Zawody na olimpijskiej skoczni w Hakubie miały zadecydować o losach końcowej klasyfikacji Letniego Grand Prix. Liderem i głównym faworytem cyklu był Adam Małysz. „Orzeł z Wisły” musiał jednak odeprzeć ataki dobrze dysponowanych Austriaków - Goldbergera, Hoellwartha i Horngachera...
Do zakończenia sezonu Letniego Grand Prix pozostały dwa konkursy, a o końcowy triumf w klasyfikacji generalnej walczyło aż czterech zawodników. Liderem był Adam Małysz, ale „Orzeł z Wisły” musiał uważać na austriacki tercet tuż za jego plecami. Andreas Goldberger tracił do Polaka tylko 34, Stefan Horngacher – 76, zaś Martin Hoellwarth – 80 punktów. Dodatkowo mistrz świata z Lahti musiał mierzyć się z problemem zbyt wczesnego odbicia z progu.
Dwa finałowe konkursy cyklu zaplanowano na weekend 8-9 września na olimpijskiej skoczni w Hakubie. Tej samej, na której Adam Małysz zaliczył w styczniu upadek podczas swojego pierwszego występu w roli lidera Pucharu Świata. Teraz była okazja na wymazanie tych złych wspomnień poprzez sięgnięcie po końcowe zwycięstwo w Letnim Grand Prix. Od początku pobytu w Japonii swoją formą straszyli jednak czołowi Austriacy. Zawody w Sapporo zakończyły się ich dubletem. Zwyciężył tam bowiem Stefan Horngacher przed Andreasem Goldbergerem.
Na liście startowej weekendowych zmagań w Hakubie znajdowały się nazwiska 40 zawodników z jedenastu państw. W porównaniu z Sapporo grupa uczestników skurczyła się o 10 osób, gdyż Japończycy nie mogli już skorzystać z kwoty krajowej. Polskę ponownie reprezentowali Adam Małysz, Wojciech Skupień i Robert Mateja.
Parametry skoczni w Hakubie: | |
Nazwa: | Skocznia Olimpijska |
Punkt konstrukcyjny: | 120 m |
Punkt sędziowski: | 131 m |
Rekord skoczni: | 135,5 m – Sven Hannawald (GER), 12.09.1999 |
Nachylenie najazdu: | 35° |
Długość najazdu: | 93,9 m |
Nachylenie progu: | 11° |
Długość progu: | 7 m |
Wysokość progu: | 3 m |
Prędkość: | 91,8 km/h |
Nachylenie zeskoku: | 37,5° |
Rok budowy: | 1992 |
Na piątek w Hakubie zaplanowano dwie sesje treningowe. O poranku na starcie zjawiło się jednak zaledwie 14 zawodników, a z udziału zrezygnowała czołówka, w tym reprezentacja Polski. Bardziej wiarygodne były zatem rezultaty wieczornych rund, rozgrywanych w porównywalnych godzinach, co sobotni konkurs.
– Nie mam w ręku komunikatu, więc nie podam oficjalnych danych, lecz tylko to, co pamiętam. Najpierw więc – o skokach Adama Małysza. Jest wciąż bardzo dobry, jednak żadnej serii treningowej nie wygrał. Adam bardzo wolno najeżdża na próg – to jest jego letni problem. Na porcelanowym rozbiegu w Hakubie przegrywa prędkością o dwa kilometry z najlepszymi, a to jest dużo. Mimo to ląduje daleko – skoczył 121,5 metra, 119,5 oraz 117. Dało mu to trzecie miejsce w pierwszej serii, trzecie-czwarte w drugiej oraz siódme-ósme w trzeciej – relacjonował trener Piotr Fijas w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, wspominając również o zwycięzcach serii: – 124 metry w pierwszej serii miał Andreas Goldberger, 125 w drugiej Stefan Horngacher, w trzeciej ktoś miał też wynik w granicach 124-125.
– Trudno wyrokować, jak to się skończy. Adama stać na zwycięstwo w cyklu, bowiem naprawdę skacze pięknie. A z Austriakami jest tak, że raz jeden skoczy bardzo daleko, następnym razem - inny. Równo skacze najgroźniejszy na dziś rywal Adama - Goldi, ale w sobotę i niedzielę nie musi z Małyszem wygrać. Myślę więc, że jednak Adam zakończy Letnią Grand Prix zwycięsko i to mimo tych wolnych najazdów, z którymi nie możemy sobie w żaden sposób poradzić – oceniał asystent Apoloniusza Tajnera.
Sobotni konkurs na Skoczni Olimpijskiej w Hakubie rozpoczął się o 19:00 czasu lokalnego przy +23 st. Celsjusza. Na trybunach zebrało się około 8700 kibiców. Jako pierwszy na belce startowej zasiadł Markus Eigentler, który otworzył zawody skokiem na 115 metr. Przez dłuższy czas nikt nie był w stanie zbliżyć się do Austriaka. Tuż za jego plecami znalazł się Joerg Ritzerfeld, który wylądował na 107 metrze. Lepiej spisał się kolejny reprezentant Niemiec. Roland Audenrieth doleciał do 119 metra i objął prowadzenie z przewagą 9,2 punktu.
Kolejni zawodnicy mieli trudności z doskoczeniem do liderów zawodów. Hansjoerg Jaekle uzyskał odległość 109,5 metra i znalazł się na trzeciej pozycji. Chwilę później wyprzedził go Noriaki Kasai (111 m). Znacznie dłuższy skok oddał jego rodak, Kazuya Yoshioka. Reprezentant gospodarzy wskoczył na drugą lokatę z wynikiem 117,5 metra. Nadszedł czas na pierwszego z Polaków. Robert Mateja poszybował na 113 metr i tuż po swojej próbie był sklasyfikowany na czwartym miejscu.
Powody do radości kibicom pod skocznią sprawił Hideharu Miyahira. Wicemistrz świata z Ramsau osiągnął 122 metry i objął prowadzenie w konkursie. Na trzeciej pozycji zameldował się z kolei Masayuki Sato (115,5 m). Po chwili Miyahira musiał współdzielić fotel lidera z Roarem Ljoekelsoeyem, gdyż Norweg również wylądował na 122 metrze i uzyskał identyczne noty za styl. Tuż za dwójką prowadzących znalazł się natomiast Słoweniec Peter Zonta (121 m).
Nadszedł czas na ostatnią dziesiątkę zawodników, a na prowadzeniu znajdowali się wspólnie Miyahira i Ljoekelsoey przed Zontą. Skaczący jako następny, Masahiko Harada doleciał do 120 metra i uplasował się na czwartym miejscu. Słabo spisał się mistrz olimpijski z tego obiektu. Kazuyoshi Funaki po skoku na odległość 107,5 metra znalazł się w trzeciej dziesiątce. Przyszedł czas na skok Wojciecha Skupnia. Reprezentant Polski wylądował na 114 metrze i zajmował jedenastą pozycję. Rewelacja konkursu w Sapporo, Alan Alborn wskoczył na piątą lokatę z wynikiem 120,5 metra. Zmiana na pozycji lidera nastąpiła z kolei po skoku Damjana Frasa. Słoweniec w swojej próbie uzyskał 122,5 metra.
Jako następny zaprezentował się Igor Medved, który z rezultatem 121,5 metra uplasował się na piątej pozycji. Nadszedł czas na skoki austriackiej trójki, którą zaczynał Martin Hoellwarth. Trzykrotny wicemistrz olimpijski z Albertville doleciał do 121 metra i wskoczył na czwartą lokatę. Kolejni podopieczni Toniego Innauera zdystansowali jednak konkurencję. Stefan Horngacher poszybował na odległość 126,5 metra i objął prowadzenie. Skaczący tuż po nim Andreas Goldberger lądował metr bliżej i zajmował drugie miejsce ze stratą 0,3 punktu.
Pierwszą serię zamykał lider Letniego Grand Prix, Adam Małysz. Reprezentant Polski zdołał nawiązać walkę z Austriakami. Zdobywca Kryształowej Kuli w swojej próbie uzyskał odległość 125,5 metra, ale niższe noty za styl sprawiły, iż na półmetku rywalizacji zajmował trzecią lokatę.
Tym samym na prowadzeniu znajdował się Stefan Horngacher przed Andreasem Goldbergerem. Trzeci Adam Małysz tracił 1,8 punktu do lidera. Tuż za czołową trójką uplasowali się Damjan Fras oraz Roar Ljoekelsoey ex aequo z Hideharu Miyahirą. Osiemnaste miejsce zajmował Wojciech Skupień, a dwudziesty drugi był Robert Mateja.
Rundę finałową otworzył Joerg Ritzerfeld skokiem na odległość 104,5 metra. Jego wyczyn wyraźnie poprawił następny zawodnik, Kazuyoshi Funaki (114,5 m), który na dłuższą chwilę objął prowadzenie w konkursie. Do jego rezultatu zbliżył się Bjoern Einar Romoeren (112,5 m), wskakując tym samym na drugą lokatę. Nowym liderem został natomiast inny z reprezentantów gospodarzy, Noriaki Kasai (116 m). Chwilę później nadszedł czas na pierwszego z Polaków. Robert Mateja w drugiej próbie uzyskał rezultat 113,5 metra, dzięki któremu zajmował drugie miejsce.
Jako pierwszy punkt konstrukcyjny skoczni w Hakubie przeskoczył Alexander Herr. Niemiec pewnie wyszedł na prowadzenie z wynikiem 121,5 metra. Na trzeciej pozycji uplasował się natomiast mistrz świata z Thunder Bay, Tommy Ingebrigtsen (114,5 m). Jako następny na belce startowej zasiadł Wojciech Skupień. Zakopiańczyk nie nawiązał walki z czołówką. 112,5 metra oznaczało w tym momencie dla niego piątą lokatę. Tymczasem na pozycji wicelidera pojawiali się kolejno Jakub Janda (117,5 m) oraz Masayuki Sato (119 m).
W końcu Herr znalazł pogromcę w postaci Kazuyi Yoshioki. Japończyk objął prowadzenie po skoku na 118 metr. Na drugą lokatę wskoczył z kolei Roland Audenrieth, który wylądował na 115 metrze. Ponownie oznaki wysokiej formy zasygnalizował Alan Alborn. Amerykanin poszybował na odległość 121,5 metra i został nowym liderem z przewagą 9,2 punktu nad Yoshioką.
Do końca sobotniego konkursu na Skoczni Olimpijskiej pozostało dziesięciu zawodników. Ostatnią grupę skoczków otwierał Masahiko Harada, który wylądował na 116 metrze i znalazł się na drugim miejscu. Słabiej wypadł Igor Medved. 107 metrów oznaczało dla Słoweńca spadek na dziesiątą lokatę. Skaczący tuż po nim jego rodak, Peter Zonta doleciał do 116 metra i został nowym wiceliderem, tuż za Albornem.
Wówczas nadszedł atak ze strony Martina Hoellwartha. Austriak w swojej finałowej próbie uzyskał 120,5 metra i wysunął się na prowadzenie w konkursie. Z walki o zwycięstwo odpadł za to ostatni reprezentant gospodarzy. Hideharu Miyahira wylądował na 109 metrze i był klasyfikowany na dziesiątej pozycji. Na trzecią lokatę wskoczył natomiast Roar Ljoekelsoey (117,5 m). Następny na liście startowej był Damjan Fras. Słoweniec zaliczył odległość 119,5 metra i ostatecznie okazał się lepszy od Hoellwartha o 0,4 punktu.
Nadszedł czas na skok Adama Małysza. Trzeci na półmetku, „Orzeł z Wisły” poszybował na odległość 122,5 metra, która na tym etapie rywalizacji pozwoliła mu objąć prowadzenie z wyraźną przewagą 13,2 punktu przewagi nad Frasem. Na wyczyn Polaka próbował odpowiedzieć Andreas Goldberger. Trzykrotny zdobywca Pucharu Świata wylądował jednak na 121 metrze i znalazł się o 0,7 punktu za mistrzem świata z Lahti. Stało się jasne, iż „Goldi” nie tylko nie odrobi punktów w klasyfikacji generalnej LGP do lidera Biało-Czerwonych, ale nawet powiększy swoją stratę.
Konkurs zamykał zwycięzca zawodów w Sapporo, Stefan Horngacher. Austriacki weteran po raz kolejny zachwycił publiczność pod skocznią. Niespełna 32-latek powtórzył rezultat Adama Małysza (122,5 m) i sięgnął po drugie w karierze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix.
Podopieczny Toniego Innauera pokonał drugiego Adama Małysza różnicą 1,8 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął natomiast Andreas Goldberger. Tuż za czołową trójką rywalizację zakończyli Damjan Fras, Martin Hoellwarth i Alan Alborn. Robert Mateja był dziewiętnasty, a tuż za nim uplasował się Wojciech Skupień.
Wyniki konkursu LGP w Hakubie (K-120); 08.09.2001 | ||||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok 1 | Skok 2 | Nota | (po I s.) |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | HORNGACHER Stefan | 126.5 | 122.5 | 250.2 | (1.) | |
2 | MAŁYSZ Adam | 125.5 | 122.5 | 248.4 | (3.) | |
3 | GOLDBERGER Andreas | 125.5 | 121.0 | 247.7 | (2.) | |
4 | FRAS Damjan | 122.5 | 119.5 | 235.6 | (4.) | |
5 | HOELLWARTH Martin | 121.0 | 120.5 | 235.2 | (7.) | |
6 | ALBORN Alan | 120.5 | 121.5 | 233.6 | (11.) | |
7 | LJOEKELSOEY Roar | 122.0 | 117.5 | 230.6 | (5.) | |
8 | ZONTA Peter | 121.0 | 116.0 | 225.6 | (8.) | |
9 | HARADA Masahiko | 120.0 | 116.0 | 224.8 | (10.) | |
10 | YOSHIOKA Kazuya | 117.5 | 118.0 | 224.4 | (13.) | |
11 | AUDENRIETH Roland | 119.0 | 115.0 | 219.7 | (12.) | |
12 | HERR Alexander | 113.5 | 121.5 | 219.0 | (21.) | |
13 | SATO Masayuki | 115.5 | 119.0 | 218.6 | (14.) | |
14 | JANDA Jakub | 114.5 | 117.5 | 215.1 | (16.) | |
15 | MIYAHIRA Hideharu | 122.0 | 109.0 | 212.8 | (5.) | |
16 | KASAI Noriaki | 111.0 | 116.0 | 208.1 | (24.) | |
17 | INGEBRIGTSEN Tommy | 113.0 | 114.5 | 205.0 | (19.) | |
18 | MEDVED Igor | 121.5 | 107.0 | 204.8 | (9.) | |
19 | MATEJA Robert | 113.0 | 113.5 | 203.2 | (22.) | |
20 | SKUPIEŃ Wojciech | 114.0 | 112.5 | 202.7 | (18.) | |
21 | EIGENTLER Markus | 115.0 | 110.5 | 200.9 | (15.) | |
22 | FUNAKI Kazuyoshi | 107.5 | 114.5 | 199.1 | (29.) | |
23 | WATASE Yuta | 115.0 | 110.5 | 198.9 | (17.) | |
24 | ROMOEREN Bjoern Einar | 111.0 | 112.5 | 197.3 | (25.) | |
25 | UHRMANN Michael | 113.0 | 111.5 | 196.1 | (23.) | |
26 | HOCKE Stephan | 113.0 | 110.0 | 195.4 | (19.) | |
27 | DOENNEM Olav Magne | 111.0 | 104.0 | 179.5 | (26.) | |
28 | RADELJ Jure | 110.0 | 101.5 | 173.2 | (27.) | |
29 | RITZERFELD Joerg | 107.0 | 104.5 | 170.7 | (30.) | |
30 | JAEKLE Hansjoerg | 109.5 | 100.0 | 168.6 | (28.) | |
31 | HLAVA Jakub | 104.5 | 83.6 | (31.) | ||
32 | NEUMAYER Michael | 103.5 | 79.8 | (32.) | ||
33 | CHOI Heung-Chul | 101.0 | 76.3 | (33.) | ||
34 | LOEFFLER Frank | 101.0 | 75.3 | (34.) | ||
35 | SOLEM Morten | 100.0 | 74.0 | (35.) | ||
36 | KANG Chil-Ku | 96.5 | 67.2 | (36.) | ||
37 | OKABE Takanobu | 94.0 | 63.7 | (37.) | ||
38 | POŁUNIN Maksim | 93.0 | 59.4 | (38.) | ||
39 | KIM Hyun-Ki | 88.5 | 50.8 | (39.) | ||
40 | VAN BAARLE Boy | 73.5 | 20.8 | (40.) |
– Podczas drugiego skoku miałem lekki wiatr w plecy, więc jestem tym bardziej zadowolony z końcowego wyniku. To bardzo dobrze wpływa na moją pewność siebie – komentował swój zwycięski występ Stefan Horngacher.
Po sobotnim konkursie w Hakubie, Adam Małysz miał w klasyfikacji generalnej LGP 54 punkty przewagi nad drugim Andreasem Goldbergerem oraz 56 pkt. nad trzecim Stefanem Horngacherem. Tym samym wiślanin potrzebował co najmniej czwartego miejsca w finałowych zawodach, aby zapewnić sobie końcowy sukces bez oglądania się na rywalami. Polak mógł zająć także niższą lokatę, pod warunkiem, iż wspomniani Austriacy nie sięgną w niedzielę po zwycięstwo.
O ile pierwszy konkurs w Hakubie był rozgrywany w dość sprawiedliwych warunkach, o tyle rozpoczynające się o 14:00 czasu lokalnego drugie zawody miały już loteryjny przebieg. Wstępną serię rozpoczął Hyun-Ki Kim z wynikiem 73,5 metra. Skaczący tuż po nim Michael Neumayer pozostał na dłuższą chwilę liderem po skoku na 95 metr. W końcu lepszy od niego okazał się kolega z kadry, Hansjoerg Jaekle (99,5 m). Jako pierwszy granicę setnego metra złamał z kolei Heung-Chul Choi, który wylądował na 109 metrze.
Rywali przeskoczył jednak Markus Eigentler. Niespełna 21-letni Austriak wyszedł na prowadzenie po skoku na odległość 111,5 metra. Jako następny zaprezentował się Jakub Hlava (107,5 m), który znalazł się na trzecim miejscu. Dwa metry dalej od Czecha lądował Noriaki Kasai, wskakując tym samym na pozycję wicelidera. Wówczas na belce startowej zasiadł Robert Mateja. Skoczek z Chochołowa zyskał 101,5 metra i po swojej próbie był piąty.
Najdłuższy dotychczas skok konkursu oddał Alexander Herr, ale Niemiec nie ustał próby na odległość 114,5 metra, spadając tym samym na dalsze miejsce. Trzecią lokatę objął z kolei Michael Uhrmann (109,5 m). Po około piętnastu minutach, Eigentlera na prowadzeniu zmienił Roar Ljoekelsoey, który zaliczył rezultat 110,5 metra i okazał się lepszy o 0,2 punktu. Norwega wyraźnie przeskoczył jednak Peter Zonta. Słoweniec wylądował na 119 metrze i wskoczył na czoło tabeli wyników. Tuż za nim znalazł się Yuta Watase (118 m).
Na górze skoczni w Hakubie pozostało dziesięciu zawodników, a stawce przewodził na tym etapie konkursu Zonta przed Watase i Ljoekelsoeyem. Wówczas upadek po skoku na odległość 114,5 metra zaliczył Kazuyoshi Funaki. Mistrz olimpijski opuścił obiekt na własnych nogach, ale nie wystąpił w rundzie finałowej. Następny w kolejce był Wojciech Skupień. Reprezentant Polski uzyskał 109,5 metra, co pozwoliło mu zająć szóstą lokatę. Wszystkich przeskoczył jednak Masahiko Harada. Japończyk został nowym liderem z ponad 12-punktową przewagą po skoku na odległość 123,5 metra.
Kolejni zawodnicy mieli problemy z uzyskaniem podobnych rezultatów. Alan Alborn po próbie na 113 metr wskoczył na czwartą lokatę. Trzy metry bliżej lądował Igor Medved, który tym samym zamykał czołową dziesiątkę. Dalej poleciał jego rodak, Damjan Fras (110,5 m), zajmując ósmą pozycję.
Nadszedł czas na występy austriackiego tercetu. Jako pierwszy zaprezentował się Martin Hoellwarth. Zwycięzca konkursu w Hinterzarten oddał skok na odległość 115,5 metra, po którym znalazł się na czwartej pozycji. Słabiej spisał się triumfator dwóch poprzednich zawodów, Stefan Horngacher. Weteran ekipy Toniego Innauera uzyskał 110 metrów i uplasował się na dziewiątym miejscu. Jeszcze gorszy występ zaliczył Andreas Goldberger, który wypadł z pierwszej dziesiątki z rezultatem 107,5 metra.
Pierwszą serię finałowych zawodów zamykał Adam Małysz. Lider Letniego Grand Prix zaprezentował się lepiej od swoich najgroźniejszych konkurentów. Lot na 111 metr oznaczał dla Polaka szóstą lokatę, która wobec postawy Austriaków przybliżała go do końcowego sukcesu w całym cyklu.
Tym samym na półmetku rywalizacji prowadził Masahiko Harada z 12,1 punktami przewagi nad drugim Peterem Zontą oraz z 12,9 punktami nad trzecim Yutą Watase. Na kolejnych pozycjach plasowali się Martin Hoellwarth, Alan Alborn i Adam Małysz. Do finału weszli również dwunasty Wojciech Skupień i dwudziesty piąty Robert Mateja. Stefan Horngacher ostatecznie był dziesiąty, a Andreas Goldberger - szesnasty.
Finałową rundę rozpoczął Michael Neumayer skokiem na 102 metr. Na tym etapie rywalizacji każdy następny zawodnik obejmował prowadzenie. Czynili to kolejno Hansjoerg Jaekle (108,5 m), Roland Audenrieth (110 m), Bjoern-Einar Romoeren (111 m) oraz Olav Magne Doennem (121 m). Schemat ten przerwał występ Roberta Matei. Reprezentant Polski po słabej próbie na odległość 73,5 metra spadł na ostatnie, szóste miejsce.
Doennem pozostał liderem na dłuższą chwilę. W tym czasie na drugą pozycję awansował Jakub Janda po skoku na 108 metr. Następnie prowadzenie objął jednak Hideharu Miyahira, który poszybował na odległość 122,5 metra. Na trzecią lokatę wskoczył jego rodak, Masayuki Sato (113,5 m). Nie na długo, gdyż Stephan Hocke doleciał do 121 metra i znalazł się o 0,3 punktu za liderem zawodów.
Walkę o końcowy triumf w LGP otworzył szesnasty na półmetku Andreas Goldberger. Austriak odleciał rywalom lotem na odległość 129,5 metra, pewnie obejmując prowadzenie i pnąc się w górę tabeli wyników. Na drugiej pozycji pojawił się z kolei Igor Medved z wynikiem 121,5 metra. Wysokiej lokaty nie zdołał obronić Wojciech Skupień. Zaledwie 98 metrów oznaczało dla niego spadek na piętnaste miejsce.
Ostatnią dziesiątkę zawodników otwierał Stefan Horngacher. Zwycięzca z Sapporo i Hakuby uzyskał 123 metry i był drugi, o 8,7 punktu za Goldbergerem. Kolejni skoczkowie nie mogli jednak dorównać Austriakom. Noriaki Kasai z wynikiem 114,5 metra uplasował się na szóstym miejscu. Będący rewelacją pierwszej serii, Markus Eigentler (102,5 m) spadł na trzynastą lokatę. Lepiej zaprezentował się Roar Ljoekelsoey. Skok na 118 metr pozwolił Norwegowi zająć trzecie miejsce.
Nadszedł czas na finałowy skok Adama Małysza. Lider reprezentacji Polski nie nawiązał jednak kontaktu z czołówką. Odległość 115,5 metra oznaczała dla „Orła z Wisły” piątą lokatę, która przy prowadzeniu Goldbergera przed Horngacherem nie dawała mu jeszcze końcowego zwycięstwa w cyklu. Jeszcze bliżej lądował Alan Alborn (104,5 m), spadając na piętnastą pozycję. W końcu nadszedł czas na zmianę lidera konkursu. Martin Hoellwarth poszybował na odległość 133,5 metra i pewnie wyprzedził swoich rodaków, zapewniając tym samym… triumf w klasyfikacji Letniego Grand Prix Małyszowi! Zepchnięty na drugie miejsce Goldberger mógł bowiem w tym momencie odrobić już tylko najwyżej 51 z 54 wymaganych punktów.
Do rozstrzygnięcia pozostały jeszcze losy zwycięstwa w niedzielnym konkursie. Trzeci na półmetku, Yuta Watase tym razem lądował na 112 metrze i znalazł się na czwartym miejscu. Lepiej wypadł Peter Zonta. Słoweniec po skoku na odległość 112,5 metra był drugi, czym zapewnił sobie podium. Zwycięstwa nie zdołano jednak odebrać Masahiko Haradzie. Triumfator Letniego Grand Prix 1997 i 1998 doleciał do 126 metra i odniósł dziesiątą wygraną w zawodach tego cyklu, radując tym samym ponad 6 tysięcy kibiców zgromadzonych pod skocznią w Hakubie.
33-letni Harada, który został najstarszym wówczas triumfatorem zawodów Letniego Grand Prix, pokonał drugiego Hoellwartha różnicą 12,9 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął Peter Zonta, który wyprzedził Andreasa Goldbergera, Stefana Horngachera oraz Yutę Watase. Adam Małysz zakończył rywalizację na dziewiątym miejscu, ale został pierwszym polskim triumfatorem klasyfikacji generalnej LGP. Wojciech Skupień ostatecznie był dwudziesty szósty, a Robert Mateja uplasował się trzy lokaty niżej.
Wyniki konkursu LGP w Hakubie (K-120); 09.09.2001 | ||||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok 1 | Skok 2 | Nota | (po I s.) |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | HARADA Masahiko | 123.5 | 126.0 | 254.1 | (1.) | |
2 | HOELLWARTH Martin | 115.5 | 133.5 | 241.2 | (4.) | |
3 | ZONTA Peter | 119.0 | 122.5 | 234.2 | (2.) | |
4 | GOLDBERGER Andreas | 107.5 | 129.5 | 226.1 | (16.) | |
5 | HORNGACHER Stefan | 110.0 | 123.0 | 217.4 | (10.) | |
6 | WATASE Yuta | 118.0 | 112.0 | 212.0 | (3.) | |
7 | LJOEKELSOEY Roar | 110.5 | 118.0 | 209.3 | (7.) | |
8 | MEDVED Igor | 110.0 | 121.5 | 209.2 | (14.) | |
9 | MAŁYSZ Adam | 111.0 | 115.5 | 206.7 | (6.) | |
10 | MIYAHIRA Hideharu | 104.0 | 122.5 | 205.7 | (21.) | |
11 | HOCKE Stephan | 107.0 | 121.0 | 205.4 | (18.) | |
12 | KASAI Noriaki | 109.5 | 114.5 | 203.2 | (9.) | |
13 | DOENNEM Olav Magne | 102.0 | 121.0 | 195.9 | (26.) | |
14 | FRAS Damjan | 110.5 | 113.5 | 195.7 | (11.) | |
15 | HLAVA Jakub | 107.5 | 113.0 | 191.9 | (17.) | |
16 | UHRMANN Michael | 109.5 | 110.0 | 189.6 | (12.) | |
17 | SATO Masayuki | 105.0 | 113.5 | 188.8 | (20.) | |
18 | CHOI Heung-Chul | 109.0 | 108.0 | 185.1 | (15.) | |
19 | ALBORN Alan | 113.0 | 104.5 | 179.0 | (5.) | |
20 | EIGENTLER Markus | 111.5 | 102.5 | 178.7 | (8.) | |
21 | JANDA Jakub | 104.5 | 108.0 | 175.5 | (23.) | |
22 | ROMOEREN Bjoern Einar | 101.0 | 111.0 | 175.1 | (27.) | |
23 | RADELJ Jure | 104.5 | 106.5 | 174.8 | (22.) | |
24 | AUDENRIETH Roland | 100.5 | 110.0 | 171.9 | (28.) | |
25 | JAEKLE Hansjoerg | 99.5 | 108.5 | 165.9 | (29.) | |
26 | SKUPIEŃ Wojciech | 109.5 | 98.0 | 165.5 | (12.) | |
27 | HERR Alexander | 114.5 | 100.0 | 158.6 | (24.) | |
28 | NEUMAYER Michael | 95.0 | 102.0 | 143.1 | (30.) | |
29 | MATEJA Robert | 101.5 | 73.5 | 96.5 | (25.) | |
30 | FUNAKI Kazuyoshi | 114.5 | DNS | 85.6 | (19.) | |
31 | YOSHIOKA Kazuya | 92.0 | 62.1 | (31.) | ||
32 | LOEFFLER Frank | 93.0 | 60.4 | (32.) | ||
33 | RITZERFELD Joerg | 90.0 | 55.5 | (33.) | ||
34 | SOLEM Morten | 88.0 | 50.4 | (34.) | ||
35 | POŁUNIN Maksim | 81.5 | 37.7 | (35.) | ||
36 | OKABE Takanobu | 78.0 | 28.9 | (36.) | ||
37 | KIM Hyun-Ki | 73.5 | 18.3 | (37.) | ||
38 | INGEBRIGTSEN Tommy | 73.5 | 17.8 | (38.) | ||
39 | KANG Chil-Ku | 72.0 | 14.6 | (39.) | ||
40 | VAN BAARLE Boy | 62.0 | 0.0 | (40.) |
– W ciągu letniego sezonu byłem w stanie poprawiać swoje rezultaty i jestem oczywiście bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Po pierwszej serii poczułem presję, której nie czułem od igrzysk w Nagano, więc naturalnie jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać – stwierdził krótko po swoim triumfie Masahiko Harada, dodając: – Chcę pokazać, że nadal można dobrze skakać w wieku 30-40 lat.
W ostatecznej klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix Adam Małysz zgromadził 397 punktów. Polak trzykrotnie stał na podium, zwyciężając w Hinterzarten oraz zajmując drugie lokaty w Courchevel i Hakubie. Drugi Andreas Goldberger stracił do wiślanina 33 pkt., a trzeci Stefan Horngacher – 40 pkt. Wojciech Skupień, który był bliski miejsca na podium we Francji, zakończył cykl na dwunastej pozycji.
– Chociaż miałem dzisiaj problemy ze skokami, jestem ogólnie zadowolony, ponieważ moje letnie starty były na stabilnym poziomie. Letnie Grand Prix jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ jest to jedyna możliwość w sezonie letnim do porównania własnych wyników z konkurencją – przyznał po weekendzie w Hakubie Adam Małysz.
– W sobotę warunki były stabilne, dla wszystkich jednakowe. Adam z obecną formą powinien był choć raz zwyciężyć, ale w niedzielę nie miał na to szans. Trafił fatalny wiatr w obu seriach. Najwięcej szczęścia miał w serii próbnej – skoczył 128,5 metra i to była największa odległość. W konkursie zrobił co mógł, ale na więcej nie pozwoliły warunki atmosferyczne. Nie tylko Małyszowi zresztą. Robert Mateja w finałowej serii w niedzielę dostał huragan w plecy i spadł na bulę. Goldberger przegrał szansę na zwycięstwo w cyklu w pierwszej serii, po której był szesnasty – ocenił trener Piotr Fijas w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Jeśli nic się nie wydarzy, to o 22:35 w poniedziałek wylądujemy na lotnisku Okęcie – zapewniał asystent Apoloniusza Tajnera, który następnie na prośbę dziennikarza Marka Serafina doprecyzował owe przeczuwane przez siebie przeciwności jako tajfun, który wówczas zbliżał się do stolicy Japonii i mógł wywołać przesunięcia godzin odlotów. Obecnie ta wypowiedź o potencjalnych „wydarzeniach” w kontekście podróży samolotem przynosi jednak także inne skojarzenia, związane z tym, co miało miejsce zaledwie dwa dni później w Nowym Jorku…
I w ten sposób Letnie Grand Prix 2001 dobiegło końca. Adam Małysz ponownie potwierdził, iż jest obecnie najlepszym skoczkiem świata, choć austriaccy zawodnicy deptali mu po piętach. Teraz dla wszystkich ekip nadszedł ostatni etap przygotowań do olimpijskiej zimy. Nowy sezon Pucharu Świata rozpoczynał się 23 listopada w fińskim Kuopio...
Klasyfikacja Letniego Grand Prix 2001 | ||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Punkty | Strata |
---|---|---|---|---|
1 | MAŁYSZ Adam | 397 | 0 | |
2 | GOLDBERGER Andreas | 364 | -33 | |
3 | HORNGACHER Stefan | 357 | -40 | |
4 | HOELLWARTH Martin | 333 | -64 | |
5 | HARADA Masahiko | 237 | -160 | |
6 | FRAS Damjan | 223 | -174 | |
7 | MEDVED Igor | 213 | -184 | |
8 | ALBORN Alan | 181 | -216 | |
9 | SCHMITT Martin | 169 | -228 | |
10 | WIDHOELZL Andreas | 153 | -244 | |
11 | ZONTA Peter | 138 | -259 | |
12 | SKUPIEŃ Wojciech | 136 | -261 | |
13 | WATASE Yuta | 129 | -268 | |
13 | DUFFNER Christof | 129 | -268 | |
15 | FUNAKI Kazuyoshi | 126 | -271 | |
16 | AHONEN Janne | 119 | -278 | |
17 | CECON Roberto | 108 | -289 | |
18 | LJOEKELSOEY Roar | 107 | -290 | |
19 | UHRMANN Michael | 85 | -312 | |
20 | JANDA Jakub | 81 | -316 | |
21 | RADELJ Jure | 78 | -319 | |
22 | HOCKE Stephan | 69 | -328 | |
22 | AMMANN Simon | 69 | -328 | |
24 | HERR Alexander | 63 | -334 | |
25 | DOENNEM Olav Magne | 58 | -339 | |
25 | MIYAHIRA Hideharu | 58 | -339 | |
27 | KANTEE Ville | 56 | -341 | |
28 | INGEBRIGTSEN Tommy | 55 | -342 | |
29 | ROMOEREN Bjoern Einar | 53 | -344 | |
30 | SATO Masayuki | 52 | -345 | |
31 | KASAI Noriaki | 46 | -351 | |
32 | HANNAWALD Sven | 45 | -352 | |
33 | HAUTAMAEKI Matti | 42 | -355 | |
34 | YOSHIOKA Kazuya | 41 | -356 | |
34 | LINDSTROEM Veli-Matti | 41 | -356 | |
36 | AUDENRIETH Roland | 37 | -360 | |
37 | NIEMINEN Toni | 36 | -361 | |
38 | HLAVA Jakub | 35 | -362 | |
39 | LOITZL Wolfgang | 34 | -363 | |
40 | URH-ZUPAN Primoz | 31 | -366 | |
41 | MATEJA Robert | 29 | -368 | |
41 | HAUTAMAEKI Jussi | 29 | -368 | |
43 | CHOI Heung-Chul | 22 | -375 | |
44 | EIGENTLER Markus | 21 | -376 | |
45 | KOCH Martin | 16 | -381 | |
45 | KRUCZEK Łukasz | 16 | -381 | |
47 | JAEKLE Hansjoerg | 14 | -383 | |
47 | STENSRUD Henning | 14 | -383 | |
49 | BIEŁOW Aleksander | 13 | -384 | |
50 | OKABE Takanobu | 9 | -388 | |
51 | POCHWAŁA Tomasz | 8 | -389 | |
51 | KOBIELEW Walerij | 8 | -389 | |
51 | TAKANO Teppei | 8 | -389 | |
54 | RITZERFELD Joerg | 7 | -390 | |
55 | SPAETH Georg | 6 | -391 | |
55 | MESIK Martin | 6 | -391 | |
57 | DOLEZAL Michal | 5 | -392 | |
58 | YAMADA Hiroki | 4 | -393 | |
59 | KANG Chil-Ku | 3 | -394 | |
59 | NEUMAYER Michael | 3 | -394 | |
59 | PETRAT Hans | 3 | -394 | |
62 | SOLEM Morten | 2 | -395 | |
62 | POŁUNIN Maksim | 2 | -395 | |
62 | PIEPER Stefan | 2 | -395 | |
65 | SAKANO Yukio | 1 | -396 | |
65 | JUSSILAINEN Risto | 1 | -396 |
Klasyfikacja Letniego Pucharu Narodów 2001 | ||||
Lp. | Kraj | Punkty | Strata | |
---|---|---|---|---|
1 | Austria | 1278 | 0 | |
2 | Japonia | 711 | -567 | |
3 | Słowenia | 683 | -595 | |
4 | Niemcy | 632 | -646 | |
5 | Polska | 586 | -692 | |
6 | Finlandia | 324 | -954 | |
7 | Norwegia | 289 | -989 | |
8 | Stany Zjednoczone | 181 | -1097 | |
9 | Czechy | 121 | -1157 | |
10 | Włochy | 108 | -1170 | |
11 | Szwajcaria | 69 | -1209 | |
12 | Korea Południowa | 25 | -1253 | |
13 | Rosja | 21 | -1257 | |
14 | Słowacja | 6 | -1272 | |
15 | Kazachstan | 2 | -1276 |
-
Arturion profesor
@Adam90
:-) Holendrów jednak trochę na świecie jest, choć przyznam się, że i ja widziałem ich tylko w tv. :-)
-
Adam90 profesor
@Oczy Aignera
Wiesz flaga akurat wskazuje na Holandie i tak dla mnie jest wyjątkowy bo jednak Holendrów nie ma prawie w ogóle. I pierwszy raz widze.
-
Kolos profesor
@Oczy Aignera
W sumie Holenderskich skoczków nigdy nie było zbyt wielu, szczególnie skaczących w PŚ, więc w pewnym sensie każdy Holenderski skoczek jest/był "wyjątkowy" :).
Oczywiście Boy van Baarle był bardzo słabym skoczkiem (jak każdy Holender po za częściowo (Mayer) i całkowicie (Krezuer) naturalizowanymi na Holendrów Austriakami). -
-
Oczy Aignera profesor
@Adam90
Pewnie nawet na oczy go nie widziałeś i sugerujesz się jedynie flagą przy jego nazwisku. Czy naprawdę uważasz, że jego "wyjątkowość" polega na tym, że jest Holendrem?
-
Arturion profesor
A jednak Martin Hoellwarth to był sportowiec! Nie skakał dla kolegów przeciwko Małyszowi. Dlatego też kocham ten sport, on jest NAPRAWDĘ indywidualny.
-
pb88 stały bywalec
Dzięki, Panowie Redaktorzy, za kolejną fajną podróż w czasie. :-) Milo było czytając te artykuły znowu cofnąć się o te 20 lat i powspominać.
-
Adam90 profesor
o podoba mi się ,ze był VAN BAARLE Boy ciekawe ,ze juz nie ma takich skoczków
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się