PK w Iron Mountain: Triumf Eisenbichlera, Kot powiększa kwotę startową na PŚ

  • 2025-02-23 20:41

Markus Eisenbichler wygrał niedzielny konkurs Pucharu Kontynentalnego na skoczni Pine Mountain (HS133) w Iron Mountain. Reprezentant Niemiec triumfował po skokach na odległość 138 m oraz 136,5 m. Drugi był Markus Mueller, a trzeci Robert Johansson. Siódmą pozycję zajął Maciej Kot, który wywalczył dodatkowe miejsce startowe dla Polski na finałowy period Pucharu Świata. W finale wystąpiło czterech Biało-Czerwonych.

Po pierwszej serii liderem zawodów był Markus Mueller. Austriak wylądował na 136. metrze i na półmetku rywalizacji miał 1,1 punktu przewagi nad drugim Markusem Eisenbichlerem (138 m) oraz 12,6 pkt. nad trzecim Robertem Johanssonem (127 m). Tuż za czołową trójką plasował się Jonas Schuster (131 m).

Maciej Kot po skoku na 128. metr zajmował piątą lokatę, ze stratą 5,9 punktu do podium. Szósty był Zak Mogel (130,5 m) przed Stephanem Embacherem (129 m) i Fredrikiem Villumstadem (132 m). Kacper Juroszek po skoku na odległość 124,5 metra został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji. Czołową dziesiątkę zamykał Felix Hoffmann (123 m).

Awans do finału wywalczyli również dwudziesty szósty Andrzej Stękała (118 m) oraz dwudziesty dziewiąty Kacper Tomasiak (113,5 m).

Tymoteusz Amilkiewicz po próbie na odległość 108,5 metra zajął trzydziestą piątą lokatę. Trzy lokaty niżej uplasował się Klemens Joniak (102,5 m).

Lider Pucharu Kontynentalnego, Manuel Fettner w niekorzystnych warunkach wietrznych uzyskał wynik 110,5 metra i na półmetku zawodów zajmował dwudziestą trzecią lokatę. Austriak nie zdecydował się jednak na skok w finale.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 18., 17., 16. i 15. belki startowej.

W finale po zwycięstwo sięgnął Markus Eisenbichler. Niemiec triumfował po skoku na odległość 136,5 metra. Lider na półmetku, Markus Mueller (131,5 m) ostatecznie był drugi ze stratą 14,2 punktu do Niemca. Na najniższym stopniu podium stanął Robert Johansson (129 m), a tuż za nim znaleźli się Jonas Schuster (124,5 m), Zak Mogel (123,5 m) i Fredrik Villumstad (121 m).

Maciej Kot w finale uzyskał 118,5 metra i zanotował spadek na siódmą pozycję, przed Stephanem Embacherem (116 m), Niklasem Bachlingerem (129 m) oraz Clemensem Aignerem (126 m).

Na piętnastym miejscu zawody ukończył Kacper Juroszek (116,5 m). Dwudziesty drugi był Andrzej Stękała (122 m), a dwudziesty siódmy Kacper Tomasiak (114,5 m).

Rundę finałową przeprowadzono w całości z 17. platformy.

Prowadzenie w Pucharze Kontynentalnym objął Robert Johansson (773 pkt.), który wyprzedza Markusa Muellera (771 pkt.) i Manuela Fettnera (731 pkt.). Maciej Kot (672 pkt.) awansował na piąte miejsce.

Niedzielny konkurs w Iron Mountain zakończył szósty period sezonu Pucharu Kontynentalnego. Dodatkowe miejsca startowe na konkursy Pucharu Świata w Oslo, Vikersund, Lahti i Planicy wywalczyły reprezentacje Austrii (Manuel Fettner), Norwegii (Robert Johansson) i Polski (Maciej Kot).

Po zakończeniu 6. periodu PK w czołowej "50" rankingu CRL znajduje się tylko pięciu reprezentantów Polski, co oznacza, iż nasza kadra będzie miała zmniejszony limit na zawody "II ligi" w Lahti i Zakopanem do pięciu miejsc. Kwota może zostać jednak powiększona nawet o dwa miejsca za sprawą występu naszych skoczków w cyklu FIS Cup. Obecnie Kacper Tomasiak i Adam Niżnik zajmują premiowane pozycje w klasyfikacji periodu przed zaplanowanymi na 1-2 marca konkursami w Oberhofie.

Kolejne zawody zaliczane do Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną za trzy tygodnie, 15-16 marca na Salpausselce (HS130) w Lahti.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego 2024/25 >>>
Zobacz końcową klasyfikację 6. periodu PK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (59763) komentarze: (144)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @King

    Thurnbichler jest już trenerem w Polsce 3 lata. To "po czasie" już nastąpiła i ocena jego kadencji jest jednoznacznie negatywna.

    I nie, nie oczekuję wyników z weteranami. W tym sezonie już w niewielkim stopniu się nimi Thurnbichler zajmował (Stochem wcale) a wyników i z tymi młodszymi i tak nie ma.

  • marek88 początkujący
    Ciekawostka

    Zrobiłem nieoficjalne podsumowanie wszystkich czterech konkursów Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain. Według moich obliczeń zawodnikiem, który wywalczył najwięcej pkt okazał się MARKUS EISENBICHLER ( 1080,50 pkt). Drugi wynik osiągnął ROBERT JOHANSSON (1040,10 pkt), natomiast trzeci wynik uzyskał MARKUS MUELLER (1029,00 pkt). Natomiast najlepszy z Polaków - MACIEJ KOT uzyskał szósty wynik - 989,60 pkt.

  • PabloEscobar bywalec
    @DomenPrevcFan

    Jelar ma Małą Kulę i to tyle bo od dwóch sezonów jest całkowicie zagubiony i nie zdziwię się że da sobie jeszcze jeden sezon i jak nie wyjdzie to pójdzie drogą Pavlovcicia czy Bartola.

  • Klimov początkujący

    Osobiście chciałbym, żeby w Polsce był rozwój, bo jeśli go nie będzie, to w zasadzie ten sport będzie dla 4 krajów i tyle. Japonia uległa degradacji, Szwajcaria nie sądzę, że kiedykolwiek będzie na szczycie. A potem jest jeszcze gorzej, tylko USA, coś się udaje i są problemy, poza 3 młodymi ludźmi, nie widzę, żeby ktokolwiek inny dorastał.
    I problem trzeba szybko rozwiązać, bo ci, którzy mają ponad 30 lat, raczej długo nie będą skakać, może ktoś to zrobi, ale od 22 do 30 lat skoczków jest mało, potrzebujemy dobrych młodych ludzi. Myślę, że powiedziałem wszystko. Trener w Polsce, którego nie lubię, po co robić konflikty ze Stochem. Do czego to służy?
    Gdybym zabrał Stocha na Mistrzostwa Świata, nic złego by się nie stało. Gdybym dobrze skakał, umieściłbym go w składzie. Nie rozumiem, dlaczego to wszystko. Zamieszanie jednym słowem.

  • Klimov początkujący

    Słuchaj, skoki narciarskie to sport, w którym trzeba być widocznym. Wolny, Wasek i Juroszek to trójka skoczków, którzy mają perspektywy, jeśli wziąć pod uwagę grupę 22-30 lat. Inni skoczkowie nie mają już takich perspektyw; bardzo trudno jest pogorszyć się w ciągu 2-3 lat, a potem zacząć dobrze skakać.
    Wiele osób musi wyżywić swoje rodziny, potrzebuje stabilnej pracy itp. Jeśli nie będziesz w kadrze narodowej, nie zarobisz dużo.
    Jest Kaliniczenko, ale znowu jest lepszy nawet od Stekali. Być może otrzymuje jakieś świadczenia i nie musi martwić się o nic innego niż skoki narciarskie.
    Według Muminowa nie wiem, jak w Kazachstanie, może tam państwo pomaga.
    To tylko pojedyncze przypadki, ale z reguły, jeśli nie uda się dostać na Puchar Świata czy Puchar Kontynentalny, to koniec.
    Polska nie ma zatem nikogo innego, kto by stawiła na tę trójkę skoczków. No cóż, także dla juniorów.
    Jest 1 opcja, naturalizacja Marusyaka. Możesz to zrobić, jeśli chcesz, będzie dobry skoczek, który otrzyma warunki i będzie mógł robić postępy.
    I tak sytuacja Polski w skokach jest, szczerze mówiąc, bardzo zła.
    Polska po prostu miała dobre pokolenie, mogła być wszędzie, podróżowali z nią. Ale rozwój młodzieży nie nastąpił, nie wiem dlaczego. To jest fakt.
    Wydawało się więc, że w Polsce w skokach narciarskich wszystko będzie fajnie, jest trójka najlepszych skoczków, jest jeszcze kilku innych skoczków, no wiesz, jest też młody Pilch, Habdas itd. Ale nie wiem dlaczego, ale młodzież w ogóle się nie rozwinęła, a kiedy przyleciał Habdas, zajął 11. miejsce.
    A teraz jest słaby nawet w Pucharze FIS. Teraz pojawiło się nowe pokolenie, ale od czasów Habdasa nie potrafi ono latać. Dlatego nie jest jasne, jak bardzo są utalentowani. Potrzebujesz tylko kogoś, kto się sprawdzi. Może jest problem w trenerach, w podejściu polskich skoczków do skoków narciarskich, a może przeszkadzają jakieś inne szczegóły.

  • Arturion profesor
    @Karpp

    TT już nie powinien się utrzymać, bo udowodnił, że własne ego ma wyżej, niż dobro polskich skoków.
    I tylko dlatego.

  • Arturion profesor
    @Klimov

    Diagnozujesz zdiagnozowane.

  • Mucha125 profesor
    @King

    Doleżał był problematyczny nie w technice tylko zarządzaniu sztabem. Przecież tam była wojenka i nikt nie chciał brać odpowiedzialności. Jako asystent się sprawdza, nie jako główny trener i tyle lub aż tyle

  • Mucha125 profesor
    @dejw

    Nie mieli pewnie gdzie trenować i ich to wybiło z rytmu.

  • DomenPrevcFan bywalec
    @SzeskaFanStocha

    Prawda, rocznik '99 to 17 podiów Domena, 4 podia Kosa i pojedyncze podium Schmida. Wszyscy z nich zdobywali też medale drużynowe rangi mistrzowskiej, ale indywidualnych brakuje. Choć to i tak wygląda lepiej niż dorobek rocznika '97, gdzie na podium stawał tylko Jelar i to zaledwie 4 razy... przynajmniej ma MKK
    A rocznik 2001 nie ma de facto nic. Mało który w ogóle punktował w PŚ.
    A 0 nie jest okrągłe tylko eliptyczne;)

  • King profesor
    @Kolos

    A skąd pewność, że z weteranów da się jeszcze coś wycisnąć? Dasz sobie rękę uciąć za to? Przecież pierwszy sezon z weteranami był udany. Kubacki sezon życia, Żyła z tytułem MŚ. Stoch skakał gorzej (nie miał żadnego miejsca na podium), ale nie był to sezon jakoś mocno odbiegający od 2021/22. Nawet był chyba bardziej stabilny w miejscach w TOP10 niż rok wcześniej.

    Dopiero po czasie będzie można lepiej ocenić TT i to co wyciska z weteranów. Bo jeśli będzie nowy trener to od razu uzyskamy odpowiedź, a jeśli przyszły sezon z TT byłby lepszy niż ten to już 100% będzie jasne, że z weteranami również dał ciała przez 2 lata.

  • znawca_francuskiego weteran
    @SzeskaFanStocha

    Tschofenig jest z 2002

  • SzeskaFanStocha stały bywalec
    @DomenPrevcFan

    Rocznik 99 to w skokach
    takie stracone pokolenie, żaden ze skoczków tego pokolenia nie odniósł sukcesów na arenie seniorskiej podczas gdy rok starszy rocznik ma już hoerla z pewnym 2 miejscem w generalce, Lindvika, który jest mistrzem olimpijskim i w lotach, rocznik młodszy ma Zajca mistrza świata i wice mistrza w lotach, nawet rocznik 2001 ma juz Tsofeninga, który jest niemal pewny kuli za ten sezon i ma już złotego orła, podczas gdy rocznik 99 uzbierał okrągłe zero trofeów.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Akurat to co zrobi Małysz i jak to rozegra po sezonie jest bardzo ciekawe. TT wcale nie musi się utrzymać bez problemu po tym sezonie. Jak dla MNIE procentowe szanse na zostanie TT:
    10 % - wyniki na MŚ podobne do całego sezonu
    25%- miejsca w top 6, ew trzech w top 15.
    70%- medal, który wg mnie jest możliwy w jakichś 10 %

    Jak widać nie ma dużych szans. Choć decyzje podejmuje Małysz a jego zawodnicze kredo to niezmienianie trenera chwile przed igrzyskami. Różnie więc może być.
    Gdybym miał dziś obstawiać to stery na sezon olimpijski przejmie kolega Maciusiak.

    Edit. To miał być wpis odpowiadający Kingowi a nie Kolosowi 😂

  • Kolos profesor
    @King

    Nie, Dolezal szył z takiego materiału jaki miał. Dwa lata szło mu całkiem nieźle. Trzeci sezon był kiepski ale i tak lepszy niż to co jest za Thurnbichlera.

    Problemem nie jest to co i ile udaje się jeszcze wycisnąć z weteranów ale brak młodszego następstwa. Nic z tym nie zrobił ani Horngaher, ani Dolezal ani Thurnbichler. Nie jest to kwestia braku talentów tylko ich hurtowego marnowania - a raczej brak ich wykorzystania, pchnięcia do przodu przez kolejnych trenerów.

    Przy czym Horngaher czy Dolezal przynajmniej bronili się wynikami z weteranami. A Thurnbichler nie...

  • King profesor
    @Stinger

    "Na szczęście jego wylot wraz z końcem sezonu powinien być już podpisany."

    Wydaje mi się, że jeszcze musiałby zrobić coś głupiego. Jakoś nie wydaje mi się żeby Małysz chciał go w tym momencie wywalić po sezonie. Prędzej na dzień dzisiejszy TT sam by zrezygnował w sumie przez to co sam zrobił. Małysz ewentualnie może się wkurzyć jak z MŚ wyjedziemy może nie tyle z niczym co jak będzie totalna klapa. Bo po ewentualnym jakimś 4 miejscu Wąska i 4 miejscu drużyny nie wydaje mi się żeby Małysz z chęcią chciał rozstać się z TT.

  • King profesor
    @Kolos

    Czyli Dolezal też był problematycznym trenerem? Jakby nie było pierwsze oznaki kryzysu pojawiły się już podczas jego 3 sezonu. Nie można mówić o żadnym wypaleniu (takowe to było, ale w przypadku Kruczka w latach 2014-16) po jedynie 2 pełnych sezonach.
    Co do wizji i systemu tu się mogę zgodzić. To na dobrą sprawę nigdy u nas nie istniało na sensownym poziomie. Horngachera np. interesowała tylko główna kadra. To od jego kadencji zaczął się rozkład zaplecza.

  • Fan_Gruszki profesor
    @FanKamilaStocha

    Akurat dla mnie to dobrze że duety na koniec w Lahti, bo często jak indywidualny wypadał na koniec weekendu z drużynówką/duetami, to akurat były najgorsze warunki, czasami to wręcz konkurs nie dochodził do skutku i przez cały weekend nic nie wpadało do klasyfikacji indywidualnej. A tak najważniejsze już będzie rozegrane w razie gorszej pogody w niedzielę.

  • Alo2 doświadczony
    @DomenPrevcFan

    Takich osiągnięć jakie ma Domen to i nasze "talenty" nie osiągną

  • Pavel profesor
    @dervish

    Maciusiak z Pilchem, Habdasem i Juroszkiem robił przyzwoite wyniki, tylko musiał dostać swobodę działania. Horngachera chwaliłem, a DoDo krytykowałem jedynie za brak rozwoju młodszych i totalne pogubienie w ostatnim sezonie.

  • Stinger profesor
    @Kornuty

    Co tutaj jest do patrzenia? Normalny trener zabrałby Kamila Stocha na MŚ do Trondheim, tam na treningach i w konkursach ułożyła by się hierarchia i najlepsza piątka pojechała by na Raw Air plus szósty zdobywca miejscówki Maciej Kot.

    Oczywiście Thomas Thurnbichler zrobił wszystkim na złość i nie powołał Kamila Stocha na MŚ więc w tej sytuacji najsłabszy z kadry z MŚ powinien zostać w domu lub jechać na PK, a Kamil Stoch i Maciej Kot z najlepszą czwórką z MŚ na Raw Air.

    Ale że Thomas Thurnbichler może odwalić totalny cyrk to żadna decyzja mnie nie zdziwi. Na szczęście jego wylot wraz z końcem sezonu powinien być już podpisany.

  • Kornuty bywalec
    Haha !

    Jedno dodatkowe miejsce. Dla kogo ? Zobaczymy po MŚ. Ja bym zostawił Kota w Kontynentalnym.

  • Ottesen stały bywalec

    No Maciek pora zająć 34 miejsce w PŚ przy normalnej stawce

  • DomenPrevcFan bywalec
    @SzeskaFanStocha

    Tak, zero indywidualnych osiągnięc.. przykre. Tylko drużynówki z MŚwL. Jak dla mnie spokojnie mógł skakać w drużynie w Planicy w 2023, ale Hrgota wybrał Kosa, cóż...
    Nigdy nawet nie był na podium generalki PŚ w Lotach. No ale przynajmniej ma te 17 podiów, 7 zwycięstw, i tak jest najlepszy z rocznika '99. A w tym sezonie powalczy o Małą Kryształową Kulę. Obawiam się, że nie sprosta presji, ale podium tej generalki jest jak najbardziej w zasięgu.

  • SzeskaFanStocha stały bywalec
    @DomenPrevcFan

    A szkoda, że mimo tylu podiów nie udało mu się indywidualnie zgarnąć nic. Jego jedyne seniorskie trofea to drużynowe medale z lotów, a przecież w swoim czasie był świetnie rokującym juniorem.

  • Kolos profesor
    @dervish

    "Mrowia" trenerów nie było, raptem kilku + drugie tyle w kadrze B.

    Problem nie leży w materiale ludzkim (ten mamy wciąż więcej niż dobry) ale w trenerze, wizji, systemie (braku jego stabilności) szkolenia centralnego.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Od kilku lat nie robisz nic innego tylko narzekasz na trenerów. Przez nasza kadrę przewinęło się w tym czasie mrowie trenerów i żaden ci nie dogodził. Szukasz problemu w trenerach a on leży w materiale ludzkim jaki ci trenerzy otrzymują do szkolenia.

  • DomenPrevcFan bywalec

    Ze skarbnicy wiedzy niepotrzebnej:
    Dziś Mija 12 lat od debiutu Domena Prevca w zawodach FIS. 24 lutego 2013 roki wziął on udział w konkursie FIS Cup w Kranju. Miał wówczas 13 lat, 8 miesięcy i 20 dni. Zajął 26. miejsce i tym samym zdobył prawo startu w PK. W letniej jego edycji zadebiutował niespełna 1,5 roku później, w lipcu 2014.
    12 lat... trochę czasu temu

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    Mam dla was propozycje ;]
    będziemy wspólnie rozwiązywać krzyżówkę skokową, ja wymysle pytania a wy bedziecie umieszczac odpowiedzi w danym polu, ktos musi sie za to zabrać.. bedziemy rozwiązywać krzyżówkę skokową, jak wymyśle pytania to tą krzyzowke umieszcze w ktoryms z artykulow i bdziemy ją wspólni rozwiązywać, integracyjnie tez troche, lepiej się tu poznamy ;] dlatego przyszykujcie sie na wielką krzyżówkę skokową

  • Kolos profesor
    @dervish

    Talent na miarę Duplandisa zdarza się bardzo rzadko, natomiast talenty na miarę czołówki z wysokokami na poziom podium to już tylko kwestia szkolenia. I takiego tyczkarza Amerykanie mają (kto został srebrnym medalistą ostatnich igrzysk?).

    Kandydata na trzeciego Małysza i drugiego Stocha może nie mamy, ale solidnych wyrobników trzymających poziom czołówki?
    Jak najbardziej.

    Niestety nie mamy szczęścia do trenerów, albo to wychodzi na krótką metę. Obecnie wyjątkowo nie trafiliśmy z trenerem głównym.

    No i system też jest problemem - a raczej to, że mioramy się między różnymi koncepcjami i pomysłami bez ładu i składu.

  • Kolos profesor
    @Klimov

    Jeśli dobrych pod kątem aktualnej formy bo to na dziś Wolny i Wąsek a i to nie do końca. Jeśli dobrych pod kątem predyspozycji - to ta grupa jest dużo szersza. Tylko co z tego wynika? Niestety nic albo w najlepszym razie niewiele.

  • dejw profesor
    @equest

    No i właśnie dlatego, że mieli niezły/przyzwoity sezon, skakali na, lub nawet powyżej poziomu oczekiwań (jak np początek Byrskiego) to ostatnie tygodnie i ten spektakularny zjazd to jest pole do zastanawiania. I ja bym wcale nie był tak pewny, czy to jest na pewno tylko kwestia spartolonych na ostatniej prostej przygotowań, błędów związanych z chowaniem ich w kraju, by robić szczyt na imprezę docelową i że sami zawodnicy są bez żadnej winy.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    Mam beke z tego kraju ogolnie, upadajaca dyscyplina 7 nacja na swiecie na 12 czy tam 13 i na czacie sami Polacy ;]] wstyd po po prostu wstyd jacy dramatycznie słabi jestesmy w sporcie.. no ale LANS to pierwsi, 20 kont na portalach społecznosciowych ma jeden czy drugi mienota sportowy ;]]

  • Klimov początkujący

    Proszę przeczytać mój komentarz.
    Problemem Polski są skoki nie juniorów, ale pokolenia 22-30 lat. Ilu jest dobrych skoczków w tym wieku? Wasek, Wolny i tyle. Juroshek i Stekala szczerze mówiąc nie są dobrymi skoczkami, pierwszy poziom to Kasai, a sam rozumiesz, że poziom Kasai jest już niski.
    Polska doświadczyła porażki na przestrzeni pokoleń, są skoczkowie wiekowi, potem porażka i juniorzy (za każdym razem jest dla nich nadzieja, ale bezskutecznie). Ludzie tacy jak Pilkh, Habdas itp. powinni się sprawdzić, ale im się to nie udaje.
    Juniorzy nie potrafią skakać równomiernie, skoczek rozwija się w wieku 22-24 lat, a u niektórych nawet później. Wasek skacze naprawdę dobrze w pierwszym sezonie. Pamiętacie Kubackiego, kiedy wszedł najwyższy poziom? Nie od razu.
    Powinni więc być dobrzy skoczkowie w wieku od 22 do 30 lat i powinna być ich większość.
    A jeśli będzie tylko 2 takich skoczków, wynik będzie taki. A utalentowanych juniorów, jak Franz, Embacher, cóż, można ich policzyć na palcach jednej ręki na świecie.
    Dlatego dla Polski ważne jest, aby ci juniorzy z roczników 2005-2008 w ciągu 2 lat zaczęli się otwierać i okazali się kimś naprawdę dobrym. Inaczej Polska będzie w sytuacji jak Finlandia, Szwajcaria itd. Oznacza to, że bardzo niewielu skoczków będzie w szczytowej formie, a przeważnie będą to juniorzy i nic więcej, lub starsi mężczyźni.

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    ja juz robie sobie spokój z oglądaniem tej upadajacej dyscypliny u nas ;] po co sie denerwowac.. mam dosc ogladania meczarni Stochów i Żył w pucharze świata bo wszedzie nowe twarze tylko nie unas, ja juz podchodze do tego inaczej ta dyscyplina u nas upada i czas sie z tym pogodzic. Wy sie tu kłoćcie ktory lepszy i ktory gorszy ;] mistrzostwa tez nie podchodze do nich jakos, jedyny Wąsek ma szanse na dobry wynik bo reszta mnie mało obchodzi, moze Zniszczzoł jeszcze. A 20 miejsce Żyły czy Stocha to mam gdzieś. Jak oni nie chca skonczyc i ciągnąc dalj to ich sprawa. Haybok np ma klase i styl, na szczycie konczy a nasze dziadzia ciągną i ciągną nie wiadomo po co. Ale wiem kto za tym stoi, pewien celebryta z wąsem ich namawia zeby ciągneli to w nieskonczonosc.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Wolny mówi bardzo wyraźnie, dwa lata popełniałem ten sam błąd, w grupie bazowej go zdiagnozowali i pomogli wyeliminować. Rozumiem, że nie pasuje ci to do teorii, ale tak to wyglądało.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Wolny po prostu wział się w garść i ze swojego dołka wskoczył pięterko wyżej nic sensacyjnego, co innego gdyby wspiął się o dwa pietra. Pasuje do Twojej tezy? To weź tych wspaniałych trenerów z bazy i zastąp nimi TT. Zobaczymy jaka spiewke przygotujesz po jednym czy dwóch sezonach ich pracy.

    A Duplantis to dobry przykład. Talent czystej wody i nie ma znaczenia gdzie by sie pojawil czy w USA, Szwecji czy w Polsce czy we Francji. Wszedzie zrobiłby kariere. A co do USA to jakos swojego zawodnika na podobnym poziomie się nie dochowali. Dlaczego? Po prostu nie maja odpowiedniego człowieka.

  • cavalierjan19 profesor
    @ostry666

    U Wąsacza swoje zrobiły kontuzje.

  • alecko stały bywalec
    Brawo dla Kota i Juroszka

    Brawo dla Macieja Kota za wywalczenie kwoty. Cieszą dobre skoki Maćka oraz Kacpra Juroszka oraz wyraźnie wyższa dyspozycja Andrzeja Stękały. Niestety, fatalnie nasi juniorzy, którzy nie trafili z formą na imprezę docelową MŚ Juniorów. Klemens Joniak nie zdołał przebić się do 50. rankingu CRL i w 4 konkursach zdobył zaledwie 10 punktów, a potrzebował 22 pkt. Tomasiak w 4 konkursach 14 pkt, a Amilkiewicz żenujący 1 pkt. Masakra jakaś...

  • equest profesor

    Zostawcie juniorów w spokoju.
    Teraz to zadanie dla PZNu aby zdiagnozować gdzie, kiedy i kto popełnił błędy w przygotowaniach do MŚJ.
    Juniorzy przed okresem przygotowawczym całkiem fajnie rokowali.

  • Skiflugschanze stały bywalec

    Niestety polscy juniorzy są tragiczni. Akurat należę do tych osób, które tylko czekają aż młodzi (xd) wygryzą z kadry tych wszystkich Kotów, Stękałów, Wolnych, Juroszków itp, ale nie ma na to żadnych widoków. Początek sezonu był obiecujący i myślałem, że to już może ten rok. Te konkursy pokazały jednak, że nawet w tak skromnej obsadzie mają problemy z pkt PK, a straty punktowe do wyższych miejsc ogromne. Przynajmniej najmłodszy Tomasiak najlepiej.

    Bardzo chciałbym, żeby w końcu można było powiedzieć, że Stoch czy ktokolwiek inny blokuje miejsce młodszym, ale jak mamy w ogóle myśleć o zastąpieniu naszych weteranów, skoro w PK wszystkich naszych juniorów wielokrotnie ZMIAŻDŻYŁ Kasai, który jest poza ich zasięgiem w klasyfikacji PK pomimo mniejszej ilości startów. Smutne.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Duplantis to przykład z dvpy, defacto jest to Amerykanin, urodzony w Ameryce, wychowany w Ameryce i trenujący w tamtejszym systemie, a ze Szwecją łączy go tylko matka i obywatelstwo po niej (ojciec reprezentował USA) ;) Jego wyniki to nie jest rezultat szwedzkiej szkoły, ani ich systemu ani też technologii ;) My jakbyśmy w zeszłym sezonie zamiast marnować czas ze smutnym Czechem wysłali B-kadre do Norwegii to też by może punktowali ;)

    U nas natomiast o Wolny w zeszłym.roku też pisałeś "nie wina smutnego Czecha, nie ma zawodników". Starczyło że poszedł do grupy bazowej, tam zdiagnozowano problem, naprawiono i są punkty.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    W top 11 był 10 razy. Bywał w top 10 i to fakt.
    Z resztą jakie to ma znaczenie, nie chce mi się z tobą bawić w kisielu jak zwykle. W następnym sezonie jak Polak będzie trenerem to jedno miejsce w 10 będzie u ciebie wyrastać na wielki sukces, który będziesz cały sezon wspominać.

    Ps. Już mnie ze Stochem okłamałeś, mówiłeś, że taki sezon świetny będzie. PRZEPROŚ za to 😂

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Top 10 Wąska to trzy czy cztery konkursy i to z przerwami. Bez przesady.

  • Karpp profesor
    @dervish

    Mam wrażenie, że te twoje ostatnie wywody wszystkie są pod tezę „trenerów to mamy zaje*** na każdych szczeblach ale zawodników marnych”.

    Jeśli Wąsek potrafił skakać na top 10 przez pewien czas to znaczy, że spokojnie mogą zrobić to inni tak samo utalentowani, nie trzeba czekać na to kilka lat.

    Swoją drogą ciekawe jakby to było z transmisjami w ogólnodostępnych telewizjach z twoją wizją. Czy dalej te skoki przyciągałyby tylu widzów, którzy będą się pasjonować walką Polaka o 14 miejsce? Pytanie retoryczne, skoro nawet po tym jak TT nie zabrał Stocha na MŚ, w wyszukiwarkach na czołówkach w top 20 nie było „Stocha”, „MŚ”, „Thurna”. To znaczy, że skoki już dzisiaj są tylko dla pasjonatów, żyjących w tych bańkach i na tej stronce.

  • Labrador_Retriever profesor
    @Pavel

    Ale gdzie to szukanie zbawcy? Może mnie ominęły jakieś dyskusje, jakieś pojedyncze komentarze, bo tutaj widzę w zasadzie tylko cieszenie się z wywalczenia limitu. Radość stonowana, bo i nie ma, czym się zachwycać, ale przecież nie ma w niej nic niewłaściwego.

    Raczej nikt się po Kocie cudów nie spodziewa. Ba, kojarzę z komentarzy dość duży sceptycyzm, biorąc pod uwagę, że na Kota czekają w dużej mierze mamuty. Sam się do tych sceptyków zaliczam.

    Kot skacze, jak skacze. Pewnie na ten moment nie odbiega zbytnio od całej grupy pościgowej za Wąskiem, niektórych to może i przeskakuje obecnie. I to tyle. Co to mówi o skokach w Polsce? Rzeczywiście dość dużo, ale to chyba nie jest robi z Kota jakiejś nadziei na lepsze czasy. A przynajmniej nie powszechnie, a chyba nie na co uogólniać z jakichś pojedynczych komentarzy.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Z pustego i Salomon nie naleje. Wyniki są takie jakie są możliwości kadrowe a nie takie jakie wynikałyby z Twoich marzeń i dostępnych środków. W wielu dyscyplinach lekkoatletycznych nic nie znaczymy lub znaczymy niewiele mimo, że trenerów mamy na światowym poziomie i niczego lekkoatletom nie brakuje.

    W takim chodzie, skoku o tyczce i wielu innych dyscyplinach w przeszłości byliśmy potentatem a obecnie nie jesteśmy. Wina trenerów? Mniejszych środków? Nie. Po prostu populacja uprawiająca te sporty obecnie nie wygenerowała żadnych wybitnych postaci. Nasi obecni reprezentanci w tych dyscyplinach ponad pewien poziom nie są w stanie się wspiąć. To samo mamy w skokach.

    Szewdzi maja w tyczce Duplantisa i więcej nikogo. Skończy karierę i bedzie tak jak było przed Duplantisem o ile nie pojawi się u nich kolejny geniusz tyczki.

  • Pavel profesor

    Heh poziom naszej kadry to dno, a wskazuje na to szukanie "zbawiciela" nawet w osobie starego Kota kręcącego półśrubę w locie ;) Chłop od 7 lat nie może przebić 50pkt w generalce, a łącznie przez te 7 lat naciułał ich tyle co Wolny w tym sezonie ;) Oczywiście cuda się zdarzają, ten biedny Fettner będzie masakrowany za każdym razem w podobnej sytuacji, problem z tym, że to był jeden przypadek na 100, a i tak Austriak w wieku 32 lat miał sezon z 700pkt w generalce, kolejny to też ponad 100, a tylko jeden to był, kryzys na 0 pkt. Nie wiem w czym komuś on przypomina Kota, gdy ten jak zjechał do bazy 7 lat temu, tak z niej nawet nosa nie wychyla.

    Główne zadanie TuTu lub jego następcy to przedłużyć agonię i zrobić cokolwiek z ekipą Pilcho-habdasów. Serio przy naszej przewadze sprzętowej, rozbuchanym sztabie, typkach od tunelu i innych cudach, nawiązać walkę z Francuzem, Amerykaninem i Bułgarem nie powinno być celem pod miarę.

  • Mucha125 profesor
    @ostry666

    Oni teraz nie skaczą bo limity na to nie pozwalały. Włoch przecież zmniejszył limity I w tym należy się upatrywac przyczyn. Chociaż dwóch miało kryzys jeszcze niedawno Robert w Sapporo a Markus trochę wcześniej

  • Arturion profesor
    @Zubi

    Mam nadzieję, że na następne zawody PŚ pojadą i Maciek i Kamil. Maciek na swoim limicie, a Kamil za najsłabszego z MŚ.
    Ale decyduje pewien bajerant, który ostatnio zachęcał Kamila do dalszych treningów.

  • Zubi początkujący

    Gratuluję Maćkowi wywalczenia limitu.
    Zawsze to jakiś pozytyw, a w ostatnich dwóch sezonach mamy ich niewiele. Osobiście uważam, że jeśli Maciek będzie skakał słabo na Raw Air lub w Lahti, to zastąpi go Stoch. Łatwo wywnioskować, że Kamil aktualnie skacze lepiej, najświeższy przykład - PŚ w Sapporo. Oczywiście niczego nie przesądzam, życzę Maćkowi dobrych występów i solidnego punktowania.

  • Arturion profesor
    @Janusz11

    "Oni akurat nie byli tak mocno kiszeni, a zaliczają kuriozalny zjazd formy od imprezy sezonu."
    Może trzeba więcej kisić?

  • dervish profesor

    Powrót Kota na wyzsze poziomy takie na top 10 PŚ jest równie prawdopodobny jak wskoczenie tam kiedyś w przyszłości kogokolwiek z jego obecnych kolegów z kadry kontynentalnej tak samo zresztą jak i to że przez długie lata nie doczekamy się skoczka na top 10 generalki PŚ. To jest sport, nie należy niczego przesądzać ani zamykać drzwi zwłaszcza przed kimś kto w przeszłości udowodnił, że przez te drzwi potrafił przejść.
    Dziś największe nadzieje wiążemy z Pawłem Wąskiem ale dopiero przyszłe sezony (2-3) pokaza nam jak daleko od swojego sufitu aktualnie znajduje się Paweł. Pozytywnym objawem będzie jeżeli w przyszłym sezonie nie spuści z tonu jak Olo i przynajmniej utrzyma poziom z obecnego. A w kolejnym to już nie ma wyjścia, jeżeli Paweł mierzy w medale na przyszłość to powinien zrobić wyraźny skok w górę hierarchii.

    Co do obecnych juniorów z których cześć już wchodzi w wiek seniora to także pora piać się w górę hierarchii na razie kontynentalnej i krajowej bo inaczej tak jak wielu ich poprzedników skończą na wiecznych etatach w PK lub na klepaniu buli w PŚ.

  • Janusz11 doświadczony
    @King

    Ja nie wypowiadam się z pewnością siebie, tylko operuję prawdopodobieństwami, o czym zresztą wspomniałem z 5 razy, i stwierdzam, że np powrót Kota na najwyższy poziom jest bardzo mało prawdopodobny (a i tak zmieściłem go w piątce zawodników, którzy mają szansę wygryźć Stocha i Żyłę), to samo dotyczy Stękały. Tak samo zresztą bardziej prawdopodobny jest dalszy zjazd Stocha i Żyły niż powrót do stawania na podium.

    Może pomyliłbym się w stosunku do Fettnera (choć i tak on po tamtym sezonie miał lepsze widoki na powrót do czołówki niż Kot, który męczy bułę od lat siedmiu), za to nie pomyliłbym się w przypadku np Freitaga po jego zjeździe, albo dziesiątek innych zawodników. W 9 na 10 przypadków miałbym rację. Teraz też mogę się mylić, ale to mało prawdopodobne.

  • TheDriger doświadczony
    @Adrian AZ

    Po pierwsze to u athurna nigdy nie wolno mówić, że na pewno coś się nie stanie. Jak ktoś będzie na MŚ odstawał to z pewnością Stoch go zastąpi, a jak wszyscy będą skakać dobrze w co wątpię to ich zostawi. Natomiast to wcale nie jest przyznanie się do błędu, przecież i tak na dużej tylko 4 skacze, więc ten co się nie załapie może zostać odstawiony, nie będzie w tym żadnego przyznawania się do winy, nawet jakby Stoch byl zamiast niego to niekoniecznie do czwórki by się załapał.

    A co do Maćka to wszyscy gadacie, że to limit na najgorszy period. No spoko, ale ja myślę że to też nagroda wielka za cały sezon pracy. Zawsze pojechać do Vikersund, a zwłaszcza do Planicy polatać to dla skoczka jest duża nagroda. W Planicy zjeść grilla po ostatnim konkursie, wypić piwo itd.
    No i poza tym będzie miał okazję się wykazać w Lahti i Oslo. Do tego mamy drużynówkę w Planicy, gdzie nie jest wcale wykluczone, że Kot jakimś trafem da radę się na nią załapać

  • Adrian AZ profesor

    Może się okazać, że Stocha w tym sezonie w PŚ już nie zobaczymy. Na RA pewnie pojedzie 5 z MŚ + Kot na wywalczonym przez siebie limicie. Nie sądzę, by Thurnbichler chciał kogoś z MŚ wykreśli, mogłoby to być odbierane jako przyznanie się, że brak powołania dla Stoch był błędem, do tego będzie argument, że Zniszczoł, Wolny i Żyła to lotnicy (a 2/3 konkursy RA to loty). Ktoś musiałby na MŚ skakać naprawdę słabo, by został wykreślony. Jeśli to się nie stanie i Stoch nie pojedzie na RA, to moim zdaniem powinien jechać na PK do Lahti i tam wynikami pokazać, że zasługuje na miejsce w PŚ. Skakanie w PK nie odziera z honoru, skakali tam Ammann, czy Kasai (Ammann nawet w FC startował), a trzeba mieć porównanie z zawodnikami z innych krajów, by móc ocenić faktyczną formę. Być może, gdyby Stoch wcześniej nie bał się startów w PK to on, a nie Kot, wywalczyłby miejscówkę na ostatni period i miałby zagwarantowane miejsce w składzie.

  • ostry666 stały bywalec

    Johansson, Kot, Eisenbichler w kontynentalu to jakaś porażka, każdy z Nich miał potencjał króla, szkoda że tak się to potoczyło.

  • Filigranowy_japonczyk weteran

    Kot zrobił to co do niego należało i wywalczył limit, szkoda w jego przypadku że w ostatnim periodzie 4/6 konkursów to loty, jednak liczę że co najmniej raz zapunktuje. Johansson zapewnił sobie wyjazd na MŚ zgarniając przy okazji limit. Eisenbichler zrobił całkowity nokaut na rywalach. W takiej formie mógłby nawet przydać się Niemcom na MŚ ale Hornagcher ma z nim kiepskie relacje to go nie powołał. Natomiast na Raw Aut powinien dostać szansę, w końcu na lotach może pokusić się o fajny wynik.

    Jeśli chodzi o resztę naszych to przyzwoicie w amerykańskim maratonie obok Kota wypadli Stękała i Juroszek. Gorzej z juniorami, o ile Tomasiak jeszcze nie skakał tak źle to Joniak kompletnie stracił formę a Amilkiewicz jak skakał słabo na MŚJ tak dalej nic u niego się nie zmieniło.

  • King profesor
    @Janusz11

    Zdumiewa mnie twoja pewność siebie w sporcie takim jak skoki. Fettnera po 2019/20 pewnie całkowicie byś skreślił, a w przypadku Graneruda nawet byś nie przypuszczał, że taki koleś po takim sezonie rok później może zdobyć KK. Można by było wymieniać więcej przypadków.
    Tak jak szybko ktoś może wzbić się na poziom lub dwa wyżej nagle - co przeczy logice - tak samo może zjechać do bazy.

  • dervish profesor

    Kot cos długo składa swoja technikę. Ostatnio zdąża z tym dopiero na końcówke sezonu. Lepsze to niz nic.
    Raw Air to nie turniej tylko zbitka słowna określająca część sezonu PŚ poprzedzającą finał w Planicy. ;)

  • FanKamilaStocha bywalec

    RAW AIR krótki bez tej dynamiki.
    Weekend w Lahti to w ogóle kabaret - jeden konkurs indywidualny + konkurs duetów. Jeszcze warto dodać że duety są w niedzielę! Przypuśćmy że na liście startowej kwalifikacji będzie 60 zawodników. A w duetach wystartuje 12 drużyn czyli 24 zawodników. Z prostej matematyki wynika 36 zawodników już po konkursie indywidualnym zakończy skakanie w Lahti, ale do domu będą wracać dopiero za 24h bo konkurs duetów na następny dzień dopiero o 16.30!
    No i na zakończenie Planica.

  • FanKamilaStocha bywalec
    @wodzirej

    Tylko że Stoch oddawał równe skoki na poziomie 25 miejsca. A Piotrek potrafił oddać jeden pojedynczy skok na TOP10 żeby potem oddać 5-6 skoków z rzędu! Bez szans na punktowanie.

  • KapitanGrawitacja weteran

    Maraton Kota dobiegł końca. Misja zakończona powodzeniem. Całe szczęście że będzie mieć teraz dużo czasu na odpoczynek przed Raw Airem, bo gdyby teraz z marszu miał pojechać na PŚ to marnie bym to widział. Formę na punktowanie ma, może nie jakieś wielkie punktowanie ale na skoczniach dużych powinien sobie poradzić.

  • Mucha125 profesor

    No to teraz Tomasiak Niznik lub ktoś inny muszą dwa miejsca wywalczyć w Fis cup i będzie jako tako. Bez dodatkowych miejsc będzie ciężko nadrobić punktów. Bo Joniak to jedno miejsce ale potrzeba jeszcze drugiego i tutaj dałbym Żyłę jak sobie źle na MŚ poradzi lub kogoś innego kto się nie zmieści w Pś

  • MaPS początkujący
    @Janusz11

    Obstawiam, że dywagacje okażą się bezprzedmiotowe, bo jeśli wydziarany, z dziura w uchu, bajertant nie wyleci z roboty, to niektórzy pewnie zakończą kariery. I będzie płacz i zgrzytanie zębów, bo sponsorzy się wypną. Wartość marketingowa Stocha, Żyły i Kubackiego nawet w przyszłym roku będzie wielokrotnie wyższa niż całej reszty, chyba że ktoś z reszty zacznie seryjnie wygrywać, a nie zapowiada się na to.

  • wodzirej doświadczony
    @Janusz11

    Zgadza się, że Stoch jest skończony, ale z Żyły również da się coś jeszcze wykrzesać. Tuż po powrocie po kontuzji oddawał dobre pojedyncze skoki. Stoch takich skoków nie oddawał w ogóle. Jeśli przepracuje cały okres przygotowawczy to może być dużo lepiej niż w tym sezonie.

  • Janusz11 doświadczony
    @Janusz11

    Teraz będzie kontrowersyjnie - oto mój ranking kandydatów do przegonienia nieuchronnie zjeżdżających do bazy Stocha i Żyły w przyszłym sezonie, od największych szans:

    1. Kacper Juroszek
    2. Kacper Tomasiak *
    3. Tymoteusz Amilkiewicz
    4. Maciej Kot
    5. Klemens Joniak

    Pozostałych można pominąć. Tomasiak z gwiazdką - na drugim miejscu tylko przy założeniu, że trafi do kadry seniorskiej, np B, będzie trenował częściej na LH i stabilizował swoją technikę z tych lepszych skoków, jeśli dalej będzie kiblował w SMS na maleńkich skoczniach, bo "juniorzy muszą skończyć szkołę zanim trafią do kadry", to można go przesunąć na 5 miejsce. Natomiast praca w kadrze seniorskiej wielokrotnie pozwalała utalentowanym juniorom na robienie szybkiego skoku poziomu i na to w jego przypadku liczę, widząc potencjał prezentowany w tych lepszych skokach.

    Stękała jest rozsypanym fizycznie 30-latkiem, który punktował tylko w 3 sezonach w PŚ i jego powrót do wysokiego poziomu graniczy z cudem. Byrski ma dobrą technikę na LH, ale jeszcze jest młodziutki i rośnie, dla Szozdy będzie jeszcze za wcześnie na taki duży skok przy jego obecnym poziomie. Pewnie na drugim miejscu mógłby się znaleźć Łukaszczyk, gdyby nie doznał kontuzji i stabilizował się na poziomie lepszych skoków z poprzedniego sezonu, w zaistniałej sytuacji i on raczej nie ma szans.

    Planem minimum dla trenerów, w tym rzekomo wykonującego dobrą robotę Topora, który będzie pracował zapewne z większością tych zawodników, powinno być doprowadzenie przynajmniej Juroszka do poziomu spokojnego ciułania punktów i tym sposobem przegonienia zjeżdżających do bazy weteranów, inne rozwiązanie będzie kompromitacją. Liczę też, że uda się to jeszcze drugiemu, ale niech tym drugim nie będzie stary Kot :)

  • Kwakuu doświadczony
    @Bernat__Sola

    Ten Raw Air w tym roku kompletnie nie atrakcyjny i traci prestiż że względu na krótki przebieg

  • Janusz11 doświadczony

    Pod wiadomością z wynikami poprzedniego konkursu wywiązała się ciekawa dyskusja na temat tego, czy polscy emeryci zostaną w przyszłym sezonie wygryzieni przez kogoś.

    Tu powtórzę raz jeszcze: uważam, że o ile z młodszego Kubackiego da się wykrzesać na rok lub dwa coś więcej niż to, co pokazał w tym sezonie (ale można zapomnieć o powrocie do formy z sezonu 2022/2023), o tyle Stoch i Żyła są w zasadzie skazani na dalszy regres.

    Jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłym sezonie wystarczy prezentować formę na poziomie punktowania w PŚ w 3/4 konkursów na poziomie trzeciej dziesiątki, by obu wyprzedzić w hierarchii. Doprowadzenie chociaż jednego zawodnika spoza grupy Wąsek, Zniszczoł, Wolny, Kubacki, który da radę to zrobić, jest obowiązkiem.

    Zadziwiają mnie opinie niektórych użytkowników, którzy z jednej strony krytykują Thurnbichlera za to, że nic nie zrobił z młodymi, a z drugiej strony nie wierzą, że jakikolwiek trener byłby w stanie to zrobić - zaprzeczają sami sobie.

    Głównym kandydatem do wyprzedzenia zjeżdżających do bazy dziadków jest Kacper Juroszek, który w końcu ustabilizował się na przyzwoitym poziomie w PK. Jeśli Topór jest faktycznie tak świetnym trenerem, jak mnie niektórzy tu próbowali przekonywać, to doprowadzi w przyszłym sezonie Juroszka do kolejnego progresu i takiej właśnie formy.

    Nie zaliczam do grona głównych kandydatów Kota ani Stękały - pierwszy też jest stary i warto zwrócić uwagę, że jego ostatnie dwa sezony są lepsze niż trzy poprzednie - jego łabędzim śpiewem nie będzie jeszcze jeden sezon na poziomie top 30 PŚ, jego łabędzi śpiew TRWA WŁAŚNIE TERAZ. Z kolei Andrzej jest zawodnikiem posypanym fizycznie, jak już pisałem - wątpię, by udało się przywrócić go do poziomu siłowego i motorycznego pozwalającego na rywalizację o poważne punkty PŚ. Warto zwrócić uwagę, że skończy zaraz 30 lat, a do tej pory zaliczył zaledwie 3 sezony z punktami PŚ. W tym kontekście oczekiwania powrotu do regularnego punktowania to jednak tylko pobożne życzenia.

    Z juniorów największy potencjał do szybkiego progresu widzę jednak w Tomasiaku, o ile przestanie kiblować w SMS i przestanie dalej rosnąć, w niektórych skokach od FC w Szczyrku pokazywał potencjał techniczny na lepsze dorosłe skakanie, m.in. przed Joniakiem tracącym dużo na LH więcej pracy, zanim będzie w stanie zaistnieć w PŚ.

  • szczurnik doświadczony
    @Pavel

    Za to Fettner wszystkie wyzbierał, tyle ma pocieszenia jako rezerwowy.

  • Bernat__Sola profesor
    @Janusz11

    Oslo za 2,5 tygodnia, w tym czasie może zdoła się zregenerować.

  • Tomek88 profesor

    Szkoda, że Kot wywalczył to miejsce akurat na koniec sezonu gdzie mamy prawie same mamuty. Mimo wszystko wierzę, że w jakimś stopniu je wykorzysta i zdobędzie jakieś punkty więcej niż raz. Zdecydowanie na to zasłużył patrząc na całokształt skakania w PK na przestrzeni tej zimy. Szkoda, że nie udało się tego miejsca wywalczyć już w poprzednim periodzie. Niemniej brawa dla Maćka bo jego poczynania w drugiej lidze śledzi się w tym sezonie z dużym zainteresowaniem i czeka się na jego solidne wyniki :) A to fajne uczucie i takie dodatkowe emocje

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    7 zwycięstwo Eisenbichlera (18 podium w karierze),
    9 podium w karierze M. Muellera,
    13 podium w karierze Johanssona.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    Mam nadzieję, że Kot teraz sobie odpocznie i wróci w przyzwoitym stylu do PŚ bo z tymi skokami niemiałby szans na punkty.

  • Pavel profesor

    Kot to pechowy typ jednak, a to przegra limit o włos, a to znowu jak go wywalczy to na najgorszy dla siebie period z samymi mamutami ;)

  • DomenPrevcFan bywalec
    @Stinger

    No tak, mamuty... No ale zawsze lepiej mieć więcej zawodników, to automatycznie zwiększa szanse. Myślałam że mógłby być lepszy niż Wolny ale przecież Wolny jest legendarnym lotnikiem (choć ostatnio jakoś tego nie pokazuje). No ale fajnie ze Kot wraca, jakoś z polskich skoczków jego darze wyjątkowo dużą sympatią.

  • Stinger profesor
    @Fan_Gruszki

    Przy tej niemieckiej mizerii pominięcie Markusa może tylko ich osłabić.
    Oczywiście nie wiem na ile to by się przełożyło jeśli chodzi o elitę ale gość tutaj skakał bardzo dobrze, miewał bomby, a dzisiaj zmasakrował rywali. Nie wierzę, że taki Leyhe czy nawet Paschke tutaj tak by skakali.

  • Janusz11 doświadczony

    Nareszcie koniec tego weekendu IM, który dla dowolnego kibica śledzącego te konkursy z nadzieją, że polscy juniorzy pokażą coś pozytywnego, był męczarnią. Miejscówki dla Fettnera, Johanssona i Kota, który zgodnie z oczekiwaniami ograł Mogela, choć Słoweniec się mocno postawił i rywalizacja trwała do samego końca. Śmieszne były te przewidywania 4 zwycięstw i zdobycia miejscówki przez Eisenbichlera, choć trzeba przyznać, że Wściekła Ajzenbiśla jest teraz w dobrej formie i przydałby się Niemcom na MŚ, z betonowym Hornim brak jednak szans na takie rozwiązanie.

    Gratulacje dla Kota, należą mu się występy we wszystkich konkursach tego periodu, choć po tych wojażach obstawiam (uwzględniając, że większość konkursów odbędzie się na mamutach), że zmęczony Maciej zdobędzie łącznie od 1 do 9 punktów PŚ.

    Nieźle wypadli Juroszek i wykończony Stękała, który zbliżył się do swojej optymalnej na tę chwilę formy, za to źle juniorzy.

    Tomasiak skakał w większości prób słabo, ale on chociaż zapunktował we wszystkich konkursach i miał kilka dobrych prób, w tym dwie w pierwszych seriach konkursów, po czym niestety psuł drugie. Patrząc na chłodno tego można było się spodziewać po przejściu na LH w wykonaniu skoczka, który w tym sezonie na śniegu na dużej skoczni oddał skoki tylko na zgrupowaniach przed sezonem w Wiśle i Zakopanem, a potem na MP. Kiszenie juniorów spoza kadry B na NH sięga absurdu.

    Kacprowi udało się też pokonać Stękałę w kilku seriach (treningowych i punktowanych), czego nie można powiedzieć o Amilkiewiczu i Joniaku - trudno w to uwierzyć, ale Andrzej zlał ich obu dosłownie w każdej serii treningowej i konkursowej. Klemens po MŚJ dołączył do Tymka i również zaliczył zjazd. Oni akurat nie byli tak mocno kiszeni, a zaliczają kuriozalny zjazd formy od imprezy sezonu. Ktoś, komu zależy na przyszłości tej dyscypliny w Polsce, nie może nie być zniesmaczony tym zjazdem. Ponadto Polska traci jedno miejsce w PK z rankingu CRL, choć może uda się obronić miejscówkę na przyszły period zdobywając jedną (a może nawet dwie) poprzez FC.

  • Janeman profesor

    Jestem zdania, że wbrew temu co niektórzy forumowicze lubią tutaj wypisywać, zawsze lepiej mieć większy limit niż go nie mieć - choćby po to, aby odebrac go rywalom.
    Jednak tym razem ze względu na układ kalendarza, cała ta walka była o dodatkowe miesce na 2 konkursy (plus może jeszcze dwie szanse na statystowanie). Ale skoro Kot wywalczył, to niech jedzie - tym bardziej, że alternatywą nie jest nikt rokujący na przyszłość, czy czekajacy na debiut na lotach, lecz któryś z pozostałych emerytów (gardzących występami w PK).

  • Fan_Gruszki profesor
    @Stinger

    Obawiam się że Markus za późno się przebudził żeby Horn wziął go pod uwagę.

  • Stinger profesor
    @znawca_francuskiego

    Mimo wszystko Pius Paschke na początku sezonu był na takim poziomie na jakim nigdy nie był Schmid i póki co może tylko pomarzyć więc w sumie nie widzę tutaj niczego dziwnego.

  • Bernat__Sola profesor
    @znawca_francuskiego

    Nie no, kiedyś Schmid był wręcz jego ulubieńcem. I w pierwszym sezonie jeszcze wyglądało to dobrze, później stagnacja, a poprzednia zima i ta to już niezły zjazd.

  • znawca_francuskiego weteran

    Limit dla Maćka. Brawo. Jakiś pozytyw tego sezonu.

  • dejw profesor

    Eisenbichler parę bomb tu oddał przez cały weekend, jakby wczoraj nie odwalił maniany i utrzymał prowadzenie w II konkursie, to miałby do Kota zaledwie 10 punktów starty, ten limit był do sprzątnięcia.

  • znawca_francuskiego weteran
    @Stinger

    Podziękowania kieruj do Horngachera bo on woli się skupić na 35 letnim Paschke niż młodszym o prawie dekadę Constantinem.

  • acka profesor

    To miejsce jest. Zobaczymy, dla kogo. Biśla wszystkich rozjechał Leopardem II. Stream się rwał, bo pewnie jakiś liberyjski statek z chińską załogą i ruskimi oficerami - szarpał właśnie kotwicą kabel podmorski.
    No to już wartość międzynarodowa polskiej młodzieży skokowej przeegzaminowana, można teraz ze spokojem ducha czekać na Trondheim. Ze spokojem. Bo skoro Thurn odwalił Stocha (by Dodo nie podpatrzył) i zaszywa się z zawodnikami na zakuprzu Trondheim, z daleka od innych - to pewnie szykuje bombę technologiczną. Przy której bledną wiązania Ammanna...

  • Nikt_ważny profesor

    Ale Potężny Ajzenbiśla. O.o

  • Bernat__Sola profesor

    Słabszy drugi skok Kota nie pozbawił go oczywiście limitu. Widzimy się na Raw Air, Maciek!

    Johansson liderem PK. Eisenbichler zmiażdżył w finale wszystkich, także i młodszego imiennika.

  • Stinger profesor
    @DomenPrevcFan

    Moim zdaniem Kot nie będzie regularnie punktował. Gdyby jeszcze miał duże obiekty to może jakąś drobnicę by zebrał ale na mamutach awans do konkursu to już będzie "sukces".

  • Kwakuu doświadczony
    @BARBP1988

    To lubię jak taki random wchodzi i łyka wszystko co przeczyta, jest satysfakcja ✋

  • BARBP1988 początkujący
    @Kwakuu

    Żałosny jesteś

  • DomenPrevcFan bywalec
    @Stinger

    Dobrze, że Kot wraca do PŚ, może będzie regularnie punktował. A i Mogelowi się zapewne powrót szykuje, bo i bez miejscówki powinien się w kadrze na Oslo spokojnie zmieścić. No chyba że będzie skakał na MŚ tak źle że nie będą go chcieli brać, ale wątpię.

  • TheDriger doświadczony

    Zrobił to dla nas, dla WSZYSTKIIIICH! POFRUNĄĄĄĄĄĄĄĄŁŁŁ

  • Stinger profesor

    Nie wiem czy Stefan Horngacher nie powinien dowołać Markusa Eisenbichlera na MŚ. Moim zdaniem patrząc na jego bomby mógłby być wartością dodatnią.

  • Bernat__Sola profesor
    @dejw

    Jakby taka wyszła na MŚJ, to dzisiaj jechałby do Trondheim :).

  • dervish profesor

    Wsciekły Bisla wykorzystał okazję by po skoku naciagnąć kombi.

  • Stinger profesor

    Niemiecki Markus złomuje dzisiaj rywali. Jak odpowie austriacki Markus?

  • Kwakuu doświadczony

    Jest limit
    brawo dla Kota za wywalczone dodatkowe miejsce dla Kamila Stocha w Pẞ🥳🥳🤗🦥

  • Tomek88 profesor

    Kot wywalcza limit, brawo Maciek!

  • ASJ_212 weteran

    Jest limit brawo Maciek

  • dervish profesor

    Kot - kropka nad i postawiona. Brawo.

  • Piolor bywalec

    Jest limit

  • Stinger profesor

    Maciej Kot przegrywa dzisiaj z Mogelem ale żeby stracić miejsce na PŚ to Słoweniec musiałby wygrać, a to już niemożliwe, a więc Maciej Kot wraca do Pucharu Świata.

  • dejw profesor
    @Bernat__Sola

    Nie chce mi się tego oglądać, opieram się tylko na relacji live, ale skoro tak mówisz to ok, dzięki. Niezła bombka mu w takim razie wyszła.

  • kibicsportu profesor

    Mogel dobry skok w złych warunkach.

  • Stinger profesor
    @dejw

    Myślę że nie. Manuel Fettner z tej belki, z takim wiatrem raczej poleciałby pod 140 metr, a nie wylądował przed 130.

  • Bernat__Sola profesor
    @dejw

    Przecież nagranie przerwano właśnie po skoku Trunza i tyle mniej więcej uzyskał, możesz sobie odtworzyć.

  • Tomek88 profesor

    Widzę, że Fettner odpuścił ale nie ma się co dziwić, miejscówkę ma wywalczoną a po pierwszym skoku motywacja pewnie spadła

  • Bernat__Sola profesor

    Niestety słaby drugi skok Juroszka.

  • dejw profesor

    Ta nota Trunza w II serii jakaś podejrzanie wysoka. Może jednak Fettner skoczył w tej II serii i to jest jego wynik?

  • dervish profesor

    Ami i Jon zaczynali sezon an poziomie Juroszka lub nieco powyżej. Gdzie jest teraz Juroszek a gdzie oni?

  • King profesor

    Juroszek chyba zapomniał się odbić. Szkoda trochę tego spadku.

  • Stinger profesor

    Ale upadek Constantina Schmida. Od gościa, który przywoził hurtowo medale z MŚJ, gościa który zdobywał medale z drużyną na IO czy MŚ w lotach, gościa, który stał na podium w zawodach PŚ zdobywając ponad 500 pkt w sezonie kończąc w połowie drugiej dziesiątki klasyfikacji generalnej do zbierania "lania" od słabego Stękały w PK.

    Myślałem, że przy tej biedzie i jednak dosyć wiekowym składzie Niemiec Schmid wykorzysta okazję żeby na dobre wskoczyć do składu na PŚ, a tymczasem gość ma problemy w PK.

  • acka profesor

    Fettner miejscówkę sobie zapewnił, wygranie kontynentala go nie kręci, skoro skoczył parę razy i tak łatwo został liderem. Już w tym pierwszym skoku było widać brak motywacji. 3mamy kciuki za Kota, choć w tych pierwszych seriach strasznie się przykleił do tego 128 metra, a potem musi nadrabiać.

  • Piolor bywalec

    https://www.youtube .com/ watch?v=hA3yFH6Nopo
    Jak ktoś szuka transmisji

  • Bernat__Sola profesor
    @King

    Już działa nowa transmisja.

  • Bernat__Sola profesor

    Ragequit Fettnera ;).

  • Maroo9g początkujący

    podobno skoczył Fettner

  • Stinger profesor
    @erykpas

    Nie dziwne skoro uwalili go w pierwszej serii aczkolwiek przy swoim normalnym skoku mógłby tutaj spokojnie wbić nie dość, że do pierwszej dziesiątki to nawet nie musiałyby być to dolne rejony.

  • King profesor

    Zaraz transmisja pewnie wróci już dali kolejny live.

  • Piolor bywalec

    Relacja się włączyła, a automated stream poszedł do domu, 14 u niego minęła, koniec zmiany :)

  • dervish profesor

    Fettner DNS - widocznie olał te zawody

  • erykpas początkujący

    Fettner olał 2 serie? haha

  • Tomek88 profesor

    Nie ma transmisji, relacja też nie działa

  • Adis początkujący

    No i nie ma oglądania, to znaczy że trzeba się wyspać.

  • Piolor bywalec

    Trunz im po kablach przejechał, że i transmisja i wyniki z fissapu stoją?

  • Bernat__Sola profesor

    Wszyscy w takim szoku po skoku Trunza, że Iron Mountain odcięli od świata - transmisja nie działa, relacja też.

  • dervish profesor

    Fettner zniknął z relacji FIS?

  • Fan_Gruszki profesor
    @Rawianek

    I to na jego podstawie rozdzielać miejsca na PŚ

  • dervish profesor

    Ten period z MSJ miał być dla Joniaka i Amilkiewicza periodem docelowym w tym sezonie. Ewidentnie nie trafili z formą za co należy winić trenerów. Z juniorów jedynie Tomasiak wykonał plan no i może ale w swojej skali Szozda.

  • Tomek88 profesor

    No to Kot już praktycznie pewny swego, liczę na top 3 na zakończenie weekendu. Kolejny solidny konkurs Juroszka, reszta blado. Fettner trochę wycięty w tym skoku, cieszą natomiast punkty Juliena Gaya, który dzięki temu wywalcza prawo startu w PŚ

  • Bernat__Sola profesor
    @Labrador_Retriever

    Jak można udowodnić, że MŚJ > PK? Kloc 40. na MŚJ, 34. w PK.
    Jak można udowodnić, że PK > MŚJ? Joniak 7. na MŚJ, 38. w PK.

    :D

  • Rawianek profesor
    @Fan_Gruszki

    Moim zdaniem na MŚJ też powinien być konkurs indywidualny na dużej skoczni.

  • Labrador_Retriever profesor
    @Filipinczyk

    Wyniki tutaj w zasadzie pokazują, że MŚJ rządzi się swoimi prawami. Nie mówię, że nie ma żadnego przełożenia z nich na te zawody, ale jednak to nie jest kalka jeden do jednego.

  • Fan_Gruszki profesor
    @Filipinczyk

    Może dopiero się uczy dużej skoczni.

  • Janusz11 doświadczony
    @Paweł39

    Nie oglądałem skoków Łukaszczyka latem, ale poprzedniej zimy i wcześniej charakteryzował się on niepolskim stylem wybicia i lotu, skierowanym w przód, a nie w górę, dobrym na obecne czasy na LH. Podobnie zresztą skacze Byrski, który jednak jako dzieciak odstaje jeszcze fizycznie. Akurat Tomasiak zaczął powoli ruszać do przodu pod tym względem w trakcie sezonu i w FC w Szczyrku wybijał się trochę bardziej do przodu i był aktywniejszy w locie, oby wrócił do tego dobrego progresu.

    Natomiast faktycznie m.in. Joniak to zawodnik skaczący jeszcze typowo po polsku z wybiciem hen w górę, a jeszcze bardziej widać to u Wróbla i większości słabszych polskich juniorów. Oby ktoś wprowadził zmiany w szkoleniu, które to zmienią, a kilku najlepszych starszych juniorów zostało ukierunkowanych na wypracowanie lepszej techniki.

  • Filipinczyk bywalec

    Nie spodziewałem się że Simnic który "otarł" się o podium MŚJ będzie tak słabo skakał.

  • Bernat__Sola profesor

    Markusy odpaliły ;).
    Niestety, batalia Joniaka o top 50 CRL przegrana. Pozostaje mieć nadzieję na racjonalną decyzję ws. składu na FC w Oberhofie. Tomasiak i Niżnik muszą tam pojechać, a śmieszna "OoEm" nie może mieć pierwszeństwa przed zawodami międzynarodowymi (to dotyczy oczywiście tylko tego pierwszego).
    Nie widzę Kota na podium, ale jest szansa na kolejny konkurs z dwoma Polakami w top 10. Miejscówka już raczej obroniona, musiałoby się stać jakieś nieszczęście, by jej nie było.

  • dervish profesor

    Kotu pozostaje postawic kropke nad i.
    Miejscówki:
    1. AUT (Fettner)
    2. NOR (Johansson)
    3. POL (Kot)

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak profesor

    A więc mamy dodatkową miejscówkę na koniec sezonu PŚ. Niesamowicie zostali zarżnięci nasi juniorzy przez wspaniałą polską myśl szkoleniową. Gratulacje dla jury, oni to potrafią zniszczyć każdy konkurs.

  • Paweł39 weteran

    Nasza "przyszłość" skokowa raczej sie nie popisała. Dobrze że Tomasiak punktuje, ale po nim też widać brak oskakania na dużych skoczniach, do góry i pionowo, to dobre na Szczyrk a nie na lotne skocznie. Zresztą Joniak podobnie skacze. Większości tych młodszych oskakana na "Szczyrkach" i innych średnich skoczniach tak własnie u nas skacze, do góry pionowo i spadek. Łukaszczyk przed kontuzją skakał tak samo też.

  • marro profesor

    Markusy mają dużą przewagę nad resztą i któryś z nich to wygra.

  • Misza bywalec

    Kot może zaatakować 3 miejsce biorąc pod uwagę że Johnansson lubi psuć drugie próby.

  • Fan_Gruszki profesor

    Kolejny Francuz z prawem startu w PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl