Sezon 2000/2001 był popisowy w wykonaniu Adama Małysza. „Orzeł z Wisły” sięgnął po Kryształową Kulę, złoty i srebrny medal mistrzostw świata oraz triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Nowy bohater narodowy stał teraz u progu olimpijskiej zimy, zaś nad Wisłą zastanawiano się, czy Polak zdoła potwierdzić swoją wyższość nad światową czołówką.
Sierpień i wrzesień przyniósł rywalizację w Letnim Grand Prix. Triumfatorem klasyfikacji generalnej został Adam Małysz, który jednak nie dominował tak samo, jak to miało miejsce podczas zimowego sezonu. „Orzeł z Wisły” ani razu nie wypadł z pierwszej dziesiątki konkursowej, ale zwycięstwo odniósł tylko raz, na inaugurację cyklu w Hinterzarten. Polak odniósł końcowy triumf z przewagą 33 punktów nad Andreasem Goldbergerem oraz 40 „oczek” nad Stefanem Horngacherem.
16 września na Średniej Krokwi w Zakopanem rozegrane zostały Letnie Mistrzostwa Polski. Zawody odbyły się w strugach deszczu, zaś zbierająca się woda nie miała ujścia na starym i zbitym igelicie obiektu. Z tego powodu jury konkursu zdecydowało się na spore obniżenie belki startowej. Niespodzianki nie było – Adam Małysz triumfował po dwóch najdłuższych skokach na odległość 87,5 m oraz 84,5 m. Drugi, ze stratą 27,5 punktu do mistrza świata, był Wojciech Skupień (82 m i 79 m), zaś na najniższym stopniu podium stanął Robert Mateja (79,5 m i 78,5 m).
Tego samego dnia ogłoszono, iż Adam Małysz został jedną z twarzy promujących nowy sezon Pucharu Świata w stacji RTL. Niemiecka telewizja przygotowała kampanię marketingową, zapowiadającą wielki pojedynek Polaka z Martinem Schmittem. W ramach akcji zaplanowano spoty reklamowe, a także wykorzystanie ponad 6 tysięcy billboardów rozlokowanych w całych Niemczech.
Kilka lat później Adam Małysz wspominał, iż podczas sesji zdjęciowej jego menedżer Edi Federer pilnował, aby zaakceptowane były wyłącznie te fotografie, na których „Orzeł z Wisły” wyglądał korzystnie. W efekcie tego Polak na większości banerów prezentował się jako „ten dobry”, zaś Martin Schmitt jako „ten zły”, co miało przysporzyć obrońcy Kryształowej Kuli kolejnych kibiców.
W październiku lider polskiej kadry dostąpił kolejnego wyróżnienia. Mistrz świata z Lahti został wybrany Królem Nart 2001 w głosowaniu Forum Nordicum, uzyskując 424 punkty. Drugie miejsce w klasyfikacji zajął jego główny rywal ze skoczni, Niemiec Martin Schmitt (231 pkt.), a trzeci był szwedzki biegacz Per Elofsson (185 pkt.).
Tymczasem reprezentacja Polski miała za sobą zgrupowania na igelicie w Kuopio oraz Ramsau. W połowie listopada nadszedł czas na pierwsze skoki na śniegu. Biało-Czerwoni odlecieli w tym celu na położoną w Finlandii normalną skocznię w Vuokatti. Z treningów docierały informacje o wysokiej dyspozycji Adama Małysza, zaś z bardzo dobrej strony mieli prezentować się Robert Mateja oraz Wojciech Skupień.
- Niezmiennie na światowym poziomie skacze Adam Małysz. Dzisiaj – przypomnę, trenujemy na obiekcie K90 – przeskoczył setkę; miał dokładnie 101 m z niskiego rozbiegu. Nadal bardzo dobry jest Robert Mateja, dziś dorównał mu Wojtek Skupień, a i synem - Toniem - muszę się pochwalić: nie był gorszy od tej dwójki. Słabszy dzień miał Tomek Pochwała, choć we wtorek szło mu świetnie – relacjonował trener Apoloniusz Tajner w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Przed rozpoczęciem nowego sezonu Pucharu Świata, Adam Małysz miał na swoim koncie 55 skoków oddanych na śniegu. Więcej, bo około 75 prób, oddał Martin Schmitt, który wraz z kadrą Niemiec trenował najpierw na normalnej skoczni w Rovaniemi, a następnie na dużym obiekcie w Lillehammer. Polski sztab nie był jednak zmartwiony tym faktem, będąc przekonany o wysokiej dyspozycji lidera reprezentacji.
W ramach Pucharu Świata 2001/2002 zaplanowanych zostało 28 konkursów – 23 indywidualne oraz pięć drużynowych. Po drodze na zawodników czekały dwie imprezy rangi mistrzowskiej – XIX Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Salt Lake City (8-24 lutego 2002) oraz mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Harrachovie (9-10 marca 2002). Jeszcze przed startem zimy trener Apoloniusz Tajner zapowiedział, że reprezentanci Polski powołani na igrzyska nie wystartują w japońskich konkursach Pucharu Świata w Hakubie i Sapporo.
Do listopada nie było jeszcze wiadomo która polska stacja telewizyjna będzie pokazywała Puchar Świata. Poprzednia zima pełna sukcesów Adama Małysza wygenerowała Telewizji Polskiej zysk w wysokości 10 milionów złotych. Nic zatem dziwnego, iż transmisje ze skoków wzbudziły zainteresowanie również innych nadawców. Ostatecznie na dwa tygodnie przed startem sezonu TVP ogłosiła zakup wszystkich zagranicznych konkursów PŚ.
Zagranicznych, gdyż cały czas otwartą kwestią była sprawa nadawcy styczniowych zawodów na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Telewizja Polska oferowała Polskiemu Związkowi Narciarskiemu 100 tysięcy dolarów za pełny pakiet, zawierający polskie konkursy PŚ w skokach i kombinacji norweskiej oraz mistrzostwa Polski. Do gry włączyła się jednak stacja TVN, chcąca wykupić pakiet od PZN za 150 tysięcy dolarów. Do związku zaczęły jednak spływać telefony prominentnych polityków, zabiegających o wybranie publicznego nadawcy.
- Zaczynam już się obawiać, czy nie zadzwonią z gabinetu premiera Millera lub prezydenta Kwaśniewskiego – mówił wiceprezes PZN Andrzej Stolecki w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”: – Jeśli mam podjąć decyzję, która może zaważyć na tym, czy w przyszłym roku związek dostanie dotację, czy nie, to ja się trzy razy zastanowię – dodawał. Ostatecznie wybór padł na TVP.
Kalendarz Pucharu Świata 2001/2002 | |||||
Data | Dzień | Miejscowość | Kraj | Punkt K | Szczegóły |
---|---|---|---|---|---|
23.11.2001 | Piątek | Kuopio | K-120 | nocny | |
24.11.2001 | Sobota | Kuopio | K-120 | nocny | |
01.12.2001 | Sobota | Titisee-Neustadt | K-120 | ||
02.12.2001 | Niedziela | Titisee-Neustadt | K-120 | ||
08.12.2001 | Sobota | Villach | K-90 | ||
09.12.2001 | Niedziela | Villach | K-90 | drużynowy | |
15.12.2001 | Sobota | Engelberg | K-120 | ||
16.12.2001 | Niedziela | Engelberg | K-120 | ||
21.12.2001 | Piątek | Predazzo | K-120 | nocny | |
22.12.2001 | Sobota | Predazzo | K-120 | nocny | |
30.12.2001 | Niedziela | Oberstdorf | K-115 | TCS | |
01.01.2002 | Wtorek | Ga-Pa | K-115 | TCS | |
04.01.2002 | Piątek | Innsbruck | K-120 | TCS | |
06.01.2002 | Niedziela | Bischofshofen | K-120 | TCS | |
12.01.2002 | Sobota | Willingen | K-120 | ||
13.01.2002 | Niedziela | Willingen | K-120 | drużynowy | |
19.01.2002 | Sobota | Zakopane | K-120 | ||
20.01.2002 | Niedziela | Zakopane | K-120 | ||
24.01.2002 | Czwartek | Hakuba | K-120 | nocny | |
26.01.2002 | Sobota | Sapporo | K-120 | nocny | |
27.01.2002 | Niedziela | Sapporo | K-120 | drużynowy | |
08-24.02.2002 | ZIO Salt Lake City 2002 | K-90/120 | |||
01.03.2002 | Piątek | Lahti | K-116 | TN, nocny | |
02.03.2002 | Sobota | Lahti | K-116 | drużynowy, nocny | |
09-10.03.2002 | MŚL Harrachov 2002 | K-185 | |||
13.03.2002 | Środa | Falun | K-115 | TN, nocny | |
15.03.2002 | Piątek | Trondheim | K-120 | TN, nocny | |
17.03.2002 | Niedziela | Oslo | K-115 | TN | |
23.03.2002 | Sobota | Planica | K-185 | loty, drużynowy | |
24.03.2002 | Niedziela | Planica | K-185 | loty |
Po raz trzeci z rzędu inauguracja Pucharu Świata została zaplanowana w Kuopio. Według pierwotnych założeń, olimpijski sezon miał rozpocząć się w dniach 1-2 grudnia w Titisee-Neustadt, zaś kojarząca się z problemami z wiatrem skocznia Puijo miała wypaść z kalendarza. Kiedy jednak Finowie uratowali początek poprzedniej zimy, organizując aż cztery konkursy PŚ wobec odwoływanych zmagań w środkowej Europie, odzyskali kredyt zaufania władz FIS. Tym samym po raz pierwszy terminarz zakładał rozegranie pięciu pucharowych weekendów przed świętami Bożego Narodzenia.
Organizatorzy zawodów zrobili wszystko, aby inauguracja sezonu doszła do skutku. Chociaż w Kuopio znajdowała się 10-centymetrowa warstwa naturalnego śniegu, to w ruch poszło 18 armatek śnieżnych które wygenerowały ponad 7000 metrów sześciennych białego puchu. Tym samym skocznia oraz areny biegowe były gotowe na czas.
Parametry skoczni w Kuopio: | |
Nazwa: | Puijo |
Punkt konstrukcyjny: | 120 m |
Punkt sędziowski: | 131 m |
Rekord skoczni: | 135,5 m – Masahiko Harada (JPN), 04.03.1998 |
Nachylenie najazdu: | 35° |
Długość najazdu: | 92 m |
Nachylenie progu: | 10,9° |
Długość progu: | 6,63 m |
Wysokość progu: | 3 m |
Prędkość: | 95,4 km/h |
Nachylenie zeskoku: | 35,2° |
Rok budowy: | 1998 |
W gronie faworytów niemal wszyscy eksperci wymieniali Adama Małysza oraz Martina Schmitta, czyli głównych bohaterów poprzedniej zimy. Ponadto wśród kandydatów do walki o podium w Kuopio najczęściej wspominani byli Finowie – Matti Hautamaeki oraz Ville Kantee, a także Austriacy – Andreas Widhoelzl i Martin Hoellwarth.
Trener Apoloniusz Tajner na inauguracyjny weekend powołał Adama Małysza, Roberta Mateję, Wojciecha Skupienia, Tomasza Pochwałę oraz Tomisława Tajnera. W środowy wieczór Biało-Czerwoni mogli potrenować na skoczni Puijo. Razem z nimi w sesji wzięli udział skoczkowie z Czech, Kazachstanu oraz Stanów Zjednoczonych. Tego samego dnia na Biało-Czerwonych czekała niespodziewana kontrola antydopingowa. Do poboru próbek testowych wezwani zostali Małysz i Mateja.
W czwartek nadszedł czas na sesję treningową oraz kwalifikacje do inauguracyjnego konkursu sezonu. Na liście startowej widniały nazwiska 84 zawodników z dwudziestu reprezentacji narodowych. Z czołowej piętnastki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2000/2001 zabrakło tylko Janiego Soininena, który w lipcu ogłosił zakończenie kariery.
W pierwszej serii treningowej najdalej poszybował Kazuyoshi Funaki. Mistrz olimpijski z Nagano wylądował na 128 metrze i okazał się lepszy od drugiego Adama Małysza (125,5 m) oraz trzeciego Martina Schmitta (122,5 m). Drugi trening zakończył się niespodziewanym rezultatem. Pierwsze miejsce zajął debiutujący w Pucharze Świata Stephan Hocke. 18-letni Niemiec uzyskał 127,5 metra. Jego wynik wyrównał Włoch Roberto Cecon, a trzecie miejsce zajął Amerykanin Clint Jones (122 m). Małysz po krótkim skoku ze skróconego rozbiegu (102,5 m) został sklasyfikowany na trzydziestej piątej pozycji.
Kwalifikacje okazały się kolejnym popisem w wykonaniu debiutanta z Oberhofu. Stephan Hocke zbliżył się do rekordu skoczni Puijo, szybując na odległość 133,5 metra. Niemiec wyprzedził o 8,7 punktu Andreasa Widhoelzla (127 m). Trzeci był Akseli Kokkonen (125,5 m), a tuż za nim uplasowali się Stefan Horngacher (123,5 m), Sven Hannawald (122,5 m) i Kazuyoshi Funaki (124,5 m).
Nieoczekiwanie najlepszym z Polaków okazał się Tomasz Pochwała, który wylądował na 120 metrze i zajął dwunastą lokatę. Był on jednak jedynym podopiecznym Apoloniusza Tajnera, który wywalczył awans do konkursu, obok prekwalifikowanego Adama Małysza. „Orzeł z Wisły” z wynikiem 115 metrów był trzydziesty siódmy, czternaście lokat wyżej od… Martina Schmitta (108,5 m). Wojciech Skupień (105 m) znalazł się w szóstej, zaś Tomisław Tajner (100 m) i Robert Mateja (96,5 m) w siódmej dziesiątce.
Wyniki kwalifikacji PŚ w Kuopio (K-120); 22.11.2001 | |||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok | Nota | |
---|---|---|---|---|---|
1 | HOCKE Stephan | 133.5 | 134.8 | Q | |
2 | WIDHOELZL Andreas | 127.0 | 126.1 | PQ | |
3 | KOKKONEN Akseli | 125.5 | 123.9 | Q | |
4 | HORNGACHER Stefan | 123.5 | 121.8 | PQ | |
5 | HANNAWALD Sven | 122.5 | 120.0 | PQ | |
6 | FUNAKI Kazuyoshi | 124.5 | 119.6 | Q | |
7 | LINDSTROEM Veli-Matti | 122.5 | 118.5 | Q | |
7 | MEDVED Igor | 122.5 | 118.5 | Q | |
9 | HOELLWARTH Martin | 122.0 | 114.1 | PQ | |
10 | SPAETH Georg | 120.0 | 114.0 | Q | |
11 | SALMINEN Pekka | 119.5 | 113.6 | Q | |
12 | POCHWAŁA Tomasz | 120.0 | 113.5 | Q | |
13 | NIEMINEN Toni | 118.5 | 113.3 | Q | |
14 | LOEFFLER Frank | 119.5 | 113.1 | Q | |
15 | CECON Roberto | 119.0 | 112.7 | Q | |
16 | DUFFNER Christof | 119.5 | 112.6 | Q | |
17 | KUETTEL Andreas | 118.5 | 112.3 | Q | |
18 | KIURU Tami | 120.0 | 112.0 | Q | |
19 | GOLDBERGER Andreas | 118.0 | 111.9 | PQ | |
20 | HAUTAMAEKI Jussi | 118.5 | 111.8 | PQ | |
21 | JONES Clint | 118.5 | 110.8 | Q | |
22 | HAPPONEN Janne | 117.5 | 110.5 | Q | |
23 | UHRMANN Michael | 118.0 | 110.4 | Q | |
24 | FRAS Damjan | 117.0 | 109.1 | Q | |
25 | JANDA Jakub | 116.0 | 107.3 | Q | |
26 | YOSHIOKA Kazuya | 116.0 | 106.8 | Q | |
27 | KANTEE Ville | 115.5 | 106.4 | Q | |
28 | ALBORN Alan | 116.0 | 106.3 | Q | |
28 | KRANJEC Robert | 116.0 | 106.3 | Q | |
30 | ZONTA Peter | 114.5 | 105.6 | Q | |
31 | FATKULLIN Ildar | 114.0 | 102.7 | Q | |
32 | LOITZL Wolfgang | 113.5 | 101.8 | PQ | |
32 | KOCH Martin | 113.5 | 101.8 | Q | |
32 | STEINAUER Marco | 113.5 | 101.8 | Q | |
35 | DOLEZAL Michal | 113.0 | 101.4 | Q | |
36 | LJOEKELSOEY Roar | 113.0 | 100.9 | Q | |
37 | MAŁYSZ Adam | 115.0 | 100.5 | PQ | |
37 | HAKOLA Lauri | 112.5 | 100.5 | Q | |
39 | ROMOEREN Bjoern Einar | 113.0 | 100.4 | Q | |
40 | INGEBRIGTSEN Tommy | 114.5 | 99.6 | PQ | |
41 | DESSUM Nicolas | 112.0 | 98.6 | Q | |
42 | HUUSKONEN Lassi | 111.0 | 97.8 | Q | |
43 | AMMANN Simon | 111.5 | 97.7 | Q | |
44 | SATO Masayuki | 111.5 | 97.2 | Q | |
45 | DOENNEM Olav Magne | 111.0 | 96.8 | Q | |
46 | URH-ZUPAN Primoz | 110.0 | 96.5 | ||
47 | AHONEN Pasi | 110.5 | 96.4 | ||
47 | KOBIELEW Walerij | 110.5 | 96.4 | ||
49 | KEITURI Kalle | 110.5 | 95.9 | ||
50 | JAAFS Kristoffer | 110.5 | 94.9 | ||
51 | SCHMITT Martin | 108.5 | 91.3 | PQ | |
52 | KASAI Noriaki | 106.5 | 89.7 | PQ | |
53 | BIEŁOW Aleksander | 107.0 | 88.1 | ||
54 | RADELJ Jure | 105.5 | 87.4 | ||
55 | PETERKA Primoz | 105.0 | 85.0 | ||
56 | SKUPIEŃ Wojciech | 105.0 | 84.5 | ||
57 | URAM Matej | 103.5 | 83.8 | ||
58 | BARDAL Anders | 103.5 | 83.3 | ||
59 | HAUTAMAEKI Matti | 103.0 | 82.9 | PQ | |
60 | HARADA Masahiko | 101.5 | 79.2 | ||
61 | AHONEN Janne | 100.0 | 76.0 | PQ | |
62 | JIROUTEK Jakub | 101.5 | 74.7 | ||
63 | TAJNER Tomisław | 100.0 | 74.0 | ||
64 | SAKALA Jaroslav | 97.0 | 71.1 | ||
65 | MATEJA Robert | 96.5 | 68.7 | ||
66 | FREIHOLZ Sylvain | 96.0 | 68.3 | ||
67 | YLIRIESTO Kimmo | 95.5 | 67.9 | ||
68 | MIYAHIRA Hideharu | 94.5 | 65.1 | ||
68 | MESIK Martin | 97.0 | 65.1 | ||
70 | HERR Alexander | 94.5 | 64.6 | ||
71 | CHOI Heung-Chul | 95.0 | 64.5 | ||
72 | SANTIAGO Remi | 93.0 | 59.4 | ||
73 | KOZŁOW Iwan | 90.5 | 56.4 | ||
74 | JUSSILAINEN Risto | 92.0 | 55.6 | PQ | |
75 | POŁUNIN Maksim | 90.0 | 54.0 | ||
76 | KALINICZENKO Anton | 91.5 | 53.7 | ||
77 | SOLEM Morten | 88.5 | 52.8 | ||
77 | WATASE Yuta | 88.5 | 52.8 | ||
79 | NAKAMURA Kazuhiro | 87.0 | 51.1 | ||
80 | PEDERSEN Glynn | 85.5 | 46.9 | ||
81 | MAYR Ingemar | 84.0 | 43.7 | ||
DSQ | FILIMONOW Stanisław | ||||
DSQ | GAJDUK Paweł | ||||
DSQ | YLIJAERVI Janne |
– Oczywiście, jestem bardzo zadowolony. Teraz chciałbym awansować do serii finałowej zawodów – stwierdził Stephan Hocke tuż po zwycięstwie w kwalifikacjach. Trener Apoloniusz Tajner wspomniał na łamach „Rzeczpospolitej” poranne spotkanie z Reinhardem Hessem, który akurat przechodził z 18-letnim zawodnikiem. – Podobno to twoja nowa gwiazda? – zapytał polski szkoleniowiec, na co niemiecki trener odpowiedział: – To jest perła i nie będę jej pokazywał – żartobliwie zasłaniając skoczka swoją kurtką.
– Z Adamem jest wszystko w porządku i zupełnie nie martwię się o jego formę Nie martwi mnie też ten jeden krótki skok treningowy na 102,5 metra. Za późno się odbił, ale tylko trochę za późno, większym błędem był zły kierunek lotu. Wszyscy przecież popełniali dzisiaj jakieś błędy i one są nieuniknione na początku sezonu. To są nasze pierwsze kroki na obiekcie 120-metrowym, w dodatku stawiane w bardzo trudnych warunkach. Po Kuopio zrobimy kilkudniową przerwę, potem mamy następny pucharowy konkurs w Neustadt i dopiero po nim, już w Austrii, zabierzemy się za usuwanie braków – zapewniał Tajner.
Piątkowy wieczór w Kuopio przywitał najlepszych skoczków świata lekko prószącym śniegiem oraz -3 st. Celsjusza. W serii próbnej Adam Małysz rozwiał wątpliwości po słabszych czwartkowych próbach. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni poszybował najdalej, uzyskując 126,5 metra. Tuż za plecami Polaka znaleźli się Risto Jussilainen (126 m) oraz Martin Schmitt (123,5 m).
Inauguracyjny konkurs sezonu rozpoczął się o 17:15 czasu polskiego z 6. belki startowej. Rywalizację otworzył debiutujący w Pucharze Świata Janne Happonen, który uzyskał rezultat 115,5 metra. Z trzecim numerem startowym zaprezentował się Stephan Hocke, który ponownie skoczył daleko. 122,5 metra pozwoliło mu objąć prowadzenie. Nie na długo, gdyż skaczący tuż po nim Clint Jones wylądował na 124 metrze.
Udanie zaprezentował się Tomasz Pochwała. 18-latek oddał skok na odległość 117 metrów i po swojej próbie zajmował trzecią lokatę. Kilka minut później zaskakująco dobry występ zaliczył Lassi Huuskonen. Reprezentant Finlandii poszybował na 126 metr i objął prowadzenie z przewagą 0,1 punktu nad Jonesem. Na trzecie miejsce wskoczył z kolei Kazuyoshi Funaki z wynikiem 122 metrów.
Pierwsza seria minęła półmetek, a na prowadzeniu znajdował się Huuskonen przed Jonesem i Funakim. Kolejni skaczący zawodnicy nie byli w stanie zmienić układu na górze tabeli. Wszystko zmieniło się dopiero po próbie Andreasa Goldbergera, który uzyskał 124,5 metra i wysunął się na prowadzenie. Po chwili Austriacy mogli cieszyć się dubletem, gdyż nowym liderem został Andreas Widhoelzl po skoku na 126 metr.
Ostatnią dziesiątkę zawodników rozpoczął Tommy Ingebrigtsen, który osiągając odległość 107,5 metra znalazł się w trzeciej dziesiątce. Lepiej spisał się Sven Hannawald. 122 metry pozwoliły Niemcowi uplasować się na piątej pozycji. Słabsze próby oddali Austriacy – Stefan Horngacher (111,5 m) oraz Wolfgang Loitzl (110,5 m).
Nadszedł czas na głównych faworytów gospodarzy. Matti Hautamaeki uzyskał wynik 114,5 metra i zajmował szesnastą lokatę. Słaby skok oddał Janne Ahonen, dla którego 106,5 metra oznaczało pożegnanie z drugą serią. Dziesięć metrów dalej skoczył Japończyk Noriaki Kasai, który uplasował się na dwunastym miejscu. Punkt konstrukcyjny w końcu przeskoczył Risto Jussilainen. Fin po próbie na 121 metr znalazł się na dziewiątej pozycji. W czołówce namieszał Martin Schmitt. Dwukrotny mistrz świata poszybował na odległość 126,5 metra i został wiceliderem ze stratą 0,6 punktu do Widhoelzla.
Na górze skoczni pozostał tylko triumfator poprzedniej edycji Pucharu Świata, Adam Małysz. Reprezentant Polski również oddał dobry skok, ale krótszy od poprzedzającego go Schmitta. 123,5 metra oznaczało dla niego szóstą lokatę, o 4 punkty za liderem.
– Ta lewa narta tradycyjnie już mu lekko ucieka. Nie będzie to pierwsze miejsce po pierwszej serii, ale będzie na pewno w czołówce. Myślę, że jak na początek sezonu, na pierwszy skok, to jest bardzo dobrze. Będzie Adam Małysz w pierwszej dziesiątce na pewno, nie bez szans na podium w końcowej klasyfikacji dzisiejszych zawodów – komentował Krzysztof Miklas na antenie Telewizji Polskiej.
Na półmetku zawodów prowadził Andreas Widhoelzl przed Martinem Schmittem oraz Andreasem Goldbergerem. Niespodziewanie czwarte miejsce zajmował Lassi Huuskonen, piąty był Clint Jones, a szósty Adam Małysz. Tomasz Pochwała sklasyfikowany był na szesnastej pozycji.
Drugą serię również rozegrano z 6. belki. Rundę otworzył Tami Kiuru od skoku na odległość 121,5 metra. Tym samym Fin na dłużej utrzymał się na prowadzeniu. Skaczący tuż po nim 20-letni Simon Ammann uzyskał zaledwie 94 metry. Następnie na pozycję wicelidera wskakiwali kolejno Toni Nieminen (111,5 m), Peter Zonta (109 m) oraz Stefan Horngacher (115,5 m).
Kiuru został ostatecznie zmieniony na prowadzeniu przez swojego rodaka, Janne Happonena, który w finale uzyskał 117,5 metra. 17-latek nie cieszył się jednak długo z pozycji lidera, gdyż występujący tuż po nim Martin Hoellwarth poszybował na 124 metr. Niestety, dobrej próby z pierwszej serii nie zdołał powtórzyć Tomasz Pochwała. Reprezentant Polski uzyskał 100,5 metra, a dodatkowo nie ustał swojej próby. Tym samym spadł na przedostatnią lokatę II serii, wyprzedzając jedynie Simona Ammanna.
Finałowa seria minęła półmetek, gdy na trzeciej pozycji znalazł się Alan Alborn po próbie na odległość 111,5 metra. Chwilę później wiceliderem został Roberto Cecon z wynikiem 114,5 metra. Jeszcze lepiej zaprezentował się Risto Jussilainen. Fin objął prowadzenie w zawodach, uzyskując 122,5 metra.
Do zakończenia rywalizacji pozostało dziesięciu zawodników. Jussi Hautamaeki spadł na szóste miejsce po próbie na 108,5 metra. Zwycięzca kwalifikacji, Stephan Hocke osiągnął 119,5 metra i uplasował się tuż za Jussilainenem. Zmiana na pozycji lidera nastąpiła po próbie Kazuyoshiego Funakiego. Mistrz olimpijski z Nagano poszybował na odległość 123,5 metra i wyprzedził prowadzącego Fina o 5,6 punktu. Skaczący tuż po nim Sven Hannawald doleciał do 120 metra i był trzeci.
Nadszedł czas na drugi skok Adama Małysza. Mistrz świata z Lahti poszybował najdalej, wyrównując wyczyn Martina Schmitta z pierwszej serii. Jego lot na odległość 126,5 metra otrzymał dodatkowo uznanie w oczach sędziów. Czterech jurorów wystawiło Polakowi notę 19,5 punktu, zaś Niemiec Klaus-Dieter Goetze pokusił się o „dwudziestkę”. Tym samym „Orzeł z Wisły” został nowym liderem z przewagą 10,6 punktu nad Funakim.
– Ładny, ładny skok, w granicach 125 metrów. Myślę, że Adam Małysz będzie teraz na pierwszym miejscu… (…) 126,5 metra, bardzo wysokie noty. Wszyscy sędziowie po 19,5, jeden nawet 20 i oczywiście prowadzenie w konkursie – komentował Krzysztof Miklas.
Kolejni zawodnicy nie byli w stanie nawiązać walki z obrońcą Kryształowej Kuli. Clint Jones wylądował na 112 metrze i spadł na siódmą lokatę. Jeszcze słabiej skoczył Lassi Huuskonen (103,5 m), zaliczając lot w dół tabeli do drugiej dziesiątki. Kiedy Andreas Goldberger uzyskał 107,5 metra stało się jasne, iż Adam Małysz zakończy inauguracyjny konkurs Pucharu Świata na podium.
Następny na belce startowej zasiadł Martin Schmitt, który w trzech ostatnich sezonach zawsze wygrywał inauguracyjne zawody Pucharu Świata. Niemiec w finale doleciał do 125 metra, ale niższe noty za styl sprawiły, iż aktualny mistrz świata na dużej skoczni przegrał o 0,8 punktu z Adamem Małyszem. Konkurs zamykał Andreas Widhoelzl. Austriak nie dał rady utrzymać prowadzenia. 116 metrów oznaczało dla niego miejsce poza podium.
Tym samym Adam Małysz mógł świętować 15. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w swojej karierze. Wygrana w Kuopio pozwoliła mu wskoczyć na szóste miejsce w klasyfikacji wszech czasów, zrównując się w liczbie triumfów z Ernstem Vettorim. Drugą lokatę w konkursie zajął Martin Schmitt, a na najniższym stopniu podium stanął Kazuyoshi Funaki. Czwarty był ostatecznie Risto Jussilainen, zaś piąty Sven Hannawald ex aequo z Andreasem Widhoelzlem. Tomasz Pochwała zakończył zmagania na skoczni Puijo na 29. pozycji.
Wyniki konkursu PŚ w Kuopio (K-120); 23.11.2001 | ||||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok 1 | Skok 2 | Nota | (po I s.) |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | MAŁYSZ Adam | 123.5 | 126.5 | 254.0 | (6.) | |
2 | SCHMITT Martin | 126.5 | 125.0 | 253.2 | (2.) | |
3 | FUNAKI Kazuyoshi | 122.0 | 123.5 | 243.4 | (8.) | |
4 | JUSSILAINEN Risto | 121.0 | 122.5 | 237.8 | (11.) | |
5 | HANNAWALD Sven | 122.0 | 120.0 | 237.1 | (7.) | |
5 | WIDHOELZL Andreas | 126.0 | 116.0 | 237.1 | (1.) | |
7 | HOCKE Stephan | 122.5 | 119.5 | 234.1 | (9.) | |
8 | HOELLWARTH Martin | 115.5 | 124.0 | 231.6 | (18.) | |
9 | JONES Clint | 124.0 | 112.0 | 224.8 | (5.) | |
10 | CECON Roberto | 121.0 | 114.5 | 220.9 | (11.) | |
11 | HAPPONEN Janne | 115.5 | 117.5 | 218.4 | (18.) | |
12 | GOLDBERGER Andreas | 124.5 | 107.5 | 217.1 | (3.) | |
13 | ALBORN Alan | 119.5 | 111.5 | 211.8 | (13.) | |
14 | HAUTAMAEKI Jussi | 121.5 | 108.5 | 211.0 | (10.) | |
15 | KIURU Tami | 109.0 | 121.5 | 209.9 | (30.) | |
16 | HUUSKONEN Lassi | 126.0 | 103.5 | 208.1 | (4.) | |
17 | KOCH Martin | 116.0 | 111.5 | 205.5 | (17.) | |
18 | HORNGACHER Stefan | 111.5 | 115.5 | 205.1 | (24.) | |
19 | KASAI Noriaki | 116.5 | 108.5 | 205.0 | (15.) | |
20 | HAUTAMAEKI Matti | 114.5 | 110.0 | 202.6 | (20.) | |
21 | UHRMANN Michael | 118.0 | 107.0 | 202.0 | (14.) | |
22 | JANDA Jakub | 111.5 | 113.0 | 200.6 | (23.) | |
23 | ZONTA Peter | 110.5 | 113.5 | 199.2 | (27.) | |
24 | DUFFNER Christof | 113.0 | 109.5 | 196.5 | (22.) | |
25 | NIEMINEN Toni | 109.5 | 111.5 | 193.8 | (28.) | |
26 | SALMINEN Pekka | 111.0 | 109.0 | 191.5 | (26.) | |
27 | LINDSTROEM Veli-Matti | 115.0 | 102.5 | 185.0 | (21.) | |
28 | LOITZL Wolfgang | 110.5 | 104.0 | 178.1 | (25.) | |
29 | POCHWAŁA Tomasz | 117.0 | 100.5 | 166.5 | (16.) | |
30 | AMMANN Simon | 109.5 | 94.0 | 161.3 | (28.) | |
31 | INGEBRIGTSEN Tommy | 107.5 | 91.5 | (31.) | ||
32 | KANTEE Ville | 107.5 | 91.0 | (32.) | ||
33 | AHONEN Janne | 106.5 | 89.7 | (33.) | ||
34 | MEDVED Igor | 106.0 | 87.3 | (34.) | ||
35 | KUETTEL Andreas | 105.0 | 87.0 | (35.) | ||
36 | KOKKONEN Akseli | 105.5 | 86.9 | (36.) | ||
37 | LOEFFLER Frank | 105.0 | 85.5 | (37.) | ||
38 | STEINAUER Marco | 103.0 | 82.9 | (38.) | ||
39 | FATKULLIN Ildar | 104.0 | 82.7 | (39.) | ||
40 | YOSHIOKA Kazuya | 102.5 | 82.0 | (40.) | ||
41 | FRAS Damjan | 103.0 | 81.9 | (41.) | ||
42 | SPAETH Georg | 102.5 | 80.0 | (42.) | ||
43 | KRANJEC Robert | 101.0 | 78.3 | (43.) | ||
44 | DOENNEM Olav Magne | 100.0 | 75.0 | (44.) | ||
45 | ROMOEREN Bjoern Einar | 97.5 | 70.5 | (45.) | ||
46 | HAKOLA Lauri | 97.0 | 69.1 | (46.) | ||
47 | DOLEZAL Michal | 96.0 | 67.8 | (47.) | ||
48 | LJOEKELSOEY Roar | 96.0 | 66.8 | (48.) | ||
49 | SATO Masayuki | 95.0 | 66.5 | (49.) | ||
50 | DESSUM Nicolas | 92.0 | 59.6 | (50.) |
– To jest na pewno niespodzianka nie tylko dla wszystkich w Polsce, ale i dla mnie. Nie skakałem tutaj za równo podczas treningów i kwalifikacji. Jeden skok miałem lepszy, jeden gorszy. Potrafiłem jednak skoncentrować się na konkursie i obydwa skoki miałem dobre. W drugim tak „przyplombowałem” na progu, że na dole profesor Żołądź śmiał się i zapytał mnie, czy czasami próg się nie rozleciał – przyznał Adam Małysz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Strasznie się cieszę, bo w tych warunkach był to niesamowicie trudny sprawdzian. Walka była niesłychanie równa i Adam wyszedł z niej zwycięsko. Warto zauważyć jednak, że Martin Schmitt i kilku innych rywali jest naprawdę w wyśmienitej formie. Myślę, że rywalizacja dopiero nabierze rumieńców – stwierdził Apoloniusz Tajner na łamach "Przeglądu Sportowego".
Trener reprezentacji Polski skomentował także upadek Tomasza Pochwały: – Całe nieszczęście w tym skoku zaczęło się już na progu. Tomek źle się odbił. Trafił też na pustkę w powietrzu i przy lądowaniu rozluźniony tym, że skok mu się nie udał, przez nieuwagę doprowadził do tego, że „przykantowało” mu prawą nartę. Upadek na całe szczęście był niegroźny i jutro na pewno będzie się chciał „odkąsać”. W każdym razie już wie, że do finałowej „30” można się dostać.
– Jestem bardzo zadowolony z tego konkursu. Najważniejsze, że oddałem dwa wyrównane i dobre skoki. "Der Spiegel" pisał kilka dni temu, że mam ołów w nogach. Myślę, że dziś pokazałem, iż się mylili. Zaczynam odzyskiwać wiarę w siebie. Mam nadzieję, że to będzie znów sezon Adama i mój – powiedział Martin Schmitt.
Lista startowa sobotnich kwalifikacji została wyszczuplona o fińską kwotę krajową. Na starcie zabrakło chociażby Janne Ahonena. Mistrz świata z Trondheim był jednak usprawiedliwiony, gdyż wrócił do rodzinnego Lahti, aby być obecnym przy narodzinach swojego syna, Mico.
Eliminacje zakończyły się zwycięstwem Damjana Frasa. Reprezentant Słowenii uzyskał 124,5 metra i okazał się lepszy od Risto Jussilainena (122,5 m) oraz Adama Małysza (124,5 m). Czwarty był Martin Hoellwarth (120 m), piąty Kazuyoshi Funaki (119,5 m), a szósty Sven Hannawald (118 m).
Ponownie dobry skok oddał Tomasz Pochwała, który z wynikiem 114 metrów zajął czternastą lokatę. Do konkursu awansował jeszcze trzydziesty ósmy Wojciech Skupień (105,5 m). Ponownie poza zawodami znaleźli się Tomisław Tajner (92 m) oraz Robert Mateja (71 m).
Wyniki kwalifikacji PŚ w Kuopio (K-120); 24.11.2001 | |||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok | Nota | |
---|---|---|---|---|---|
1 | FRAS Damjan | 124.5 | 123.6 | Q | |
2 | JUSSILAINEN Risto | 122.5 | 120.5 | PQ | |
3 | MAŁYSZ Adam | 124.5 | 119.6 | PQ | |
4 | HOELLWARTH Martin | 120.0 | 117.0 | PQ | |
5 | FUNAKI Kazuyoshi | 119.5 | 115.6 | PQ | |
6 | HANNAWALD Sven | 118.0 | 112.9 | PQ | |
7 | JANDA Jakub | 118.5 | 112.8 | Q | |
8 | WIDHOELZL Andreas | 118.5 | 112.3 | PQ | |
9 | LINDSTROEM Veli-Matti | 117.5 | 109.5 | Q | |
9 | HAUTAMAEKI Jussi | 117.5 | 109.5 | PQ | |
11 | MIYAHIRA Hideharu | 116.0 | 107.3 | Q | |
12 | LOITZL Wolfgang | 115.5 | 106.4 | Q | |
12 | JONES Clint | 115.5 | 106.4 | PQ | |
14 | NIEMINEN Toni | 114.5 | 104.6 | Q | |
15 | ALBORN Alan | 115.5 | 103.4 | PQ | |
16 | POCHWAŁA Tomasz | 114.0 | 103.2 | Q | |
17 | ZONTA Peter | 113.5 | 102.3 | Q | |
18 | MEDVED Igor | 113.0 | 99.9 | Q | |
19 | HORNGACHER Stefan | 112.0 | 99.6 | Q | |
20 | HAPPONEN Janne | 112.5 | 99.5 | PQ | |
20 | DUFFNER Christof | 112.5 | 99.5 | Q | |
22 | KASAI Noriaki | 109.5 | 96.6 | Q | |
23 | CECON Roberto | 112.5 | 96.5 | PQ | |
24 | KIURU Tami | 110.5 | 95.9 | PQ | |
25 | GOLDBERGER Andreas | 110.0 | 95.5 | PQ | |
26 | HERR Alexander | 110.0 | 95.0 | Q | |
27 | KUETTEL Andreas | 109.0 | 93.2 | Q | |
28 | INGEBRIGTSEN Tommy | 109.0 | 92.7 | Q | |
29 | DOENNEM Olav Magne | 108.5 | 92.3 | Q | |
30 | HOCKE Stephan | 109.0 | 92.2 | PQ | |
31 | KOCH Martin | 108.0 | 90.9 | Q | |
32 | HUUSKONEN Lassi | 107.5 | 90.5 | Q | |
33 | UHRMANN Michael | 108.0 | 90.4 | Q | |
34 | LJOEKELSOEY Roar | 106.5 | 90.2 | Q | |
35 | ROMOEREN Bjoern Einar | 106.5 | 89.2 | Q | |
36 | KOBIELEW Walerij | 106.0 | 88.8 | Q | |
37 | YOSHIOKA Kazuya | 105.5 | 87.9 | Q | |
38 | SKUPIEŃ Wojciech | 105.5 | 85.9 | Q | |
39 | BARDAL Anders | 104.0 | 84.7 | Q | |
40 | PETERKA Primoz | 104.0 | 83.2 | Q | |
41 | FREIHOLZ Sylvain | 103.5 | 82.3 | Q | |
41 | JAAFS Kristoffer | 103.5 | 82.3 | Q | |
43 | HARADA Masahiko | 102.5 | 82.0 | Q | |
44 | KRANJEC Robert | 103.0 | 80.9 | Q | |
45 | DOLEZAL Michal | 102.5 | 79.5 | Q | |
46 | DESSUM Nicolas | 100.5 | 76.4 | Q | |
47 | RADELJ Jure | 99.5 | 76.1 | Q | |
48 | KANTEE Ville | 99.5 | 75.1 | Q | |
49 | FATKULLIN Ildar | 99.0 | 74.2 | Q | |
50 | LOEFFLER Frank | 99.5 | 74.1 | ||
51 | STEINAUER Marco | 98.5 | 72.8 | ||
52 | SATO Masayuki | 98.0 | 72.4 | ||
53 | AMMANN Simon | 97.5 | 71.5 | ||
54 | JIROUTEK Jakub | 97.5 | 70.0 | ||
55 | SANTIAGO Remi | 97.5 | 69.0 | ||
56 | SCHMITT Martin | 97.5 | 67.0 | PQ | |
57 | FILIMONOW Stanisław | 93.0 | 62.4 | ||
58 | WATASE Yuta | 92.5 | 61.5 | ||
59 | TAJNER Tomisław | 92.0 | 61.1 | ||
60 | HLAVA Jakub | 91.5 | 59.7 | ||
60 | NAKAMURA Kazuhiro | 91.5 | 59.7 | ||
62 | URAM Matej | 90.0 | 57.0 | ||
63 | CHOI Heung-Chul | 89.0 | 54.2 | ||
64 | SOLEM Morten | 88.5 | 53.3 | ||
65 | POŁUNIN Maksim | 88.0 | 51.4 | ||
66 | BIEŁOW Aleksander | 88.0 | 50.9 | ||
67 | MESIK Martin | 87.5 | 46.5 | ||
68 | SPAETH Georg | 86.0 | 46.3 | ||
69 | KALINICZENKO Anton | 83.0 | 41.4 | ||
70 | URH-ZUPAN Primoz | 85.0 | 41.0 | ||
71 | PEDERSEN Glynn | 77.0 | 29.6 | ||
72 | KOZŁOW Iwan | 75.0 | 25.5 | ||
73 | MATEJA Robert | 71.0 | 17.8 | ||
DSQ | GAJDUK Paweł |
Sobotni konkurs, rozgrywany przy -5 st. Celsjusza, rozpoczął się od skoku Sylvaina Freiholza. Reprezentant Szwajcarii z 8. belki startowej uzyskał 97 metrów. Znacznie dalej lądował Anders Bardal. 19-letni Norweg z wynikiem 115 metrów na dłużej usadowił się na pozycji lidera. Tuż za nim uplasowali się Jure Radelj (102 m) oraz Bjoern Einar Romoeren (98 m). Następnie na trzecią lokatę wskoczył Primoz Peterka (103,5 m), a na drugą Damjan Fras (111,5 m). Pierwszy z reprezentantów Niemiec, Alexander Herr po próbie na odległość 105,5 metra wskoczył na trzecią pozycję, za Bardalem oraz Frasem.
Jako pierwszy z Polaków wystąpił Wojciech Skupień. Zakopiańczyk nie mógł jednak zaliczyć rezultatu 98,5 metra do udanych, zajmując po swoim skoku szóste miejsce. Do czołówki dolecieli za to kolejni Norwegowie. Najpierw Roar Ljoekelsoey (105,5 m) znalazł się na trzeciej pozycji, a następnie nowym wiceliderem został Tommy Ingebrigtsen (112 m). Drugi z Biało-Czerwonych, Tomasz Pochwała oddał próbę na odległość 109,5 metra i był piąty, z dużymi szansami na występ w finale.
Pierwsza seria minęła półmetek, kiedy to Bardal w końcu znalazł swojego pogromcę. Mistrz świata juniorów z Karpacza, Veli-Matti Lindstroem doskoczył do 120 metra i wyprzedził Norwega o 11,5 punktu. Tuż po nim na drugie miejsce wysunął się Toni Nieminen (116,5 m), a na trzeciej pozycji znalazł się Jakub Janda (114,5 m).
Po chwili na czterech czołowych lokatach sklasyfikowani byli wyłącznie zawodnicy gospodarzy. Lindstroema i Nieminena rozdzielili Tami Kiuru (118,5 m) oraz Jussi Hautamaeki (116,5 m). Fińską dominację na górze tabeli wyników rozbił jednak Alan Alborn, który z wynikiem 118,5 metra znalazł się na drugiej pozycji. Lindstroema na prowadzeniu zmienił z kolei Andreas Goldberger po skoku na 122 metr.
Ostatnią dziesiątkę zawodników rozpoczynał Roberto Cecon. 120 metrów oznaczało dla Włocha trzecią lokatę, z której po chwili zepchnął go Amerykanin Clint Jones (119 m). Daleko poszybował Martin Hoellwarth, któremu osiągnięcie 125 metrów pozwoliło objąć prowadzenie w konkursie. Trzykrotny wicemistrz olimpijski nie był jednak długo na pozycji lidera. Ponownie błysnął Stephan Hocke, który wyszedł na czoło tabeli po skoku na odległość 126 metrów. Tuż za nim znalazł się Andreas Widhoelzl (125 m). Sven Hannawald uzyskał 119,5 metra i po swojej próbie był szósty.
Jako ostatni z reprezentantów gospodarzy zaprezentował się Risto Jussilainen. 26-latek nie zawiódł oczekiwań kibiców szybując najdalej. Odległość 127,5 metra pozwoliła mu objąć prowadzenie z przewagą 1,7 punktu nad Hocke. Trzy metry bliżej od Fina lądował Kazuyoshi Funaki, który znalazł się na czwartej pozycji. Daleko skoczył także Martin Schmitt. Lider niemieckiej kadry doleciał do 127 metra i znalazł się tuż za Jussilainenem.
Pierwszą serię zamykał zwycięzca inauguracyjnych zawodów, Adam Małysz. Podobnie jak dzień wcześniej, reprezentant Polski skoczył daleko, ale nie na tyle, aby być w czołowej trójce na półmetku rywalizacji. Rezultat 124,5 metra oznaczał dla wiślanina piątą lokatę ze stratą 3,9 punktu do lidera.
– No i teraz Adam Małysz! „Puola, Polen, Adam Małysz”, bezbłędnie już wymawiają nazwisko polskiego skoczka spikerzy na skoczniach całego świata. Daleko! W granicach 125 metrów i sprawa będzie otwarta przed drugą serią! Będzie Małysz oczywiście w czołówce, ale wyrównała się ta czołówka bardzo – relacjonował Krzysztof Miklas.
Po pierwszej serii liderem był Risto Jussilainen, który o 1,4 punktu wyprzedzał Martina Schmitta oraz o 1,7 pkt. Stephana Hocke. Czwarte miejsce zajmował Andreas Widhoelzl, a piąty był Adam Małysz ex aequo z Kazuyoshim Funakim. Do finału awansował również dwudziesty siódmy Tomasz Pochwała. Wojciech Skupień zakończył zawody w piątej dziesiątce.
Drugą rundę z tej samej platformy rozpoczął Roar Ljoekelsoey z wynikiem 104,5 metra. Pół metra dalej lądował skaczący po nim Robert Kranjec, który wysunął się na prowadzenie. Obu zawodników rozdzielił Hideharu Miyahira (102,5 m).
Wówczas na belce startowej zasiadł Tomasz Pochwała. Reprezentant Polski nie skoczył daleko, ale odległość 105,5 metra pozwoliła mu na tym etapie rywalizacji objąć prowadzenie. Następnie liderami zawodów zostawali kolejno Wolfgang Loitzl (107 m), Noriaki Kasai (107,5 m) oraz Damjan Fras, który znacznie odskoczył rywalom skokiem na 116 metr. Na drugą pozycję wspiął się Stefan Horngacher (110,5 m), a trzecią lokatę zajmował Tommy Ingebrigtsen (109 m).
Frasa na prowadzeniu zmienił jego rodak, Peter Zonta, który wylądował na 117 metrze. Tuż za słoweńskim duetem znalazł się Anders Bardal (113 m). Skaczący jako następny, Jakub Janda uzyskał 114 metrów i objął pozycję wicelidera. Wówczas przypomniał o sobie Toni Nieminen. Mistrz olimpijski z Albertville z wynikiem 115,5 metra wyprzedził o 4 punkty liderującego Zontę. Na trzecią pozycję wskoczył z kolei Tami Kiuru (111,5 m).
Nowym liderem konkursu został Alan Alborn, który uzyskał 117,5 metra. Jego wynik powtórzył Roberto Cecon, wyprzedzając Amerykanina o 1,2 punktu. Za wspomnianą dwójką sklasyfikowany został Clint Jones (115,5 m).
Na górze skoczni Puijo pozostała czołowa dziesiątka pierwszej serii konkursowej. Sven Hannawald wylądował na 110 metrze i znalazł się na piątym miejscu. Tuż po nim zaprezentował się Veli-Matti Lindstroem, który objął prowadzenie po skoku na 117 metr. Jego radość nie trwała jednak długo, gdyż na czoło tabeli wysuwali się kolejno Andreas Goldberger (117,5 m) oraz Martin Hoellwarth (124 m). Między austriacki duet wcisnął się jeszcze Kazuyoshi Funaki po próbie na 112 metr.
Przyszła kolej na skok piątego na półmetku Adama Małysza. Lider Pucharu Świata powtórzył najdłuższy lot serii w wykonaniu Hoellwartha. 124 metry oznaczały dla Polaka wskoczenie na fotel lidera z przewagą 0,6 punktu nad Austriakiem.
– Dobrze, daleko, ponad 120 metrów. Czy starczy na podium? Tego na razie ani ja, ani trener Tajner, z pewnością ani sam Adam nie jest w stanie powiedzieć – oceniał Krzysztof Miklas.
Jako następny na belce startowej zasiadł Andreas Widhoelzl. Austriak lądował na 123 metrze i znalazł się na trzeciej pozycji ze stratą 1,9 punktu do prowadzącego Polaka. Szansy na pierwsze pucharowe podium w karierze nie wykorzystał Stephan Hocke. Niemiecki nastolatek uzyskał w swojej próbie 122,5 metra i znalazł się na czwartym miejscu. Stało się jasne, iż Adam Małysz zakończy drugi konkurs w sezonie na podium.
Po pierwszej serii w czołowej trójce znajdowało się trzech reprezentantów Niemiec, ale ostatecznie żaden z nich nie stanął w sobotę w Kuopio na „pudle”. Do Stephana Hocke dołączył bowiem Martin Schmitt, który po skoku na 117 metr zaliczył spadek na szóstą lokatę. Zawody zamykał lider po pierwszej serii, Risto Jussilainen. Fin wykorzystał szansę na drugie pucharowe zwycięstwo w karierze, szybując na 123 metr. Tym samym podopieczny Miki Kojonkoskiego okazał się lepszy o 1,6 punktu od Adama Małysza.
Sobotni konkurs w Kuopio zakończył się więc triumfem Risto Jussilainena. Drugie miejsce zajął Adam Małysz, a trzeci był Martin Hoellwarth. Tuż za podium sklasyfikowani zostali Andreas Widhoelzl, Stephan Hocke oraz Kazuyoshi Funaki. Tomasz Pochwała uplasował się ostatecznie na dwudziestej piątej pozycji.
Wyniki konkursu PŚ w Kuopio (K-120); 24.11.2001 | ||||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Skok 1 | Skok 2 | Nota | (po I s.) |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | JUSSILAINEN Risto | 127.5 | 123.0 | 253.9 | (1.) | |
2 | MAŁYSZ Adam | 124.5 | 124.0 | 252.3 | (5.) | |
3 | HOELLWARTH Martin | 125.0 | 124.0 | 251.7 | (7.) | |
4 | WIDHOELZL Andreas | 125.0 | 123.0 | 250.4 | (4.) | |
5 | HOCKE Stephan | 126.0 | 122.5 | 250.3 | (3.) | |
6 | FUNAKI Kazuyoshi | 124.5 | 122.0 | 248.7 | (5.) | |
7 | SCHMITT Martin | 127.0 | 117.0 | 240.7 | (2.) | |
8 | GOLDBERGER Andreas | 122.0 | 117.5 | 233.1 | (8.) | |
9 | LINDSTROEM Veli-Matti | 120.0 | 117.0 | 225.1 | (9.) | |
10 | CECON Roberto | 120.0 | 117.5 | 225.0 | (12.) | |
11 | ALBORN Alan | 118.5 | 117.5 | 223.8 | (13.) | |
12 | JONES Clint | 119.0 | 115.5 | 221.6 | (11.) | |
13 | NIEMINEN Toni | 116.5 | 115.5 | 216.1 | (16.) | |
14 | HANNAWALD Sven | 119.5 | 110.0 | 212.1 | (10.) | |
14 | ZONTA Peter | 112.5 | 117.0 | 212.1 | (20.) | |
16 | KIURU Tami | 118.5 | 111.5 | 211.5 | (13.) | |
17 | JANDA Jakub | 114.5 | 114.0 | 211.3 | (18.) | |
18 | FRAS Damjan | 111.5 | 116.0 | 207.0 | (23.) | |
19 | BARDAL Anders | 115.0 | 113.0 | 205.4 | (19.) | |
20 | HAUTAMAEKI Jussi | 116.5 | 111.5 | 204.4 | (15.) | |
21 | HORNGACHER Stefan | 111.5 | 110.5 | 196.1 | (22.) | |
22 | INGEBRIGTSEN Tommy | 112.0 | 109.0 | 194.3 | (21.) | |
23 | KASAI Noriaki | 109.5 | 107.5 | 190.6 | (24.) | |
24 | LOITZL Wolfgang | 109.5 | 107.0 | 186.2 | (25.) | |
25 | POCHWAŁA Tomasz | 109.5 | 105.5 | 181.0 | (27.) | |
26 | KRANJEC Robert | 108.0 | 105.0 | 178.4 | (29.) | |
27 | MIYAHIRA Hideharu | 108.0 | 102.5 | 175.4 | (28.) | |
28 | LJOEKELSOEY Roar | 105.5 | 104.5 | 175.0 | (30.) | |
29 | HARADA Masahiko | 108.5 | 101.5 | 174.0 | (26.) | |
30 | HAPPONEN Janne | 115.0 | 97.5 | 173.5 | (17.) | |
31 | DOENNEM Olav Magne | 106.0 | 87.3 | (31.) | ||
32 | UHRMANN Michael | 105.5 | 86.4 | (32.) | ||
32 | HERR Alexander | 105.5 | 86.4 | (32.) | ||
34 | YOSHIOKA Kazuya | 104.5 | 85.1 | (34.) | ||
35 | DUFFNER Christof | 104.5 | 84.6 | (35.) | ||
36 | HUUSKONEN Lassi | 103.5 | 83.8 | (36.) | ||
37 | KOBIELEW Walerij | 102.5 | 82.5 | (37.) | ||
38 | KANTEE Ville | 103.5 | 82.3 | (38.) | ||
39 | MEDVED Igor | 103.0 | 81.4 | (39.) | ||
40 | RADELJ Jure | 102.0 | 80.6 | (40.) | ||
41 | DOLEZAL Michal | 102.5 | 80.5 | (41.) | ||
42 | PETERKA Primoz | 103.5 | 79.8 | (42.) | ||
43 | KOCH Martin | 101.5 | 79.2 | (43.) | ||
44 | KUETTEL Andreas | 100.0 | 76.5 | (44.) | ||
45 | SKUPIEŃ Wojciech | 98.5 | 73.3 | (45.) | ||
46 | DESSUM Nicolas | 97.5 | 71.5 | (46.) | ||
47 | ROMOEREN Bjoern Einar | 98.0 | 71.4 | (47.) | ||
48 | FREIHOLZ Sylvain | 97.0 | 71.1 | (48.) | ||
49 | FATKULLIN Ildar | 97.0 | 70.6 | (49.) | ||
50 | JAAFS Kristoffer | 95.0 | 66.0 | (50.) |
– Czekanie na górze skoczni na swoją kolej było fantastycznym uczuciem. Kiedy spojrzałem w dół, zobaczyłem mnóstwo kibiców, słyszałem dobiegający od nich gwar – stwierdził Risto Jussilainen tuż po odniesieniu zwycięstwa: – Sezon zaczyna się naprawdę dobrze, skoro już na tym etapie osiągam takie rezultaty.
– To przypadek, że w obu konkursach byłem po pierwszej serii dalej w klasyfikacji. Z obu sobotnich skoków jestem zadowolony, z tym zastrzeżeniem, że w pierwszym popełniłem mały błąd: parabola lotu była trochę za wysoka. Do drugiego nie mam zastrzeżeń technicznych. Był już taki, jak trzeba. Ale moja forma, mówiłem to już parę razy tutaj w Kuopio, nie jest jeszcze stabilna – powiedział Adam Małysz w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
– Na treningach skakałem nierówno i jak przyjechałem na te dwa konkursy, marzyłem, a nie planowałem, żeby kończyć je przynajmniej w dziesiątce. Pierwsze i drugie miejsce to jest dużo więcej niż się spodziewałem – dodawał lider Pucharu Świata.
– Adam jest znowu mocny. Powiedziałbym, że zaskakująco mocny. Z socjologicznego punktu widzenia, najlepszemu skoczkowi świata ostatniego sezonu nie jest łatwo pozostać na szczycie. Tymczasem, jak zdążyłem zaobserwować w tych dwóch konkursach w Kuopio, on ma tę samą energię i tę samą mistrzowską technikę, jaką miał przed rokiem. Oczywiście, podczas lotu robi jakieś drobne błędy, ale są to łatwe do usunięcia detale. Adam jest na skoczni taki, jak był. Moim zdaniem, będzie najlepszym skoczkiem świata również w tym sezonie – zapowiadał trener Mika Kojonkoski.
Weekend w Kuopio Adam Małysz zakończył na pozycji lidera Pucharu Świata. Reprezentant Polski miał na swoim koncie 180 punktów i wyprzedzał drugiego Risto Jussilainena (150 pkt.) oraz trzeciego Martina Schmitta (116 pkt.).
W niedzielę o 20:50 Reprezentacja Polski wylądowała na warszawskim Okęciu, skąd oczekiwała półtorej godziny na lot do Krakowa. Po udanym weekendzie w Kuopio, Adam Małysz otrzymał od sztabu szkoleniowego trochę odpoczynku. Pozostali kadrowicze udali się z kolei na treningi na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. W czwartek na Biało-Czerwonych czekała podróż do niemieckiego Titisee-Neustadt, które po raz pierwszy w historii miało gościć zawody Pucharu Świata.
Klasyfikacja Pucharu Świata 2001/2002 po Kuopio; 24.11.2001 | ||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Punkty | Strata |
---|---|---|---|---|
1 | MAŁYSZ Adam | 180 | 0 | |
2 | JUSSILAINEN Risto | 150 | -30 | |
3 | SCHMITT Martin | 116 | -64 | |
4 | FUNAKI Kazuyoshi | 100 | -80 | |
5 | WIDHOELZL Andreas | 95 | -85 | |
6 | HOELLWARTH Martin | 92 | -88 | |
7 | HOCKE Stephan | 81 | -99 | |
8 | HANNAWALD Sven | 63 | -117 | |
9 | GOLDBERGER Andreas | 54 | -126 | |
10 | CECON Roberto | 52 | -128 | |
11 | JONES Clint | 51 | -129 | |
12 | ALBORN Alan | 44 | -136 | |
13 | LINDSTROEM Veli-Matti | 33 | -147 | |
14 | KIURU Tami | 31 | -149 | |
15 | HAUTAMAEKI Jussi | 29 | -151 | |
16 | NIEMINEN Toni | 26 | -154 | |
16 | ZONTA Peter | 26 | -154 | |
18 | HAPPONEN Janne | 25 | -155 | |
19 | HORNGACHER Stefan | 23 | -157 | |
19 | JANDA Jakub | 23 | -157 | |
21 | KASAI Noriaki | 20 | -160 | |
22 | HUUSKONEN Lassi | 15 | -165 | |
23 | KOCH Martin | 14 | -166 | |
24 | FRAS Damjan | 13 | -167 | |
25 | BARDAL Anders | 12 | -168 | |
26 | HAUTAMAEKI Matti | 11 | -169 | |
27 | LOITZL Wolfgang | 10 | -170 | |
27 | UHRMANN Michael | 10 | -170 | |
29 | INGEBRIGTSEN Tommy | 9 | -171 | |
30 | POCHWAŁA Tomasz | 8 | -172 | |
31 | DUFFNER Christof | 7 | -173 | |
32 | KRANJEC Robert | 5 | -175 | |
32 | SALMINEN Pekka | 5 | -175 | |
34 | MIYAHIRA Hideharu | 4 | -176 | |
35 | LJOEKELSOEY Roar | 3 | -177 | |
36 | HARADA Masahiko | 2 | -178 | |
37 | AMMANN Simon | 1 | -179 |
Klasyfikacja Pucharu Narodów 2001/2002 po Kuopio; 24.11.2001 | ||||
Lp. | Kraj | Punkty | Strata | |
---|---|---|---|---|
1 | Finlandia | 325 | 0 | |
2 | Austria | 288 | -37 | |
3 | Niemcy | 277 | -48 | |
4 | Polska | 188 | -137 | |
5 | Japonia | 126 | -199 | |
6 | Stany Zjednoczone | 95 | -230 | |
7 | Włochy | 52 | -273 | |
8 | Słowenia | 44 | -281 | |
9 | Norwegia | 24 | -301 | |
10 | Czechy | 23 | -302 | |
11 | Szwajcaria | 1 | -324 |
-
INOFUN99 profesor
Świetna robota. Cenię bardzo taką pracę redaktorów, związaną z przywoływaniem konkursów sprzed wielu lat.
Z okazji nadchodzących MŚJ u nas w Zakopanem, przydałoby się napisać taki artykuł o MŚJ w Karpaczu z 2001 roku, jak i MŚJ w Zakopanem z 2008. -
Michelek stały bywalec
Dziękuję za artykuł. Łezka się w oku kręci...
-
Kolos profesor
@Arturion
O tai skoki wtedy, te 20 lat temu, były inne, lepsze (choć to mocno subiektywne moje odczucie - każdy to może widzieć inaczej), mniej było technologii, gonitwy sprzętowej a więcej sportu. No ale nie narzekam - taka jest cena rozwoju. W każdym razie cieszę się, że pamiętam te bardziej "romantyczne" czasy skoków narciarskich :)
-
Kolos profesor
@Pavel
Fakt, ale czy to się wymyka logice to nie wiem - każdemu może się zdarzyć wystrzał formy mimo wszystko. Ale prawdą jest, że wtedy Amman wyskoczył z niczego choć miał już pewne doświadczenie pomimo młodego wieku (Amman był już na IO w Nagano).
-
Arturion profesor
@Pavel
Tak. Obydwaj korzystali z niekonwencjonalnych środków (dla laików: amulety właściwe i zaklęcia). ;-)))
A naprawdę, to... nie wiem. Logice się wymyka. I bardzo dobrze. Dlatego warto ciągle oglądać skoki, choć wtedy były jednak inne. -
Pavel profesor
@Kolos
W ogóle w tym sezonie Ammann miał wystrzał formy wymykający się wszelkiej logice, po tym 30 miejscu zaliczył trzy kolejne konkursy, w których nie przebrnął kwalifikacji, odpuścił Villach i nagle wraca w Engelbergu z 7 miejscem, drugi konkurs to już podium, kolejne dwa podia w Predazzo i podium w Oberstdorfie. Coś podobnego widziałem chyba tylko w wykonaniu Ziobry.
-
MaciejoS stały bywalec
@Adam90 Finowie
Obawiam się, że taka potęga Finów już nie wróci. Z tego co ostatnio widziałem Finowie na Kuusamo wystawili 9 skoczków, ponieważ tylko tyle ma prawo startu w PŚ. I ilościowo, i jakościowo źle to wygląda. Jakieś tam przebłyski w postaci Aalto, czy Kytosaho (np. ostatnio w Tagile) są, ale to nie to co kiedyś.
-
Kolos profesor
Pamiętam te zawody, miło się oglądało nieco zaskakującą jednak wygraną Adama Małysza, ogólnie piękne czasy.
Ciekawy jest fakt, że w pierwszym konkursie sezonu 30-dziesty był Simon Amman (przegrał nawet z Pochwałą mimo iż ten upadł w drugim skoku) który jeszcze w tym samym sezonie został podwójnym mistrzem olimpijskim. -
Mucha125 profesor
@kwak11234@wp.pl
Skacze tylko dlatego że dostaje pensje, bo tak już dawno by to rzucił patrząc na wyniki. Nawet w fis cup ciężko mu pkt zdobyć
-
nicoz weteran
@Janeman
Może powodem publikacji jest to, że tylko dwóch skoczków kwalifikowało się do 2 serii konkursu w dwóch pierwszych konkursach sezonu 2021/2022 tak jak w tych dwóch konkursach sezonu 2000/2001.
-
nicoz weteran
@Matthias88
Jakby Kasai dostał dziką kartę i wystartował w PŚ to może by i jakieś punkty zdobył. Niestety w skokach narciarskich nie ma dzikich kart a Kasai ostatnio jest ciągle po za składem Japonii.
-
Adam90 profesor
@Matthias88
no właśnie tak chwalą Kasaiego niby olimpiada ale juz go nie ma w PŚ :(>
-
Matthias88 doświadczony
Z tej listy "starych skoczków" tylko Simon Amman skacze w pucharze świata z powodzeniem, (zdobywa jednak punkty). Przez złe lądowanie traci masę punktów- minimum 5 jak nie więcej. Zaś Kasai chyba uprawia sport hobbystycznie.
-
tomek20 weteran
Świetna robota jak zawsze. Z tego sezonu szczególnie utkwiły mi przedświąteczne konkursy w Predazzo i dublet Adama. Swoją drogą to chyba ostatni dotąd sezon w którym Engelberg nie był gospodarzem ostatnich zawodów przed Bożym Narodzeniem.
-
Realpany100 doświadczony
ehh piękne czasy
-
kwak11234@wp.pl profesor
71 miejsce w kwalifikacjach Koreańczyka Cheung Chul Choi.
20 lat mija.. Choi dalej skacze. next= Ruka
iksde -
Adam90 profesor
SCHMITT Martin a Niemiec też było w formie :)
Wow 8 Finów w czołowej 30 :d.
Ciekawe kiedy Finowie wrócą do takiej czołówki. -
Janeman profesor
Myślałem, że ta seria była publikowana z okazji 20 rocznicy wybuchu Małyszomanii i w tym roku jej nie zobaczymy - a tu takie miłe zaskoczenie !
Mnie szczególnie cieszy zamieszczenie baneru Małysz vs Schmitt, bo chyba nie miałem wtedy okazji go zobaczyć (jedynym skokowym medium do jakiego miałem dostęp była TVP). Pamiętam za to, że ta kampania była przez naszą telewizję wspominana jako niewypał - w związku z "podmianą" głównego bohatera po stronie niemieckiej.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się