Japończycy ogłosili skład na MŚ w Trondheim

Tym razem "japońskie kryteria" wybrały sprawiedliwie :). Skład zgodny z formą.
Warto tutaj dodać tylko jedno: mam nadzieję, że Yuzuki Satō będzie jeździła na PŚ po MŚ (albo nawet już w Hinzenbach niech się pojawi), bo głupio tak występować w piątkę, skoro dziewczyna ma talent i papiery na punkty.

Ufffff nareszcie koniec obwożenia Keiichiego

Ryoyu w Sapporo dominował, ale wiemy, że ta skocznia mu wyjątkowo pasuje i na innych obiektach niekoniecznie musi skakać aż tak dobrze. Ale i tak wierzę w Japończyka i liczę na to, że w Trondheim zdobędzie złoty medal. Większe szanse na to upatrywałbym na normalnym obiekcie, wygrał tam rok temu konkurs w ramach PŚ, jest też mistrzem olimpijskim z takowego obiektu, mam nadzieję, że po Trondheim będziemy mówili o nim, że jest mistrzem świata.

@Filigranowy_japonczyk

Nie zapomniałam, aczkolwiek uważam że ma mała szansę żeby pojechać. Punktów nie ma, co z tego że jest lepszy od Oblaka, już dawno był, a do PŚ nie jeździł. Coś mi mówi że nie będą chcieli brać juniora. W Lake Placid też był w zasadzie tylko dlatego że Zajc się wycofał i były tam MŚJ. Dlatego myślę że pojadą jednak Oblak i Mogel. Obym się myliła.

@DomenPrevcFan

Nie zapominaj o Jancarze, on przy mizerii jaką prezentują wszyscy Słoweńcy od Kosa w dół też może się załapać.

@Arturion

Patrząc czysto sportowo nie powinni zdobyć medalu. Ale oni zawsze jakoś się znajdą na tym podium albo wygrają mikst... wygrali przecież w LP... Najchętniej bym ich nie widziała na tymnpodium, ale doświadczenie mi mówi że się wslizgna...

@Klimov

"Musisz ocenić cały sezon tak jak ja, a nie tylko pojedynczy etap."
Nie sądzę. Liczy się obecna dyspozycja. Pius formy z początku sezonu nie odzyska. Reszta ostatnio coraz słabiej. Jeden Geiger to niewiadoma.
A Japończycy? Też uważam, że są słabsi od Słoweńców.

apończycy są tutaj przereklamowani. To wszystko dzięki Sapporo i ich 3 skoczkom w 1 konkursie znalazło się w pierwszej dziesiątce. Moim zdaniem to nie Japończycy, ale fakt, że skakali u siebie.
Dla mnie Polska jest silniejsza od Japonii. W jakiś sposób Polacy wyglądają bardziej przyzwoicie.
Widać, że Polska ma przeciętny skład, za wyjątkiem lidera. Tak, może się zdarzyć, że ktoś zawiedzie, ale moim zdaniem jest to bardziej niezawodne.
Nawiasem mówiąc, Słowenia ma 4 normalnych skoczków. Szczególnie pierwsza trójka. A Kos jest normalny.
Swoją drogą tu pytanie kogo wezmą, moim zdaniem Oblak i Janchar. Dlaczego ten ostatni i jego imię? I jest dobry w normalnych skokach, bo dla mnie Mogel czy Jelar nie są od niego silniejsi. Ja wziąłbym młodą.
W Niemczech skład, który tu piszą, nie jest zbyt dobry, ale dlaczego Wellinger, Geiger i Raimund nie są dla ciebie odpowiednie, a Pashke potrafi dobrze skakać. Nie wiem, ale moim zdaniem Niemcy mają dobry skład. Gorsza jest Japonia, Polska i USA.
Musisz ocenić cały sezon tak jak ja, a nie tylko pojedynczy etap.

@DomenPrevcFan

Mikst Niemcom położą panowie.

I ogólnie dziwi mnie wiara w możliwość medalu Niemców w drużynówce.
W tej chwili mają zawodników równych, ale słabych.

(choć przed MŚJ też tak wyglądało...)

"Srebro w konkursie indywidualnym na dużej skoczni zdobył Ryoyu Kobayashi, ustępując jedynie Timiemu Zajcowi".

Przyznam, że gdyby ktoś zapytał mnie kto wtedy zdobył złoto, to o Zajcu bym nie pomyślał. A przecież oglądałem ten konkurs zapewne od deski do deski. Cóż, starość nie radość... :o

@Filigranowy_japonczyk

Też coś czuję, że Austriacy mogą wcale nie wywieźć tak dużo medali jak można się było spodziewać... Nie takie rzeczy już się na MŚ przecież działy. Jakoś ciężko mi uwierzyć że i Sakutaro i Sato skoczą maksa. Już prędzej taki Kos. No ale na MŚ wszystko zdarzyć się może.
Swoją drogą jestem ciekawa, kogo wezmą Słoweńcy. Pewnie wezmą 6, myślę że rówieśników - Oblaka i Mogela oprócz pewnej czwórki. Problem jest taki że poza tą czwórką to tam już jest naprawdę słabo.

@DomenPrevcFan

Jeśli chodzi o mnie to mam dziwne przeczucie że w którymś konkursie zabraknie Austriaka na podium (stawiam na NH) natomiast w przypadku Ryoyu liczę na to że w końcu zdobędzie złoto, osobiście myślę że większe szanse ma na NH w końcu rok temu wygrał tam konkurs. Natomiast co do drużynówki to żeby Japonia zdobyła medal to trzeba liczyć że Sakutaro/Yukiya skoczą swojego maksa.

@Klimov

Nikt oprócz Austrii nie ma 4 równych zawodników, Japonia szybciej zdobędzie medal w drużynie niż Polska, a na pewno nie mają mniejszych szans niż Słowenia i Niemcy.

Japonia nie będzie miała żadnych medali w drużynie mężczyzn. Nie mają 4 numerów, mają kilka punktów w Pucharze Świata i co drugi raz dostają się do czołowej 30-tki.
Japonia ma niestabilnego Nakamurę, a Nikaido z reguły nie wykonuje 2 dobrych skoków.
Generalnie wielu wyciąga wnioski na podstawie skoków w Sapporo, ale Japończycy byli u siebie. To jest domowa odskocznia.
W wyścigu o medale uczestniczą Austria i Norwegia, a w wyścigu o medale są Niemcy i Słowenia. Polska, Japonia i USA (być może) będą ze sobą walczyć. Finlandia i Szwajcaria zajęły 8. miejsce i zakwalifikowały się do 2. próby.

@Tomek88

Ja się powaznie obawiam zwycięstwa Niemców w mikście. 2 lata temu przed MŚ bym ich nie obstawiała a tu nagle zaczęli świetnie wszyscy skakać i 5. złoto. Domen raczej nie będzie walczył o medal ale na 99% będą to jego pierwsze MŚ na których weźmie udział w więcej niż jednym konkursie.
W ogole obstawiłam sobie dzis tak na luźno podia i wyglądają tam (zmienię je pewnie po treningach):
NH: 1. Ryoyu 2. Forfang 3. Tschofenig LH: 1. Tschofenig 2. Hörl 3. Lanisek Mikst: 1. SLO (życzeniowo trochę) 2. NOR 3. AUT Druz: 1. AUT 2. NOR 3. SLO
Nie jestem przywiązana do tych typow ale zabawne by było gdybym coś trafiła:)

@DomenPrevcFan

tak, literówka, dzięki za wyłapanie. Stawiam że złoto padnie łupem Ryoyu i któregoś z Norwegów, a Austrii zostanie złoto w drużynie (choć Wikingów skreślać nie można), a o brąz potoczy się walka SLO/JPN

@DomenPrevcFan

Zgadzam się z typami typami drużynowi, właśnie o to mi chodzi, poza Austrią i Norwegią reszta nie błyszczy a to jest idealne pole pod niespodzianki. Kraft i Ryoyu ze złotymi medalami? Możliwe ale też chyba bardziej stawiałbym na Tschofeniga na NH, na dużej przede wszystkim Tschofenig, Hoerl, Ryoyu i Forfang. Chociaż znając życie po treningach wyskoczą jeszcze jacyś inni kandydaci do medali. U Słoweńców najprędzej Lanisek (na obu obiektach), Domen jeśli ma powalczyć to raczej tylko na dużym obiekcie.

A co do miksta no to wygrana Niemców mnie nie zdziwi. Mam w pamięci ostatni konkurs w Lake Placid gdzie wyskoczyli jak królik z kapelusza i całkowicie niespodziewanie zgarnęli tam zwycięstwo. Powtórka na MŚ? Niewykluczone

@Tomek88

Myślę, że Austria i Norwegia są pewniakami, a Słowenia i Niemcy ewentualnie powalczą o brąz. Chociaż jeśli taki Kos skoczy słabo, Japończycy oddadzą najlepsze swoje skoki, a Niemcy będą skakać taką mizerię jak ostatnio, to kto wie...? Przedsezonowo obstawiałam, że złoto zgarną Ryoyu i Kraft, i w sumie uważam, że ciągle jest to możliwe (ale jeśli warunki będą sprawiedliwe, to na LH bardziej bym widziała Tschofeniga). Bardzo liczę na medal Laniska, bo w Zajca średnio wierzę, Domen już skacze od niego lepiej, traci punkt do niego w generalnej, a warto pamiętać o serii niefortunnych zdarzeń, któe mu się przytrafiały w 1. periodzie.
Ja niespecjalnie kibicuję Ryoyu, ale naprawdę wydaje się, że wycelował z formą na MŚ. Drużynowo Austria, a jak Niemcy wygrają mikst 6. raz z rzędu to znowu stracę wiarę w ludzkość. Ale jeśli Ema Klinec skoczy słabo, Norwegowie będą osłabieni bez Bjorseth, a Austriakom też coś nie wyjdzie, to znowu to mogą przypadkiem wygrać:(
@rybolow1
Nie miałeś na myśli NH 2019? To był, ekhem, dziwny konkurs.

@rybolow1

Jasne choć ja szczerze liczę na dublet:) i skoro to słabszy sezon niech zwieńczy go chociaż pięknym dubletem złotych medali MŚ:) wg mnie jest w gronie faworytów ale jak będzie się okaże

Fajnie jakby medal zdobył też Lindvik i Sloweńcy - Lanisek, Domen Prevc

@DomenPrevcFan

A ja właśnie zgadzam się z @King, moim zdaniem Japonia może powalczyć w tej drużynówce. Pewniakami do medali są Austriacy i Norwegowie ale dalej robi się coraz ciekawiej. Słoweńcy niby skaczą coraz lepiej ale jednak mocno nierówno, Niemcy pod formą, chyba, że w Trondheim się trochę ogarną (wykluczyć nie można pamiętając poprzednie lata) no i Polska, która też szans na medal w tym konkursie raczej nie ma (musiałoby się naprawdę wiele zdarzyć, żebyśmy coś ugrali). Dla Japonii jest miejsce, żeby tam powalczyć

@obeznany pan

Japonia i Szwajcaria mają bardzo jasne zasady, to się ceni

@lucca87

2019 LH to wszyscy wiemy, że była parodia a nie sport. Tutaj nie musi być dubletu, byle 1 złoto do gablotki z trofeami. Wiadomo, że MŚ to nie taki prestiż co IO czy KK ale jednak się liczy w rankingu zawodnika wszechczasów

@rybolow1

Trochę szkoda tego 2019 bo już tam powinien mieć 1 złoty medal.
Fajnie jakby udało mu się wywalczyć 2 złote medale:) mocno w to wierzę że złapał formę jak przed IO 2022 (tylko wtedy cały sezon miał mega), gdzie oprócz jednego skoku Lindvika miał same najlepsze skoki patrząc nawet na nieoficjalna klasyfikację drużynową.
Co prawda MŚ to dla mnie turniej po PŚ, IO i w sumie na równi z TCS ale taki skoczek fajnie jakby miał te złote medale na tej imprezie też.

Jasne zasady, których się trzymają - pięciu najlepszych z Pucharu Świata w tym sezonie jedzie na Mistrzostwa Świata. Drużyna teoretycznie mocna, mogą sprawić niespodziankę w drużynie oraz powalczyć w mikście o medal. Trzymam kciuki

@DomenPrevcFan

Ryoyu wycelował z formą na Sapporo i MŚ, wpadnie cn 1 złoto. W drużynie pewne medale mają Austriacy i Norwegowie, a Japończycy jakby skoczyli jak na Okurayamie by mieli pewny medal. Ale tak naprawdę Słoweńcy, Niemcy czy nawet Polacy mogą zaskoczyć (choć w przypadku 2 ostatnich krajów to mało prawdopodobne)

Dobry skład. 4 była wiadoma, a w zasadzie najlepszy z Sapporo mógł jechać jako 5. Keiichi, Naito i Junshiro zawiedli więc pojedzie Yukiya

Z innych ciekawostek to Simon Ammann jedzie na MŚ!

A jeśli chodzi o nasz skład to ma być on ogłoszony jutro.

Dokładnie jak powinno być. Nie ma nikogo wykolegowanego, chociaż oszukaństwo na Naito mogło wpłynąć na to, jak po występach w PK skakał. A Sapporo niewiele zabrakło, a Deschwi i Pius nie pomogli mu wejść ten upragniony raz do finału. Niemniej Tomofumi może już latem zapewnić sobie miejsce na PŚ za sprawą WRL.

@King

Też coraz bardziej myśle o tym medalu dla Japonii w drużynie. Na obecną chwile jest tak, że Austria pewna złota, Norwegowie raczej srebrni a o brązowy medal powalczą Słoweńcy z Niemcami. Biorąc pod uwagę to, że jedni i drudzy mają czasem problemy z 1-2 zawodnikami to przy równej dyspozycji Samurajów, świetnych Ryoyu i Nikaido zdobędą ten medal.

Wydaje się, że tym razem drużynówka zapowiada się najmniej ciekawie (bardziej przewidywalnie) niż to bywało na ostatnich MŚ.

Dokładnie takiego składu się spodziewałam. Myślę, że Ryoyu powalczy o medale, może skoro w 2019 rządził w PŚ A na MŚ nie błyszczał, teraz będzie odwrotnie? Zobaczymy. Na medal drużynowy szans raczej nie ma.

Dziwne, że na dużej najpierw drużynówka, a potem na koniec indywidualny.

Czyli na MŚ będzie 2-3 serie w piątek i trzeba będzie kogoś skreślić?
Jeszcze ciekawiej jest na dużej skoczni, przed drużynówką. Tam po wtorkowych treningach trzeba już wybrać od razu dwójkę na mikst w środę i 4 na czwartek do drużyny, oraz na piątkowe kwalifikacje. Ewentualnie kogoś zmienić na „czuja”. Przy naszej chwiejności formą będzie to naprawdę ciekawe.

Kompozycja Japonii została przeze mnie natychmiast przeczytana. Znajdziesz go pod postami o Kasai. Naprawdę wzięli, jak dla mnie, najsilniejszego. Moim zdaniem szanse na medale są minimalne, takie szanse może mieć tylko Kobayashi Rei.
W drużynie szanse mogą mieć tylko mężczyźni i kobiety, choć to również jest wątpliwe.

Oczywisty Skład

Nie będę zaskoczony jak Japończycy jeszcze wywalczą brązowy medal. Zdecydowanie wyżej oceniam ich szanse od nas.