Okiem Samozwańczego Autorytetu: Kim Pan jest, Panie Wąsek?

@Bergisel7

No jednak delegaci techniczni wciąż zdają się Wąska lekceważyć. Po jego super skoku następuje obniżka belki.

Drugi Kraft? Musiałby być w PŚ lepszym skoczkiem od Małysza i Stocha. Raczej wątpię, że mamy aż takie szczęście, że trafił nam się trzeci tak wybitny Polak.

Nie żeby było, że mu umniejszam. Zasłużył sobie na miano lidera.

Dlaczego Paweł Wąsek jest wybitnym skoczkiem (i nie będzie błyskiem jednego sezonu):
1. Potrafi skakać w różnych warunkach. Nie jest takim zawodnikiem, że jak już mu nie powieje, to koniec.
2. Potrafi skakać na każdej skoczni, od Oberstdorfu wiemy, że również latać.
3. Najlepsze skoki zostawia na konkurs. Mogą być kiepskie treningi, średnie kwalifikacje, a i tak nie można wykluczyć, że w konkursie będzie super.
4. Skacze pięknie. Ma doskonały styl i sędziowie zaczynają to zauważać.
5. Ma dobry mental, potrafi wytrzymać w drugiej serii, pokazał to już latem i teraz w Lahti.
6. Potrafi utrzymać równą formę przez cały sezon, dlatego może myśleć o kulce. W obecnym sezonie w każdym konkursie, poza trzema, był w top 20 (dotychczas).
7. Jest pracowity, potrafi szybko poprawiać błędy, widzi błędy nawet po skokach, które dały mu dobry wynik (jak Małysz).
8. Potrafi współpracować z trenerem, słuchać wskazówek, nie kombinuje po swojemu.
9. Nadaje się na idola, bo jest sympatyczny, potrafi ładnie się wypowiadać i jest przystojny. Skromność dodaje mu uroku. Ma poczucie humoru.
10. Może i Paweł nie będzie drugim Małyszem, ani drugim Stochem, ale może być np. drugim Kraftem.

Jakże ten fiński marzec nam sprzyja - kolejny raz ratuje nas przed zerem po stronie podiów. Najpierw w sezonach 2005/06 i 2008/09 pierwsze pudło zaliczyliśmy w Kuopio, potem w sezonach 2023/24 i 2024/25 w Lahti.
Ja jestem być może w mniejszości, ale tę skocznię naprawdę lubię. Może w tym roku termicznej zimy nie było, ale i tak śnieg nadal jeszcze się utrzymywał. Sam obiekt też niczego sobie, a nie tylko jego otoczenie - pokazuje Bergisel, jak powinna wyglądać "mniejsza skocznia duża".

Długo nie komentowałem tego podium Pawła. Częściowo dlatego, że oglądałem konkurs z odtworzenia ;). Ale bardzo mnie to ucieszyło, że Wąskowi wreszcie się udało. Miałem taką myśl w głowie, że ta Salpausselkä to może być dla niego ostatnia szansa. Bo niby nielubiana, a trochę miłych wspomnień z niej ma - 6. pozycja na MŚJ, 3. miejsce na PK w 2020, jeden z najlepszych wyników w sezonie 22/23 - 12. miejsce (co prawda tamten konkurs wyglądał, jak wyglądał), no i to tam zaczęła się jego odbudowa pod koniec ubiegłej zimy (7. i 4. lokata w ramach Kontynentala). I cóż, właśnie dopisał następne :).

Kim jest Pan Wąsek? Tego nie wiemy. Z jednej strony można przypominać, że Kubacki i Żyła w wieku 25 lat podium PŚ jeszcze nie mieli, z drugiej bardzo podobny sezon, też okraszony pudłem (i to wyższym jego stopniem niż trzeci, a bardzo niewiele brakło do triumfu), zaliczał w wieku Pawła Stękała (swoją drogą, ci dwaj to jedyni polscy triumfatorzy cyklu FIS Cup). A Biegun był już na emeryturze...
Na szczęście jest jeden wskaźnik, który może dawać nadzieję - @Kolos zdążył już ogłosić, że na kolejne podium długo poczeka ;).

To pudło to też dla mnie pewna osobista satysfakcja, po tym jak przed ponad rokiem uczestniczyłem w dyskusji na X-ie, w czasie której próbowano mnie przekonać, że Paweł nie ma talentu, że nie rokuje, a nawet, że sezon 2022/23 to już jego maks... Przyznam jednak, że nie sądziłem, że już ta zima będzie dla niego tak udana, nie dałem mu gwiazdki przed sezonem, bo ta porażka jego i całej reszty kadry z Joniakiem na MP przerażała.
Na Skijumping zresztą też przez cały 2023 i znaczną część 2024 roku częste były kpiny z Wąska, czasem może i zrozumiałe, ale nierzadko przesadzone.

@MarcinBB

Był też Antti Kuisma, brązowy medalista olimpijski z Turynu w sztafecie w kombinacji norweskiej.

@dervish

Redaktor Hetnał chyba co sezon lekko modyfikuje zasady Kulki, więc to pewnie mało realne.

@Zubi

U Szwajcarów chętnie bym zobaczył R. Imhofa.

Kolejny sezon to już nie będzie to samo, niestety. Leyhe już się pożegnał w sobotę w Lahti, zaś w tym tygodniu ostatnie skoki oddadzą Hayboeck i Eisenbichler. Japończyków (wśród nich nie ma Noriakiego) i Fusseneggera już pomijam.

Składy na Planicę cd.
Norwegia: Soelve Jokerud Strand, Bendik Jakobsen Heggli, Fredrik Villumstad, Isak Andreas Langmo, Sindre Ulven Joergensen.
Austria: Jan Hoerl, Daniel Tschofenig, Stefan Kraft, Maximilian Ortner, Stephan Embacher, Michael Hayboeck, Manuel Fettner.
Niemcy: Andreas Wellinger, Karl Geiger, Pius Paschke, Philipp Raimund, Markus Eisenbichler.
Słowenia: Timi Zajc, Anze Lanisek, Domen Prevc, Zak Mogel, Lovro Kos, Rok Masle, Ziga Jancar, Rok Oblak (niepotwierdzone)
Szwajcaria: Gregor Deschwanden, Kilian Peier, Sandro Hauswirth + ktoś z (Ammann, Imhof, Trunz).
Reszty jeszcze nie ma podanej

@MarcinBB

Albo zbiorcze podsumowanie punktowe wszystkich kulkowiczów obecnych na listach i zaprezentowanie top 10 lub top 30 wszech czasów.

Wąsek>Zniszczoł, Stękała, Wolny, Murańka, Pilch itd.

Wąska od wymienionych wyżej obecnych, czy też byłych zawodników różni to, że nie jest zaślepiony Maciusiakiem, czyli tylko jednym trenerem, że nie zamyka się na nowe znajomości, nowe współprace. Dlatego Paweł stanowi największą gwarancję dalszego progresu. Wystarczy przypomnieć sobie Stękałę po sezonie 2021/2022, kiedy wręcz błagał o współpracę z Maciusiakiem, chociaż miał możliwość trenowania pod okiem Thomasa, albo Zniszczoła w zeszłym roku.

@slander86

@slander86 @Bart9
Nie ma. Trzeba poszukać po ostatnich felietonach każdego sezonu. Ale jeśli taki vox populi, mogę coś zmontować. Jako "tabela wszechczasów" mam rozumieć zestawienie zwycięzców z ich wynikami?

@zimowy_komentator

To taki żarcik był ;-)

@Mucha125

No błędy, ale dziwnym trafem na treningach potrafi skoczyć bez tych błędów. Pod względem fizycznym i technicznym Olo był przygotowany do sezonu bardzo dobrze. Przekładając chociaż częściowo skoki z treningów i serii próbnych na zawody, spokojnie by był w okolicach Pawła, w może i wyżej.

@slander86

Dołączam się do pytania

Ja takie pytanie z innej beczki, w nawiązaniu do tytułu: Kim pan jest, panie pilch?
Hejka.

@Kwakuu

Wiadomo coś więcej o składach?
Z drugiej strony szkoda że Francuzi nie wystawili Milesiego, miałby nawet jakieś szanse na życiówkę.
Cieszy obecność Vagula i debiut Kuismy na lotach.

@Vow_Me_Ibrzu

Bardzo celna uwaga odnośnie Zniszczoła i Maciusiaka.

Wasek mam nadzieję że to typ zawodnika mentalnie przeciwnego do Zniszczoła. I nie że raz nie zrobi w pampersa tylko będzie to pokazywać częściej bo Olek w tamtym sezonie 2 podia i koniec zabawy. A i wygląda na to i mam taką nadzieję że Wasek z sezonu na sezon będzie szedł w górę i oby przyszły sezon to już rejony top 10 PS i bliżej 800/900 pkt bo jego forma nie wzięła się tak o a utrzymuje się od skoku na 147 metr w Zakopanem na PK

@Nikt_ważny

Psychiczny? Zwyczajne błędy od LGP ma te błędy na progu. Maks dwie serie udane i tyle to maks jego w tym sezonie. TT nie potrafi nikogo prawie naprostować. Jeszcze się okaże ze Wąsek tak dobrze skakał bo zmienił lot przez tego gościa od tunelu.

@MarcinBB

Niekoniecznie, bo po najlepszym może nastąpić jeszcze lepszy. Miałem na myśli sezony kiedy zdobywali po kilkaset pkt. PŚ. Paweł w tym układzie musiałby w kolejnym sezonie celować w więcej niż 600 pkt. i podia.

Finowie na Planice:
Kuisma, Nousainen, Valto, Aalto

Francuzi:
Foubert

Estonia:
Vagul, Aigro

Wiele osób pisze tu, że Olo zaliczył duży regres formy względem poprzedniego sezonu.
Totalnie się z tym nie zgadzam. Chłop zaliczył regres, ale wyłącznie psychiczny. Przecież podczas TCS w treningach to był zawodnik ze ścisłej czołówki. Później w treningach też wielokrotnie wskakiwał do top 10. U Ola nie dojechała w tym sezonie głowa... Jeszcze bardziej niż rok temu.
Pod koniec ubiegłego sezonu się wydawało, że już chłop się ogarnął, ale niestety.
Gdyby on dojeżdżał w zawodach, to i w tym sezonie by na podium się znalazł.

@Janeman

Ponieważ zajmuje się tym, obliczam i obmyślam od wczoraj ten temat (łącznie z szansami Domena na wyprzedzeniem Ortnera - traci do niego 109 pkt, a w Vikersund odrobił 137) to się wypowiem. Słowenia traci nawet 640, a nie 650 pkt, więc jeśli wygrają drużynówkę (co jest bardzo prawdopodobne) a Norwegowie w niej nie zapunktują (co również jest bardzo prawdopodobne) zostanie raptem po 120 pkt do odrobienia na konkurs indywidualny. W 3 ostatnich konkursach odrobili 489, a tu dochodzi drużynówka i jeszcze krajówka i w dodatku loty etc. Dodam, że w 2022 roku byli w stanie w Planicy nadrobić aż 713 pkt do pierwszego składu Niemców i ponad 400 do naprawdę dobrze dysponowanego pierwszego składu Norwegów, a więc jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 4. miejsce, które uważałam za pewnik dla SLO w tym sezonie, może się nim wcale nie okazać (czego bardzo życzę, podtrzyma im to passe). Także do dzieła, Słoweńcy, czas na szturm na podium PN, a Domen niech słusznie powyprzedza Ortnera i awansuje do TOP 10 na przypieczeyowanie najlepszego sezonu w karierze.

@Janeman

Masz rację. Tu chyba byłem zbyt pochopny. Słoweńcy jeszcze mogą Norwegów wyprzedzić.

@zimowy_komentator

Skoro jakiś sezon jest najlepszy, to siłą rzeczy, musi po nim nastapić regres. Inaczej najlepszy nie byłby najlepszym ;-)

@SzeskaFanStocha

Nie skoczek, oszczepnik. Väinö Kuisma, olimpijczyk z 1960 roku.

@Janeman

W sumie racja. Słowenia jest głównym faworytem do zwycięstwa w drużynie, a Norwegia będzie się bić o 6. miejsce ze Szwajcarami, Finami i USA (w sumie fascynująca będzie ta walka, każdy ma tu swoje plusy i minusy). A więc można zakładać 400 do 150 na korzyść SLO (+250). Poza tym 2 x faworytem będzie Domen, mocny powinien być Zajc, Lanisek, kwota narodowa. No takie 250 pkt w piątek i 200pkt w niedzielę - kontra drugi garnitur norweski w piątek i osamotniony Villumstad w niedzielę. Jest szansa.

No i jeszcze pasjonująca walka o miejsce 12 :) Bo Estonia swoje 10. raczej obroni.

Puchar narodów

@MarcinBB
Ale jak to wszystko już przesądzone w Pucharze Narodów? Kto przesądził i czemu przy zielonym stoliku a nie w
Planicy na skoczni? ;-)
Przecież tam właśnie na tej Słoweńskiej ziemi, Słoweńcy przypuszczą śmiały atak na podiu w rzeczonym pucharze i moim zdaniem szanse maja całkiem duże. Wszysto powinno rozstrzygnąć się w sobotę - tracą raptem 650pkt, więc jeśli wygrają drużynówkę, to nie widzę szans, by się na pudło nie wspięli.
ps. W klasyfikacji indywidualnej za to możemy być świadkami kontrataku ze strony Piusa któy wydaje się lepiej niż Deschwanden rokować w kontekście ostatnich w sezonie lotów. Z resztą tutaj również Wellinger i Laniszek maja więcej niż matematyczne szanse na zwycięstwo w klasyfikacji na najlepszego nieaustriaka sezonu (choć zapewne Słoweńcy im w tym niechcący przeszkodzą). Ba, nawet Ryoyu mógłby ten zaszczytny tytuł zdobyć- tylko mu się zapewne nie zechce ;-)

@cavalierjan19

Kraft w sezonie 17/18 również był czwarty bez żadnego zwycięstwa choć wtedy było też kilka konkursów mniej niż w obecnym sezonie.

Mam wrażenie, że Paweł jest przede wszystkim tym, który zdecyduje o obsadzie stanowiska głównego trenera reprezentacji na przyszły sezon. Jeżeli stanie murem za TT, opcja zmiany (wobec której Małysz skądinąd nie wydaje się wcale chętny i szuka raczej argumentów „przeciw” niż „za”) odpadnie. Ewentualnie będzie kombinowanie, jak poupychać Doleżala i Maciusiaka (którego pozycja z uwagi na wyniki Aleksandra, na którego życzenie go wszak ściągnięto, bardzo osłabła).

@cavalierjan19

Mnie najbardziej w tym sezonie zaskoczył Gregor Deschwanden. Co prawda nie wygrał żadnego konkursu ale w wieku 34 lat zrobił życiowy sezon poprawiając się praktycznie dwukrotnie względem poprzedniego. Ale ta dwukrotność nie jest z poziomu 50 pkt na 100, a dużo, dużo wyżej.

Liczba miejsc na podium 4-2 i punktów w tym sezonie duża szansa by przekroczyć 1000, a w poprzednim przekroczył 500.
Do tego w poprzednim sezonie 18 miejsce w klasyfikacji generalnej, a w tym duża szansa na 4. TCS skończył na bardzo dobrym 5 miejscu.

Co mam na myśli? A to, że w poprzednim sezonie bardzo podobne wyniki do Szwajcara miał Aleksander Zniszczoł - także dwa miejsca na podium, także ponad 500 pkt i tylko jedną pozycję niżej w klasyfikacji generalnej PŚ (19), a w tym sezonie zamiast zrobić kolejny progres notuje jednak duży regres - zresztą podobnie jak Deschwanden dwukrotnie z tym, że jest dwukrotnie słabszy niż sezon temu, a Gregor dwukrotnie lepszy.
Szkoda bo nie powiedziałbym, że Szwajcar to większy talent i że ma większe możliwości. Uważam, że Zniszczoł tym bardziej będąc 3 lata młodszy mógłby osiągnąć wyniki co najmniej podobne. Niestety Olo nie dojeżdża, a inni wyciągają ze swoich karier ile mogą.

Odpowiadając na pytanie z tytułu. Wąsek jest liderem kadry z potencjałem na ciągnięcie w górę Polskich skoków w najbliższych latach. Liczę na to że nie będzie to jego jedyne podium w karierze. W końcu Kubacki i Żyła byli starsi w momencie zdobycia pierwszego pudła.

"Wraz z norweskim skandalem skoki zaliczyły kolejny potężny cios. Nie przetrwają długo jako dyscyplina olimpijska, jeśli na scenie nie pojawią się bogate kraje z dużym rynkiem, sporą widownią i bogatymi sponsorami."

Jeśli skoki wylecą z programu IO to wypadnie z nich również kombinacja. A myślę że MKOL nie będzie chciał się pozbywać aż dwóch dyscyplin. Zimowe IO nie są też w końcu tak upchane jak letnie.

Jeszcze odnośnie tabelki podiumowiczów. Lindvik z Geigerem nie powinni chyba mieć wpisanego 13 miejsca egzekwo, a Otrner z Sundalem, 14.

Odnotujmy ważny fakt- Deschwanden ma realną szansę zająć czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej nie wygrawszy żadnego konkursu w tym, co jak co długim, sezonie. Nie byłby to najwyżej sklasyfikowany na koniec sezonu zawodnik bez indywidualnego zwycięstwa- Piotrek Żyła w sezonie 2018/2019 zajął czwarte miejsce na koniec sezonu bez żadnego zwycięstwa.

Jest gdzieś tabela wszech czasów Plastikowej Kulki?

@znawca_francuskiego

No nie ale regres to regres, a Zniszczoł w tym sezonie skacze dużo gorzej niż sezon temuz a właściwie koledze niżej chyba o to chodziło, że to, że Wąsek obecnie skacze dobrze i notuje naprawdę bardzo dobry sezon nie musi oznaczać, że za rok będzie lepszy.

@dervish

W tym sezonie mamy póki co 2 razy mniej niż sezon temu. Ja wymagam nieco więcej niż 2 podia przyszłej zimy.
Nie jesteśmy już teraz na takim poziomie co za najlepszych czasów Stocha, Kubackiego i Żyły ale 2 podia na całą zimę to zdecydowanie za mało mając takie nakłady na skoki narciarskie i ludzi od byle czego.

@zimowy_komentator

Zniszczoł nie zaliczył takiego dużego regresu jak Stękała po swoim najlepszym sezonie.

Realistyczny cel na przyszły sezon - żeby tych polskich podiów było przynajmniej 2x więcej niż w obecnym.

Kim jest? Jest zawodnikiem jak Stękała którzy stanęli na podium choć Andrzej powinien wygrać wtedy w Zakopanym.
To podium troszkę osłodziło ten nieudany sezon w naszym wykonaniu ale i tak sezon słaby nic nie zdziałalismy na mistrzostwach świata i to boli.
Kolejny sezon igrzyska olimpijskie czy coś wygramy pewnie nie jak się nic nie zmieni.

@Introverder

Ależ to już czasu minęło, T-raperzy znad Wisły zawsze na propsie. :)

@zimowy_komentator

Gdyby tak przywrócić do formy Wolnego, Stękałe i Zniszczoła do ich najlepszych sezonów, i rozwinąć Wąska na regularne TOP 10, to mielibyśmy całkiem solidną drużynę.

Kim jest Paweł Wąsek? Skoczkiem orbitującym koło czołowej 10-tki, typu Sundal, Kos itp. Takim co to skoczy solidnie, wskoczy do dziesiątki, a od święta zakręci się koło podium, a może i na nie wejdzie. To oczywiście za mało, aby stać się lokomotywą pociągową z prawdziwego zdarzenia, ale jest to solidny fundament pod coś na przyszły sezon. A tym czymś może być zarówno wzrost formy, jak i jej... spadek. Na razie polscy skoczkowie po swoich najlepszych sezonach zaliczali regresy: Stękała, Zniszczoł, Wolny itd.

@MarcinBB

O jakich Kuismów chodzi? Nie przypominam sobie by był wcześniej o takim nazwisku.

@Vainamoinen

Odbyłem poważną rozmowę z naczelnikiem wydziału tabelek. Obiecał, że wyciągnie konsekwencje wobec winnego. Dzięki za czujność! Aż chciałem sprawdzić, czy ten Kuisma to z tych Kuismów, ale cały dział researchu jest na zwolnieniu lekarskim. Może przy najstępnej okazji.

@Ottesen

I nie spala się psychicznie, gdy pojawia się okazja na dobry wynik. To u naszych już w ogóle rzadkość. Byle z formą dojeżdżał to może robić fajne wyniki.

@Karpp

był w studiu w TVP. Tylko teraz nie powiem ci dokładnie, czy była to sobota, czy niedziela.

Felieton całkiem ok, bo i weekend na plus. Paweł, Żaba, Słoweńcy w duecie (propsy dla Lovro, który do połowy sezonu właściwie był nieobecny - może warto o nim wspomnieć kiedyś gdzieś...bo i na MŚ stawał dzielnie) no i Qiwu Song. Swoje pierwsze punkty Pucharu Świata wywalczył też na ojczystej ziemi Thomas Kuisma. Zobaczymy co z nim dalej - u Vilho Palosaariego się nie przełożyło.

Na koniec czy czołówka weekendu w Lahti nie jest błędna? Przecież 10. miejsce wywalczył Zografski a nie Fan Juliane Seyfarth a 9. był Ryoyu a nie Pius. Samozwańczy zdaje się, że w tabeli "przybytkowej" podałeś wyniki po pierwszej serii.

A tak pytanie z innej beczki, bo nie śledziłem całego weekend w TVP, przejrzałem szybko tylko „3 serie”.
Małysz od czasu kiedy „zwolnił” tam Stoeckla już z nimi nie rozmawia? Bo był na miejscu na PK ale nie widziałem, żeby był tam w studiu, a przecież wcześniej zawsze był stałym gościem Xd

@Ottesen

Z tego weekendu najbardziej cieszy podium Pawła Wąska bo pokazał, że można i jest w stanie to zrobić i walczyć z najlepszymi.
Tzn. wiadomo, że już wcześniej to pokazywał ale tutaj mimo iż skocznia dużo bardziej pod niego niż te norweskie to zrobił to trochę zaskakująco - kiedy wydawało się, że gaśnie nagle odpalił.

Teraz zobaczymy jak przełoży to na kolejne starty szczególnie w kolejnym sezonie. Czy Paweł da radę zrobić kolejny krok do przodu i nie tylko wygrać zawody PŚ ale i wejść do absolutnej czołówki czyli czołowej 10-tki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata?

Aleksander Zniszczoł w poprzednim sezonie przełamał kilka barier, wydawało się, że kolejny czyli obecny sezon będzie jeszcze lepszy - sam zapowiadał walkę o dużo więcej, a skończyło się co najmniej o połowę gorszym sezonem niż rok temu z jeszcze większym stresem (niesamowite, że po roku kiedy nauczył się stawać na podium PŚ znów dopadł go stres walcząc o niższe pozycje) i w konsekwencji nie dość, że nie było progresu to jeszcze Olek zaliczył dosyć duży regres.

Mam nadzieję że z Pawłem Wąskiem będzie inaczej. W ogóle po nim widać, że jest bardziej odporny na stres więc liczę, że w przyszłym sezonie Paweł zrobi kolejny krok do przodu - nie mówię tutaj o walce o najważniejsze trofea choć wiadomo, że by się chciało ale taka TOP 10-tka byłby już bardzo dobra, a że mamy jeszcze Igrzyska Olimpijskie to warto podnieść swoje poziom o kolejny level.

SKOK ROKU 2025 – klasyfikacja po Lahti

Kolejny odcinek Skoku Roku – chodzi tu o sumę długości wszystkich oficjalnie zaliczonych prób w konkursach indywidualnych PŚ w 2025 roku.

Na liście 92 zawodników (w Lahti przybyło 5). Maksymalnie można było zaliczyć dotąd 31 prób – dokonało tego tylko 4 skoczków.

Tschofenig i Hörl wciąż praktycznie łeb w łeb, choć ten pierwszy minimalnie powiększył przewagę. Poza tym w ścisłej czołówce bez większych zmian, w końcu też w Finlandii mieliśmy tylko jeden konkurs.

Najdalej w Lahti skakali – tu bez zaskoczenia – Lanišek, Wąsek i Kraft. Prevc, Wellinger i Lanišek. Hayböck zastąpił w pierwszej „10” Frantza.

Oto 20 najlepszych i wszyscy Polacy. W nawiasie różnica miejsc w porównaniu z Vikersund

..1 🇦🇹 Tschofenig --...... 4708,5 .. 31
..2 🇦🇹 Hörl --..................... –5,0 .. 31
..3 🇨🇭 Deschwanden ... –110,0 .. 31
..4 🇩🇪 Wellinger ---....... –153,5 .. 31 .. (+1)
..5 🇸🇮 Prevc -................ –158,0 .. 30 .. (–1)
..6 🇦🇹 Kraft --................ –257,5 .. 30
..7 🇵🇱 WĄSEK ---........... –406,0 .. 30
..8 🇯🇵 Nikaido ---.......... –497,5 .. 29
..9 🇯🇵 Kobayashi R. -.... –587,5 .. 27
10 🇦🇹 Hayböck ----....... –814,0 .. 26 .. (+1)
11 🇦🇹 Ortner ---............ –881,0 .. 27 .. (+1)
12 🇸🇮 Zajc ---................ –897,0 .. 25 .. (+2)
13 🇩🇪 Raimund --......... –901,0 .. 26 .. (+3)
14 🇸🇮 Lanišek ---.......... –990,5 .. 25 .. (+3)
15 🇺🇸 Frantz ................ –991,5 .. 25 .. (–5)
16 🇯🇵 Nakamura -...... –1014,5 .. 25 .. (–3)
17 🇩🇪 Geiger .............. –1070,0 .. 24 .. (+1)
18 🇳🇴 Forfang ----....... –1147,0 .. 24 .. (–3)
19 🇩🇪 Paschke ........... –1280,5 .. 23 .. (+2)
20 🇺🇸 Bickner ............ –1342,0 .. 24 .. (–1)
.....
27 🇵🇱 ZNISZCZOŁ ---.. –1802,5 .. 19 .. (–2)
34 🇵🇱 KUBACKI ---...... –2207,5 .. 20 .. (+2)
36 🇵🇱 WOLNY --.......... –2420,5 .. 16 .. (–1)
38 🇵🇱 ŻYŁA --.............. –2567,0 .. 14 .. (–1)
41 🇵🇱 STOCH ............. –2825,0 .. 13
53 🇵🇱 KOT ---.............. –3721,0 .... 8 .. (+4)
81 🇵🇱 JUROSZEK --.... –4485,5 .... 2 .. (–1)

Najdłuższy skok:
• mamucie --. 247,0 m ... Prevc, Vikersund
• duże ----...... 152,0 m ... Forfang, Willingen

Najkrótszy skok:
• duże ----........ 86,0 m ... Takeuchi, Sapporo
• mamucie --... 98,5 m ... İpcioğlu, Vikersund

W kontekście Pawła Wąska ważne pytanie o przyszłość TT. O ile Paweł jest w stanie mu zaufać, złapać z nim wspólny język i są tego efekty, o tyle stara gwardia ma z tym problem. Małysz jest w ciężkiej sytuacji, bo czego nie zrobi to i tak będzie pod ostrzałem.

Klasyfikacje największych szczęśliwców i pechowców wiatrowych - sezon 2024/25

Tydzień po najmniej sprawiedliwym weekendzie sezonu, tak dla odmiany trafił się weekend najsprawiedliwszy. W trzeciej serii konkursu duetów różnica między najmniejszą, a największą liczbą punktów przyznanych za wiatr wyniosła tylko 3,7. Jest to na ten moment najsprawiedliwsza seria sezonu, chociaż fakt że skoczyło w niej tylko 16 zawodników na pewno w tym pomógł. Wyniki za ten weekend są na tyle równe, że nawet średnio jest sens je podawać, więc tym razem w troszkę skróconej wersji.

Klasyfikacje pokazują o ile mniej lub więcej punktów za wiatr otrzymał dany zawodnik w porównaniu do średnich punktów za wiatr przyznanych w seriach konkursowych, w których dany zawodnik został sklasyfikowany. Zawodnicy z lepszymi warunkami od średnich klasyfikowani są jako szczęśliwcy, a z gorszymi jako pechowcy.

TOP5 szczęśliwców PŚ w Lahti:
1. 🇨🇭 PEIER Killian -7,4
2. 🇮🇹 CECON Francesco -5,1
3. 🇫🇷 MILESI Enzo -4,8
4. 🇰🇿 MIZERNYKH Ilya -4
5. 🇳🇴 LANGMO Isak Andreas -4

TOP5 pechowców PŚ w Lahti:
1. 🇪🇪 AIGRO Artti +9,6
2. 🇩🇪 RAIMUND Philipp +8,3
3. 🇩🇪 GEIGER Karl +6,8
4. 🇦🇹 FETTNER +5,7
5. 🇨🇭 DESCHWANDEN Gregor +3,4

Czołówka klasyfikacji generalnej szczęśliwców:
1. 🇹🇷 IPCIOGLU Fatih Arda -77
2. 🇺🇸 BICKNER Kevin -58,9
3. 🇨🇭 WASSER Yanick -51,8
4. 🇫🇷 MILESI Enzo -39,6
5. 🇮🇹 INSAM Alex -36,1
6. 🇵🇱 STOCH Kamil -31,8
7. 🇨🇭 TRUNZ Felix -28,3
8. 🇩🇪 LEYHE Stephan -27,1
9. 🇯🇵 SATO Keiichi -26,1
10. 🇺🇸 COLBY Jason -25,5

Czołówka klasyfikacji generalnej pechowców:
1. 🇺🇸 FRANTZ Tate +83,6
2. 🇦🇹  ORTNER Maximilian +70,3
3. 🇩🇪 WELLINGER Andreas +70,2
4. 🇩🇪 PASCHKE Pius +59,6
5. 🇳🇴 GRANERUD Halvor Egner +57,8
6. 🇦🇹 FETTNER Manuel +50,5
7. 🇪🇪 AIGRO Artti +45,4
8. 🇦🇹 HOERL Jan +43,4
9. 🇸🇮 LANISEK Anze +40
10. 🇫🇮 AALTO Antti +39,8

Uzupełniając wywód o Cedynii:

"Kiedy Hodon – ten margrabia
Chciał Pomorze mu [MIeszkowi I] zagrabiać
Pod Cedynią wlazł na szkapę
I mu strasznie obił japę(…)
dziewięć, siedem oraz dwójka
– pod Cedynią niezła bójka (…)"


"Mieszko, Mieszko!
Mój koleżko!
Mieszko Mieszko!
Mój koleżko!
Dobra dobra, dobra dobra
Pocałujcie w d. bobra."

Niech Kamil skacze póki mu się chce...tylko może niech jednak słucha się głównego trenera i nie wymyśla. Ciężko sobie wyobrazić skoki bez niego. A Paweł? Będzie dobrze, jeszcze zaskoczy. On ma tę rzadką zdolność dla naszych skoczków, że potrafi oddać dwa równe skoki.