PK w Iron Mountain: Drugi konkurs dla Johanssona, Kot tuż za podium

@Julixx05

Oj, właśnie. Część kibiców w euforii przez sukcesy z 2014-2019 przemilczało, że nasi skoczkowie także robią się coraz starsi, a konkurencja wśród młodzieży, delikatnie mówiąc, niespecjalna. W ten sposób idziemy kursem polskich piłkarzy ręcznych, a bardziej skokowo ujmując - Finów.

@Arturion

Mi się wydaje, że po IO może kilku polskich skoczków zakończyć kariery

@Stinger

Co do Kota, to podobno ma skończyć po sezonie. Podobnie tu mówiono też o Stękale.
Można to wydobyć z postów Kwaka. Który zresztą niedawno napisał, że skończy trzech. Ale co do tego trzeciego, to nie natrafiłem na żadne wpisy, które by nazwisko czyniły prawdopodobnym. Może chodzi o Kamila? Osobiście sądzę, że jeszcze trochę wytrzyma.

@Bernat__Sola

Jeden jeszcze może akurat wypalić choć i tak uważam, że specjalnie nie ma kto więc spodziewam się, że w najgorszym razie za rok będzie podobnie jak w tym sezonie, a więc weterani będą rotowani między sobą ew. Kot coś tam złapie ale żeby na cały sezon ktoś tak wypalił, że zostanie jedno miejsce dla weteranów/mistrzów to watpilwa sprawa.

Nawet w tym sezonie Jakub Wolny czy Aleksander Zniszczoł miewali bardzo słabe okresy, a jeździli tylko dlatego, że nie było nikogo na zapleczu, a choćby taki Kubacki był jeszcze gorszy czy Stoch wolał trenować także to też nie jest tak, że przez dosłownie cały sezon mistrzowie oglądali plecy młodszych kolegów.
Nawet powiem więcej - nasi mistrzowie mieli mniej braku awansów do drugiej serii niż Wolny czy Zniszczoł - ok, może startowali trochę mniej ale to też pokazuje, że to nie było tak, że ich totalnie dominowali.
Po prostu Aleksander Zniszczoł i Jakub Wolny sufit mają w tej chwili (albo w tamtej) trochę wyżej dzięki czemu nawet po słabszym konkursie potrafili w kolejnym zająć wyższe miejsce.

@Stinger

Kubackiego jak Kubackiego, na ten moment w składzie wciąż mamy zawsze jednego z dwójki Stoch/Żyła.
Kto mówi, że Wolny jest wyraźnie lepszy? Jest na tyle przyzwoity, że nie pozwala kompletowi weteranów objeździć cały sezon w PŚ, jak to było przed rokiem.

Ale teraz widzę, że King rzeczywiście pisał o tym, że zabraknie miejsca dla całej trójki naraz - to faktycznie mało prawdopodobne. Ja bym widział bardziej "wyskok" jeszcze jednego zawodnika, który wypchnie kolejnego z weteranów i będzie jeździł tylko jeden, i to jestem sobie w stanie spokojnie wyobrazić (a którą to możliwość też niżej podważałeś).

@Pavel

Jest w tym samym wieku, co Stękała i sporo starszy od Juroszka, a z pomysłu, że oni mieliby w hierarchii przegonić Trójcę, też się niżej naśmiewałeś.

Jeśli zaś o samego Kota chodzi, to ta analogia do Fettnera zastosowana przez Kinga miała oznaczać to, że jego wyniki wciąż mogą "odbić" na nieco wyższy poziom, a nie to, że ten poziom będzie taki sam, jak Manuela. Napisał przecież tylko o potencjalnym powrocie do top 30 KG.
Powołujesz się na to, że miał tylko jeden sezon z zerem punktowym w PŚ. Ale rzecz w tym, że na takie dno MF spadł w wieku 34 lat, czyli będąc nawet starszym niż Maciek teraz.
Sam zresztą pisałeś kiedyś, że sukcesy Kasaiego czy właśnie Fettnera ułatwiło im to, że mieli parę lat "przerwy" w skakaniu na swoim optymalnym poziomie (Noriaki - 2004-2013, Manuel - 2017-2021). Czy na takiej samej zasadzie, po kilku latach gorszych wyników, niemożliwe byłoby zaliczenie przez Maćka rzeczonego top 30 generalki, który to wynik nie byłby przecież nawet bliski tego, co prezentował w latach świetności?
Nie jest to dla mnie tak zupełnie niewyobrażalne, zresztą prawdopodobnie nawet i tego nie będzie trzeba, by być lepszym od naszego rocznika 1987.

@Bernat__Sola

Mimo wszystko Kuba Wolny, a Maciej Kot to jednak dosyć duża różnica. Przede wszystkim wiek.
Chciałbym się mylić ale po prostu nie widzę tego żeby 34-latek miał nagle odpalić i wygryźć ze składu Dawida Kubackiego.

Już w ogóle pomijam fakt, że Kuba Wolny wcale nie jest wyraźnie lepszy od trójki weteranów. To jest bardzo podobny poziom z wyskokiem w Titisse, a tematem było to, że weterani mają za rok nie mieścić się w składzie na PŚ - zapewne dużo się wydarzy, zapewne wszyscy razem będą mieli ciężko jechać na PŚ ale nie widzę 5-6 lepszych w jednym momencie w tym Stękałę, Kota i Juroszka razem wziętych.

Może jestem jakiś uprzedzony ale nie widzę tego i nie wierzę w ich nagłą odmianę w jednym czasie lub pogorszenie formy weteranów poniżej 30-stki PK, a w tym momencie musiałoby się tak wydarzyć żeby Stękała mógł w ogóle z nimi rywalizować.

@Bernat__Sola

Wolny jest jeszcze w miarę młody i z naszą przewaga sprzętową, z okrojonymi limitami i rozbuchanym sztabem, takie wyniki losowym zawodnikom z jakimś tam potencjałem mogą od czasu do czasu wpaść. Natomiast Kot jest stary jak świat i to to samo pokolenie co Kubacki, prędzej zacznie zjeżdżać do bazy niż rywalizować z kimkolwiek.

@Pavel @Pavel, @Stinger

Im słabsza Trójca, tym to prawdopodobieństwo - co oczywiste - jest wyższe, bo potrzebny jest coraz niższy poziom sportowy, by ich przegonić. Wolny rok i 2 lata temu miał 0 pkt, teraz swoim wzrostem formy spowodował, że przez lwią część sezonu dla jednego z nich nie ma już miejsca w składzie na dany weekend. Tego też nikt by nie przewidział.

@equest

Jeśli chodzi o Juroszka to chłopak staje w miejscu od 3 lat. To jest trochę zawodnik o którym nawet nie wiadomo co myśleć. Potrafi dobrze punktować w PK ale tak jest od dłuższego czasu. Ma jakieś przebłyski na LGP trochę przez to, że jest wtedy lżejsza obsada. Jest na pewnym poziomie i raczej nie schodzi z niego ale nie robi postępów. Nigdy nie był uważany za wielki talent i wyniki za juniora miał przeciętne może nie był słabym juniorem ale nie wyróżniającym. Moim zdaniem jednak nie można go jeszcze skreślać jest dosyć młody. Daje jakieś szanse, że może wypali i będzie z niego zawodnik na PŚ i punktowanie. Z tej trójki Wąsek, Habdas, Pilch i Juroszek ten ostatni ma najmniejszy talent patrząc na wyniki juniorskie. Ale Janek i Tomek jednak skaczą jeszcze gorzej, siostrzeniec pana Prezesa od dłuższego czasu nie punktuje w PK. Więc Juroszek w tym momencie daje większe nadzieje

@Bernat__Sola

Nie wiem. Teraz po fakcie łatwo mówić ale dalej będę się upierał, że łatwiej było wtedy wytypować, że będą teraz przegrywać ze Zniszczołem niż za rok ze Stękałą, Kotem (pamiętamy o jego wieku) czy nawet Juroszkiem.
Poza tym jeden przykład, a piszesz jakby było ich co najmniej kilka, a tutaj "przekonanie", że za rok znajdzie się 5-6 lepszych od Stocha, Żyły i Kubackiego.

@Julixx05

Andrzej Stękała to akurat słaby przykład. Tzn. wiem, że miał jeden bardzo dobry sezon w PŚ ale akurat pod kątem juniorskim nikt na niego nie stawiał i to w sumie szok był, że wyskoczył tak nagle.

@Bernat__Sola

A jak oceniałbyś prawdopodobieństwo, że będą przegrywać z Juroszkiem, Pilchem, Habdasem czy innym Murańką? 1 przypadek na 10 ;)

@Stinger

Jak 3 lata temu oceniałbyś prawdopodobieństwo tego, że w tym momencie będą przegrywać ze Zniszczołem?

@King

Ja nie mówię, że Stoch, Żyła i Kubacki będą mocniejsi tylko, że nie widzę w Kocie, Stękale czy niestety nawet Juroszku kogoś kto za rok będzie skakał lepiej od nich.

Po prostu zdaje sobie sprawę, że weterani mogą być jeszcze słabsi ale też zakładam, że trójka którą wskazałem wcale nie musi być lepsza i mocno się zdziwię jeśli okaże się, że będą ich klepać na tyle, że żaden z nich nie zmieści się na skład PŚ.

Skoki narciarskie to w sumie dziwny sport. Dzisiaj klepiesz bulę, a za rok zdobywasz KK (Granerud) ale kiedy jeszcze mogą uwierzyć w kogoś młodszego tak serio ciężko mi wierzyć, że nagle Kot wzniesie się na wyżyny i zacznie pokonywać ledwo rok starszego Kubackiego na tyle żeby zamiast niego skakać w PŚ.

@King

Fettnera to może bym jednak w to nie mieszał bo od 2005 zaliczył on tylko 1 sezon z 0pkt PŚ i 6 poniżej 100 na 20 lat startów ;)

@Stinger

Po sezonie 2022/23, raczej też niewielu przypuszczało że naraz jednocześnie Stoch, Kubacki i Żyła tak spadną z poziomem. Ja wtedy na pewno tego nie zakładałem, a tak się niestety stało. Ten sezon pokazuje, że weterani są jeszcze słabsi. Ciężko przewidzieć przynajmniej mi jak to będzie z nimi za rok. Tendencja niestety jest niepokojąca, ale liczę na to, że się jeszcze odwróci. I albo w najgorszym razie zachowają obecny poziom, a może jeszcze go poprawią.

Przynajmniej ja uważam, że trzeba szukać jakichś punktów zaczepienia. Skoro Fettner może w wieku 40 lat skakać na tak wysokim poziomie to czemu nie Kot? W sensie nie mam tu już na myśli sytuacji, że Kot będzie tak samo mocny jak Fettner w późniejszym wieku, ale Maćkowi bliżej jest jakby do Fettnera (zawodnik, który skakał w PŚ, potem błąkał się po PK żeby się znowu odbić i wrócić do PŚ) tak samo jak Kamilowi np. jest trochę bliżej do Schlierenzauera niż do takiego Fettnera.

I prędzej zakładam jeszcze odbicie się Kota i powrót na poziom powiedzmy, że nawet TOP30 generalki PŚ niż Kamila choćby na poziom z sezonu 2022/23. Historia pokazuje, że wielcy zawodnicy, którzy przez lata prezentowali wysoki poziom, potem naturalnie zaliczają zjazd (Ammann, Ahonen, Stoch). Z kolei mamy zawodników starszych, którzy w pewnym momencie dochodzą do swojej życiowej dyspozycji i notują lepsze sezony niż kiedykolwiek wcześniej. Może faktycznie zawodników w pewnym sensie "męczy" to, że przez lata są na topie. Kot aż tak długo na tym topie nie był, właściwie 1-2 sezony, bo wcześniejsze to była droga do tego.
Równie dobrze może już właśnie nigdy nie wrócić na nieco lepszy poziom, a może jednak? Ogólnie wierzę, że zarówno Maćka, Kamila jak i innych stać na więcej niż to co obecnie pokazują, jednak jakby ktoś mi kazał obstawić kto będzie prezentować lepszy poziom w sezonie 2025/26 względem swojego obecnego poziomu to raczej wskażę tutaj Kota.

@Janusz11

Tylko, że przez wiele roczników juniorzy notowali przyzwoite wyniki na MŚJ, notowali wyniki z czołówki PK oraz pokazywali się w PŚ. No i teraz poza Wąskiem wszyscy młodsi zawodnicy. Prezentują się poniżej oczekiwań trochę przez to, że wszyscy ogłaszali ich wielkimi talentami. Gdzie teraz są Habdas, Pilch, Stękała, Wolny? Jeśli chodzi o juniorów to nadziei bym upatrywała w zawodnikach z rocznika 07-08, choć nie wiadomo jak Łukaszczyk będzie się prezentował się po kontuzji. Ale nie wiadomo jak to będzie. Jeśli chodzi o Amilkieiwcza i Joniaka to niby byli w "10" MŚJ ale to nie znaczy, że będą solidnie punktować w PŚ

@King

Czy jestem pewny 100 u Kubackiego? Ani trochę. Problem, że Kot też nie młodnieje, a on 100pkt ostatni raz przekroczył chyba w 2018 ;).

@King

"W zeszłym roku pewnie byś pisał, że Kubacki bez formy ciuła 200, a tym razem uciułał póki co 100 pkt. Aż taki jesteś pewny tych 100 pkt. za rok oraz braku ewentualnych 50 pkt. Kota? Żeby do końca sezonu Kubacki zrobił te 213 pkt. z zeszłego roku to musiałby zdobywać ponad 22 pkt./konkurs czyli zajmować miejsca 11 do końca sezonu."

No właśnie, bierzesz pod uwagę to, że Kubacki za rok może być połowię słabszy (czyli nie zdobyć 100 pkt) niż w tym sezonie kompletnie nie robiąc tego samego z Kotem myśląc, że skoro w tym sezonie Kot robi 13 punktów to za rok zrobi 50... Oczywiście wiem, Maciek miał mniej szans więc jest trochę usprawiedliwiony ale to dalej nie zmienia faktu, że na początku sezonu dostawał szanse i jej nie wykorzystał, a w Sapporo przy trochę słabszej obsadzie uciułał tylko 13 punktów. Zaryzykuję stwierdzenie, że jeśli Kot wywalczy miejsce na ostatni period PŚ to ciężko będzie miał przekroczyć 20 pkt.

Mimo wszystko wszystko zdarzyć się może ale jak już pisałem, szybciej uwierzę w Kubackiego, który zrobi Paschke niż w to, że Kot nagle w wieku powyżej 34 lat zacznie "uczyć" skakania Stocha, Żyłę czy Kubackiego. Ewentualnie będzie to zbliżony poziom ale nic więcej.

To dorzućmy jeszcze:
Paweł - paskudny upadek z utratą przytomności na skoczni.
Kacper - paskudna kontuzja, która wyłączyła go na około rok ze startów.

@King

No wybacz ale podając nazwiska Stękały, Juroszka i Kota (choć on jeszcze przynajmniej w tym momencie dużo nie odstaje) jako tych z którymi Stoch, Żyła i Kubackim mogą przegrać to serio, nie wiem jak to inaczej nazwać.

Może nie skreślasz ale jasno oceniasz, że taki scenariusz jest prawdopodobny, a moim zdaniem nie jest.
W ogóle nie wiem jak to możliwe, że ty w ogóle widzisz taką sytuację w której Stękała z Juroszkiem za rok klepią Stocha, Żyłę i Kubackiego.
Ja sobie tego wyobrazić nie mogę.

@equest

Wąsek w wieku Juroszka miał na swoim koncie.
6 miejsce w Tagile
Ponad 100 pkt PŚ
Występ na IO
Zdecydowanie więcej występów w konkursach.

Tymczasem Juroszek
Jeden konkurs zakończony w punktach w PŚ w dodatku miało to miejsce w bieda obsadzie w Rasnowie dwa lata temu.
W samym PŚ skakanie głównie w krajówce. Także porównywanie Wąska z Juroszkiem jest bez sensu bo Paweł zawsze lepiej rokował.

@Stinger

"A co do ewentualnego czwartego - serio, jestem zdziwiony jak większość ludzi robi jakąś dziwną nagonkę na Stocha czy Żyłę, a nawet Kubackiego, a tak wierzą w Kota, który również zalicza się już do grona weteranów."

Jeśli moje wpisy odbierasz jako nagonkę w stronę tych zawodników to ja już nie mam pytań...

"A moim zdaniem scenariusz o którym piszesz jest trochę odrealniony. Praktycznie na starcie skreślasz zawodników mimo iż wiekowych ale takich co robią 100 pkt w PŚ,"
Gdzie ty widzisz skreślanie w moim poprzednim wpisie skoro jak wspomniałem to są moje luźne rozważania jednego z wielu wariantów? Na dobrą sprawę wszystko zaczęło się od tego, że odniosłem się do odpowiedzi innego użytkownika nt. Stękały i tyle. Prawdę mówiąc ja nawet za bardzo akurat nie wierzę w powrót Stękały do jakiejś nie wiadomo jakiej formy. Ale jak miałbym obstawiać jego przyszły sezon będzie lepszy od obecnego.

@Pavel

W zeszłym roku pewnie byś pisał, że Kubacki bez formy ciuła 200, a tym razem uciułał póki co 100 pkt. Aż taki jesteś pewny tych 100 pkt. za rok oraz braku ewentualnych 50 pkt. Kota? Żeby do końca sezonu Kubacki zrobił te 213 pkt. z zeszłego roku to musiałby zdobywać ponad 22 pkt./konkurs czyli zajmować miejsca 11 do końca sezonu.

To nieźle ogólnie, że Stękała czy Juroszek na poziomie drobnicy zdobywanej i tak nieregularnie to dla ciebie bajka. Czyli sądzisz, że Juroszek to kompletne beztalencie? Bo z góry zakładasz brak progresu (a i tak już się pewien dokonał). Ale zapewne jakby znowu nie punktował to obwiniałbyś trenera za brak postępu nieutalentowanego zawodnika :D

PS. Wolny w zeszłym roku miał 0 punktów, niezła bajka jak w tym sezonie już ma ponad 100, a coś tam pewnie jeszcze dorzuci ;)

@equest

"A dla mnie, nie będzie zaskoczeniem jak na IO wystawimy trzyosobową kadrę: Zniszczoł. Wolny, Wąsek."

Nic nieoczekiwanego nie odkryłeś. Zdziwiłbym się gdyby cię to zaskoczyło.
A co do ewentualnego czwartego - serio, jestem zdziwiony jak większość ludzi robi jakąś dziwną nagonkę na Stocha czy Żyłę, a nawet Kubackiego, a tak wierzą w Kota, który również zalicza się już do grona weteranów.

@Pavel

Od Kubackiego to nie, bo on raczej za rok powinien być w stanie wykrzesać z siebie trochę więcej niż to, co prezentuje w tym sezonie, jeśli przygotowania do sezonu będą dobre, ale już weterani Stoch i Żyła (którzy i tak obecnie mieszczą się w top 3 najlepszych skoczków na świecie urodzonych przed 1990 rokiem, jak już pisałem) są moim zdaniem skazani na dalszą, powolną jazdę w dół.

I tu już, jak wcześniej pisałem, upatrywałbym szansy na wskoczenie przed nich, ale nie starego Kota, ale kogoś młodszego, mam na myśli właśnie Juroszka.

Robię to nieco złośliwie, ale skoro wczoraj kilka osób przekonywało mnie, że trener Topór wykonuje świetną robotę w kadrze B, to czas na potwierdzenie w przyszłym sezonie. Trzeba przyznać, że Juroszek po kilku tygodniach w kadrze B faktycznie odgruzował się i bez problemu punktuje w PK na poziomie drugiej dziesiątki, często wskakuje do pierwszej, choć to nadal za mało na punkty PŚ w normalnej obsadzie na LH. Jeśli Topór faktycznie robi dobrą robotę, to w przyszłym sezonie (zakładam, że i trener i zawodnik pozostaną w tej grupie) Juroszek będzie w formie pozwalającej chociaż na ciułanie punktów na poziomie trzeciej dziesiątki PŚ i punktowanie w 3/4 konkursów. To powinno wystarczyć na Stocha i Żyłę przy założeniu kontynuacji ich zjazdu.

@King

Nic nie biorę za pewnik. Po prostu szokuje mnie jak ktoś liczy na rok młodszego od Kubackiego Kota i pisze o jakiejś stabilizacji i "wywaleniu" z kadry kogokolwiek z trójki Stoch, Żyła, Kubacki.
Już szybciej ten "stary" Kubacki zrobi Paschke z tego sezonu (w co też nie wierzę) niż Kot zajmie jego miejsce.

Mam wrażenie, że według ciebie weterani będą starsi, a Kot nie. Nie wiem czy wiesz ale Kot również będzie starszy i być może słabszy - jest to bardzo prawdopodobne.

O Stękale czy wiecznym talencie Juroszku także szkoda pisać. Wydarzyć może się wiele ale serio będę zdziwiony jeśli za rok którykolwiek z tej trójki na stałe (nie mówię o jednym konkursie czy weekendzie) wyrzuci z kadry któregoś z naszych wielkich mistrzów i zajmie ich miejsce.

"Na upartego dla Żyły już nie byłoby miejsca w składzie w tym sezonie"

Po pierwsze to Piotrek Żyła stracił przez kontuzje pewien etap przygotowań więc trochę go to tłumaczy aczkolwiek nawet jeśli by nie stracił i dalej tak skakał jak skacze to kto za niego? Nie rób sobie żartów, ten "stary" słaby Żyła i tak zjada każdego innego z PK, FIS Cup i tak dalej więc jakie na upartego nie byłoby dla niego miejsca?
Tutaj jedyna zmiana jaka mogła zachodzić i zachodziła poprzez limit 5 to właśnie rotacja trójki weteranów - na upartego można było podłączyć Kota ale Sapporo rozwiało wątpliwości, że jednak jest od nich słabszy.

A moim zdaniem scenariusz o którym piszesz jest trochę odrealniony. Praktycznie na starcie skreślasz zawodników mimo iż wiekowych ale takich co robią 100 pkt w PŚ, a w ich miejsce dajesz niewiele młodszego ale za to słabszego Kota, kompletnie posypanego i także nie młodzika Stękałę i wieczny talent, który nawet z huraganem pod narty, z naprawdę niezłą formą nie potrafił zdobyć jakiegokolwiek punktu w słabszej obsadzie w Sapporo.

Moim zdaniem bardziej realny scenariusz może wyglądać tak: Dawid Kubacki jak i dwójka starszych kompanów dalej będą lepsi od Maćka Kota (choć poziom oczywiście może być niższy). Andrzej Stękała jeśli nie poprawi się znacząco w lecie może nawet rozważyć zakończenie kariery co mnie wcale nie zdziwi, a Kacper Juroszek to taki kontynentalowiec, który może złapać jakąś drobnicę w PŚ i tyle.
Już szybciej uwierzę, że którykolwiek junior wjedzie na jakikolwiek poziom niż, że 34 letni Kot usadzi 35 letniego Kubackiego i pokaże mu jak się skacze.

A dla mnie, nie będzie zaskoczeniem jak na IO wystawimy trzyosobową kadrę: Zniszczoł. Wolny, Wąsek.
Jeśli czteroosobową to jeszcze ktoś z grupy: Kot, Kubacki, Juroszek.

Zauważyłem brak wiary userów w Kacpra Juroszka.
Tak zaczepnie przypomnę, w Pawła Wąska jak zaczynał się "budzić", też niewielu wierzyło.
Bardzo podobnie zaczyna "budzić" się Kacper.

@King

Kot od 7 lat nie zdobył więcej niż 50pkt PŚ, a ty bajasz, że będzie lepszy od Kubackiego, który bez formy ciuła 100? ;) Ciekawa teza ;) Już pomijam fakt, że jest ledwie rok młodszy od tego "weterana" ;)

A bajki o Stękale czy Juroszki może pozostawmy bez komentarza ;)

@Janusz11

Bardzo Pana przepraszam, że Panu uraziłem.

@Stinger

"Serio, nie wiem skąd u ciebie tyle optymizmu i "wiary" w to, że Stoch, Kubacki i Żyła nie będą się mieścić w kadrze."

Nie twierdzę, że tak będzie to po prostu takie moje luźne rozważania. Patrząc na to jak skakał w tym sezonie Wolny i Kot to wystarczy w ich przypadku tylko albo aż stabilizacja na swoim najlepszym poziomie z tego sezonu i już będą lepsi od trójki weteranów, jeśli oni sami nie zrobią progresu. Wąsek jest już lepszy, a Zniszczoł po raz drugi. To daje nam czterech zawodników. Wystarczy jakiś tam jeszcze progres Stękały i Juroszka. Realnie weterani wiele lepsi nie będą, a można zakładać, że prędzej będą gorsi.
Mam wrażenie, że za bardzo te moje wpisy, które są rozważaniami bierzesz za jakiś pewnik.

Na upartego dla Żyły już nie byłoby miejsca w składzie w tym sezonie, Kamil sam się często wycofywał w poszukiwaniu lepszej dyspozycji (co też skutkowało pomijaniem wielu konkursów), a Dawid musi zmienić swoje skoki od strony technicznej, bo te już nie są efektywne jak 2 lata temu.

Także scenariusz, o którym piszę nie jest jakiś kompletnie odrealniony, bo taki byłby jakbym zaczął pisać coś w stylu, że Stękała i Juroszek będą zawodnikami na TOP10 PŚ i w ogóle to będzie nasz skład na duetach podczas IO. Czegoś takiego w ogóle nie zakładam.

Iron Mountain

A może tak szanowni komentujący coś o samym konkursie. Atmosferze panującej w Iron Mountain. Ilości kibiców tam a np. Lake Placid gdzie mamy PŚ a w hrabstwie Dickinson tylko COC? Coś do artykułu a nie przekomarzanie się kto ma rację jak powinna wyglądać nasza kadra i kto ma w niej skakać.

@andbal

Sebastianie, grzeczniej. Jak śmiesz ironicznie pisać o moim "wyniku z matury", skoro sam dowodzisz braku umiejętności czytania ze zrozumieniem?

Po pierwsze: w komentarzu pisałem o januszu z twitterka, który liczył na to, że Wolny będzie skakał jeszcze przez 5 lat, bo (w domyśle, biorąc pod uwagę kontekst, jakim było komentowanie słabych skoków juniorów w IM) w przeciwieństwie do obecnych młodych może prezentować wtedy poziom punktów PŚ. Potem odniosłem się właśnie do 34-35-letniego Wolnego, czyli właśnie Wolnego za 5 lat. Czytanie ze zrozumieniem ewidentnie cię przerasta.

Po drugie: nikogo nie obchodzi aptekarstwo w postaci wyznaczania wieku na podstawie dokładnej daty urodzenia, nie znam dat urodzenia zawodników na pamięć, pamiętam tylko roczniki, więc zawsze mówię o ROCZNIKOWYM wieku, a rocznikowo Stękała (i Wolny też) ma właśnie 30 lat i tyle skończy w tym roku. Zawsze tak się robiło na tej stronie w komentarzach, bo np przydzielanie zawodników do grupy juniorów nie odbywa się na podstawie dokładnej daty urodzenia, lecz samego roku. Pisanie, że Stękała nie ma jeszcze 30 lat, bo skończy za kilka miesięcy, to czepialstwo.

@Janusz11

Może trochę miej przejaskrawień. Nie wiem jak liczysz wiek Wolnego, ale jak Jakub urodzony 15.05.1995 r. ma 35 lat, zaś Stękała urodzony 30.06.1995 r. to 30sto latek to gratulacje wyniku z matury.

@Rawianek

Obaj powinni dołączyć do kadry seniorskiej, bo Szozda kiblując w SMS nawet po skończeniu szkoły żadnych postępów nie zrobi, będzie jak z Wróblem w sezonie 2023/2024, ale obawiam się, że beton z PZN postąpi jak cały rok i Tomasiak do kadry seniorskiej nie skończy, bo "juniorzy muszą skończyć szkołę zanim znajdą się w kadrze" i w ten sposób wyrośnięty, wielki chłop (po ostatniej fazie wzrostu Kacper to jeden z wyższych zawodników wśród młodych w stawce, dość ciężki, osiąga wysoką prędkość na dojeździe) będzie dalej kiblował w SMS i oskakiwał Lotosy na skoczniach HS-70 ze względu na PZN-owski beton tylko dlatego, że urodził się o miesiąc za późno. Zamiast niego w kadrze B znajdzie się jakiś senior bez potencjału z zerowym dorobkiem w PK i dużo słabszy w FC.

Osobiście widziałbym w kadrze B Szozdę, Tomasiaka, Byrskiego i Łukaszczyka, ta kadra powinna być przemianowana na młodzieżową wspartą Kotem i Juroszkiem, ale w przypadku Szymona i Łukasza to nawet się nie łudzę, że zostaną włączeni, bo pierwszy jeszcze jest w fazie wzrostu, a drugi po kontuzji, łudzę się tylko w przypadku Wiktora i Kacpra.

@rybolow1

Moim zdaniem chcą robić mu większej krzywdy niż sam sobie robi albo po prostu obawiają się, że wtedy naprawdę odejdzie.

@Arturion

W sumie dobrze, że poinformował bo nie zauważyłem tytułu newsa.
Nie wiem czy nie należałoby w tym momencie wręczyć mu nagrodę.

@Janusz11

"Problem polega na tym, że zakładasz, że trio weteranów jest w "słabej formie", a jacyś tam zawodnicy z zaplecza lub juniorzy w "dobrej" jak na siebie."

Nie, po prostu oceniam pod kątem startów w PŚ i bycia w kadrze na te zawody, a więc weterani są w słabej formie na małe punkty, a juniorzy i cała reszta nie licząc oczywistej trójki i ewentualnie Kota nie nadaje się na nic więcej jak na odpadanie w kwalifikacjach. No może poza Kacprem Juroszkiem aczkolwiek przy pełnej obsadzie nie byłbym taki pewien jego spokojnych awansów do konkursów.

I tylko pod tym względem napisałem poprzedni komentarz ponieważ jeśli za rok sytuacja będzie podobna to dalej będą startowali weterani i nie żebym uważał, że będą lepsi - po prostu wątpię w nagły wzrost formy tyle naszych innych skoczków żeby wszyscy dosłownie na raz wylecieli z kadry.

A to, że to będzie oznaczać kiepskie szkolenie juniorów, kadry B i w ogóle to już kompletnie inna sprawa.

"Otóż tak nie jest, z trójki przynajmniej Stoch i Żyła są w tym sezonie bliscy swojej optymalnej na tym etapie kariery formy, biorąc pod uwagę ich wiek i kontuzje. W rankingu najlepszych skoczków świata urodzonych przed 1990 rokiem zajmują 2 i 3 miejsce tylko za Manuelem Fettnerem.

W scenariuszu bazowym oni w kolejnym sezonie będą dalej zjeżdżać w dół. Oczywiście zawodnikami, którzy ich wyprzedzą w hierarchii nie będą stary Kot i prawdopodobnie skończony Stękała."

Ale ja to wiem tylko po prostu uważam, że nie znajdzie się 5-6 lepszych skoczków żeby wywalić weteranów ze składu.
Chciałbym wierzyć w to, że za rok juniorzy i kadra B zrobi formę lepszą niż weterani i będą spokojnie punktować w PŚ ale uważam, że to będzie bardzo trudne i jeśli ktokolwiek się przebije to się ucieszę ale nie uważam aby nagle zrobili to grupą.

To, że jak na swój wiek Stoch z Żyłą nie skaczą najgorzej to jedno ale ja oceniam tylko i wyłącznie przydatność ich w PŚ, a w PŚ mimo że jak na wiek radzą sobie nieźle to wciąż są to słabe wyniki.
Noriaki Kasai także jak na swój wiek radzi sobie dobrze, powiedziałbym że bardzo dobrze co nie oznacza, że to są świetne wyniki.

Jak będzie to się zobaczy ale ja nie obstawiam tak jak niektórzy, że nagle cała trójka weteranów wyleci ze składu. Chyba, że skończą kariery.

@Stinger

dziwię się, że administracja nie reaguje na to arcydzieło absurdu

@Janusz11

Myślę ,że Tomasiak zostanie w tej grupie co trenuje a do Topora dołączy Szozda.

@Stinger

Oczywiście, że w przyszłym sezonie powinien nastąpić spadek pozycji weteranów w rankingu polskich skoczków. Tak jak tu już wczoraj pisałem: inne rozwiązanie byłoby kompromitacją szkolenia w kadrze B i na poziomie juniorskim.

Problem polega na tym, że zakładasz, że trio weteranów jest w "słabej formie", a jacyś tam zawodnicy z zaplecza lub juniorzy w "dobrej" jak na siebie.

Otóż tak nie jest, z trójki przynajmniej Stoch i Żyła są w tym sezonie bliscy swojej optymalnej na tym etapie kariery formy, biorąc pod uwagę ich wiek i kontuzje. W rankingu najlepszych skoczków świata urodzonych przed 1990 rokiem zajmują 2 i 3 miejsce tylko za Manuelem Fettnerem.

W scenariuszu bazowym oni w kolejnym sezonie będą dalej zjeżdżać w dół. Oczywiście zawodnikami, którzy ich wyprzedzą w hierarchii nie będą stary Kot i prawdopodobnie skończony Stękała.

W tym sezonie lekko odgruzowany został Juroszek, który w końcu zaczął wskakiwać do top 10 PK, w kadrze B prawdopodobnie pozostanie Topór, a Kacper już nie będzie warunkowym członkiem kadry A, tylko bekadrowiczem - no to trener Topór, tak chwalony tu przez niektórych w ostatnich dniach, będzie mógł się wykazać.

W przyszłym sezonie lepszy zawodnik z dwójki Stoch, Żyła prawdopodobnie będzie skakać na poziomie 50-100 punktów PŚ przy założeniu skakania przez cały sezon w każdym konkursie (tj średnia kilka małych punktów na konkurs). Jeśli Topór jest takim fachowcem, za jakiego go niektórzy tu uważają, to Juroszek powinien zrobić kolejny krok do przodu i bić ich obu.

Ponadto w kadrze B pewnie będą Amilkiewicz, Joniak i być może Tomasiak. Znowu szansa dla Topora na wykazanie się: co najmniej jeden z trójki juniorów powinien bić słabszego z dwójki Stoch, Żyła (prawdopodobnie poziom 1-50 punktów przy założeniu startowania przez cały sezon, średnia ~1 punkt na konkurs).

Biorąc pod uwagę historyczne wyniki w skokach, postępy, jakie często potrafili robić młodzi zawodnicy i spadki formy starych, to jest całkowicie racjonalne oczekiwanie, a nie "brak realizmu". Inne rozwiązanie byłoby kompromitacją szkolenia, w szczególności trenera Topora, który prawdopodobnie będzie trenował czwórkę, o której tu mówię.

Zobaczymy wtedy, czy pan trener Topór jest faktycznie tak świetnym fachowcem, jak próbowali mnie tu wczoraj niektórzy przekonać.

@Janusz11

Dziś mamy do czynienia z nieco podobną sytuacją, mianowicie z liczeniem na wielki powrót Stękały po latach. Uważam, że jest oderwane od rzeczywistości niemal tak samo, jak liczenie na 35-letniego Wolnego. Dlaczego? Zacznijmy od odniesienia się do stwierdzeń "Stękała bez formy bije w IM juniorów". Otóż Andrzej w pewnym sensie jest bez formy, ale jest już blisko swojej optymalnej dyspozycji na ten moment. Jego skoki z IM to poziom zbliżony do jego formy z lata, która mocno spadła po ciosie psychicznym spowodowanym osobistą tragedią, ale teraz wrócił, przynajmniej na razie, na tamten poziom. Jednak dużo lepiej już raczej nie będzie ani w tym, ani w przyszłym sezonie.

Według mnie (i z tego co widziałem, nie jestem odosobniony w tej opinii) Andrzej Stękała ma przede wszystkim problem fizyczny (motoryczny, siłowy itd), a nie techniczny. W tym sensie faktycznie jest "bez formy", ale technicznie on wcale nie wygląda tragicznie i teraz już skacze na tyle, na ile ciało pozwala. Nie ma moim zdaniem przypadku w tym, że grupa bazowa pomogła Wolnemu, a Stękale nie - udało się wyeliminować techniczny problem Kuby, a problem Andrzeja wymagałby poważnego, lepszego przygotowania motorycznego i siłowego.

Biorąc jednak pod uwagę, że Andrzej ma już 30 lat, należy sobie jednak zadać pytanie: czy on jeszcze jest w stanie wrócić na swój optymalny poziom formy fizycznej? Czy przypadkiem nie jest tak, że lata kiepskiego prowadzenia się doprowadziły do tego, że "skończył się" szybciej, niż można było oczekiwać, a nawet optymalne przygotowanie przed sezonem nie pomoże? Jestem sceptyczny co do tego, że Stękałę uda się odbudować pod tym względem. Grupy bazowe i tak odniosły ogromny sukces, odbudowując Wolnego do poziomu solidnego punktowania w PŚ.

Przestańmy liczyć na to, że niepunktujący od 3 sezonów, 30-letni zawodnik wróci do poziomu regularnego punktowania. Niech próbuje dalej w bazie, ale absurdem byłoby inwestowanie w niego więcej niż w młodzież. Na szczęście trenerzy zdają sobie sprawę z tego, co napisałem.

Wczoraj oburzyłem się, gdy po słabszym występie juniorów jakiś janusz z twitterka spłakał się, że dobrze byłoby, gdyby Wolny i Zniszczoł skakali jeszcze 5 lat, bo juniorzy to beztalencia. Trzeba być totalnie oderwanym od rzeczywistości, by oczekiwać, że taki zawodnik jak Jakub Wolny, totalnie zniszczony przez kontuzje, nadal mocno niestabilny technicznie, u którego jeden mały błąd powoduje, że traci bardzo dużo metrów, będzie w wieku 34-35 lat zawodnikiem punktującym w PŚ (choć w ostatnich 2 sezonach nie punktował w ogóle), a odmawiać potencjału do osiągnięcia tego poziomu juniorom w sytuacji, gdy co prawda rozwijają się wolniej od oczekiwań, ale nadal są w czołówce swoich roczników, a w obecnych czasach juniorom generalnie ciężko jest osiągnąć przyzwoity poziom w PŚ, więc brak zdolności do punktowania w PŚ w wieku 20 lat nie przekreśla zawodnika.

@Stinger

Jego wpisy mają jednak pewien element pozytywny. Otóż każdy może sobie pomyśleć "tak głupio bym nigdy nie napisał". ;-)
A ostatnio nawet poinformował rzeczowo, że Johansson wygrał, co mogło wielu umknąć w natłoku informacji. ;-)

@catalan

Odchodzę, nie odchodzę, usunąłem post ale zaraz go przywrócę, nie lubią mnie, jednak ktoś mnie lubi. Nie poddaje się, pokaże im i się do mnie przekonają bo lisy nigdy się nie poddają. Nie będę narzekał ale jednak ponarzekam. Skupię się na temacie nie pisząc nic konkretnego.

Troll w dobrej formie - szkoda, że ani to śmieszne ani mądre. W sumie słaby troll, zero zaskoczenia i ciągłe powtarzanie tego samego narzekania i robienia z siebie ofiary.

@King

Cudem czy nie - nie wiem ale wiem, że na razie to co piszesz jest w strefie marzeń.
Ani Stękała nie ma nawet blisko do jako takiej formy ani Juroszek nie zbliża się ani trochę do weteranów.
Poza tym Maciej Kot w tym roku skończy 34 lata... Serio, nie wiem skąd u ciebie tyle optymizmu i "wiary" w to, że Stoch, Kubacki i Żyła nie będą się mieścić w kadrze.

Żeby chociaż jakieś przesłanki ku temu były, a tymczasem weterani mimo słabej formy wciąż mieszczą się na luzie w TOP 6 polskich skoków i co ciekawe nawet jak są w tak słabej jak obecnie to wciąż inni mają problem żeby ich pokonać... Nie licząc liderów z tego i poprzedniego sezonu czyli Wąska i Zniszczoła to tylko Kuba Wolny wszedł na ich poziom ale właśnie, nic więcej poza jednym wyskokiem w Titisse.

Szybciej uwierzę w to, że w kolejnym sezonie Wolny znów się popsuje niż, że weterani nie będę się mieścić w składzie. Może nie wszyscy razem ale nie obstawiam żeby było aż 5-6 lepszych skoczków od nich, a tyle musi być żeby weterani nie jeździli po PŚ.

@INOFUN99

Jakby jakimś cudem Andrzej doszedł do swojej lepszej dyspozycji to nasza drużyna opierałaby się na Wąsku i trójce Zniszczoł, Wolny, Stękała. Możliwe, że jeszcze Juroszek dojdzie do lepszej dyspozycji niż obecnie, bo takiej stabilizacji na poziomie PK jeszcze nie miał, więc to chyba jego życiowa dyspozycja aktualnie.

Także jeszcze może się okazać, że dla Kubackiego, Żyły, Stocha zabraknie w przyszłym sezonie miejsca. Nie będę zaskoczony jak od tej trójki w przyszłym roku Kot będzie też lepszy.

@KapitanGrawitacja

Moim zdaniem Andrzej poskacze jeszcze rok. On ma cykl 5-letni. Skacze dobrze, ale co 5 lat.

@Mariusz_Lis

Osobiście nic do Ciebie nie mam. Pisz sobie co chcesz, bo często nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Tylko szkoda psuć sobie wizerunek ciągłym utyskiwaniem i robieniem z siebie ofiary.

@catalan

dobra już nie bede tak narzekał.. skupie sie na temacie, po prostu chciałem odpowiedziec na skandaliczne zaczepki dotyczace mojej osoby, ja sam brzydze sie trollami i nienawidze trolli. Dlatego podchodze bardziej tak emocjonalnie.. ile musze im jeszcze tłumaczyć że zadnym trollem nie jestem.. mam nadzieję ze sie w koncu do mnie przekonają ludzie. Ale już koniec tematu tego trzeba sie skupic na temacie artykułu. Ze Johansson wygral.

A wiec Robert Johansson wygrał.

@Mariusz_Lis

Chłopie, przestań się użalać nad sobą. Ile Ty masz lat? Co tutaj wejdę to widzę te same wpisy - przezywają mnie, nazywają trollem, nie lubią mnie etc. To już nudne. Z drugiej strony, odkąd sięgam pamięcią, zawsze w stadzie znajdzie się jedna drama queen/king.

@Rawianek

Można nawet i 3 dodatkowe miejsca wywalczyć z FC do PK (jak i z PK do PŚ). Jeżeli masz np 4ech zawodników w 50 rankingu CRL a zajmiesz 3 pierwsze miejsca z rankingu periodu FC to dostajesz 3 dodatkowe. Kiedyś taki przypadek mieli Słoweńcy w PŚ. Mieli 4ech w 55tce rankingu WRL (wtedy były inne zasady przyznawania) i trzech najlepszych w periodzie PK i dostali limit 7.

Ale widze że są tu jednak tez osoby które mnie lubią więc nie zawsze jest tak że Mariusz Lis pisze gtylko głupoty i jednak Mariusz Lis nie ejst taki zły.. wiec sami sobie wystawiaj swiadectwo ci ktorzy mnie wyzywaja. Tak Kwaku i Stinger, do was to głownie. Jeszcze Was Mariusz Lis zaskoczy i powiem wiecej zapamietajcie sobie że Mariusz Lis nie zrezygnuje! czy wam sie to podoba czy nie!

I znów jestem tu wyzywany od trolli, rano juz dzis napisałem w poście że stąd odchodze.. ale postanowilem jednak skasować post bo nie zauwazylem tego postu tutaj, a nie wiadomo czy jednak tego postu nie przywroce i ponownie go nie napisze.. jeslik dalej ktos bedzie mnie tak wyzywał.. szkoda gadac. Panie Stinger nawet pewnie nie przeczytaleś co pisze i juz sobie o mnie opinie wyrobiles, tak samo jak ten Kwaku cały.. rada dla Was patrzcie na to CO pisze av nie KTO pisze..

@Rawianek

Jakby nie było lepszego niż dwóch Polaków to wtedy dostaniemy dwa miejsca.

@ASJ_212

Jak 6 i 7 miejsce?

@Labrador_Retriever

Podstawy bo Joniak spisal sie dobrze na mistrzostwach juniorskich ;] I myslalem ze bedzie tutaj w czołowce konkursów,
A na Pana Stingera prosze brac poprawke.. jest do mnie uprzedzony niemal od początku..

@Stinger

Ja szczerze mówiąc nie jestem przekonany, czy on jest trollem. Napisałbym, za kogo go mam, ale to byłoby nieuprzejme :) Zasadniczo trollowanie jest dla inteligentnych, choć nieraz irytujących ludzi, a tutaj może po prostu ktoś świetnie udaje, nie wiem.

Joniak raczej nie wskoczy do 50 CRl. W tym wypadku Tomasiak i Niżnik muszą jechać do Oberhofu i tam powalczyć o zarówno 6 jak i 7 miejsce na PK

@KapitanGrawitacja

Już 2 razy zmarnował szansę na zaistnienie w PŚ i już nie wróci na poziom z 2015/16 nie mówiąc o 2020/21 myślę że albo zakończy po sezonie albo jeszcze rok będzie skakał na takim poziomie.

@dervish

No to jest dla mnie oczywiste, że powinien dostać nominację. Jednak zdaję sobie sprawę, że skoro wielkim problemem było zabranie 6 na MŚ to tym bardziej TT nie odstawi nikogo ze swojej piątki + Kota, jeśli ci będą zdobywali jakąś drobnicę.

O ile w przypadku Kubackiego czy Wolnego powołał się na lokaty w TOP10 z grudnia tak w przypadku Stocha pewnie by potem uznał, że Sapporo było blisko miesiąc temu, a teraz inni skaczą już lepiej.
Po prostu jaką decyzję będzie chciał po MŚ podjąć tak znajdzie sobie bardziej bzdurne lub mniej uzasadnienie.

@Filigranowy_japonczyk

Albo jakimś cudem wygrać, wtedy Kot musiałby stanąć na podium

@Lataj

Wściekła Azjanbiśla pozostanie zawsze wściekła

@dervish

Dokładnie - Kamil Stoch pokonując Maćka Kota, skacząc nie najgorzej w Sapporo (bez szału - wiadomo ale nawet Paweł Wąsek był na podobnym poziomie) powinien być pewnym wyjazdu na MŚ i tam bezpośrednio w treningach skonfrontować się z piątką nominowaną na MŚ i poprzez treningi (potem kwalifikacje/konkursy) powinien być wybrany skład najpierw na konkursy MŚ, a potem na Raw Air (potem ewentualnie zmiany na Lahti czy Planicę) ale Thomas Thurnbichler woli udawać, że Kamil Stoch jest słabszy od wytypowanej przez niego piątki nie dając równej szansy walki i osłabiać skład na własne życzenie.

Mam nadzieję, że ten amator wyleci po sezonie bo sytuacja jest tak prosta i mogła by być tak bardzo sprawiedliwa jeśli chodzi o wybór składu na konkursy MŚ i dalszą, ostatnią już część Pucharu Świata, że nie pozostaje nic innego jak z tego skorzystać i z czystym sumieniem postawić na najlepszych. Niestety austriacki bajerant nie lubi Kamila więc będzie robił cyrki i pod górkę Kamilowi.

@Labrador_Retriever

Podstawy trolla, które trzeba omijać z daleka. On właśnie na to czeka - najpierw napisze głupotę, a potem czeka żeby ktoś mu odpowiadał.

@Megan

Ja wiem, że konkurs konkursowi nie równy tym bardziej, że Manuel Fettner to jednak poważna postać w Pucharze Świata, a niestety nie zawsze łapie się tam do składu i w PK nie zawsze wygrywa ale jakim trzeba być uprzedzonym do Kamila Stocha żeby pisać takie brednie.

Oglądałeś ostatnio PŚ w Sapporo? Tam Kamil Stoch pokonał na luzie Maćka Kota. Oczywiście teraz nie musi to nic znaczyć (chociaż różnica między Kotem, a Juroszkiem praktycznie się potwierdziła) ale nie uważam żeby nagle w PK miał do niego tracić po 20 punktów na skok, a przecież Kot to czołówka i bardzo blisko podium więc czemu Kamil miałby na to podium nie wejść? Bo go nie lubisz?

Trochę obiektywności bo nieźle "wam" styki przegrzewa jeśli chodzi o Kamila Stocha.

Ja nie jestem z tych którzy zakazują startów w PK Kamilowi. Szczerze? Lepiej gdyby tam startował i sam wywalczył sobie miejsce na PŚ i byłby spokój ale dalej nie zmienia to faktu, że Kamil Stoch weryfikował się dużo razy w tym sezonie w różnymi zawodnikami i bardzo często nie był najsłabszy, a to, że nie dostał równej walki o MŚ bo Thurnbichler obawiał się, że zleje jego skoczków to inna sprawa.

Kamil Stoch w tym momencie powinien być jako szósty do wyjazdu na MŚ (Kota pokonał) i tam nie tylko zdecydowaliby w treningach kto skacze w konkursach, a także ustalili by poprzez formę kto jedzie na Raw Air ale nie, Thurnbichler woli wybierać skład w ciemno bo podobnie jak ty k tobie podobni nie liczy dla niego się forma, a to kogo lubi.

Fajnie że Stękała się lekko odgruzował z zapaści w jaką wpadł w tym sezonie. Pytanie czy nienajgorsza końcówka tego sezonu będzie jeszcze jakąś motywacją by spróbować w kolejnym czy może po głowie chodzi mu już zakończenie kariery? Dziwna jest ta jego kariera ale skoro już raz wrócił z całkowitego niebytu to może i drugi raz się jeszcze uda...

Maciej Kot, wiecznie skrzywiony (od paru lat) skoczek (w locie) chyba pokona bardzo groźnego Słowaka Zaka Mogela i wywalczy limit dla potężnej Polski na ostatni period zimowego Pucharu Świata. Na bardzo lubianych przez Macieja norweskich obiektach, na których rok temu zdobył aż 17 pucharowych punktów, zdobywając je na przestrzeni czterech kolejnych pucharowych zawodów (!!!). Nie należy zapominać o brawurowym występie na koniec sezonu 19/20, kiedy na obiekcie w Lillehammer zajmował znakomite 39 i 28 miejsca.
Zawodnik ten, wzmocniony mentalnie tym, że w trakcie ostatniego PŚ w Sapporo otworzył swoje konto punkcikowych zdobyczy w PŚ i to jeszcze w liczbie, a nie cyfrze (!!!); oraz faktem, że choć przegrał wewnętrzną rywalizację z Kamilem Stochem, to może czuć się wygranym, że uja to Kamilkowi dało, bo żaden z nich nie dostał nominacji na mistrzostwa świata; w zawodach (prawie) najwyższej rangi w Pucharze Kontynentalnym dzielnie odpiera ataki rywali.
Został ostatni dzień ten epickiej batalii. Naprzód Macieju, dla nas, dla wszystkich, a dopiero potem, EWENTUALNIE dla siebie, po marzenia, po limit.

@dervish

Tyle że prawdopodobnie stracimy jedno miejsce na ostatni period PK bo Juroszkowi brakuje punktów w rankingu

@Lataj

Myślę, że Eisenbichler i tak może się załapać do składu mimo braku wywalczonej miejscówki.

@Zubi

Dodatkowe miejsce nie jest imiennie, może jest wykorzystać dowolny zawodnik.

Nie wiem do końca jak działają limity, to znaczy - nie jestem pewny, więc pytam. Czy dodatkowe miejsce jest przypisane do zawodnika, który je zdobył, czy może być ono wykorzystane przez kogoś innego, np. Stoch za Kota jako 6.

@Megan

Jaka weryfikacja?. Kamil wystarczająco zweryfikował się w Sapporo.
W PK to może niech się weryfikuje Żyła albo inny najsłabszy z ekipy na MŚ którego na Raw Air powinien zastąpić Kamil.

Czyli Kot ma już praktycznie pewną miejscówkę. Mogel żeby powalczyć musiałby zdobyć podium i liczyć na miejsce Kocura w 3 dziesiątce.

@Boateng

Dać się da, ale trzeba się postarać.
Mogel pierwszy, Kot poza podium.
Mogel drugi, Kot poniżej ósmego miejsca.
Mogel trzeci, Kot w trzeciej dziesiątce.
Mogel czwarty, Kot bez punktów
Oczywiście w skokach wszystko jest możliwe, ale biorąc pod uwagę, że w USA Mogel zajmował miejsca 3,5,6, a Kot 4,5,7, to naprawdę Zak musiałby mieć naprawdę sporo szczęścia.

@Mariusz_Lis

Czemu Joniak miał tu dominować? Jakie były ku temu podstawy?

@King Co do Stocha PK

Stoch w PK? To właśnie byłaby weryfikacja i to jej się obawia. To trudne zawody , zupełnie inny poziom organizacji. To byłaby historia gdyby był bez podium . Niestety to sny o potędze - obecny jego poziom nawet w podium w PK nie gwarantuje:

@King

Stoch powinien dostać nominacje na PŚ. Za najsłabszego czyli Żyłe albo Wolnego. To co pokazał w Sapporo to normalnie wystarczająca przepustka. A ze u nas normalnie nie jest bo TT prowadzi jakąś osobistą krucjatę przeciwko Kamilowi to nie wiadomo czy Stoch jeszcze w tym sezonie wystąpi w PŚ.

48 punktów przewagi nad Moglem to już chyba nie da się tego wypuścić.

@Tomek88

Zdobędziemy w FC. :-)

@Misza

Dlatego właśnie wczoraj pisałem że może skusi się powalczyć o wygraną w całym cyklu, ale zapewne nie jest to dla niego tak istotne.

To już po limicie dla Eisenbichlera. Ale musi być wściekły. Za to Kot musi się obronić, chociaż niewiele do podium brakowało. Szefem trener Austriaków, który trafiał z belkami przeciwnie do tego, jak Fettner skakał. To, jak wyglądała sytuacja z Johanssonem i żółtym światłem, jest kompromitujące dla FIS-u. W gorszym humorze Ajron Małntn opuści Villumstad, bo żadnego konkursu dotąd nie ukończył w top 5, a Robert był w top 3 co najmniej raz. Żenujący jak na nie najgorzej skaczącego w PŚ skoczka jest wynik Fredrika z pierwszych sobotnich zawodów.

Udany atak Juroszka na top 10, zadyszka (oby przeszła jutro) Stękały, zaskakujący awans Joniaka mimo nie najlepszych skoków, spadek Tomasiaka i kolejna kompromitacja Amilkiewicza. Czemu akurat on został, a nie Byrski?

@King

Pewnie nawet dzisiaj walczył by o wygraną, dlatego szkoda że nie przyjechał.

@ASJ_212

Rzeczywiście. Gdy ruszył była 14 s na żółym polu

@Frajer_zaba

Za chwilę to w PK próżno będzie szukać młodych na podium. Jak mamy tam Wohlgenannta czy Leitnera. Po prostu dyscyplina staje się bardziej techniczna, a mniej siłowa tyle.

nie tak to mialo wszystko wyglądać.. to Joniak miał tu dominowac i rządzic a on ledwo ledwo punktuje, gdzies musiały byc zawalone przygotowania Amilkiewicz tez zaskakujaco słabo same stare dziadki na przodzie 30 paro letni.. do kad zmierza ta dyscyplina? smae stare pryki na czele

Statystyki konkursu

4 zwycięstwo Johanssona (12 podium w karierze),
63 podium w karierze Fettnera,
17 podium w karierze Eisenbichlera.

No to teraz strata tego miejsca będzie swego rodzaju kompromitacją. No ok, pod warunkiem, że Mogel nie wygra jutro.

@kibicsportu

Sami starzy wyjadacze już zostali w tym pk 🤣, a tak serio to szkoda bo pamiętam, że kiedyś bardziej młodzi zawodnicy byli w czołówce pk

Swoją drogą w tym konkursie mieliśmy najstarsze podium w historii PK.

Taką informację wstawił na X Adam Bucholz

I mamy nowe najstarsze podium w historii Pucharu Kontynentalnego, za sprawą drugich sobotnich zawodów w 🇺🇸Iron Mountain! #skijumpingfamily

1 🇳🇴Johansson - 34 lata, 336 dni
2 🇦🇹Fettner - 39 lat, 250 dni
3 🇩🇪Eisenbichler - 33 lata, 325 dni
Razem: 108 lat, 182 dni

@znawca_francuskiego

Baba z wozu koniom lżej. Kot awansuje do PŚ to zwolni się jedno miejsce w PK. Zawsze lepsza ekstra miejscówka niz jej brak.

Niemcy już bez szans. Jeszcze tylko obronić się przed Mogelem i Kot z miejscówką na ostatni zimowy period.

@Kaczusia

Niestety, zatem chyba żegnamy się z 6 miejscami w drugiej lidze

@dervish

A to mój błąd, w takim razie raczej już nie ma szans

Swoją drogą ja to bym jednak Stocha zobaczył przy okazji takiego PK w Zakopanem. Myślę, że jednak tym bardziej u nas stać by go było na podium, a nawet wygraną w 2 lidze.

Czy to sezon 16/17?
Patrząc na top 4 konkursu, to tak wygląda. Jeszcze brakuje Krafta, Stocha, Domena, Wellingera i mamy sezon 16/17 normalnie. Trzech z tej trójki było w top 10 klasyfikacji generalnej tamtego sezonu.

Tak niewiele do podium, szkoda Maćka. 48 punktów przewagi nad Mogelem to niby dużo, ale lepiej nie zasypiać na trasie. Jutro trzeba postawić kropkę nad "i"

@dervish

Bez szans.

@zimowy_komentator

Akurat twoja teza z czołową szóstka się nie sprawdza choćby z Hoffmanem. W PS punktował w Sapooro a tu skacze na trzecia dychę. Więc z tym przekładaniem skoków z PS na PK to jest totalnie inaczej u każdego.

@ASJ_212

Czyli wygrywa Fettner, któremu trener przestrzelił z obniżeniem belki?

@marro
Doświadczenie procentuje ;)

@Tomek88

4 oczka nie wystarczą bo teraz granicą jest 107 pkt więc potrzeba Joniakowi 12 pkt.

@Tomek88

Już jest potrzebne nie cztery tylko z 14

Fettner przegrał ten konkurs przez trenera. Eisenbichler nie dał rady, popsuł ten drugi skok i niewiele brakowało by spadł z podium. U nas dobry występ Kota, cieszy, że był przed Mogelem. Miejscówka coraz bliżej. Szkoda, że zabrakło tych kilku dziesiątych do podium. Kolejny solidny występ Juroszka, cieszy, że chociaż w PK ustabilizował się na solidnym poziomie top 15.

Joniak ostatecznie z sześcioma punktami w tym konkursie, może jutro uda mu się zdobyć te cztery oczka i nie zmniejszy nam się kwota w PK

@marro

Idealne podsumowanie obecnych czasów w skokach

Ciekawa sytuacja jest w klasyfikacji generalnej w Pk 6 kot traci 94 punkty do 1 fettnera

Biśla ma ponad 100 punktów straty, Mogel 40 KWOTA PRAWIE NASZA

1 FETTNER Manuel Austria 570 0 7
2 JOHANSSON Robert Norwegia 398 -172 7
3 KOT Maciej Polska 376 -194 7
4 MOGEL Zak Słowenia 328 -242 7
5 VILLUMSTAD Fredrik Norwegia 315 -255 7
6 EISENBICHLER Markus Niemcy 262 -308 5

48 pkt przewagi nad Mogelem to naprawdę sporo.

Kot druga odległość w drugiej serii

@marro

Junior

ajajaj 0,6 do podium zabrakło

Nie wiem czy ktoś zauważył, ale Johansson ruszył na żołtym świetle

Dla mnie wygranym tego weekendu już jest trener Austriaków. To jest niebywałe z jaką precyzją on podejmuje odwrotne decyzje co do obniżania/zostawiania belki.

W pierwszej 4 najmłodszy jest 34-letni Kot.

Eisenbichler już na pewno nie wyprzedzi Kota w klasyfikacji periodu

Przed ostatnim konkursem sytuacja Kota w miare komfortowa

No nieźle. Ajzenbiśla wciąż na podium, mimo że zrąbał drugi skok.

Szkoda, że Biśla 0.6 przed Kotem. Chyba nie wytrzymał presji potencjalnego zwycięstwa w PK :P

Szkoda, że Eisenbichler 0,6 pkt przed Kotem...

Bośla zardzewiił zbroję

Nie no ten trener się kompromituje. Znowu wtopił z obniżeniem XD

Idealnie się z Kotem układa. Ciągnie pnie się w górę, a Mogel coraz więcej traci.

Bardzo dobry skok Kota w drugiej serii

Kot może dużo zyskać względem Mogela

Jeszcze Schuster nam pomaga :)

@zimowy_komentator

W Sapporo wystarczyło wykorzystać bardzo dobre warunki i byłyby punkty także trochę nietrafiona teza.

Schuster idealnie za Kotem, a przed Mogelem.

To już Mogel trochę zepsuł. Z Polaków jedynie Kot powtarzalny.

Dobra nasza Mogel pokonany. :)

Mogel z głowy. Zostaje uważać na Biślę.

Mogel przegrywa z Kotem

Dobrze Kocidło jeśli chodzi o Juroszka to podobny poziom co w Sapporo-25 straty do Kota

Dobry skok Kota

Maciek petarda

Kot 2 metry dalej w drugiej serii i w gorszych warunkach.

Brawo kocur!

Juroszek już tylko przyzwoicie.

Juroszek niby kręci się koło dychy, ale oznacza to brak serii finałowej w PŚ. W Kontynentalu trzeba być minimum w czołowej szóstce.

Szwajcarzy wciąż w topce serii. Dużo Hauswirth traci do Imhofa, ale obaj biją naszych na głowę, w tym Stękałę. Ewidentnie tamten nie wytrzymał. Ciekawe, jak jutro będzie. Za to szkoda, że Sandro nie wykorzystuje swojego potencjału.

Słabiutki skok Tomasiaka w drugiej serii

@waldemarsson

Mogą obaj pod warunkiem, że nie wyprzedzi go też Johansson.

Eisenbichler nie składa broni w walce o miejscówkę, Fettner odpalił prawdziwą rakietę i przez brak decyzji trenera o obniżeniu belki stracił mnóstwo punktów. Kot trzyma się dość nieźle, oby tylko w drugiej serii wyprzedził Mogela

@Kaczusia

Akurat Mogel bądź Eisenbichler mogą wyprzedzić Kota. Byleby tylko obaj jednocześnie go nie wyprzedzili.

@marro

Jeszcze Eisenbichler

Kot w drugich seriach tutaj atakuje więc może teraz też. Dramatyczna niemoc Joniaka, który miał za zadanie uciułać pare punktów do CRL, a i tego nie potrafi zrobić... Eisenbiśla i Fettner skaczą w swojej lidze, kto wie czy Markus jeszcze nie powalczy o limit z Kotem i Mogelem.

I już Ilya Mizjeeeernych nie wygra ;]
Ale czuje ze w drugiej El Joniako odpali bombala ;]]

Walka Kot - Mogel trwa w najlepsze.