PŚ w Willingen: Dublet Tschofeniga, 152 metry Forfanga

@dervish

Deschwi i Forfi mogą "łyknąć" Piusa.
Sundi i Orti raczej nie.

foto

Wyscig po KK:
1. TSCHOFENIG Daniel Austria 1346
2. HOERL Jan Austria 1143
3. KRAFT Stefan Austria 895
4. PASCHKE Pius Niemcy 875
5. DESCHWANDEN Gregor Szwajcaria 775
6. FORFANG Johann Andre Norwegia 727

Hierarchia w PL:
13. WĄSEK Paweł Polska 380
23. ZNISZCZOŁ Aleksander Polska 165
33. KUBACKI Dawid Polska 89
34. WOLNY Jakub Polska 85
36. STOCH Kamil Polska 64
39. ŻYŁA Piotr Polska 53

PN:
1 AUT 5735 0
2 NOR 2960 -2775
3 GER 2926 -2809
4 SLO 1874 -3861
5 POL 1156 -4579
6 SUI 1120 -4615
7 JPN 1063 -4672

Dziś ważna zmiana na podium, NOR zrzuciła z 2 miejsca Niemców.

@Seba Aka Krzychu

Chociaż po wpisach widziałem że lubisz Kraft którego totalnie nie lubię, muszę się z Tobą zgodzić że to był w tym słabym sezonie wreszcie dobry weekend Ryoyu.

Jak to w ogóle brzmi. Ale oby wracał do formy i wygrał kilka konkursów w tym sezonie jeszcze choćby dla statystyk i aby skończyć w TOP10 na koniec sezonu.
MŚ to jednak chyba powinien być cel numer 1 jego i oby zdobył ZŁOTO.
Należy się mu po tym 2018 roku gdzie powinni skończyć po 1 serii.

No cóż i wygląda na to że przygotowuje się na kolejny sezon i tam obstawiam jego KK bo wspominał że będzie chciał zdobyć kolejne złote medale IO.

A w tym roku oby wygrał Tschofening albo Hoerl. Dobrze że Kraft osłabł.

@cavalierjan19

Teraz już 6, więc zadanie trudniejsze.

@JanekSport

W ostatnim czasie wierzę protokołom FIS tak mocno jak kontrolom Kathola. Mają tam taki bałagan, że sami nie wiedzą kto obniżył belkę, albo wiedzą, ale udają, że nie wiedzą.

Błąd mógł być w relacji telewizyjnej, ale równie dobrze, błąd może być w protokole (jakże pomocny dla wizerunku jury błąd).

Widzę, że temat outsourcingu do Norwegów nabrał rozpędu pod wywiadem Thurnbichlera. Ja zaproponuję coś innego - wyślijmy ich do naszych byłych kolonizatorów, czyli Austrii, czytanie wpisów @Kolosa wtedy to będzie bajka :D.

W sobotę Anže Lanišek zdobył 258. podium PŚ dla Słowenii (licząc też te z czasów Jugosławii). Dlaczego to istotne? Ano dlatego, że tym samym nastąpiło "zjednoczenie Słowian" w tabeli wszech czasów, bo tyle samo pudeł mamy my.
Zapewne niedługo Słoweńcy nas przegonią.

W ten sam dzień matematyczne szanse na KK stracili wszyscy poniżej Zniszczoła w PŚ.
W niedzielę pożegnali się z nimi: sam Olek, Frantz, Østvold, Granerud, Fettner, Nikaidō, Prevc, Lindvik (Ktoś obstawiłby w listopadzie, że ledwo zacznie się luty, a Mariusz nie będzie już miał nawet teoretycznych nadziei na Kulę?) i R. Kobayashi (W zeszłym roku ktoś tutaj się wykłócał, że Japończyk dogoni Krafta, a kto temu zaprzecza, ten nie rozumie matematyki. Cóż, wtedy trzeciej KK zdobyć się jednak nie udało i dziś ta sama brutalna matematyka potwierdza, że Szogun poczeka na nią jeszcze co najmniej rok ;)).

Tschofenig i Hörl są już zakwalifikowani do Planicy (No, Janek teoretycznie jeszcze nie, bo Austria musi zdobyć dodatkowe miejsce w PK. Daniel już ponad wszelką wątpliwość.).

Norwegia już teraz wyprzedziła Niemców w PN, i to na ich ziemi. I raczej tego 2. miejsca już nie odda.

@Fan_Gruszki

Hörl również, ma już 3 punkty więcej niż w zeszłym sezonie :).

@Seba Aka Krzychu

Ryoyu również może być zadowolony z tego weekendu, dwukrotnie skończył zmagania na 7. pozycji, za tydzień w LP również liczę na to, że przynamniej skończy zawody w TOP10, a od Sapporo walka o zwycięstwa i złoto na MŚ. Na plus Yukiya Sato, wrócił do PŚ i wskakuje do TOP20. Słoweńcy jako drużyna zanotowali wyraźnie gorszy weekend niż tydzień temu, ale Lanisek skakał lepiej, ma w końcu swoje pierwsze podium w tym sezonie. Kos również może być zadowolony, wczoraj po raz pierwsze w tym sezonie skończył w TOP10. Bardzo dobry weekend zanotowali Amerykanie, dwukrotnie mieli swojego zawodnika w TOP10, wczoraj po raz pierwszy w karierze dokonał tego Bickner, a dziś Frantz, jeszcze Belshaw wczoraj w TOP20, a dzisiaj tuż za. Bardzo słaby weekend gospodarzy, najlepszy rezultat w trakcie tego weekendu to 12. miejsce Wellingera w dzisiejszym konkursie. Andreas musi poprawić formę, bo zaraz może wypaść z TOP10 generalki. Dla Polaków był to bardzo słaby weekend, choć Kubacki może być zadowolony, jego forma idzie w dobrym kierunku, oby tak dalej. Wąsek zanotował najsłabszy weekend od Titisee, ale dwa razy skończył w TOP20, więc aż tak źle nie było. Wolny i Żyła skorzystali na dobrych warunkach we wczorajszej pierwszej serii, w drugiej już słabo, podobnie jak dziś. Zniszczoł tragicznie.

Był to kapitalny weekend w wykonaniu Tschofeniga, zgarnął swój pierwszy dublet w karierze. Ciężko sobie wyobrazić, żeby Daniel nie zdobył KK, skacze po prostu rewelacyjnie. Na podium oczywiście towarzyszyli mu koledzy z kadry, wczoraj był to Ortner, a dziś Jan Hoerl, oni też mogą być zadowoleni z tego weekendu. Kraft dziś zanotował najlepszy konkurs od Bischofshofen, ale do podium jednak trochę brakło, wystarczyło za to do wskoczenia na 3. miejsce w generalce. Słaby weekend zanotował Hayboeck, wczoraj bez punktów, dziś pod koniec drugiej dziesiątki, a przed tygodniem stał przecież na podium. Kolejny bardzo dobry konkurs w wykonaniu Johanna Andre Forfanga, 4 raz w przeciągu 5 ostatnich konkursów staje na drugim stopniu podium, życzę mu, żeby w końcu wygrał jakiś konkurs. Zadowolony z tego weekendu jak najbardziej może być też Sundal, podobnie jak Granerud, który wczoraj skończył tuż za TOP10, a dziś w tej dyszce się znalazł, drugi raz w tym sezonie. No i Oestvold, który wczoraj zanotował swoją życiówkę.

@Filigranowy_japonczyk

W dziesięć konkursów indywidualnych to Paschke powinien dać radę do tego 1000 punktów dobić, dwa wyskoki na 8-10 miejsce mogą mu połowę punktów potrzebnych w tym celu zagwarantować.

@Adick27

Czyli z tego wynika, że mamy trochę lepszy punktowo sezon od poprzedniego.
Pisałem zanim się ten sezon zaczął, że jestem skłonny przyjąć scenariusz, że właśnie tak będzie.
Za to olimpijski ma być bardzo dobry.
Cóż, na razie podtrzymuję to.
(choć jakieś podia by się przydały. I medal MŚ też)

konkurs w ujęciu "Bardzo Starego Sceptyka" A.D.2024/2025

dzisiejszy konkurs wg. legendarnej klasyfikacji " Bardzo Starego Sceptyka
- 23 pkt. - (bardzo słaby) - (+) dodaję dla konkursów poniżej dobrego w przypadku gdy Polak jest w dziesiątce

Legenda:
0 lub mniej (brak kwal do konkursu) - konkurs tragiczny - Willingen (mikst) - 0 pkt.
1-9 - konkurs beznadziejny
10-24 - konkurs bardzo słaby - Ruka 1- 24pkt.; Lillehammer 2 - 17pkt.; Ga-Pa -17pkt.; Willingen 2 - 23pkt.
25-49 - konkurs słaby (Lillehammer Mikst (słaby +) - 47pkt. ; Lillehammer 1 -31pkt.; (Titisee duety (słaby+)-48pkt. ; Engelberg 2- 47pkt.; Oberstdorf (słaby+) -27pkt.; Bischofshofen (słaby+) - 37pkt.; Oberstdorf (loty) - 26pkt.; Willingen 1 - 38pkt.
50-79 - konkurs przeciętny/przyzwoity/niezły* - *(wybierz właściwe)- Ruka 2 - 60pkt.; Wisła 1-50pkt.; Titisee 1 (przeciętny+)-61pkt.; Titisee 2 (przeciętny+)-50pkt.; Engelberg 1 - 53pkt.; Innsbruck - (przeciętny+) -57pkt.; Zakopane (druż. -przeciętny+) - 67pkt.; Zakopane - (przeciętny+) 57pkt. Oberstdorf (loty) (przeciętny +) - 79pkt.;
80-119 - konkurs dobry- Wisła 2 - 82pkt.
120-169 - konkurs bardzo dobry
170-219 - konkurs rewelacyjny
220-269 - konkurs genialny
270+ - konkurs cudowny ( skoczkowie odlatują na ORLEN...)

Swoją drogą to tak jak niezbyt lubię Niemców to jednak smutno się patrzy na ten zjazd Paschke. Po pierwszym periodzie liczyłem że dowiezie podium generalki, w końcu byłaby to fajna nagroda za całą karierę gdzie większość czasu skakał w PK a tu już o TOP 3 może zapomnieć, a mam wątpliwości czy da radę dobić do 1000 pkt na koniec sezonu.

Z resztą jeśli dobrze pamiętam w XXI wieku tylko Amman w sezonie 08/09 nie zdobył KK mimo zwycięstwa w 5 konkursach do TCS a tu Paschke jeszcze bardziej go przebije bo nawet podium generalki nie będzie miał.

@zimowy_komentator

Ciężko sobie wyobrazić, żeby Austriacy wyjechali z Trondheim bez medalu jak przed dwoma laty z Planicy. Popatrzmy na generaleke, pozycje Austriaków wyglądają następująco:

1. Tschofenig
2. Hoerl
3. Kraft
7. Ortner
11. Hayboeck

@MatiFan

"Ktoś powie dlaczego Austriacy startowali w 6 a nie w 7?"

Dlatego, że nie wzięli Embachera ani żadnego innego juniora.

"dlaczego dopiero teraz został odsunięty Embacher, który od samego początku sezonu nie był nawet w TOP7 Austriaków( tak wiem, jeździł ze względu na MŚJ)"

Skoro wiesz dlaczego Embacher jeździł po PŚ to po co pytasz?
I druga sprawa - teraz został wycofany po zapewne przygotowuje się do MŚJ.

@Mucha125

Radzę sprawdzić ile lat miał Mika Kojonkoski, który prowadził topową wówczas reprezentacje Finlandii, ile lat miał Alex Pointner kiedy prowadził reprezentacje Austrii, ile lat miał Stoeckl jak przejmował reprezentacje Norwegii po Kojonkoskim, ile lat miał Schuster obejmując reprezentacje Niemiec. Dla ułatwienia dodam, że każdy z tych trenerów był przed 40 rokiem życia. Heinz Kuttin jak obejmował naszą kadrę w 2004 roku miał 33 lata ^^. Nie róbmy też z Thurna jakiegoś juniora, gość w tym roku skończy 36 lat w tym wieku Matjaz Zupan zdobył z Rokiem Benkoviciem mistrzostwo świata :D. A jeżeli mówimy o Słowenii, myślę że trener Robert Hrgota - rocznik 1988 przywiezie ze swoimi podopiecznymi jeden medal indywidualny i być może jeden w drużynie :)

Ktoś powie dlaczego Austriacy startowali w 6 a nie w 7? I dlaczego dopiero teraz został odsunięty Embacher, który od samego początku sezonu nie był nawet w TOP7 Austriaków( tak wiem, jeździł ze względu na MŚJ)

@Stinger

Zgadzam się w całej rozciągłości
Nie przepadam za Austriakami, jestem wiernym kibicem reprezentacji Słowenii, ale Tschofenig jest jeszcze do strawienia

@Mucha125

Przecież PZN go nie wybrał de facto. PZN wybrał Pointnera. Ale Alex nie chciał się w to pchać na siłę, bez zaplecza, miał wiele wymagań dotyczących m.in. podjęcia współpracy z ośrodkami naukowymi, na co PZN nie przystał ze względów finansowych. Stąd Pointner koniec końców polecił Thurnbichlera.