PŚ w Sapporo: Dublet R. Kobayashiego, Stoch szesnasty

  • 2025-02-16 03:48

Podobnie jak w sobotę, również i w niedzielę Ryoyu Kobayashi triumfował na Okurayamie (HS137)! Reprezentant Japonii zwyciężył w zawodach Pucharu Świata w Sapporo po skokach na odległość 132 m oraz 137 m. Drugi był Marius Lindvik, a trzeci Johann Andre Forfang. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch zajął szesnaste miejsce. Pucharowe punkty zdobyło trzech Biało-Czerwonych.

Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Marius LindvikMarius Lindvik
fot. Tadeusz Mieczyński
Johann Andre ForfangJohann Andre Forfang
fot. Tadeusz Mieczyński

Po pierwszej serii liderem konkursu był Marius Lindvik, który po skoku na 136. metr wyprzedzał o 7,3 punktu Ryoyu Kobayashiego (132 m). Tuż za mistrzami olimpijskimi z Pekinu znajdował się Domen Prevc (129,5 m). Czwarty był Andreas Wellinger (129 m), piąty Daniel Tschofenig (127 m), a szósty Stefan Kraft (127 m).

Kolejne miejsca zajmowali Johann Andre Forfang (129 m), Maximilian Ortner (126 m) i Ren Nikaido (126 m). Czołową dziesiątkę skompletował Jan Hoerl (127 m).

Awans do serii finałowej wywalczyło trzech Polaków. Dwunaste miejsce na półmetku okupował Kamil Stoch (126,5 m), czternasty był Paweł Wąsek (122,5 m), zaś piętnasty Maciej Kot (123,5 m).

Kacper Juroszek po skoku 104. metr zakończył udział w konkursie na czterdziestym siódmym miejscu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 17. belki startowej.

W serii finałowej Ryoyu Kobayashi poszybował na 137. metr i tym samym skompletował swój zwycięski dublet na Okurayamie. Japończyk wyprzedził o 4,2 punktu lidera na półmetku, Mariusa Lindvika (131 m). Na najniższy stopień podium wskoczył Johann Andre Forfang (136 m), który wyprzedził austriacki kwartet - Daniela Tschofeniga (130 m), Stefana Krafta (131 m), Jana Hoerla (127 m) i Maximiliana Ortnera (126 m).

Na ósmej pozycji rywalizację ukończył Domen Prevc (124 m), dziewiąty był Andreas Wellinger (121,5 m), natomiast dziesiąty Timi Zajc (138 m).

Najlepszym z Polaków okazał się Kamil Stoch, który po skoku na odległość 122,5 metra zajął szesnastą pozycję, tuż przed Pawłem Wąskiem (124 m). Dwudziesty czwarty był Maciej Kot (121 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 20. i 18. platformy.

Ryoyu Kobayashi odniósł 34. pucharowe zwycięstwo w karierze i w klasyfikacji wszech czasów samodzielnie zajmuje siódmą pozycję, wyprzedzając Jensa Weissfloga (33). Więcej wygranych w zawodach PŚ od Japończyka mają Gregor Schlierenzauer (53), Matti Nykaenen (46), Stefan Kraft (45), Adam Małysz i Kamil Stoch (po 39) oraz Janne Ahonen (36).

W klasyfikacji Pucharu Świata prowadzi Daniel Tschofenig (1606 pkt.) przed Janem Hoerlem (1423 pkt.) i Stefanem Kraftem (1027 pkt.). Wspomniana trójka Austriaków jako jedyna w całej stawce zachowała jeszcze matematyczne szanse na zdobycie Kryształowej Kuli. Czternasty jest Paweł Wąsek (459 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów znajdują się niezmiennie Austriacy (6761 pkt.) przed Norwegami (3744 pkt.) i Niemcami (3275 pkt.). Polacy z wynikiem 1388 punktów zajmują szóstą pozycję.

Zawody w Sapporo były ostatnim pucharowym przystankiem przed główną imprezą sezonu - mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. W niedzielę, 2 marca skoczkowie będą rywalizowali na skoczni normalnej (HS102). Następnie czempionat przejdzie na duży obiekt HS138 (5 marca - mikst, 6 marca - konkurs drużynowy, 8 marca - zawody indywidualne).

.WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (70219) komentarze: (405)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kubilaj2 weteran
    @ugabanie

    Austriacy - w XXI wieku bez medalu tylko w 2002 i 2003 roku ;)

  • dervish profesor

    foto:
    Generalka PŚ:
    1. TSCHOFENIG Daniel Austria 1606
    2. HOERL Jan Austria 1423
    3. KRAFT Stefan Austria 1027
    4. FORFANG Johann Andre Norwegia 955
    5. PASCHKE Pius Niemcy 883
    6. DESCHWANDEN Gregor Szwajcaria 847

    Hierarchia w PL:
    14. WĄSEK Paweł Polska 459
    24. ZNISZCZOŁ Aleksander Polska 185
    33. WOLNY Jakub Polska 105
    34. KUBACKI Dawid Polska 102
    36. STOCH Kamil Polska 88
    39. ŻYŁA Piotr Polska 66
    51. KOT Maciej Polska 13

    PN
    1 AUT 6761 0
    2 NOR 3744 -3017
    3 GER 3275 -3486
    4 SLO 2305 -4456
    5 JPN 1509 -5252
    6 POL 1388 -5373
    7 SUI 1208 -5553

  • fraki doświadczony
    @Materna

    Czyli w tym momencie pułap to 82 punkty z Wisły, tylko że tam było 9 skoczków. ciekawe, czy w tym sezonie jeszcze uda się osiągnąć wynik powyżej 75 punktów.

  • ugabanie bywalec
    @Adick27

    Czy to taka straszna wizja, taki przestój? Od 2010 Vancoucer na każdej największej imprezie mistrzowskiej (IO, MŚ), a i na niektórych MŚWL zdobywamy medal, czy to indywidualnie, czy drużynowo. Licząc zaś od wczesnego Małysza, od 2001 nie było medalu tylko w 2005, 2006 i 2009. Czy któraś inna nacja może się poszczycić taką regularnością - pytanie do statystyków. Taka seria nie może trwać w nieskończoność.

  • ugabanie bywalec
    @Kolos

    Czyli Team Wąsek? ;)

  • dervish profesor

    My tu gadu gadu a Pawłowi brakuje juz tylko 65 punktów by wyrównać ubiegloroczny wynik Olka.
    Do końca 6 konkursów więc wypada zdobywać po 11 pkt/konkurs czyli lokować się pod koniec top 20 i rekord Zniszczoła zostanie pobity.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Nie żaden pijar tylko realne oczekiwania. I z tego trzeba rozliczyć Thurnbichlera, że doprowadził kadrę do stanu, że zupełnie nie liczymy się w walce o medale. A nie zadowalać się z coraz niższych lokat. Bo w ten sposób to można usprawiedliwić wszystko, każdy wynik i każdego trenera.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Żeby było lepiej to Thurnbichler musi odejść. Jedyna opcja by Thunbichler został to degradacja do formalnej posady asystenta nowego trenera, a faktycznie do roli indywidualnego trenera Wąska. O ile oczywiście Wąsek tak bardzo korzystnie odczuwa pracę z nim jak się mówi....

  • Kolos profesor
    @Adick27

    Oczywiście, że na ten moment nie mamy argumentów by bić się o medale. I z tego trzeba rozliczyć Thurnbichlera. Czemu doprowadził kadrę do takiego stanu.

  • Ondraszek stały bywalec
    @Mucha125

    Przepraszam, a co Pani zdaniem jest takiego skandalizującego? To, że powiedział prawdę? Pamiętam jak raz mega kłamca powiedział prawdę, że Polska to nienormalność. Wtedy również znaleźli się oburzeni. Polacy nie lubią prawdy. Dlatego jesteśmy w takim położeniu. Nie szanowani, opluwani i ośmieszani. Prawda jest uznawana za wroga publicznego.

  • Materna stały bywalec
    konkurs w ujęciu "Bardzo Starego Sceptyka" A.D.2024/2025


    dzisiejszy konkurs wg. legendarnej klasyfikacji " Bardzo Starego Sceptyka"
    - 36 pkt. - (słaby) - 6 miejsce drużynowo (brak ukłonów dla sąsiadów zza zachodniej miedzy).. - (+) dodaję dla konkursów poniżej dobrego w przypadku gdy Polak jest w dziesiątce

    Legenda:
    0 lub mniej (brak kwal do konkursu) - konkurs tragiczny - Willingen (mikst) - 0 pkt.
    1-9 - konkurs beznadziejny
    10-24 - konkurs bardzo słaby - Ruka 1- 24pkt.; Lillehammer 2 - 17pkt.; Ga-Pa -17pkt.; Willingen 2 - 23pkt.
    25-49 - konkurs słaby (Lillehammer Mikst (słaby +) - 47pkt. ; Lillehammer 1 -31pkt.; (Titisee duety (słaby+)-48pkt. ; Engelberg 2- 47pkt.; Oberstdorf (słaby+) -27pkt.; Bischofshofen (słaby+) - 37pkt.; Oberstdorf (loty) - 26pkt.; Willingen 1 - 38pkt.; Lake Placid 1 - 41pkt. ; Lake Placid (Mikst) - (słaby +)-42pkt.; Sapporo 1 - 27pkt.; Sapporo 2- 36pkt.
    50-79 - konkurs przeciętny/przyzwoity/niezły* - *(wybierz właściwe)- Ruka 2 - 60pkt.; Wisła 1-50pkt.; Titisee 1 (przeciętny+)-61pkt.; Titisee 2 (przeciętny+)-50pkt.; Engelberg 1 - 53pkt.; Innsbruck - (przeciętny+) -57pkt.; Zakopane (druż. -przeciętny+) - 67pkt.; Zakopane - (przeciętny+) 57pkt. Oberstdorf (loty) (przeciętny +) - 79pkt.;Lake Placid 2 - (przeciętny+) -78pkt.
    80-119 - konkurs dobry- Wisła 2 - 82pkt.
    120-169 - konkurs bardzo dobry
    170-219 - konkurs rewelacyjny
    220-269 - konkurs genialny
    270+ - konkurs cudowny ( skoczkowie odlatują na ORLEN...)

  • Adick27 doświadczony
    @Kolos

    Nie mamy żadnych argumentów, żeby walczyć o jakikolwiek medal zarówno indywidualnie jak i drużynowo. To samo tyczy się przyszłorocznych IO, drużynowo nie mamy podjazdu a indywidualnie naszą jedyną kartą jest Paweł Wąsek, który musiałby wejść na znacznie wyższy poziom aniżeli w tym sezonie.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Naturalne jest, że jeśli kadra skacze coraz gorzej, to mamy coraz mniejsze wymagania.
    Jakiś czas tak być musi. Ale będzie lepiej. Spodziewam się, że w przyszłym sezonie.
    Byle Thurn został. :-)

  • dervish profesor
    @Kolos

    Cel był podany na potrzeby pijaru i populistów. Realnie takiego celu jak medal na MŚ nikt kto znał realia nie mógł traktować powaznie. Żeby stawiać realistyczne medalowe cele trzeba miec zawodnika zdolnego zdromadzic w generalce ok 1000 pkt.
    Zaden trener ani zaden prezes zdając sobie sprawę ze słabości kadry nie zapowie z góry: jesteśmy słabi na medale nie ma co liczyć.
    Do publiki zawsze wysyła sie komunikat hurra optymistyczny. Celem jest medal.
    Krązył taki dowcip: Tajner jak był pytany ilu Polaków zamelduje sie w top 10 generalki PŚ dpowiadał 12. I to jest cała filozofia celu jakim jest medal na tych MŚ.

    Nasza kadra piłkarska od lat jest kiepska nie przeszkadza to przed każdym turniejem mistrzowskim ogłaszać celu w postaci wyjścia z grupy. Wszyscy znający sile przeciwników i naszą wiedza ze to mało realne ale niewykluczone bo to jest sport, piłka jest okrągła itp. Z tym zapowiadanym medalem w skokach jest podobnie.

  • Arturion profesor
    @Mariusz_Lis

    Normalnie ubaw po pachy...

  • Kolos profesor
    @dervish

    Wiem, że nasz potencjał na ten moment jest mizerny. Ale całościowo nie jesteśmy tak słabi, żeby już w ogóle nie celować w medale. Taki był przed sezonowy cel i już wiemy, że go nie osiągniemy, ale z niego trzeba rozliczyć Thurnbichlera.

    A nie obniżać do zera wymagań. "Skoro skaczą mizerię to 10 lokata to będzie sukces". Następnym krokiem będzie zadowolenie z 20 miejsca, potem 30 a w końcu z przebrnięcia kwalifikacji, albo i to już nie. A w końcu nasze skoki będą na totalnym dnie..... A wszystko w atmosferze zadowolenia "no nasze niskie wymagania zostały spełnione"....

  • Mariusz_Lis stały bywalec
    dla humoru ;]

    Obstawiam że ma mistrzostwach wygra... Kamil Małysz, KAMIL MAŁYSZ ;]]] ale wymyslilem.. no bo chyba nie Adam STOCH ;]]] a trenerem będzie Łukasz Thunbichler a drugim Thomas Kruczek ;]]]
    Zeby tylko nie wyszedl z tego istny Małyszostoch albo STOCHOMAŁYSZ bo będzie klęska ;]
    to tak na wlanie troche radości i rozbawienie przy ostatnich smutnych rzeczach w polskich skokach narciarskich ;]

  • Karban początkujący
    @Gerwazy

    4. 2007 - też zawody były 'razem' na MŚ

  • Gerwazy weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    1 Forfang
    2 1979/80
    3 Daiki Ito
    4 1996 - chyba nawet Małysz był wtedy na podium
    5 Małysz, Stoch i Kot
    Dodatkowe: 1983, 1991, 2018, 2021 i 2022 rok.

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Szkoda, bo to by była fajna szansa dla egzotyki i słabeuszy. :-)
    Może Choi by jakimś cudem wyszarpał punkty, albo Jang...
    Albo Noriaki. ;-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl