Noriaki Kasai po raz 579. w Pucharze Świata. „Kocham skoki”

  • 2025-02-16 03:43

Noriaki Kasai w wieku 52 lat, 8 miesięcy i 10 dni został najstarszym uczestnikiem zawodów rangi Pucharu Świata, śrubując własny rekord. Niedzielny występ w Sapporo był dla Japończyka 579. w karierze, co także jest nowym pucharowym rekordem.

Co nie udało się w piątek, powiodło się w niedzielę. Noriaki Kasai tym razem przebrnął przez kwalifikacyjne sito – zajmując 47. miejsce po 108-metrowym locie. W konkursie mistrz świata w lotach narciarskich z 1992 roku doleciał do 105. metra, co dało mu 45. lokatę na Okurayamie.

– Kocham skoki narciarskie i nie chcę z nich rezygnować, wygrałem krajowe zawody w zeszłym tygodniu, więc byłem pewny siebie przed Pucharem Świata, ale nie było łatwo. Jestem w dobrej formie, jestem na diecie, staram się jej pilnować i ciężko pracuję biegając każdego dnia, ale myślę, że ciężko będzie wejść na wyższy poziom. Bieganie każdego dnia jest również dobre dla mojego treningu mentalnego i myślę, że dlatego udało mi się zajść tak daleko – powiedziała japońska legenda w rozmowie z Kacprem Merkiem dla Eurosportu.

Noriaki Kasai tej zimy wygrywał krajowe sprawdziany w Sapporo, a przez większość sezonu regularnie punktował w Pucharze Kontynentalnym, gdzie w dziesięciu startach zgromadził 127 punktów. Jego niezmiennym celem pozostaje wyjazd na dziewiąte igrzyska olimpijskie i bicie kolejnych rekordów.

– Nie sądzę, żebym zdążył na tegoroczne mistrzostwa świata w moim obecnym stanie, więc zamierzam stopniowo pracować nad swoją formą na przyszłoroczne igrzyska. Rada dla pozostałych zawodników jest prosta. Jeżeli kochasz skoki narciarskie, skacz jak najdłużej. Nie kończ, kontynuuj! – uzupełnił weteran światowych skoczni przed kamerą Eurosportu.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8895) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek88 profesor
    @Arturion

    A w porządku, mój błąd :)

  • Arturion profesor
    @Tomek88

    Nie. To ja tak sugerowałem, bo artykuł był o Czechach, a on napisał "skakaliśmy" czy jakoś tak, ale to była niezręczność translatora. W końcu przyznał, że jest tej nacji, co jego nick, ale polityka na tym portalu go nie interesuje.

  • Tomek88 profesor
    @Marmi

    Wydaje mi się, że kiedyś pisał, że jest Czechem ale mogę się mylić

  • Tomek88 profesor

    Ogromny szacunek dla Noriakiego, niech skacze tak długo jak chce. W tym roku punktów najwyższej rangi niestety nie było ale w PK pokazywał tej zimy już wiele dobrych prób i do końca sezonu trzeba go tam śledzić a może jeszcze przyjdą fajne wyniki

    Igrzyska? No mało prawdopodobne, ale w PK może sobie skakać jeszcze kilka lat o ile oczywiście będzie osiągał wyniki lepsze od młodszych kolegów. Ewentualnie zostają jeszcze zawody lokalne i puchary krajowe ale to już bardziej typowo rozrywkowo

  • Arturion profesor
    @Klimov

    Z tym, że Noriaki zmieniając reprezentację popełniłby wizerunkowe seppuku.

  • Klimov bywalec

    Kasai ma jeszcze jeden problem, zdaje się, że zauważono to w transmisji japońskich zawodów. Swoją drogą Kasai wygrał te konkursy. Problem w tym, że prędkość przyspieszania Kasai jest jedną z najniższych wśród uczestników Pucharu Świata. Kasai początkowo pracuje w gorszych warunkach niż jego rywale.
    Problem z Kasai polega na tym, że rzeczywistość jest ostrzejsza niż pragnienia. Skoki narciarskie rozwijają się i to nawet w ciągu ostatnich 6 lat. Czy Kasai rozwijało się przez te 6 lat? Nie, jak można rozwinąć się w wieku od 46 do 52 lat?
    Jedyne, co może mu pomóc w występach na igrzyskach olimpijskich, to rywalizacja z Koreą Południową, Chinami, Kazachstanem itd. Znów może ma jakieś korzenie, myślę, że dadzą pozwolenie i pojedzie na igrzyska olimpijskie w 2026 r., a nawet w 2030 r. To jedyny sposób na spełnienie jego marzenia, ale nie z japońską drużyną, nie ma na to szans.

  • Arturion profesor
    @dervish

    A kto go wie. Nie znam osobiście. ;-)

  • Arturion profesor
    @Klimov

    "Aby się tam dostać, trzeba znaleźć się w gronie 4–5 najlepszych skoczków w Japonii."
    Chyba nawet trzech (3).

  • dervish profesor
    @Arturion

    A czy przypadkiem nie jest to tekst spłodzony przez ChatGpt?

  • Klimov bywalec

    Oglądałem polskie zawody Eurosportu. Rozumiem język polski, szczególnie gdy jest obrazek i łatwo można zrozumieć, co ktoś mówi.
    Była więc historia o Kasai. Mówiono tam wiele razy, że Kasai ma niewielką siłę pchania. Ponadto występują problemy z przejściem od startu do części skoku w locie. Możesz obejrzeć tę historię.
    Jestem fizjologiem, czy ktoś może mi wytłumaczyć w jaki sposób Kasai w wieku 52 lat zwiększy swoją siłę skoku? To jest absolutnie niemożliwe.
    Na Pucharze Świata w Sapporo Kasai może zdobywać punkty tylko przez przypadek. Musi radzić sobie z wiatrem, a jego przeciwnikom muszą się nie udać skoki.
    Tylko Kasai zdobędzie maksymalnie 1 punkt za 30. miejsce. Dwa razy nie będziesz mieć szczęścia.
    Nie pojedzie na inne konkursy Pucharu Świata, bo nie zakwalifikuje się, bo generalnie 8 skoczków jest od niego lepszych. Japonia ma kwotę 5 lub 6.
    Kasai skacze tylko przy pomocy wiatru. Jego poziom to Puchar Kontynentalny, około 20. miejsce.
    Niestety Kasai ma już 6 lat i po Igrzyskach Olimpijskich 2018 jest w bardzo słabej kondycji.
    Teoretycznie można go też zabrać na gigantyczne trampoliny, ale po co? Żeby wskoczył na 29-30 miejsce? To całkowicie bezużyteczne.
    Nie jestem pewien, czy potrafi w ogóle wykonywać takie obciążenia jak młodzi skoczkowie. To mężczyzna, który ma już ponad 50 lat. To wyjątkowy przypadek, że w Pucharze Świata startuje nawet skoczek w tym wieku.
    Kasai niestety nie zdaje sobie sprawy, że nikt nie zabierze go na igrzyska olimpijskie. Aby się tam dostać, trzeba znaleźć się w gronie 4–5 najlepszych skoczków w Japonii. Tyle, że w tej chwili są to Kobayashi Reyu, Nikaido, Nakamura, Kobayashi Sakutaro, Sato Yukiya. Który z tych skoczków Kasai jest silniejszy? Nawet jeśli ktoś odniesie kontuzję, wybór będzie pomiędzy Sato Keiichi, Kobayashi Yunsiro lub Naito. Są mniej więcej na tym samym poziomie.
    Kasai może w przyszłym sezonie zacząć ustępować miejsca nawet Sakano czy Takehanie, może Iwasa odzyska formę.

  • Arturion profesor
    @Marmi

    U niego translator był w robocie, ale zrozumieć się da.
    I zgadzam się z nim co do tego:
    "Kasai twierdzi, że jest w dobrej formie. Oznacza to, że nie da się tak skakać i być w dobrej formie."
    Jeśli jest rzeczywiście w dobrej formie, to znaczy, że w PŚ już nie zapunktuje. Bo mała jest szansa, by miał odpowiednio wyższą.

  • Marmi początkujący

    Policzyłem jeszcze raz i jest to faktycznie 579 występów, teraz to się zgadza z bazą p. Kwiatkowskiego, przy czym w tej liczbie jest jedyna jego dyskwalifikacja w 2011 w Klingenthal. Nie ma natomiast: PŚ drużynowo (FIS ich nie wlicza - nie wiem czemu) w liczbie 73, oraz nieudanych występów w kwalifikacjach. Te ostatnie wiele osób uważa za występy w PŚ i też trochę ich ma, ale oficjalnie się ich nie wlicza.
    @Klimov to prawdopodobnie narodowość zgodna z nickiem, bo ten polski taki nie polski jest tego komentarza. Nie, żebym się tego czepiał, tylko nie jestem pewien czy w 100% rozumiem ten przekaz. Nie do końca się z tym zgadzam, prawdopodobnie tak będzie, że już nigdy w PŚ nie zapunktuje, natomiast nie zgadzam się z tym, że nie ma na to szans. Nie będzie już skakał na tyle lepiej, żeby te punkty normalnie zdobywać, bo brakuje mu ponad 10m odległości do tego. Ale też nie jest tak, że będzie już tylko i wyłącznie gorzej, może się cokolwiek poprawić w następnym sezonie i przy odrobinie szczęścia zapunktować.

  • Klimov bywalec

    Musimy powiedzieć prawdę. Chciałem wierzyć w Kasai, ale teraz nie mogę powiedzieć prawdy.
    Kasai zmarł jako sportowiec. Nie dlatego, że na 97,5 m, 105 m, 108 m można nieudać nawet 3 skoków z rzędu, nie ma w tym nic złego. Tylko w tym przypadku Kasai twierdzi, że jest w dobrej formie. Oznacza to, że nie da się tak skakać i być w dobrej formie.
    W przypadku Kasai nic nie da się zrobić. Dlaczego? Kasai skacze z bardzo małą ilością energii i robi to od około 6 lat. Dzięki wiatrowi potrafi skakać, ale jeśli wiatr nie pomaga, zawsze mu się nie udaje. Co to ma zawsze do rzeczy, przez 6 lat nie było ani jednego przypadku, w którym by mu się nie udało. Nie liczymy gigantycznych odskoczni, gdyż Kasai i tak jest jednym z najlepszych w fazie lotu. Jedynie przejście do fazy lotu też jest złe.
    Taka sytuacja jest typowa nie tylko dla Kasai, ale także Takeuchi, Ammana i koreańskiego Choi. Co więcej, zjawisko to można już zaobserwować wśród starszych polskich skoczków. Tylko w przypadku Kasai jest to już nieodwracalne.
    Kasai nie rozumie, że już jest osłabiony, że nie może osiągnąć tego poziomu.
    Kasai, jestem pewien, będzie skakał przez kolejny rok, nie mam wątpliwości, że w Pucharze Kontynentalnym znajdzie się nawet w pierwszej trzydziestce, bo normalnych skoczków tam nie ma 30. Co więcej, Japonia nie ma nawet 10 normalnych skoczków; Takeuchi jest wyraźnie słabszy od Kasai.
    Na japońskich zawodach nikt nie mógł pracować bez pomocy wiatru. Tylko Takehada potrafił współpracować z wiatrem. Co więcej, ten Japończyk mógł pracować tylko z dużą prędkością. Oznacza to, że Japonia nie ma zamiennika Kasai i Takeuchi. Są wyraźnie silniejsi od Japończyków. Na Mistrzostwach Świata Juniorów nawet Sakano był bardzo słaby.
    Kasai ma kolejne 1-2 lata na kontynuowanie skoków w zawodach Pucharu Kontynentalnego i Pucharze Świata w Sapporo. Ponadto przez kolejne 3-4 lata będzie miał szansę skakać w Pucharze Kontynentalnym w Sapporo czy w Pucharze FIS. Niestety nie ma to nic wspólnego ze sportem. Kasai skacze tylko ze względu na słabość swoich konkurentów.
    Kasai już nigdy więcej nie uderzy w okulary. Nawet na gigantycznych trampolinach jest to nierealne.

  • Filigranowy_japonczyk weteran

    Noriaki jak zawsze klasa, mam nadzieję że jeszcze będzie mógł długo bawić się skokami.

  • Lukkier doświadczony

    Wydaje mi sie ze jak przyjdzie ten czas, kiedy Nori powie pas (jestem przekonany i mam nadzieje tylko, że będzie to dobrowolna decyzja, a nie podyktowana sytuacją zdrowotną) to będzie wieleee ludzi, którym łezka poleci z oka.
    Im dłużej sie trzyma Noriaki, tym trudniej będzie się z nim później pożegnać

  • Marmi początkujący
    @TheDriger

    Ano ciężko, nie jest to łatwe w jego przypadku. Ponieważ jak on zaczynał w latach 80tych, to FIS nie notował pełnych wyników wszystkich konkursów jeszcze. Znaczy może nie tyle nie notował, co nie w Internecie a od tej pory wprowadzono tylko top15 (czyli punktujących wówczas). Jeśli byłeś w takim konkursie 20 czy 40ty to tego występu na stronie FIS po prostu nie masz wliczonego. Ja to kiedyś liczyłem i z tego co pamiętam to co podaje FIS nie zgadza się z rzeczywistością o 1 lub 2 występy. Lepiej to liczyć np. ze strony p. Kwiatkowskiego, tylko to trzeba zliczyć po kolei...
    Tak czy owak to mój ulubiony zawodnik, bo prawie rówieśnik i cieszę się za każdym razem, że wciąż daje radę :) Nie jestem pewien czy to dobra rada dla innych aby kontynuowali tak długo, bo to są ogromne wyrzeczenia, musi się te skoki kochać po prostu ponad wszystko. No ale nie mam nic przeciwko temu, żeby Żyła czy Stoch sobie jeszcze parę lat skakali. Ten pierwszy kto wie, może i tak zrobi, ten drugi to prawie na pewno nie, ewentualnie jeszcze następny sezon, jeśli będzie uważał, że są widoki na poprawę.
    Tak czy siak

  • TheDriger doświadczony
    @Karpp

    Seba Szczęsny jak rozpoczynał studio to podawal informacje, że to jego występ 580ty xD nie wiem czy tak ciężko sprawdzić statystyki

  • Thorgal Aegirsson_1 początkujący
    Pełny szacunek dla Noriakiego

    Piękne i wzruszające, że tyle lat minęło i tak bardzo świat się zmienił o lat 90-tych i 2000-nych, a Noriaki jak był Pucharze Świata, tak nadal stara się tam znaleźć.
    Mimo, że będzie trudno z każdym rokiem zagościć w podstawowej kadrze, to życzmy mu tego, bo to prawdziwa legenda skoków

  • majkiel doświadczony

    Z jednej strony szkoda, że poszło mu jak poszło, ale z drugiej - szacunek. Człowiek starszy od Małysza, Ahonena, Hannawalda, Szmitta i wielu innych, których już od lat nie widzimy na skoczniach, chyba nawet hobbystycznie. A on wciąż nie dość że skacze, nie dość że startuje w zawodach, to jeszcze w zawodach najwyższej rangi. Ktoś powie, że mizeria, że miejsca pod koniec stawki - zgadza się, ale był wśród 50-ciu najlepszych, pokonał dwóch kolegów z reprezentacji, Polaka którego wielu widziałoby co tydzień w zawodach Pucharu Świata. On ze skoków zrobił styl życia, przekraczając kolejne granice pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.

  • Koczek bywalec

    Mimo że w tym sezonie nie zdobył punktów i już nie zdobędzie to wydaje mi się że ten sezon był lepszy przez cały rok skakał w kontynentalnym na niezłym poziomie

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Pewnie za dwa, trzy i pięć lat też :)

    W sumie jednak smutno bo liczyłem, że Noriaki da radę nawet zapunktować. A tak to przy Japońskim systemie w PŚ już w tym sezonie nie poskacze. A chciałem go zobaczyć na skoczni mamuciej.

  • Stinger profesor
    @Karpp

    Może dzięki temu, że nie ma 580 to będzie miał większą motywację by wystartować za rok bo w motywację typu Igrzyska Olimpijskie nawet nie wierzę.

  • Karpp profesor

    Szkoda, że przepadł w piątek. Byłoby „okrągło” czyli 580.
    Z drugiej strony jak już wszyscy mówią, że nie ma szans to i tak wraca. Więc zobaczymy go pewnie jeszcze za rok.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl