Tylko trzech polskich skoczków poleci do Hakuby

  • 2005-09-07 15:48
Tylko trzech reprezentantów Polski wystartuje w ostatnich dwóch konkursach Letniej Grand Prix - w japońskiej Hakubie (HS 131). Ponownie szansy występu w międzynarodowych zawodach nie dostał Wojciech Skupień.

Do Kraju Kwitnącej Wiśni, wraz z trenerem Łukaszem Kruczkiem, polecą tylko Kamil Stoch, Rafał Śliż oraz Krystian Długopolski.

Adam Małysz oraz pozostali członkowie kadry "A" będę trenować w tym czasie pod okiem Heinza Kuttina.

Jak poinformował sekretarz generalny PZN - Apoloniusz Tajner - decyzja o składzie polskiej ekipy na japońskie konkursy należała tylko i wyłącznie do trenerów i Związek nie miał na nią wpływu.

Ostatnie zawody Letniej Grand Prix odbędą się na dużej skoczni w Hakubie już w sobotę oraz niedzielę.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5373) komentarze: (70)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @2006. Czytałam o Wojtku (kwestia sponsorów), ale i tak nie rozumiem, co komu Japonia przeszkadza? Przecież nie ma transmisji, a w Japonii i tak "mleka" nie sprzeda. Dlaczego nie chcą mu pozwolić skakać w tym kasku ??? (Jakoś Małysz może w innym kasku skakać ...?)I tak na marginesie ,nie jestem fanką Wojtka,ale już mam dość tego zamieszania wokół niego. Przecież każdy wie ,że jego "forma" wystarczy najwyżej na 3 skoki konkursowe ! Daliby mu skoczyć, w 4 skoku zaliczyłby bulę i byłoby po problemie.
    Mam żal do Kuttina,że nie zabrał czwartego skoczka (kogokolwiek np. z kadry B, najlepiej HULĘ). Szkoda punktów. Co do jego "zdolności i doświadczenia " trenerskiego, to lepiej przemilczę... Może za kilka lat będzie z niego porządny trener? Ale dlaczego ma się uczyć na naszych ? No i żal Adama! Ale sam tak chciał ! Powinien natychmiast wracać do Szturca i z nim przygotować się do olimpiady.

  • anonim

    @indor tez nie znosze Kuttina:]]]]

  • anonim

    @ 2006 -
    o i to jest to , dokladnie tak jak napisaleś ,
    u mnie caly sztab ma ten kredyt , lącznie z trenerami ,
    jeśli zawodnicy mu ufają , a to jest najwazniejsze ,
    to wyniki muszą przyjść nie ma sily ,
    glównie trenerowi będzie zależalo na jak najlepszym skladzie naszej drużyny na zime i Olimpiadę ,
    nie sądzę , żeby trener celowo chcial oslabić nasz zespól , to chore jesli tak niektórzy myslą ,
    to czy Kuttin kogos darzy większą sympatia czy mniejszą , nie ma nic do rzeczy ,
    a Wojtek ma kolejna szanse , żeby udowodnić , że jest w suuuper formie ,
    w pażdzierniku Mistrzostwa Polski , zobaczymy jaka to ma formę , :))
    a panowie z PZN nareszcie powinni zadzialać w sprawie takich umów , to glównie od ich myslenia zależy , czy zawodnik taki będzie mógl skakać , z kadrą , ale czy ktos tam wogóle mysli ????

  • anonim
    @nieznany

    Powodem zabrania przeze mnie głosu w dyskusji ws. Skupnia było jedynie sprostowanie błędnych wniosków wysuwanych przez niektórych forumowiczów (mmm, gibon, Ushuaia) Część z nich oskarża Kuttina o to, że to jego asympatia do skoczka jest powodem niedopuszczenia go do zawodów w Hakubie. Tymczasem problem ma o wiele większy wymiar - o czym mówi sam skoczek (cytowałem jego wypowiedź w jednym z postów poniżej - czytałeś???). Jeżeli PZN nie ureguluje kwestii reklam na kombinezonach, problemy takie mogą mieć kolejni skoczkowie i na nic tu się zda sympatia czy asympatia trenera.
    Nazwałeś mnie największym fanem Kuttina - łatwo przypiąć komuś etykietkę, nie zmierzając się z jego argumentami wysuwanymi w dyskusji. Z tym drugim idzie Ci znacznie gorzej :)
    Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam do lektury przynajmniej dwóch moich wczorajszych postów z cytatami (z godz 13.22 oraz 13.27). Chciałbym, żebyś się do nich ustosunkował, bo jak na razie nie podjął się tego żaden z forumowiczów krytykujących Kuttina.
    P.S. Nie jestem fanem Kuttina, dałem mu kredyt zaufania do końca sezonu 2005/2006 (pisałem o tym wcześniej).

  • anonim

    Zaledwie parę godzin mnie nie bylo i jazda na calego :))
    Znów dyskusja o Wojtku , i po co to wszystko ,
    po co ludzie nadwerężacie sobie palce na klawiaturze ,
    a juz myslalam , że wszystko jasne jak slońce w tej calej sprawie , ale widac nie ,
    a wiecie kto na tym najbardziej teraz korzysta ?? :))) sam Wojtek im więcej szumu wokól jego osoby , tym lepiej dla niego ,
    po co ta cala dyskusja , przeciez i tak austryjacy są beeee ,
    nawet gdyby Edi pokryl wszystkie koszty w związku z Wojtkiem , to i tak bedzie beee ,
    ale prawdę mówiąc , Edi musial by postradac wszystkie zmysly przedtem ,
    ludzie , przeciez to sprawa prywatna Wojtka Skupnia , to on chce slalać z mlekiem na kasku , a raczej umowa tego wymaga ,
    i jeszcze raz podkreslam , sam jest sobie winien , że znalazl się poza kadrą .

    Pozdrawiam wszystkich i mojego ptaszka
    "Indorka " , :)))

  • anonim
    @2006

    tak tak Ty, Fanka, Styrian...najwieksi fani Kuttina..ja bynajmniej nie jestem Jego najwiekszym wrogiem...a co sie tyczy tej calej dyskusji to cala ona jest nietrafiona....bo mowiac krotkow niczego nie zmieni...kazdy robi swoje...Kuttin ciagnie w swoja strone...Skupien w swoja...Federer tez..."mleko" tez nie popusci...a wszystko to dzieje sie na tle bezradnego i biernie sie temu przygladajacemu sie "zwiazkowi ludzi trzymajacych wladze" ;-)

  • indor doświadczony

    Aż miło poczytać, jak niektórzy tu jadą po Kuttinie ;))
    Miód na moje skołatane serce ;)))

  • anonim
    @nieznany

    Nie wiem, czy Kuttin darzy sympatią Skupnia, jest to dla mnie i toczącej się dyskusji bez znaczenia. Jeśli Twoja wypowiedź to próba zabrania głosu w owej dyskusji toczącej się poniżej, to jest trochę :) nietrafiona. :)))
    W zasadzie wszystko co miałem napisać to napisałem poniżej (przynajmniej do ujawnienia ewentualnie następnych faktów), polecam też lekturę co ciekawszych komentarzy autorstwa Styriana, Fanki, Stanleya.
    Proszę, nie traktuj tego jak zlekceważenie, po prostu nie chcę zaczynać wszystkiego od nowa. Pozdrawiam.

  • anonim
    @2006

    chyba mi nie powiesz, ze Skupien z Kuttinem darza sie jakas sympatia ?..a propos tego konkursu w Zakopcu to jestem pewien, ze to co wtedy gadal Kuttin o tym, ze Skupien nie przygotowywal sie razem z kadra i dlatego nie skacze to...byl jeden wielki kit...a jesli nie byl to kit to byla to super debilna wypowiedz ! Co sie zas tyczy E. Federer to jest to stary cwaniak, ktory obok Malysza zawsze pokazuje sie tylko wtedy jak Malysz wygrywa..zreszta ogolnie to on nie cieszy sie najlepsza reputacja..(jako czlowiek trzeba dodac)...jako bizmesmen to ma klase, ktorej wszyscy razem wzieci z PZNu nigdy miec nie beda.

  • anonim
    Kamil Stoch

    Stawiam na Kamila Stocha,zwlaszcza ze skacze coraz dalej i prezentuje coraz to ladniejszy styl:) Na szczescie ten upadek w Bischoschofen nie okazal sie az taki straszny na jaki wygladal w pierwszej chwili.Krystian Dlugopolski i Rafal Sliz sa ciagle jedna,a raczej dwiema:P wielkimi zagadkami.MIejmy nadzieje,ze tym razem zaskocza nad optymistycznie.Pozdrawiam

  • anonim
    mmm

    "Nigdzie się takich rzeczy nie praktykuje, żeby zawodnik spoza kadry w ogóle jeździł na zgrupowania."

    Ale na przygotowania do zawodów w rodzinnym kraju, jak widać tak, skoro to było warunkiem uczestnictwa w zawodach. Ale Skupień był w tym czasie w Lahti. Zauważ, że sam skoczek nie ma pretensji do trenera, jego zatrzymała umowa sponsorska, o której trener niekoniecznie musiał mieć pojęcie (w tamtym czasie)

  • anonim

    Nie dopatrujcie sie tutaj ręki Ojca Dyrektora [nie mylić z Tadziem R. z Torunia] :) Przeciez gdyby miał wpływ na decyzje Kuttina, to w naszej ulubionej gazetce brukowej "F..t" juz byłby wrzask pod niebiosy że Heinz I Niemoylny nie może rządzić samodzielnie, bo Apollo nos wtyka :D

    Na zgrupowania kadry jednak jeżdża ci, co w tej kadrze są [A, B czy C]. Bo w ten sposób związek i sponsorzy musieliby finansować wyjazdy wszystkim, co się trenerowi umyśli ich zabrać na zgrupowanie. Nigdzie się takich rzeczy nie praktykuje, żeby zawodnik spoza kadry w ogóle jeździł na zgrupowania.

  • anonim
    mmm

    Wybacz to "skarbie" pisałem lewą ręką, jest bliżej serca ;)))

  • anonim
    niezależny prawnik

    Nie po to Łukasz Kruczek dostał kopa od trnera Tajnera,żeby dziś Wojtek Skupień kopnięty przez Dyrektora ,Sekretarza Generalnego PZN miał prawo oczekiwać pomocy ze strony żwiązku.
    Wojtek musi zostać V-ce MP (ze Stochem nie wygra) aby utarł nosa aadtrenerowi i pozostałym aparatczykom z PZN.

  • anonim

    "Cokolwiek dziwne porównanie z Mateją, bo Robert był w kadrze w zeszłym roku - w kadrze B. Wojtek nie był w żadnej kadrze, tu jest chyba punkt wyjścia." - co to za kontrargument, skarbie :>

    Powołać do kadry A można powołać kogoś z kadry B, C lub z poza kadr :)))

  • anonim
    @2006

    Cokolwiek dziwne porównanie z Mateją, bo Robert był w kadrze w zeszłym roku - w kadrze B. Wojtek nie był w żadnej kadrze, tu jest chyba punkt wyjścia.
    A potem dopiero wyszła sprawa "rozlanego Mleka" :)

    Smok wawelski dostał zakaz atakowania ludzi ;-) A niby zresztą kto mógłby mu wydac taki rozkaz, hę? Na Wawelu już król nie rządzi...

  • anonim

    "Sposób żeby rozwiązać ten pat z umowami jest prosty - dobry i NIEZALEŻNY od nikogo prawnik :-) Żeby przeanalizował te umowy..."

    100 x tak :)))

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : jestes prawnikiem ? to byl zart :-)))) wiem - szukamy prawnika NIEZALEZNEGO ;-)))))))))))))))))

  • anonim
    mmm - cz. 2

    "A jak mógł uczestniczyć, jak nie był zawodnikiem kadry? Zaproszenie "ekstra", czy co??? Trener kadry zabiera zawodników, którzy w tej kadrze są, nie innych."

    Przecież emigracja skoczków z kadr do kadr, powołanie do kadry lub wyrzucenie z kadry jest rzeczą praktykowaną. (patrz Mateja w tamtym roku). Trudno winić trenera, że na przygotowania do zawodów nie zabiera skoczków z poza kadry (miałby brać wszystkich potrafiących skakać na K-120?). Tłumaczenie Kuttina jest tylko z pozoru sprzeczne: Wybrał zawodników, których wybrał po dwutygodniowym "prześwietlaniu ich" podczas przygotowań do zawodów. Skupnia tam nie było - jak miał ocenić jego formę przed zawodami? Wygrana z urlopowym Ahonenem mogła (ale nie musiała) byc przepustką. (wiem wiem był 2. w Hiza, ale tam miał zapewne inną motywację) Prawdą jest, że jako przedskoczek Skupień skakał b. dobrze (choć nie przeczytałem nigdzie, z której belki skakał) i pewnie dostałby szansę od trenera w następnych zawodach, ale wyszła sprawa z Mlekiem :). I znów kolejny kamyczek ląduje w PZN-nie.

  • Styrian weteran
    dodam jeszcze

    @mmm krakow : dodam jeszcze ze "w ogordek z kamyczkami" o ktorym wspomina @2006 , nalezaloby solidnie zionac ogniem ;-))) od czego tu mamy smoczyce ;-))) dalej , niech pogoni to towarzstywo :-))))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl