Kruczek: "Tak dobrze jeszcze nie było"

  • 2008-11-20 16:10

Niebawem rozpocznie się kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po udanych letnich startach Łukasz Kruczek, trener naszej kadry, postawił przed zawodnikami wysokie cele - czytamy w "Dzienniku Polskim".

"Skakanie latem a zimą to zupełnie co innego. Dlatego trzeba być ostrożnym w stawianiu prognoz. Ale powiem szczerze, że wyniki latem pozytywnie mnie zaskoczyły. Tym bardziej, że nie mogliśmy liczyć na nasz "eksportowy" duet: Adam Małysz - Kamil Stoch. Dzięki dobrym wynikom w sezonie letnim w Pucharze Świata będzie mogło startować nie czterech, ale pięciu naszych skoczków. Tylu samo w Pucharze Kontynentalnym. Nie udało się wywalczyć szóstego miejsca w PK, ale Kubackiemu może się to uda już w sezonie zimowym. Tak dobrej sytuacji w naszych skokach jeszcze nie było, w obu pucharach będzie mogło startować aż dziesięciu zawodników" - powiedział Kruczek.

"Adam Małysz ma walczyć o medal w mistrzostwach świata. W czołowej "trzydziestce" ma być trzech naszych skoczków, drużyna ma walczyć o czołową szóstkę. To wysokie cele, ale uważam, że realne. Nie ma co stawiać celów minimalnych" - stwierdził trener naszej kadry A.


Marcin Hetnał, źródło: Dziennik Polski
oglądalność: (11978) komentarze: (156)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Łukasz Kruczek w PŚ - będąc trenerem

    Łukasz Kruczek ur.1.11.1975

    1998/1999 - 89 miejsce -- 6 pkt - 4 Polak
    1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
    2000/2001 - 76 miejsce -- 3 pkt - 4
    2001/2002 - 77 miejsce -- 5 pkt - 6

    Miejsca w "30" konkursów:

    14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
    25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
    26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
    28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:

    33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
    37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
    37 miejsce - 08-12-2001 Villach
    37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
    38 miejsce - 19-03-1999 Planica
    40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
    40 miejsce - 21-03-1999 Planica
    40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
    40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo

  • anonim
    I kto miał rację?

    Pytałam:

    I dalsze pytanie. Kruczek na stronie PZN zapewniał, że w tym tygodniu do Lillehammer leci kadra młodzieżowa i reszta kadry A. Kiedy dokładnie zaczynają treningi w Lillehammer? No i który z trzech trenerów kadry A z nimi leci na te treningi?

    No i co cwaniaczki? Jak widać do żadnego obiecanego Lillehammer nie jada tylko na skocznie dla dzieci do Ramsau. A o trenerze opiekującym sie tam częscią kadry A ani widu ani słychu. Czyżby znów zwalali te trójkę na barki Celeja i Fijasa. 2 trenerów na 10 skoczków? I jak oni imitację im robić będą? Mam nadzieję że tym razem jednak sie mylę i do Ramsau jedzie ze skoczkami Mateja lub Klimowski.

  • patrycja381 weteran

    no coz, wysokie cele wysokimi celami, ale chciałabym zobaczyc efekty treningów na skoczniach podczas PS. wybaczcie, ze pozostanę niewiernym Tomaszem, ale ufać przedwczesnym i bardzo dobrym prognozom dotyczacych naszych skoczkow nie bede...

  • MarcinBB redaktor
    @Marco

    Odnoszę wrażenie, że uparcie imputujesz mi pewne rzeczy. Gwoli więc wyjaśnienia: cepnik jest jeden. A Ty czasem, moim zdaniem, zachowujesz się podobnie. Czasem i w pewnych sprawach. Jak zresztą pisałeś - cepnik też ma trochę racji. Ale wymachując cepem trudno jest kogokolwiek do tego przekonać. Nie machajmy więc cepami. Szkoda czasu, rąk i głów. W pełni się zgadzam - skupmy się na tym, z czym nam po drodze.
    Nie jestem aż tak blisko skoczków, żeby moje przeczucie miało stuprocentowo pewne podstawy. To, z czego ja dedukuję, widzą i słyszą wszyscy kibice - prof. Żołądź, twierdzi że Małysz wciąż potencjał, by walczyć z najlepszymi, Kamil Wódka uczy chłopaków nowych rzeczy a oni twierdzą że im to pomaga. Letnie wyniki Rutkowskiego, Bachledy i Kota pokazują, że to prawda. Forma wciąż faluje ale sinusoida jakby nieco wyżej sięgała i nie opadała aż tak nisko jak to bywało. Stoch już pokazał na co go stać, teraz musi pokazać, że potrafi na tym poziomie się utrzymać. Być może głód skakania po długiej przerwie okaże się zbawienny. A I trener Łukasz Kruczek jako żywo wygląda mi dużo lepiej, niż wiosną mi się wydawało.
    Rewanżuję się takimi samymi życzeniami - w całej rozciągłości - bo lepszych nie wymyślę. Oby nam się tylko to, a będzie co wspominać :-)

  • anonim

    Kadra mlodziezowa!

    Przeciez pisze wyraznie na stronie PZN, w artykule pt
    :"Łukasz Kruczek wybrał repr.na Kuusamo"
    kiedy pozostali zawodnicy łącznie z kadrą młodzieżową, jadą do Norwegii.
    Pisze to jak byk.

    Ale jak ma się oczy zasłonięte wściekłością, to mozna nic nie zauwazyć :)

  • anonim
    Istny jazgot:)

    @nieznany
    Pytasz dlaczego Kruczek nabrał wody w usta i nie mówi jak nasi wypadali na tle innych ekip i czy w ogóle tam któs był oprócz naszych.
    A ty czytac potrafisz ? Przecież nasi nie byli tam sami, były tez tam inne ekipy, a na porównanie się bedzie czas podczas konkursów.
    Pozatym, Kruczek celowo o tym nie mówił :) bo doskonale wie, że jest tutaj taka jedna jazgocząca ******,
    która robi tragedię narodową ze wszystkiego i oszczędził ci zawału serca :)

    Swoja drogą tu naprawdę przydałby się jakiś moderator, tak dalej być nie może.

    Pozdrawiam wszystkich normalnych.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-23 14:44:50 ***

  • anonim

    Tymczasem trwają przygotowania do PŚ w biegach narciarskich. Tak je opisuje Justyna Kowalczyk:
    '- Trwa gorączkowy wyścig zbrojeń. Wszyscy ganiają jak króliki na baterie, starając się po drodze podglądać konkurencję. My z tym nie przesadzamy, bo nie wierzę, by można było w ostatniej chwili doznać olśnienia.' :)

  • Marco Polo weteran
    @MBB

    No to najgorsze mamy juz za sobą.Wykazałeś samemu sobie, że niewątpliwie we wszystkich aspektach sprawy jestes lepszy i masz rację przy równoczesnym zachowaniu niesamowitej skromności. Nie pierwszy raz porównujesz mnie do cepnika. To jakas nowa taktyka zapewne. Każdy Twój adwersarz to cepnik? I Ty jako jedyny sprawiedliwy opedzający się od cepów. To tak jak Usia tylko w druga stronę.
    Widzę, że dalej dzieli nas przepaśc w zasadniczych sprawach. I to nie sa różnice stricte polityczne. Polityka to pochodna innych rzeczy.
    Ale masz rację. Skupmy się nad tym w czym nam po drodze. Czyli np. na skokach i sposobie patrzenia na nie. Zawsze coś.
    Odnosząc się do tresciwej części Twojej wypowiedzi: muszę Ci wierzyc:) Jestes teraz niewątpliwie dużo bliżej kuluarów polskich skoków. Skoro tak twierdzisz musisz miec do tego pełne podstawy. Znam Cię na tyle, ze wiem, ze nie nakręcałbyś koniunktury nie mając po temu powodów.
    Dotychczasowe (myslę o poprzednich sezonach) doświadczenia nie dają powodów, żeby specjalnie ufac i Tajnerowi, i Kruczkowi. Ale ludzie się zmieniają. Chciałbym, żeby się okazało, ze I trener Łukasz Kruczek to zupełnie ktoś inny niz moznaby to wnioskowac z obserwacji dotychczasowego II trenera Łukasza Kruczka. Jeśli tak będzie zawsze będzie miał moje poparcie. Liczą się fakty. Jeżeli się widzi, że ktos wykonuje dobrą robotę to trzeba go wspierac. Bez względu na to jak się nazywa. Warunek. Ta robota musi byc faktycznie dobra.
    Dobra. Zagadałem się. Życzę Ci bracie, żebyś miał przez całą zimę kupę powodów do radosnej twórczości na portalu. I żebyśmy mogli się przekomarzac czy w kolejnym tygodniu najlepszy w stawce będzie jeszcze Adam czy tym razem będzie dopiero trzeci, bo trza ustąpic pierwszeństwa Kamilowi i Łukaszowi:). Bo takie dyskusje nam najlepiej wychodzą.
    Pozdrawiam. Nie mimo wszystko tylko normalnie.
    PS
    Na pohybel dopingowiczom! To tez warunek zwycięstw Polaków

  • ZKuba36 profesor
    Jest dobrze, będzie lepiej

    Co jeszcze można poprawić ?
    1. W tym sezonie. W okresie gdy zawody odbywają się w soboty i niedziele, główny trening skokowy (6-8 skoków) należy odbywać w poniedziałki, na skoczni na której odbywał się ostatni konkurs, z tym że belka startowa powinna być ustawiona o 2 stopnie niżej (dla Adama 4 stopnie niżej) tak aby skoki nie były zbyt długie i nie spowodowały przeciążenia układu kostno-stawowego. Uzasadnienie: Jeżeli Adam ma wygrywać z Schlirim i Morgim to musi trenować skoki z anormalnie niskich belek, z których nieprzygotowani do skoków z takich belek zawodnicy będą mieli kłopoty z uzyskaniem dalekich odległości. Tylko w ten sposób, trenując na różnych skoczniach, Adam może zaskoczyć czołówkę światową. Podobnie inni polscy zawodnicy, skacząc bez obciążeń psychcznych, mogą po pewnym czasie zacząc doskakiwać do punktu K. Doskoczenie do punktu K w konkursie PŚ, to w 90% zakwalifikowanie się do 30. Wprawdzie zawodnicy będą wracać po konkursie 1 dzień póżniej ale za to będą mogli dłużej odpoczywać przed kolejnymi zawodami, unikając jednocześnie zmęczenia jakie powoduje intensywny trening na 2 dni przed konkursem.
    2. W przyszłości. W okresie letnim, najlepiej od ok 15 VI do ok 15 VII należy przeprowadzić intensywny trening kondycyjny. Problemem jest, że Kruczek nie uznaje takiego treningu ale za nauczycieli nie miał orłów, poza jednym (latającym) ale takie jest życie. Uczy się.
    PS Czy ktoś tak naprawdę wie co się stało z K. Miętusem, którego (po zdecydowanym wygraniu 2 ostatnich konkursów w ubiegłym sezonie z Ł. Rutkowskim) typowałem na 2 skoczka w Polsce ?Dlaczego się tak pomyliłem ?

  • MarcinBB redaktor
    @Marco

    No cóż, tak jak się obawiałem - Twoja ostatnia wypowiedź niestety niczym się nie różni od wypowiedzi cepnika - z wszystkimi jej charakterystycznymi cechami które u cepnika piętnujesz. Jest i złośliwość i zaczepność i nieuzasadniona pewność w jedno tylko możliwe rozwiązanie, płynąca z sufitu wiara we własną nieomylność, pewno doza arogancji i implikowanie interlokutorom kim są, co sądzą i dlaczego.
    Że sobie szkodzisz najbardziej - to już truizm.
    Mimo wszytko życzliwie pozdrawiam. Takie rzeczy nie są warte, by Polak z Polakiem brali się za siwe łby. Pomimo tego że pewne "autorytety" tudzież felietoniści licznych dzienników tego właśnie pragną. Na przekór im więc - miłego wieczoru weekendu i nadchodzącego sezonu w skokach narciarskich Marku.
    Bo choć nieprawda, że tak dobrze jeszcze nie było, to i tak jest całkiem nieźle. A może być jeszcze lepiej. I tym razem spodziewać się można czegoś nie tylko po jednym kolesiu z wąsami ale po paru gołowąsach :-)

  • andbal profesor
    @nieznany (*218.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak masz problem z czytaniem to po co pisać. Co ja piszę. Ty nie piszesz tylko zadajesz pytania. Wystarszy nauczyć się czytać i na wiele pytań znajdziesz odpowiedź.

  • anonim
    Różnie rozumiane

    Wolno mi inaczej zrozumieć tytuł newsa? Wolno. Zrozumialem go tak jak niżej napisałem po ostatniej sekwencji słów trenera Kruczka: "Adam Małysz ma walczyć o medal w mistrzostwach świata. W czołowej "trzydziestce" ma być trzech naszych skoczków, drużyna ma walczyć o czołową szóstkę. To wysokie cele, ale uważam, że realne. Nie ma co stawiać celów minimalnych"
    Można różnie zainterpretować ten tytuł?
    Jednak DZIEKUJE za wyprowadzenie mnie z błędu bo ,biorę odpowiedzialność za swe słowa, ale nie piszę bzdetów kompletnie nie na temat. Wziąłem Wasze uwagi pod uwagę i także się zgadzam. Teraz dyskusja wydaje mi się rzeczowa niż ta np. Claritum nie Veritutasum lub itp.

    "Każdemu wolno pisać co mu się chce. Tylko, ze każdy musi brac odpowiedzialność za słowa." :)

  • TAMM profesor
    @bez podpisu (*l14.anonymouse.org)

    twierdzisz że jestem nie rzeczowy? ;)

    Mam pytanie
    Przeczytałeś całość?
    Tak.
    To wiesz chyba i rozumiesz o co chodzi w tytule?.
    A jak nie to przeczytaj.
    Nie chodzi o Małysz tylko o drużynę i skoki "światowe" ogółem w Polsce.

    A z resztą cytuję: "Dzięki dobrym wynikom w sezonie letnim w Pucharze Świata będzie mogło startować nie czterech, ale pięciu naszych skoczków. Tylu samo w Pucharze Kontynentalnym. Nie udało się wywalczyć szóstego miejsca w PK, ale Kubackiemu może się to uda już w sezonie zimowym. Tak dobrej sytuacji w naszych skokach jeszcze nie było, w obu pucharach będzie mogło startować aż dziesięciu zawodników" - powiedział Kruczek.

    Prosty i chyba zrozumiały tekst prawda.

    Z resztą wydaje mi się że zrozumiałeś. ;)

    Teraz chyba byłem rzeczowy. ;)

    a ten tekst tyczy się wszystkich malkontentów nie panimających o co chodzi w tytule artykułu

    oczywiście nie bierzecie tego zbyt do siebie. ;)

  • anonim

    A ciekawe czemu milczą jak nasi wypadli na tle tych "wielu " trenujacych tam ekip? Czemu trener nabrał wody w usta na ten temat? Czy tam wogóle ktos inny w tym czasie trenował? A jesli tak, to czemu nie porównano wyników naszych na tle wyników innych ekip?

    I dalsze pytanie. Kruczek na stronie PZN zapewniał, że w tym tygodniu do Lillehammer leci kadra młodzieżowa i reszta kadry A. Kiedy dokładnie zaczynają treningi w Lillehammer? No i który z trzech trenerów kadry A z nimi leci na te treningi?

  • anonim
    Zacieram ręce

    Jeśli każdemu "Każdemu wolno pisać co mu się chce. Tylko, ze każdy musi brac odpowiedzialność za słowa." - słowa; Marco Polo, to ja stwierdzam biorąc odpowiedzialność za swe słowa ,że niektórzy nie wskazując palcem są mocno przekręceni, pisząc kompletnie nie na temat o jakiś bzdurach, czy bzdetach rozmywając zasadniczy problem tematu newsa. Są tu jacyś moderatorzy?
    Mogę tutaj wyłączyć usera Fanka, która rzeczowo wyraża swe opinie . Brawo. No może jeszcze ze dwie osoby.
    Co do tematu :
    Tak dobrze jeszcze nie było ? Lepiej niż za największych sukcesów Adama Małysza-panie Kruczek ?
    To ja zacieram ręce, bo jak wtedy Adaś przeskakiwał gostków o 10m to teraz chyba o 20m, jak jest tak dobrze jak nigdy :)

  • TAMM profesor
    @Fanka

    prawda że są co raz lepsi?
    skąd wie?
    bo nie dość że historycy to jeszcze wróżki ;)

    musimy takich zatrudnić do pracy w sztabie to mamy zwycięstwa zapewnione
    wszystko wiedzą lepiej i wszystko zrobili by lepiej ;)

  • anonim

    A skąd wiesz, że Pan Kruczek nie nauczył się na błędach tej historii?
    Poraz pierwszy samodzielnie i wespół ze specjalistami poprowadzi zimą naszą kadrę, skąd wiesz, że poprzednia praca z innymi nic go nie nauczyła ?
    No chyba, że jak zwykle ty wiesz, czego inni nie wiedzą :))

  • anonim
    siedzę jak na szpilkach

    Tyle lat oglądam skoki (o wiele dłużej, niż skacze Adam), a takiego podniecenia przed sezonem jeszcze chyba nie miałem. No, może ten 2001/2002, kiedy cała Polska czekała, żeby się uszczypnąć, że to co było rok wcześniej nie przyśniło się, więc, może wtedy byłem podobnie podjarany. Ale czemu teraz aż tak? przeczucie jakieś? Letusiek, wyborny dowcip. Ech, za Jarka i Jędrka to były czasy, i śmiechu było i żyło się lepiej. Pozdro wszystkim!

  • TAMM profesor
    @Fanka

    na pewno Stefek powtórzy swój super wyczyn

    przejdzie kwalifikacje z najlepszym wynikiem będzie się bardzo cieszył ale mam nadzieję że Stefan za bardzo nie poHula i w konkursie nie będzie bula

    oczywiście tym postem nie chcę nikogo obrażać a zwłaszcza Mateji bo przecież bula należy niepodzielnie do niego ;)

    aczkolwiek skończył karierę więc potrzebuje następcy a SH powinien być jak się patrzy

    no chyba że HS poleci aż pod HS i na buli zapanuje bezkrólewie ;)

  • anonim

    hahahaha :))))
    O jezu, czegos takiego ta ja jeszcze nie czytałam ani tutaj ani nigdzie !

    Hahaha ! ze smiechu oplułam monitor :)))))
    teraz same kropki na nim :)))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl