Michael Hayboeck kończy karierę!

  • 2025-02-04 13:16

We wtorek świat skoków narciarskich obiegła wiadomość o decyzji Michaela Hayboecka. 33-letni reprezentant Austrii ogłosił, iż po finałowych zawodach obecnego sezonu zakończy sportową karierę. Podopieczny Andreasa Widhoelzla przekazał wieści za pośrednictwem Austriackiego Związku Narciarskiego.

- Decyzji o rozbracie z czymkolwiek nie można podjąć z dnia na dzień. W ciągu ostatnich kilku miesięcy coraz częściej przeczuwałem, iż po tym sezonie nadejdzie idealny moment, aby szczęśliwie zakończyć karierę, zacząć spędzać czas z rodziną i z niecierpliwością oczekiwać nowych rzeczy - ogłosił Michael Hayboeck na zwołanej we wtorek konferencji prasowej.

- Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem towarzyszyć Michiemu jako trener główny przez ostatnie pięć lat i że obdarzył on naszą drużynę pełnym zaufaniem. Miał długą, wspaniałą karierę pełną sukcesów i wielokrotnie udowodniał swój talent, ciężką pracę i bystrość umysłu. Oczywiście, rozumiem jego decyzję o zakończeniu kariery w tym momencie. W sporcie zawodowym nie masz wiele czasu dla rodziny. Dlatego mam nadzieję, że będzie mu przyjemnie na sportowej emeryturze. Jestem pewny, iż jego nowa ścieżka kariery będzie co najmniej tak udana, jak jego kariera zawodowego sportowca - ocenił trener reprezentacji Austrii, Andreas Widhoelzl.

- Dokładnie 20 grudnia 2013 roku Michael Hayboeck triumfował w Pucharze Kontynentalnym w Lahti. Powiedziałem mu wtedy: „Skaczesz na najwyższym światowym poziomie i wkrótce będziesz startował w Pucharze Świata”. Szybko okazało się, że miałem rację. Chciałbym pogratulować Michiemu wspaniałej kariery. Przez cały ten czas był absolutnie genialnym facetem, zarówno pod względem sportowym, jak i prywatnym. W imieniu związku życzę mu wszystkiego najlepszego na dalszej drodze i dziękuję za wspaniałe osiągnięcia sportowe. Oczywiście mamy nadzieję, że w ten czy inny sposób pozostanie on przy skokach narciarskich - dodał dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej OSV, Florian Liegl.

Michael Hayboeck zadebiutował w zawodach Pucharu Świata 3 stycznia 2010 roku w Innsbrucku, zajmując 17. miejsce w konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Kilka tygodni później Austriak świętował wywalczenie tytułu mistrza świata juniorów w Hinterzarten.

Największe sukcesy w karierze Hayboecka przypadają na lata 2014-2017. Wówczas reprezentant Austrii 5-krotnie triumfował w zawodach Pucharu Świata, przez kilka tygodni pełniąc rolę lidera klasyfikacji generalnej cyklu. Na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi wywalczył drużynowe srebro wspólnie z Thomasem Morgensternem, Thomasem Diethartem i Gregorem Schlierenzauerem. Sezon 2014/2015 Pucharu Świata zakończył na 5. pozycji, a kolejne dwie edycje na 4. i 7. miejscu. Hayboeck dwukrotnie stawał na końcowym podium Turnieju Czterech Skoczni (drugi w sezonie 2014/15 i trzeci w 2015/16).

Kolejne lata nie były tak udane dla Austriaka. Najtrudniejszy okazał się dla niego olimpijski sezon 2021/2022, który w głównej mierze spędził na arenach Pucharu Kontynentalnego. Następnej zimy nastąpił jednak przełom, kiedy to Michael ukończył Puchar Świata na 12. pozycji. Sezon 2023/2024 okazał się jeszcze lepszy. Hayboeck powrócił na pucharowe podium po czteroletniej przerwie, zaś w całym cyklu zajął szóste miejsce.

W obecnym sezonie Michael Hayboeck trzykrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata, zajmując drugie miejsce w Titisee-Neustadt oraz trzecie w Garmisch-Partenkirchen i Oberstdorfie. Obecnie w klasyfikacji generalnej cyklu zajmuje jedenastą pozycję.

Łącznie Michael Hayboeck 26-krotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata, odnosząc 5 zwycięstw. W swoim dorobku 33-latek ma dziewięć medali igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i MŚ w lotach wywalczonych drużynowo lub w mikście. W tym dorobku brakuje jednak krążka z najcenniejszego kruszcu. Ostatnią szansę na wywalczenie złota Austriak będzie miał podczas zbliżających się MŚ w Trondheim.


Adam Bucholz, źródło: OSV+Informacja własna
oglądalność: (16915) komentarze: (144)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Stinger

    Fakt, przeoczyłem - co nie zmienia faktu, że było blisko.

  • Stinger profesor
    @zimowy_komentator

    No bo teoretycznie wiek podaje się właśnie w taki sposób ale dla mnie to trochę głupota tym bardziej, że Hayboeck za miesiąc kończy 34 lata, a że karierę skończy po urodzinach to nijak ma się to z wiekiem 33 lat.

  • zimowy_komentator profesor
    @Stinger

    Nie wnikałem w to zanadto, taki wiek został podany w artykule.

  • Stinger profesor
    @zimowy_komentator

    Michael Hayboeck za miesiąc kończy 34 lata, a że karierę skończy już po urodzinach to nie widzę sensu nazywania go 33-latkiem.

  • Fiskapowicz początkujący

    Przez większość kariery b. dobry zawodnik, należący do szerokiej czołówki PŚ. Szkoda, że nigdy nie zdobył chociaż jednego medalu na dużej imprezie, choć bywał blisko jak na dużej skoczni w Pjongczangu, gdzie spadł z drugiego miejsca, czy na MŚwL w Planicy, gdzie zajął 4 miejsce. Niech dołoży jeszcze jakieś jedno zwycięstwo w PŚ, bo ostatnie miało miejsce 8 lat temu w Engelbergu, czyli dość dawno.

  • Bwt bywalec
    @wiko22

    Niżnik ma 22 lata jeszcze 10 conajmniej może pociągnąć

  • zimowy_komentator profesor

    Taki typowy skoczek Austriak na czołową dziesiątkę klasyfikacji generalnej. Mam wrażenie, że w ostatnich latach jego styl skakania nieco zbrzydł (skacze coś a'la Neumayer). Moment na zakończenie kariery dobry*, jest w formie, staje na podiach, być może dołoży medal. W Polsce byłby młodziutkim (33 lata), perspektywicznym, następcą Stocha i Żyły.

    * dobry jak na realia austriackie.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Duet to też rodzaj konkursy drużynowego. Innego niż typowa drużynówka 4-osobowa ale indywidualne zawody to nie są.

    Miksty to też drużynowe zawody. Nawet jeszcze bardziej niż duet bo tak samo 4-osobowe.

  • Christian stały bywalec
    @JanekSport

    Zawsze tak jest, gdy "ta" presja odchodzi. Może Kamilowi też by to pomogło gdyby w końcu się zdecydował.

  • Kwakuu doświadczony

    Bez Zografskiego w LP i Sapporo

  • lucca87 stały bywalec
    @TheDriger

    Bez przesady z tym porównywaniem Krafta do Messi itp.

    Owszem jest to świetny skoczek ale nie jest to GOAT tej dyscypliny i raczej nigdy nie będzie.
    Brakuje u niego tego pierwiastka Bożego, którego widać bylo u Nykenen, Schliri czy widać u Kobayashi (choć ten akurat jest leniem niestety). Często jego zwycięstwa były takie wyszarpane, naciągane punktami za noty czy wiatr.

    Ciężko więc o nim mówić jako o Goat tej dyscypliny

  • Pavel profesor
    @Filipinczyk

    Na 100% by zdobył, tym bardziej, że na IO na ma drużynówki ;)

  • Filipinczyk początkujący

    Ja na jego miejscu poskakał bym jeszcze ze 2 lata na pewno jeszcze mógłby jeszcze zdobyć medal w drużynówce na IO

  • lucca87 stały bywalec
    @Mariusz_Lis

    Koffler i Morgenstern zdecydowanie też dali się lubić:)

  • ms_ weteran
    @Jerzy Mrzygłód

    Hayboeck powiedział, że początkowo planował startować jeszcze w przyszłym sezonie, ale narodziny syna zmieniły sytuację. Czyli podobny przypadek jak braci Boe. Oni też mieli startować do igrzysk, ale najpierw jeden z nich stwierdził, że zakończy karierę już po tym sezonie bo chce być bliżej rodziny, a chwilę później drugi z braci zrobił to samo. Riiber też częściowo z tego powodu zakończył rodzinę, ok ma problemy zdrowotne, ale nadal startuje i ostatnio w Seefeld pierwszego dnia wygrał zawody, a cały Nordic Combined Triple zakończył na drugim miejscu minimalnie za Geigerem, więc jakby chciał to spokojnie mógłby startować w przyszłym sezonie i w kolejnych, ale choroba przeważyła, że jednak kończy karierę bo takie myśli miał już wcześniej i pewnie i tak by to zrobił po sezonie olimpijskim nawet jeśli nie byłby chory z uwagi na rozłąkę z rodziną o której wspominał jeszcze przed diagnozą. A o potencjalnym zakończeniu kariery Riiber mówił już w trakcie tego sezonu zanim wiedział co mu dolega i jako główny powód takich rozważań oprócz problemów zdrowotnych wymienił właśnie chęć spędzania więcej czasu z rodziną.

  • Lataj profesor

    Najpierw Austria, potem długo, długo nic, Norwegia i Niemcy. Tak się prezentuje podium PN na ten moment. Ale po tym podium też długo nic. Tak skoczkowie pod wodzą ÖSV odsadzają rywali w elicie, ale zresztą też na każdym innym poziomie drużynowo nie mają sobie równych. Mało tego. Po zawodach elita je pizzę w trakcie sezonu, ale tego po nich nie widać. A osiągać przy tym tak jebitne wyniki to jest sztuka.

  • CudnyAdas bywalec
    @Jerzy Mrzygłód

    Kiedyś w Wiśle stałem na parkingu przy skoczni to się rozgrzewał biegiem i zahaczył kibiców. Zawsze z uśmiechem podchodził do ludzi, wtedy również dał się chwilę zagadać. Niesamowicie uprzejmy i skromny. Takim go zapamiętam jako sportowca. Wielu naszych skoczków mogłoby mu buty całować.

  • Pavel profesor
    @Lataj

    Kaliniczenka to się jeszcze musi pobawić w skoczka bo ma w perspektywie mobilizację ;)

  • Lataj profesor
    @rybolow1

    Takeuchi mówił, że chce być długowiecznym zawodnikiem, a Schmid chyba tak łatwo się nie podda. Ja bym wśród typów widział jeszcze Muminowa i Kaliniczenkę, a jak już Tkaczenko jest, to i Diewiatkina. Ciekawe, czy z tym sportem nie zerwie też taki Hoyer czy Krzak. O Lacknerze chyba cisza, bo poza mistrzostwami kraju nigdzie nie widziałem go na starcie. A jeśli nic nie ogłosił, to może to w końcu zrobi tej zimy albo po.

  • Jerzy Mrzygłód początkujący
    Michael.

    Bardzo dobry i lubiany skoczek. Będzie mi go brakowało na skoczni. Mógł jeszcze pociągnąć karierę, ale może chce zrobić miejsce młodszym rodakom, których jest mnóstwo.

  • rybolow1 weteran
    @Oczy Aignera

    Leyhe, Eisenbichler, Aigner, Wohlgenannt, Cecon, Tkaczenko, Takeuchi, Schmid

  • Oczy Aignera profesor
    Typy

    Który zawodnik jako następny ogłosi koniec kariery? Mój typ: Stephan Leyhe.

    No i jeszcze coś. Jak ktoś rzeczywiście pamięta Michaela Hayboecka "od zawsze w PŚ", to Markusa Eggenhofera też powinien pamiętać. Mario Innauer i Arthur Pauli to już zawodnicy "must know" dla kibiców skoków.

  • felixtrunzfp początkujący

    wszystko się kończy... niestety
    Kariera Michiego była piękna, od zawsze pamiętam, że był
    pusto będzie w PŚ

  • Lataj profesor
    @Lataj

    Pisałem, że nie w Ga-Pa, tylko w Titisee. Pomyłka.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Deschwinchenkocki

    bo przecież 33 to wiek CHRYSTUSOWY ;]

  • Stinger profesor
    @Janeman

    Wracając jeszcze na chwilę do Manuela Fettnera to najzabawniejsze jest to, że gość ominął już 6 konkursów PŚ w tym sezonie, a mimo to wciąż jest w TOP 20 klasyfikacji generalnej PŚ, a jego "zastępca" mając "tylko" pięć konkursów mniej zdobył 108 punktów przy 226 Fettnera.

    Ciężko tutaj cokolwiek wyrokować ale patrząc jak w tym czasie Fettner skakał w PK i jakie ma od czasu do czasu wyskoki w PŚ to gdyby startował w każdym konkursie to zapewne byłby w TOP 15 PŚ - Widhoelzl zrezygnował z zawodnika ze ścisłej czołówki kiedy większość drużyn "marzy" o kimś takim tym bardziej, że jednak Markus Mueller mimo dużego potencjału wciąż osiąga wyniki słabsze lub nie lepsze niż dużo starszy kolega.
    Podejrzewam, że gdyby nie wiek Fettnera to Widhoelzl takiej zmiany by nie zrobił bo sportowo Fettner wciąż jest lepszy (w PK także jest bardziej dominujący) i w tym sezonie zajął nawet 6 czy 9 miejsce, a Mueller nawet raz nie był w TOP 10.
    Po prostu nie jest już tak perspektywiczny i szkoda marnować inne duże talenty ale sportowo Manuel Fettner spokojnie mógłby ten sezon zakończyć w TOP 15 PŚ, a Markus Mueller moim zdaniem to jeszcze nie ten poziom.

  • Cinu profesor

    Szkoda mi było, że nie udało mu się wygrać w Titisee. Teraz mi podwójnie szkoda.

  • Janeman profesor

    W sumie to nawet mnie to nie dziwi.
    Już przed sezonem było dużo rozważań o tym, czy Fettner i Hayboeck w tym sezonie nie wypadną ze składu Austrii, a w pierwszym periodzie przez dłuższy czas szli łeb w łeb w walce o zaszczytne piąte miejsce w kadrze - aż do czasu podium znikąd w Neustadt. Ale jak pokazuje choćby przykład Fettnera w Austriackiej kadrze nie ma zmiłuj a Widhoelzl już przestawił wajchę na odmłodzenie kadry, wiec Michael w każdej chwili może podzielić los starszego kolegi (którego los jest już moim zdaniem przesądzony - zobaczy PŚ tylko jak go sobie sam wywalczy, albo w krajówce) i będac tego świadom chce skończyć na własnych zasadach.
    Z resztą nie zdziwię się jeśli Kraft też skończy po sezonie olimpiskim - albo będzie miał wtedy wszsytko, albo ucieknie mu ostatnia szansa, a biorąc pod uwagę jego historię zdrowotną może nie chcieć skakać by skakać.

  • Stinger profesor
    @Pavel

    Ogólnie Michael Hayboeck miał 4 sezony (ten może być piąty) punktowo lepsze niż najlepszy Manuela Fettnera i generalnie jest po prostu lepszym skoczkiem patrząc na całą karierę jednego i drugiego ale największe sukcesy odniósł Manuel Fettner.

    Indywidualne srebro olimpijskie (Hayboeck nie ma żadnego indywidualnego medalu imprezy mistrzowskiej) i dwa złota z drużyną - jedno z IO, a drugie MŚ - i tutaj ponownie mimo całego worka medali, Michael Hayboeck nie ma żadnego złota.

    Pominąłem miejsca na podium w końcowej klasyfikacji TCS u Hayboecka bo moim zdaniem mimo iż bardzo dobre wyniki to nie umywają się do olimpijskiego srebra Fettnera.

    Michael Hayboeck jeszcze będzie miał prawdopodobnie jedną szansę by trochę zmienić te statystyki - Trondheim podczas MŚ.

  • Pavel profesor
    @atalanta

    Fettner przez 25 (!!!) sezonów w PŚ, takich naprawdę dobrych miał 3 (+700pkt) i kolejne 2 przyzwoite (+400pkt), więc ciężko się dziwić, że jak wreszcie mu coś siadło to to kontynuuje ;) Taki Hayboeck miał sezonów 16, a mocnych 5 i ten pewnie będzie 6 (w tym 2 sezony w topie z +1000pkt), do tego trafił mu się jeden "pusty przelot", a Fettner miał takich ponad 10.

  • Stinger profesor
    @semion

    Czyli sportowcy, którzy nie kończą karier będąc na szczycie nie mają honoru?

  • Meffju stały bywalec

    A mógł mieć Hayboeck piękny sezon na koniec kariery ze zwycięstwem, to go oszukali sędziowie i dali zwycięstwo Paschke.

  • Stinger profesor
    @Deschwinchenkocki

    Michael Hayboeck w tym momencie może ma jeszcze 33 lata ale przestań powtarzać te farmazony.
    Austriak za miesiąc kończy 34 lata i karierę skończy jako 34-latek.

    Może nie wiele to zmienia ale serio nie rozumiem po co rok mu odejmować?
    Po pierwsze to kariery on jeszcze nie skończył - skończy jako 34-latek, a po drugie - tak ci pasuje do narracji czy o co chodzi?

    Faktem jest to, że Austriak karierę skończy jako 34-latek i żaden motyw "33" tutaj się nie powtarza.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Mixolo

    Pomijając to, że piosenka, skąd pochodzi ten cytat, należy do jednej z moich ulubionych, to nie lubię używania tego cytatu w dość cierpkim, ironicznym, albo złośliwym kontekście. Kapewu?

  • atalanta weteran
    @Deschwinchenkocki

    Na szczęście to nie jest żadna reguła. Taki Manu Fettner zdobył indywidualny medal olimpijski w wieku 37 lat, a w kolejnym sezonie (38 lat) wykręcił swój najlepszy punktowo wynik w PŚ.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Snickers_powrot_mistrza

    33 lata miał Adam Małysz, gdy skończył, 33 lata ma Hayboeck i też zostało mu tylko kilka konkursów, 33 lata miał Kamil Stoch, gdy wygrywał po raz ostatni konkurs PŚ i wciąż uważa, że to jeszcze nie czas na zakończenia kariery, 33 lata stuknęły Dawidowi Kubackiemu w roku "niedokończonego" przez niego z wiadomych powszechnie przyczyn, gdy pewnie byłby na podium PŚ, gdyby nie absencja w kilku ostatnich konkursach... no, nikogo nie odsyłam na koniec kariery, ale motyw "33" powtarza się niepokojąco często...

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @semion

    Więcej szacunku dla Kamila, nawet mimo tego, że nie sądzę, żeby jeszcze się odbudował. Jesteś tym kibicem, czy nie? Jeżeli tak, to bądź nim kategorycznie na dobre i na złe.

  • Deschwinchenkocki stały bywalec
    @Orzel_z_Krokwi

    To tylko poetycka metafora z jednej z piosenek zespołu Perfect oraz przeświadczenie co poniektórych sportowców, że najprawdopodobniej nie dadzą rady przedłużać kariery. Realistycznie natomiast, 95% zawodników kończy karierę w stylu, jaki maluje się coraz bardziej u Kamila, Dawida i Piotra...

  • Orzel_z_Krokwi bywalec

    "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść". Szacunek za decyzję, nie każdy to potrafi będąc w takiej dyspozycji.
    Życzę mu, żeby tak jak Prevc na sam koniec złapał super formę i załapał się do drużyny ma MŚ.

  • majkiel doświadczony
    @KapitanGrawitacja

    Na dobrą sprawę, to z niczym by to nie kolidowało, gdyby w programie IO były miksy, duety i drużynówka. Można by nawet pomyśleć, czy nie zrobić np. duetów na jednej, a drużynówki na drugiej skoczni.

  • Rawianek profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    MKOL ma chore pomysły moim zdaniem. Oni chyba z FISEM konkurują kto głupszą głupotę wymyśli.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @KapitanGrawitacja

    Drużynówki zostały usunięte bo MKOL w ramach wciskania wszędzie równouprawnienia obciął kwoty startowe dla mężczyzn, z związku z czym na IO wystąpi 50 zawodników, nie będzie kwalifikacji a maksymalnie będzie można zabrać 4 zawodników z tym że to tylko dla 3 ekip resztą będzie mogła powołać maks 3.

    Z resztą nie tylko skoki ale i kombinacja dostała po tyłku, nawet bardziej bo tam z tego co pamiętam będzie mogło wystąpić tylko 30.

  • Lataj profesor

    Mistrz świata juniorów. Tyle medali seniorskich, ale żadnego złota. "Zaledwie" 5 zwycięstw w konkursach PŚ, za to srebrny medalista juniorów Kraft ostrzy sobie zęby na Nykanena, a potem na krajowego rywala. Nie po drodze z IO 2022, z których by wywiózł drużynowe złoto, jakby startował. Ale za to nie można krytykować jego decyzji. Lepiej już skończyć, będąc dobrym skoczkiem, niż rozmieniać się przez lata na drobne. Nie jest to chyba też typ skoczka, dla którego nie w jego stylu byłoby odejść po jednym czy dwóch chudych sezonach. Nie można mimo niepowodzeń określić Hayboecka mianem skoczka niespełnionego, choć żył w cieniu Krafta, ale wciąż było go stać na podia. Jak pisałem, że w Ga-Pa był pewnie jego last dance, to jednak moje słowa się ziściły. Oczywiście szkoda, ale zrobi się miejsce dla kolejnego młodego skoczka, o ile Huber nie będzie się mieścił w składzie na PŚ. Wątpię, że Aschenwald czy Steiner coś więcej osiągną, a zwłaszcza, że ten drugi nie dorównuje Danielowi i Philippowi.

  • SzeskaFanStocha stały bywalec
    @Mariusz_Lis

    Stoch raczej skończy karierę po sezonie olimpijskim, to raczej żyła jest kandydatem do bycia nowym Ammanem.
    A odnośnie młodszych to Pilch jest murowanym kandydatem do skończenia kariery, ale Juroszek, który wkońcu zaczyna coś skakać i Habdas raczej dalej będą walczyć o wejście na szczyt.

  • KapitanGrawitacja weteran

    Zaskakująca decyzja zwłaszcza że za rok igrzyska ale konkurencja w kadrze Austrii jest ogromna, no ale tak jak napisaliście - nie będzie drużynówki na igrzyskach, a do duetu pewnie nie miałby szansy się załapać, więc to trochę wyjaśnia. Swoją drogą to przykre że klasyczna drużynówka została usunięta z programu igrzysk, a te beznadziejne nudne miksty zostały... Nie mam nic przeciwko duetom, bo daje to szansę takim reprezentacjom jak USA żeby coś ugrać ale klasyczne drużynówki powinny jednak zostać...

  • CzarnyOrzel doświadczony
    @wiko22

    Co roku jest nowa era, to normalka. Ja też myślałem co to będzie jak skończy Bredesen, Thoma , Funaki, Peterka. Skończyli i przyszli nowi .

  • PauloXaver doświadczony

    Szacunek!!!

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Obecnie skacze już trochę bez błysku , młodzi napierają drzwiami i oknami więc nie dziwię się że daje sobie spokój . Nic wielkiego już nie osiągnie , 2 dziesiątka PŚ pewnie i miejsca nie będzie blokował nikomu .
    Jego decyzja.
    Powodzenia poza skokami i udanego sezonu jeszcze !
    Ps. Facet ma zadatki na trenera, widzi mi się . W przyszłości.

  • wiko22 bywalec
    Za niedługo nadejdzie nowa era skoków

    Bo pewnie za raz kariery skończą również Dawid, Paschke, Geiger, Eisenbichler, Takeuchi, Lanisek, Fetner, Ammann, Kornilov, Johanson, Forfang, Jelar, Kamil , Aalto, Maatta, Tkachenko, Muminov, Ipcioglu, Deschwanden, Cacina, Choi, Zograwski, Koudelka, Holub, Maltsev, Naito, Obaj Sato, J.Kobayashi, Aschenwald, Huber, Aigner, Schmid, Dean, Bickner, Nazarow, Trofimow, Cecon, Insam, Kot, Wolny, Pilch, Krzak, Niznik, Suzuki, Xiaoyang, Kalinichenko, Leyhe, Ringen, Peier

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony

    Swoją drogą gdy poszła informacja o tym że Red Bull robi konkurs do celu po sezonie to część osób pisała że to będzie konkurs pożegnalny dla któregoś z naszych zawodników. A tu okaże się że owszem to będzie pożegnanie ale nie dla Polaków tylko Hayboecka :)

  • TheDriger doświadczony
    @Kolos

    No wściekał się bo to fakt, ze akurat turniej nie jest jego najmocniejszą stroną, często zawalał w GaPa itd. Do tego przed sezonem wyraźnie zaznaczał, że TCS to dla niego cel nr1 na ten sezon, że chce go wygrać drugi raz w karierze.

    Natomiast czy słabnie? Nie każdy sezon Krafta to było top3 generalki, po prostu wcześniej nie było innych Austriaków na topie oprócz niego, a teraz są Tschofi i Hoerl.
    Natomiast może i zawsze Austriacy kończyli szybko, ale też nigdy nie mieli takiego zawodnika. Kraft to najlepszy Austriak w historii i na pewno tak jak mówię, ma mentalność tych największych w historii sportu czyli Djokovica, Messiego, Ronaldo, Hamiltona. On patrzy na rekordy i chce je pobijać i chce być GOATem

  • TheDriger doświadczony
    @semion

    No można odejść za wcześnie jak Małysz.
    A HAJBEK to nie znam, więc się nie wypowiem

  • Pavel profesor
    @Void

    Hayboeck nie zdobędzie złota w drużynie, jak się do niej nie złapie ;) Pomimo, że jest 11 w generalce to jest Austriakiem nr 5 ;)

  • semion weteran

    Czyli można odejść z honorem - jak Małysz czy Hajbek.
    Można też być jak stoch...

  • Void początkujący

    Zaskakuje mnie to jak dużo osób uważa że Hayboeck ma pewne złoto w przypadku załapania się do austriackiej 4... Forfang jest w wybitnej formie, Sundal oddaje bardzo dobre skoki a Granerud i Oestveld znacząco się poprawiają - dodając skoki przed własną publicznością możemy być świadkami niespodzianki w Trondheim

  • Lataj profesor
    @Snoflaxe

    No na pewno Liegl rywalizował, jak skończył karierę po sezonie 2006/2007.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    Ja tam widzę, że Kraft powoli słabnie, po raz pierwszy od lat nie jest najlepszym Austriakiem. Oczywiście to i jeszcze będzie mógł pokazać, ale chyba coraz rzadziej i coraz mniej. I chyba dlatego tak się wściekał o to TCS bo czuje, że więcej już okazji do wygrania TCS nie będzie miał.

    Po za tym Kraft zbliża się do granicznego dla Austriaków wieku 32-33 lat.

    No i ma te kłopoty z plecami więc też do 40-dziestki skakał nie będzie.

  • Kolos profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Ortner i Hayboeck byli i są praktycznie na równo (jeszcze przed Wilingen Hayboeck miał w PŚ o kilkadziesiąt punktów PŚ więcej od Ortnera, teraz o tyle więcej ma Ortner).

    Oczywiście nie byłby pewny swego, ale poważnym kandydatem do startu na IO by był.

  • Snoflaxe weteran

    No na pewno Liegl rywalizował z Hayböckiem w CoC w 2013 ;)

  • TheDriger doświadczony
    @Kolos

    Hayboeck nie jest aż takim pewnym nr4 w Austrii. Raczej są z Ortnerem na równi mniej więcej na miejscu 4-5, na pewno o tym kto będzie skakał w drużynie w Trondheim zadecydują na miejscu.

    Kraft raczej nie zakonczy kariery jeszcze długo, on ma mentalność wielkich mistrzów i na pewno chce być GOATem. Więc dopóki nie zdobędzie złota IO to na pewno nie będzie o tym nawet myślał. A jak już zdobędzie to złoto to będzie próbował pobić 53 Gregora i powalczyć o ten jeszcze jeden TCS

  • Tomek88 profesor
    @Stinger

    No tak, napisałem, że brak drużynówki na igrzyskach robi swoje. Oczywiście teraz się mieści, ale nie jest powiedziane ze za rok też by tak było. Jest coraz starszy, ta forma może lekko spadać. Załóżmy, że w przyszłym sezonie Austriacy skaczą równie dobrze jak teraz a sam Hayboeck też by skakał nieźle ale nie byłby koło 10 tylko bardziej 15-17 miejsca w generalce przed igrzyskami. Poziom dalej solidny ale przy takiej konkurencji mogłoby mu to nic nie dać. Wtedy mogłoby być mu ciężko. A historia Ortnera z tego sezonu pokazuje, że tam wyskoczyć może każdy. W tym roku jest to Maximilian. Za rok może Muller albo jeszcze ktoś inny?

  • Stinger profesor
    @Tomek88

    Moim zdaniem większe znaczenie tutaj ma to, że limity są zmniejszone i na IO nie będzie drużyńówki.
    Konkurencja oczywiście w Austrii jest bardzo duża ale też nie przesadzajmy bo w tym momencie Hayboeck to spokojnie numer 4-5 także na normalnych limitach i z drużynówką Hayboeck wciąż spokojnie mieści i pewnie mieścił by się w składzie.

  • Tomek88 profesor

    Bardzo dobry skoczek. Nigdy nie był wybitny ale zdecydowanie bliżej mu do najlepszych niż do typowego średniaka. Świetne lata 2014-2017. Szkoda, że w 2015 nie wygrał tego TCS-u. Umknęło mu też podium generalki rok później. Po 2017 miał kilka gorszych lat ale ostatnie trzy sezony znowu skacze bardzo dobrze. Wiele medali drużynowych, wiele świetnych indywidualnych występów (26 miejsc na podium to bardzo solidne osiągnięcie). Bardzo dobry lotnik. Trzymam kciuki, żeby wygrał w tym sezonie jakiś konkurs i zakończył zimę w top 10 klasyfikacji generalnej.

    Myślałem, że jeszcze poskacze w sezonie olimpijskim ale konkurencja w Austrii jest potężna a brak drużynówki na IO też robi swoje. Odchodzi w dobrym momencie

  • dervish profesor

    Jak się tak wcześnie w znaczeniu będac jeszcze na swoim szczycie lub w poblizu kończy karierę to spora szansa na rozpoczecie kariery trenerskiej. Możliwe ze pójdzie śladami Widhoelzla i Horna.

  • Stinger profesor
    @Tomek88

    Tak naprawdę to za "moment" Daniel Tschofenig będzie miał 23 lata i tak go trzeba już traktować - zresztą ewentualną KK odbierze już jako 23-latek.

    Mimo wszystko zgadzam się, że nie mógł odpalić w wieku 24 lat skoro jeszcze nie skończył 23, a już przynajmniej od 3 sezonów (licząc obecny) jest w ścisłej czołówce PŚ.

  • Tomek88 profesor
    @Mariusz_Lis

    Jak tak dalej będzie wyglądał to może być tak jak mówisz

  • Stinger profesor
    @Mariusz_Lis

    Poprawiłeś ale co z tego? Ja nie wytykam ci błędu bo każdy może go popełnić tylko jako ktoś kto ogląda skoki bardzo długo po prostu wie, że Spaeth czy Kuettel żadnymi Austriakami nie byli - przynajmniej dlatego że wtedy kadra Austrii była tak mocna z tak dużymi nazwiskami, że nawet komuś kto ogląda skoki długo nie pomyślał by o tym.

    Na moje oko to skoki oglądasz gdzieś od końca świetności Kamila Stocha.

  • Stinger profesor

    Michaela Hayboecka zapamiętam przede wszystkim z jego dużej solidności, byciem przyjacielem Stefana Krafta i z tych jego bomb z "niczego" w losowym momencie.

    Ogólnie bardzo dobry, solidny skoczek z sukcesami ale brakuje mu przede wszystkim dużego indywidualnego sukcesu.
    Ma dwa podia z klasyfikacji końcowej TCS ale to moim zdaniem najmniej prestiżowe. Już nie mówię o złocie ale jakiś medal imprezy mistrzowskiej lub końcowe podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata stawiało by go trochę wyżej w hierarchii.

    Mimo wszystko trochę szkoda, że kończy karierę w wieku 34 lat (w marcu skończy 34 więc nie wiem czemu niektórzy piszą, że kończy w wieku 33 jak Małysz choć i on rocznikowo miał 34 aczkolwiek oczywiście bliżej było do 33, a Austriak skończy już po 34 urodzinach) w czasach gdzie w tym wieku jeszcze można spokojnie być w czołówce.
    Myślę że gdyby nie zmniejszone limity i brak konkursu drużynowego na IO mógłby jeszcze rok poskakać, a tak kończy bo na IO nie tylko może nie wystartować ale i wcale nie pojechać.

    Poza tym młodzi w Austrii napierają więc może po prostu sam przeczuwa, że nie będzie już w stanie dać z siebie tyle w okresie przygotowawczym do kolejnego sezonu żeby wystarczyło to na coś więcej.

  • Alo2 doświadczony
    @Krulowiec

    Żyła wątpiace

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Tomek88

    Fakt rzeczywiście ostatnio jakby lepiej wyglądał ;]. Ale Pilch to jest raczej historia już, on podejrzewam z tych wsyzstkich naszych skończy najwcześniej.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Stinger

    No ale przecież poprawiłem że to jednak Szwajcar ;] A i słusznie stwierdziłem ze Speath skakał na stojąco, mało układał się na nartach. To doceńcie że pamiętam ;]

  • Tomek88 profesor
    @Kolos

    Tschofenig się objawił w wieku 24 lat? Przecież on ma 22 lata a jego kariera rozwija się wręcz książkowo. Dwa poprzednie sezony zakończone na 9 i 11 miejscu w klasyfikacji generalnej a teraz pewny marsz po kryształową kulę.

    Embachera dopadły typowe problemy okresu dojrzewania u skoczków. Urósł między sezonami kilkanaście centymetrów przez co musi od nową układać swoją technikę a to zajmuje trochę czasu. W zeszłym roku zaliczył piorunujące wejście do elity, w tym jest oczywiście gorzej ale i tak punktował w prawie połowie konkursów których startował. Ten rok ma przejściowy, w przyszłym powinien być dużo mocniejszy

  • Stinger profesor
    @Xander1

    "Szkoda że taki Stoch nie chciał się pożegnać z godnością przed rokiem."

    Jak się pożegna w tym roku lub przyszłym to już bez godności?
    Ludzie, co wy macie w głowach to ja nie wiem.

  • znawca_francuskiego weteran

    Nie spodziewałem się że to nastąpi już po tym sezonie. Szkoda ale jak teraz to ogłosił to może dzięki temu będzie jeszcze lepiej skakał. Tego mu życzę.

  • Stinger profesor
    @Mariusz_Lis

    Widzę, że masz dobrą pamięć i świetną wiedzę na temat skoków skoro Georg Spaeth to był Austriak.
    A podobno skoki oglądasz od dawna, wiedzę masz dużą (szkoda, że to tylko twoje zdanie) i poczucie humoru.
    Radzę sprawdzać zanim się coś napisze i nie udawać tym kim się nie jest.

    O Andreasie Kuettelu nawet nie wspomnę. Dramat.

  • Tomek88 profesor
    @Mariusz_Lis

    Juroszek to raczej nie. Zaczyna mieć przebłyski w PK. Moim zdaniem na pewno będzie dalej próbował

  • kibicsportu profesor
    @Mucha125

    Nie no bez przesady. On wypadł tak naprawdę tylko na 3-4 miesiące i to po operacji. Wolny czy Leyhe mieli poważniejsze kontuzje. Może zabrzmi to dziwnie, ale dobrze, że to się stało tuż przed sezonem, a nie w trakcie lub na koniec sezonu, bo przetrenował cały okres przygotowawczy. Tutaj stracił tylko sezon, a może jeszcze wystartuje gdzieś w zawodach.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran

    Jak bym miał opisać Hayboecka?
    Z pewnością koleżka nie wykorzystał w pełni swojego potencjału. Prawie zawsze był w szerokiej czołówce ale praktycznie nigdy (o ile kiedykolwiek nie wiem bo nie oglądałem regularnie skoków przed Kuusamo 2020)
    Najbardziej będę go pamiętał z jego pięknych lotów na mamutach bo do grona lotników bym go zaliczył a najbardziej pamiętam go z mśwl.
    Fajnie by było aby zaliczył tą część sezonu jak Pero Prevc ale czy jest to możliwe? A jak najbardziej.
    Czy wierzę? Wierzę. Czy to się stanie? Pewnie nie ale czemu nie pomarzyć...
    Hayboeck napewno zostanie zapamiętany jako skoczek bardzo solidny ale nic więcej.
    Z pewnością będzie go trochę szkoda nie widzieć już w przyszłym sezonie tego jakbym to powiedział archaizmem waćpana
    PS
    Dla tych co się nie skapnęli to że Hayboeck ubył nie oznacza że jest dodatkowe miejsce dla młodszego Auta ;)
    Bo jest jeszcze pan Huber. Chyba że nie powróci do tak dobrej formy.

  • Mixolo weteran

    Ale chociaż zakończy karierę z dobrym ostatnim sezonem wiedział kiedy zejść z sceny tak samo Peter Prevc.

  • sorantor250 profesor

    Zatrzęsienie zakończeń kariery to będzie za rok. Ja się wcale nie zdziwię, że jeżeli przyszły sezon będzie wyglądał w wykonaniu naszych emerytów tak samo, czyli fatalnie, to cała trójka powie pas.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Oczy Aignera

    o rany głowe bym dał że on Austriak a jednak widze ze Niemiec ;] no ale mniejsza o to, to że styl na stojąco miał to już mam rację z tym ;] tu już nie możecie mi racji nie przyznac ;]

  • Mucha125 profesor
    @Zlotousty

    Akurat zdrowie to w tym sporcie często jest powodem zakończeń karier, ale takiej choroby to by nikt się nie spodziewał.

  • Mucha125 profesor
    @kibicsportu

    Ale ta kontuzja mu zaburzy karierę jak u Wolnego, Leyhe i innych... Byle by miał więcej zlotów chwilowych. Bo na dłuższą metę po takiej kontuzji cięzko być w topie ciągle

  • Mucha125 profesor

    Solidny zawodnik, ale z gorsza psychiką niż Forfang. Szkoda jego szans na wygranie. Ostatnia to zepsuli mu sędziowie
    Obstawiam gdyby nie obcięcie limitów tak szybko by nie zakończył kariery...

  • sheef profesor

    "Rekin" może nie był jakimś wybitnym dominatorem ale z całą pewnością był kimś więcej niż tylko solidnym rzemieślnikiem. W wysokiej formie potrafił wygrywać z najlepszymi choć z drugiej strony widać brak choć jednego miejsca na podium w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata czy choćby jednego medalu indywidualnego wielkiej imprezy typu Igrzyska czy MŚ. Ten sezon ma jak dotąd w miarę udany więc myślę, że na razie nie ma sensu go skreślać w walce o wyjazd do Trondheim.

    Staram się też zrozumieć motyw jego odejścia - raz, że rodzina a dwa to, że ma świadomość upływającego czasu i dużej konkurencji w austriackich kadrach dlatego chce odejść na własnych warunkach.

    Z mojej strony chciałbym życzyć Michaelowi powodzenia w dalszym życiu i spełnienia wszystkich marzeń.

  • Krulowiec bywalec
    @Zlotousty

    No Stoch i Żyła dojdą do tej listy

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Janusz11

    Właśnie w 2020 roku wydawało się że ta dwójka osiągnie z tego grona najwięcej. W tym samym czasie Tschofenig miał jedynie drobne punkty w FIS Cupie a i wcześniej w Alpen Cupie też się nie wyróżniał. Jednak Daniel bardzo duży progres wykonał w sezonie 2020/21. Pierwsze punkty PK gdzie od razu skakał na poziomie top 10, oraz punkty PŚ w tym 9 miejsce w Rasnowie. Od tego momentu rozwijał się wręcz harmonijnie (z lekkim zastojem w zeszłym sezonie) a Haagen z Worgotterem stanęli w miejscu i tak stoją już od kilku lat.

  • Maradona profesor

    Szkoda. No ale skoro kończy rok przed igrzyskami mając dobry sezon z 3 miejscami na podium to ewidentie coś tam się już wypaliło. No nic, życzę mu medalu na MŚ, to byłoby świetne zakończenie jakby w końcu zdobył ten medal indywidualny. No albo chociaż w drużynie, tam złoto pewne o ile zmieści się do czwórki, co łatwe nie będzie przy takiej dyspozycji Ortnera, a jeszcze jest Fettner.

  • FJ doświadczony
    -

    w ogóle mnie to nie zaskakuje. Doszukujecie się w komentarzach nie wiadomo, czego, a on wie, że do duetów się i tak nie przebije w perspektywie IO (albo kosztowałoby go to naruszenie dobrostanu zdrowotnego), mając za rywali Hoerla, Ortnera, Krafta, Tschofeniga, być może Hubera, jeśli ozdrowieje, więc decyzja racjonalna. Dwóch zawodników, to nie czterech. Duety są ciekawsze niż drużynówki, ale takie decyzje mogą się w samej Austrii wzmagać. Chyba, że będą robione takie rzeczy jak w przypadku Braathena, slalomisty i gigancisty norweskiego, który wrócił z emerytury, ale pokłócony ze związkiem norweskim reprezentuje Brazylię. Czyli zwiększy się ilość flag w związku z chęcią występów na IO. Zwłaszcza wśród Austriaków.

  • Zlotousty bywalec
    Kolejny sportowiec zimowy

    który nie dociągnie do IO w Cortinie D'Ampezzo. Swoje decyzje ogłosili już m.in. bracia Boe i Jarl Magnus Riiber. O ile kombinator kończy karierę przez chorobę, o tyle dziwię się braciom, że nie chcą dotrwać. Michael ma z kolei raczej świadomość, że ciężko będzie się dostać. Młodzież coraz mocniej puka do drzwi podstawowej kadry. "Rekin" najwidoczniej nie chce być naturalnie wyparty przez młodych-lepszych.

    Życzę mu wszystkiego najlepszego!

    Lista kończących karierę zapewne będzie dużo większa po sezonie 2025/2026.

  • Oczy Aignera profesor
    @Mariusz_Lis

    Schorschi skakał w barwach Austrii? Widocznie czarno-biały telewizor wtedy miałeś..

  • kibicsportu profesor

    Łukasz Łukaszczyk ma niebawem wrócić na skocznie.

    - Miałem w Warszawie rehabilitację manualną i treningi. Jestem w bardzo dobrym stanie. Nawet musieliśmy trochę przyhamować z postępami, bo nikt nie spodziewał się, że tak szybko wrócę do dobrej formy fizycznej.- Rezonans ma dać odpowiedź na to, czy będę już mógł skakać. Nie czuję żadnego bólu ani dyskomfortu w kolanie, więc wygląda to nieźle. Czuję, że po powrocie będzie jeszcze lepiej. Może to dziwnie zabrzmi, ale po rehabilitacji czuję mięśnie, których - tak mi się wydawało - wcześniej nie miałem tak rozbudowanych. Jestem pełen optymizmu. Na pewno tej zimy skoczę jeszcze treningowo, ale mam nadzieję, że wystąpię też w zawodach.

    źródło: interia

    Szkoda, że ta jego kontuzja zabrała mu prawie cały sezon i MŚJ, ale najważniejsze, że nie wykluczy go to z okresu przygotowawczego do nowego sezonu.


  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @kibicsportu

    a niech se tam skacze ;] byle nie zajmowal miejsca lepszym i młodszym ;]

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    A nie Kuttel byl Szwajcarem ;] ale tez go lubiłem ;]

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @lucca87

    ja jeszcze lubilem Widhoelza Helwartha, Kofflera, Kuttel, Speatha, i Morgensterna w przeszlosci z Austriaków ;] Pamietam ze Speath tam skakał na stojąco ale jakos latywał daleko ;] a Helwarth tez wysoko wychozil jak Kubacki ale lecial daleko ;]

  • Rawianek profesor

    Taka decyzja mnie dzisiaj bardzo zaskoczyła jednak konkurencja jest bardzo mocna mają młodych dobrych zawodników Tschofenig, Muller, Ortner a zaraz ktoś może młody odpalić np. taki Schuster, Bachlinger bądź ktoś inny.

  • lucca87 stały bywalec

    szkoda chyba jedyny Austriak obok Fettnera którego da się lubić
    oby wpadł mu jakiś sukces w tym sezonie:)

  • lucca87 stały bywalec
    @Skiflugschanze

    oby nie

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @SzeskaFanStocha

    Nie wiadomo czy Fettner tez gdzie nie zakonczy ;] on jest w takim wieku zeto jest mozliwe tyle ze oglosi to pozniej ;]

    A ja jednak popastwie troche ;] predzej Koudelka, Fettner, Kraft czy Paschke skoncza kariery niz Stoch i Żyła u nas ;] Ua nas po sezonie pewnie skoncza kariery młodsi zawodnicy tak jak to u nas w ostatnim czasie bywa. Obstawiam Pilcha i Juroszka. Moze nawet Habdas da sobie spokój. A weteranstwo bedzie ciągnęło dalej ;]

  • kibicsportu profesor
    @Xander1

    ,,Szkoda że taki Stoch nie chciał się pożegnać z godnością przed rokiem."

    Ale co ci do tego, kto ile skacze?
    Musisz mieć nudne życie, żeby mówić komuś, kto ile ma skakać. Kamil sam mówi, że kocha skoki narciarskie. Nawet powiedział, że jak nie będzie profesjonalnym zawodnikiem, to będzie chciał skakać na skoczni i tak. Być może dlatego Kamil nie kończy profesjonalnej kariery, bo po prostu kocha ten sport. A to, że nie ma sukcesów, no cóż, takie życie.

  • SzeskaFanStocha stały bywalec

    Fetner się ucieszy ;)
    Oby teraz zaatakował wysoką formą i wszedł do składu na pewnie wygraną drużynówkę.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Xander1

    Nie tylko Stoch, Żyła tez mógl skonczyc na szczycie rok temu. Bylo idealne moment na zakonczenie przez nich karier. A tak to mamy co mamy, jeden uparty ze swoim sztabem i drugi mysli ze jest ciagle młody ;] Juz nie mowie o Kocie i Kubackim bo oni jednak beda jeszcze skakac i nie są tacy starzy, ale ta dwojka wymieniona prze ze mnie nie wie najwyrazniej nie wie po co to ciagna.. no chyba ze chca przechodzic kwalifikacje jak ostatnio obaj.

  • marro profesor

    Podobne zakończenie jak Prevc w zeszłym sezonie, tylko trochę niższy kaliber. Może Austriakowi też jakieś pudło wpadnie na koniec sezonu.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Kolos

    Za rok na IO Austriacy mogą zabrać maks. 4 zawodników, czyli jeśli czwórka Tschofenig, Horl, Kraft, Ortner utrzyma poziom to dla Hayboecka miejsca zabraknie. A nie zapominajmy o tym że w każdej chwili może wyskoczyć kolejny Austriak tak jak Ortner w tym sezonie.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Kolos

    Niech Kraft wygra jeszcze kilka trofeów, w tym złoto olimpijskie i niech kończy jako najlepszy skoczek w historii. Tego mu życzę.

  • Xander1 profesor

    A ja uważam że wybrał fajny moment na zakończenie. Nadal jest w czołówce, możliwe że przywiezie medal z MŚ w drużynie. Może do końca sezonu jeszcze jakieś podium wpadnie. Skończy karierę gdy jeszcze liczy się w skokach. Nie przeciąga kariery w nieskończoność, a na jego miejsce w kadrze jest wielu chętnych. Nigdy wybitnym skoczkiem nie był, ale na dobrym poziomie.
    Szkoda że taki Stoch nie chciał się pożegnać z godnością przed rokiem.

  • Kolos profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Tylko jaka konkurencja? Tak jak już pisałem Na dziś Hayboeck jest bardzo pewnym nr. 4. Jeśli nie "odpali" im jakiś junior (np. Embacher) albo Ortner (pytanie co jeszcze jest w stanie osiągnąć i czy cokolwiek ponad to co teraz) to pozostają tylko Fettner i Mueller względnie blisko Hayboecka.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Szkoda, bo bardzo lubię Hayboecka, jest on jednym z moich ulubionych skoczków, ale szanuję decyzję i życzę sukcesów w karierze pozasportowej. Przynamniej Michael odejdzie będąc w czołówce, a nie rozmieniając się na drobne. Życzę mu, żeby wygrał jeszcze jeden konkurs, skończył sezon w TOP10 i żeby był w składzie Austrii, która prawdopodobnie zdobędzie złoto w Trondheim.

  • Kolos profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Wystarczy mi, że Kraft zakończy. Reszta przez ciebie wymieniona jest jednak w większości dużo młodsza od Krafta.

    Ciekawa sprawa to Fettner, 40-dzirstka na karku a jemu ciągle się chce skakać i wciąż do tej kadry się łapie mimo wszystko.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony

    Jest to jednak zaskakująca decyzja. Myślałem że do IO dociągnie choć zapewne "rekin" zdawał sobie sprawę że przy takiej konkurencji może się do Austriackiej kadry za rok nie załapać.

    Co do jego kariery to prime Michaela przypadł na lata
    2014-2017 czyli okres w którym Austriackie skoki
    przeżywały kryzys (oczywiście jak na nich, bo myślę że my wszyscy chcielibyśmy żeby Polacy teraz też takie mieli wyniki jak oni w latach 2015-2020). Wtedy razem z Kraftem czyli swoim kolegą z pokoju ciągnął Austriackie skoki. Pechowo dla niego złożyło się że mimo dużej liczby medali w drużynie na wielkich imprezach nie zdobył żadnego złota. Zapamiętam go głównie za TCS 14/15 gdzie walczył o wygraną z Kraftem właśnie, no i za konkursy w Finlandii w sezonie 15/16 gdzie można było powiedzieć że choć przez chwilę był najlepszym skoczkiem na świecie. Jednak przez większość kariery był w cieniu Krafta czy obecnie też Tschofeniga,Horla.
    Życzę Hayboeckowi żeby w ostatnim sezonie tak jak Pero Prevc wygrał swój ostatni konkurs. Z resztą pamiętajmy że rok temu forma Prevca poszła w góra właśnie w momencie gdy ogłosił decyzję o końcu kariery (nawet zrobił to w podobnym czasie).
    Powodzenia Michael w życiu poza skocznią.

  • Kolos profesor
    @King

    Tak patrząc, to Hayboeck może nie mógłby spokojnie myśleć o starcie na IO, Ale konkurencji o to czwarte miejsce nie ma jakiejś potężnej. Chyba, że Ortner by jeszcze poszedł w górę, Embacher nagle odpalił? Bo po za nim to pozostaje tylko o wiele starszy od Hayboecka Fettner czy Markus Mueller, ale to jeszcze nie ten format.

  • TheDriger doświadczony

    Szkoda, trochę za szybko, ale jego decyzja więc trzeba uszanować.

    Ja zapamiętam ten przegrany TCS x Kraftem w 2015 roku, gdzie Michi wcale nie był słabszy od Krafta. Hayboeck wtedy przeskoczył skocznię w Innsbrucku - i przez to, że skoczył za daleko nie wylądował tego dobrze i właściwie to dalo ostateczna wygraną Kraftowi - to że Michi skoczył za daleko, albo ze zbyt wysokiej belki. Szkoda, że już później nie walczył do końca o nic powaznego

  • Kolos profesor
    @Skiflugschanze

    Oby Kraft jak najszybciej zakończył karierę i nigdy już niczego nie wygrał.

  • King profesor
    @Skiflugschanze

    Dla mnie z kolei jest to też dziwne uczucie jak kończą karierę zawodnicy, którzy pojawili się dopiero po czasie. Przykładowo Prevc, Stjernen czy teraz Hayboeck. Doskonale pamiętam skoki bez nich, a już ich nie ma, a Hayboeck skończy po sezonie czas leci...

  • Skiflugschanze stały bywalec
    @Kolos

    Oby Kraft skakał jak najdłużej, z kolejnymi sukcesami.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    co do Hayboka to zawsze mi sie kojarzy z tym jego stylem pokracznym jak on skacze tak daleko z tym swoim stylem to zagadka ;] Haybok przynajmniej wie kiedy skonczyc, wiedzial ten Prevc i pewnie niedlugo skoncza Kraft i Paschke. Koudelka tak samo to chyba jego ostatni sezon. Juz nie pisze o naszych bo nie bede sie pastwil nad Żyła i Stochem ale ta u nas mania nazywania młodymi starych zawodników jak Zniszczoł np to tez robi swoje. Wszyscy grubo po 30-stce u nas dalej udaja ze są młodzi i nikt nawet z dziennikarzynów redaktrów nie wspomni o nich słowa "weteran' unikają jak diabła ;]

  • Skiflugschanze stały bywalec
    @Kolos

    Dlatego napisałem "dla mnie", bo odkąd ja oglądam skoki, Hayboeck zawsze tam jest.
    Wiadomo, że starsi stażem powiedzieć tak nie mogą.

  • King profesor
    @Kolos

    Pff Kasai skacze od 1988 :P
    Dla każdego optyka będzie inna. Dla mnie takim zawodnikiem był Ito czy aktualnie Stoch i wielu innych. Kwestia kiedy kto zaczynał oglądać skoki.

    A jeśli chodzi o Hayboecka decyzja o tyle zaskakująca że kończy w tym sezonie nie po IO. Może zdał sobie sprawę, że lepszy nie będzie, a na IO tylko 3 miejsca, a jako Austriak chyba nie ma co liczyć na bycie w trójce pośród Tschofeniga, Hoerla czy nawet Ortnera. Już pomijam Krafta, bo to jego pokolenie.
    Swoją drogą wymowne jak taki Kraft np. za rok będzie czwartym Austriakiem i nawet nie dostanie szansy występu w IO bo będzie trzech lepszych. I to nie jest jakaś abstrakcja, bo już Kraft jest trzecim Austriakiem, a Ortner za rok może być jeszcze lepszy.

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    @Janusz11

    To powiedz to PZN-owi i Małyszowi ;] Stoekl tez jakos skupiony tylko na emerytach a nie na młodszych ;] Thunbichler mial odmładzać skład i tak odmładza pchając Żyłe i bez formy Zniszczoła do USA ;]gdy spokojnie juniorzy mogli by zastapic ich przed tymi Mistrzostwami

  • Janusz11 doświadczony

    Zaskakujące jest, że Hayboeck zdecydował się na koniec kariery na rok przed IO, natomiast podjęcie takiej decyzji po przyszłym sezonie nie byłoby już zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jego wiek.

    Ta informacja to przypomnienie dla wszystkich, że treningi i ciągłe wyjazdy to spore obciążenie, zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym (rozłąka z rodziną itd). Janusze powinni przestać jęczeć, że Kubackiemu, Stochowi i Żyle już rzadko coś wychodzi na skoczni, a PZN skupić się na rozwoju młodzieży, bo takie przypadki jak Kasai czy Fettner to wyjątki.

    Swoją drogą: jest spora szansa, że w grupie Austriaków startujących w sezonie 2025/2026 przez cały rok znajdzie się aż 3 zawodników z rocznika 2002 - Tschofenig, Ortner i Mueller - a przecież jeszcze mieli urodzone w tym roku dwa wielkie talenty, które obecnie wydają się iść na zmarnowanie, Haagena i Woergoettera - pierwszy przez wiele lat dominował w zawodach dziecięcych i juniorskich, zaś drugi po wygraniu IO młodzieży zdobył pierwsze punkty PŚ już w wieku 17 lat. Do tego nieźle rokowali również Landerer i Medwed. Imponująca głębia rocznika.

  • Martyn bywalec

    Szkoda mi go trochę, bo ewidentnie miał papiery na sukcesy a zawsze czegoś brakowało. Na imprezach mistrzowskich nie raz w top10 ale żadnego podium. Jedyne istotne podia to te najmniej istotne, bo w Turnieju, w tym raz przegranym o kilka punktów mimo szaleńczego pogoni w Bischofshofen. W PŚ największą szansę przegrał o kilkadziesiąt punktów. A w drużynie medali cała garść, ale bez złota... W sumie najbardziej adekwatnym, choć bolesnym podsumowaniem jego kariery byłoby drużynowe złoto Austrii w Trondheim, ale z Ortnerem, a nie Hayboeckiem w składzie. :P

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @IngemarMayr

    Spośród obecnie skaczących Polaków tylko trio Stoch Żyła Kubacki osiągnęło więcej od niego.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Kolos

    Oraz Fettner, Tschofenig, Ortner, Muller, Horl, Huber, Schuster, Aigner, Embacher i cała reszta...

    Nie no bądźmy szczerzy Piotrze. Dla ciebie najlepiej by było gdyby wszyscy Austriacy od razu skończyli kariery.

  • Karpp profesor
    @JanekSport

    Być może jak Pero. Hayboeck pojedzie na MŚ ale gwarancji, że wystąpi tam na jakimkolwiek konkursie nie ma.
    W jego przypadku czy będzie miał tam złoto zdecydują treningi i wygrana walka pewnie z Ortenrem. A przypomnę złota na mistrzowskiej imprezie jeszcze nie ma. Bo akurat skakał w tym dołku pomiędzy wielką
    Austrią Schlieriego i Morgiego a wielką Krafta i Tschofeniga.

  • Bartosz2007 bywalec

    Ciekawe czy osamotniony Stefan też zakończy, ale chyba jednak chęć indywidualnego medalu IO sprawi że jeszcze spróbuje poskakać

  • Karpp profesor

    Kolejny koniec kariery w świecie sportów zimowych i to na rok przed igrzyskami. Każdy z tych przypadków miał szanse na medal na IO. Choć Hayboeck chyba najmniejsze. W jego przypadku nawet nie byłoby pewne czy na te igrzyska w ogóle by pojechał ze względu na naciskających młodych chłopaków i wiecznego Krafta. Wolał zakończyć w odpowiednim czasie niż gonić tego (w tym przypadku bardzo szybkiego) króliczka.

  • Kolos profesor

    W sumie ciekawie to wygląda, że obok newsa o Hayboecku, jest news o powrocie Noriakiego Kasai do PŚ, który debiutował w PŚ... trzy lata przed narodzinami Hayboecka!

  • JanekSport weteran

    I teraz jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zacznie skakać lepiej.

  • Kolos profesor
    @Skiflugschanze

    "Od zawsze" to skacze Manuel Fettner. :) Debiutował w PŚ już w legendarnym sezonie 2000/2001, a kwalifikacjach brał udział nawet rok wcześniej.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    Kończy kariere na szczycie i nie ciągnie tego jak nasze orły niektóre ;] 33 lata i dość. Dobrze w sumie bo jakby miał szarpać sie jak Stoch czy Żyła to skończył w chwale i na szczycie.

  • FanKamil1234 bywalec

    Jeden z najrówniejszych skoczków w historii. Wielka szkoda, bo potrafił dawać coś ekstra, ale Austria mając taką pakę już teraz z perspektywą utrzymania wielkości na wiele lat, nie straci aż tak wiele.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Fettner jakoś w to się bawi. Młodzież naciska? Tschofening w końcu się objawił w wieku 24 lat, ale inni? Embacher póki co nie daje rady. No ale w Austrii konkurencja tak czy inaczej potężna. Chociaż Hayboeck jakoś daje rady i pewnie jeszcze przez kilka lat by dał rady.

  • Void początkujący

    Liczyłem że poskacze chociaż przez następny sezon...ostatnia szansa na zdobycie drużynowego złota, indywidualnego medalu imprezy rangi mistrzowskiej, czy podium PŚwl

  • Snickers_powrot_mistrza weteran

    33 lata. Poszedł w ślady Małysza.

  • IngemarMayr początkujący

    Jak na Austrię to taki wieczny talent zawsze był, zawsze się czekało kiedy jeszcze bardziej odpali... I to nigdy nie przychodziło
    Oczywiście my takiego skoczka byśmy brali z pocałowaniem ręki

  • Kolos profesor

    Czekam aż Stefan Kraft pójdzie w jego ślady...

  • Pavel profesor

    Brawo, ładne zakończenie kariery, podium, zapewne blisko 10-tki w generalce, być może pożegnalne złoto w drużynie na MŚ, piękny styl odejścia. Młodzież w Austrii mocno naciska, a tułanie się po PK mija się kompletnie z celem.

  • cavalierjan19 profesor

    Szczytowy moment kariery Hayboecka to jego świetne występy w Finlandii w 2016 roku. Genialnie wtedy skakał, nie miał sobie równych i skorzystał z braku szczęścia Prevca do kraju tysiąca jezior. Był wtedy bardzo blisko podium generalki, ale na koniec obronną ręką wyszedł Gangnes, postać trochę zapomniana, a świetna w tamtej kampanii.

  • Skiflugschanze stały bywalec

    Nieee,
    jeden z moich ulubionych zawodników. Dla mnie jeden z tych, którzy skaczą "od zawsze" i jest u mnie "domyślnie" członkiem czołówki, bo do niej należał kiedy zainteresowałem się skokami. Już kilka razy myślałem, że to już koniec, a on znowu powracał. Ostatnie sezony to naprawdę niespodziewane solidne skakanie z przebłyskami na świetne (zwłaszcza w tym sezonie i na lotach)

    To ten typ zawodnika co Forfang i Żyła. Nie na ścisły TOP sezonu, ale w każdej chwili może wskoczyć na podium lub nawet czasem wygrać.

    Niewytłumaczalnie świetny lotnik pomimo nieco pasywnego stylu, ale może charakterystyczne ultra-płaskie wyjście z progu robi robotę.

    Jeden z pierwszych skoczków, których poznałem, choć nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Pamiętam, że kiedy miałem kilka lat oglądałem parę razy skoki (jeszcze z Małyszem). I kiedyś bardzo się niecierpliwiłem aż Małysz będzie skakał i kiedy wyświetliło się nazwisko "Hayboeck" (kompletnie nie znane) powiedziałem sobie - kibicuję mu, i skoczył chyba nawet całkiem nieźle. Po latach dopiero skojarzyłem i przypomniałem sobie o tym fakcie (nie mogłem uwierzyć że skakał już tak dawno)
    Dziwne, ze kończy przed igrzyskami. Oby wygrał w tym sezonie jeszcze jeden konkurs, tak jak Prevc. Było już blisko.

  • rybolow1 weteran

    Dziwna decyzja. Facet jest stabilnym punktem kadry, nie wygrywa seryjnie ale stanowi gwarancję solidnych występów. Mógłby jeszcze kilka lat na luzie poskakać

  • TomaszTM początkujący

    Z jednej strony worek medali drużynowych z igrzysk czy MŚ, ale żadnego złotego... Kilkanaście lat w czołówce, ale żadnego miejsca na podium Pucharu Świata w klasyfikacji końcowej czy indywidualnego medalu z imprezy rangi mistrzowskiej. Cały czas w czołówce, ale nigdy nie był dominatorem. Mam wrażenie, że można było z tej kariery wyciągnąć więcej, choć zapewne nie jeden skoczek chciałby tyle osiągnąć. Młodzież w kadrze Austrii naciska, we Włoszech nie będzie klasycznej drużynówki, stąd zapewne taka a nie inna decyzja. Nie mniej szkoda... Mógł jeszcze rok powalczyć.

  • DomenPrevcFan bywalec

    Szczerze, jestem zaskoczona. Choć prawdą jest ze presja młodych w Austrii jest jak nigdzie indziej. Myślę, że zapamiętam go jako solidnego zawodnika, który jednakowoż nie wykorzystał swojego potencjału. No i jako przyjaciela Krafta:)

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    Ok, tego się niespodziewałem. Myślałem, że skończy za rok po igrzyskach. Biedny Stefek zostanie osierocony.

  • Koczek bywalec

    Z kim teraz Kraft będzie w pokoju? Wielka szkoda bo to jeden z moich ulubionych aktywnych skoczków ale jeśli za rok czy 2 miałby tułać się po kontynentalnym to tego nie widzę to nie ten typ zawodnika co fettner

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl