakikolwiek norweski skoczek.
-
-
Deschwinchenkocki stały bywalec
@Raptor202
Nieładnie jest tak określać Kamila, co nie zmienia faktu, że jego obraz jako legendy skoków narciarskich faktycznie się rozmazuje przez to, że najpewniej nie uda mu się zakończyć karierę w szczycie formy z tego prostego względu, że już do niej nie wróci, ani nie nawiąże (Małysz w 2011 roku skakał nadal dobrze, choć już nie dominował tak jak na początku wieku). Ale z drugiej strony należy postawić sobie zasadnicze pytanie: czy, jeżeli zakończyłby skakanie chociażby w sezonie 2017/2018, po tym, gdy obronił mistrzostwo olimpijskie na dużej skoczni, choć nie udało się na średniej, a potem wygrał drugi raz w karierze Kryształową Kulę za mistrzostwo w Pucharze Świata, faktycznie nie dawałby rady skakać dalej na tak wysokim poziomie? W takim przypadku musiałby ocenić subiektywnie sam Kamil po kilku sezonach od zakończenia kariery, tak jak Adam Małysz z perspektywy czasu uważał, że to faktycznie była dobra decyzja, mimo że ówczesny prezes PZN, Apoloniusz Tajner, jak to ma w zwyczaju myśleć optymistycznie, uważał, że Adam dałby radę poskakać chociaż do Soczi 2014. Kibice natomiast niech uważają, co swoje. Takie decyzje i tak należą wyłącznie do Kamila.
-
Deschwinchenkocki stały bywalec
Fatalne wieści, że Jarl podejmuje tę decyzję tylko częściowo z własnej woli, a głównym przyczynkiem jest tak naprawdę choroba. Przygotowanie do zejścia z aren sportowych, będąc jeszcze pamiętanym przez kibiców jako legenda kombinacji norweskiej, zwłaszcza w części skoków, ale nie tylko, to krok warty docenienia, bo udaje się w max 2-5% przypadków poszczególnych sportowców, ale jednocześnie to dramat, że Riiber podejmuje tę decyzję nie całkiem z własnej woli. Czyli pełnej powtórki m.in z Małysza nie ma w tym przypadku, bo jest to niestety w dużej mierze wymuszone zakończenie kariery.
-
Raptor202 profesor
@Pavel
Ja go w sumie rozumiem. W skokach mógłby być w czołówce, ale to nic pewnego, pojedyncze występy niewiele mówią, a wcale nie jest powiedziane, że skakałby jakoś wyraźnie lepiej, gdyby postawił wyłącznie na tę dyscyplinę. Zamiast tego mógł stać się najlepszy na świecie w kombinacji, bo najwyraźniej jest na tyle wytrzymały (i ma na tyle chęci), by dodać do tego wyczynowe majtanie kijkami, które, umówmy się, wielką filozofią nie jest i pewnie co drugi skoczek jako tako dawałby sobie z tym radę. Można powiedzieć, że znalazł dziurę w systemie, a skoro talentem przerasta tych nielotów z kombinacji, to czemu by nie skorzystać.
-
Raptor202 profesor
@Karpp
To musiałby zakończyć Ryoyu albo Kraft, no chyba że ktoś na siłę chce upadłą gwiazdę Stocha wciskać do tej samej kategorii, co zawodników obecnie stanowiących ścisłą czołówkę w swoich dyscyplinach.
-
Mucha125 profesor
Kariera zakończona przez straszna chorobę. W sumie jest już zwyczajnie nie pełnosprawny. Przerażające że może być ciągle w zapaleniu tak ważne organy pokarmowe przez co na pewno będzie miał problemy z wagą i siła
-
Karpp profesor
Zakończenie kariery wielkiej legendy i to na sezon przed igrzyskami mamy w biathlonie, teraz w kombinacji. Czy będziemy mieli też w skokach?
-
Pavel profesor
@Shakyor
Sam oglądałem kombinacje, a "nikogo" było celowa hiperbolą mająca pokazać, że już wcześniej niewielka popularność kombinacji obecnie zleciała niemal do zera.
-
Shakyor stały bywalec
@Pavel
Nie zgadzam się, że nikogo nie interesuje kombinacja. Ja zaliczam do grona miłośników tej dyscypliny i jak widzę jeszcze parę osób się tu znalazło, co śledzą. A to, że MY nie istniejemy w tym to już inna sprawa i chyba wiadomo kto jest za to odpowiedzialny.
A Riiber to świetny zawodnik. Nawet jak przystafiał mu się słabszy bieg to nie schodził poniżej pewnego wysokiego poziomu. Szkoda choroby, bo pewnie mógłby spokojnie jeszcze parę sezonów zdominować. -
Fan_ekipy_pod_narty weteran
Kombinacja norweska jest można by powiedzieć drugą lub trzecią ulubioną dyscypliną zimową jaką czasem śledzę.
Riiber zawsze dla mnie przekraczał granicę absurdu jeśli chodzi o skoki.
Ruka,Ramsau,Otepaa,Planica oj dużo by wymieniać gdzie Riiber skakał absurdalnie daleko.
Jakim był biegaczem nie wiem ale patrząc na rankingi raczej zwykłym,lecz w skokach zyskiwał sporą przewagę nad innymi.
Napewno człowiek jakim był za równo dla kombinacji,skoków narciarskich ale także dla całego narciarstwa będzie zapamiętany na bardzo długi czas.
Ma to jednak też drugą stronę medalu gdyż zmniejszy to beton jaki panuje obecnie w kombinacji norweskiej.
Naprawdę jest mi też zwyczajnie go szkoda bo chorowanie na takie coś... no sami wiemy
Niech ten sezon dla Riibera skończy się po prostu bezpiecznie i niech sobie po wygrywa jeszcze i dołoży do swej kolekcji kolejne złoto mś i kolejną kulkę
Powodzenia w dalszym życiu. -
ms_ weteran
@StaryEmil
On już przed tą diagnozą gdy jeszcze nie wiedział dokładnie co mu jest wspominał o zakończeniu kariery, powodem takich rozważań były nie tylko problemy zdrowotne, ale też chęć spędzania więcej czasu z rodziną. Jakby chciał to mimo tej choroby byłby w stanie jeszcze o ten złoty medal olimpijski powalczyć, ten sezon jeszcze normalnie dokończy, co prawda już tak nie dominuje, ale nadal jest liderem PŚ i może wygrać kolejną kryształową kulę, więc w przyszłym sezonie miałby na pewno spore szanse na złoty medal, trochę szkoda, że tak odpuszcza tuż przed igrzyskami, a może jeszcze zmieni zdanie, chociaż raczej bym na to niestety nie liczył.
-
ms_ weteran
@Pavel
Mnie nadal interesuje kombinacja.
Szkoda, że nie spełnił swoich dawnych planów, może gdyby nie problemy zdrowotne i to zamieszanie covidowe to miałby już złoto olimpijskie po czym zmieniłby dyscyplinę i teraz walczyłby o kryształową kulę ale w skokach. -
ms_ weteran
No i jest artykuł o Riiberze na skijumping. Mała uwaga co do dwóch informacji, Riiber zwyciężył w PŚ 76 razy, a na podium był łącznie 104 razy. Liczby które podał Pan Adrian były aktualne w momencie zakończenia sezonu 2024/2025, teraz już Riiber trochę swoje statystyki poprawił.
-
StaryEmil stały bywalec
Widać że totalnie już nie ma siły, skoro nawet nie postanowił powalczyć o brakujące złoto olimpijskie.
-
Pavel profesor
On miał potencjał, aby być dominatorem w skokach. Jakby skupił sie jedynie na treningu na skoczni to śmiem twierdzić, że mógłby spokojnie być w norweskiej top 3. Szkoda, że wybrał kombinacje i to w momencie gdy ona już przestała interesować kogokolwiek.
-
rybolow1 weteran
Współczuję, to jest naprawdę nieprzyjemna choroba. Ważne że leki pomagają
No i gdyby nie te nieszczęsne igrzyska, absolutny GOAT kombinacji -
Labrador_Retriever profesor
Dobrze, że pojawił się ten artykuł. Niby nie ten sport, ale Riiberowi się należy. Zresztą jakby nie patrzeć, to zdarzyło mu się startować też w samych skokach :)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się