"Piąte miejsce byłoby miłe" - Thomas Thurnbichler po konkursie drużynowym na MŚ

  • 2025-03-06 22:12

Polscy skoczkowie zajęli szóstą pozycję w konkursie drużynowym na Mistrzostwach Świata w Trondheim. Przerwali tym samym serię lokat w czołowej piątce, która trwała nieprzerwanie od 2007 roku. Trener Biało-Czerwonych ocenił występ swoich podopiecznych. 

– Myślę, że oglądając konkurs, pod koniec wiadome było, że jesteśmy w stanie walczyć o piątą lokatę. Naprawdę podjęliśmy walkę, ale nie udało się i skończyliśmy na szóstym miejscu – mówi Thomas Thurnbichler. – Planowaliśmy, że Olek w pierwszej grupie skoczy dobrze, bo wcześniej pokazywał solidną formę, także w serii próbnej. Wtedy wiało pod narty i myślę, że nie spodziewał się zmiany warunków, ponieważ do końca serii tak było. Potem jednak przejście było za szybkie, przez co stracił wysokość i wylądował za wcześnie. Kuba mocno spóźnił, potem od Pawła zaczęliśmy skakać lepiej i staraliśmy się troszkę nadrobić, ale tak jak mówiłem - tu liczą się medale. Piąte miejsce byłoby miłe, ale nic więcej dzisiaj nie było możliwe - przyznaje Austriak.

– Plan był, aby dobrze zacząć z Olkiem. Następnie Kuba miał dodać rozpędu w drugiej grupie. Paweł, który jest na ten moment naszym najlepszym zawodnikiem, miał dać drużynie pozytywną dynamikę, co pomogłoby również Dawidowi, który jest w pełni oddany drużynie. Takie było założenie i podstawowa strategia na ten dzień. Ostatecznie to się nie powiodło – podsumowuje trener.

Początkowo piątek miał być dla skoczków dniem kwalifikacji do sobotniego konkursu indywidualnego, jednak z uwagi na przesunięcia w programie mistrzostw świata zawodników czeka jeden dzień wolny.

– Z pewnością stworzymy plan na jutro – mówi szkoleniowiec naszej kadry. Rozstrzygnięta również została kwestia składu, w jakim reprezentacja Polski zakończy rywalizację na światowym czempionacie. W kwalifikacjach do konkursu na obiekcie dużym wystartuje ta sama czwórka, co w zmaganiach zespołowych. Oznacza to, że MŚ zakończyły się już dla Piotra Żyły. – Zadecydowaliśmy, że zostajemy w tym składzie na kwalifikacje. Kuba był lepszy w treningach, wiec będzie skakał w sobotę - podsumowuje Thurnbichler.

Korespondencja z Trondheim - Marcin Hetnał, współpraca - Jagoda Karpińska


Jagoda Karpińska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3803) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • TheDriger doświadczony
    @erytrocyt_ka

    Bo widać, że na siłę chcę odstawić Stocha i Żyłę

  • TheDriger doświadczony
    @majkiel

    No, ale do tego na nieszczęście Thurna to Zniszczoł był najsłabszy i zawiódł, a jego to już w ogóle nie ma szans żeby odstawił Thurn bo to jego pupilek

  • Tomek88 profesor
    @majkiel

    Tak dokładnie. Od początku pisałem, że Stoch powinien tu być

  • rybolow1 weteran
    @Kornuty

    No, wartoby oprócz TT pozbyć się naczelnego szkodnika zwanego Orłem z Wisły

  • majkiel doświadczony
    @kunta

    Zabawę z budowaniem młodych, można robić podczas "normalnych konkursów", a tutaj są Mistrzostwa Świata i nie ma miejsca na pracę z młodymi - bierze się najlepszych. Kamil ostatnio skakał na poziomie Pawła, a wszyscy mówią, że na MŚ liczą się medale, ewentualnie 4te miejsca, więc tutaj nie ma co dziwić się, że jedzie starszyzna.

  • majkiel doświadczony
    @TheDriger

    Jeśli zawodnicy byli na zbliżonym poziomie, żaden nie odstawał jakoś specjalnie, to trener powinien z góry powiedzieć - ten który zawiedzie w konkursie drużynowym idzie do wymiany. Mieliby większą motywację ;)

  • majkiel doświadczony
    @Tomek88

    Tak naprawdę, to zabrakło Kamila. W Sapporo skakał na poziomie Wąska (uzbierali tyle samo pkt, podobne lokaty). Spokojnie załapałby się w miejsce Wolnego i myślę że tych kilka pkt więcej żeby mieć piąte miejsce nasi by uzbierali. No i raczej na pewno byłby w składzie na indywidualny.

  • Tomek88 profesor

    Ja uważam, że Żyła powinien dostać szansę w kwalifikacjach zamiast Zniszczoła. Ten drugi już tyle razy tej zimy zawodził w konkursach, wczoraj zepsuł skok w drużynie. Wolałbym obejrzeć Żyłę, który może zmobilizował się na zawody i skończył w okolicach top 20 niż Zniszczoła, który albo odpadnie po pierwszej serii albo spadnie o 10–15 lokat po drugim skoku

  • Introverder profesor

    "Spokojnie, zaraz się rozkręci", szczyt formy przyjdzie na LGP i Paweł Wąsek obroni tytuł "króla igielitu" :) ;).

    W sumie pod pewnym względem sezon słabszy od poprzedniego, bo bez podium nawet i ciężko o nie jeszcze będzie.

  • Pavel profesor

    Teraz sobie można opowiadać, że "Olo miał mocno zacząć, a Wolny kontynuować...", ale szanse na to były minimalne. Całe zło zaczęło się już w listopadzie i nazywa się brak formy. Mamy jednego zawodnika i tyle, a cała reszta została źle przygotowana do sezonu.

  • erytrocyt_ka profesor
    @TheDriger

    Czemu uważasz, że byli wiadome, że odstawi Żyłę przed treningami? Wolny też jest aktualnie 'cienki jak barszcz'.

  • TheDriger doświadczony

    Thurnbichler to bajerant jakich mało. Zrobił Żyle dokładnie to co Stochowi w Sapporo. Właściwie przed treningami było wiadomo, że odstawi Żyłe niezależnie od wyników, o czym pisałem przed treningami. Potem udawał, że decyzję co do indywidualnego podejmą po drużynówce, tak jak mówił wcześniej że decyzje o składzie na MŚ podejmna po powrocie do domu xD

  • Mixolo weteran

    I na ostatnie konkursy PŚ powinien jechać Stoch zamiast Żyły który jest najgorszy z Polaków w klasyfikacji a Stoch ma szanse tak samo Kuba i Dawid o 30 na końcowy konkurs w planicy.

  • Mixolo weteran

    Ogólnie każda reprezentacja ma młodych zawodników i już w młodym wieku osiągają sukcesy a my nie mamy nic w TVN mówią że wolny jest naszą przyszłością a ma 30 lat to bez jaj. I do tego wolny już miał sezon życia 2018/2019 4 miejsce miał nawet indywidualnie potem się posypał

  • kunta doświadczony
    @Arturion

    Na podstawie obserwacji stylu skakania w ostatnich tygodniach uważam, że nie masz racji. I pojedyncze wyskoki spowodowane fartem, lepszymi warunkami akurat pod obecny styl, czy jednorazowym poprawnym skokiem nie zmienią ogólnego wrażenia, że pan Kamil już raczej w elicie nie zagości.

  • kunta doświadczony

    Odwieczny problem trenerów i żale kibiców: czy zabrać zasłużonych, czy lepszych? Ja rozumiem, że Kamil Stoch dodstarczył nam wieeeelu momentów radości i chwały, ale od sezonu 21/22 męczy się. A psychika nie jest jego mocną stroną, zwłaszcza w trudnych momentach. Uważam, że lepiej wziąć garstkę młodzianków ( w sensie 18-20 latków) i zacząć z nimi pracę od podstaw, niż naprawiać "starocie". Nie wiem co się zmieniło w sprzęcie, że tak nagle nasi mistrzowie przestali dobrze skakać, czy to kwestia wagi, czy zmian w budowie ciała, czy inny powód, ale łatwiej zbudować nowy dom, niż naprawiać ruderę. I to wam powie każdy fachowiec w każdej dziedzinie.

  • Arturion profesor
    @kunta

    Na podstawie obserwacji wyników w ostatnich tygodniach uważam, że nie masz racji.

  • kunta doświadczony
    @Kornuty

    I co? Przyjdzie coach Kornuty i czarodziejską różdżką machnie, i nasza garstka"młodzieży" zacznie deptać po piętach Forfangom, Kraftom, Prevcom i Kobayashim?

  • kunta doświadczony
    @Arturion

    Bo jest cienki jak pupa węża. Ani tego , co skoczył Kuba by nie uzyskał, co zresztą jest bez znaczenia, bo miejsca od 4 w dół są nieważne. Ale Stoch jest rozedrgany psychicznie i raczej by się popłakał z żalu, że nie skończył kariery, kiedy był na piedestale.. Kasy zarobił gmełć, więc czas puścić młodszych kolegów.

  • dejw profesor
    @Kornuty

    Tak jest, dokładnie tak!
    Kornuty na trenera! Kornuty na prezesa! Na prezydenta też! A i może jeszcze na papieża przy okazji!
    Dzięki temu wszystkim ludziom na ziemi, od Bieguna Północnego, po Atlantydę zacznie żyć się lepiej!

  • Kornuty bywalec
    Haha !

    Czy ten Austriak nie ma poczucia wstydu ? Bredzi non stop. Czas najwyższy pakować manatki do szmatki i wypad razem z prezesuniem.

  • Arturion profesor

    "Kuba był lepszy w treningach, wiec będzie skakał w sobotę"
    Słusznie.
    A Kamil był porównywalny z Pawłem w Sapporo. Dlaczego tu go nie ma?

  • FJ doświadczony
    Nie Panie deskorolkarzu

    5 miejsce czy szóste jest bez znaczenia. Miło byłoby stracić do podium powiedzmy 30 kilka punktów, a nie ze 107. Strata trzydziestu punktów dawałaby asumpt i nadzieję na przyszłość pod kierownictwem Waszej Tatuażmości, a tak to mamy permanentny constans i żadne gadki o rozwoju tego nie zmienią. Chyba, że inni zawodnicy, w sensie z innych nacji, rozwijają się przez pączkowanie vel jak papier toaletowy. Rozwój to zaliczyli Słoweńcy. I on był widoczny dla każdego już od TCS. Rozpoczęty od dobrych skoków na czołowe miejsca choćby i w treningach.

    Cytat: " – Plan był, aby dobrze zacząć z Olkiem. Następnie Kuba miał dodać rozpędu w drugiej grupie. Paweł, który jest na ten moment naszym najlepszym zawodnikiem, miał dać drużynie pozytywną dynamikę, co pomogłoby również Dawidowi, który jest w pełni oddany drużynie. Takie było założenie i podstawowa strategia na ten dzień. Ostatecznie to się nie powiodło – podsumowuje trener. "

    Bo widzisz Pan, od mieszania herbata słodsza się nie stanie. Od budowania narracji i uzyskania wysokich zdolności erystycznych, również lepiej nie będzie. Liczy się konkret. Po prostu trzeba być lepiej przygotowanym, by móc dalej skakać. Przestawianie elementów i zabawy w szachy 5 D ze składem w przeciwnym razie zdadzą się na nic.

  • Mixolo weteran

    Rozpędzamy się od listopada przed sezonem było mówione że forma dobra za raz koniec sezonu a my stoimy w jednym miejscu zmienić trenera a TT dać do młodszych zawodników i tyle.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl