#SHEspringen – skok ku równości

@TheDriger

Jak już oceniles dziewczyny jako gorszy sort w sporcie to po co się męczysz oglądaniem, komentowaniem ich występów? Nie mecz się,nie stresuj.
Nie wiem jak wspomniani "ludzie" sobie radza patrząc na zawody kobiece ale dla Ciebie najwyraźniej jest to temat nie do przełknięcia.

@RejBen

No właśnie dwie odmiany, dlatego ludzie wolą ogladac lepsza odmianę.
No i w innych sportach kobiety mają gorsze czasy czy gorsze metry, więc każdy wie, że to gorsza odmiana. Tutaj dają 10 belek wyżej i same zawodniczki, nie mówiąc już o szarych kibicach, zapominają ze są gorszą odmianą sportu

@Filigranowy_japonczyk

A nie przyszło Ci do głowy że dziewczyny są i będą słabsze fizycznie i albo będą skakać krócej z tej samej belki co faceci albo muszą skakać z wyższej belki żeby przynajmniej się zbliżyć do długości mężczyzn? I to nie jest wynik ich nieróbstwa tylko fizyczności. Nie można porównywać skoków męskich i kobiecych bo zawsze to porównanie wypadnie na niekorzyść zawodniczek. To są dwie odmiany tej samej dyscypliny.

Z jednej strony niby frazesy o równości itd. a konkurs kobiet jest jutro o 12, a mężczyzn o 16, a mikst zrobili w piątek, więc nie każdy mógł obejrzeć (np. ja nie mogłem). Jakby rzeczywiście im tak zależało na równości i promowaniu skoków kobiet to jutrzejszy konkurs mężczyzn byłby o 12, a kobiety skakałyby o 16, ale organizatorzy zdają sobie doskonale sprawę, że dużo większa oglądalność i ilość kibiców pod skocznią będzie podczas skoków mężczyzn. A cała ta akcja to mnie tylko bardziej zniechęca niż zachęca do oglądania skoków kobiet. Mimo, że zazwyczaj oglądam te konkursy to są one często nudne i momentami to aż chce się przełączyć na coś innego bo większość skoków (zwłaszcza na dużych skoczniach) jest na poziomie, który w męskim PŚ nie dałby nawet kwalifikacji do konkursu PŚ, a pamiętajmy, że przecież kobiety skaczą z dużo wyższych belek, a i tak te skoki są bardzo mizerne u większości zawodniczek.

komuna ma się świetnie...

@Filigranowy_japonczyk

Nie przejmuj się, RejBena odkleiło z tym komentarzem. Może jeszcze on uważa, że w ramach równouprawnienia Polscy aktorzy powinni zarabiać tyle kasy za film co aktorzy z Hollywood, w końcu to kwestia równouprawnienia, a nie wolnego rynku. A polacy przecież nie są genetycznie tak dobrze usposobieni do aktorstwa jak Amerykanie, nie ich wina xD

@RejBen

Chłopie wysyłasz mnie do szkoły a sam masz problem z podstawową umiejętnością jaką jest czytanie ze zrozumieniem :)
Tak samo jak Niemki nie potrafią zrozumieć że zarabiają mniej bo skoki żeńskie są zwyczajnie mniej popularne do męskich. Dlatego też piłkarze zarabiają najwięcej bo to najpopularniejszy sport na świecie i co za tym idzie kluby generują największe przychody.

A co do twojego zarzutu że niby nie wiem co piszę to wyjaśnię ci, bo widzę że nie zrozumiałeś. W moim wpisie chodziło o to że jeśli tak bardzo chcą być traktowane na równi z mężczyznami to niech skaczą z tych samych belek. Tak samo jeśli chcą zarabiać tyle co mężczyźni to niech FIS coś wymyśli żeby skoki kobiet były bardziej popularne.
Teraz dotarło?

To niech Selina z Kathariną namówią do oglądania skoków swoje mamy, kuzynki, koleżanki... Czemu nie chcą ich oglądać[***]
Jedyna szansa na rozwój kobiecych skoków to byłoby wejście do czołówki Polek, wtedy zainteresowanie by wzrosło i może pojawili sponsorzy. Jednak w ciągu najbliższych 10 lat nie ma co na to liczyć

@atalanta

My nie jesteśmy, ale już zawodowi skoczkowie są DUŻO lepsi od zawodowych skoczkiń. Nie trzeba nic udowadniać.
Zresztą nie wiem jak Wy, ale kobiety z mojej rodziny czy koleżanki to same wolą oglądać sport męski niż damski, bo gadają że damski jest nudny

@atalanta

Nikt nikomu nie musi nic udowadniać. Wyniki (belka-odległość oraz oglądalność) mówią same za siebie.

To może żeby równości stało się zadość, zakończmy podział na kobiety i mężczyzn w skokach narciarskich. Zamiast tego róbmy jedne zawody bez żadnych podziałów, z takimi samymi zasadami sprzętowymi i podliczania punktów dla wszystkich :)

W USA od lewactwa odchodzą a w Europie nadal jak w lesie, w lesie jak belka dla kobiet.

W sumie całkiem możliwe że niedługo zrobią że kobiety i mężczyźni będą rywalizować ze sobą. Tylko kobietom zrobią bardziej sprzyjający przelicznik belki pewnie.

@Filigranowy_japonczyk

Zastanow się zanim napiszesz głupoty. Kobiety różnią się od facetów, wiesz? Nie tylko zewnętrznymi cechami płciowymi ale także budową organizmu i fizjologią. Polecam zgłębić temat. A kiedy już to zrobisz być może zrozumiesz skąd bierze się różnica w wysokości najazdu dla kobiet i meżczyzn, dlaczego długości skoków się różnią dla tego samego najazdu i skąd się bierze niemożność porównania skoku kobiety do skoku męskiego literalnie 1:1.
A że nadmiar wiedzy jeszcze nikogo nie zabił, polecam się doksztalcić

@Filigranowy_japonczyk

Z czytania komentarzy pod tym i wieloma podobnymi artykułami.

@atalanta

A skąd ten wniosek?

Spokojnie, nie róbmy tu hejtu i dramy politycznej

Nieustannie mnie rozbawia, jak wiele czasu i wysiłku poświęcacie, żeby udowodnić, że WY jesteście od kobiet lepsi.

@Filigranowy_japonczyk

Tak bo jest takie grono ludzi, którzy oglądają skoki tylko ze względu na sukcesy Polaków, ale umówmy się ze tutaj jak ktoś siedzi na tek stronie to jest już fanem dyscypliny.
Dla mnie osobiście nie muszę mieć żadnego polaka w mężczyznach, a i tak będę kochał tą dyscyplinę. Tak jak kocham tenis i oglądam zażarcie mecze Djokovica, Alcaraza i Sinnera, a meczów Świątek nie oglądam bo za niski poziom i za słabe tempo, szczerze dla mnie nie ma to znaczenia czy Polak odnosi sukces, oczywiście jak odnosi w kategorii którą oglądam to jest super, zawsze kibicuje Hurkaczowi

Znów to samo...

Ileż razy można tłumaczyć to samo, a i tak nic to nie daje... Załóżmy sytuację, że dziś Anna Twardosz miała 1000 punktów PŚ i jechała do Zakopanego jako liderka cyklu. W tym samym momencie jednak Adam Małysz stwierdza, że chce oddać jeszcze jeden skok pokazowy na koniec zawodów. Myślicie, że kto by dostał większy aplauz czy przyciągnął większe zainteresowanie? Anna Twardosz wygrywająca konkurs, czy Adam Małysz skaczący jakieś 105 metrów na tyłek? Wiadomo kto by przyciągnął większe zainteresowanie kibiców, mediów i sponsorów wydarzenia. Zarówno FIS jak i każdy organizator większe bądź jakiekolwiek korzyści odnoszą ze skoków męskich, na które przychodzą ludzie (W niektórych krajach nawet na skoki facetów nie przychodzą), które oglądają ludzie i dzięki temu pojawiają się sponsorzy. Jako że męskie skoki przynoszą więcej korzyści "firmie", premie są większe. Poza tym męskie skoki są bardziej kompetytywne, a rywalizacja stoi na wyższym poziomie. Nie każdy organizator jest wypchanym surowcami państwem socjalnym, żeby pozwalać sobie na dodatkowe wydatki bez pokrycia. I tak w sumie kobiety mają w skokach stawki ponad stan. Nie mam nic do kobiet, uwielbiam Sarę Takanashi i lubię wiele innych zawodniczek, ale skoki kobiet to doczepka do męskiego pucharu świata, która istnieje, bo wypada, żeby istniała, bo zaraz by ktoś protestował. Przez te wszystkie ciągłe akcje, przestaje mi się chcieć oglądać skoki kobiece, które w ostatnich 3 latach są jedną, wielką manifestacją polityczną...